Pokaż pełną wersje : Strachhh i fobie z dzieciństwa o.0
Korektor
07-10-2007, 11:10
Witam,
Ostatnio wróciło mi parę wspomnień o rzeczach, których bałem się w dzieciństwie i o ukrytych fobiach. Zaczynając od spraw poważniejszych, wszak fobia czy wstręt są znacznie poważniejsze od Amigi bijącej Cię padami jak śpisz (ale o tym to później). Zawsze bałem się głębokiej wody i rzek. O ile głębia nie jest taka zła, co ciemna. Jeśli dociera tam jeszcze trochę światła, to jest ok. Poza tym rzeki. Prędzej dam się pokroić niż wejdę do jakiejś rzeki. Nie mówię tu o małych strumyczkach, lecz o Wiśle/Brdzie/Kanale Bydgoskim itp. Po prostu mam niesamowitego stracha jak nie widzę co jest na dnie. Ciemne odmęty mnie odpychają, bo wyobrażam sobie, że tam może być jakiś wielki zawór a za nim turbiny... xP Kiedyś miałem sen (5-6 lat), że była taka krzywa dziura w ziemi. Wszedłem tam aż do ramion, ale tak, że nogi były na zewnątrz, znaczy do góry nogami ;p. Nie mogłem się ruszać, a co za tym idzie byłem totalnie immobilny. To był mój najgorszy koszmar, no prócz tego jak goniły mnie duchy smerfów, wyszły z pociągu i leciały za mną. Schowałem się na jakiejś odludnej stacji. I nagle Papa Smerf "ja umieć przechodzić przez ścianyyyy" i od tamtej pory sprawdzałem co mam pod łóżkiem zanim się położyłem xP.
Grałem z bratem na Amidze. Przegrywałem z nim we wszystko w co graliśmy, więc wcisnąłem wszystkie przyciski na raz jako zemsta xP.
W nocy, we śnie goniła mnie po domu. Schowałem się w piwnicy i nagle zasnąłem. Jak spałem, to mnie biła padami, a ja nic nie czułem.
Z wiekiem mi to wszystko przeszło. No, prócz lęku przed znalezieniem się wewnątrz elektrowni wodnej xP Tj. w rurach.
Każdy się czegoś bał, więc mam nadzieję, że pojawi się tutaj ładna gromadka Waszych postów o tej samej tematyce. Thx
Haha, cos czuje, ze to kolejna podpucha, ale przynajmniej na poziomie. =]
Strach i fobie? Przede wszystkim przed psami - niewazne, czy to metrowy doberman, czy jakis ratlerek. No i przed gra 'Road Rash'. Jak bylem maly, to te mordy mnie straszyly - do teraz mi zostalo.
Swoja droga, cierpi tu ktos na dromofobie (lek przed podrozowaniem)? =D
Nie ja. Jestem dromofilem.
Co do fobii... boję się głupiej śmierci.
Ja zawsze bałam się przestrzeni i wysokości.
Pamiętam, że jak pierwszy raz jechałam na diabelskim młynie, to musiałam zamykać oczy ;).
Davido16
07-10-2007, 12:09
Ja mam strach przed Max Paynem 1. Kiedy miałem 6 lat, mój brat włączył około godziny 23 tą grę. A ja oczywiście patrzyłem na te cut scenki jak jego rodzinę zabijają i do tego czasu się boję ;<
@edit
Pamiętam jak miałem sen, że ktoś mnie zamyka w tapczanie (lol oO) i się duszę w ciemnościach. Do tego czasu boję się ciemności. A drugi sen opowiadał o tym, że pogryzło mnie stado os. Tak naprawdę nigdy jeszcze mnie żadna osa i rodzinopodobne owady nie użądliły, ale jak widzę osę lub pszczołę itd. to spieprzam jak...
Ja jak miałem 5 lat miałem dziwny przypadek...otóż gdy zamykałem oczy zbliżały się do mnie białe kółka, trudno mi powiedzieć co to było.
Druga sprawa, oglądałem film gdzie niemowlak siedział na łóżku i dźgnął matkę nożem, gdy se to przypominałem to bałem się jak cholera :confused:
BafiAndDracon
07-10-2007, 12:21
@ UP - za dużo Tibii...
Ja to ten, boje sie jak ktoś chce mnie huntować w tibi ;<
I mam koszmary wtedy ;<.
A tak serio to boje sie mojej wychowawczyni xd.
Snią mi sie z nią koszmary ;p.
I boje sie robaków. Fu. ;d
najbardziej to tych takich białych, co sie robią na mięsie jak sie zepsuje; p .
BlueMaster
07-10-2007, 12:24
Ciemność,i zombiaki 0.o
Zombiaki z REsident Evil 1,2,3 jak miałem 6-10 lat
BUKA z muminków! Zawsze jak sobie o niej przypomnę to mnie ciary przechodzą... brrrrrr....
@ UP - za dużo Tibii...
