Pokaż pełną wersje : Tibia vs rodzice
Jak wasi rodzice reagują na Tibie? Czy uważają to za nieszkodliwą rozrywkę, wpadają w szał jak widzą Tibie lub wogóle nie mają pojęcia o Tibi ? Zapraszam do glosowania!
Knight-Julera-8lvl-1mlvl-34/31
Jak gram od pon-pia to zawsze jak zobacza to jest "idz sie ucz a nie ciagle przy tym komputzerze", a jak gram w weekend to nic nie mowia.:D
Nomc ja sie wahalem miedzy 2 i 3 :P ale wybralem 2 xD bo jeszcze sie nie denrwuja. Raczej rzadko zagladaja do mojego pokoju :P no tylko stary troche taki nadpobudliwy ^^
Niestety moi lekko się denerwują, więc staram się raczej nie grać w ich obecności.
Knight Simon Dark lord
28-11-2004, 00:58
moi nic nie mówiom tylko texty w stylu "może byś się pouczył" mówie wtedy tak i gram dalej
Moi rodzice wiedzą że gram w tibie ale nic a nic się tym nie przejmują (wiedzą nawet co to PK :D )
Gdy ja duzo siedze dziennie przy tibi moi starzy mowia:
Miales siedziec mniej przy komputerze. jesli caly czas tak bedziesz siedzial wiecej ci tego premium nie kupimy. wiec zaczne odrywac sie od tibi lecz jest to bardzo trudne :P
W moim przypadku nie chodzi o Tibię, ale w ogóle o komputer. Nie ważne co robię, byle nie za długo.
TheNatoorat
28-11-2004, 13:14
Moi mówią tak: "Znowu grasz w to badziewie?"...
Wydaje mi się, że nie wiedzą co to Tibia. Mówią, że istotą gry jest durne chodzenie i to wszystko. Tłumaczę, że żeby zoś zrobić, trzeba gdzieś dojść (ciekawe, dlaczego zawsze wchodzą kiedy jestem poza huntem?).
Sir Prymas
28-11-2004, 13:15
Niektórzy z was mają po 13, 14,15 lat wiek nei zawsze ma znaczenie, zależy dużo od rodziców, jak narazie w waszym wieku rodzice zawsze się czepiają jak robis coś innego oprócz grania no chyba ze grasz w gry edukacyjne 8o . Za jakiś czas to im przejdzie musicie tylko ich przyzwyczajić do tego że siedzicie na kompie nie po 30 minut zeby odrobić prace domową ale nawet po 5-6 h aby pograć. Rodzice z czasem wam odpuszczą a jak jeszcze bedziecie przynosić dobre oceny :D to może sie zainteresuja w co tam gracie :p . Ja osobiście nie mam problemów z rodzicami i mam nadzieje że tak pozostanie ;)
U mnie rowniez chodzi o czas. Czy to bym gral w pasjansa czy tez w Tibie, ale nie za dlugo:)
Natomiast brat kiedys przyuwazyl jak hmmy robilem, i teraz jak mowi, ze teraz on wlazi to mowi "dobra, skoncz adori gari (jako adori gran) i wyjazd" :baby:
Usuniete. Usuniete. Usuniete.
Dwimenor
28-11-2004, 13:26
Zaznaczyłem 4. Niestety moi rodzice nie są wyrozumiali pod tym względem.http://forum.tibia.pl/images/smilies/frown.gif
Człowiek chce sobie spokojnie potrenić, a tu każą brać się do nauki. I nie dociera do nich, że ja nawet nie patrze co się dzieje na monitorku, tylko się uczę. Uważają, ze kiedy komp jest włączony to nie można się uczyć.
Od początku roku dostałem 1 gałę i jakoś to do nich nie dociera. Mam całkiem niezłe oceny, ale jakoś zawsze uważają ze mogą być leprze(nawet jakbym miał średnią 6.0).
Co gorsza, jak widzą że mam otwartą stronę forum, też nie są zachwycenihttp://forum.tibia.pl/images/smilies/frown.gif. Czasami nawet nie mogę dokończyć pisać posta, a już mi wiszą nad głową.
Matke do szafy, starego zamkne w garazui po problemie( żartuję).
Nie mam problemów z rodzica, z nauką też ich niemam, więc jest luuz. Czasem sie wpieniają, ale wiecie jak to jest.
zwiastun ciemnosci
28-11-2004, 13:34
moji sie maxymalnie wkurzaja a moja siostra mi wziela exit jak mialem skulla!!!
X( X( X( X( nie nawidze mojej rodziny jedyna osoba ktora daje mi w to grac to ojciec a matka i siostra mi nie daja :( własnie mi siostra grozi ze tibia ma denna grafike i ja zaraz usunie :P tak to jest jak :( X( ;( chyba sie powiesze albo pojde na 50 godzin do kafejki i nie bede w domu przez 2 dni
@up by$iu masz czadowy pomysł z ta szafa :D
Rikimaru
28-11-2004, 13:41
moji sie maxymalnie wkurzaja a moja siostra mi wziela exit jak mialem skulla!!!
X( X( X( X( nie nawidze mojej rodziny jedyna osoba ktora daje mi w to grac to ojciec a matka i siostra mi nie daja :( własnie mi siostra grozi ze tibia ma denna grafike i ja zaraz usunie :P tak to jest jak :( X( ;( chyba sie powiesze albo pojde na 50 godzin do kafejki i nie bede w domu przez 2 dni
@up by$iu masz czadowy pomysł z ta szafa :D
Strzel siostrze w pysk to się nauczy:P
Ja tam problemów nie mam, ciągle jakoś zdaje do następnej klasy:P
Pare razy się zbuntowałem, posprzeczałęm, pokrzyczałem i spokój jest, już się stara tak nie wozi;)
Petersaber
28-11-2004, 14:09
ja mam małe problemy z rodzicami, nie wiedzą co to jest Tibia, myślą że to jest beznadziejne, żądają abym poszedł się uczyć, i nie pojmują, że biorę lekcje portugalskiego od jednego BR :P warto wiedzieć, co mówi nieprzyjaciel :P
Dobromiła
28-11-2004, 15:57
Brakuje jednej możliwości w tej sondzie:
"Moim rodzice też grają w tibię"
U mnie tak jest - tata się ode mnie zaraził
Jak nie wiezmiesz sie zaraz za sprzatanie i lekcje, to cie zpekuje!! :D lol
tata mi mówi znowu grasz w te pieczki?pograj se w turnamenta albo wolfenszteina(ut i rtcw):P
a mama :jakbyś ty się uczył tyle ile grasz to by było dobrze<<nie chodzi o tibie ale o siedzenia na kompie
moi starzy raczej mi nie przeszkadzają po szkole jak gram(i jakims cudem sie zaloguje bo czasami wracam o 16 :( ), zaczynają się czepiać tak koło 18 kiedy plecak nieruszany, leży se na stole obok biurka. Od 20 to już czasami w szał wpadają :( Koledzy mi mówią że robią lekcje spokojnie o 9 wieczorem ale oni nie mają despotki pod jednym dachem X( . Tibia im raczej nie przeszkadza, bo nie więcą w ogule o co chodzi :) . Zabawa się zaczyna kiedy już nie moge sie lognac i wlaczam MU Online :D Nienawidze nosic sluchawek i przez to czasami od strony komputera dobiegaja "dziwne" dźwięki o niepszyjemnych skojarzeniach(grajacy w MU wiedza o co chodzi kiedy gra muzyczka w Blood Castle...) :p . Wtedy dopiero starsza zaczyna sie czepiac :(
omg... wy to macie nawet spoko. jak ja gram w tibie to mi sie starsza tak denerwuje że wole do konca dnia nie odzywać.
Real Finuko
30-11-2004, 09:57
Moi rodzice....hmmm, stara sie raczej nie wpienia, ale stary.....:( cieżko jest.
Dlatego musze raczej grać przed południem , jak starych nie ma w domu...:/
Von Ulryk
30-11-2004, 10:03
Tak jestem ojecem i gram w tibię. Razem z synem i córką.
Jednak rozumię Waszych rodziców. Szkoła i nauka to podstawa.
Sam wielokrotnie pytam syna jak oceny i co w szkole. Jak trzeba osobiście wyganiam od kompa.
@Up
Podstawa, ale u mnie to rodzice czasami zyc nie dadza. Jak przynosze np. -5 to juz sie po mnie dra. Jak dostane 5 to tylko cos tam pomamraja, a jak dostane 6 to wtedy cos tam nawet mowia, ze dobrze.. ale to zadna dla mnie motywacja.. dostaje dobre oceny, a im to wisi.. odzywaja sie tylko jak jest cos mniej niz 5. I jedno zabojcze pytanie - "A jak Lu**" (Lu** to taka kujonka ode mnie z klasy co ma zawsze piatki i szostki).
Lord Czaja
30-11-2004, 15:22
@ up
mam dokładnie tak samo 8o
Rysa Zapomnienia
30-11-2004, 15:36
a moi rodzice wedza wszystko o TIBI :P :)
wszystko im wytlumaczylem XD
ale tez mówia " za duzo"
ale spox :D
Reakcja mamy: looz nic nie marudzi:P
Reakcja taty:"Wylacz tą daremna gre i lepiej włącz tam eMula niech sie nuty sciągają(i tak nigdy nie wyłączam tibii:P). Ogólnie to looz ale w zeszłym roku miałem tak że moglem siedziec 2h dzienne:/
A dla moich starszych to wytwór samego "szatana"! :D (jak by mieli o tym jakieś pojęcie... ;) ) Nie dają żyć, w końcu przestałem grać trochę w Tibie (wakacje;) ) To mam troche spokoju... Ale znowu co jakiś czas się zaloguję... ciągnie mnie, mam jakiś sentyment do starego dobrego Glamri'ego! :)
Mój ojcioec to sie zemnie tylko smieje ze gram w gre z taka grafika i ciagle mnie z komputera zwala zeby zagrac w jakies wyscigi (nfsug2 Rulez!)
