Pokaż pełną wersje : Cel?
szopenfeldziarz
22-10-2004, 17:43
Hmm... ludzie powiedzcie, dlaczego gracie w Tibię? Ona celu przecież nie ma, nie kończy się (chyba). Czy to są jakieś kompleksy? Możliwość robienia tego, co w RL nie możecie? Bo ja chyba tak...
Aha i PS do modków: jeśli taki temat był to do kasacji plx, plx, plx.
Ja lubię sobie porzucać trochę czarów, postrzalać z łuku, walnąć kogoś młotkiem i zabić smoka^^.
Moje pytanie:
Czy grasz w rpg na "kartce"??
Tibia to taki osobny swiatek. Jak IRC, czat czy klub. Tam wchodzisz, masz swoich znajomych, swoje problemy, swoich wrogow itp itd. Potem dajesz loga i wracasz do rl, gdzie masz juz wszystko inne. Czasem oba swiaty pokrywają sie i masz np. kumpla i w tibii i w rl, ale ogolnie to po prostu takie.. hmm.. drugie zycie? :D
Prawo Kruka
22-10-2004, 17:49
Wiesz, kiedys az tak nie podobala mi sie tibia. Pamietam dobrze jak ludkowie sie podniecali w kafei ze widzieli 36 royala, jaki on super hiper power za***isty. Jak mialem 11 lvl to omg co to za miecz (longsword) :p jak zobaczyli ghula to "laaaaaaal". Dzisiaj jakbym wszedl do kafejki swoim 36 elite z c setem to by mnie chyba zgwalcili. Respekt dla kafejowcow. Po prostu widzac high lvla mysle ze poswiecil o wiele wiecej czasu zeby osiagnac co ma teraz. Respect dla wszystkich 40 lvli w gore.
szopenfeldziarz
22-10-2004, 17:50
Szybcy jesteście. ;)
@wyżej wyżej wyżej :)
Na kartce w RPG nie gram. Za dużo zachodu, inwencji, entuzjazmu potrzeba. Uważam, że na kartce rpg'i są dla pro i hobbystów.
@wyżej wyżej
Hmmm.... tylko mi to tibijskie życie (RZYCie?) niszczy czasem to RL. :(
@wyżej (nie, jestem Polakiem i nie napiszę "up" :) )
Ja respekt (piącha w klatę) dla wszystkich powyżej 30. Za upór. :)
@niżej
Tylko Tibia bardziej naśladuję prawdziwe życie, niż inne gierki (ewenement - Sims). To takie prawie... lalki Action Man dla wyrośniętych chłopców (bez obrazy, ja też gram :) ). Masz jedzenie, łóżko, domek, śluby, porachunki gangów (nazywanych gildiami). B)
Vegefa Ziom
22-10-2004, 17:54
Tibia to taki osobny swiatek. Jak IRC, czat czy klub. Tam wchodzisz, masz swoich znajomych, swoje problemy, swoich wrogow itp itd. Potem dajesz loga i wracasz do rl, gdzie masz juz wszystko inne. Czasem oba swiaty pokrywają sie i masz np. kumpla i w tibii i w rl, ale ogolnie to po prostu takie.. hmm.. drugie zycie? :D Dla mnie też coś w tym stylu, możliwość "bycia" w drugim możliwe, że lepszym świecie:) Uczestniczenia w wojnach, bitwach huntach... możliwość spotykania się z kolegami przy szklaneczce mleka na pohu albo coś:p
Hmm... ludzie powiedzcie, dlaczego gracie w Tibię? Ona celu przecież nie ma, nie kończy się (chyba). Czy to są jakieś kompleksy? Możliwość robienia tego, co w RL nie możecie? Bo ja chyba tak... Ja wogóle po to gram w mojego PieCyka :)
@szopenfeldziarz
I dobrze, że się nie kończy... moim zdaniem, to właśnnie jest najgorsze w innych grach - możliwość, że nie będzie juz nic więcej do zrobienia...
