Pokaż pełną wersje : Co sądzicie o Rookstayerach?
Pardzioch3000
25-01-2008, 10:02
Napisałem mianowicie pewien tekst:
Smutne życie Rookstayera.
Dziś spotkałem pewnego gracza na moim charakterze na mainie. Zaczęliśmy gadać i zostaliśmy przyjaciółmi. Ponieważ ten charakter był stworzony dla zabawy, spytał się, czy to moja główna postać. Odpowiedziałem, że nie. Rozmowa wyglądała mniej więcej tak:
On: To twoj prawdziwy char?
Ja: ?
On: No ten co nim najwiecej grasz.
Ja: nie, mam innego.
On: Jaka profesja?
Ja: Rookstayer.
On: hahauesues! Lol dobre. A na serio?
I tak to mniej więcej wygląda. Czemu rookstayerzy są tak słabą profesją w oczach innych graczy? Spróbujmy to sobie udowodnić:
Rookstayerzy, jak sama nazwa wskazuje, nie wychodzą na Mainland. Czemu? Właściwie to można uznać, że na Rookgaardzie znajduje się coraz więcej początkujących graczy i są… naiwni. No i oczywiście 25 level na popularnym Rooku jest większą okazją do pochwały niż 25 level na Mainie.
Rookgaard jest mały. Jak wszyscy wiemy, każdy prawie doświadczony gracz może go spokojnie obejść wzdłuż i wszerz (mówię tu głównie o Rookstayerach). Wszystko, czego możemy się spodziewać jest więc łatwo oznaczone, że najsilniejszym potworem, jakiego spotka będzie Minotaur/Orc Spearman/Rotworm. A takie potwory nie są wyzwaniem dla nich.
Rookgaard to nie Mainland, na którym występują depozyty, potworów jest więcej, a sam jego urok jest… urokliwy :D. Niektórym graczom może się przecież spodobać Rook: mała wioska, lękająca się potworów położonych na północ od niej. Mała ilość NPC oraz wiele teorii na temat ich związków osobistych itd. Wystarczy zagadać do któregoś imię innego NPC lub rozwinąć wątek o Mainlandzie, potworach lub Spike Swordzie.
Rookgard ma Ghoula, Minotaura Maga i Spike Sworda. I ciągle tylko te trzy rzeczy kojarzą się z Rookiem jako ,,zagadki”. Podobno niektórzy gracze, a nawet GM-owie twierdzą, że do tych dwóch ostatnich zagadek można się dostać. Inni natomiast twierdzą, że z każdym up-em ściana na Katanie Room Queście wali się.
Rookstayerzy tak naprawdę mają całkiem ciężkie życie. Co chwilę podchodzi jakiś gracz (no.ob) no i zaczyna się żebranie itd. Wszyscy to znamy. Na dodatek na Rookgaardzie bardzo ciężko się Rookstayerom expi. Przecież na Rooku znajduje się mnóstwo ludzi, którzy chcą jak najszybciej wyjść na main i nawet dla 1 punktu doświadczenia zrobią wszystko, zaczną wyzywać, grozić huntami.
Oby to się kiedyś zmieniło.
Po co? Aby lepiej zastanowić się nad tematem i sensem pytania. Chciałbym dodać, iż zauważyłem, że na forum Tajemnice Rookgaardu znajduje się o wiele więcej ciekawszych i co najważniejsze- poprawnie napisanych- postów i tematów.
A więc: co sądzicie o Rookstayerstwie? Czy jest to głupota, czy jest to niepotrzebne, czy może brak rozsądku, ale także dobry, trudny do zrealizowania pomysł?
Na moje rookstayerzy to troche strata czasu , bo gdy rookstayerem wbijesz 50 lvl , to na mainie zrobisz knighta 80 lvl i skille 90+ ...
