Pokaż pełną wersje : Japonia Rulez :)
Togashi Yokuni
09-10-2004, 19:26
Był taki temat - brzydka katana - założony przez Khana... Wątek prawdziwego tematu zboczył na samą Japonię nie chciałem się tam rozpisywać i Khan podobnie :P:P:P To co tam zostalo powiedziane to 0,0000001 całej Japonii :)
Więc tak.. tu możecie pisac o kulturze Japonii, dawac opisy broni itd.
Togashi Yokuni
09-10-2004, 19:41
Więc zaczne :)
KULTURA
Japończycy wierzyli, że wszystko jest częscią Boskiego Planu, w którym nawet ludzkość odgrywa jakąś rolę. Każdy ma określone przeznaczenie i musi robić wszystko aby je wypełniać, nawet jeśli miało by to nieść za sobą cierpienie..., ból czy ostatecznie śmierć. Jakkolwiek rożna była to droga znacznie gorszy los spotykał tych co chcieli uciec przeznaczeniu...
Japonia była państwem feundalnym. Na samym szczycie piramidy stoi Cesarz, do którego należa wszystkie ziemie. Wasalami rodu Cesarskiego byli członkowie rodów szlacheckich, którzy przysiegają mu wierność i posłuszeństwo. Daimyo zarządzali otrzymanymi ziemiami i plinowali, by przestrzegano tam stanowionych prez władzę praw, w zamian mieli udział w zbieranych podatkach.
To malutki wstepik kultury, ale nie wszystko odrazu...
Japonia?
Kocham japonię
Otóż:
najbardziej rpzybliżony do japońskeigo system fabularny - L5K
Togashi- pochodzi z ego systemu- nazwa rodu.
Yokuni- imię- nei znam tłuamczneia.
Japońska broń:
- KAtana - Można porównać ją do półtoraręcznego miecza.
Można nią walcyzć w 1 rece lub w 2. Wyjątkowo ostra, lekko zakrzywiona do tyłu, twarda. Długość ostrza- ok. 1-1,5M
- Wakizashi - Krótki miecz po prostu :]
- Tanto - sztylet
- Naginata- Długie ostrze osadzane na drewnianej rękojeści. Dobre do szarż słabe w walce bezpośredniej.
Sai- malutki trójząb. Tylko nie ma długiej rękojeści :P
No to podstawy broni na tyle
Co dalej?
Kultura- Japońska kultura jest unilkna zwłaszcza miejsca jak dróżka 4000 drzew wiśni, lub mostu niebo-ziemia (dokładnej nazwy nei pamiętam)
Kim byli dawniej japończycy?
Najbardziej honorowi lduzie jakich stworzyła ziemia.
Dla nich honor był drugą rzeczą w ich życiu- pierwsza bła modlitwa.
Samuraj to ideął wojownika- gotów poświęcić się dla przyjaciela, Zginąć, byleby przeżyć mógł ktoś...
Edit: Edytuj psoty a nie pisz 2 pod rząd Yokuni
Togashi Yokuni
09-10-2004, 19:44
tak sam prowadze Legnde Pięciu Kręgów od jakis dwóch lat, lecz Rokugan a Japonia róznią się, uwierz..
Togashi - nazwa rodu Smoka
Yokuni - pan żywiołów
Togashi Yokuni - był shugenja jednym z najlepszych w cesarstwie... ale tu nie chodzi o Rokugan :)
Hmm... Dobrze pokazujące japonską kulturę filmy to 'Ostatni samuraj' i 'Shogun' (tego ostatniego nie mialem przyjemnosci oglądac).
W 1 widać tam jak Cruise - na pozor bezmozgi amerykanin, ktoremu znudziło się masowe mordowanie indian zaczyna walczyc z japoncami i powoli poznawac ich obyczaje.