Tak człowieku ja grałem w tibie już jak srałem w pieluchy więc masz racje...
Ja do dzisiaj boję się Mojej Starej, no i oczywiście Buka.
http://www.odra1300.org/uploaded_images/buka-795147.jpg
Oraz przechodzenie przez las z duchami w Hype: The Time Quest. Po tym miałem koszmary.
Jak byłem mały (5 - 6) lat to przynajmniej raz na jakieś 2 tygodnie przez ok. rok śnił mi się ten sam koszmar. Uciekałem po średniowiecznym zamku przed kościotrupem w fioletowej (?) mnisiej szacie z kapturem, który przerażająco się śmiał i gonił mnie tak z pochodnią w ręku krzycząc, że mnie spali. Cały czas tak mnie ścigał, aż wybiegłem z zamku na jakąś polną drogę, a tą drogą do wioski, gdzie w końcu wpadałem na jakiś większy plac gdzie było dużo ludzi. Oni mnie łapali i przywiązywali do stosu na środku placu, potem wbiegał kościotrup i podpalał stos, gdy ogień dochodził mi do stóp zawsze się budziłem... Teraz sobie wyobraźcie jaką traumą dla 5-latka musiał być taki powtarzający się ciągle sen. ; )
Kiedyś też bałem się węży, dzisiaj już ich tylko nie lubię. ; P Na dobrą sprawę jedyną rzeczą jakiej się obecnie boję jest śmierć.
Boje sie....
-Horrów
-Karuzeli i tym podobnych....
Ja (7-8 lat) oglądałem residenta apocalipse i balem sie tego "Nemesisa".
a druga sprawa jak bylem maly i wchodziłem do jeziora zawsze sie balem ze mnei albo jakas wielka ryba (sum itp>) zlapie. albo ze cos mnie za noge zlapie xD
<wszystko juz dzis przeslo> uff ;]
..::QRAS::..
07-10-2007, 13:31
Obecnie tylko chyba starego ?
http://www.forum.tibia.pl/showthread.php?t=55094
Have fun.
Lord_Evo
07-10-2007, 13:38
Pamiętam taką sytuacje, że w telewizji było coś o bombie atomowej. Były pokazywane różnorakiego rodzaje "grzybów" po wybuchu takiej bomby. Od tamtego czasu gdy widze takiego "grzyba" ciarki mnie przechodzą :( .
Chesterkaa
07-10-2007, 14:06
*laleczka czaki !
Vanhelsen
07-10-2007, 16:47
Jakiś czas temu na forum pojawił się temat gdzie ludzie opisywali fobię, z wielkim trudem i ja tam napisałem coś od siebie i strasznie się bałem, że kiedyś pojawi się jakiś user, nie umiejący szukać i założy taki sam temat, no i stało się o.O
W skrócie: SZUKAJ! BYŁO! -.-"
W młodości : Buka, Drzewce z warlords III
Teraz: nie wiem XD
Kiedyś na pewnej starej konsolce, na której wielu ludzi zapewne grywało w Mario czy Contrę bałem się grać w F1, bo była tam taka dziwna muzyczka. Na PSX jak miałem płytke z demkami i chciałem pograć w coś, to pamietam, że była tam reklama Resident Evil, w której zombie gryzł policjanta w szyje, bałem się i zamykałem oczy wtedy :)
Co do snów... najgorsze sny miałem 2-3 dni po obejrzeniu Blair Witch Project.
Walekifa
07-10-2007, 17:09
Ja (7-8 lat) oglądałem residenta apocalipse i balem sie tego "Nemesisa".
a druga sprawa jak bylem maly i wchodziłem do jeziora zawsze sie balem ze mnei albo jakas wielka ryba (sum itp>) zlapie. albo ze cos mnie za noge zlapie xD
<wszystko juz dzis przeslo> uff ;]
To ile teraz masz lat? 9?10?
Edit:
Wpiszcie sobie w google/youtube badlaa. Ten odcinek archiwum x... Teraz bym go nie obejrzał.. 2nie przespane noce.
boje sie wchodzic/plywac w jeziorach/rzekach gdzie dno jest bujnie porosniete glonami lub jakims innym gównem mysle ze mnei wciagnie i utopi
Boję się, że przegram zakład z kolegą (założyłem się, że 21.12.2012 będzie koniec świata).
Boję się, że do tej daty nie upadnie KK lub nie wybuchnie III wojna światowa lub Ziemia się nie przebiegunuje lub nie objawi się obca cywilizacja.
gdy zamykałem oczy zbliżały się do mnie białe kółka
@ UP - za dużo Tibii...
Jest to naukowo udowodnione. Nie pamiętam dokładnie, dlaczego się tak dzieje, ale wiem tylko że nasze czopki (te cosie w oczach co rozpoznają kolory) wariują, gdy nie ma żadnego światła.
Korektor
07-10-2007, 18:13
@up,
Są 2 rodzaje. Te na dzień i te na noc. Mi się wydawało, że bujam się jak w kołysce kiedy zamykałem oczy. Albo, że nagle spadam.