Jeśli chodzi o cele, to zupełnie banalne:
wysoki lvl (nie aby być power abuserem http://tibia.pl/forum/images/smilies/wink.gif)
dobre skille (nad tym obecnie pracuję)
własny domek (najpierw oczywiście pacc http://tibia.pl/forum/images/smilies/frown.gif)
@slawski
gram http://tibia.pl/forum/images/smilies/wink.gif
Cors Ent
22-10-2004, 23:27
30-40 lvl to nie jest duzy lvl. Jak sie długo gra w Tibie i wie sie co robic to to jest myk myk i jest. miesiac do 40 i z 2 tyg do 50. zakladajac ze nie chodzimy do szkoły, jemy i śpimy
od 60 lvl postac zaczyna byc silna. Juz zaczolem masowo mykac do 60 - liczylem ze w tydzien z 50 na 60 skocze a tutaj wojna i szlag trafil expienie :(
ale naprawde jak ktos juz wie o co w Tibi chodzi - to lvle same leca. to idze od 15-35 z 2-3 lvl dziennie. a powyzej to lvl dziennie do 60 mozna ciagnac.
Testowałem wiec wiem. Hacki, kicki i wojny sprawily ze niesty moj palek sie nie doczekal i sie nie doczeka juz 60 lvlu :(
moze rycek na nowym serwie da rade? :)
kumpel zrobil 50lvl master sorca w 3 tygodnie expiac TYLKO na LARWACH
Respect - to dla mnie mistrzostwo swiata po prostu :)
E tam. Tiabia po prostu wciąga. To jest cel tej gry. Kto nie da sie omotać ten wygrywa. (W takim razie ja ju dawno to przegralem...:) )
Ale wiecie... jest jedna roznica... Zycie w RL sie konczy, a w tibii nie...zznaczy tesh sie deda ale CTRL + G i nie robi... Mam kumpla, on dostal szajby na punkcie te gry i siedzi tylko w domu i pyka... Nie wiem dla czego... nie jest ogolnie lubiany wsrod ruwiesnikow...ddla niego to jest ten lepszy bezpieczniejszy czas... Tibijski sen... Ale dobra i tak kiedys go zrookuja i sie obudzi 3mac sie all I GRAC na FORTERZE !
CEl w tibii?
Tibia bez celu jest bardzo elastyczna- każdy ma sój włąsny cel.
Dla jednego to może być posiadanie 30 mlvla dla drugiego zsolowanie DLa...
A gdy ci sie uda podnosisz sobie szczebel i próbujesz zdobyć coś innego...
NIgdy nei skończą ci sie cele bo zawsze coś się trafi.
To dlatego tibia przyciąga.
No jeszcze przyciąga poprzez grywalność :P
Kurde, nie wiem dlaczego, ale sądze że Tibia jest the best.
Mialem już taki okres czasu że przestałem grać, ale po wakacjach wróciłem do szkoły i gram dalej!
Adolphus Elbragol
23-10-2004, 10:04
Dawno nic nie pisalem...
Inne gry, fabula, grafika i grywalnoscia bawia naz tylko przez jakis czas... wszystko kiedys zpowszednieje. A tibia? Tibia wciaz sie zmienia, wybuchaja wojny, ceny ida w gore, ludzie caly czas potrzebuja runow. Graszz zarabiasz i rosniesz w sile, albo nie grasz i twoja postac cofa sie.
szopenfeldziarz
23-10-2004, 10:11
@wyżej
Taa.... największy plus Tibii to chyba to, że grają w nią żywi ludzie. :]
@szopenfeldziarz
Własnie... w tibii obawiamy się nie tylko potworków, ale także innych graczy http://tibia.pl/forum/images/smilies/wink.gif
A tak poważnie, to właśnie jest ważne (żywi ludzie naokoło). Poznajesz ich, zawiązujesz przyjaźnie, innych nie lubisz.... jak w prawdziwym życiu.
