Pokaż pełną wersje : Wyborom Parlamentarne 2007. Na kogo głosujesz?
Temat ten poświęcam Wyborom Parlamentarnym 2007 roku.
Celem tego tematu jest rozeznanie się która z partii politycznych jest uważana za najlepszą w przekonaniu Tibijczyków.
Możecie wypowiadać się na temat partii którą popieracie lub możecie pozostać anonimowi, oddając jedynie głos w załączonej sądzie.
W ankiecie można oddać głos niezależnie od wieku.
Dark Sven
17-10-2007, 20:25
Wyborom Parlamentarne?
PO...
Znowu dupna ankieta. Nima Partii Pracy i Partii Kobiet. A ja LPR ;p
..::QRAS::..
17-10-2007, 20:44
BYLOOOOOOOOOOOOooooooooooooooooooo
Na tym forum taka sonda nie ma sensu. Pomijam niewielką ilość pełnoletnich - pewnie znajdzie się zgraja dzieciaków, które się udzielą w ankiecie, chociaż do otrzymania prawa do głosowania brakuje im jeszcze kilka dobrych lat.
Ile jeszcze powstanie takich tematów???
Ojciec Dyrektor
17-10-2007, 22:11
A ja gdybym mógł to bym zagłosował na PSL ;)
Ile jeszcze powstanie takich tematów???
Po wyborach będzie jeszcze "Na kogo zagłosowałeś?" i jakieś 3 miesiące później "Czy teraz żałujesz?"
MasterTusk
17-10-2007, 22:18
Platforma Obywatelska
partia mówiąca NIE takim tematom
PMNTT
; ]
Nie mam uprawnień. Jakbym miał to bym zagłosował na PMNTT.
Durtalion
18-10-2007, 12:29
Nic nadzwyczajnego :)
PO;)
spider-bialystok
19-10-2007, 19:25
Liga Prawicy Rzeczpospolitej, ale popieram tylko UPR.
oczywiście, że ĘĄ!
1 głos w tą czy w tamtą niewiele zmieni więc pierdole
Durtalion
19-10-2007, 20:42
Ciekawe gdyby tak sobie pomyslalo z 10 mln polakow? Ciekawe... nawet fajna reklama byla w telewizji na ten temat ;)
Shanhaevel
19-10-2007, 20:51
oczywiście, że ĘĄ!
1 głos w tą czy w tamtą niewiele zmieni więc pierdole
I jak w tym kraju ma być, kurde, lepiej skoro ludzie myślą w taki kretyński sposób?
LPR, ale ze względu na UPR.
LPR, ze wskazaniem na UPR
Polska Patrtia Kobiet czy jakoś tak:pŻarcik.Jakbym miał głosować to na PO, 2 lata temu byłem za PIS ale....:D
kapiiiii
19-10-2007, 21:49
JASNE ze ĘĄ Jakby inaczej.
Articuno
19-10-2007, 23:25
JASNE ze ĘĄ Jakby inaczej.
n/c, pokolenie komercji. Chociaż u mnie w gimnazjum wciąż wierzą, że ten idiota, by wystartował ;)
BTW polityki, na kogo bym zagłosował będąc pełnoletnim? LID? Pół SLD, tylko że pod inną nazwą. PIS? Nie, dziękuję. UPR, taa, ale związanie się z LPR to niespodzianka in minus, ale... JKM to nasza przyszłość! :p. PO? Jednak, wiele złych pomysłów w jej programie, ale dzięki telewizji będzie wysoko tak jak LID i PIS. PSL? Na nich zagłosowałem w wyborach szkolnych(7 głosów, dla porównania PO 340), dobry koalicjant dla wszystkich, zobaczy się co by zrobili ;], ale do sejmu pewno nie wejdą.
Ciekawe gdyby tak sobie pomyslalo z 10 mln polakow?
To wtedy czy nie zaglosowaloby 9.999.999 Polakow, czy 10mln, czy 10.000.001, nie ma wiekszego znaczenia. Jeden glos wiecej czy jeden glos mniej NAPRAWDE nie zmienia nic.
To wtedy czy nie zaglosowaloby 9.999.999 Polakow, czy 10mln, czy 10.000.001, nie ma wiekszego znaczenia. Jeden glos wiecej czy jeden glos mniej NAPRAWDE nie zmienia nic.
Problem w tym, że każdy teraz tak myśli, babci nie chowają dowodu a potem się dziwią, że PiS wygrywa wybory.