Lord_Nerevar
30-11-2004, 18:29
Moi rodzice wiedzą co to jest Tibia, nie czepiajaą się jak gram, mogę grac ile chem byle bym miał dobre oceny(4,5,6) :P, a że tak jest gram długo :]
CentyBoy
30-11-2004, 18:39
ja zaznaczylem pozycje nr 4 a szkoda ze nie ma 5 albo nawet 6... u mnie w domu na haslo "tibia" moj stary reaguje jak byk na czerwona plachte. ale fakty sa przeciwko mnie... cale wakacje gralem, po 12h dziennie albo wiecej nawet, wtedy mnie tylko prosili zebym wyszedl z domu na dwor, z kumplami sie spotkal albo cos. teraz juz naprawde przegialem troche na poczatku roku bo uczyc sie nie chcialo po wakacjach, gralem po kilka godzin dziennie nie majac juz czasu na lekcje. czasem sie ojciec burzyl jak odrabialem lekcje przy wlaczanej tibii (sd maker :P) az do wywiadowki... teraz mam przej.ebane na maxa, nie ma na kompie nic mojego juz, wchodze czasem jak ich nie ma (jak teraz...) zeby forum obejrzec i na gg wejsc. zdaje sobie sprawe ze troche przegialem wiec sie wzialem do nauki i licze ze im w koncu przejdzie... ale mysle ze po tym co odwalalem moj ojciec nigdy nie zaakceptuje tibii, zawsze bede musial sie troche czaic, ale najwazniejsze teraz zdac mature :P tak wiec koncze wywod bo musze pare zadan z kombinatoryki porobic :) matfiz rulez
pozdrawiam i zycze zebyscie nie maniaczyli tak jak ja :D to nie jest zdrowe :)
Ja mam z rodzicami loozik, tata chyba nie wie jak kompa wlaczyc a mama daje mi na wszystko wolna reke, dlatego staram sie jej nie zawiesc zeby poczula ze dobrze wychowala syna, wczesniej jak mi sie udalo zalogowac to siedzialem po 4-5h, teraz jak mam pacc to az boje sie pomyslec. Staram sie robic cos pozytecznego grajac w tibie np: jak trenuje to czytam xiazke albo cos.
A gorgi? Ojca zgubił a brat zastępuje mu tatę o to tak ostro że jak widzi tibie to eee bum bum :P a dla mamy all wisi :D spox ogólnie
Karteazusz
30-11-2004, 21:33
Heh, u mnie jest tak:
- wracam ze szkoły o 13.30, odpalam komputer i Tibię,
- około godziny 16, idę do kuchni po jedzenie :p,
- potem o godzinie 19.00, przyjeżdzają rodzice i zaczynają się teksty w stylu: "Może byś się pouczył...".
A weekendy mogę grać non-stop. :p
Heh, u mnie jest tak:
- wracam ze szkoły o 13.30, odpalam komputer i Tibię,
- około godziny 16, idę do kuchni po jedzenie :p,
- potem o godzinie 19.00, przyjeżdzają rodzice i zaczynają się teksty w stylu: "Może byś się pouczył...".
A weekendy mogę grać non-stop. :p
Stary ja widzę że ty i tak jesteś w komfortowej sytaucji ...
U mnie tata looz... :) Jak gram to czasem przychodzi do pokoju i patrzy, czasem się coś zapyta w stylu "co to jest" lub "co teraz robisz(chodzi o tibe, a nie ogólnie)". Chyba go to interesuje 8o
Mama- mama to się mną prawie nie interesuje. Jak mam zamknięte dżwi w moim pokoju to parwie wogóle nie wchodzi, a jak wejdzie to nie zwraca uwagi jak gram, tylko jak siedzie juz kilka godzin to sypnie coś w stylu "powinienieś już chyba wyłaczyć" , ja to olewam, i ona też (powie i sobie idzie, i nie patrzy czy wyłączyłem czy nie :D )
Lord Sith
06-12-2004, 18:46
Ja mam nawet looz, tylko jak siedze wogole za dlugo przed kompem to rodzice cos tam mowia zebym juz konczyl z komputerem. Lecz to bedzie trwalo tylko do wywiadowki(oby nie) czyl 8 grudnia. Slabo sie nie ucze tak srednio a nawet cos wiecej niz srednio ale chodze do jednego z najlepszych i najbardziej wymagajacych gimnazjow w Polsce (cos okolo miejsca 50-150 nie pamietam dokladnie) wszyscy maja takie same oceny jak ja wiekszosc nawet o wiele gorsze. Jest tylko jeden problem jak to rodzicom wytlumaczyc. Jakby ktos na tego posta odpisal jak mam wytlumaczyc to bylbym wdziecczny :evul: xDxDxD
dominczek knighticzek
06-12-2004, 20:39
Moi rodzice sie nie czepiają 4 grudnia mama się wogule mnie pytała czemu nie gram teraz w Tibie....A tak jak gram to sie pyta gdzie ide tym małym ludzikiem ....A starszy tu jest gorzej bo sie pyta czy ta gra ma jakiś sens a ja wtedy na to oczywiście że ma bo to jest internetowa i idzie spokojnie drzemać jak zwkle na fotelu albo oglądać Tv.....a tak wogule to mama mówi że to mnie troche uczy anglika na koniec 5 klasy miałem 6 :)(z anglika)....
A siedze od 4-6h w dni robocze a łikend to całą sobote i troche piątku i niedzieli...jak odrobie lekcje w dni robocze to reszta dnia komp
A muj tata łowi mi rybki i mu sie to podoba. Jeszcze go naucze runy robić.
Polny Lowca
07-12-2004, 07:42
mój stary looz matka tez najlepiej jest w wakacje bo wtedy gram 14h na dobe:)(wiem ze to nie zdrowe ale z bratem huncilem na rootach na rooku:P) moj stary chce zebym sszedl z kompa jak chce sciagnac muze zgrac plytke albo przesuchal muze:) mama to wogle na kompa nie siada chyba ze musi... ucze sie stosunkowo dobrze moja mam is stary wiedza co to tiba ale wole ich nie wtajemniczac(jeszcze sie zaraza :):):))
@up
hehehe :P
@up2x
looz
Ja tesz mam spoko rodzinke :P bez ściemy muwią tak puki mam 4,8 średnia i pukie nie wyłapuje złych ocen komp chodzi cały czas 3/4 Tibia :Pwiec staty mam podobne jak @upx2
Hehe.
Moi, to jakoś przeżywają, że gram w tibie, chociarz jak tylko wspomne o niej, to wpadają w krwawy szał :p
Żeby ich przekonać o kupnie PACCa musialem ich torturować przez długie godziny, ale w końcu moje nikłe zdolności perswazji wzięły góre!!!
WKRÓTCE PACC :cup: :cup: :cup: :D 8o :D
Giwenor Zeth
07-12-2004, 09:45
Moj rodzice ogolnie nie zwracaja uwagi na tibie
Ale jak tata dowiedzial sie ze sprzedalem postac za 30 zl to sie zapytal czy moze on zacznie w to pykac i bedzie sprzedawal postacie ;) :evul:
Moj rodzice ogolnie nie zwracaja uwagi na tibie
Ale jak tata dowiedzial sie ze sprzedalem postac za 30 zl to sie zapytal czy moze on zacznie w to pykac i bedzie sprzedawal postacie ;) :evul:
heheh spox ja też moim starym wcisnąłem kit, że nawet małą postać można sprzedać za ciężkie pieniądze. Ale dalej ich stosunek jest troszke "nieprzyjacielski". Ale damy radę ....
linkhwdp
07-12-2004, 14:08
a u mnie to jest tak "wsadz łeb w ten telewizor*" albo "bierz sie za lekcje bo zaraz rozwale to pudło*" :P a weekend "znowu siedzisz? lepiej bys sie uczył zamiast ciagle w to walić*" a wakacje "ciagle tylko ten komputer a nauka na bok" ludzie czy to jest normalne ???
objaśnienia
telewizor* - inaczej monitor według starszego
pudło* - Komputer według starszej
walić* :P - Grać według obojaga :D
Aureliunkunfun
07-12-2004, 14:38
to jest codzienna rozmowa z moja matka
Matka : Synu złaś na obiad
Ja: ide ide
<Mija kwadrans>
Matka : SYYNU MOWILAM CI COS JESLI NATYCHMIAST NIE ZEJDZIESZ WALNE W TEN LEWY GUZIK NA KOMPUTERZE (reset) <drze sie malo gardlo nie wyskoczy>
Ja : mamo mamo spoko ja schodze :D <prubuje ja uspokoic>
<mija znowu kwadrans>
Matka : NOSZ DO JASNEJ CIASNEJ ZLLAAAAAAAAAAAAAAAAAS <przybiega>
jesli zaraz nie wylaczysz tego komputera to cie od niego urwe i walne w lewy guzik (reset)
Ja : <schodze bo co mam robic>
;( tak codziennie jest
Ojciec- Wyłącz tą bezsensowną grę z beznadziejną grafiką. Jush lepiej zagraj sobie w HL2(Half-Life 2 dla niewtajemniczonych; i tak wieczorkiem pogram:D)
Matka- odnośnie Tibi i innych gier kompowych- odejdź siło nieczysta...
Nie cierpi tibi i komputera... uważa że mam za słabe oceny i że cienko się uczę...(4 to zła ocena) nie jestem maszyną do robienia piątek...nie jestem superinteligentny a że bez nauki dostaję takie oceny to mi to pasuje...