Pozdrawiam
Jacekkkkk
25-01-2008, 11:52
I to jest wlasnie najistotniejsza roznica miedzy rookstayerami, a graczami z maina, im nie choidz tylko o lvl i skille. Na mainie wiekszosc osob nastawionych jest tylko na expienie, natomiast rookgaard to wspolne trapowanie i rozne inne zabawy, a nie sam exp.
Fpitolony w sprawe
25-01-2008, 12:06
Niepotrzebny, to jest ten temat ;o
Na mainie wiekszosc osob nastawionych jest tylko na expienie, natomiast rookgaard to wspolne trapowanie i rozne inne zabawy, a nie sam exp.
Heh... Niedlugo na rooku bedzie wiecej maniakow expienia niz na mainie patrzac, co sie dzieje...
I to jest wlasnie najistotniejsza roznica miedzy rookstayerami, a graczami z maina, im nie choidz tylko o lvl i skille. Na mainie wiekszosc osob nastawionych jest tylko na expienie, natomiast rookgaard to wspolne trapowanie i rozne inne zabawy, a nie sam exp.
na mainie tez nie musisz tylko expic... tylko sie bawic xD
Salarigoth
25-01-2008, 13:17
Rookstayerzy dla mnie nie maja co z czasem robic , jak grasz na mainie to wiesz po co a jak na rooku to albo zeby bocic dla slawy albo zeby wkracac sobie , ze spike sworda zdobedziesz.To jest moje zdanie
player331
25-01-2008, 13:42
I to jest wlasnie najistotniejsza roznica miedzy rookstayerami, a graczami z maina, im nie choidz tylko o lvl i skille. Na mainie wiekszosc osob nastawionych jest tylko na expienie, natomiast rookgaard to wspolne trapowanie i rozne inne zabawy, a nie sam exp.
Na mainie nastawieni tylko na expienie? A na rooku to co 3 questy na krzyż, mała wysepka, którą jak sam powiedziałeś można szybko obejść wzdłuż i wszerz... Rookstayerzy mnie denerwują, a już szczególnie ci polscy... Przeszkadzają w expieniu - zabijają potwory, trapują, obrażają. Bez komentarza...
Na mainie nastawieni tylko na expienie? A na rooku to co 3 questy na krzyż, mała wysepka, którą jak sam powiedziałeś można szybko obejść wzdłuż i wszerz... Rookstayerzy mnie denerwują, a już szczególnie ci polscy... Przeszkadzają w expieniu - zabijają potwory, trapują, obrażają. Bez komentarza...
Zależy na kogo trafisz.... Większość, których znam to porzadni ludzie...
A jak wejdziesz w trapa to tylko świadczy o twojej głupocie....
Rookstayerzy dla mnie nie maja co z czasem robic , jak grasz na mainie to wiesz po co a jak na rooku to albo zeby bocic dla slawy albo zeby wkracac sobie , ze spike sworda zdobedziesz.To jest moje zdanie
Typowy przykład playera, który gra tylko na mainie. Znam wiele osób, które wbiły duży lvl nie używając bota. Są też tacy, którzy botują, ale tych można szybko złapać.... Poza tym, ty grając na mainie nie wkręcasz sobie, że zdobędziesz g boots/dsl/g helm? Na rooku jak i na mainie jest coś co jest celem wielu graczy.... Jeżeli już mówisz o celu gry to powiedz jaki jest twój cel.... Czyżby tylko exp?
Michael2204
25-01-2008, 21:04
Masz racje... Na rooku mowimy sobie "Bede mial Spike Sworda! Zobaczysz!A potem bedziesz mnie przepraszal ze sie ze mnie śmiałeś!". Tak samo jak mowi Naruto: Zostane Hokage, Zobaczycie xD.
Ale czy jest to cos zlego? Czy na mainie nie mowicie sobie" zdobede D Helmeta!" Mi sie zdaje ze tak.......