Togashi Yokuni
09-10-2004, 20:07
Ta kulturka :) dzieiła się na trzy stany:
*Samuraje
*Heimin: Pół ludzie
*Hinin: Nie ludzie
Samuraje:
Najwyższa klasa społeczna. Wszyscy którzy urodzili się w rodzinie samurajskiej należą do tego stanu bez wzgledu czy trudnią się spiewaniem czy rysowaniem itd. I teraz dziela się na:
*Rodzina Cesarska
*Daymio
*Wojownicy
*Ronini
Heimini:
Ta klasa społeczna dzieli się na kupców, rolników, rzemieśników itd. Jeśli Heimin obrazi samuraja w jakiś sposób, ten ma prawo obciąć prostakowi głowę, więc heimini byli bardzooo mili i pomocni w rowarzystwie szlachty.
Hinini:
Hinini nazywano przestępców, artystów, gejsze, magików teatralnych i szulerów :). Do tej grupy zaliczno także ETA, czyli ludzie wykonujący "nieczyste" zawody związane z dotykaniem zwłok ludzikch. Japończycy nienawidzili dotykać czegokolwiek martwego.
cos jeszcze?
jakbyscie nie znali jakiś pojęć to pytajcie :) chętnie odpowiem :)
Ninja - Byli to zabójcy, zaliczani do grupy ETA. Samuraj tracił twarz jeżeli na jaw wyszło, że ma układy z ninja lub zna jakiegoś ninja. Z innej strony Japończycy nie wiedzieli czy ninja naprawdę istnieją, dla wiekszości były to legendy dotyczące tajnych morderstw itd.
kilka ciekawych pojęć:
Kaishaku: Sekundant. Gdy samuraj dokonywał seppuku musiał dźgnąć się nożem w brzuch i wyciąć krzyż na znak oczyszczenia. (chrześcijaństwo nie ma z tym nic wspolnego) Nim wyzionie ducha Kaishaku musiał obciąć mu głowę jednym szybkim ciosem. Nie mógł uderzyć zbyt prętko ani za późno.
Ryotozokai: Wojownik walczący profesjonalnie dwoma mieczami. (nie tam jakiś bamberski barbarzyńca z diablo 2) Ryotozokai RULZ!
Tameshigiri: Ciekawy 'obyczaj'. Po otrzymaniu nowego miecza samuraj lubił wyjść na pole i wypróbować się na wieśniakach. Było to oczywiście nielegalne. Jedna z prawdopodobniejszych wersji mowi, że 'zabójstwo na skraju dróg' stało się tak popularne, że ofiary liczono w tysiącach więc ostatecznie stało się to zabronione.
Yakuza: Japońska mafia. Są bardzo mściwi (jak na starych filmach) i podobno do dziś lubią czasem używać katan. Co ciekawe podczas legendarnego trzęsienia ziemii pare lat temu, Japonia nie popadła w panikę. Szybko się zorganizowali. Wiadomości donoszą, że Yakuza zamiast skorzystać z okazji i napadać na sklepu także zaczęła wspomagać naród m.in. podrzucając paczki z jedzeniem pod baraki mieszkalne dla ofiar. Ale cóż - to w końcu Japonia - nie Polska ;]
Togashi Yokuni
09-10-2004, 20:23
@Khan
Yakuza to nie te czasy :P:P:P
Tameshigiri - nie zostało zabronione, samuraj miał zawsze wymówkę, że wieśniak zszargał jego honor...:))
goście z Yakuzy podają się za następców samurajów :D
Co do Tameshigiri - fakt.
Samuraj miał to do siebię, że ci co byli nad nim mogli nim pogardzać, ale tymi którzy byli POD nim - pogardzał on sam.
Togashi Yokuni
09-10-2004, 20:28
@Khan
Tak :0 bo samurajowie była to najwyższa kasta... tylko miali takie jakby działy jak cesarz czy daimyo wywodzacy sie nad zwykłych wojowników
To działalo mniej więcej tak cesarz->shogun->daimyo->generał->samuraj
Ponadto chłopi i rybacy, ktorzy nie mieli nic do gadania, rzemieślnicy - ktorych się szanowano generalnie, płatnerze - objęci szczegolnym immunitetem itp itd.