Brat- ma 5 lat i nic nie czai...(Woli Wh40k:DoW lub Shreeka 2
PS: I tak kupią mi PACC'a.:D
Przepraszam za błędy ortograficzne i interpunkcyjne, ale jestem zmęczony szkoła i lekcjami(2 wypracowania)...Pozdro
Slagolash
07-12-2004, 16:46
U mnie looz, gram w weekend legalnie, bo pon.-pt. mam zakaz, ale nawet i tak sam nie chce (konsequencje niezbyt przyjemne). A jak jush gram to do oporu :P
Olorion.
07-12-2004, 19:49
:/
ja mam tak od poniedziałku do piatku
1. ZAWSZE mam włączoną jakąś pracę w Wordzie, np na Geografię albo Chemię...
Gdy słyszę kroki natychmiast zmieniam na tą pracę i udaje że coś piszę
"Ty piszesz doktorat z geografii na temat mniejszości narodowych w polsce??? Juz 2 tydzien to piszesz"
;s
stworzylem referat o chemii.
Ogolnie jak nie zdążę to stary przychodzi, wisi nade mna dopoki nie wylacze kompa ;s
ze stara mam luz.... nie.... w sumie nie ;s powiedziala ze jak zobaczy ze gram w tibie od pon do piatku to mi schowa klawiature... lol >.<
tak wiec zostaje tylko piatek sobota i niedziela i wtedy siedze od 11 do 20 przed kompem aHUAHUAUH
mi EVUL
Stachumixer
07-12-2004, 21:55
Moi rodzice na widok Tibii szaleją, cały czas mówią . Paweł!! Po co ty grasz w tą głupią gre . Tylko czas na to marnujesz. Ale ja i tak w tibie gram i nigdy nie przestane !! :)
Mój tata zawsze mi mówi:
Łeeeee!!!!!!!!!! a ty znowu tylko ta tibia i tibia pograł byś w coś sensownego.
A ja nie gram w Tibie i mam spokoj. Ale dla moich rodzicow nie jest wazne, czy gram, czy pisze zadanie.. i tak sie dra. A przynosze czworki, piatki.. szostki czasami. Ale zdazaja sie tez gorsze oceny ;( Ale to rzadko..
Firkhreg
09-12-2004, 21:46
Moi rodzice uwazaja ze tibia jest nieszkodliwa i nawet pacca mi kupia niedlugo :)
damianlorek
10-12-2004, 14:35
Gdy gram w Tibie moji rodzice się bardzo denerwują :/ i mówią, że to wciąga dlatego ponieważ to czat z dodatkiem gry :(
Gdy gram w Tibie moji rodzice się bardzo denerwują :/ i mówią, że to wciąga dlatego ponieważ to czat z dodatkiem gry :(
:P:P powiedz rodzicom, że to ma być na odwrót ! To gra z dodatkiem czatu... ale oni pewnie i tak nie zrozumieją ...
Moi rodzice nic nie mówią.Mama nie ma pojęcia o kompie a tacie opowiadam to Tibii i nawet go to interesuje.A co niby złego w tej grze?Nawet takiej strasznej przemocy nie ma.Nooo....Chyba że czyiś rodzic zna anglieski.Wtedy jest drobny problem.Bo "tibia" znaczy po angielsku "piszczel" :p
A ja nie mam kłopotów z rodzicami :cup:
Jak gram to gram i mi nie przeszkadzają :cup:
Sęk w tym, że komp w domu jest jeden a stary też maniak ;(
Dlatego muszę korzystać jak ich nie ma :confused:
Aa jak już mój starszy widzi tibie to mówi: "Tibia?(censored)Grafika komputerowa schodzi na psy, kiedyś było lepiej!" X( X( X(
A ja nie mam kłopotów z rodzicami :cup:
Jak gram to gram i mi nie przeszkadzają :cup:
Sęk w tym, że komp w domu jest jeden a stary też maniak ;(
Dlatego muszę korzystać jak ich nie ma :confused:
Aa jak już mój starszy widzi tibie to mówi: "Tibia?(censored)Grafika komputerowa schodzi na psy, kiedyś było lepiej!" X( X( X(
A mi się grafika podoba i powiedz bratu, że wara od Tibi :evul:... ale klimat jest THE BEST!
hehe
moi troche sie wkurzaja ze tyle przed kompem siedze,ale nagorsza jest moja siostra :p
hehe
moi troche sie wkurzaja ze tyle przed kompem siedze,ale nagorsza jest moja siostra :p
A ja jestem jedynakiem i nikt mi w graniu w Tibię nie przeszkadza. :p
Lejiso Cichy
12-12-2004, 01:49
Moji rodzice wiedza ze gram w Tibie,i tylko szlysze teksty "bys sie pouczyl anie tylko komputer" a tak to nawet moja mama lapie co sie dzieje kiedys bylem afk i mam krzyczy ze mnie zabili ja sie przestraszylem ze dead :D a tu kick :p
moi rodzice nienawidzą tibii
jak ją widzą prubują mnie oderwć ale ja sie nie daję :p
a moja siostra to pierwszy donisiciel ! :) jak może to od razu
"mamo a on gra w tibie " a wtedy wiecie co.......
suchyxxx
12-12-2004, 11:31
Jej jak patrzę na wiekszość to u was jest spoko.Mama nie wiem jak włączyć kompa i nawet nic nie mówi że dużo siedzę przy nim.Tata czasem wchodzi do pokoju i coś tam powie że lepiej żebym czytał coś albo tekst w stylu "Bartek książka czeka..." wtedy to mnie wyprowadza z równowagi:P Albo inny tekst wchodzi do pokoju i mówi że lepiej abym znalazł sobie inną grę a nie w te głupoty ciagle gram i czy mi się to nie nudzi.A jeszcze lepiej czasem wejdzie na internet na jakieś www bo to akurat umie robić:P i tylko patrzy na moje ulubione i pyta się co to jest ta tibia a to ten marymont a to i sro.Mój tata jest lekko zdenerwowany a matka to tam nie zwraca uwagi a nawet mogę oglądać porno strony jkak ona jest w domu bo nawet nie rozumie niczego co się wyświetla na ekranie kompa:D
WNERWIJAJĄ TO MAŁO POWIEDZIANE....... jak lookną że gram to normalnie rozruba i kara na tydzień do telewizora!!!!!nie wiem o co im chodzi wszystko mam ok(oceny...itp.). X(
sir Zlod
19-12-2004, 20:30
mama powie juz przestan poucz sie, tata powie to samo tylko ze troche glosniej i bardziej złowieszczo. ale jesli przyniose dobra ocene np. z klasowki to jak gram to nic nie mowia, a o PACCu juz nie wspomne bo az sie boje :(
HAHA widze że nie jestem jedyny w konfliktach ze starszymi o tibie :D mama przeważnie pyta "a kiedy wreszcie sie zaczniesz uczyć? znowu nie masz nic zadanego?" i wogóle jest mega przeciwna... ale z drugiej strony chyba na ręke bo nic nie chce, cały dzień zamknięty w pokoju siedze sobie cichutko nikomu nie przeszkadzam ^^ dzisiaj najpierw trenowałem, później stałem przy domku z godzine a jak usłyszałem że zlurowali hero to wziąłem sprzęt poszedłem ubić a akurat mi mama wchodzi że chce kompa na 10min (a właśnie z qmplem wychodziliśmy) ja mówie że "akurat teraz nie moge" wrrr czemu nie przyszła 30min wcześniej? :[ A dzisiaj wspomniałem o zmianie neta na troche droższy to mnie wyśmiała i powiedziała "co, wiecej będziemy płacić żeby ci ludzik szybciej chodził? NIE MA MOWY!" I musze przyznać że jak wypełniałem wszystkie formalności w sprawie pacca na jednej stronie skłamałem.... zgadnijcie jakiej ^.^
Mosquito
20-12-2004, 09:49
Huh, jak to wszystko czytam, to niektórzy mają naprawdę do dupy. :) U mnie nikt nie ma nic do tibii. Mama, jak dedne, pyta się co straciłem, albo jak wraca z pracy i widzi, że trenuje, to pyta się czy mi już jakiś skill wskoczył. 8o
Ja jakoś ze starymi to niemam problemów..
Ojciec - Nie zwraca na mnie uwagi jak gram
Matka - Czasami pzychodzi mi do pokoju i patrzy co robie (już wie co to : pacc, sd, br)
Ogulnie nie mam żadnych problemów.. ;)
U mnie bylo tak :
Na poczatku sie nieprzejmowali se ze gram w tibie (gralem malo - 10 godzin na tydzien max)
Potem jak juz zobaczyli ze 70% czasu gram w tibie to sie zaczeli pytac co z Cs'em (counter strike)
Pozniej byly pytania w stylu :czemu juz nie bijesz tych smokow?, stoisz tylko przed domkiem i nic nierobisz, daj ojcu juz pograc jak masz tak stac
Potem pozniej im wytlumaczylem (szczegulnie mamie) ze musze duzo trenowac zeby mnie nie przegonili
Ostatecznym argumentem przemawiajacym za tibia byl fakt ze potrafie w ~40 godzin zrobic 50 bp uhow za ktore jeden taki kupuje ode mnie za 120 zl, w ten sposob mam juz 3 pacca z rzedu i zawsze na jakas impreze nie musze juz prosic rodzicow o kase.
Jak raz padlem na mass kiku to omijali mnie przez caly dzien, i nic nie mowili do mnie.