Flaorath
26-01-2008, 01:05
Taak, Rookgaard ma swój jedyny, niepowtarzalny klimat, który niestety psują ludzie nastawienie jedynie na exp. Takich osób jest coraz więcej. Mają wysoki lvl i są "faajni", bynajmniej tak o sobie myślą, szkoda tylko, że nic sobą nie reprezentują. Mało jest ludzi którzy bezinteresowanie pomagają innym. Ponadto uważam, że głupotą jest mówienie komuś "tu masz 30lvl ale na mainie miałbyś już 60 knighta" -Każdy gra jak chce, jednemu dobrze jest na mainie, inny woli Rookgaard. O gustach się nie dyskutuje ;)
Drupiofpolska
26-01-2008, 09:53
Rookgard Rox..
Na rooku można się bawić !! A na mainie hunted,hunted,hunted !! :/
Na rooku można się bawić !!
W ciągłe zabijanie wilczków, wężyków itp? ;)
Szanuję każdego rookstayera który nie używa bota.
Dla mnie, jest to strata czasu, ale każdy gra jak mu sie podoba.
Mariolcia_Sorc
26-01-2008, 17:03
To jest bezsensu, ostatnio założyłam sobie nowego chara, patsze a tu dziewczyna z 100lvl o.O o.O
jak ktoś by mół mi wytłumaczyc co to znaczy newbie :baby: :baby:
@up
Ty jesteś newbie a raczej "n00b" :baby: Mogłabyś słownik se kupić. Nie widziałaś 100 levela? :baby:
@topic
Po co ten temat?
Mariolcia_Sorc
26-01-2008, 17:35
ejj odwal się oki... :/.... nie wiem co masz do mnie.... :/:/ tak widziałam dziewczynę z 100 lvl ;/.. na Rooku i co??... ;/;/
Metal'Hard'Rocker
26-01-2008, 17:40
Są spoko jak trafi się na jakiegoś który nie jest noobem. To mino hell wyczyści albo bear room otworzy. Spoko goście.
Drupiofpolska
26-01-2008, 18:20
On jest raczej noob haha xD
Rokstayer - gracz jak kazdy, ale zastanawiam sie tylko czy im sie to nie nudzi.
Salarigoth
26-01-2008, 20:07
Wkurza mnie jechanie po nowych graczach ,newbie to nowy gracz a widzal RdB wiec zamknac pysk.
Pardzioch3000
26-01-2008, 20:12
zaciekawily mnie wasze odpowiedzi.
no wiec moim zdaniem
rookstayerzy zostaja na rooku. zauwazcie, na rooku kazdy rookstayer sie zna, bo jest ich niewielu. no i jak mowilem:
na rooku 40 lvl to wieksze osiagniecie niz 40 lvl na mainie, nie? :)
No niby wieksze, ale to nudne jest:p
Morderff
26-01-2008, 21:31
No Rookstayer, no fajni są fajnie nim być tylko szkoda, że większość z nich nie wie nic o Rooku.
Kharakorn
26-01-2008, 22:10
sam byłem niegdyś za czasów gdy grałem w tibie Rookstayerem i udało mi się wbić 30 lvl. Większość użytkowników chciała by mieć takiego, ale ja już nie, a dlaczego??
Dlatego:
-Wbijanie kolejnych lvl-i to dni charówy i nudy w mino hell
-Newbie - mniejsza ich ilość prosi o pomoc w questach itp na co jestem chętny, ale spokojnie 80% to "Daj coś", "pożycz 100 gp" itp
-Fałszywi Przyjaciele - Na przymus chcą zrobić z ciebie swojego przyjaciela, aby później mieć się czym chwalić.
-Fani - Znajdywali się tacy ludzie gdzie wszędzie zamną łazili, do mino hell, do katana room, na szkielety itp. Większość mnie już nudziła i poprostu przyblokowałem jednego przy szkielecie, lub rocie i padał, a w większości byli to 3-7 lvl.
Rookstayer to sława i ciężka charówa z słabymi potworami i debilami.