TylkoNieEmo
07-10-2007, 20:07
W młodości bałam się szafy. Nigdy nie umiałam zasnąć, bo myślałam, że zaraz coś z niej wyjdzie :P Miałam też wrażenie, że gdy budziłam się w nocy stały nademną zakapturzone postacie... Brrr, ciarki przechodzą ...
A teraz boję się swojego pokoju :P Zawsze mam wrażenie, że ktoś za mną stoi. Ostatnio miałam dosyć nie przyjemną sytuację. Zobaczyłam w oknie czyjąś głowę, obróciłam się do tyłu, później spojrzałam na okno i nic nie było xD
Od pewnego czasu mam także niezły schiz, że mój keyboard jest "opętany" haha ZUO :D Ostatnio jak ćwiczyłam przed występem, nagle włączyła się jakaś dziwna i straszna (tak tak:D) melodyjka, której nie było ani w "Song Banku" ani w "Rythm" i teraz już skończyłam z tym całym graniem... Na zawsze:)
@down
Benztamine? :x
Raczej benzydamine ^^
wiesz co... :P
@up
Odstaw benzytamine na bok ;o
To sie nie liczy ważne ze wiesz o co chodzi :)
Milan ognia
07-10-2007, 20:24
@up,
Są 2 rodzaje. Te na dzień i te na noc. Mi się wydawało, że bujam się jak w kołysce kiedy zamykałem oczy. Albo, że nagle spadam.
Też tak miałem. Co dziwne, mam to do dzisiaj czasem. Jakbym na kolejce górskiej jechał.
@TylkoNieEmo Zmień dilera
heh ja nie mam pojęcia czego sie boję, hmm chyba już wiem boję się pana doktora od Algebry mówię wam to jakiś chyba kosmita jest brrrr :o
Nie potrafię wejść do piwinicy po godzinie 18.
Ile ja bym dał żeby cofnąć czas i nie oglądac tych wszystkich zajebanych horrorów...
Taki maly offtop
Dla tych wszystkich którzy jeszcze sie boja duchów i tym podobnych
http://www.youtube.com/watch?v=deoJUBW9CI8
Ja nie dalem rady ogladnac tego do konca ;-s
@Glamri
Bo masz nerwy ze stali :)
1.No ja jak bylem maly to mialem czesto taki sam koszmar nie potrafie go opisac , ale nawet jakis czas temu mi sie snil.Jedzilem do jakiejs babki i mi zlewala wosk na glowa i o dziwo pomoglo bo przestal mi sie snic ten koszmar..
2.Kiedys bylem u dziadka(mialem z 6-8 lat) wlaczylem telewizor w nocy i lecial jakis film co pierw koles zgwalcil jakos kobiete i potem ona sie zemscila odcinajac mu cos.<brr> Do tej pory sie boje xD
Taki maly offtop
Dla tych wszystkich którzy jeszcze sie boja duchów i tym podobnych
http://www.youtube.com/watch?v=deoJUBW9CI8
Ja nie dalem rady ogladnac tego do konca ;-s
Oglądałem już kiedyś ale obejrzałem drugi raz. Wcale nie straszne...
Taki maly offtop
Dla tych wszystkich którzy jeszcze sie boja duchów i tym podobnych
http://www.youtube.com/watch?v=deoJUBW9CI8
Ja nie dalem rady ogladnac tego do konca ;-s
@Glamri
Bo masz nerwy ze stali :)
Ja też, ja też!
Jedynie ten cień przy 7:00 był 'straszny', bo tak nagle przemknął. Reszta taka zbyt naciągana. ;p
Aha, rozbawił mnie ten 'poltergeist z 1970', to był chyba duch jakiegoś psotnego sześciolatka. ;p
@top: fobie? Wstyd przyznać, ale boję się szperać po wszelkich kuchniach w nocy przy niezapalonym świetle, bo wszędzie widzę karaluchy i inne niemiłe robaczki. Nie lubię też chodzić po jakichś ciemnych korytarzach. Za dużo gier komputerowych. ;p
Korektor
07-10-2007, 21:07
A miewaliście może kiedyś tzw. "paraliż senny" jak się obudziliście? Ja w dzieciństwie miewałem praktycznie każdego ranka. Parę razy nawet oddychać nie mogłem.
Jakby ktoś nie wiedział, to w nocy żeby człowiek nie robił tego co mu się śni, uruchamia się tzw. "paraliż senny". Wtedy osoba śpiąca jest kompletnie nieruchoma (tylko faza ren). Działają nieliczne mięśnie jak serce i mięśnie płucne. Najczęściej w dzieciństwie jak człowiek się budzi to nie może się ruszyć. Niekiedy oddech jest bardzo ciężki. Skuteczne jest bardzo silne pragnienie poruszenia np. palcem, bo jak nim ruszysz, to przechodzi. Już tego nie miewam, ale tak do 10-12 roku życia najpierw (prawie) każdego ranka, potem coraz rzadziej.