Teraz dam se troche siana z tibia, bede musial sie uczyc na maturke :)
A tak generalnie to tata sie tylko denerwuje ze gram ino w tibie i juz zadnych nowych gierek mu niezalatwiam, a mama sie interesuje bo jej czesto opowiadam co i jak (btw ona jest sekretarka i mam wymagane obsluge kompa: word exel i takie tam; a jedyny kontakt z kompem ma jak jej opowiadam o tibi albo jak ogladamy film jakis [ w pracy go nawet niewlacza] ), ostatni jest ze mnie dumna ze jestem na pierwszej stronie w rankingu axe shielding
U mnie bylo tak :
Na poczatku sie nieprzejmowali se ze gram w tibie (gralem malo - 10 godzin na tydzien max)
Potem jak juz zobaczyli ze 70% czasu gram w tibie to sie zaczeli pytac co z Cs'em (counter strike)
Pozniej byly pytania w stylu :czemu juz nie bijesz tych smokow?, stoisz tylko przed domkiem i nic nierobisz, daj ojcu juz pograc jak masz tak stac
Potem pozniej im wytlumaczylem (szczegulnie mamie) ze musze duzo trenowac zeby mnie nie przegonili
Ostatecznym argumentem przemawiajacym za tibia byl fakt ze potrafie w ~40 godzin zrobic 50 bp uhow za ktore jeden taki kupuje ode mnie za 120 zl, w ten sposob mam juz 3 pacca z rzedu i zawsze na jakas impreze nie musze juz prosic rodzicow o kase.
Jak raz padlem na mass kiku to omijali mnie przez caly dzien, i nic nie mowili do mnie.
Teraz dam se troche siana z tibia, bede musial sie uczyc na maturke :)
A tak generalnie to tata sie tylko denerwuje ze gram ino w tibie i juz zadnych nowych gierek mu niezalatwiam, a mama sie interesuje bo jej czesto opowiadam co i jak (btw ona jest sekretarka i mam wymagane obsluge kompa: word exel i takie tam; a jedyny kontakt z kompem ma jak jej opowiadam o tibi albo jak ogladamy film jakis [ w pracy go nawet niewlacza] ), ostatni jest ze mnie dumna ze jestem na pierwszej stronie w rankingu axe shielding
Oi, gdyby u mnie było tak w domu...
Hmm a to moj dzien:
1.Wracam ze szkoly od 15:00
2.Wchodze do domq i wlanczam tibie(komp wlonczony 24h na dobe)
3.Gram do okolo 20:00
4.Ide po pleack zrobie jakies lekcje
5:I dalej Gram w tibie do 12:00
Mama sie troche czepia ze za duzo ale ogulnie jest spox:)
W tibie zaczelem grac w maju 2004 roku. Do wakacji nic nie mieli, we wakacje tez nie bo gralem jak ich nie bylo. Od wrzesnia po szkole gram do 15:00,16:00 bo sie wkurzaja (szczegulnie tatuś) ;/ i wieczorem jak pojda na spacer ;p
ja mam 20 latek pracuje i studiuje moim starym nic do tego bo mieszkam juz ,,prawie,, na swoim :]
Gram w tibie 3-4h dziennie moi rodzice sie troszke czepiaja ale wiedza, ze potrafie sie czegos nauczyc w 5 minut :P, niema tektow w stylu "ucz sie ....itp". :D ogolem mam luzik ostatnio nawet pacca mi kupują :D:D:D:D
Widze ze tu 80% ludzi na tym forum ma sie za***iscie... U mnie jak siedze obok kompa, i czytam ksiazke np. to starsi mi moiwa ze ja gralem w Tibie... A jak jest komp wlaczony i Tibia to maja atak histeri... Troche maja zryte pod kopuła... ;)
Mc macio
21-12-2004, 22:15
u mnie ogolnie spox rodzice sie do kompa zbytnio nie czepiaja
czasem sa teksty w stylu "poucz sie troche a nie siedz ciagle przy tym
komputerze". Czy gram w tibie czy w u2 dla nich to obojetne wszystkie gry sa takie same i tak samo bez sensowne.
jak widz ze gram:
tata: przestan grac w te gry i znies gary do kuchni...
mama: pouczyl bys sie, co wam tak malo zadaja
siostra: i znowu w te bezsensowna tibie grasz?
powiedza i ida a ja gram dalej... :p
exodus style
22-12-2004, 21:37
Mój tata jak widzi że gram, albo kończe grać to pyta jaki mam poziom, czy coś dzisiaj osiągnąłem. a moja mama czasem nawet w weekend mówi: "Idż się uczyć!a nie ciągle ta Tibia!a nie masz czasem jutro jakiegoś sprawdzianu??"
Moi starzy lekko się denerwóją, kiedy za dużo gram i gadam o Tibii, więc odpowiedź 3
Moim rodzice nie mają pojęcia co to Tibia.
A zresztą sam jestem rodzicem :D:D:D:D i mam luzik...Tylko żoncia czasami się nerwuje jak "musze jeszcze tylko dobić level, albo dokończyć BP of HMM"
Nie wiem czemu się złości :D:D:D
lol jak ja tu widze to niektórzy mają luzy u mnei starsz już jak wchodzi do domu jescze się nei rozbierze to słysze wyłącz ten komputer i do lekcji... i tak moze być przez 5h a co 15 min mowie zaraz wylacze, nie teraz, nie teraz zaraz itd. az wkoncu nerwy jej puszczaja i przychodzi najgorsze starsza wylacza korki... i koniec
Vilinoji
28-12-2004, 20:57
a umnie jest tak jak moja mama ma 2 zmiane to sidze od 13.30 do 22.30 a jak ma wolne to jak gram ma nerwe i mi mowi "wszedl ci ten kompoter w nawyk" lub "jestes uzalezniony od tego komputera to jest jak narkotyk" i tak dalej ale jak raz mi mowila wylacz komputer to jej powiedzalm ze jestm na huncie i wytlumaczylem co to jest i mi dala jeszce 2 godz :p
Zindahjira
28-12-2004, 22:57
Greetings!!
Jak widzę większość postów piszą uczniowie gimnazjów oraz liceów, z niewielkimi wyjątkami ;) Co do mnie to studiuję wieczorowo i z rodzicami kłopotów nie mam bo sam odpowiadam za siebie. Co do Was nastolatkowie (nie obrażajcie się, wiele bym dał, żeby mieć tyle lat co Wy) to nie macie innego wyboru jak zdać szkołę i udowodnić rodzicom, że w młodości nie tylko graliście w Tibię. Gwarantuję Wam, że jeszcze zatęsknicie za młodością ;) Poza tym dzięki Waszemu wiekowi ja mam szansę szybciej się zalogować. Nie mam Pacca a około 23-24 musicie iść spać (wiem bo sam tak miałem). Dzięki temu robi się miejsce dla ciut starszawych graczy ;)
Powodzenia na polowaniach życzę.
___________________
"Gdy walczysz z potworami bacz abyś sam nie stał się jednym z nich"
Wild Dragon
09-01-2005, 20:39
A jest taka odpowiedź :
''Moi rodzicie wiedzą że gram i sami w to grają'' ? :P
Raczej nie ma, bo ONI są INNI :P (Przyznajmy, że raczej niezbyt ucywilizowani -.- xD )
mateusz198
09-01-2005, 21:06
u mnie jest zrypanie na maxa X( X( X( X( X(
tata:wyłącz tą cholerną gre , lekcje leza pinino lezy , trąbka lezy kiedy sie tego wszystkiego nauczysz ????
mama:w tej grze chodzi tylko o morderstwa , wszedzie kaluze krwi i wszyscy sie palą :P (tylko ze nie wie dlaczego :P ) X( X( X( X( X( X( X(
Master Gutek
10-01-2005, 19:27
Moi rodzice nie maja nic przeciwko tibi...BA...mama nawet ze mna oglada screeany i filmiki :D
I oczywiscie rowniez wie co to:nOOb,BR?,LOL...
HA!Nawet wie co to jest p-set :P
Razenof,14lvl :baby: ,9mlvl :cup: ,skille 49/39 SUX X(
Ja chodze do gimnazjum. Mam srednia ok. 4.2 w domu prawie sie wogle nie ucze (chyba ze spr lub rosprawka z polskiego a pozatym wszystko w szkole spisuje ). Z bratem mam spokój bo gra razem ze mna. Starsza nic mi nie mowi tylko ciagle bratu narzeka bo poszedl dolepszego gimnazjum i ma duzo zadawane. A Starszy narzeka ze mi to w przyszlosci nic nie da. Ze przesuwajac ludki na ekranie nie zarobie. B)
Diana Silvershadow
10-01-2005, 20:41
No moja mama nie interesuje sie co tam na kompie robie a wiec ja mam w domu luz:) A taty w nie ma w domu a jak przyjedzie na pewno razem z mna w tibie pogra:) A wiec moi rodzice spoko:) :D
U mnie w domu jest bardzo fajnie . Moge grac kiedy chce , mam 2 kompy 1 moj 2 ojca i razem z ojcem siedzimy przy kompie do 2 w nocy codziennie , wiec gram jak dlugo chce tylko mam codziennie kaze mi sie pouczyc 1,30 h . W weekendy gram jak dlugo chce i kiedy.
JA gram calymi dniami do nocy, ale osttanio rodzice sie buraja do mnie.. po zebraniu w szokle raczej nie pogran ;(:(
Moja mama tam nic nie ma ma jak gram tylko mowi:"jak przyjedzie stary to wylacz zeby nie gadal ze grasz caly dzien".
Dodatkowo kupuje mi pacca za pomoc w domu i w zakupach.
A stary? OMG n/c jak jest weekend lub ma wolny dzien to potrafi o 6 rano wlaczyc kompa(ja lubie spac do 12) i to nie wazne czy nocuje u mnie kolega czy ktos inny.I tak siedzi od tej 6 do 1 no jak mu sie znudzi to wylaczy go o 23 z fochem.
