PDA

Pokaż pełną wersje : sesja W:GW na forum


eldian
23-11-2004, 14:34
chciałbym zrobić sesje na forum bajarza raczej mam jak cos to kto byłby chętny bedzie 2-3 osoby potrzeba nie kazdy pewniak na początku zajmie sobie zapasówkre post a kiedy bajarz pozwoli ujawnimy tam karty postaci

Afinor
23-11-2004, 14:45
Ja jestem chetny.

Pexazowe
23-11-2004, 15:59
jam jest chętny!

Gangrel
23-11-2004, 19:12
Ja tez chetnie!

I proponuje irca, na forum trzeba caly czas odswiezac.

Pexazowe
23-11-2004, 19:41
re up: jak irca to mogę se zainstalować no problem :D

Pexazowe
23-11-2004, 19:46
<tu była wiadomość>

eldian
24-11-2004, 13:23
ok koniec zapisów dziś gadam z bajarzem:P

Pexazowe
24-11-2004, 16:39
nie mogę się doczekać :> ale chyba ty będziesz Mistrzem Gry?

kiel
24-11-2004, 22:48
ELDIAN!!! TY KŁAMCO!!!
ok koniec zapisów dziś gadam z bajarzem
GADAŁEŚ ZE MNĄ DOPIERO DZISIAJ, A DZISIAJ JEST 24.11.04.!!! WSZYSTKO CO POWIESZ MOŻE BYĆ WYKORZYSTANE PRZECIWKO TOBIE!!!

kiel
25-11-2004, 14:43
Mam pytanko:
Czy ewentualnie mógłby grać piąty gracz???
Jeśli mi nie odpowiecie to sam sobie odpowiem :] :) ;) :) :]

PS. Spojrzałem na twój profil i wiesz co zobaczyłem??? To:
Zainteresowania:
tibia.....
Tożto rozbój w biały dzień!! Tylko tibia?!?! A W:GW, LOTR, WIEDŹMIN!! :evul:

PSS.chciałbym zrobić sesje na forum bajarza raczej mam jak cos to kto byłby chętny bedzie 2-3 osoby potrzeba nie kazdy pewniak na początku zajmie sobie zapasówkre post a kiedy bajarz pozwoli ujawnimy tam karty postaci

Przepraszam. O co w tym chodzi? O to, że chcesz zrobić sesję i że MG już masz?? Gdybym był zwykłym urzytkownikiem i nie spojrzał na tytuł tematu to bym chyba od razu wyszedł z tematu. Eldian ma wspólny na kipskim więc mu wybaczę.

PSSS. Później dopiszę resztę.

PSSSS. Co się tak uwzięliście z czapkami mikołaja (Jeśli wszyscy św. MIkołjami jesteście to ciekawe ile prezentów dostanę w tym roku).

eldian
26-11-2004, 13:19
raczej bajarz nie moze bo nie ja nim jestem
aha bajarz sie zgodził
Kieł nim jest aha co do 5 gracza to jak chcesz
aha Kieł tu gramy łatwiejsza rejestracja itp. niech tu zaczną robic takie sesje bo to chyba 1

Yazon Zigrin
28-11-2004, 10:30
Ja gram w Wiedźmaka, ale nie wiem czy mozna jeszzce się zapisać... miałem wypasiąną postać ale MG killną mi ją kilka dni temu :]

Knight Simon Dark lord
28-11-2004, 11:45
ja jak można chciałbym sie zapisać jako gracz

kiel
29-11-2004, 18:43
Zawsze mówiłem, że Eldian ma wspólny na 1 :]

Dobra. Musi się ktoś za to porządnie wziąść.
Oczywiście ja jestem MG. Waszym podstawowym (i chyba jedynym) obowiązkiem jest przesłanie mi kart postaci na skrzynkę:
[email protected]

Jeśli chcecie, możecie skorzystać z generatora. Znajduje się on na stronie www.wiedzmin.rpg.pl w dziale komnaty, zasoby, generatory postaci, generator postaci 2.5

Macie 40 punktów na cechy (Eldian, musisz trochę sobie pozmniejszać jeśli grasz druidem). Oprócz kart wysyłajcie także biografie, opisy wyglądu i ewentualnie: rysunki, inne opisy. Sesje będą w soboty (nie mówię, że w każdą), chociaż czasem można będzie dopisać posta w tygodniu. Autorzy najciekawszych postaci (dobry pomysł, ciekawa historia itd) będą dostawali bonusy lub bonusowe punkty. Co do daty pierwszej sesji to najpierw zgłoszę się kiedy napiszę scenariusz. Później będziemy wszystko przesuwać tak żeby każdemu odpowiadało. Sądzę, że dam sobie ze wszystkim radę ponieważ będę miał dużo czasu w trakcie sesji na namyślenie się, rzuty kośćmi, a nawet czytanie scenariusza, porad i przyładowych scenariuszy (posty nie będą prawdopodobnie pisane tak szybko jak są składane deklaracje). Osoby, które nie przyślą mi kart postaci oraz krótkich opisów wyglądu i historii nie będą grały!

kiel
29-11-2004, 20:13
Eldian. Znowu. Kliknąłem na ciebie (dokładnie twój login) i zobaczyłem coś zadziwiającego.

Skąd:
Ab

Eldian. Kiedy przeprowadziłeś się do Ab?
To blisko Częstochowy, czy będziesz musiał dojeżdżać na sesje?? Dobrze, że chociaż na forum możemy robić. :p

Dalej:

prosze żeby nie było takich postów tylko pisać podanie spełniasz wymagania ?pisz podanie i przyjme a takto to mnie takie posty wkurzają

Rozumiem. Znów wspólny na kiepskim. Może pisz w starszej mowie elfie??

PS. Czemu ja zawsze muszę czytać twoje posty dwa razy żeby zrozumieć?

kiel
29-11-2004, 20:24
Sorki ale znów znalazłem:

Chodzi o to że tam gdzie jest 10 w Ab jest ludzik"Maelil"
ktury sprzedaj czary wiem ze na pewno druidom

Który pisze się przez ó kreskowane :) Komu mam sprzedać (sam podkreśliłem).

pomużcie

To były dwa tematy o tej samej nazwie. Dwa razy napisałeś pomóżcie przez u zwykłe podczas gdy pomóżcie pisze się przez ó kreskowane.

