-Phoenix-
25-05-2008, 17:24
Ja - Ja (Finixio vel Fewolczak)
VV - Vinczento
Ja: Witam, chciał bym z Tobą przeprowadzić wywiad - więcej, było by to dla mnie zaszczytem
Ja: Czy się zgadzasz?
VV: Alerz z najwienkszom przyjemnosciom :cup::cup::cup: ... albo nie, tym razem będę zupełnie poważny;)
Ja: Szczerze mówiąc na to liczyłem, zacznijmy od pierwszego pytania - co skłoniło Cię do pokazania rzeszy forumowiczów jak bezgranicznie są głupi??
VV: Jeśli mam być szczery, Vincent powstał zupełnie przypadkiem, pod wypływem rozmowy jaką przeprowadziłem z jednym z tych "bezgranicznie głupich". Sam pomysł narodził się pod wpływem lektury postów prawdziwego VV na tibia.com oraz obłudy i kretyństwa - przepraszam za to wyrażenie - naszych Iridian.
VV: Poza tym..
VV: To pomogło mi rozładować stres i nabrać dystansu do gry;)
Ja: Rozumiem. Czy nie uważasz, że czasem grubo przesadzasz w swojej krytyce skierowanej przeciwko szeroko panującej fali debili nas-otaczających ??
VV: Vincent to taka moja "ciemna strona". Zazwyczaj jestem zupełnie inny niż on, choć czasem zdarzają się sytuacje - szczególnie ostatnio - kiedy zaczynam zachowywać się podobnie jak on. VV jest czymś w rodzaju nemezis, które ci wszyscy debile stworzyli sami na siebie, a że akurat to ja miałem być tym nemezis, mówi się trudno:p Tej ostrej krytyki nigdy nie było by bez udziału moich "przyjaciół", sam wiesz kogo;)
Ja: Sam wiesz kogo? Co masz na myśli??
VV: Po pierwsze, mój ulubieniec Blefaw, dalej neztasy krelele viffarny i cała ta zbieranina, kończąc na polaczkach i kukiełkach z arkanium
Ja: Chodzą słuchy, iż kreowany przez Ciebie czarny charakter stoi po stronie Divine, pomimo tego, że tylko nieliczni zauważają iż flame'ujesz tylko Virtue - o dziwo zauważają to Ci których wymieniłeś wyżej. Jak to uzasadnisz?
VV: Flameuje każdego kto tylko na to zasługuje, na tym polega zabawa. Kiedyś nawet zrobiłem to sam sobie.
VV: Ale faktem jest, że najbardziej dostaje się Virtue, czyli dawnemu DD;)
VV: Jako ciekawostkę moge tez powiedzieć...
VV: że niektóre moje posty mają więcej niż jedno znaczenie, skierowane do pojedyńczych osób, ale nikt jeszcze nie odważył się rzucić riposty:(
Ja: Nad bezgraniczną głupotą niektórych członków DD mogli byśmy polemizować latami, aczklowiek nie w tym sęk - powiedz mi jeszcze jakie jest Twoje stanowisko odnośnie "Polaków" walczących po obu stronach
VV: I ci , i ci mają wiele na sumieniu, ale z Polaków z Virtue lepiej jest się nabijać, są tacy "fotogeniczni" pod tym względem;) Arcanium/Divine nigdy nie było tymi dobrymi, a DD/Virtue złymi, ale tak się już ułożyło. VV to taki "Gwiazdy tańczą na lodzie", czyli przerost kretynizmu nad formą, w jego ostrej krytyce mają szansę wziąć udział tylko ci, których jest za co krytykować, a żeby to zrozumieć, wystarczy poczytać posty DD-prolaków - te przed 21 grudnia.
VV: Wychodowali sobie wrzoda na tyłku, niestety ;/
Ja: Masz z tego frajdę?
VV: Jak mało kiedy;) Niektóre odpowiedzi i dialogi były niesamowite, (zwłaszcza ta z kiełkiem o Toli) co i wielka fala krytyki która spadła na biednego VV zaraz po jego narodzinach. Poza tym daje mi frajdę, takiego VV jak ja nikt nie pokona na forum.
Ja: Kogo najbardziej lubisz sprowadzać do poziomu przedszkolaka?
VV: Blefawa! Reszte jego przyjaciół z Virtue traktuję już dość ostro..
Ja: Dobra, przedostatnie pytanie - jaki jest Twoj stosunek do żydów w Polsce?
VV: Nie mam z nimi stosunków;\
Ja: I dobrze, ż<cenzura dla Xandara> trzeba - odrazu przypomniało mi się przysłowie "żyd to f<cenzura dla Xandara>, żyd to b<cenzura dla Xandara> - żyje po to by go tłuc". Oke, przejdźmy do ostatniego pytania mianowicie kiedy masz zamiar się ujawnić??
VV: Kilka osób wie kim jestem i to narazie starczy;)
Ja: Czy chcesz kogoś pozdrowić?xD
VV: Dzięki a przy okazji chciałem...
VV... pozdrowic wszystkich moich fanuf, a przede wszystkim blefaw, kiełek, oraz kukiełki i polaczki z diwine i wirtue:cup::cup::cup:
VV: I dzięki za wywiad
VV: Wasz szczerze, Shane ~
Ja: To ja dziękuję, do zobaczenia!