Ostatnio mial 3 dni wolnego a ja jestem chory to sie wkurzylem i mu powiedzilam zeby sobie zbaral go tam do drugiego pokoju(mam to gdzies i tak niedlugo sobie kupuje swojego kompa bo mnie drazni wlazi na moja partycje i mi instaluje jakies gowna i przeglada wszystko).Ostatio tez zrobil awanture bo moja mama powiedziala ze ma nie wlaczac kompa dopuki sie nie obudze.Nie wytrzymal wlaczyl o 12:20 twierdzac ze jest juz 13(tak ma z moja siora ze jest 20 po a ten mowi ze jest np.13).Tak samo sie burzy ze wstalem rano i wlaczylem kompa przed nim posiedzilam moze z 1h i juz wypad bo siedze 3h(lol).Jak on to gada:ja musze zarobic bo na kreceniu wesel mozena zarobic okolo 1000zl i pieprzy ze musi nagrac potem w komputerze uzyje programu do przerobki,a tak na serio to gowno robi sciaga 4 pazernych i gada na gg przez caly dzien lub wejdzie do neta albo bedzie gral w UT to mnie kladzie.
@Xeltix
Mamy cos wspolnego.Respekt dla ciebie ze wytrzymujesz^^
Powinna byc dodana nowa opcja:moja mama jest za***ista a moj stary to glab:P
eh tez mam takiego ojca siedzi 20h na dobe i tylko mazy o emeryturze ( zeby caly dzien siedziec na gg ) gada z jakimis dziewczynami idiota nei nawidze go moj ojciec to idiota i zal mi go.
Pietrucha
12-01-2005, 18:06
Moja mama to normalnie pozwala mi grac (obojetnie w co)tylko raz na tydz. i dlatego mam skile 23\24.
Leweracja
12-01-2005, 18:20
u mnie looz byle bym zdal do nastepnej klasy
Szymek007
12-01-2005, 18:22
Ja gram tylko jak sie nauczę wszytskiego na drugi dzień do szkoły- a chodzę do 2 liceum i mało to raczej tam nie zadają, ale przynajmniej jak już wszystko umiem to z radością siadam do Tibii:P
Saku de'war
12-01-2005, 18:36
Niektórzy z was mają po 13, 14,15 lat wiek nei zawsze ma znaczenie, zależy dużo od rodziców, jak narazie w waszym wieku rodzice zawsze się czepiają jak robis coś innego oprócz grania no chyba ze grasz w gry edukacyjne 8o . Za jakiś czas to im przejdzie musicie tylko ich przyzwyczajić do tego że siedzicie na kompie nie po 30 minut zeby odrobić prace domową ale nawet po 5-6 h aby pograć. Rodzice z czasem wam odpuszczą a jak jeszcze bedziecie przynosić dobre oceny :D to może sie zainteresuja w co tam gracie :p . Ja osobiście nie mam problemów z rodzicami i mam nadzieje że tak pozostanie ;)
OMG
Ja pierdziele ludzie opanujcie sie moi rodzice mie czesto na dwor wyganiaja zebym nie gral w te gowno i teraz jak jestem oduzalezniony od tibi to sadze ze bardzo dobrze robili .Moj kolega gra prawie 12h w wekendy a nie kiedy 41h w weekendy nic nie widzi oprucz tibi tylko gada o tibi tylko i o sexie ale na powaznie nie mozna z nim po gadac to jest tez wplyw tej j^^anej gry.Zniszcfzyla mu zycie wiec ja bym tych 13,14,15 latkow nie zachecal do grania w to gowno chociarz sam mam 15 lat prawie
Polak ziom
12-01-2005, 19:04
u mnie looz byle bym zdal do nastepnej klasy
u mnie mneij/wiecej to samo tylko jak siedze 5/6 godzin to juz sie troszke matka rzuca :)
ponury demon
12-01-2005, 19:14
Ja tam mam średnią 3. coś :P, i jakoś moge zawsze se pograć. Moi rodzice nie czają(na szczęście) co to tibia, i sie nie denerwują jak siedze przy kompie 4-7h no tylko czasem starszy mnie zagoni do nauki :D
U mnie to samo !!! 8o
Wczoraj bylo zebranie w szkole i mam 4 troje na polrocze a stary zrobil taka heje ze ... X(
Ale 3 liceum to nie przelewki wkoncu w maju matura B)
Jak idą rodzice to chowam tibie na pasek. :D hehe
jakby zobaczyli, że gram oj szkoda gadać. :P:P:P:P:P:P:P POZDRO for ALL
dobra ludzie nie mam pytan do was i do waszych starych . Gdzie wy k**** mieszkacie ze nie mozna grac w gry ? O boze nie mozecie sie nawet postawic starym ze chcecie grac zalosne . Lepiej bylo za komuny tera sie rodza takie przypaly ze nie mam pytan . Walczcie o granie to podstawa . Ucz sie ucz a bedziesz wyksztalconym bezrobotnym
dobra ludzie nie mam pytan do was i do waszych starych . Gdzie wy k**** mieszkacie ze nie mozna grac w gry ? O boze nie mozecie sie nawet postawic starym ze chcecie grac zalosne . Lepiej bylo za komuny tera sie rodza takie przypaly ze nie mam pytan . Walczcie o granie to podstawa . Ucz sie ucz a bedziesz wyksztalconym bezrobotnym
Graj ciągle w Tibie, graj! Gówno będziesz umiał, wykształcenie po technikum itd. Niestety jestem tak wielkim przypałem, ale czasem wolę się pouczyć niż pograć w Tibie! "Walczcie o granie to podstawa" buhahaha. Podstawa czego? LOL, przez Tibię naprawdę można szkołę zawalić! A mimo wszystko to rodzice płacą za twój internet, jedzenie itp. "Lepiej było za komuny" - a skąd ty ****a o tym wiesz? I takim przypałem to jesteś ty!
Monk of Dark Society
14-01-2005, 21:33
moi starzy sie spzreciwiaja tej grze ale to rzadko jakis komentarz walna choc siedze przy tej grze duzo a ucze sie dobrze bo nigdy nie spadam ponizej sredniej 4.3 wiec ja se gram bo lubie i jakos udaje mi sie ujsc bez klotni o tibie ;] ja mam loozik
eh tez mam takiego ojca siedzi 20h na dobe i tylko mazy o emeryturze ( zeby caly dzien siedziec na gg ) gada z jakimis dziewczynami idiota nei nawidze go moj ojciec to idiota i zal mi go.
Robi co robi, ale chyba nie powinienes go wyzywac od idiotów....po***any jestes i tyle ; o
U mnie to tak nawet spoko jest, nawet mi nocki pozwalają grac czasem ^^ ale jak juz przegne to sie w****ią :P ale ja nawet mase mam rodzice za granica teraz są, z babuśką jestem i siostra ( he siostra teraz na swinke chora to ja pomykam caly czas :] ), ale babcia tez sie czasem wnerwi :P jak sie wnerwi to do koscioła ją wysyłam ^^ noi oceny nawet dobre mam w 1 Gim. tylko jedną 2 z fizy mam :p
Pacc tez mi kupują :>
----niektórzy mają naprawde prze*******one...
Monk of Dark Society
15-01-2005, 07:52
moj stary ciagle chodzi i jak zobaczy ze gram w tibie tosie w ogole pyta jaki jest cel tej gry a ja mu odpowiadam i se idzie dalej :] ja mam jak narazie spokoj z rodzicami a PACCa musze se sam zafundowac
Pan Swistak
15-01-2005, 16:29
Moi rodzicie hmm ciekawe pytanie, najczesciej pytaja sie jak mi idze :D, a jak gram za dlugo to strasza wylaczeniem internetu, czego oczywiscie nie robia... :) :) :) :D :D :p :p :p
Hail Inferna !!!
Hail Rage !!!
Arthus Drag'Tail
15-01-2005, 18:45
Moi starsi raczej sie nie denerwuja jak widz Tibie...
Gorzej jest jak za dlugo posiedze, no ale tak juz jest od dlugiego czasu, wiec sie przyzwyczailem
Kiedyś garłem codziennie w tibie to rodzice się denerwowali,ale teraz kiedy gram rzadziej i powiedziałem mamie że wiecej nauczyłem się obcych języków grając w tibie niż w szkole to mama niema nic przeciwko temu :P
jednak dziś jest u mnie w szkole zebranie i niewiem jak będzie :P
patrikoz
14-04-2005, 23:10
To tak...
PACC - No way, ****a sam se musze kupowac faking nubz :/
OJCIEC - Patryk, tibia znowu? wez to wylacz gra bez sensu, poucz sie lepiej, bo same jedynki masz...
MATKA - mi gada o nauce, ale "I'm fakkin it" lol.
Mam swoj komp i to ja nim rzadze i dziele i rzadze. Moi starzy ogolnie sa wrogami tibii, kurde PACC musze ze swoich qpowac :/
the Trooper
14-04-2005, 23:35
no fakt... rodzice to jest problem....
najbardziej oplaca sie grac jak spia zwlaszcza w weekendy....
wtedy po pierwsze jest duzy resp i malo ludu a po drugie nikt nie przeszkadza :p
jak wracacie ze szkoly to udawajcie ze sie uczycie....albo cos....a po jakichs 2 godzinkach dopiero siadajcie do tibii.... ja tak robie....moi znajomi tez...i problemow nie ma :p
Jak tata widzi, że gram to chce mi wylączyc sieć odrazu :P ale nic juz się porzyzwyczajił ale nadal reaguje gwałtownie........ Przynajmniej nauczył się wymawiać "Tibia" a nie tulba, toja, tlube, głupia gierka,
123swistak
17-04-2005, 15:03
A ja mam luz od ponidzialku do piatku wrac ze szkoly okolo 14.10 siedze do 20.00 w tibi poucze sie 20minut a w sobote niedziele siedzo do 16 przy kompe jade na dwur do 20 i wracam i znuw w tibie a starzy nic a oceny moja stara sie cieszy jak prynosze 2
Orange klon
17-04-2005, 16:02
A moi rodzice nie wiedzą nawet co to jest.Bo co,mają mi zabijać gościa?
