PDA

Pokaż pełną wersje : Virtual Cockpit, (+ VATSIM dla Flight Simulator)


Korektor
09-08-2007, 20:35
Witam,
Pragnę przybliżyć wszystkim zainteresowanym i niezainteresowanym lotnictwem, sposób w jaki można sobie "urealnić" latanie np. we Flight Simulator 2002/2004/FSX itepe. Jest to tzw. Wirtualny kokpit. Wielu pasjonatów stara się odwzorować kokpity niektórych modeli w jak największym stopniu. Zajmują się głównie zabawą z game-portami. Lutują przewody, zamykają obwód przełącznikami dźwigniowymi itp. Istnieje na prawdę szeroki wachlarz różnych paneli robionych przez wyspecjalizowane firmy jak i zwykłych ludzi, często niepełnoletnich. Nie jest to w sumie trudne. Trzeba po prostu wiedzieć o co w tym wszystkim chodzi. Efekty ich pracy są różne. Raz wychodzi im skrzynka z kilkoma przełącznikami, raz cały kokpit włącznie ze ścianami i innymi tego typu rzeczami. Oto kilka fotek czegoś takiego:

http://complex-media.pl/~tomek/Moja/Zdjecia/48.jpg
http://complex-media.pl/~tomek/Moja/Zdjecia/49.jpg
http://complex-media.pl/~tomek/screforum/aaa3.jpg ( tutaj widać część terminala na Balicach)
http://complex-media.pl/~tomek/screforum/aaa2.jpg
http://img435.imageshack.us/my.php?image=p22626667ic.jpg
http://i6.photobucket.com/albums/y223/Steku/Panel-ukos.jpg

Co o takim czymś myślicie?


BTW Pragnę zaproponować naszym użytkownikom odkrycie świata "oderwania się od ziemi" i zaczęcia przygody z Flight Simulator - najlepiej online. Spotkacie żywych kontrolerów, innych użytkowników oraz obserwatorów.

Żeby latać online na VATSIM musicie mieć jakiś FS Microsoftu młodszy od FS2002 włącznie. No i internet oczywiście. Przydaje się też joystick, nawet bardzo się przydaje.

Mankamentem, ale zarazem dla osoby zaawansowanej super sprawą jest to, że trzeba znać chociażby podstawy latania. Chodzi tu głównie o umiejętność np. podejścia na ILS, rozróżnienia lotu VFR i IFR. Określenia różnic między radiolatarnią VOR albo np. NDB dla systemu ADF. Poza tym takie rzeczy jak co to trymer, jakieś instrukcje... Wszystko w każdym razie znajdziecie na www.aviation.home.pl - Tam są wszystkie podstawy.

Ponadto jak już wylatacie jakieś 20-30 godzin, to możecie latać po całym świecie dla kilkuset różnych linii lotniczych. Oczywiście pragnę zaznaczyć, że w Polsce jest 69 z 72 istniejących w rzeczywistości lotnisk. Są idealnie odwzorowane tekstury (głównie lotnisk) do pobrania za darmo. Nie ma to jak kumpel przelatujący nad Tobą w 747 ^^

Bardzo dużo informacji znajdziecie na:

www.pl-vacc.org
www.vatsim.pl
www.vatsim.net

Oraz tak po prostu forum ciekawej linii lotniczej aztec.pl oraz centralwingsva.pl


Do tego obowiązuje zasada "As Real As It Gets". Wszystkie procedury itp. są jak w realu. Trzeba się zastosować. Jeśli macie ponadto jakieś inne pytania odnośnie tej informacji - [email protected] albo PW. Indżoj. Mam nadzieję, że spotkamy się nad Wirtualną Polską.

A tutaj filmik zachęcający:
http://www.youtube.com/watch?v=heRzKhY3-bo&eurl=http%3A%2F%2Fwww%2Epl%2Dvacc%2Eorg%2Fpol3%2F

Korektor
09-08-2007, 20:57
Zależy o czym mówisz. Jeśli chcesz się tylko pobawić, to rozmontowujesz 2 gamepady różnych firm, wywalasz włączniki, mocujesz przełączniki itp. I to razem kosztuje koło 50-60 zł. Za te same pieniądze w gameporcie możesz zrobić na podstawie tego schematu http://www.simpits.org/articles/throttle_quad/throtquad.html
wiele bardzo przydatnych rzeczy. Większe kokpity to wydatek koło 300zł, jeśli mają wyświetlacz itp. A takie już na prawdę super, mieszczą się w 20 tysiącach. Chociaż jak budujesz wszystko samemu, to aż tak wiele to nie kosztuje. Budowa może trwać np. 2-3 lata i wydajesz na to nie więcej jak 1500 zł.