Morderff
27-01-2008, 01:35
@up
Po przeczytaniu tego naprawde masz racje, szczególnie jeśli chodzi o daj coś i fałszywych przyjaciół.
Veretheog
27-01-2008, 02:41
No cóż niektórzy nie wiedzą co to jest oracle, inni lubią rook bo tutaj zaczynająć od zera można całkiem szybko bo w około godzinę zdobyć full set i szpanować w mini depo (nie ma lockerów!) czym się tylko da, można też jarać się kasą jak nie w banku to wszędzie gdzie indziej. Rookowy Ferumbras (as) jest łatwy do ubicia i posiada często mega rar (odpowiednik kijowej latarki która po godzinie znika tak jak by ją ktoś ukradł), można oszukiwać nowych graczy klonując im złoto. Gra na rookgaardzie jest tak ciekawa że często w wolnych chwilach zbiera się banany, pióra z kurczaków, można oglądnąc sobie spike sworda który co jakiś czas wyparowywuje. Zabijając zwykłego minotaura nigdy nie wiadomo kto weźmie loot, jeśli go ubiłeś a nagle na trupa lecą zdechłe orci wolfy i śmieci to nic dziwnego, to właśnie nasz kochany rookgaard. Rook jest tak zakręcony że nawet amber zgubiła notebook a minotaur mage połknął klucz od pokoju i niewie jak wyjść, nie wspomne o ghoulu który chodzi w kółko i wastuje uhy na green hp.
Ja kiedyś miałem Rookstayera - 14lv wiem, że słabo chciałem ciągnąć dalej ale strapowało mnie na minosach 3 członków Polskiej Gildii chyba "Rookgard Family" do której chciałem przystąpić. Można popróbować być rookstayerem jednakże po pewnym czasie ( szczególnie takie 30lv ) na FACC-u już się to raczej nudzi i robią new chary, oraz idą na maina.
Wg. mnie rookstayerzy powinni pomagać newbiem a nie np. trapować czy oszukiwać ich. Powinni organizować wypady na questy typu : Carlin Sword. No i starać się rozwiązać te zagadki ( stracony miecz Dallheima, spike, amber, ghoul, mino mag i wiele innych chociaż reszta to byćmoże mity ).
Veretheog
27-01-2008, 12:45
Ja kiedyś miałem Rookstayera - 14lv wiem, że słabo chciałem ciągnąć dalej ale strapowało mnie na minosach 3 członków Polskiej Gildii chyba "Rookgard Family" do której chciałem przystąpić. Można popróbować być rookstayerem jednakże po pewnym czasie ( szczególnie takie 30lv ) na FACC-u już się to raczej nudzi i robią new chary, oraz idą na maina.
Wg. mnie rookstayerzy powinni pomagać newbiem a nie np. trapować czy oszukiwać ich. Powinni organizować wypady na questy typu : Carlin Sword. No i starać się rozwiązać te zagadki ( stracony miecz Dallheima, spike, amber, ghoul, mino mag i wiele innych chociaż reszta to byćmoże mity ).
No i masz rację ale jak wbijesz te kilka lvli ponad 8, to oprócz trapowania to naprawdę nic ciekawego niema.
Smerf'pallek
28-01-2008, 19:27
Rookstayer? Nigdy :p Nuudy B)
@Topic: Powtarzam się lecz.. Po Co Ten Temat ?
Rookgard Rox..
Na rooku można się bawić !! A na mainie hunted,hunted,hunted !! :/
To idź na non-pvp.
Rokstayer - gracz jak kazdy, ale zastanawiam sie tylko czy im sie to nie nudzi.
Rookstayer*
Rookstayer? Nigdy :p Nuudy B)
@Topic: Powtarzam się lecz.. Po Co Ten Temat ?
Po co? Aby po raz setny tłumaczyć coś co było tłumaczone jakiemuś kretynowi, który nie wie co to opcja szukaj.