Moi rodzice nie stwarzają jakichkolwiek problemów z powodu mojej gry.
u mnie juz koniec z tibbia po 4 dniach grania po 16h dziennie stary dal mi ostatnia szanse pozowlill mi zagrac 30 min a ja glupi zobacczylem ze usnal to cisnalem 3h jak sie obudzil i zobaczyl to.... RETIRED :(
Ojojojoj, nasz kochany archeolog już sobie nie pogra! To straszne! :(
fireball
27-10-2007, 22:55
Moja mama soluje GS-y żenada...
Rumianek
27-10-2007, 23:04
Wracam ze szkoły do domu babcia czeka siadam do kompa odpalam tibie mama wraca z pracy mówi "Asia siadaj do lekcji może byś się pouczyła troche" ja mówie yhy za chwile przychodzi brat mówi że chce pograć na kompie myśle sobie "o jezu jaki dałn dopiero co usiadłam do kompa a on juz mnie wypycha [CENZURA] mu czy co"
On mi grozi ze mi przywali ja do niego Spadaj stąd dupku idzie czytać a ja gram
Z tego wynika ze raczej mam klopot z bratem a nie z rodzicami^^
Siemka all ja mam tez wiekszy problem z bratem niz z rodzicami ... pedał jak widzi ze szpilam sobie to albo mi odlacza neta lub kompa nie ma to jak miec brata 19-latka ktory jest starszy o 5 lat odemnie :|
Duke Dran
27-10-2007, 23:31
Pamiętam jak jeszcze grałem w momencie kiedy ojciec albo matka wchodzili do pokoju ja byłem zawsze przygotowany żeby dać loga. Lepsze to jak jedno-godzinna gadka jaka to Tibia jest zła i mnie niszczy.
PS: Możliwe, że po zimowym update znowu zacznę to praktykować hehehe. Możliwe, że zainstaluje sobie jakiś monitoring przy wejściu do domu... widać wtedy przedpokój no i będę lepiej przygotowany : ).
Według mojej matki, Ja nie gram w tibię już 2 lata -.^
teraz jak wracam ze szkoły, koło 13:00 to tak : jem obiad, robię lekcje, i uczę sie jak jest coś więcej zadane ew. sprawdzian.
stara przychodzi o 20:00 to o 19:45 wyłączam kompa.
ps : teraz poszła do kochanka =p, już nie mogę robić nocek bo stara wyniosła kompa do swojego pokoju xD.
A na wakacjach byłem u ojca on mieszka w niemczech, to tak -
on o 6 rano do pracy a wraca o 19:00 =p cały dzień na kompie,cyfrowym polsacie albo odpala się torenta ( 16 mb/s ma neta w niemczech 0o ) i na baseny lecę. =]
na te wakacje też jadę.
@down : lol, co mu pomoże hasło jak mu np. odłączy modem ? -.^
Piotrek Marycha
27-10-2007, 23:54
Siemka all ja mam tez wiekszy problem z bratem niz z rodzicami ... pedał jak widzi ze szpilam sobie to albo mi odlacza neta lub kompa nie ma to jak miec brata 19-latka ktory jest starszy o 5 lat odemnie :|
jebnij hasło na kompa :)
Moi rodzice wiedza o szkodliwosci tibi i wiedza, ze w nia gram, ale nie zawracaja sobie tym glowy, bo wiedza co dla mnie najlepsze czyli tzn. samowola.
A moi to tak
Mama:który masz lvl?
Ja:86
Mama:O to chyba duży co?
Ja:no no duzy
Mama:to se graj dalej
Taką mam extra starą czasami pyta jakie mam skille
wie coto tibia i wogóle ale sie nie denerwuje
KatsuKnight
28-10-2007, 12:06
Ja zaznaczylem odpowiedz 2, bo jak moi rodzice widza ze gram to wiedzą ze mi to nie szkodzi :) Dlatego że sie dobrze ucze i gdy odrabiam lekcje stawiam postać na afku i trenie co 10 minut przesuwając ją lub hotkeye na oślep wciskam :)
Paciorek_ms
28-10-2007, 13:54
Jakoś nie mam problemów z rodzicami. Wiedzą o Tibii i wszystko jest w jak najlepszym porządku.
Jeżeli macie problemy z rodzicami jest na to jedna metoda: Zacznijcie się uczyć! Jeżeli nie będziecie mieli problemów w szkole to gwarantuje wam rodzice nie będą mieli nic przeciwko.
Ja to mam ruznie jak zobacza ze gram w tibie to nieraz w szpitalu wyloduje poniewaz ojciec z krzeslem wyjdzie i pomordzie a matka to z siekierka i po nogach :)
JOKE
Naserio to nic sienie dzieje poprostu jak zobacza ze gram w tibie to moj Ojciec czesto mowi:
Daj teraz ja se pogram w Wladca Pierscieni bitwa o srodziemie 2 bo trzeba kogos zgnebidz :)
roni_dark
28-10-2007, 19:06
A ja mam looz na chacie. Starzy w ogóle nie podchodzą do kompa jak i m nie pozwolę. Czepiają się, że za długo przy nim siedzę. Ale nawet nie wiedzą co to tibia.
KrEmAs KAc
28-10-2007, 19:07
Mogę grać 24h na dobę :D tylko nie chce wyglądać potem tak jak wy.
Stara nic nie mówi tylko od czasu do czasu muszę coś posprzątać i mam luz. Stary jak złapie kurficy to potrafi mi neta odłączyć bo myśli ,że gram w Tibię a ja na GG siedzę :D
cytsiu16
28-10-2007, 19:09
Na początku jak zaczynalem grac w tibie to mialem male problemy z rodzicami ale teraz też tata podchwycił i jest wszystko OK :D mama czasem przyjdzie zapyta "a co to jest?" albo "co ty robisz z tymm..." popyta sie pogada i nic nie muwi żebym szedł się pouczyć. ale jak zadługo siedze to już się troche mamie nie podoba i muwi idź sie poucz moze troche. Ale raczej tata częściej mi muwi żebym szedł się pouczyć bo teraz On chce grać.:) Ale tak właśnie jak wszyscy muwią to całe akceptowanie tibi przez rodziców opiera się głównie na ocenach;) Ja na szczeście mam dobre :)
U mnie nie ma problemów,stary nawet tego nie ume wypowiedzieć:DGram dużo,ale mam dobre oceny więc luzik malina:pA i bw.to dużo gram tylko w weekendy bo w tygodniu mam 2 reny udo i siłkę:)
Ja to mam tak:
-Synku ile juz grasz? (mama)
-Z 10 min Mamusiu
-Co zes kur** powiedzial 10 min?
-Tak mamusiu
-To zlas ty kur** zaraz Ci tu dam tyle grac do nauki!!
Wyloczylem kompa poszlem sie uczyc a tu nagle tata krzyczy:
-Synku co robisz?
-Ucze sie
-Co zes kur** powiedzial?
-Ucze sie!
-Idz kurwa grac w tibie bo ja tu chce jutro na hunty isc!
-dobze tato
I tak w kulko:
-Synku ile juz grasz? (mama)
-Z 10 min Mamusiu
-Co zes kur** powiedzial 10 min?
-Tak mamusiu
-To zlas ty kur** zaraz Ci tu dam tyle grac do nauki!!
Wyloczylem kompa poszlem sie uczyc a tu nagle tata krzyczy:
-Synku co robisz?
-Ucze sie
-Co zes kur** powiedzial?
-Ucze sie!
-Idz kurwa grac w tibie bo ja tu chce jutro na hunty isc!
-dobze tato
[b]NAwet nie raz tak mam:
-Synku dz grac w pilke koledzy przyszli
-Wez ich kamieniami rzuc nie chce mi sie isc
-Dobze
-All kur** co za jebana matka tego ravera ja pierd*** ale mnie leb boli od kamienia(kumple ravera)
-Dzieki mamo (raver)
HEhehe fajna historyjka??:D
A teraz na serio jak gram w tibie to roznie jest ale ogolnie malo gram w tibie wole pobawic sie z kolegami w :
Podchody
Chowanego (zajebiscie jest w nocy tak od 19-21)
Berka (na rowerach supcio tez wieczorkiem)
a w rano czesto gramy w gale
W tibie gram hmm 3h mozna powiedziec dzienie a tak naprawde w tibi gram 24h/7 wiecie jak?
Bot Bot bot ciagle skiluje na bocie itp :PP
Skile mam na 14 lvl 67/65
:PP
POzdro
-Dzieki mamo (raver)
Ja to mam tak:
-Synku ile juz grasz? (mama)
-Z 10 min Mamusiu
-Co zes kur** powiedzial 10 min?
-Tak mamusiu
-To zlas ty kur** zaraz Ci tu dam tyle grac do nauki!!
Wyloczylem kompa poszlem sie uczyc a tu nagle tata krzyczy:
-Synku co robisz?
-Ucze sie
-Co zes kur** powiedzial?
-Ucze sie!
-Idz kurwa grac w tibie bo ja tu chce jutro na hunty isc!
-dobze tato
I tak w kulko:
-Synku ile juz grasz? (mama)
-Z 10 min Mamusiu
-Co zes kur** powiedzial 10 min?
-Tak mamusiu
-To zlas ty kur** zaraz Ci tu dam tyle grac do nauki!!