Ale ja się ciebie czepiam :evul: :p :] :p :evul:

kiel
29-11-2004, 20:28
Dobra. Już się nie będę czepiał Eldiana.
:elf:

eldian
30-11-2004, 14:55
wiesz to miasto w tibi

aha wicie kieł nie gra w tibie:P dobra to kiedy mozemy ruszyć?

aha moge mieć taki ekwipunek na poczatku jak na naszej sesji?

Pexazowe
30-11-2004, 19:53
Ja prześlę kartę mojej postaci dopiero jutro, więc proszę szanownego MG o poczekanie na moją postać. Byłbym baardzo wdzięczny ;-)

Gangrel
30-11-2004, 22:53
Ja robie wiedzmina. Uprzedzam ze jest to moj pierwszy w tym systemie, ale mam doswiatczenia z innych systemow, a swiat wiedzmina znalem kiedys na pamiec, teraz mniej bo sie opamietalem i przestalem sage hurtowo czytac...

Co zmoim pomyslem zebry grac na ircu, ewentualnie na gg?

eldian
01-12-2004, 13:46
nie na ircu nie aha kiel dzis szykuje druida

kiel
02-12-2004, 17:55
Z postaciami nie musicie się tak spieszyć, bo nie wiem czy w tą sobotę zagramy (imieniny mojej mamy i wogóle). Co do Ab, to już wcześniej wiedziałem, że to miasto w tibii tyle, że o ile pamiętam to nadal mieszkasz w Częstochowie.

kiel
02-12-2004, 22:24
No, jak narazie to wysłał mi kartę tylko eldian i Kesyle (piąty gracz, a właściwie graczka). No. Czekam na resztę i historie.

Gangrel
03-12-2004, 15:29
Ja musze sie niestety wycofac, po chorobie mam zaleglych 5 sprawdzianow :(

kiel
03-12-2004, 15:54
szkoda.
Ale jakby co to możemy chyba trochę opóźnić sesję.

eldian
03-12-2004, 16:11
e spoko przecież i tak sesja ruszy może za 2 tygodnie wiec... w ile to nadrobisz?

Gangrel
03-12-2004, 16:38
POjecia nie mam, ale jestem w III gim i ciagle jak nie sprawdzian to test. Moze sie wyrobie, do tygodnia dam znac.

kiel
04-12-2004, 07:49
Jeśli naprawdę długo cię nie będzie to najwyżej dołączysz do gry w trakcie grania, ale nie sądzę abyśmy się z tym tak szybko uwinęli, a jakby co to mogę w tym czasie dopieszczać scenariusz. :)

Pexazowe
05-12-2004, 13:34
Wycofuje moje podanie... :/
Powód: Nie umiem obsłużyć się kreatorem postaci(;() i nie mam pomysłu na historię postaci..
I to by było na tyle

kiel
05-12-2004, 15:07
Co do historii to masz jeszcze czas i możesz coś wymyślić, a co do generatora to zainstalowałeś go najpierw?
Jeśli tak to nie powinieneś mieć problemów.
Napisz mi czy nie umiesz go obsłużyć czy włączyć?

Pexazowe
05-12-2004, 16:07
re up: umiem włączyć tylko pełlno tych literek i cyferek i sie połapać nie umiem :/

eldian
06-12-2004, 14:29
moje gg:4520925

wszystko ci wyjaśnie to proste

Greeny
09-12-2004, 12:37
I jak wam idzie praca nad zorganizowaniem tej sesji? Bo ja bardzo chciałbym zobaczyć jak to będzie wyglądać.

Pozostaje życzyć powodzenia i wytrwałości. =]

kiel
09-12-2004, 17:51
Dobra, to jak będziecie gotowi to napiszcie (oczywiście po wysłaniu kart i historii)

dap-galothij
09-12-2004, 20:51
jak będzie jakaś druga albo trzecia albo xxx seria w styczniu, to ja się chcę zapisać(jakby co, to kartę wyślę przed świętami):)

kiel
11-12-2004, 20:54
Dobrze. To już zaczynam myśleć o kolejnej sesji. :D :p

Aladanith
16-12-2004, 17:23
Co z tą sesją? :p Kiel???

kiel
16-12-2004, 21:48
Ok. Zaczynam 24 ok 19:00. Jeśli nie przyślecie do tego czasu kart zacznę bez was. Następnego posta napiszę dopiero na sesji. Koniec spraw organizacyjnych. Jeśli jeszcze macie jakieś pytania przysyłajcie je na PW. Karty przesyłajcie na emila lub PW.

Pozdro, Shaardoth

kiel
19-12-2004, 16:44
Przepraszam. Sesja 23 grudnia. Jak ktoś nie będzie mógł grać niech mnie powiadomi.

Pozdro

kiel
20-12-2004, 22:36
U W A G A :
TO JEST NAJPRAWDOPODOBNIEJ OSTATNI MÓJ POST PRZED SESJĄ.

Przede wszystkim omówienie kilku spraw:
1. Opisy będę pisał normalną czcionką o normalnym rozmiarze.
2. Słowa wypowiedziane przez BN będę pisał tak proszę, żębyście to co wy mówicie też tak pisali
3. Uwagi będę pisał takim rozmiarem
4. Szepty i myśli będę pisał takim kolorem
5. Wszelkie uwagi skierowane do pojedynczego gracza będę pisał na PW
6. Piszcie w pierwszej osobie
7. Nie uprzedzajcie sytuacji
8. Nie składajcie deklaracji, do których wykonania potrzeba wiadomości, których wasze postaci nie posiadają, a jedynie postaci współgraczy.
9. Uwagi piszcie rozmiarem 1
10. Starajcie się uważnie czytać posty MG (Nie tak, że MG mówi "dotarliście na plac przed zajazdem", a wy deklarujecie "podchodzę do karczmarza")
11. I najważniejsze. Wysyłajcie wszystkie uwagi i niejasności w stosunku do mojego stylu prowadzenia. Tylko nie wysyłajcie napisów typu "głupio prowadzisz", tylko konkrety np. "opisój więcej szczegółów", bo takto nie wiem, co mam poprawić.
12. Postacie, które nie zrobią kart do 23 nie grają

Pozdro

PS. Chyba nie będę rozkładał graczy na kilka edycji. Wychodzi na to, że zrobię nieco obszerną sesję (może nawet 7 graczy 8o )

Shaardoth

cFaniak
21-12-2004, 18:58
Ja tez ! Ja tez chce! Tylko zeczywiscie za duzo tych numerkow w tym edytorze postaci. Postaram sie Ci wyslac "swoje" dane. Jak bede mial to zedytuje.