Gdybym mógł głosować, głosowałbym na PO - nie z tego powodu, że ich popieram, bo polityką się raczej nie interesuje, ale po to, by PiS nie wygrał.
Przypominam, że jest cisza przed wyborcza.
Czarna_Mamba
20-10-2007, 20:40
Gdybym była pełnoletnia, zagłosowałabym na PiS albo na UPR.
Nie wiem jaki sens ma zakladanie tego typu tematu na forum, gdzie conajmniej polowa ludzi nie ma pojecia o polityce, a swoje poglady kieruje tylko tym co zaslyszeli w domach, lub filmikami w internecie, ktore pokazuja tylko 'wpadki' politykow.
Wypowiadacie sie, ze niemalze kazdy zaglosowalby na PO.. ciekawe bo w praktyce wychodzi, ze roznice miedzy liderujacymi w sondazach partiami sa niewielkie.
Rada dla forumowiczow, ktorzy najpierw klikaja w sondy, bez chociaz zapoznania sie z programem danej partii... zacznijcie uzywac mozgow.
To wtedy czy nie zaglosowaloby 9.999.999 Polakow, czy 10mln, czy 10.000.001, nie ma wiekszego znaczenia. Jeden glos wiecej czy jeden glos mniej NAPRAWDE nie zmienia nic.
Czasami zmienia, były takie przypadki. A, że człowiek nie jest wszechwiedzący i nie wie jaka będzie różnica pomiędzy wynikami danej partii, to zawsze istnieje potencjalna możliwość, że będzie ona jednogłosowa.
Edit:
Swoja droga - jezeli nie glosujecie, nie macie tez prawa narzekac.
Why?
Swoja droga - jezeli nie glosujecie, nie macie tez prawa narzekac.
Wiec, jezeli twierdzisz, ze Twoj glos nic nie zmiania- byc moze tak, ale przynajmniej ponarzekac mozesz.
Czasami zmienia, były takie przypadki. A, że człowiek nie jest wszechwiedzący i nie wie jaka będzie różnica pomiędzy wynikami danej partii, to zawsze istnieje potencjalna możliwość, że będzie ona jednogłosowa.
Podaj mi jeden przyklad wyborow parlamentarnych z historii nowozytnej, gdzie jeden glos zmienil ich wyniki.
Podaj mi jeden przyklad wyborow parlamentarnych z historii nowozytnej, gdzie jeden glos zmienil ich wyniki.
Chodzi o nastawienie, takie jakie ty prezentujesz. I wielu innych obywateli. Jeden głos nic nie zmieni, ale kilka tysięcy już może. I po to powstają akcję na rzecz zachęcania do brania udziału w wyborach, aby wreszcie leniwce twojego pokroju (no offence) ruszyły tyłki i spełniły swój obywatelski obowiązek. W jaki sposób popierasz swoją partię, prezentując taką postawę?
Podaj mi jeden przyklad wyborow parlamentarnych z historii nowozytnej, gdzie jeden glos zmienil ich wyniki.
Nie podoba ci się przywilej wzięcia udziału we wyborach?
To zapraszamy np. do Chińskiej Republiki Ludowej lub innego kraju komunistycznego, typowy chińczyk czy Polak jeszcze niedawno bo 20 lat temu, ucieszył się gdyby w UCZCIWYCH wyborach mógł oddać głos.
A poza tym nie idąc do urny, automatycznie głosujesz na PiS
http://idz-do-urny.pl/
Chodzi o nastawienie, takie jakie ty prezentujesz. I wielu innych obywateli. Jeden głos nic nie zmieni, ale kilka tysięcy już może. I po to powstają akcję na rzecz zachęcania do brania udziału w wyborach, aby wreszcie leniwce twojego pokroju (no offence) ruszyły tyłki i spełniły swój obywatelski obowiązek. W jaki sposób popierasz swoją partię, prezentując taką postawę?
No ok, zgadzam sie w pelni, ze kilka(nascie/dziesiat) tysiecy glosow moze cos zmienic i rozumiem zarowno cel, jak i sens takich akcji. Tu nie ma problemu. Inna sprawa, ze POJEDYNCZY glos dalej nie zmienia nic. I to tez jest niezaprzeczalne. Dalej - glosowanie to ciagle PRZYWILEJ, a nie OBOWIAZEK. I cale szczescie, bo obowiazek glosowania tez by nic nie zmienil - poza strata czasu u czesci ludzi.