Togashi Yokuni- teraz pamiętam :]
A tutaj parę słówek o Gejszach:
Wręcz powszechnym uważaniom gejsze to nei esjt japońska odmiana pni lekkich obyczajów, lecz osoby kóra służyła do zabawiania dajmio i samurajów takimi rzeczami jak grnaie, śpiewanie. Pójście z kimś do łóżka było hańba dla gejszy. Gejsza zabawiała na przyjęciach lduzi śpiwajac im i uprawiajac wszlekiej maści sztukę.
Gejsza mogła być "przygarnięta" przez samuraja i wtedy traciła status Gejszy.
PS - móiłem zę najbardziej zbliżony do japonii system fabularny to L5K a nie że L5K rpzedstawia...
Mimo ze ejst wiele podobieńst jak np. Bushido
she_devil
09-10-2004, 21:54
Uważam, że Starożytna Grecja była łatwiejsza do zrozumienia, ale te wasze opowiastki wciągają. Słucham dalej.
]v[ichal
10-10-2004, 19:36
Hmm kiedys temat japoni był mi obojetny, ale jakieś 2 lata temu dorwałem grę
Shogun:Total War...gra tak mnie wciągneła (hehe kilka nocy "wyciętych" z życiorysu) , że czytałem troche o Japoni , ale moja wiedza w porównaniu do Togashi Yokuni , Khana jest troche uboga :)
@up:
Ja nie mam az takiej WIEDZY. O wiele więcej 'rozumiem' niz 'wiem'.
Togashi Yokuni
11-10-2004, 21:21
huhu :) o wielu rzeczach moge pisac jeszcze :) ale wybierzcie co chcecie:
Miłosć
ZYcie Samuraja
Małżeństwo
Kobiety
Kodeks Bushido
Dziecinstwo i narodzenie
Starosc samuraja
Smierc i seppuku
wybierzcie cos :)
Mnie osobiscie interesuje milosc oraz dziecinstwo i narodzenie, starosc rowniez przedstawia sie ciekawie:).
Togashi Yokuni
12-10-2004, 19:09
ok :) zacznę od miłości :)
Miłość portretowana na zachodzie była najczęsciej tragiczna i wzniosła. W Dawnej Japonii było zupełnie inaczej , gdyż w sercu samuraja niem było miejsca na miłości i romanse, liczyło się tylko oddanie swemu daimyo. Wszystkie inne uczucia kłociły się z lojalnością wobec pana i niepotrzebie mąciły w głowie. Zatem w kręgach samurajów namiętna miłość była odrzucana jako uczucie przeznaczone dla "podludzi" takich jak np. gejsze. Wzniosła miłość samuraja bardzo rzadko konczyła się szcześliwie, lecz kochankom którym się udało przezwyciężyć trudności, uchodzili za bohaterów, a tym którzy poddali się bez nawiązania walki, często gardzono...
Narodziny i dzieciństwo :)
Dziecko od urodzenia był członkiem kasty swojego ojca lub matki, a jego dzieciństwo bardzo odbiega od znanego nam modelu zachodniego. Dziecko nie stało się dorosłe póki nie przeszło ceremoni gempukku, nie był więc "małym dorosłym" tylko kimś kto nie znał reguł rządczącym się życiem dorosłych. Gdy dziecko kończyło 7 lat wysyłano je do szkoły, gdzie przez wiele lat uczy się zasad obowiązujących jego stan i umiejętności.
