zaloguj się

Pokaż pełną wersje : Profesja na PvP Enforced


shoq
06-10-2007, 10:00
Witam.

Ostatnio znudziło mi się granie na zwykłym PvP, i postanowiłem pograć na PvP-enforced. Założyłem już postać na Infernie, tylko nie wiem jaką mam profesję wybrać? I czy na Infernie jest dużo Polaków? Proszę o rady :) Nie chcę żeby się okazało żę jestem cianiasem który nie umie się obronić ani nikogo pokonać.

Yugo
06-10-2007, 10:04
Jeśli chcesz sobie tylko pograć to MS/ED ale jeśli myślisz poważnie o grze na pvp-enf to wybierz Knighta.

shoq
06-10-2007, 10:16
Knight? Myślałem że knight to dupa w pvp :)

KrEmAs KAc
06-10-2007, 10:36
Miałem za czasów rodów i wandów MS na PvP-e.
Teraz myślę ,że jak knightem nabijesz ładne skille i będziesz mógł nosić GS'a to będziesz siekał :D
Jeśli masz zamiar nabić max 13lvl to Sorcerer lub druid.
Jak masz (będziesz miał) kumpli to możesz palkiem wtedy cię nikt przed depo nie tknie.

shoq
06-10-2007, 10:46
Pacc na pewno nie będę miał, a knightem nie zabije raczej wysokiego leva... Nie ma problemu w uhaniu się w rytm ciosów. A nie chodzi mi tylko o to, żeby nie zostać zabitym, ale też o to, by móc zabijać. Co do 13 leva to raczej celuję wyżej.

I jeszcze jedno: Czy na enforced działa "secure mode"?

Ribik
06-10-2007, 23:03
na small i medium lvl myśle że w pvp dość dobry jest palek :)
Poskilasz i będzie good :)

na 11 lvl palkiem zabiłem z kolegą 9 palkiem 26 druta i mieliśmy skile zaledwie po 50 + :p

KrEmAs KAc
07-10-2007, 15:12
na 11 lvl palkiem zabiłem z kolegą 9 palkiem 26 druta i mieliśmy skile zaledwie po 50 + :p
Normalka wystarczy ,że koleś miał PZ całą mane spalił na HMMa nawet na "walenie" z roda nie miał many :)

shoq
07-10-2007, 16:34
Zrobiłem druta, kiedy poszedłem po różdżkę zaatakował mnie 7 palek, pokonałem go, a potem przyszedł 13 sorc i mnie zabił z visa :) to chyba nie dla mnie

Ribik
07-10-2007, 16:53
Normalka wystarczy ,że koleś miał PZ całą mane spalił na HMMa nawet na "walenie" z roda nie miał many :)


niewiem czy miał pz czy nie ale nie zdążył nawet do dp podbiec :P był koło Mount Stremium, i miał manaski bo co chwile widziałem jak je chlał :P:P

i hmm chyba niemiał bo nie używał:P