@ down

Eee... Przygoda?

joey
21-12-2004, 19:12
dobra nigdy się tym nie interesowałem ale mam jedno pytanie...co to jest sesja? jestem newbie w tych sprawach

Greeny
21-12-2004, 20:09
Ehh stary, czy tak trudno wpisać w jakiejkolwiek wyszukiwarce magiczne słowo "RPG" ? Znajdziesz odpowiedzi na wszystkie swoje pytania, no ale szukanie jest męczące, fakt.

No dobra masz dziś fart, oto offtop specjalnie dla ciebie. (za przeproszeniem autorów tematu)

Widzisz sesja rpg to takie spotkanie grupki ludzi spośród których jeden jest Mistrzem Gry a pozostali to Gracze. Zadaniem MG jest budowanie i ożywianie świata gry, wymyślanie przygód, dbanie o rozwoj akcji, no i uprzykrzanie życia graczom. MG jest zmysłami graczy, opisuje im wszystko co widza, czuja etc.. Gracze z kolei odgrywają swoje postacie, wczuwają sie w swoje role, biorą udzial w przygodach i pokonują przeszkody które stawia na ich drodze zły MG. To takie baaardzo krótkie wyjaśnienie. Ogólnie potrzeba troche wyobraźni a główna zasada to dobrze sie bawić. (przynajmniej takie jest moje wyobrażenie tego czym jest sesja)

Zainteresowany? No to skorzystaj z usług oferowanych przez google i dowiedz sie wiecej.

A tak wracając do tematu to wciąż trzymam kciuki =] Mam szczerą nadzieje ze to wypali.

No, nareszcie cos sie ruszylo =]

joey
22-12-2004, 13:55
dziękuję za wyjaśnienie :] jak by jeszcze była reputacja byś mial + :p

kiel
22-12-2004, 21:47
UWAGA!
Narazie mam 4 karty postaci. Albo więc zacznę grę z 4 graczami, albodoślecie mi karty. Swoją drogą 4 graczom napewno by się wygodniej prowadziło niż więkrzej ilości.

PS.
Kto prócz Aladanith, Eldiana, Gildura grał m W:GW. Po zgłoszeniach podejrewam, że nie wszyscy.

eldian
23-12-2004, 21:02
ejj to kiedy sesja? miała byc chyba teraz?

kiel
29-12-2004, 09:19
Wiem ale tata ukradł mi monitor. :( Zacznę prawdopodobnie dzisiaj.

Grają:
cFaniak
Aladanith
Eldian

Miało być czterech ale jeden się wypisał. Przykro mi ale inni nie grają. Nie dali kart.

Pozdro

kiel
29-12-2004, 12:06
ZACZYNAM!

1257 rok, lato

Południe. Ciepły i słoneczny, letni dzień. Upał. Traktem w kierunku małej wioski otoczonej ostrokołem idą trzej wędrowcy. Na przodzie idzie elf. Długie, blond włosy opadają mu na ramiona. Na szyi ma złoty łańcuszek z sierpem. Ubrany jest w elfi płaszcz. Chodzi jakby ledwie dotykając ziemi. Jest szczupły. Wygląda na takiego, co przemierzył niejeden las i poskromił niejedno zwierzę. Przy sobie prowadzi konia. Brązowego. Obok maszeruje gnom. Na końcu idzie półelfka. Jest wysoka, szczupła. Ma białą cerę. Jej długie, czarne jak smoła włosy ułorzone są tylko w pozornym nieładzie. Nosi zieloną, idealnie dopasowaną do jej sylwetki suknię przepasaną czarną szardą z dekoltem uwydatniającym jej walory oraz wysokie, czarne buty. Na szyi nosi obsydianowy naszyjnik. Jej odzież jest bogato zdobiona. Ma piękne, elfie rysy twarzy. Chód ma wdzięczny, zwinny i lekki. Porusza się nie wydając niemalże żadnych odgłosów. Wygląda na taką, co potrafi się bronić. W białych, gładkich dłoniach trzyma zdobioną lutnię. Prowadzi za uzdę czarnego wierzchowca. Koń nie ma siodła. Wygląda na szybkiego i silnego. Jego sierść jest zadbana i się błysczy w słońcu. Obok niej idzie także duży, czarny pies. Wygląda na półwilka. Widać, że jest jej posłuszny. Ci wędrowcy to wy.

Kovir był bogatym państwem połączonym unią realną z Powissem. Mimo nieurodzajności tamtejszych gleb zyskał spory majątek kiedy okazało się, że posiada liczne złoża metali szlachetnych. Bogactwo zdobył także przez wytapianie szkła. Właśnie tam przyszło wam przemierzać trakty w poszukiwaniu przygód. Znajdujecie się niedaleko małej wioski rybackiej, 7 dni oddalonej od stolicy zimowej Koviru i Powissu. Po prawej stronie macie las, po lewej jezioro. Z lasu wychyla głowę łania. Jest czujna. Kiedy się zbliżacie ucieka. Z lewej strony słyszycie plusk wody i rozmowy rybaków. Jesteście za daleko żeby usłyszeć dokładnie ich rozmowę, a zresztą nie wydaje wam się, aby rozmawiali o czymś interesującym i przydatnym. Sucha trawa faluje na wietrze. Słychać ćwierkanie ptaków radujących się latem. Droga jest z udeptanej ziemi, teraz wysuszonej przez upał. Tak. Ziemia nie nadaje się do upraw, szczególnie teraz, latem. Wioska jest mała. Leży na cyplu. Z trzech stron otacza ją jezioro. Brama jest drewniana. Jest słaba i podniszczona. Wioska sprawia wrażenie biednej. Zbliżacie się do niej. Dopiero teraz czujecie smród ryb. Brama to właściwie powiązane ze sobą pale, które prawdopodobnie wieśniacy przesuwają po ziemi podczas otwierania. Jesteście już około 50 metrów od bramy. W wnętrza otoczonej murem wioski dochodzi was niski głos:

- Kto tam?