Nie porównuję gry do prawdziwego życia, ale to właśnie czyni ją niezwykle ciekawą.
No bo o ile po potworkach raczej wiesz, czego się spodziewać, to po ludziach nigdy nie możesz być pewien http://tibia.pl/forum/images/smilies/wink.gif
Mój cel to być kimś na tibi:PTo jest baardzo trudne:)A tak po 2gie primo to drugie życie:)chociaż wole te rl jednak:P
Dla mnie Tibia nie ma celu. Gram, bo mi się to podoba. Miałem przerwę 3 miesięczną, ale zatęskniłem, i dalej gram. Szczególnie fajnie jest, kiedy się ma Knight Axe na 12 levelu :] A co do papierkowych RPG - ja zacząłem grać i mi się to cholernie spodobało. Może jakaś sesyjka przez internet? Byle D&D :)
Ciocia Eustacha
23-10-2004, 18:23
Moim Celem jest poznanie kogoś fajnego z gdanks ;D
a bez beki
pokonac najwiekszego lvla
pograc
a cele dlugodystansowe:
-Wyciwczenie odpornosci na stres (nie no qrwa on chce mnie zabic)
Dark Vilej
24-10-2004, 09:14
30-40 lvl to nie jest duzy lvl. Jak sie długo gra w Tibie i wie sie co robic to to jest myk myk i jest. miesiac do 40 i z 2 tyg do 50. zakladajac ze nie chodzimy do szkoły, jemy i śpimy
od 60 lvl postac zaczyna byc silna. Juz zaczolem masowo mykac do 60 - liczylem ze w tydzien z 50 na 60 skocze a tutaj wojna i szlag trafil expienie :(
ale naprawde jak ktos juz wie o co w Tibi chodzi - to lvle same leca. to idze od 15-35 z 2-3 lvl dziennie. a powyzej to lvl dziennie do 60 mozna ciagnac.
Testowałem wiec wiem. Hacki, kicki i wojny sprawily ze niesty moj palek sie nie doczekal i sie nie doczeka juz 60 lvlu :(
moze rycek na nowym serwie da rade? :)
kumpel zrobil 50lvl master sorca w 3 tygodnie expiac TYLKO na LARWACH
Respect - to dla mnie mistrzostwo swiata po prostu :)
Nom, zalezy kim sie gra... Jak Knightem o huhu szybko exp idzie a sorcem no comment. Z 23 lvl'a sorcem by szybko zrobic 30 lvl trzeba 80k na runy wydac.
.....
Troszke nie rozumiem o co chodzi tworcy topicu?? Dlaczego gramy w Tibie?? Przeciez to gra i jest po to aby sie ludzie mogli rozluznic po ciezkim dniu w szkole, pracy itp. (stwierdzenie to pomija fanatykow ;) ).
Jesli chodzi o szybkosc expienia to nie mam z tym juz teraz zadnych problemow...ide jak burza. B) :)
szopenfeldziarz
25-10-2004, 17:16
@wyżej
Ja nie gram już TYLKO dla rozluźnienia. Chyba jestem uzależniony. Tibia to specyficzna gra - bez końca, bez fabuły, bez graficznych wodotrysków, a jednocześnie siedzi na niej 24 000 na całym świecie.
