PDA

Pokaż pełną wersje : Temperatura Procesora


Hegemmon
18-10-2004, 16:56
No właśnie.. jaka powinna być właściwa temperatura procesora? kilak razy sprawdzałem u siebie w BIOSie i u mnie wacha się ona między 45 a 47 stopni C.
Jak jest u was i czy umnie jest za ciepło? Jak tak to trzeba będzie wykombinować coś.. np rurkę z zimnym powietrzem ciągniętym z podwórka czy cóś :)

Gonzo von Krenzel
18-10-2004, 17:02
U mnie przy zwykłej pracy jest ~32 stopni C.
A kiedy mierzysz temperaturę procka? Po dużych obliczeniach i wzmożonej pracy?
No i jaki masz procesor? Każdy procesor ma zakres prawidłowej temperatury, ale nie wiem, który Ci podać ;).

$corcerer
18-10-2004, 17:28
Im mniej tym lepiej (z praw fizyki wynika, że im mniejsza temperatura, tym procek szybszy i wsuwa mniej energii)..

Vanhelsen
18-10-2004, 18:07
Ja mam w przedziale 32-38*C. Sprawdzam w programie więc niewyem czy wyniki są tesame co w BIOSie. Ale wiem, że przy ~50*C należy się niepokojić i załatwić sobie jakies lepsze chłodzenie (32-38*C mam przez cały dzionek 7-8h pracy bez przerwy)

hoomik
18-10-2004, 18:17
rozsądna granica wynosi ~50 stopni. Przy takiej temperaturze nie powinny zdarzać się zwisy, a jeżeli już, to raczej nie z winy procka... oczywiście im temperatura mniejsza tym lepiej, radzę zainwestować w dodatkowe chłodzenie zarówno na CPU jak i GPU, zwłaszcza jeżeli lubisz bawić się w podkręcanie.

Hegemmon
18-10-2004, 18:19
ja mam Durona ( niektóre testy wykazują Athlona ;) ) 700 MHz
a temperature sprawdziłem po kilku albo kilkunastu godzinach pracy ;)... może by sobie załatwić chłodzenie tym substytutem krwi wykorzystywanym do chłodzenia komputera NSA albo NASA ( nie pamiętam :P) albo chociaż chłodzenie azotem? hyhy

hoomik
18-10-2004, 18:24
@up:
no popatrz, też mam Durnia 700... bez dodatkowego chłodzenia, po całodobowym ssaniu plików temperatura wynosi 47*... podkręcać mojego procka raczej nie ma sensu, bo te dodatkowe 50-100 mhz mi róznicy nie zrobi, a nie chcę ryzykować przegrzania się innych podzespołów.. w sumie samo dodatkowe chłodzenie byłoby warte więcej niż cały mój komputer :)

$corcerer
18-10-2004, 18:38
O chlodzeniu azotem zapomnij - to kosztuje fortune
O podkrecaniu Durona zapomnij - on nie ma blokady termicznej, sfajczy ci sie zanim sie obejżysz.. (polecam filmiki z tomshardware)
Proponuje chłodzie wodne- jest średnio-drogie i dość wydajne- nie musisz się bać że woda uszkodzi kompa - destylowana nie przewodzi prądu :D

Matfiej
19-10-2004, 13:08
Im mniej tym lepiej (z praw fizyki wynika, że im mniejsza temperatura, tym procek szybszy i wsuwa mniej energii)..
No ba, najlepiej to zbić tempreaturę mocno poniżej zera, wykorzystując chłodzenie ciekłym azotem (da się do jakiś chyba 70K zjechać), albo można izotopy helu (da się prawie do zera bezwzględnego) ale hel to jakieś 5000$ za litr potrzeban do tego dość droga instalacja. ;)

@$corcerer te filmiki widziałem i też polecam dość ciekawe i pouczające.