@down,
Jest po ósmej, to już nie pora na Ciebie?
Walekifa
07-10-2007, 21:25
Słyszałem o tym,ale nigdy nie doznałem. Fajne jest jednak uczucie,kiedy np. potykam się we śnie,i w momencie uderzenia o ziemie podskakuje w łóżku xD Albo śni mi się,że w łóżku jest jakiś wielki robal,wtedy budzę się i dosłownie wyskakuje z łóżka.Zanim położę się znowu muszę dokładnie wszystko przeszukać.
Dark Sven
07-10-2007, 21:26
Taki maly offtop
Dla tych wszystkich którzy jeszcze sie boja duchów i tym podobnych
http://www.youtube.com/watch?v=deoJUBW9CI8
Ja nie dalem rady ogladnac tego do konca ;-s
Przecież ten słodziutki dzieciaczek na końcu to Celoz - Demon child ; p.
Zbyt naciągane. 70% większość użytkowników jest w stanie udtworzyc u siebie w domu.
Czego się boje? Cierpienia głównie. Pewnie czegoś jeszcze, ale aktualnie nic takiego nie przychodzi mi do głowy.
A miewaliście może kiedyś tzw. "paraliż senny" jak się obudziliście? Ja w dzieciństwie miewałem praktycznie każdego ranka. Parę razy nawet oddychać nie mogłem.
Jakby ktoś nie wiedział, to w nocy żeby człowiek nie robił tego co mu się śni, uruchamia się tzw. "paraliż senny". Wtedy osoba śpiąca jest kompletnie nieruchoma (tylko faza ren). Działają nieliczne mięśnie jak serce i mięśnie płucne. Najczęściej w dzieciństwie jak człowiek się budzi to nie może się ruszyć. Niekiedy oddech jest bardzo ciężki. Skuteczne jest bardzo silne pragnienie poruszenia np. palcem, bo jak nim ruszysz, to przechodzi. Już tego nie miewam, ale tak do 10-12 roku życia najpierw (prawie) każdego ranka, potem coraz rzadziej.
@down,
Jest po ósmej, to już nie pora na Ciebie?
Mam tak czasami jak miewam koszmar. Bardzo mi się chce wtedy uciec do pokoju obok ale nie mogę
Ciemność,i zombiaki 0.o
Zombiaki z REsident Evil 1,2,3 jak miałem 6-10 lat
Jezu ja też i jeszcze ta laleczka czaki =D czy jak jej tam było...
A miewaliście może kiedyś tzw. "paraliż senny" jak się obudziliście? Ja w dzieciństwie miewałem praktycznie każdego ranka. Parę razy nawet oddychać nie mogłem.
Rzadko miewam, ale uczucie świetne. Wręcz pierwsza klasa wśród beta-falowych odczuć.
@ Walekifa
Też to znam. Robi nam się powoli abnormalowa dyskusja, ale nic nie szkodzi.
To co opisałeś często mam przed zaśnięciem, szczególnie w dzień. Czasem też wystarczy położyć się w dzień i mocno coś sobie wyobrazić.
@Up: Co ty gadasz...
http://pl.wikipedia.org/wiki/Pora%C5%BCenie_przysenne
Fajne zdjęcie. Sugeruje, że paraliż przysenny jest sprawką złych mocy (pewnie taka zapowiedź opętania).
Jak byłem mały to się bałem że lunatykując się zabiję przypadkowo. Zaczęło się to od przygody gdy o 3:?? zostałem obudzony przy mamę stojąc przy lodówce :P Najdziwniejsze że nie pamiętam co mi się wtedy śniło.
Też tak miałem. Co dziwne, mam to do dzisiaj czasem. Jakbym na kolejce górskiej jechał.
No, tak to dużo ludzi ma. Czasem trzeba uważać jednak. Miewałem podobne wrażenia, aż w końcu na prawdę spadłem z łóżka kilka razy ;d
Kiedyś się bałem, że jak będę niegrzeczny i podejdę do komputera, to otworzy się napęd CD i laser utnie mi głowę ;d Pracownicy ojca mnie straszyli.
Witam,
Poza tym rzeki. Prędzej dam się pokroić niż wejdę do jakiejś rzeki. Nie mówię tu o małych strumyczkach, lecz o Wiśle/Brdzie/Kanale Bydgoskim itp. Po prostu mam niesamowitego stracha jak nie widzę co jest na dnie.
Nie wiem jak jest w przypadku innych, ale co do Wisły to twój strach jest w pełni uzasadniony. Ja bym do tego syfu za Chiny nie wszedł xP
Co do mnie to boję się strachu, a co za tym idzie halucynacji. To jest boję się ciemności i, że coś mnie w niej przestraszy. I boję się, że na przykład natknę się na coś zwyczajnego, ale w ciemności i tak nie będę wiedział co to jest, więc się będę bał ;S No i właśnie tych halucynacji, że coś mi się wkręci strasznego i się będę bał ;S
Btw. chyba nikt nie wymienił jeszcze pająków 8o.