Wyloczylem kompa poszlem sie uczyc a tu nagle tata krzyczy:
-Synku co robisz?
-Ucze sie
-Co zes kur** powiedzial?
-Ucze sie!
-Idz kurwa grac w tibie bo ja tu chce jutro na hunty isc!
-dobze tato
[b]NAwet nie raz tak mam:
-Synku dz grac w pilke koledzy przyszli
-Wez ich kamieniami rzuc nie chce mi sie isc
-Dobze
-All kur** co za jebana matka tego ravera ja pierd*** ale mnie leb boli od kamienia(kumple ravera)
-Dzieki mamo (raver)
HEhehe fajna historyjka??:D
A teraz na serio jak gram w tibie to roznie jest ale ogolnie malo gram w tibie wole pobawic sie z kolegami w :
Podchody
Chowanego (zajebiscie jest w nocy tak od 19-21)
Berka (na rowerach supcio tez wieczorkiem)
a w rano czesto gramy w gale
W tibie gram hmm 3h mozna powiedziec dzienie a tak naprawde w tibi gram 24h/7 wiecie jak?
Bot Bot bot ciagle skiluje na bocie itp :PP
Skile mam na 14 lvl 67/65
:PP
POzdro
ja wybrałem odpowiedź 3!!!
ale w ogóle to mam problemy jak "siedzę na kompie"
niektórzy z was zamiast grać w tibie powinni pouczyć sie polskiego.
MR_DAVID
29-10-2007, 02:04
Na początku jak zaczynalem grac w tibie to mialem male problemy z rodzicami ale teraz też tata podchwycił i jest wszystko OK :D mama czasem przyjdzie zapyta "a co to jest?" albo "co ty robisz z tymm..." popyta sie pogada i nic nie muwi żebym szedł się pouczyć. ale jak zadługo siedze to już się troche mamie nie podoba i muwi idź sie poucz moze troche. Ale raczej tata częściej mi muwi żebym szedł się pouczyć bo teraz On chce grać.:) Ale tak właśnie jak wszyscy muwią to całe akceptowanie tibi przez rodziców opiera się głównie na ocenach;) Ja na szczeście mam dobre :)
Po twojej ortografii tego nie widać. Z resztą generalny poziom ortograficzny tego forum jest bardzo niski i imo modki powinny karac za kaleczenie języka Polskiego. Bo jak widze takie posty jak ten albo ten Raveriu czy jak mu tam, to mi sie puls podwyższa normalnie. Zamiast grać w Tibie naprawde idzcie sie pouczyć i nie obchodzi mnie że macie dyslekcje, dysortografie czy jakieś inne dysmózgowie. Jak masz problem to jest Mozilla ze słownikiem i juz problem znika.
--Cienius--
29-10-2007, 08:24
Synek shoc s kompa!
Czemó!!!!???
bo dostaues 1 z ortograjfi
nje bo 5
dopra to siec ja ide bic skille a ty dorup druidem mlvl
Tak wyglada dom w Polsce a poziom ortografii jest dobijajacy
br?
@down
Wlasnie :) Polskiego jako przymiotnik z malej ;]
@MR DAVID
kaleczenie języka Polskiego mówisz? Wyjdź, boś jeszcze głupszy niż reszta.
Moja mama gra druidem, a tata najtem. Mama aktualnie expi na poh'u, a tata skilluje...
Gorionek
29-10-2007, 15:42
@up
Denerwują się z powodu zajętego kompa, bo sami chcą pg walić:p
A teraz na serio jak gram w tibie to roznie jest ale ogolnie malo gram w tibie wole pobawic sie z kolegami w :
Podchody
Chowanego (zajebiscie jest w nocy tak od 19-21)
Berka (na rowerach supcio tez wieczorkiem)
a w rano czesto gramy w gale
To ile tY masz lat, że 19-21 to noc, a rano nie chodzisz do szkoły tylko w nogę grasz? Już pomijam fakt, że pisać cIĘ nie uczyli.
Po twojej ortografii tego nie widać. Z resztą generalny poziom ortograficzny tego forum jest bardzo niski i imo modki powinny karac za kaleczenie języka Polskiego. Bo jak widze takie posty jak ten albo ten Raveriu czy jak mu tam, to mi sie puls podwyższa normalnie. Zamiast grać w Tibie naprawde idzcie sie pouczyć i nie obchodzi mnie że macie dyslekcje, dysortografie czy jakieś inne dysmózgowie. Jak masz problem to jest Mozilla ze słownikiem i juz problem znika.
1) karać a nie "karac"
2)widzę a nie "widze"
3)idźcie a nie "idzcie"
4)się a nie "sie"
5)dyslekcję a nie "dyslecje"
6)dysortografię a nie "dysortografie"
7) z słownikiem a nie "ze słownikiem"
8)język polski a nie "język Polski"
Jak widać, Mozilla dużo Tobie nie pomaga ;)
MR_DAVID
29-10-2007, 22:32
1) karać a nie "karac"
2)widzę a nie "widze"
3)idźcie a nie "idzcie"
4)się a nie "sie"
5)dyslekcję a nie "dyslecje"
6)dysortografię a nie "dysortografie"
7) z słownikiem a nie "ze słownikiem"
8)język polski a nie "język Polski"
Jak widać, Mozilla dużo Tobie nie pomaga ;)
Nie używam Mozilli, a błędy które wyłapałeś mistrzu to w wiekszości brak polskich znaków, ale na to pozwala netykieta, wiec nie widze w tym problemu.
Nie używam Mozilli, a błędy które wyłapałeś mistrzu to w wiekszości brak polskich znaków, ale na to pozwala netykieta, wiec nie widze w tym problemu.
Ale świat to widział pisać w wyrażeniu "język polski" drugi człon z dużej litery ;). Jak podpisujesz zeszyty do j. polskiego ??
Btw. W ostatnim zdaniu znów zabrakło haczyków... :). To tak jakby mieszkaniec sąsiadów zza Odry nie pisał umlautów ;)
MR_DAVID
30-10-2007, 02:41
Ale świat to widział pisać w wyrażeniu "język polski" drugi człon z dużej litery ;). Jak podpisujesz zeszyty do j. polskiego ??
Btw. W ostatnim zdaniu znów zabrakło haczyków... :). To tak jakby mieszkaniec sąsiadów zza Odry nie pisał umlautów ;)
Moze ich netykieta każe im pisać znaki narodowe, nasza nam tego nie nakazuje. A zeszytów od j. polskiego nie podpisuje, gdyż juz od dawna nie mieszkam w Polsce. Moze dlatego tez pisze bez polskich znakow?
Tibia_to_moje_zycie
30-10-2007, 15:41
Mi mama mówi żebym se grał. XDXDXDXDXDXDXDXDXX8o
sebasw22
11-11-2007, 01:34
U mnie różnie:
Stara: jak wróci z pracy to są opcje: "uczyłeś się coś już ?" albo "zamów mi to i to na allegro" -.-
Stary: jak przegra na kurniku w tysiąca to różnie często słyszę tekst "idź podłóż do pieca bo zimno w domu" a jak przegrywa przez to ze ja w tibie gram to zazwyczaj mnie tam woła i każe to sprawdzać albo mówi żebym wziął się za naukę i to wyłączył ;p8o
7) z słownikiem a nie "ze słownikiem"
Oh, rlly?! Wypodzieć kilka razy "Z słownikiem"... A poprawianie kogoś, dlatego że nie napisał polskich znaków jest żałosne...
Topic@
Moi rodzice raczej nie interesują się Tibią, ale wiedzą co to jest.
1) karać a nie "karac"
2)widzę a nie "widze"
3)idźcie a nie "idzcie"
4)się a nie "sie"
5)dyslekcję a nie "dyslecje"
6)dysortografię a nie "dysortografie"
7) z słownikiem a nie "ze słownikiem"
8)język polski a nie "język Polski"
Jak widać, Mozilla dużo Tobie nie pomaga ;)
Hahaha jesteś śmieszny i żałosny ? idź zaglądnij do słownika i zobacz że wyraz "Dyslekcja" piszemy tak o "DyslekSja"
topik:
jak tata zobaczy ze gram w tibie to siega po pasek i wali mnie od tylca a mama wyzywa mnie od skur*ysyn*w. Bo mama ma 67 level w TIBII a ja mam 36 ...
up@
No to masz fajnego rywala xD
Mi rodzice troche koślawym okiem patrzą na tą grę ale nic mi nie robią ponieważ w Piątki,Soboty i Poniedziałki na baseny chodzę i większość czasu spędzam przed TV.A jak gram to mówię że Tibia to również gra edukacyjna bo żeby porozumieć się z anglikiem,niemcem etc. to trzeba język znać a mówiąc z nimi trenuje obce języki.
Paralizze
13-11-2007, 17:17
mój starszy troche sie buży na widok tibi bo dlugo gram i mow "idz na dwór, poodrabiaj lekcje itp." a jak go niema bo pracuje w niemczech to moja mama niema nic przeciwko <thx mamuśka ^^> tylko mowi zebym odrobil lekcje i moge grac B)
Lissek92
13-11-2007, 17:32
ja wcale duzo nie gram. slabych ocen rowniez nie dostaje. 4,5 czasem jakies 3. ale moi rodzice wszedzie widza ta gre! wlaczam sobie komputer po szkole- "tylko nie wlaczaj tej durnowatej gry!"
czytam onet "wylacz to scierwo bo korki wyczepie!" siedze na gadu lub forum "wylacz komputer! jestem na 100% pewna ze gadasz o tibii"
"ale mamo robie do szkoly referat!" "nie wieze ci! wylaczaj" itp. raz mi ojciec korki wyczepil to zasilacz poszedl. nic do nich nie dociera! zero swobody! tylko "ucz sie"! czesem moge pograc w sobote godzine (wow), albo jak ich nie ma.
ja wcale duzo nie gram. slabych ocen rowniez nie dostaje. 4,5 czasem jakies 3. ale moi rodzice wszedzie widza ta gre! wlaczam sobie komputer po szkole- "tylko nie wlaczaj tej durnowatej gry!"
czytam onet "wylacz to scierwo bo korki wyczepie!" siedze na gadu lub forum "wylacz komputer! jestem na 100% pewna ze gadasz o tibii"
"ale mamo robie do szkoly referat!" "nie wieze ci! wylaczaj" itp. raz mi ojciec korki wyczepil to zasilacz poszedl. nic do nich nie dociera! zero swobody! tylko "ucz sie"! czesem moge pograc w sobote godzine (wow), albo jak ich nie ma.