$corcerer
19-10-2004, 13:17
Czemu od razu azotu i helu?
Można użyć oleju mineralnego- również nie przewodzi prądu, ma bardzo niską temperaturę topnienia, wręcz idealny- W CDA był artykuł opisujący jak kość za jego pomocą zjechał do -36 stopni Celsjusza- zalał wszystko oprócz napędów w nim i chłodził to za pomocą kawałka lodówki :D

Hegemmon
19-10-2004, 13:29
nieźle, nieźle :)
Najlepiej to przeprowadzić się na biegun południowy i kompa trzymać na podwórku ( monitor klawdagłośniki myszka i Ty sam oczywiście w ciepłym domku) takim oto sposobem chłodzenie mamy za friko ^_^

MayGyver
19-10-2004, 14:09
@gonzo & wieszok
a moze sprawdzaliscie temperature wewnatrz obudowy a nie temp procka?
zazwyczaj w biosie sa podawane 2

a jesli rzeczywiscie macie takie temperatury to chyba macie super chlodzenie (ew komp stoi obok otwartej lodowki)
normalna temaperatura (przy seryjnie montowanych radiatorach) waha sie w granicach 40-55 stopni
przy nowszych athlonach nawet do 65 stopni przy maksymalnym obciazeniu procka
zazwyczaj procki Pentium maja kilka stopni nizsze temperatury niz ich odpowiedniki AMD

nalezy sie martwic kiedy temperatura waha sie w granicach 60 - 70+
wtedy zwieksza sie rezystancja wszystkich elementow procesora co wiaze sie z wiekszymi stratami energii czyli wieksza temperatura i wiekszymi stratami energii itd.

na pewno nie dojdzie do reakcji lancuchowej ale warto nie przegrzewac procesora
z racji tego iz wysoka temperatura przyspiesza proces niszczenia struktury krzemowej (krzem sie topi)
co prowadzi do uszkodzenia rdzenia

tak wiec jesli srednia temp bedzie w granicach 40-50 stopni to procek bedzie dzialal dluuugi czas

@hegemmon
dodatkowym plusem na biegunie jest wystepowanie polar bear
zawsze troche expa wpadnie hehe

Gonzo von Krenzel
19-10-2004, 15:02
W BIOSie mi się nie chce sprawdzać, bo rzadko resetuję kompa.

[...]
Temperatury:
Płyta główna 25 °C (77 °F)
Procesor 34 °C (93 °F)
Aux 25 °C (77 °F)
[...]

Podobno chłodzeniem freonem jest dość nie drogie i bardzo wydaje ;).

Hegemmon
19-10-2004, 15:18
chłodzenie freonem można sobie zrobić prawie za darmo ;) wystarczy kupić kilka części, mieszkać w miarę blisko złomowiska i mieć smykałkę do majsterkowania.
Idziemy na złom, odnajdujemy kilka pralek i konfiskujemy zbiorniczki z freonem robimy prymitywną chłodziarkę i odpowiednio podłączamy. Chodzi mi oczywiście o chłodzenie powietrza w komputerze za pomocą freonu a nie jakieś zaawansowane zabawki ale nie radze wam tego robić bo jednak możesie się przejechać :)

Ashlon
19-10-2004, 15:32
Temp w srodku obudowy : 51 C ;) Procek : athlon xp 2000+ :) Jakos nieczesto mi sie komp wiesza, zreszta nigdy nie doszlo do dymu z obudowy, wiec czasowo sie nie boje :P

MayGyver
19-10-2004, 15:36
@hegemmon
> Idziemy na złom, odnajdujemy kilka pralek

hegemmon chcial powiedziec ze szukamy lodowek nie pralek :)

poza tym freon nie znajduje sie w jakims szczelnym zbiorniczku tylko w calym ukladzie chlodniczym, wiec trzebaby wyciagnac wszystkie rurki i zamrazalnik, zaniesc do domuw nienaruszonym stanie, a potem w jakis zmyslny sposob przerobic to na system chlodzenia mieszczacy sie w obudowie komputera,
nie nalezy zapominac iz kompresor jest dosc duzych rozmiarow i prawdopodobnie bedziemy potrzebowac drugiej obudowy do niego

Blind Guardian
19-10-2004, 15:47
lol... mnie sie w czwartek procek spalil... a za nim plyta glowna i zasilacz... bleee az mi niedobrze jak se to przypomne. A wszystko przez to ze mi wiatraczek padl... ok. 400 PLN w plecy :(