Podam to na przykładzie następującym:
Wolant w sklepie kosztuje 700zł. Przerabiając joystick na wolant zapłacisz max 80zł i aż tak bardzo się nie na męczysz.

Fiszbin
09-08-2007, 21:06
Fenomenalne, rewelacyjne!

Ale tylko dla maniaków.

ps. Korektor dopiero co powrócił, a już zdążył pochwalić się nam swoją kolejną wspaniałą sprawnością!

Korektor
09-08-2007, 21:16
Jak dobrze pójdzie, to skończę niedługo tą moją skrzynkę. Nie będzie to oczywiście taki kokpit jak te na fotach... Raczej główny panel itepe. Proste zadanie. Mam tylko problem z pokrętłami w autopilocie. Teoretycznie są to potencjometry, ale kombinuję nad innym rozwiązaniem. Do tego dojdzie przepustnica zrobiona z joysticka, a właściwie z jego kawałków.

Nie staram się odwzorować żadnego modelu samolotu. To będzie po prostu skrzynia, pomalowana na "beżowo" i do tego parędziesiąt przełączników, dźwignia od podwozia i wyświetlacz z innego monitora LCD wbudowanego do środka, chodzącego na podwójnej grafice. Tyle. Mam nadzieję, że się uda ^^

Osobiście z domowych kokpitów wyższej generacji latałem u znajomego, którego filmik niebawem tu wrzucę. Pokazuje on lot z Rębiechowa (EPGD Gdańsk) do Balic (EPKK Kraków). Oczywiście nie mój. Ja tylko zaliczyłem Strachowice - Balice. Czyli Wro - Krk

matiiii
10-08-2007, 18:38
Fenomenalne, rewelacyjne!

Ale tylko dla maniaków.

ps. Korektor dopiero co powrócił, a już zdążył pochwalić się nam swoją kolejną wspaniałą sprawnością!
No to tak:
1. Tak, bardzo fajne, a żeby coś takiego zrobić kasy nie trzeba mieć dużo, tylko chęci.
2. Jeszcze nie jednym Cię zaskoczy.


A co do tego kokpitu domowego to wystarczy joy i czujesz sie prawie jak w samolocie, tylko jest jedna wada, nie ma turbulencji, reszta to same zalety.

Sama gra ma gównianą grafikę co może zniechęcić początkujących, lecz nie o grafikę tu chodzi, ale o samą grywalność i odwzorowanie efektu jakie daje nam bycie w przestrzeni.

Są funkcje gdzie musimy się kierować zgodnie z instrukcjami,które można znaleść na http://aviation.home.pl/ . Strona ta opsuje wszystkie zachowania potrzbne nam do loty i nie tylko. :P

Myślę, że gra jest godna uwagi dla osób, które lubią latać.

Korektor
10-08-2007, 18:42
@up,
W dziale "Settings" masz kawałek "display". Standardowo ma najniższe ustawienia. Jak dasz na wyższe to od razu grafika zrobi się lepsza, prawie, że super :D

Żyłka
11-08-2007, 04:08
Można się w tej grze rozbić?

P0nury
11-08-2007, 06:58
Ja bym w takim kokpicie polatał, owszem, ale w Szturmowiku ;) A już najlepiej z Force Feedback. Nie ma to jak oberwać w dupę serię z MK108. Podejrzewam, że wrażenia byłyby bezcenne.

Anyway, pomysł zajedwabisty. Kiedyś chyba spróbuje sobie skonstruować coś takiego ;p

Korektor
11-08-2007, 10:56
@Żyłka,
Ta gra została stworzona by jak najwierniej odwzorować latanie, nie żeby się rozbijać. Ale rozbić się oczywiście można.

@up,
Proponuję zabawę z gameportem albo chociaż gamepadem. Instrukcje itp. znajdziesz na vatsim.pl. Tam jest sporo osób budujących takie cacka.

BTW Panele są głównie dla samolotów pasażerskich. Poza tym IŁ to fajna gra, ale ma średni realizm ;)

matiiii
11-08-2007, 13:06
Można się w tej grze rozbić?



Ta gra została stworzona by jak najwierniej odwzorować latanie, nie żeby się rozbijać. Ale rozbić się oczywiście można.



Tak, i to nawet fajnie, tylko jest parę wad:
-jak walniesz o ziemie odbijasz sie jak na trampolinie
-możesz przelatywać przez domu co jest kompletnym debilizmem

Nie wiem jak jest w multiplayerze, ale w singlu jest tak jak opisałem. :)

Korektor
11-08-2007, 15:01
@up,
A wiesz co to są ustawienia?...