__________________________________

cFaniaku opisz swój wygląd. Wybaczcie, że najwięcej napisałem o półelfce, ale to, co napisałem o każdym z was jest adekwatne do długości i szczegółowości opisu wyglądu, który mi wysłaliście. Eldianie. Ty i cFaniak nie wysłaliści mi opisu wyglądu, ale twój pamiętam z sesji. Już niech nikt się nie dołącza. Jeśli któś chce się dołączyć niech to napisze na PW, a nie w temacie. Wszystko co teraz napiszecie rozmiarem innym niż 1 będzie uznane jako deklaracja. Wszystkim wysłałem na PW zawiadomienie o sesji. Mam nadzieję, że zaczniecie pisać posty jak najszybciej :p .

cFaniak
29-12-2004, 15:09
Wiem, nie opisalem sie. Ale nawet nie podejrzewalem, ze mnie wezmiecie. =] Teraz szybko cos wymysle.

Wlosy do ok. ramion, splatane, niezbyt zadbane. Wzrost oczywiscie maly. Siegam mniej wiecej do... brzuchow elfek. Twarz - 2 rysy nieglebokie. Oczy piwne. Broda z warkoczykami, dlugosc ok 5 cm. Ubranie wysluzone, ze skory. Na palcach wiele pierscieni. U pasa kilka nozy(do ustalenia z GM'em). Jeden mysliwski, reszta wywazona, idealna do rzucania.

Wyglad troche podobny do krasnoludzkiego, ale co tam ^^

A i jakby Kiel moglby jeszcze mi przeslac moja karte postaci, poniewaz usunalem sobie z dysku przypadkiem xD A i dobrze byloby sie namowic co robimy, bo troche glupio moze wyjsc.

eldian
29-12-2004, 15:56
Podchodze do bramy:Podróżnicy,szukamy spania w karczmie

kiel
29-12-2004, 16:04
"Brama" odsuwa się powoli. Widzicie teraz tłum wieśniaków trzymających widły, sierpy i kije. Patrzą na was podejrzliwie. Jeden z nich, prawdopodobnie ten, którego słyszeliście zza bramy mówi:

- Co was sprowadza w te strony? Jeśli szukacie noclegu, to tu go nie znajdziecie. Możecie się przespać w pobliskim lesie. My tu nie chcemy żadnych wilków w naszej wsi. Dość już przybywa z lasu.

eldian
29-12-2004, 16:08
Spokojnie po co nerwy.Nie mamy złych zamiarów.Chcemy się przespać.Ale z twojich słów wnioskuje że napadjają was zbóje?

kiel
29-12-2004, 16:25
- Nie zbóje jeno wilki podróżniku.

Eldian. Umiesz czytać?

eldian
29-12-2004, 16:30
Aa to źle zrozumiełem mój błąd dobra a jak rozwalimy te wilki? to możemy sie przespać?

kiel
29-12-2004, 16:34
- Panie! Chcecie zabić wilki skoro sami z jednym wchodzicie?
Wieśniacy nie odkładają broni. Patrzą na was spode łbów.

cFaniak
29-12-2004, 16:38
Eldian teraz ja !

Macie racje, jednak jest to wilk oswojony. Innymi slowy pies.

Aladanith
29-12-2004, 16:40
- To nie jest żaden wilk, tylko zwykły pies. Czy widziałeś kiedykolwiek wilka, którego można pogłaskać - po tym pieszczotliwie głaskam psa za uchem.

kiel
29-12-2004, 16:41
- Nie zamierzamy trzymać wilka w naszej wiosce, choćby był oswojony. Jeśli chcecie to wilka zostawcie w lesie!

"Eldian. Teraz ja." Trochę głupio to zabrzmiało. Mogłeś napisać deklarację i tyle.

cFaniak
29-12-2004, 16:42
A jesli zaplacimy ?

kiel
29-12-2004, 16:43
- Myślisz, że damy wam trzymać wilka w naszej wsi. Że narazimy siebie i nasze dzieci na niebezpieczeństwo! Nie!

cFaniak
29-12-2004, 16:44
Zrezygnowany prosze elfki o pomoc.

kiel
29-12-2004, 16:51
- Dobra. Pozwolimy wam trzymać w naszej wsi wilka.

Wśród wieśniaków wybuchają głosy sprzeciwu.

- Jak to! Wilka trzymać wśród ludzi?
- Precz z wilkiem!
- Wilki powinny żyć w lesie!

Nagle jednak sprzeciw tłumi sołtys, człowiek, z którym dotychczas rozmawialiście.

- Cisza! Wilk zostaje, ale ma spać w tym samym pomieszczeniu co podróżnicy. Jeśli chcą kogokolwiek narażać na niebezpieczeństwo to siebie.

cFaniak
29-12-2004, 16:53
Zgoda. Wiec gdzie znajdziemy miejsce na nocleg ? Zobaczycie, ze pies nic nie zrobi. - Przekraczam brame o 2 kroki.

P.S. Jak pies sie wabi ?

kiel
29-12-2004, 16:56
- Niestety karczma nie ma pokojów, więc albo znajdziecie miejsce u kogoś z nas w domach, albo będziecie spali w stajniach na sianie.

Chłopi opuszczają widły i kije i powoli się rozchodzą. Teraz dopiero oglądacie sołtysa. To niski człowiek. Nosi na sobie zszarzałe ubranie. Jego koloru już raczej nie można rozpoznać. Ma niewyraźne rysy twarzy. Jest nieco brudny. Twarz pokrywają zmarszczki. Ma szerokie wąsy. Jest siwy. W szerokich rękach trzyma cep. Ma szare oczy. Jest po 50-tce.

cFaniak
29-12-2004, 16:58
Pewnie nie znajdziemy miejsca u kogos w domu ze wzgledu na naszego wilka. Zadowolimy sie sianem w stajni. Gdzie ja znajdziemy?

kiel
29-12-2004, 17:02
- Idźcie prosto, a kiedy zobaczycie wysoki budynek po prawej stronie skręćcie w prawo. Obok tego budynku będzie stajnia.