Poza tym, gdzie ja napisalem, ze nie bede glosowal? =o
@edit: up: nie napisalem, ze mi sie nie podoba. Ale przywilej jednak ciagle zapewnia MOZLIWOSC, a nie KONIECZNOSC korzystania z niego.
A poza tym nie idąc do urny, automatycznie głosujesz na PiS
Jak zajrzysz kilka postow wczesniej, to zobaczysz, kogo popieram w tych wyborach.
Nie narzekajcie np ile będzie jeszcse takich tematów itd koleś chciał sie dowiedzieć jak ludzie co siedzą na tym forum głosują
@topic
Platforma Obywatelska
poza strata czasu u czesci ludzi.
ciężko uznać 5 min(tyle mi zajęło oddanie głosu 2 lata temu) za stratę czasu.
ale jednak ciągle się ciśnie na usta "Co by było gdyby każdy myślał jak ty"
Podaj mi jeden przyklad wyborow parlamentarnych z historii nowozytnej, gdzie jeden glos zmienil ich wyniki.
Nie pisałem o parlamentarnych, tylko ogólnie. Nie narzucaj mi swoich warunków. W wyborach do rady gminy kandydat UPR'u przegrał jednym głosem. źródło (http://www.upr.org.pl/main/artykul.php?strid=1&katid=74&aid=6570). Skoro tam się takie coś wydarzyło to może też w większej skali.
Aha no i było jeszcze coś tam we Francji, ale to z gatunku tych co się obiło o uszy i nie wiem na ile pamięć mnie nie zawodzi.
Inna sprawa, ze POJEDYNCZY glos dalej nie zmienia nic. I to tez jest niezaprzeczalne.
No właśnie nie jest niezaprzeczalne. Teoretycznie istnieje możliwość, że i ten jeden głos się przyda.
ciężko uznać 5 min(tyle mi zajęło oddanie głosu 2 lata temu) za stratę czasu.
Dolacz do tego dojscie do punktu, poczekanie, az zwolni sie miejsce i powrot. Czasem wychodzi grubo ponad godzina. I przypominam - mowa o sytuacji, kiedy glosowanie byloby obowiazkowe.
ale jednak ciągle się ciśnie na usta "Co by było gdyby każdy myślał jak ty"
To na wyborach bylaby 0% frekwencja.
No właśnie nie jest niezaprzeczalne. Teoretycznie istnieje możliwość, że i ten jeden głos się przyda.
Bardziej prawdopodobne jest, ze trafia mnie dwa meteoryty jednoczesnie. Oczywiscie, teoretycznie to jest mozliwe...
Nie pisałem o parlamentarnych, tylko ogólnie. Nie narzucaj mi swoich warunków.
Ale rozmawiamy o wyborach parlamentarnych. Przy sadach skorupkowych (Grecja antyczna) tez decydowal jeden glos i to znacznie czesciej. Na polskich tzw. sejmach w okresie obowiazywania veta tez decydowal jeden glos - zazwyczaj (wlasnie ten wetujacy). Ale chyba nie o tym rozmawiamy i chyba nie na tym polegaja jutrzejsze wybory, nie?
Diegoverialanho
20-10-2007, 21:58
Tylko i wyłącznie na P i S!
PIS PIS PIS!
Ale chyba nie o tym rozmawiamy i chyba nie na tym polegaja jutrzejsze wybory, nie?
Tak, ale niektórzy prezentują też taką postawę na innych, dlatego tak napisałem w celach mobilizacji, więc się nie spinaj.
To na wyborach bylaby 0% frekwencja.
I dalej rządziłby by PiS, albo raczej ojciec dyrektor i jego wielotysięczna/milionowa rzesza moherowych beretów.
Osobiście nie rozumiem ludzi, którzy uwazają, że jeden głos nic nie zmieni. Eivrel podal dobry przykład, jeden kandydat przegrał jednym głosem, a tym głosem w tych wyborach możesz zapewnic sobie lepszą przyszłość.
Articuno
20-10-2007, 22:18
Tylko i wyłącznie na P i S!
PIS PIS PIS!
Może mi powiedzieć DLACZEGO? Nie, że chcę cię zabić, bo na nich głosujesz, tylko chcę się dowiedzieć czemu akurat na nich, a nie PO, LID, PSL itd.?