@ filmik
Zabawne to jest. W 6 minucie myślałem, że zaraz sufit spadnie albo wszystko się cofnie. W 7 minucie niby najstraszniejsze? W tym filmiku nie ma nic strasznego. Myślałem, że jakieś ryje marne będą wyskakiwać, a nie jakieś dymki w tle. W 8 minucie z tego obrazka krew zaczęła płynąć, a ja myślałem, że on do szuflady wskoczy xD
Chyba kamerę odpalę na noc i zdemaskuje tego ducha, co pornole w nocy ogląda.
@ paraliż
http://www.niewyjasnione.pl/Parali%C5%BC_Przysenny-t3179.html
Różne wytłumaczenia np. wizyta obcych, napastowanie przez ducha, urojenia umysłu.
PanKracy
07-10-2007, 22:04
Ja jak miałem 5 lat miałem dziwny przypadek...otóż gdy zamykałem oczy zbliżały się do mnie białe kółka, trudno mi powiedzieć co to było.
Druga sprawa, oglądałem film gdzie niemowlak siedział na łóżku i dźgnął matkę nożem, gdy se to przypominałem to bałem się jak cholera :confused:
Z tymi białymi kółkami, też coś takiego miałem. Pojawiały się takie wielkie okręgi, zbliżały się powoli, i nagle z wielkim impetem uderzały i w tym momencie przechodził impuls i często wybudzenie ze snu
Aha, zapomniałem powiedzieć, że zdarza mi się lunatykować. Np na zielonej szkole o 4 w nocy wstałem i cały opatulony w kocyk poszedłem do pokoju wychowawczyni (tuż obok), otworzyłem drzwi, nadziałem się na teleskop, wychowawczyni cala przerażona pyta:
-Co sie stao?
-TO TU NIE MIESZKA PAWEŁ????????!!!!!
Poza tym boję się być sam w ciemności, taki uraz po oglądania serialu "Czynnik PSI" jak byłem mały.
Aha, czasem mam tak dziwnie podczas snu, że dzieje się tak, jakbym się potykał w śnie, wtedy cały się "wzdrygam" i wyrywa mnie to ze snu. Co dziwne to potknięcie nie jest uwzględnione we śnie.
Fajne jest jednak uczucie,kiedy np. potykam się we śnie,i w momencie uderzenia o ziemie podskakuje w łóżku xD
O, to.
@filmik
Jedynie co mnie przestraszyło, to ten demon-dzieciak i ta dziewczynka, ale to jest łatwe do podrobienia.
W 7 minucie niby najstraszniejsze? W tym filmiku nie ma nic strasznego. Myślałem, że jakieś ryje marne będą wyskakiwać, a nie jakieś dymki w tle.
Odszczekałbyś to, gdybyś, tak jak ja, oglądał ten filmik z pyszczkiem przy monitorze, by znaleźć wszystkie strachy na obrazku.
Też to mam z tym potknięciem.
Strażak z "Małego, dzielnego tostera", tradycyjnie Buka, sataniści w podstawówce (LOL!).
Thomisson
08-10-2007, 17:59
Kiedy miałem koło 12-stu lat obejrzałem "Od zmierzchu do świtu" i jedną z pierwszych scen była strzelanina na stacji benzynowej i wtedy najbardziej przerażał mnie moment, gdy cały w płomieniach sprzedawca zaczął wściekle strzelać do głównych bohaterów ;D
Korektor
08-10-2007, 18:05
@Ryłek,
Mały dzielny toster to ta bajka, gdzie taki koleś mówił do sprzętu kuchennego? ;p Był odkurzacz, radio, toster i temu podobni kolesie. Pamiętam jeden odcinek na złomowisku.
Aval'yah
08-10-2007, 18:17
Chvj z Buką... gorsze były te takie małe białe skurwysynki z mackami co się prądem żywiły. W ogóle Muminki to ostra schiza ;pp
Tak po za tym, to nie lubie głębokiej wody ;p I brzydzę się robactwa wszelkiego.
BlueMaster
08-10-2007, 19:29
Jezu ja też i jeszcze ta laleczka czaki =D czy jak jej tam było...
Czakria...........
ten motyw z potknieciem tez ostatnio mialem. Hmm czasmia przeraza mnie ciemosc a w niej zombiaki(oj cala noc ogladania roznych zywych trupow) jak bylem maly to obejzalem film dzien niepodleglosci i tam byl taki motyw ze kosmite przywiezli do tajnej bazy i potem ten kosmita tak jebna swoimi mackami w naukowca i takiego stracha mialem ze balem sie nawet zajzec pod luzko zeby sprawdzic czy go tam nie ma =P
A mieliście kiedyś LD (lucid dream, czyli sen na jawie)? Polega to na tym, że osoba śpiąca zachowuje stan świadomości i może w pewnym (zazwyczaj niewielkim) stopniu kontrolować sen.