Przyglądacie się wiosce. Zbudowana jest z małych, drewnianych chatek. Właściwie tylko dwa budynki są więkrze od pozostałych. Ziemia w wiosce jest tak wydeptana, że trudno znaleść na niej choćby kępkę trawy. Mieszkania są brudne. Słońce parzy niemiłosiernie. Znowu z lewej strony dochodzi was gwar rozmów, który ucichł na chwilę, kiedy weszliście do wioski. Po pustym placu od czasu do czasu przechodził jakiś chłop. Niemalże każdy był brudniejszy od sołtysa.

cFaniak
29-12-2004, 17:03
Dziekujemy. Zanim odejdziesz chcialbym jeszcze spytac, czemu wioska jest tak uboga ?

kiel
29-12-2004, 17:14
Sołtys odpowiada:
- A z czego mamy żyć? Z nieurodzajnej ziemi? Garści ryb? Jeszcze gdyby były tu gdzieś złorza, ale nie ma. Możliwe, że w związku z tym iż mieszkamy 7 dni drogi od stolicy powinno nam się lepiej żyć, ale tędy nikt nie przechodzi. Nie leżymy po drodze dla kupców, czy innych wędrowców. Poza tym tylko latem bywa tutaj gorąco. Zimy są tutaj okrutne. Latem za to jest tu aż za gorąco. Do upraw najbardziej nadaje się wiosna i jesień. Jęszcze gdyby gleba była żyźniejsza.

cFaniak
29-12-2004, 17:16
Rozumiem. Moze... - Pytam niezdecydowanym tonem.- Moglibysmy jakos pomoc ? Nie bedziemy zadali zadnej zaplaty.

Sorry, ze moje odpowiedzi sa takie krotkie.

kiel
29-12-2004, 17:18
Sołtys odrzekł ze smutkiem w głosie:
- A niby jak moglibyście nam pomóc? Nasza wioska prawieże nie jest nikomu potrzebna. A poza tym często napadają nas wilki.

cFaniak
29-12-2004, 17:20
Chetnie pomozemy przy obronie wioski przed wilkami. Przynajmniej tak bedziemy mogli sie odwdzieczyc za nocleg. No i bedziecie mogli zjesc cos lepszego od ryb - mieso.

kiel
29-12-2004, 17:23
- Nie wiem czy będziecie w stanie zabić wilki, ale jeśli tak, to bardzo się przyda ich mięso. Może także pohandlujemy z kimś skórami? Najgorsze jest to, że nie wiemy ile tych wilków jest i gdzie są.

cFaniak
29-12-2004, 17:26
Najpierw pomogloby nam informacja jak czesto atakuja wasza wioske owe dzikie zwierzeta.

kiel
29-12-2004, 18:20
- Muszę przyznać, że dosyć często. Ostatnio to nawet co kilka dni. Zwykle nie atakują nas w wiosce tylko poza nią. Jeśli chcecie to możecie je zwabić śpiąc na dworze. Ewentualnie możemy was obudzić jak je ujrzy człowiek, którego postawię dziś w nocy na warcie.

cFaniak
29-12-2004, 18:24
Szukalismy tutaj noclegu, a nie na zewnatrz, wiec zostaniemy w stajni. Druga opcja bardziej mi sie podoba. A rankiem bedziemy patrolowali brzeg. Moze jeszcze jakos mozemy pomoc ?

@down
Narazie tylko ja czuwam, aby przygoda jakos szla dalej i przyznam, ze jest mi troche glupio. Niech Kiel odpowie.

eldian
29-12-2004, 18:30
Niech będzie tylko pytanie jak czuwamy

Aladanith
29-12-2004, 18:41
- Ten pomysł wydaje mi się głupi, stracimy tylko czas a może nawet życie. Zatrzymajmy się tu tylko na noc i ruszajmy dalej. - mówię tak aby usłyszeli mnie tylko moi towarzysze.

cFaniak
29-12-2004, 18:44
@up
Wiedzialem ze jak ja pokieruje to bedzie zle

Konsultuje sie z kompanami - Moze "popilnujmy" tylko noc i ruszymy dalej w droge ?

kiel
29-12-2004, 21:37
Powoli mija południe. Sołtys znudzony chwilkę czeka, a później odchodzi w stronę jednego z więkrzych budynków. Stoicie w bramie i naradzacie się ze sobą. Nagle podchodzi do was młody mężczyzna. Ma blond włosy i piwne oczy. Na sobie nsi zielone ubranie, które wygląda na nieco stare. Ręce ma brudne.

- Może byście weszli do wioski, bo jak stoicie tak w bramie to nie mogę jej zamknąć.

Aladanith
30-12-2004, 08:39
Wchodzę do wioski i rozglądam się wokoło.

eldian
30-12-2004, 10:21
wchodze do wioski Gdzie jest karczma?

kiel
30-12-2004, 11:39
Arishko. Rozglądasz się. Przed sobą widzisz chłopskie chaty. Ściany majądrewniane, a dachy pokryte strzechą. Ziemia pod twoimi stopami jest sucha i wydeptana. Próżno byłoby szukać na niej choćby kępki trawy. W niektórych miejscach leży siano. Po placu maszerują brudni chłopi. Niektórzy niosą wędki. Idą na zachód. Z tamtąd też dochodzą cię odgłosy rozmów. Od czasu do czasu jakaś chłopka przejdzie się do męża. Przed sobą masz dwa więkrze od pozostałych budynki. W stronę jednego poszedł sołtys. Drugi jest prawdopodobnie karczmą. Nie sądzisz jednak, aby była ona bardzej zadbana niż wioska. Prawdopodobnie nie ma w tej wiosce nic ciekawego. Wilk znudzony siada.