Kilka słów o gempukku:
Młody wychowany w szkole samuraj uczył się historii, szermierki, języka, taktyki i filozfoii. Nauka trwała w przybliżeniu około 9 lat, w czasie którym uczniowie bardzo rzadko widują swoich rodziców i krewnych... Gdy nadchodził odpowiedni czas zwykle w wieku 16 lat, dziecko przechodziło rytuał wejścia w dorosłość, zwanym własnie gempukku. Od tego momentu dziecko stawało się dorosłym.
Naprawde to jest ciekawe. Wczesniej w ogole mnie to nie interesowalo :). Zmieniles moje poglady na temat samurajow:) Resspect dla nich ( i dla Ciebie ).
Nurtuje mnie natomiast jedno pytanie, skad Ty to wszystko wiesz? Z ksiazek?
Teraz czekam z niecierpliwoscia na temat dziecinstwa! ;)
Nom. Oczywiscie jak samuraj nie mogl podzielic milosci z obowiązkami to najczęsciej się zabijał. (nie bylo absolutnej mowy aby uczucie zawladnelo rozsądkiem)
Togashi Yokuni
12-10-2004, 19:50
@khan
Święta racja, trza było zachować rozsądek :)
@Sesaj
Cieszę się że zmieniłem twe poglądy to dodaje mi honoru, dzieciństwo zedytowałem w poscie z miłością.
Swą wiedzę czerpałem z książek, programów telewizyjnych, filmów, opowiadań, wierszy...
A ja coś napiszę o śmierci i seppuku.
Otóż Seppuku często uważane jest za identyczne jak harakiri.
Różnice są takie, że w harakiri człowiek samotnie rozpruwa sobie brzuch i wytrzewieniu sobie flaków.
Seppuku stosowane w japonii polegało na wycięciu sobie tanto (sztyletu) czegoś na znak krzyża (nie ma żadnych powiązań z chrzęścijaństwem), a wtedy njablizszy przyjaciel lub osoba wybrana przez tą popełniasjącą seppuku musi odciąć jej głowę - jest to trudne zadanie bo nie może uderzyć, ani za szybko, ani za wolno.
Trochę o seppuku - Seppuku było ratunkiem dla zhańbionego samuraja- gdy samuraj stwierdzi ze nie może żyć już zhańbiony - wtedy prosi dajmio o możliwość popełnienia seppuku - gdy ten się zgodzi, to przez seppuku hańba osoby często sięgajaca na cały ród zostanie zmyta.
Seppuku to ostateczny test odwagi Samruaja
Co do śmierci to samurajowie zawsze pragnęli (ogół) umrzeć w obronie dajmio/ w bitwie za dajmio/ w obronie rodziny co było dla nich największym honorem.
Togashi Yokuni
13-10-2004, 18:34
@up
wszystko co mowisz, racja jest aczkolwiek masz duzo literowek o ktorych sam wiesz i mam nadzieje, ze jes poprawisz...
@ZA_UP:
Z tym Harakiri to bym polemizował.
Z tego co wiem harakiri wykonywano wlasnie tanto i polegalo to jedynie na zadzganiu sie nozem. (stosowane tez przez kobiety)
Seppuku to istotnie obrzęd w którym Samuraj wycinał sobie krzyż i wyprówał bebechy. Potem jego kumpel odcinał mu łeb. Wojownik jednak mógł się zadźgać nie koniecznie Tanto. Najczęściej uzywano Wakizashi. Ponadto samuraj miał prawo popełnić Seppuku, kiedy tylko chciał. Mozna powiedziec, ze reakcja innych byłaby czyms w rodzaju zdania: "A no chyba, ze tak. To co innego." Kiedy samuraj popelnial seppuku to niezaleznie w jakim momencie to robil - nie utracal honoru.
Sorry za błędy.
MOja klawiatura jest za wolna jak dal mnie ;)
Kiedy samuraj popelnial seppuku to niezaleznie w jakim momencie to robil - nie utracal honoru.
Źle mnie zrozumiałeś.
SAmuraj nei tracił honoru poprzez seppuku.