Drupiofpolska
29-01-2008, 09:03
Dla mnie rookstayer jest najlepszy i dobrze mi się nim gra... I niemówcie że ja jestem jakiś noob co się boi wyjść na mainland.. Każdy ma swoje zdanie !!
Pozdrawiam
Azarvide'Norlu
29-01-2008, 10:35
Rookstayerzy sa dla ludzi ktorzy na Mainie grac nie umieja :baby::baby::baby:
CipSoft nie stworzyl takiej profesji jak "ROOKSTAYER"
to tylko wymysl ludzi ktorzy lubia rook
Ja tam wole wbic na maina Drutem magica nabic i sie dobrze bawic ...:mag::mag::mag:
Drupiofpolska
29-01-2008, 15:52
Rookstayer jest popieprzony bo na 8lvl trzeba na majna wychodzić a nie sie z rookiem pieprzyć. Oni są gupi X(
Powiedz mi jeszcze tylko ile masz latek ?:baby::baby:
Rookstayer jest popieprzony bo na 8lvl trzeba na majna wychodzić a nie sie z rookiem pieprzyć. Oni są gupi X(
TRZEBA? A jak nie wyjde to co, mam bana? Według mnie rook jest w porząsiu, grałem na mainie, ale rook lepszy:P ( WEDŁUG MNIE )
P.S. Pardzioch, to ja Cado ^.-
Drupiofpolska
29-01-2008, 16:32
@Godoraj
Zgadzam się z tobą w 100%.
Czemu inni nie mogą zaakceptować ,że ktoś jest rookstayerem ?
Tak samo jak gej albo lesbijka ... co z tego ze lubią chłopców albo dziewczyny ? To ich wybór.
Disseny__
31-01-2008, 22:02
Gdybym uważała, że Rooktaylerstwo ro głupota, to bym na rooku nie zostawała . :P
Ja tam oceniać nie bede, bo kazdy ma inne zdanie . ja zostałam na rooku i jestem z tego zadowolona . i git . <3
madalioni
31-01-2008, 22:31
Rookstayerzy sa dla ludzi ktorzy na Mainie grac nie umieja :baby::baby::baby:
CipSoft nie stworzyl takiej profesji jak "ROOKSTAYER"
to tylko wymysl ludzi ktorzy lubia rook
Ja tam wole wbic na maina Drutem magica nabic i sie dobrze bawic ...:mag::mag::mag:
Nie chce oceniac nikogo po lvlu, ale skoro ty to robisz... to tym swoim 9druidem mozesz mlvl nabijac ale co ci z tego.
A co sie tyczy rookstayerów to trza miec duzo checi i bardzo sie nudzic, ale lubie takich ludzi.. sam nie mam do tego sily.B)
Mnie nie raz taki pomagal i nie bojta sie - oni graja lepiej od was...:evul:
Duch Guardi
31-01-2008, 23:44
Kiedyś słowo "rookstayer" kojarzyło mi się z osobą która gra na rooku dla innych ludzi pomagając im w questach czy też osobą z którą można spokojnie porozmawiać. Jednak obecnie nazwa rookstayer została zhańbiona przez masę noobów (ok. 9- 19lvl) którzy chcąc się popisać wykorzystują rookgaard do idiotycznych czynów tworząc trapy , wybijając innym potworki ,spamując,zabijając itd.
Więc co o tym sądzę ? nazwać kogoś rookstayerem jest łatwo ale nim zostać jest o wiele ,wiele trudniej.
Drupiofpolska
01-02-2008, 19:59
Ja jestem rookstayerem pomocnym, zawsze jakiś quest wyczyszcze albo coś.
@up : Jeśli to prawda to oby było więcej takich jak ty =)
Drupiofpolska
02-02-2008, 11:31
@up
To był komplement ? xD
Pardzioch3000
02-02-2008, 15:54
No niby wieksze, ale to nudne jest:p
nudne? niekoniecznie. rookstayerzy mają przyjaciół. na mainie są tylko koledzy
No Rookstayer, no fajni są fajnie nim być tylko szkoda, że większość z nich nie wie nic o Rooku.
większość? serio?