Aladanith
30-12-2004, 13:07
Idę w stronę karczmy.

kiel
30-12-2004, 13:31
Idziesz w kierunku karczmy. Półwilk podruwa się z ziemi. Po ok 50 metrach stoisz już koło karczmy. Karczma wyróżnia się wśród innych budynków nie tylko rozmiarem ale także przede wszystkim budową. Jest zrobiona częściowo z kamienia. Przed drzwiami widnieje drewniany szyld ze złotym kuflem. Czytasz napis pod spodem.
Pod złotym kuflem
Zza drzwi karczmy dochodzą cię odgłosy rozmów i zabawy. Z wnętrza przez szpary w drzwiach wydobywa się zapach smarzonych ryb.

cFaniak
30-12-2004, 15:11
Dolaczam do Aladanith'a (nie wiem jakie mamy imiona[swoje znam]). Ostroznie otwieram drzwi od karczmy.

kiel
30-12-2004, 17:32
Arishko. Kiedy stoisz przed drzwiami karczmy zaczyna nadchodzić An'Kizar, gnom.

An'Kizarze. Idziesz w kierunku karczmy. Po pewnym czasie podchodzisz do twej towarzyszki, pięknej półelfki. Wilk, który jeszcze dwa dni temu warczał na ciebie, teraz spokojnie czeka. Widać przyzwyczajił się już do ciebie. Oglądasz karczmę. Patrzysz od dołu na szyld ze złotym kuflem. Spoglądasz na drewniane drzwi, zza których dochodzą cię wesołe okrzyki i zapach pieczonych ryb. Widać połów się dzisiaj udał. Patrzysz na zamek w drzwiach. Znasz się trochę na maszynach ponieważ już nieraz widziałeś swoich pobratymców konstruujących maszyny. Zamek nie jest zbyt skomplikowany. Nie wiesz czemu, ale zawsze musisz szukać czegoś skomplikowanego, jakiejś maszyny. Zapachy dolatujące ze szpar w drzwiach kuszą.

Aladanith to jest ONA. Poza tym nie pozwoliłbym mężczyźnie grać kobietą.

Aladanith
30-12-2004, 17:34
Wchodzę do karczmy razem z psem, który idzie blisko mnie przy nodze. Rozglądam się wokoło.

kiel
30-12-2004, 18:34
Wchodzisz do karczmy. Karczma ma jeden podłużny pokój. Ustawione są w nim trzy długie ławy. Wnętrze jest drewniane. Przy ławach siedzą chłopi, a za drewniną ladą karczmarz. Barman myje kufel po piwie. Sprzątaczka zamiata podłogę. Rozwrzeszczani chłopi piją nieustannie piwo. W karczmie na końcu są schod na górę.

Sorki, że tak długo nie odpisywałem ale siostra wyłączyła mi internet właśnie kiedy na chwilę odszedłem, a nie wysłałem posta.

cFaniak
30-12-2004, 18:49
Wchodze za elfka. Rozgladam sie po ludziach w srodku (dokladniejsze informacje prosze).

P.S. zwracam honor elfce.

kiel
30-12-2004, 19:03
Wchodzisz do karczmy. W momencie otwarcia drzwi czujesz zapach pieczonych ryb jeszcze mocniej niż na zewnątrz. Zapach jest dość kuszący. Rozglądasz się po karczmie. Przy dużych ławach siedzą duzi ludzie. Chłopi. Za dużą ladą stoi duży karczmarz w brudnym fartuchu namiętnie szoruje szmatką kufel po piwie. Sprzątaczka właśnie odkłada miotłę, którą odkurzała podłogę. Bierze ścierę. Zaczyna zmywać drewniany parkiet cały mokry od splunięć chłopów. Wieśniacy siedzęcy przy ławach siorbią piwo z drewnianych kufli. Jeden z nich leży pod ławą pijany. Niektórzy z nich śpiewają sprośne piosenki i brudne ręce wycierają w szarawe koszule.

cFaniak
30-12-2004, 19:11
@up
juz to slyszalem, ale niech ci bedzie

Podchodze do karczmarza. Jakie podajecie posilki? - pytam.

kiel
30-12-2004, 19:56
Karczmarz:
- Panie. Mamy niezbyt różnorodne posiłki. Oto cennik:

cennik:
chleb - 5 denarów
karp - 7 denarów
piwo - 1 denar
wódka - 10 denarów

- Wiem, że drogo, ale z czego mamy żyć na tej jałowej ziemi?

"Już to było" - w połowie masz rację. Ale, czy zauważyłeś, że w poprzednim podpisie nie było upitych chłopów i tego, że sprzątaczka odłorzyła miotłę i wzięła ścierę. Poza tym nieco ubogaciłem opis. Acha. Coś, co nie jest deklaracją pisz małymi literami.

Czyżby sesja zaczęła zamierać? Czekam na nowe posty. Kto przez kilka dni nie będzie pisał postów i tym samym utrudniał rozwój akcji zostanie wyrzucony.

Aladanith
31-12-2004, 15:09
- Ja poproszę chleb i kufel piwa- zwracam się do karczmarza , po czym rozglądam się po sali szukając wolnego stolika

cFaniak
31-12-2004, 15:11
Poprosze jedno piwo.

Kiel a co mamy pisac na cennik ? =]

kiel
31-12-2004, 19:27
Arishko. Niemalże od razu po zamówieniu dostajesz czerstwawy chleb i dość gęste piwo. Podczas krótkiego oczekiwania na posiłek zobaczyłaś wolne miejsce przy ławie z dala od upitych chłopów. Są koło niego jeszcze trzy puste miejsca. Dalej siedzi wieśnik, czystrzy od pozostałych. Powoli pije piwo z kufla. Nie jest opity. Jest raczej smutny.

An'Kizarze. Po krótkiej chwili od zamówienia dostajesz piwo. Gęste. Bardziej brązowe niż złote. Z pewnością gorsze od piwa niziołków, które często zwykłeś pić. Rozglądasz się po sali. Przy jednej z ław widzisz cztery puste miejsca. Przy jednej ze ścian w kominku wesoło płonie ogień. Nad kominkiem wisi obraz. Przedstawia jakąś dosyć pulchną kobietę. Jest to jedyny obraz w pomieszczeniu. Sprzątaczka na chwilę odrywa się od roboty i otwiera okno. W karczmie powoli robi się świeżej, a smród potu chłopów ulatnia się na zewnątrz. Jeden z pijanych rzuca pusty kufel w stronę karczmarza.
- hyp Dziękuj... hyp ...ę

Oglądanie izby przeszkadza wam głos karczmarza.
- Może byście zapłacili za posiłki. Hę?

