Maggic
08-04-2008, 19:21
- Apokalipsa now! Kończy mi się bateria w laptopie; benzyna i gaz skończyły się w samochodzie; kasa została w ścianie, a ściana nie chce ze mną rozmawiać. Pani w kiosku daje na krechę coca-colę i papierosy. Na ulicy młodzież rozpacza: "dostałem właśnie od roznosiciela gazetę i też nie działa!". Emeryci modlą się na rogach ulic: "olaboga, chyba mieli dziś w Szczecinie legalizować związki homoseksualne"! Apokalipsa! Ale Szczecin wciąż nadaje. Nie damy się! Do końca... Over - napisał na forum szczecińskiej "Gazety Wyborczej" Pismak-logowany.
- Tramwaje wcale nie wyjechały z zajezdni z powodu braku prądu w całym Szczecinie. Awaria trwa od godz.3:30. W mieście panuje chaos oraz paraliż komunikacji miejskiej - pisze na Alert24 mieszkaniec Szczecina. Śnieżyca, jaka ostatniej nocy przeszła nad Szczecinem, pozbawiła prądu większość mieszkańców miasta. Część z nich nie ma także wody. Co najmniej do godz. 16 miasto pozostanie bez prądu.
- Autobusy zastępcze, które miały jeździć na trasie łączącej prawą stronę Szczecina z lewą, zamiast tramwajów linii 7, 8, 9 w ogóle nie pojawiają się na trasie - pisze na Alert24 Andrzej. - Ulice są nie odśnieżone, to samo dotyczy chodników. Ludzie czekający na przystankach na autobusy zastępcze klną na czym świat stoi. W szkołach wyższych zajęcia także zostały odwołane. Na skrzyżowaniach w centrum miasta stoją policjanci, którzy kierują ruchem. Pomagają im w tym żołnierze. Śnieg leżący na chodnikach powoli topnieje i Szczecin zamienia się w jezioro - dodaje Internauta.
Co o tym sądzicie? Były już takie sytuacje w innych miastach? Bo odka żyje nie pamiętam czegoś takiego :o
- Tramwaje wcale nie wyjechały z zajezdni z powodu braku prądu w całym Szczecinie. Awaria trwa od godz.3:30. W mieście panuje chaos oraz paraliż komunikacji miejskiej - pisze na Alert24 mieszkaniec Szczecina. Śnieżyca, jaka ostatniej nocy przeszła nad Szczecinem, pozbawiła prądu większość mieszkańców miasta. Część z nich nie ma także wody. Co najmniej do godz. 16 miasto pozostanie bez prądu.
- Autobusy zastępcze, które miały jeździć na trasie łączącej prawą stronę Szczecina z lewą, zamiast tramwajów linii 7, 8, 9 w ogóle nie pojawiają się na trasie - pisze na Alert24 Andrzej. - Ulice są nie odśnieżone, to samo dotyczy chodników. Ludzie czekający na przystankach na autobusy zastępcze klną na czym świat stoi. W szkołach wyższych zajęcia także zostały odwołane. Na skrzyżowaniach w centrum miasta stoją policjanci, którzy kierują ruchem. Pomagają im w tym żołnierze. Śnieg leżący na chodnikach powoli topnieje i Szczecin zamienia się w jezioro - dodaje Internauta.
Co o tym sądzicie? Były już takie sytuacje w innych miastach? Bo odka żyje nie pamiętam czegoś takiego :o