On go mógł w ten sposób odzyskać - ale tlyko jak jego daimio się na to zgodzi.
Najczęściej uzywano Wakizashi.
Tutaj ja bym poelmizował.
On musiał siebie pociać a nie rpzebić- wakizashi mając ok 30-40 cm. ostrze jest w stanie rpzebić samuraja, a ten raczej wboja je do rękojeści :P
Ponadto samuraj miał prawo popełnić Seppuku, kiedy tylko chciał.
Mógł popełnić. ale jak to było bez pozowlenia daimio to jego rodzina stawała się jeszcze bardziej zhańbiona
Vanhelsen
13-10-2004, 22:07
:oCiekawe :D, , Khan, a ty skąd to all wiesz, też z filmów i xiążek ??
Togashi Yokuni
14-10-2004, 00:37
@Khan i Ernoth
Panowie :) samuraj nigdy nie wywalal sobie flakow tylko jak najszybciej robil sobie krzyz na klacie i wbijal wakizashi w brzuch, jesli wydal jakikolwiek z siebie dźwięk odejmowalo mu to honor, lecz nie jego a jego rodziny... Samurajowie mawiali "Pożyczyłem imię moje od mych przodków i muszę je zwrócić niesplamione" czyli zwykle gdy ostrze dotykalo brzucha, przyjaciel odcinał głowę aby samuraj nie wydał dźwięku boleści. Wogóle seppuku jest rytuałem dowodzącym honoru i odwagi w obliczu śmierci. Samuraj nie bał się śmierci bowiem wierzyli oni w reainkarnacje czyli powtórne narodzenie się. I pamiętajcie samuraj który poełniał seppuku robił to nie ze względu na własny honor a na honor swojej rodziny.. Poztym strach przed śmiercią dla Japończyków było uczuciem niestosownym i niehonorowym.
Cytat który przytoczyłem wymawiali samurajowie przed popełnienie seppuku.
Jeśli chodzi o harakiri, styl wykonania był inny aczkolwiek popełniano je gdy narażony byl honor samego samuraja.
Co to wykonania:
Wakizashi - seppuku przez mężczyzn
Tanto - seppuku w wykonaniu przez kobiety.
wakaizashi, tanto, katana, tachi - do wyboru przy popełnianiu harakiri przez kobiety i przez mężczyzn
Inkyo : Nadejście starości
W feundalnej Japonii samuraj był młody póki nie skończył 20 lat, potem zaś był aż do 40 lat człowiekiem w średnim wieku. Gdy przekroczył tą granicę, zwykle przygotowywał sie do następnego życia, goląc głowę, przybierał inne imię i zostawał mnichem. Oczywiście to co uchodziło za słuszne nie zawsze realizowało się w praktyce. Większość samurajów mimo sędziwego wieku dalej pełnili swoje urzędy. Cesarz czy daimyo chcąc odstąpić swojej funkcji młodszym, pozostawał na dworze jak doradca. Oczywiście dwór rozpoznawał źródło władzy, więc młodzi zasiadający na ważnych pozycjach byli marionetkami, póki ich poprzednicy nie odeszli na zawsze.
Skrzywię torchę temat =]:
Czy ronin to coś na kształt "ucznia" samuraja czy samuraj pozbawiony pana? Bo nigdy nie jestem pewien.
Togashi Yokuni
14-10-2004, 08:31
@up
Nie zbaczasz z tematu akurat :)
Roni to człowiek bez pana, nie godzien nosić daishio czyli katanę i wakizashi razem za pasem.
Jeśli już mowa o Japoni warto wspomnieć coś niecoś na temat japońskiej religi, bowiem nie należy zapominać o duchowej stronie życia Japoni.