Parę razy to miałam, w sumie nic takiego :).
Maniak69
08-10-2007, 20:25
pamiętam tak isen :P Gonił mnie potwór nagle pomyślałem żeby znikł i wszystko znikło..... Kurka to było dziwne xD
A raz na jakiś czas śni mi się koszmar. Jestem w chacie co nie? I nagle słyszę chrobotanie. Zaglądam pod łóżko i.............................. Mogę powiedzieć że to jest straaszne......
Brrr... zreszta nie zawsze pamietam Brrrr
Jak byłem mały bałem sięciemnosci i myślałem ze tma się czają ,,stfory" z wielkimi toporami.. brrrrrrrrrr
Ooo tak "Efekt" potknięcia się jest zajebiaszczy. Zwykle jak 50% Śpie, 50% przytomny to jak "sie w mareniach" potknę (albo coś w tym stylu) to tak "dziko" podskakuje, co nie zawsze wychodzi mi gdy jestem 100% przytomny xF.
Co do strachów to "niewidoczny-zabójca"( aaachh "miało się te pomysły" xF).
Pozdrawiam
Co do "magicznych potknięć" to mam teorię, że dzieje się to w alfie, gdy umysł jeszcze nie włączy opcji "paraliż przysenny".
Odwrotnym jest doświadczenie paraliżu, gdy jesteśmy w alfie/becie przy "dziennej" świadomości.
A mieliście kiedyś LD (lucid dream, czyli sen na jawie)? Polega to na tym, że osoba śpiąca zachowuje stan świadomości i może w pewnym (zazwyczaj niewielkim) stopniu kontrolować sen.
Parę razy to miałam, w sumie nic takiego
Bluźnisz ;)
Życie na jawie, to w sumie nic takiego. Reszta jest piękna.
W ogóle Muminki to ostra schiza
Mnie przerażają Teletubisie. To jest dopiero psychoza.
BlueMaster
09-10-2007, 19:17
Raz mjałem sen że był koleś z piłką i był rzut karny i nie obroniłem,teraz jak stoje na budzie teraz się zawsze boje bronić
Doom Terror
10-10-2007, 03:50
A miewaliście może kiedyś tzw. "paraliż senny" jak się obudziliście? Ja w dzieciństwie miewałem praktycznie każdego ranka. Parę razy nawet oddychać nie mogłem.
Jakby ktoś nie wiedział, to w nocy żeby człowiek nie robił tego co mu się śni, uruchamia się tzw. "paraliż senny". Wtedy osoba śpiąca jest kompletnie nieruchoma (tylko faza ren). Działają nieliczne mięśnie jak serce i mięśnie płucne. Najczęściej w dzieciństwie jak człowiek się budzi to nie może się ruszyć. Niekiedy oddech jest bardzo ciężki. Skuteczne jest bardzo silne pragnienie poruszenia np. palcem, bo jak nim ruszysz, to przechodzi. Już tego nie miewam, ale tak do 10-12 roku życia najpierw (prawie) każdego ranka, potem coraz rzadziej.
mialem to raz,stosunkowo niedawno bo w wakcje.Jako wierny ogladacz DIscovery wowczas myslalem ze to kosmici mnie porywac chca (tak myslalem naprawde,bo podczas jednego z programow widzialem ze koles,ktory niby zostal porwany tak mial)
czego sie balem w dziecinstwie hmm roznych duchow,czasem mialem zwidy(raz tak dziwnie na fotelu koszulke polozylem ze jak sie obudzilemw nocy i zerknalem przypominala duzego psa to sie wystrasztlem,a rano brechatalem xD)takze zdarzalo mi sie slyszec rzeczy ktore zle interpretowalem np. pies przechodzil ze smycza nieodpieta to myslalem ze to lancuch;p tez balem sie wody ze mnie zje jakas ryba,albo sum ugryzie w noge i mnie na dno pociagnie.
z takich udziwnien: snilo mi sie ze gonil mnie wampir co przypinal stepnia z 13'go posterunku,gonil mnie gonil,wywrocil sie ,ja sie obracam patrze nie ma zadnych zebow to zaczalem sie smiac ze obudzilem mame
Szachraj
10-10-2007, 19:30
ja sie balem babyjagi bo jak mialem 4-5 lat i niechcialem jesc to mnie babcia straszyla ta wiedzma i do 10 roku zycie balem sie wchodzic sam na pietro u babci
Poprostu Pitbul
10-10-2007, 23:32
Ja zawsze mam tak, że jak przechodzę przez ciemne korytarze to wychodzą ciemne mnichy szkielety.
Ja się bałem ciemności :P A teraz to tylko śmierci.
Bluźnisz
Życie na jawie, to w sumie nic takiego. Reszta jest piękna.