To idź na non-pvp.
Rookstayer*
Po co? Aby po raz setny tłumaczyć coś co było tłumaczone jakiemuś kretynowi, który nie wie co to opcja szukaj.
miły jesteś ;)
Powiedz mi jeszcze tylko ile masz latek ?:baby::baby:
xD
TRZEBA? A jak nie wyjde to co, mam bana? Według mnie rook jest w porząsiu, grałem na mainie, ale rook lepszy:P ( WEDŁUG MNIE )
P.S. Pardzioch, to ja Cado ^.-
Rook sie nudzi, byc moze. ale trzeba ciagle myslec, ze kiedys sie trafi AS albo spotkasz GM, co na mainie jest czesta sytuacja. nie mowcie mi ze to nie prawda, przez 2 miechy gry knightem widzialem GM 3 razy
Drupiofpolska
02-02-2008, 16:09
@up
No to żeś nam tu pocytował xD
2x up@ No raczej komplement :D
Drupiofpolska
02-02-2008, 16:26
@up
Jak tak to dzękuje.. :)
up@ bez offtopów, jeżeli twój komentarz nie wnosi nic nowego do dyskusji zachowaj to dla siebie albo priv -.-"X(
topic@ rookstayer to też sposób na grę, niektórzy wolą wbijać skille kinem lub palkerem, albo podpierać ściane pod depo w thais/veno/carlin i robić runy magikami, a inni, wolą podpierać ściany akademii na rooku.
morał?
każdy gra na swój sposób.
Taak a potem nie da sie wejsc na rooka na takiej azurze bo jest kolejka (mialem tak ze zawsze jak chialem wejsc na rooka na azure to byla kolejka)
Wiem ze bedziecie mnie wyzywac od noobow ale moim zdaniem rookstayerzy powinni sobie siedziec na rooku ale na pvp enforced bo tam prawie nikt nie gra a tak to tylko zapychaja serwery i trapuja 2 levele :(
Sądze ze ich nie lubie bo siedzenie na rooku jest bez sensu rook jest po to zeby sie nauczyc grac a nie siedziec na nim i trapowac ewentualnie wyzywac wszystkich od noobow ;/
Marcin24
03-02-2008, 18:36
rook jest po to zeby sie nauczyc grac a nie siedziec na nim i trapowac ewentualnie wyzywac wszystkich od noobow ;/
Widocznie wpadłeś na takich, ale to nie powód by osądzać wszystkich.
Vincento_Vampire
03-02-2008, 18:39
Zapewne nikt im nie powiedział po co jest Oracle B)
Wasz szczerze,
Shane
~
Disseny__
03-02-2008, 22:05
Kiedyś słowo "rookstayer" kojarzyło mi się z osobą która gra na rooku dla innych ludzi pomagając im w questach czy też osobą z którą można spokojnie porozmawiać. Jednak obecnie nazwa rookstayer została zhańbiona przez masę noobów (ok. 9- 19lvl) którzy chcąc się popisać wykorzystują rookgaard do idiotycznych czynów tworząc trapy , wybijając innym potworki ,spamując,zabijając itd.
Więc co o tym sądzę ? nazwać kogoś rookstayerem jest łatwo ale nim zostać jest o wiele ,wiele trudniej.
wiesz, nie wszyscy tacy sa . xD
Rook_Asti
08-02-2008, 16:41
Przed wakacjami postanowiłem zrobić Rookstayera żeby zobaczyć co ludzi tam tak fascynuje. W końcu to nie Main, nie ma tam rozległych expowisk ze stworkami:cyclops: na które musimy chodzić w dużych grupach, lecz małe ze słabymi stworkami:Ork: i często przepełnione expowiska wypełnione po brzegi boterami i noobami.