Japończycy są tak związani z religią że stanowi ona nieodłączny element ich codziennego życia. Głównom religią w Japoni jest Shinto w dokładnym tłumaczeniu "droga bogów" (jap. kami no mitsi). Shinto to religia prawdziwie Japońska i dotyczy tylko i wyłącznie Japończyków bowiem japońscy bogowie stworzyli tylko i wyłącznie Japończyków. Najważniejsi bogowie shinto to Amaterasu - bogini słońca, i Susanoo - bóg burzy. Prucz tego wyodrębnia się tzw "panów bogów" (jap. kannusi) od nich między innymi wywodzi się kult cesarzy. W Shinto nie wystę puje jeden naczelny bóg są natomiast kami - bogowie których jest ok 800 mln (starożytni bogowie greccy mogą się przy tym schować :) ). Kazda świątynia w Japoni ma swojego kami a święte księgi Shinto nazywane są Kojikami (mogę napisąc coś więcej na temat tych ksiąg ale nie wiem czy teraz kogoś to głębiej zainteresuje jak co do dajcie znak).
Prucz Shintoizmu Japończycy wyznają Buddyzm, który zresztą jest ściśle związany z Shinto (albo raczej Shinto z buddyzmem :p ) i często przeplatane są obrzędy w obu religiach. Japończycy są z resztą bardzo tolerancyjni jeśli chodzi o religię, Japończyk z chęcią obchodzi narodziny dziecka w obrządku Shinto, ślub w obrządku Chrześcijańskim a uroczystości pogrzebowe zgodnie z obyczajem Buddyjskim :D .
To narazie tyle na ten temat. Jeśli nię będziecie mieć nic przeciwko temu to opisze co ciekawsze obrzędy religijne i święta Japoni oraz kilka zdań na temat mitologi.
@za-up:
"Ronin - samuraj bez pana" tą formułkę znają nawet dzieci z przedszkola, ale czy wiesz co to na prawde znaczy?
Ronin był bezrobotnym wolnym strzelcem. Miał swoj miecz i niezwykle umiejętnosci elitarnego wojownika, ale... nie mial pracy ani pieniedzy. Ponadto był WOLNY czyli mogl robic co chce i isc gdzie chce.
Ronin często zostawał bandytą (za***iscie dobrym - jak nie trudno sie domyslic). Czasem platnym zabojcą, albo 'błędnym rycerzem' opiewanym potem w piesniach. Zdarzało się ze najmował się do policji albo czegos w tym stylu. Niektorzy tez popelnieli seppuku ( ci ktorzy byli bardziej 'wierni poglądom' bowiem zdarzało sie ze samuraj po utraceniu pana odrzucał wszystkie poznane zasady i nauki.
Bycie roninem w Japonii to najwieksza hanba i dyshonor, ale u nas... szczyt marzen wielu milosnikow Japonii i samurajow.
Togashi Yokuni
15-10-2004, 16:26
up.
Ostre ważysz słowa...
Więc uzupełnie część twoich informacji, o roninach chciałem wspomnieć troszkę pózniej, ale ok..
Ronin (człowiek na fali, sługa bez pana) to samuraj, który z jakiegoś powodu nie ma rodziny ani pana, nie ma więc swego głownego mienia, a w Niebianskim porządku zajmuje pozycję tylko trochę lepszą od samuraja nie parającego się walką. Najczęstrzą przyczyną jest oczywiście utrata pana . Nie ważne czy zginął on na polu walki, czy od ostrza zabójcy wówczas podległy mu samuraj okrywa się hańbą, nie był bowiem w stanie oddać zań życia. Tak zhańbiony samuraj, błąka sie po kraju by znaleśc zabójce swego pana (o ile ten nie zginął wcześniej w walce). Ronin nie przestrzega ani rozkazów daimyo ani kodeksu bushido, aczkolwiek ma spore problemu ze znalezieniem nowego pana, bowiem przygranięcie ronina groziło hańbą dla nauczyciela, a tego nikt nie chciał ryzykować. Prawdopodobnie istniały dwa rodzaje roninów (aczkolwiek polemizowałbym). Ronin, który stracił pana i Ronin który nigy nie miał pana.