Nie wiem czy to co napisała Marla666 jest kłamstwem. Kiedyś miałem dziwny sen:
Wchodzę do jakiegoś zniszczonego, drewnianego budynku. Po środku w tej szopie była buda i obok uwiązany na łańcuchu wielki, strasznie rozwścieczony pies, a pod ścianą była ławka do której nie mógł ten pies dosięgnąć, a na niej kilka postaci. Ja zacząłem podchodzić do psa, a ktoś z ławki krzyknął: "Nie podchodź bo cię zagryzię ten pies". Ja odpowiedziałem: "I co z tego. Przecież to tylko sen. Za chwilę się obudzę." Pies załatwił mnie w dosyć brutalny sposób, a ja obudziłem spokojny i opanowany, a później kimnąłem sobie dalej jak suseł.
Tutaj tak jakby kontrolowałem sen.
Zawsze jak byłem mały bałem się Św. Mikołaja (Dziwne, nie? Lubiłem dostawać prezenty, ale myśl o spotkaniu tego dobrodusznego, brodatego dziadka wzbudzała we mnie grozę. Dlatego zawsze bałem
się tych wszystkich przebierańców :D), takiego serialu "Złota małpa" czy jakoś tak na RTL7 to było. Ta małpa była przerażająca. No i oczywiście Buka. Gdy niedawno zauważyłem Buke: te okropne oczy, wielki nochal i wyszczerzone ząbki - zrobiło mi się niedobrze! :D:D:D
A ja się boję ,że złamię paznokcie .. :(
Nieznosze schodów :D
jak byłem mały to spadłem w jeden dzień dwa razy z tych samych schodów...to może głupie ale ciągle na schodach jestem strasznie rozważny :D
Jak byłem mały to miałem taki sen ... Był czarny blok , czarna kropka i czerwone tło , potem ta kropka spadała i ja budziłem się z krzykiem i płaczem , co dziwne moja mama miała prawie to samo ( czerwona kropka i blok i czarne tło ) Może to ma związek z tym że jesteśmy oboje spod znaku strzelca ... Sam nie wiem :confused:
A mieliście kiedyś LD (lucid dream, czyli sen na jawie)? Polega to na tym, że osoba śpiąca zachowuje stan świadomości i może w pewnym (zazwyczaj niewielkim) stopniu kontrolować sen.
Parę razy to miałam, w sumie nic takiego :).
To dziwne, ale czasem to prawda. Pamiętam, że kiedyś śnił mi się jakiś koszmar, ale miałem świadomość snu. Jak zaczęło się robić naprawdę źle, powiedziałem sobie: "Artur, dobra, budzimy się, robi się dość groźnie" i się obudziłem :)
Fobie... od zawsze radiofobia. Dziwne, promieniowanie mnie przeraża, ale jakoś Czarnobyl mnie fascynuje.
Lucid Dream to nie sen na jawie jak napisała marla666. LD jest to tak zwany sen świadomy czyli w trakcie trwania snu wiemy że śnimy co daje nam możliwość kontroli naszych poczynań:) Kontrola jest całkowita, a nie jak napisała panna marla niewielka;P LD może nas spotkać niespodziewanie, a można go również wywołać poprzez pewne ćwiczenia.
@Topic
W młodości panicznie bałem się parasoli oraz styropianu:)
(nie)normalna
16-10-2007, 21:53
Może ja jakaś nienormalna rzeczywiście, ale w dzieciństwie bałam się iść do łazienki, gdy było tam zapalone światło ;d Czyli zupełnie odwrotnie, niż niektórzy piszący przede mną - ja lubiłam ciemność.
Kiedy przydarzył mi się jakiś "wypadek", zawsze pytałam mamy, czy nie ma "ani krewki ani kreski", czyli, czy mi nie leci krew lub nie ma jakiegoś zadrapania. Krew mogła się lać strumieniami, ale jeśli mama mi powiedziała, że absolutnie nic nie leci, ja siedziałam spokojnie, ani śladu łzy. Jeśli jednak powiedziała, że mi gdzieś krew leci, a mogło jej nawet nie być, ja darłam się wniebogłosy :d Mam nadzieję, że wszyscy zrozumieli, o co chodzi ;d
#"potknięcia" w czasie snu
Ja mam coś podobnego, tylko że w moim przypadku jest zazwyczaj tak, że we śnie jadę np. na rowerze i w tym śnie z tego roweru spadam. W momencie uderzenia o ziemię, budzę się z wrażeniem, jakbym rzeczywiście z tego roweru spadła.
#LolnY
Ja właśnie się bałam światła w łazience wtedy, kiedy oglądałam "Czy boisz się ciemności" ;d
Najfajniejszy był taki klaun...
Na RTL7 kiedyś leciało "Czy boisz się ciemności?". Czasami się bałem.
http://img141.imageshack.us/img141/892/komentarzblackgd9.png
Lux19R20teR
16-10-2007, 22:49
A miewaliście może kiedyś tzw. "paraliż senny" jak się obudziliście? Ja w dzieciństwie miewałem praktycznie każdego ranka. Parę razy nawet oddychać nie mogłem.