Rookstayerzy grają nie dla expa lecz innych celów. Jednym z takich celów jest trapowanie, bo to właśnie dzięki Nam zmniejsza się noobizm na Mainie, bo usuwamy coraz więcej boterów i noobów, którzy na hotkey’ach mają "plax fri itemz". Na Rookgardzie łatwiej stać się legendom:cup: (bo kto nie słyszał o ubiciu minosa na skałce bez EQ? czy też zdobyciu SS'a, lecz tylko na chwile).
Dużo ludzi grających na Rooku ma słomiany zapał i swoją przygodę kończą na małych lvl:baby:, ja mam dopiero 21 lvl, nie przez brak chęci, lecz przez braku czasu:(.
Według mnie, pytanie zadane przez autora tematu jest złe. A dlaczego? A dlatego, ponieważ Rookstayer to zupełnie inny typ gracza w Tibę. Dla niego co innego się liczy, ma inne priorytety. Ja zostałem na Rooku, tylko dlatego, że uwielbiam tą małą wioskę, ba, już nawet zaczynam lubić ludzi na niej mieszkających. Gracz, który gra na Mainie nigdy nie zrozumie Rookstayera, takie jest moje zdanie.
Sardendor
08-02-2008, 17:03
Taak a potem nie da sie wejsc na rooka na takiej azurze bo jest kolejka (mialem tak ze zawsze jak chialem wejsc na rooka na azure to byla kolejka)
Wiem ze bedziecie mnie wyzywac od noobow ale moim zdaniem rookstayerzy powinni sobie siedziec na rooku ale na pvp enforced bo tam prawie nikt nie gra a tak to tylko zapychaja serwery i trapuja 2 levele :(
Sądze ze ich nie lubie bo siedzenie na rooku jest bez sensu rook jest po to zeby sie nauczyc grac a nie siedziec na nim i trapowac ewentualnie wyzywac wszystkich od noobow ;/
Rookstayerzy to tez normalni gracze tylko ze graja na rooku.
Czy to az tak musi przeszkadzac ? :/
Wedlug mnie nie ma sensu granie na mainie czlowieku
Sami pkerzy, botterow wiecej niz na rooku, noobow to samo.
dla mnie dziwni ludzi ale to też gracze! warto o tym pamiętam. Nie każdemu się to samo podoba. Ja myśli i tak że 60% rookstayerów to boty ;p
Rook_Asti
08-02-2008, 17:23
dla mnie dziwni ludzi ale to też gracze! warto o tym pamiętam. Nie każdemu się to samo podoba. Ja myśli i tak że 60% rookstayerów to boty ;p
Kolejna wypowiedź kogoś kto nigdy nie grał na Rookstayerze i nie zna klimatu tam panującego. Duża część boterów zostaje trapowana za nieczystą gre.
Rookmasterek
08-02-2008, 18:40
@Rook Asti
Mowisz ze zmniejszasz w ten sposob (trapy) ilosc noobow na mainie... A tak naprawde to 90% padajacych w trapach kolesi to newbie nie nooby, bo nooby niestety czesto umieja chociaz troche grac...
Poza tym trapy sa nielegalne, i wszyscy zamiast trapowac, wg. powinni zajac sie pomaganiem 1-7 lvlom w opuszczeniu rooka, takie byly przeciez poczatkowe cele rookstayerow. A boterow akurat przyblokowac to mozna, jednak wg. mnie zamiast reportowac ich przez ctrl+r, lepiej napisac posta na tibi.com i sprawa bedzie szybciej zalatwiona i na dluzej (bo po deadzie i tak taki boter wroci).
Rook_Asti
08-02-2008, 19:08
@Rook Asti
Mowisz ze zmniejszasz w ten sposob (trapy) ilosc noobow na mainie... A tak naprawde to 90% padajacych w trapach kolesi to newbie nie nooby, bo nooby niestety czesto umieja chociaz troche grac...