Uwaga: stan kont (dez zapłaty za posiłki): Arishka - 75 denarów (ma konia i psa) An'Kizar - 125 denarów (nie ma ani konia ani psa, a to i tak nie tak dużo) Eldian - 100 denarów (ma tylko konia)

cFaniak
31-12-2004, 22:21
Place za siebie i kompanke, po czym ide do stolika, ktory upatrzyla Arishko.

kiel
02-01-2005, 13:27
Kiedy kładziesz pieniądze na ladzie, karczmarz chciwie je zagarnia, z taką szybkością jakby bał się, że mu je ktoś zabierze. Schował je do kieszeni w fartuchu. Arishka siada. Siadasz obok niej. Trochę dziwi cię, że Eldian został przy bramie. Niedługo potem jednak zajmujesz się piciem piwa. Nie jest ono dobre. I tak nie spodziewałeś się po karczmie czegoś lepszego. Piwo jest gęste ale mocne. Arishko. Zabierasz się za jedzenie czerstwawego chleba. Popijasz je dość gęstym piwem. Jest ono wyrobem tutejszych chłopów, więc nie robiłaś sobie nadziei co do jego jakości. Eldianie. Stoisz tuż za "bramą". Wypadałoby coś zrobić. Nie zamierzasz chyba stać tak cały dzień. Obserwujesz plac. Po utwardzonej, suchej ziemi chodzą chłopi to tu, to tam. Różnie wyglądają, ale wszyscy są brudni. Niektórzy się na ciebie patrzą. Zapewne zastanawiają się dlaczego tak stoisz. Przyglądasz się trakże budynkom. Tylko dwa z nich wyglądają na duże. Reszta to małe chatki pokryte strzechą. Zaczyna zmierzchać.

Uwaga. Sesja zaczyna nieco spowalniać tępo. Postarajcie się pisać posty częściej. Najlepiej by było gdybyśmy ustalili godziny, w których zwykle jesteśmy na necie. Matko. Piszcie coś.

cFaniak
04-01-2005, 19:13
Widzac, ze zmierzcha prosze Arishko, by wyslala swojego wilczurka(nadaj mu imie!)po druga elfke. Nastepnie pytam Arishko, kiedy pojdziemy sie przespac( nie, nie chodzi mi o sam na sam), kto bedzie trzymal warty i czy ma zamaiar jeszcze gdzies pojsc.


Porsze szanownego Eldiana, by troche uczestniczyl w grze, poniewaz grac w 2 osoby troche glupio.
@down
hej sesja trwa juz... z 5 dni na pewno. on stoi przy bramie od poludnia do zmierzchu... :/ Napisal postow... 3? moze 5. 1 post na dzien... Moglby chociaz napisac, ze chodzi za druzyna czy cos takiego...

Greeny
04-01-2005, 22:08
Chciałbym tylko zauważyć, że niobecność któregoś z graczy może mieć różniste powody. Wcale nie musi to oznaczać, że ktoś sobie sprawe olewa albo zapomniał. Musicie okazać troche wyrozumiałości, w sumie taka już uroda grania na forum.

eldian
05-01-2005, 18:26
No ja nie mogłem ale teraz będe grał

Ide też za nimi do karczmy

kiel
09-01-2005, 17:52
Sorki, że mnie tak długo nie było. Teraz będę pisał częściej.

Eldianie. Kiedy zaczynasz iść w stronę karczmy nagle w kierunku wioski idzie mężczyzna. Jest niewysoki. Nie wygląda także na jakiegoś osiłka. Ma czarne, krótko przystrzyżone włosy i zielono - szare oczy. Ma na sobie podróżny strój, granatowy kubrak i bordowe spodnie. Na nogach nosił czarne, jeździeckie buty. Na plecach nosi lutnię, a uśmiech nie zchodzi mu z ust. Ten widok zatrzymuje cię po przejściu kilku kroków.

Arishka niestety nie może uczestniczyć przez jakiś czas w grze. Aby nie spowalniać sesji przez ten czas ja będę kierował jej postacią.

Greeny
09-01-2005, 20:59
Mężczyzna pewnym krokiem skierował się w stronę bramy. Ciągnał za wodze gniadego rumaka. Sądząc po zakurzonym i brudnym ubraniu byl juz od paru dni w drodze. Przez moment przygłądał się wiosce, zaklął pod nosem i westchnął. Po krótkiej wymianie zdań z jednym z tutejszych udał się prosto do karczmy. Zostawił konia przed wejściem i wszedł do środka zaraz po Eldianie.

Od razu podszedł do właściciela.
- Witaj przyjacielu, mam nadzieje, że masz troche piwa dla spragnionego wędrowca, hę?
Rozejrzał się po sali.

- Jednak nie. Wiesz co? Daj mi coś mocniejszego. Chyba podajesz tu wódkę, prawda? I ze cztery szklanki. Najlepiej czyste.
Wypłacił należność, mamrocząc coś o rozboju w biały dzień i skierował się prosto w stronę stolika drużyny.

- No proszę, wydawało mi się, że nie spotkam w tej wiosce nikogo prócz chłopów i ryb, a tu niespodzianka. Trzeba to oblać, nie przyjmuję żadnej odmowy. Uśmiechnął się szeroko Mam nadzieję że nie macie nic przeciwko żebym się przysiadł. Nazywam się Marcus, jak mam Was tytułować?

Hmm jeśli trzeba bedzie czekac dzien albo wiecej na odpowiedz to raczej nic z tego nie wypali. Żeby to wszystko jakos sie krecilo proponuje ustawic sie na na wieczory, tak od ~20.00 chyba bedzie pasowac kazdemu (wiadomo ze nie codziennie)

cFaniak
11-01-2005, 19:58
@up

O co chodzi ? To On tez gra ? Nie poinformowano mnie :/No trudno.

Jestem An'Kizar przybyszu. Wskazujac Arishko mowie : To moja kompanka Arishko. Co cie tu sprowadza do tak biednego miasta ?