Mr LaMeR
25-10-2004, 18:04
Ja gram w Tibie po to, aby kiedyś być szanowany jak każdy high-level....może kiedyś mi sie to uda...Dla mnie już jestem high-levelem i jestem dumny ze swojej postaci ^^
JA mam cel zrobic ten 100lv i wykonac Anhilatora^^ A gram w Tibie poniewaz mi sie b ardzo podoba :P
Zaknafenian Do'Urden
25-10-2004, 18:19
tiaa Tibia to nalog... uzaleznia i wyzwala wiecej zlych emocji: dedy, n00by, PK, looterzy, zlodzieje niz tych dobrych: lvl up , skille, mlvl... Dlatego sie (przynajmniej na razie...i moze na dluzej) przezucam na DE i UO. Pozdro dla @ll nalogowcow
Cóż... sam nie wiem co mnie tak ciągnie w tibii... Ale prawdą jest - żywi gracze, oryginalność (np Helbreath - to już było w Diablo, poza tym noobom nie zrobisz kuku :/ )
Ale ważne jest, żeby grać "z jajem". Nie przejmować się śmierciami, ubić czzasem czaszkowca, olać, że ma protektorów, którzy, po prawdzie, rzadko reagują... Mówią, że na dragagaye trzeba na bloker amieć 25 lvl i skille 55/55!? To idjom na 20 45/45. Pkuje 35 knight? Od czego jest sorc na 20 i jego bp sd? Zaiwanili ci loota? Lej złodzieja, nie przejmuj się czachą...
Taa... w tibii trzeba hardcora =), vide ja+peon na PoH :D :D :D
PS: Gram w papierkowe rpg :P Kiedys w WHFRP a teraz D&D :P
Krasnoludzki woźnica z garłaczem w łapie górą xD
@SandMan
Widzę, że nadałbyś się na Inferne http://tibia.pl/forum/images/smilies/wink.gif
Ale czasem ciężko się nie przejmować... zależy jak kto to tego podchodzi. Ja traktuję to bardziej jak rpg, więc z postacią jestem związana...
Gram w warhammera (w środę sesja... mam wrażenie, że będzie "gorąco")
@Zaknafenian Do'Urden
Szczerze mówiąc te dobre emocje jednak przeważają (u mnie). Ostatnio trenuję i jak wskoczy skill to radości nie da się opisać (nie mam strasznie wysokich, ale jednak juz ponad 5h muszę czekać na kolejny http://tibia.pl/forum/images/smilies/frown.gif - radość tym większa jak wskoczy http://tibia.pl/forum/images/smilies/wink.gif)
@Stomil
100 lvl mówisz... byłoby miło... http://tibia.pl/forum/images/smilies/wink.gif
soofka_15
25-10-2004, 23:05
W tibii jest ten plus że gra się z prawdziwymi ludźmi i to w sumie oni tworzą fabułę tej gry chodzą na hunty, organizują wyprawy, wypowiadają wojny... Wszystko toczy się jak w życiu można powiedzieć tylko cofniętym o jakieś parę tysięcy lat;) . Jak tylko dostałem kompa po kilku tygodniach już byłem "uzalezniony" ale dopiero jak założyli mi internet poznałem prawdziwe znaczenie pojęcia uzaleznienie:) Ja gram w tibie po to aby się rozerwać i podrażnić kumpli w szkole że jestem silniejszy od nich:). Ale to tylko 2 z wielu powodów dla których gram........
szopenfeldziarz
27-10-2004, 09:45
@Sandman
Hmmm... trochę masz rację, jak mnie zabila koleska na afk pod depo, to się od razu rzucilem na nia z 6 gfb i 1 hmm (ja 11lvl ona 14 :) ). Nie dalem rady, bo sie uhala co chwilę. :( Ale jazda była niezla. :tongue:
@Wjot (niżej)
Hehehe... facc jest tylko po to, żebyś poźniej wykupił pacc. Jakby Tibia nie była "darmowa" to nikt by na nią nie spojrzał. CIPowie są sprytni. :P
W TIBIE gram bo jest oderwaniem od rzeczywistości.
Gram by spotkać się z qumplami z reala i razem troche poexpić i pohuntować.
Ta gra to 2 życie.
TIBIA mocno uzależnia i ............................................. jest za friko(poza paccem) 8o
tibia ma cel w zależności jaki sobie postawisz.A nie ma ludzi którzy grają w tą gierke bez celu.Dla mnie chocby przygoda której chyba brak na serwerach non-pvp(jakis br cie zbluzga i co mu zrobisz :/)
p.s. moj pierwszy post 8o
vBulletin® v3.7.0, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.