Vanhelsen
15-10-2004, 16:41
Ciekawe, :), co wy nato, by stworzyć grupe miłośników Japonii??
Togashi Yokuni
15-10-2004, 16:48
Up.
Myslelismy o tym z Khanem, no ale nie wiem jak nam sie uda to zrobic...
Togashi Yokuni
16-10-2004, 10:11
No i nareszcie biorę się za KODEKS BUSHIDO czyli KODEKS WOJOWNIKA.
Zacznijmy od pojęcia co to jest bushido - jest zbiorem zasad moralnych, do którego stosują się wszyscy samuraje. Podkreśla on rolę cnoty i prawości życia.
ODWAGA
"Nie można żyć ukrywając się przed życiem" - Tao Shinsei
Samuraj powinien być gotów oddać w każdej chwili życie za swojego daimyo. Japończycy jak wcześniej wspominałem wierzyli w reinkarnację, a co więcej, sądzili, że ich działania w tym życiu bedą miały wpływ w następnym , każda dusza według nich ma własną kharmę - energię która podąża za nią przez wszystkie wcielenia. Własnie dla tego samuraje przywiozują tak mało wagi do swego życia.
LOJALNOŚĆ
"Garść złota jest warta tyle co garśc pyłu, jeśli porównać ją z bogactwem, którym dla samuraja jest rodzina" - Tao Shinsei
Nadzieja na lepsze życie nie jest jedyną przyczyną, dla której samuraje lekceważą sobie własne bezpieczeństwo - wiedzą, że jeśli zginą w obronie swojego pana, będzie on łaskawy dla ich rodziny. Lojalność jest układem, z którego korzystają obie strony, daimyo bedzie loyalny do pamięci samuraja.
Narazie dwie zasady moralne, jesli was to intersuje to napisze nastepne dwie itd :)
she_devil
16-10-2004, 15:39
Opsizcie tych Daiymo, czy jak im tam...
Dokończ ten kodeks Bushido.
Daimyo to był taki Pan ziemski. Stał na czele swojego klanu i miał jakieś tam swoje prowincje (coś jak u nas teraz wojewodztwa). Miał swoje zamki, swoją armię, swoje rozne bogactwa i majątki. W okresie słynnych wojen domowych (bodajze ery Edo i Meiji - Popraw mnie Togashi) walczyli z innymi daimyo o panowanie nad Japonią. Oczywiscie był tez Cesarz, ktory sobie tam gdzieś żył, czczono go, urządzano festiwale, pisano poematy, ale nie miał on władzy praktycznej.
Vanhelsen
16-10-2004, 17:34
Ciekawe :D
@Khan: zajrzyj do tematy z Katakaną :P
@up:
Spox - robie co moge, ale czasu brakuje.
Vanhelsen
16-10-2004, 19:44
Sorry za of-topic::topic:
@Khan: nieoto mi chodzi, sprawdz czy doprze namalowałem :P
dwa najlepsze filmy jakie obejrzalem to GLADIATOR i OSTATNI SAMURAJ
filmy o honorze smierci zaufaniu
a nie jakis ***any dragon ball gdzie lataja na 8 metrow
i strzelaja z jakiegos gowna
dolaczam sie do KHANA
khan wiesz cos na ten temat
i ty sie udzielajk
a nie jakis 8 letni dzieciak co w zyciu nie widzial katany na oczy mowi ze jest brzydka
w tamtym roku widzialem katane z napiem na ostrzu "ZA OJCZYZNE"
$corcerer
17-10-2004, 13:42
@up
Najpierw doczytaj zadania mangi, anime, zastanów się czym się różnią one od porządnych produkcji "Aktorskich" i się wypowiadaj...
Togashi Yokuni
17-10-2004, 18:30
@Jacoo
Pomylily ci sie chyba tematy... LOL
vBulletin® v3.7.0, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.