I od razu prosze kiela, aby odpowiedzial na moje pytania, ktore zadalem do Arishko :evul:

Greeny
11-01-2005, 20:39
Zaszczyt to dla mnie mości An'Kizarze. Szeroko uśmiecha się w stronę półelfki. Rozlewa kolejkę Wypijmy za nasze spotkanie! Na pewno nie jest to dzieło przypadku. Nieco ściszonym głosem A tak między nami to miastem bym tego nie nazwał, ale cicho sza, miejscowi mogą się jeszcze obrazić.

Jestem tu tylko przejazdem, domyślam się, że Wy także. Kolejna kolejka Zamierzacie długo tu bawić? Być może zmierzamy w tym samym kierunku, z oczu wam dobrze patrzy, a w kupie zawsze weselej jak to zwykł mawiać mój przyjaciel niziołek. Zbrzydło mi już samotne podróżowanie. To jak będzie? Nie macie nic przeciwko mojemu towarzystwu?

cFaniak
11-01-2005, 21:56
Ja sie zgadzam, ale nie wiem co na to moje kompanki. A tak z ciekawosci, to w czym sie specjalizujesz ? Musimy wiedziec, kogo dolaczamy do druzyny ^^

Greeny
11-01-2005, 22:06
Ściąga z pleców lutnię i gra parę nut.
Jestem poetą i artystą, podróżuję w poszukiwaniu natchnienia. Jednak raczej nie nazwałbym tego "specjalizacją" jak to ująłeś. Z nieco ponurą miną odkłada lutnię na stół
Ehh niestety ostatnio rymy wogóle mi sie nie układają, potrzebuję świeżych pomysłów. A Wy? Czym się trudnicie? Co robicie poza przesiadywaniem w karczmie?

P.S eldian chyba nie jest kobieta, chyba ze cos mi umknelo =p
@down Kto wychodzi z opuszczona glowa? bo nie zalapalem

kiel
13-01-2005, 21:20
Arishka spojrzała się na barda. Po pewnym czasie wyciągnęła lutnię.
- Też umiem grać na lutni.
Odpowiedziała po czym odłorzyła instrument, który w tym momencie błysnął metalowymi ozdobami w ogniu kominka.

Tymczasem coraz więkrza ilość wieśniaków znajdowała się pod stołem. Robiło się coraz ciszej. Nastał wieczór. Ogień z kominka stał się jedynym źródłem światła. Zbierał się do odejścia. Zaczął iść w stronę wyjścia z opuszczoną głową.

cFaniak
15-01-2005, 17:36
Moglbys kiel mnie oswiecic i odpowiedziec na moje pytania zadane wczesniej ? Powtorze : Nastepnie pytam Arishko, kiedy pojdziemy sie przespac( nie, nie chodzi mi o sam na sam), kto bedzie trzymal warty i czy ma zamaiar jeszcze gdzies pojsc.

kiel
16-01-2005, 15:52
Arishka odpowiedziała:
- Właściwie to już mogli byśmy pójść do stajni. Mnie na razie jednak nie chce się zbytnio spać. Według mnie wartę powinien pełnić Eldian. W kńcu jest elfem i nie potrzebuje tyle snu oraz dobrze widzi w ciemnościach.

Karczma powoli została pusta. Zostaliście sami. W końcu Arishka zdecydowała się wyjść. Zgrabnym ruchem wstała i wyszła na zewnątrz.

Greeny
18-01-2005, 19:58
Słysząc muzykę Arishki.
No proszę, rad jestem widzieć bratnią duszę. To będzie z pewnością bardzo ciekawa podróż.

Widząc jak reszta zbiera się do wyjścia przybysz wyraźnie spochmurniał. Do siebie: Phi, już idą? Przecież ledwo co zaczęlismy. Chyba będe sie musiał ostro za nich wziąść.

Przelał resztę spirytu do manierki i również wstał od stołu. Zupełnie nie widać było po nim zmęczenia.

Gdzie się zatrzymaliście? Mam nadzieję, że starczy miejsca dla jeszcze jednego wędrowca.

cFaniak
22-01-2005, 11:32
Nocujemy w stajni. Nie ma tutaj innego miejsca na nocleg.

Greeny
22-01-2005, 17:22
Hmm w sumie lepsze to niż spanie pod gołym niebem. Prowadźcie więc

Wychodzi z karczmy i chwyta swego rumaka za wodze.

kiel
10-02-2005, 21:36
Sorry, że mnie tak długo nie było, ale byłem odcięty od neta. Uwaga: organizuję zamach na TP sa.

Wychodzicie z karczmy. Drzwi nieco skrzypią. Znajdujecie się teraz spowrotm na świeżym powietrzu. Jest już ciemno. Przechodzicie do stajni. Otwieracie jej szerokie, drewniane drzwi. Od razu oderza was zapach siana. W stajni jest kilka koni, w tym niektóre wasze. Znajdujecie sobie miejsce w rogu, z dala od zwierząt i usypujecie sobie nieco siana, aby było wam miękko podczas snu. W stajni nie jest całkiem zimno, więc noclego będzie chyba znośny. Zamykacie za sobą drzwi.

Greeny
15-02-2005, 11:29
Proponuje ustalić jakis termin w ktorym wszyscy gracze beda mieli czas (nawet gdyby trzeba bylo zawiesic akcje na pare miesiecy) Inaczej sie po prostu nie da.

kiel
16-02-2005, 17:19
Też tak sądzę. Nawet jeśli Eldiana nie będzie to się z nim skontaktuję. Szkoda, że nawet sesja nie zdążyła się rozwinąć. Cóż piszcie, kiedy na peno będziecie. To bardzo pomoże. Acha. Kolejne komentarze będę zamieszczał w temacie: "Sesja W:GW - sprawy organizacyjne". Wam też to radzę.

Kiel

kiel
26-02-2005, 23:05
Zasypiacie na kępkach siana...
Wydaje się wam jakbyście ledwie zmróżyli oczy i już zostali brutalnie obudzeni. Okazuje się, że nie spaliście długo. Jest jeszcze ciemno. Ospałymi oczami patrzycie, na człowieka, który was obudził. Jest to młodzieniec. Ma długie, kręcone, brązowe włosy. Patrzy się na was jakby chciał was do czegoś ponaglić.
- Chodźcie szybko! Nie ma czasu do stracenia!