hlvl - paladin

[szast11]

Szukałem pod hasłem "paladin" i nie znalazłem satysfakcjonującej mnie odpowiedzi ponieważ głownie dotyczą problemy postaci 20-40 lvl. Mój problem wygląda tak mam 50 ek
i chcę zrobić paladina, jestem nim w stanie zrobić szybko duży lvl ale czy jest sens tzn.
Na m-lvl pall ma wiele zalet których knight nie ma: tańsze leczeni, nie musi podchodzić by bić (niby takie jest założenie ale odkąd weszła era spirów to jest pod tym względem jeszcze prościej), łatwo hita potwory o dużym def np. wiverny, może prawie nie skillować a po dedzie odrabia skilla razem z lvl, łatwo radzi sobie z jednostkami uciekającymi itd.
Teraz moje pytanie czy ta przewaga palla jest dalej tak widoczna na hlvl czyli 100 rp leje dl a 100 ek lata po żółwiach i tak dalej. Bo jestem wstanie wbić 30,50 lvl'i więcej jeśli wiem że będzie mi się dobrze grać. Jak w ogóle wygląda życie hlvl rp w porównaniu do hlvl ek i czy jest sens porzucać kine.

[Misiako]

Ja ci powiem tak... każda profesja ma zalety i wady, najlepiej zrób pala zacznij nim expić a jak ci się nie spodoba, wrócisz do kiny...

[Avallach]

...łatwo hita potwory o dużym def np. wiverny...


no oczywiscie Wyv ma bardzo duuuzy def!!, albo nigdy nie widziales wyvka, albo kupiles chara i juz ci sie znudzil -.-

[ripper]

Wszystko zależy od tego, co ci odpowiada. Niezbyt wiele mogę powiedzieć o knightcie z własnego doświadczenia, ale z obserwowania znajomego wnioskuję, że od 40 do 80~ lvla bije się dość nudne moby, takie jak cyce, żółwie, za to później ma się postać zdolną do bicia większości potworów solo. Natomiast paladinem już z autopsji: na początku gra się fajnie - chodzenie na low lvlu na poh czy w podobne miejsce to niezły exp, a do tego sporo zabawy. Później miło bije się cyce itd. bez żadnego waste'a. Dość wcześnie można zacząć normalnie expić na dragach i gsach, z ogromnym zyskiem. Później jednak (ok. 80 lvla) odczuwa się dość boleśnie brak jakiegoś silnego czaru ofensywnego. To uniemożliwia efektywne expienie w wielu miejscach.

Niby paladin > knight, ale JA wolę knighta. Dlaczego? = > Słodka tajemnica.

[Xtremello]

Wszystko zależy od tego, co ci odpowiada. Niezbyt wiele mogę powiedzieć o knightcie z własnego doświadczenia, ale z obserwowania znajomego wnioskuję, że od 40 do 80~ lvla bije się dość nudne moby, takie jak cyce, żółwie, za to później ma się postać zdolną do bicia większości potworów solo. Natomiast paladinem już z autopsji: na początku gra się fajnie - chodzenie na low lvlu na poh czy w podobne miejsce to niezły exp, a do tego sporo zabawy. Później miło bije się cyce itd. bez żadnego waste'a. Dość wcześnie można zacząć normalnie expić na dragach i gsach, z ogromnym zyskiem. Później jednak (ok. 80 lvla) odczuwa się dość boleśnie brak jakiegoś silnego czaru ofensywnego. To uniemożliwia efektywne expienie w wielu miejscach.

Niby paladin > knight, ale JA wolę knighta. Dlaczego? = > Słodka tajemnica.

Do ok 160 lvlu , pallek jest najlepszy .. Tylko co dalej ? ;d
Frosty się już znudzą

A Kina ? może wszystko , ja bym został przy rycerzu..

ofc jak masz taki cel , a jak grasz for fun nie wiem do 100 lvlu to zrób palla ;'d

[Frapper]

Niby paladin > knight, ale JA wolę knighta. Dlaczego? = > Słodka tajemnica.

Fakt, kina sie lepiej boci.

[Krak-Kowiaczek]

zostan przy rycerzu Palkiem latwiej sie pada

[Maniak69]

@up lol
Graj tą profesją jaka daje ci najwięcej safstysfakcji. Ja nie gram bo po prostu bijąc GSy serią nie daje po prostu safstsfakcji... Wszystko za proste :(