Poza tym trapy sa nielegalne, i wszyscy zamiast trapowac, wg. powinni zajac sie pomaganiem 1-7 lvlom w opuszczeniu rooka, takie byly przeciez poczatkowe cele rookstayerow. A boterow akurat przyblokowac to mozna, jednak wg. mnie zamiast reportowac ich przez ctrl+r, lepiej napisac posta na tibi.com i sprawa bedzie szybciej zalatwiona i na dluzej (bo po deadzie i tak taki boter wroci).
1. Nie powiedziałem ze trapuje, tylko że niektórzy trapują noobów którzy wyzywają, grożą i kradną.
2. Mówisz że trzeba pomagać, dzisiaj dałem EQ 3 polakom i poszlismy na questy.
3. Kiedyś przyblokowałem botera i raportowałem go co 10 minut, aż po około 2 godzinach mi się odechciało, GM'owie leją na boterów ich to w ogóle nie obchodzi.
4. Boter który używa programu na kurczakach dla piórek nie wraca bo zobaczy że padł 3 razy i poszło mu 600 piórek, czaisz?
5. Trapowanie to prawdopodobnie jedyne wyjście na boterow i jeszcze można na tym zarobić.
MaciekPaladin
09-02-2008, 19:35
Rookstayerzy są fajni niektórzy z nich osiągają takie lvle co inni nawet na mainie nie potrafią zrobic :D
Według mnie, pytanie zadane przez autora tematu jest złe.
Ale niestety powtarza się
rookstayerzy to w wielkiej mierze botterzy czesc z nich to osoby ktore nie botuja ani nie graja na mainie z racji iz sa newbiami i jest jeszcze jakis bardzo mały mikro procent osób którzym odpowiada ten styl gry czuja klimat to co napisales jest niepodważalne tak jest i tyle zastanów sie do której grupy ludzi należysz :]
Hellades
11-02-2008, 10:17
Rookstayer to gracz jak każdy inny tyle, że grający na Rookgaardzie i tyle :P
Rookstayerem trzeba się "urodzić" - kto nie ma do tego głowy, chęci oraz samozaparcia, proszę na Mainland ;)
rookstayer to po prostu kolejny sposób na gre. zresztą znaczna większość rookstayerów to coś na rodzaj policji, która trapuje botterów, ponieważ większość prawdziwej policji tibijskiej [gm, i cała armia tutorów] ma inne sprawy na głowie, a ktoś się tym musi zająć. I to właśnie czynią rookstayerzy. Ktoś powie że niektórzy trapują kogo popadnie. No dobrze, ale czy rookstayerzy trapują niewinnych? Nie, szkoda na to ich cennego czasu. Ale taki botter albo złodziej to dla nich łatwy i dobry łup.
i tyle.:cup:
Pardzioch3000
14-02-2008, 18:41
rookstayer to po prostu kolejny sposób na gre. zresztą znaczna większość rookstayerów to coś na rodzaj policji, która trapuje botterów, ponieważ większość prawdziwej policji tibijskiej [gm, i cała armia tutorów] ma inne sprawy na głowie, a ktoś się tym musi zająć. I to właśnie czynią rookstayerzy. Ktoś powie że niektórzy trapują kogo popadnie. No dobrze, ale czy rookstayerzy trapują niewinnych? Nie, szkoda na to ich cennego czasu. Ale taki botter albo złodziej to dla nich łatwy i dobry łup.
i tyle.:cup:
no tak, moim zdaniem trapowanie botterów to całkiem dobry sposób na rozrywkę. a i takich nie brakuje. znalazłem wczoraj na MC dwóch graczy: Bochniak i Bochniaczek (odpowiednio 5 i 12 lvl). Bot tak nieporadny, ze nie mogl wejsc nizej lub wyzej, i takie macro...
vBulletin® v3.7.0, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.