I dalej rządziłby by PiS, albo raczej ojciec dyrektor i jego wielotysięczna/milionowa rzesza moherowych beretów.
Osobiście nie rozumiem ludzi, którzy uwazają, że jeden głos nic nie zmieni. Eivrel podal dobry przykład, jeden kandydat przegrał jednym głosem, a tym głosem w tych wyborach możesz zapewnic sobie lepszą przyszłość.
Osobiście nie rozumiem ludzi, którzy wymyślają niestworzone teorie spiskowe w stylu "Rydzyk jest bogiem", paranoja gorsza, niż "wszechobecny układ".
Kup.Se.Musk
20-10-2007, 22:37
Wiecie, co to może "Cisza Wyborcza"?
Osobiście nie rozumiem ludzi, którzy wymyślają niestworzone teorie spiskowe w stylu "Rydzyk jest bogiem", paranoja gorsza, niż "wszechobecny układ".
Cuż, jeśli popierasz PiS, a zarazem Kaczyńskich i o. Rydzyka, twoja sprawa. Ja nie wymyślam teorii spiskowych, mowie jaka jest rzeczywistość.
Wiecie, co to może "Cisza Wyborcza"?
ahh my poza prawem jestesmy!
Cuż, jeśli popierasz PiS, a zarazem Kaczyńskich i o. Rydzyka, twoja sprawa. Ja nie wymyślam teorii spiskowych, mowie jaka jest rzeczywistość.
Myślę czasem samodzielnie = popieram PiS? Człowieku, gdzie niby widzisz władzę Rydzyka? Włada tylko swoimi słuchaczami, sprawuje rząd dusz, ale nie wiele inny do tego, jaki sprawował kiedyś Michnik, a myślę, że ten drugi miał szersze grono wielbicieli. Oczywiście Rydzyk pcha się do polityki i nie raz coś mu wyjdzie, ale to nie on rządzi naszym krajem.
Biorac pod uwage ze u niego na dywaniku toczyly sie powazne rozmowy na temat poprzedniej koalicji, mozna zakladac ze wplyw na rzadzenie mial wiekszy niz niektorym sie wydaje.
Osobiście nie rozumiem ludzi, którzy uwazają, że jeden głos nic nie zmieni. Eivrel podal dobry przykład, jeden kandydat przegrał jednym głosem, a tym głosem w tych wyborach możesz zapewnic sobie lepszą przyszłość.
Tyle, ze to nie glosowanie nad skladem samorzadu szkolnego, a wybory parlamentarne. I jak juz pisalem, szansa, ze jeden glos wplynie znaczaco na wyniki jest mniejsza niz szansa, ze trafia mnie dwa meteoryty jednoczesnie.
PS. Pieprzyc cisze wyborcza.
Articuno
21-10-2007, 09:32
A więc do urn marsz! Czy pobijemy 40% sprzed 2 lat?
Vanhelsen
21-10-2007, 12:23
[...]1 głos w tą czy w tamtą niewiele zmieni więc pierdoleTo wtedy czy nie zaglosowaloby 9.999.999 Polakow, czy 10mln, czy 10.000.001, nie ma wiekszego znaczenia. Jeden glos wiecej czy jeden glos mniej NAPRAWDE nie zmienia nic.http://www.youtube.com/watch?v=YhxLobfiBFg Tylko NIGDY nie jesteś sam w takim myśleniu... A czy 1 głos może coś zmienić? Nie dosłownie, ale w sytuacji, gdy ktoś z twojego otoczenia najpierw mówi, że nie idzie głosować, bo jego głos nic nie znaczy a potem widzi jak TY idziesz to też MOŻE się zastanowi czy nie iść i tak są już 2 głosy.
Głosowanie może nie jest prawnym obowiązkiem ale jest obowiązkiem wobec ojczyzny, który każdy powinien wypełnić...
Swoja droga - jezeli nie glosujecie, nie macie tez prawa narzekac.
Wiec, jezeli twierdzisz, ze Twoj glos nic nie zmiania- byc moze tak, ale przynajmniej ponarzekac mozesz.Amen, jak nie głosujesz, to potem nie narzekaj/nie podpinaj się pod wygranego...
Przykro mi, ale mamy ciszę wyborczą. Mimo iż wątpie aby ktoś się przyczepił do tematu na jakimś tam forum, mimo wszystko prawo zoobowiązuje.
vBulletin® v3.7.0, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.