Można wszystko pozmieniać... Walniesz w ziemię to się rozwalisz, w samolot to też i tak samo z budynkiem. Ponawiam prośbę o chociaż zajrzenie do "settings".

P0nury
11-08-2007, 16:15
Ja wiem Korek, że w porównaniu z takim FS'em pod względem realizmu IŁ ssie, ale mimo wszystko pyka się całkiem przyjemnie. Mimo tego, że dwa Pe-2 stanowią zaporę nie do przejścia, a 3 to już równowartość paru combat boxów. Mimo tego, że Oleg standardowo faworyzuje ruskich. Mimo tego, że ktoś po prostu zapomniał zrobić przełącznika 'amerykański 13-latek/normalny gracz z mózgiem'. Mimo tego, gra się całkiem sympatycznie, a w temacie IIWŚ ciężko znaleźć jednak jakąś porządną grę, musisz przyznać. Niby jest Iłek 1946, ale z nim to w ogóle nie miałem styczności. Nie wiem nawet jak tam BoB2. Siłą rzeczy, jedynym sensownym 'graczem' na tym rynku jest właśnie IŁ. A jak się nie ma, co się lubi... :P

A że panele są głównie dla 'latających autobusów' to raczej się domyślam. Jeszcze nigdy nie widziałem gościa, który latałby np. w FB-ku Mesiem z takim panelem ;p Max co widziałem, to ludzi z Cougarami, a i to już uważam za lekkie szaleństwo. Cóż, kwestia gustu.

Korektor
11-08-2007, 17:30
@up,
Ja widziałem 2 panele do Migów.

@IŁ,
W Iła super się gra jeśli chodzi o odczucie wysokości. Tam patrząc z widoku zewnętrznego, bądź przechylając drążek w dół, można nie patrząc na wyspecjalizowany barometr zwany wysokościomierzem ( xP ) określić na jakiej wysokości się znajduję. Spróbuj pograć też w wysłużonego już EAW. Albo Combat Ace czy jakoś tak. Są to dobre gry, w które jakoś już nie gram. Wciągnęła mnie magia poproszenia o start i uzyskania go od żywego człowieka -że tak powiem xP.


BTW Wczoraj leciałem online na trasie EPSC - EPKK. Fajnie było, tylko coś mi mieszanka nawalała i autopilot jak zwykle zaczął bawić się trymerem i musiałem przejąć sprawy w swoje ręce na wysokości 35000 stóp, czyli trochę ponad 10 km. Ale jak osiągnąłem przewidywaną w planie lotu wysokość, to od razu zniknęły wszystkie problemy i samolot samodzielnie spokojnie utrzymywał te 300kts (wezły).

matiiii
11-08-2007, 19:46
Czemu co 2 post to widzę: Korektor? To już opcja edytuj się mistrza sexybacków nie dotyczy?


Polecam grę Air Fix, świetne, latasz po domu samolotem z papieru i kleju i naparzasz się. :)

Żyłka
11-08-2007, 20:27
http://flightsimx.archive.amnesia.com.au/

Gonzo von Krenzel
12-08-2007, 02:31
Niesamowicie jaram się FS-em od kiedy pierwszy raz usłyszałem ATC w słuchawkach. ;-)

Na VATSIM jeszcze się nie skusiłem - nie mam dobrze opanowanych skomplikowanych procedur, a nie chcę wyjść na amatora. ;-)
Niestety, ostatnio brak czasu - nauka, praca nie pozwala mi zbyt często latać.

P0nury
12-08-2007, 08:02
W Iła super się gra jeśli chodzi o odczucie wysokości. Tam patrząc z widoku zewnętrznego, bądź przechylając drążek w dół, można nie patrząc na wyspecjalizowany barometr zwany wysokościomierzem ( xP ) określić na jakiej wysokości się znajduję. Spróbuj pograć też w wysłużonego już EAW. Albo Combat Ace czy jakoś tak. Są to dobre gry, w które jakoś już nie gram. Wciągnęła mnie magia poproszenia o start i uzyskania go od żywego człowieka -że tak powiem xP.

Dlatego mówie, de gustibus. Kiedyś próbowałem grać w FS'a, ale nie podobało mi się to wszystko. W simy suszarek np. LOMAC też za długo nie grałem, bo to nie moje klimaty. Do IŁka już jestem tak przywiązany, że nie mam zamiaru się na razie na nic innego przesiadać. Przynajmniej do czasu, aż sobie zmodernizuje kompa ;p

Btw., co do tych MiGów, to rozumiem, że panele do suszarek? W sumie zdziwiłbym się, gdybym zobaczył panel do jakiegoś drugowojennego MiGa ;p