VV - Vinczento
Ja: Witam, chciał bym z Tobą przeprowadzić wywiad - więcej, było by to dla mnie zaszczytem
Ja: Czy się zgadzasz?
VV: Alerz z najwienkszom przyjemnosciom :cup::cup::cup: ... albo nie, tym razem będę zupełnie poważny;)
Ja: Szczerze mówiąc na to liczyłem, zacznijmy od pierwszego pytania - co skłoniło Cię do pokazania rzeszy forumowiczów jak bezgranicznie są głupi??
VV: Jeśli mam być szczery, Vincent powstał zupełnie przypadkiem, pod wypływem rozmowy jaką przeprowadziłem z jednym z tych "bezgranicznie głupich". Sam pomysł narodził się pod wpływem lektury postów prawdziwego VV na tibia.com oraz obłudy i kretyństwa - przepraszam za to wyrażenie - naszych Iridian.
VV: Poza tym..
VV: To pomogło mi rozładować stres i nabrać dystansu do gry;)
Ja: Rozumiem. Czy nie uważasz, że czasem grubo przesadzasz w swojej krytyce skierowanej przeciwko szeroko panującej fali debili nas-otaczających ??
VV: Vincent to taka moja "ciemna strona". Zazwyczaj jestem zupełnie inny niż on, choć czasem zdarzają się sytuacje - szczególnie ostatnio - kiedy zaczynam zachowywać się podobnie jak on. VV jest czymś w rodzaju nemezis, które ci wszyscy debile stworzyli sami na siebie, a że akurat to ja miałem być tym nemezis, mówi się trudno:p Tej ostrej krytyki nigdy nie było by bez udziału moich "przyjaciół", sam wiesz kogo;)
Ja: Sam wiesz kogo? Co masz na myśli??
VV: Po pierwsze, mój ulubieniec Blefaw, dalej neztasy krelele viffarny i cała ta zbieranina, kończąc na polaczkach i kukiełkach z arkanium
Ja: Chodzą słuchy, iż kreowany przez Ciebie czarny charakter stoi po stronie Divine, pomimo tego, że tylko nieliczni zauważają iż flame'ujesz tylko Virtue - o dziwo zauważają to Ci których wymieniłeś wyżej. Jak to uzasadnisz?
VV: Flameuje każdego kto tylko na to zasługuje, na tym polega zabawa. Kiedyś nawet zrobiłem to sam sobie.
VV: Ale faktem jest, że najbardziej dostaje się Virtue, czyli dawnemu DD;)
VV: Jako ciekawostkę moge tez powiedzieć...
VV: że niektóre moje posty mają więcej niż jedno znaczenie, skierowane do pojedyńczych osób, ale nikt jeszcze nie odważył się rzucić riposty:(
Ja: Nad bezgraniczną głupotą niektórych członków DD mogli byśmy polemizować latami, aczklowiek nie w tym sęk - powiedz mi jeszcze jakie jest Twoje stanowisko odnośnie "Polaków" walczących po obu stronach
VV: I ci , i ci mają wiele na sumieniu, ale z Polaków z Virtue lepiej jest się nabijać, są tacy "fotogeniczni" pod tym względem;) Arcanium/Divine nigdy nie było tymi dobrymi, a DD/Virtue złymi, ale tak się już ułożyło. VV to taki "Gwiazdy tańczą na lodzie", czyli przerost kretynizmu nad formą, w jego ostrej krytyce mają szansę wziąć udział tylko ci, których jest za co krytykować, a żeby to zrozumieć, wystarczy poczytać posty DD-prolaków - te przed 21 grudnia.
VV: Wychodowali sobie wrzoda na tyłku, niestety ;/
Ja: Masz z tego frajdę?
VV: Jak mało kiedy;) Niektóre odpowiedzi i dialogi były niesamowite, (zwłaszcza ta z kiełkiem o Toli) co i wielka fala krytyki która spadła na biednego VV zaraz po jego narodzinach. Poza tym daje mi frajdę, takiego VV jak ja nikt nie pokona na forum.
Ja: Kogo najbardziej lubisz sprowadzać do poziomu przedszkolaka?
VV: Blefawa! Reszte jego przyjaciół z Virtue traktuję już dość ostro..
Ja: Dobra, przedostatnie pytanie - jaki jest Twoj stosunek do żydów w Polsce?
VV: Nie mam z nimi stosunków;\
Ja: I dobrze, ż<cenzura dla Xandara> trzeba - odrazu przypomniało mi się przysłowie "żyd to f<cenzura dla Xandara>, żyd to b<cenzura dla Xandara> - żyje po to by go tłuc". Oke, przejdźmy do ostatniego pytania mianowicie kiedy masz zamiar się ujawnić??
VV: Kilka osób wie kim jestem i to narazie starczy;)
Ja: Czy chcesz kogoś pozdrowić?xD
VV: Dzięki a przy okazji chciałem...
VV... pozdrowic wszystkich moich fanuf, a przede wszystkim blefaw, kiełek, oraz kukiełki i polaczki z diwine i wirtue:cup::cup::cup:
VV: I dzięki za wywiad
VV: Wasz szczerze, Shane ~
Ja: To ja dziękuję, do zobaczenia!