Jakby ktoś nie wiedział, to w nocy żeby człowiek nie robił tego co mu się śni, uruchamia się tzw. "paraliż senny". Wtedy osoba śpiąca jest kompletnie nieruchoma (tylko faza ren). Działają nieliczne mięśnie jak serce i mięśnie płucne. Najczęściej w dzieciństwie jak człowiek się budzi to nie może się ruszyć. Niekiedy oddech jest bardzo ciężki. Skuteczne jest bardzo silne pragnienie poruszenia np. palcem, bo jak nim ruszysz, to przechodzi. Już tego nie miewam, ale tak do 10-12 roku życia najpierw (prawie) każdego ranka, potem coraz rzadziej.
Oo, widze ze nie tylko ja doznawalem czegos takiego, dosc niemile uczucie, najgorzej bylo, jak doznawalem tego lezac twarza do poduszki xd
a balem sie ?hmm chodzic samemu o godz. 23+ do piwnicy, do sklepu.. schizy jakies mialem, ze ktos za mna idzie itp.
jak mylem jeszcze mlodszy, to balem sie ciemnosci i to fest, teraz juz mi to przeszlo
Jeszcze kiedyś dostałam na gg łańcuszek, coś o dwóch młodzikach, którzy poszli na cmentarz i mały chłopiec zaprowadził ich na jakiś zaniedbany grób, później przychodzili na ten grób i go pielęgnowali. Na koniec był dopisek, że jeśli nie prześlę tego łańcuszka dalej, to ten chłopczyk będzie mnie nawiedzał. Od tej pory bałam się wychodzić wieczorem gdziekolwiek i chodzić do szkoły w poniedziałki (mam na 7.10, jak wychodzę z domu, to często jest jeszcze ciemno), bo miałam schiza, że ten chłopiec za mną idzie :p. Strach był tym większy, że mieszkam obok cmentarza :D.
Korektor
17-10-2007, 09:56
@Donas,
Mnie też promieniowanie przeraża ale jednocześnie fascynuje ;p Polecam (choć autorzy średni, to teledysk fajny) Grupę Operacyjną - La Magra. Warto obejrzeć jeśli czujesz dreszcze na widok aparatu rentgenowskiego ;p
A co do snów, to zwykle jak mam koszmar (raczej rzadko) to też mogę sobie powiedzieć "Artur, budzimy się bo niebezpiecznie się robi" czy cuś i też się budzę ;p To raczej normalne. Ja zwykle mam kontrolę nad snami, ale jednocześnie mogę nań jedynie wpływać, bo nie mogę np. sam stworzyć sobie snu. Jak mi się śni ciemny las z bunkrem na środku
to zawsze mogę zrobić dzień i bunkier wykopać ;p
@Donas,
Mnie też promieniowanie przeraża ale jednocześnie fascynuje ;p Polecam (choć autorzy średni, to teledysk fajny) Grupę Operacyjną - La Magra. Warto obejrzeć jeśli czujesz dreszcze na widok aparatu rentgenowskiego ;p
A co do snów, to zwykle jak mam koszmar (raczej rzadko) to też mogę sobie powiedzieć "Artur, budzimy się bo niebezpiecznie się robi" czy cuś i też się budzę ;p To raczej normalne. Ja zwykle mam kontrolę nad snami, ale jednocześnie mogę nań jedynie wpływać, bo nie mogę np. sam stworzyć sobie snu. Jak mi się śni ciemny las z bunkrem na środku
to zawsze mogę zrobić dzień i bunkier wykopać ;p
Dzięki za linka. Muzyka, jak większość polskiego hip-hopu, do rzyci, ale teledysk... no, powiedzmy, że zamiast kanapkę, paznokcie wkładałem do ust ;)
Poprostu Pitbul
17-10-2007, 16:37
Ja mam zawsze listę wydarzeń, z których mogę stworzyć sen.
Wilkołaków,zombie i gry The Devil inside xDDD
Jak byłem mały to miałem taki sen ... Był czarny blok , czarna kropka i czerwone tło , potem ta kropka spadała i ja budziłem się z krzykiem i płaczem , co dziwne moja mama miała prawie to samo ( czerwona kropka i blok i czarne tło ) Może to ma związek z tym że jesteśmy oboje spod znaku strzelca ... Sam nie wiem :confused:
Sorry ze double post... Ja miałem kiedyś coś takiego zdałem sobie poprostu sprawe ze jestem we snie "CO z tego to tylko sen" ciekawe zjawisko zdarzylo sie tylko raz :P
KrEmAs KAc
17-10-2007, 17:13
Mi się zawsze śniła taka pułapka z Prince of Persia co ciachała jak się nie zdążyło przejść ;( zawsze mnie zabijało we śnie ;(
no i zbliżające się ściany ;(
vBulletin® v3.7.0, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.