Eeeee,to chyba twoi rodzice są przygłupami?X(
Lissek92
13-11-2007, 18:51
przyglupami to moze za mocne slowo, ale uwazam ze sa nieco dziwni.
mysle o nich co mysle i jest to moje zdanie.
@up
ale ty jestes obca osoba i ich nie znasz i wypraszam sobie zebys o nich tak mowil.
Niewiemjak
15-11-2007, 22:57
ja wcale duzo nie gram. slabych ocen rowniez nie dostaje. 4,5 czasem jakies 3. ale moi rodzice wszedzie widza ta gre! wlaczam sobie komputer po szkole- "tylko nie wlaczaj tej durnowatej gry!"
czytam onet "wylacz to scierwo bo korki wyczepie!" siedze na gadu lub forum "wylacz komputer! jestem na 100% pewna ze gadasz o tibii"
"ale mamo robie do szkoly referat!" "nie wieze ci! wylaczaj" itp. raz mi ojciec korki wyczepil to zasilacz poszedl. nic do nich nie dociera! zero swobody! tylko "ucz sie"! czesem moge pograc w sobote godzine (wow), albo jak ich nie ma.
I dobrze do szkoły a nie TIBIA !!!!! Jeszcze bedziesz dziekowal rodzicom ze nie pozwalaja ci grac tylko mowia ze masz sie uczyc ;) Grajac w tibie matury nie napiszesz ;d
Hm, widząc po niektórych postach, "wnioskuję" że, zdecydowana większość nie ma problemów z grą. Lecz wyniki sondy troszkę co innego.
Topic:
U mnie rodzice nawet nie wiedzą co to jest TiBia. Raz moja siostra rozmawiała z Matką co ja robie na TYM KOMPUTERZE tyle czasu. No i grzeczna "córusia" poczęła z zapałem opowiadać o "TEJ beznadziejniej grze". Zaniepokojona Matula wezwała mnie do siebie zapytała :
Matula-Co to za gra, w którą tak grasz ciągle? Ania mi mówiła że to że to strasznie głupia gra jest.
Ja-Nie jest wcale głupia, bo ciągle muszę w niej używać angielskiego, żeby się z kimkolwiek porozumieć.
M-Aaaa. To dobrze, to w takie gry graj. Dobra to tyle, możesz iść grać.
A moja Siostrzyczka zawiedziona, bo kolejna próba zrobienia mi na złość spełzła na niczym ;). No ale tak to już jest, kiedy ma się do czynienia z takim "Charyzmatycznym" człowiekiem jak ja. Co ja poradzę że Pan Bóg obdarzył mnie takimi zdolnościami.;)
Ogólnie rodzice są źle nastawieni nie tak do samego grania lecz, w ogóle "siedzienia" na komputerze. Podejrzewam że, gdyby w młodosci sami mieli dostęp do tego typu rozrywek, ich nastawienie było by o 180' inne niż dotychczas.
Wiem że chodzi im o moje dobro i dlatego cały czas zaganiają mnie do nauki. Czytając posty o tym że "O moi rodzice pozwalają mi grać 24h na dobę" na początku myślimy " Ten to ma fajnie, nie to co ja...:(" lecz, zastanówcię się głębiej,(słowa moje skierowane są głownie do ludzi w moim wieku 13-16 lat) czy nasi rodzice nie mają racji mówiąc nam żebyśmy się więcej/lepiej uczyli? Wiem, wiem czasami trzeba oderwać się od nauki i trochę rozerwać. Ale nie można siedzieć i wyłącznie expić/trenić. Przez to można zawalić szkołę. Sam gram, i nie przeszkadza mi to w nauce. Kilkakrotnie miałem 3-4 miesięczne przerwy w grze. Powiem wam że nawet na dobre mi to wyszło.
Dobra starczy tego ględzenia :). Myślcie sobie co chcecie. To jest tylko moje skromne zdanie i wylałem swoje żale na to Forum :)
Generalnie gram w weekendy po ok 2-3h dziennie.
jedrolek
17-11-2007, 14:53
Moi rordzice wiedzą, że gram, Nawet wiedzą co to jest PK:], Uważają tibie za nieszkodliwą rozrywkę.
Csmaster
17-11-2007, 15:13
ja nie moglem grac w tibie przez jakis czas i kombinowalem co zrobic. Wkoncu przyszedl mi do glawy pewien pomysl po prostu znalazlem strasznie gupia bezsensowna strzelanke (liero lub stick soliders) i jak to mama zauwazyla to odrazu taki ext: "wiez co ? ty juz lepiej w ta swoja tibie graj nie w to" ;) i spokuj na 20 lat w promocji csmastera
Bartek11
17-11-2007, 15:43
Moi rodzice (chyba jak wszyscy) chcą bym sie dobrze uczył. No i sie uczę.
Ale wiedzą też że gram w tibie i trochę ich to denerwuje wiecie tekst "Nie uważasz że za długo siedzisz przy tym komputerze" a ja zazwyczaj NIE! :D
Ale tak ogólnie to rodzicom nie przeszkadza (nawet w sprawie paca bardzo sie nie burzą tylko tekst typu MARNUJESZ PIENIĄDZE itp.. Bardziej gra w tibie przeszkadza mojej siostrze bo nie może siedzieć na kompie kiedy chce ale ją to ja olewam :P:P
Łowię ryby na fibuli z mamą ! więc ?
Pan Kracy
17-11-2007, 20:56
moi rodzice mają zakaz wstępu do mojego pokoju a jeśli wejdą i widzą, że gram to wolą to niż żebym wracał poobijany z meczu na bani:evul::evul::evul::evul::evul:
$orcerer
17-11-2007, 21:13
Gram se tyle ile uznam za stosowne umiem sie kontrolowac ale starzy sie wkurzaja jak mam im cos sciagnac a gram w tibie lognac mi sie za bardzo nie chce a przez sciaganie laguje xD
Mokre_Wypociny
17-11-2007, 21:16
Moi rodzice, jak widzą, że gram w tibię sięgają po krzesło :)
@down
Sorry, nie potrafie zyc bez tibii ;/ Tibia to dla mnie wszystko, cale zycie.. sprzedalbym dom zebym mogl a za kase kupilbym GP na allegro i expil tyle ile bym mial sily, czyli do nieprzytomnosci:)
Triciol Pogromca
17-11-2007, 21:35
Przerażacie Mnie o,o Po wypowiedziach niektorych wnioskuje ze Tibia to dla was wszystko.
@Moi rodzice sie denerwuja jak widzieli ze gram - słusznie srednia spadla o cale 1 :> Dlatego zamiast myśleć jak grać zeby sie rodzice nie wkurzali moze lepiej pomyslec jak z tym skonczyc lub ograniczyc ;D Rodzice tez ludzie! Zrozumieja was ;o
Elo.
Fajnie fajnie, a moi starzy grają w Tibie i jak nie odrabiam lekcji to mnie straszą huntem. To chyba takie skrzywienie zawodowe.
u mnie jest różnie.
-budzę się 7:00 włączam i do 7:25 gram i ide na autobus.
-siedzę w szkolę, przynoszę piątki, czwórki, trójki i wyjątkowo z chemii szóstki :D
-wracam o 13:30 siadam do kompa i do 15:30 gram.
-ide do lekcji, starzy wracają, jemy obiad.
-o 16:00 siedzę godzinkę się ucze i pół godz. robię lejdy, od 17:30 do 18:00 wyganiam mamę z kompa bo gra w mahjonga i literaki i gram półtora godziny xD.
-a w weekendy looz. od 10:00 do 15:00 i 16:00-20:00 a w niedzielę od 15:00-20:00 bo rano lekcje i kościół. i tyle xd pzdr4tibia.pl
Ronaldinho15xxx
19-11-2007, 04:22
Jak grałem na poczatku nic mama nie mówiła ale jak mnie schakowali,walłem myszka,klawiaturą,krzesłem o sciane niestety ale w tibie nie grałem przez 2 miesiace
Ale teraz jest wszystko OK tylko czasami jak PK mnie gonił i mamaie pokazałem jak mi serce waliło to mówi ze mam sie za nauke wziasc:confused:
>>>Mazix<<<
19-11-2007, 10:54
Moi rodzice zwracaja mi uwage na calego kompa, nie tylko na Tibię.
Także próbują mnie odciagnac od różnych innych gierek. Zastanowi sie nad głosem :)
Adalgarin
19-11-2007, 21:51
wiedza co to jest tibia stary nawet w nia gral przez jakis czas niestety nie spodobalo mu sie to (niestety?) i uwazaja to za nieszkodliwa gre aczkolwiek zapomnialem co tu chcialem napisac ;/
lol...nic z tych zeczy...moi rodzice wiedza ze gram w Tibie ale wpadaja w szal dopiero wtedy kiedy nie chce konczyc w nia grac :D
Falcon Wings
04-04-2008, 19:08
Odswiezam, bo to fajny temat :p
U mnie jest tak:
Mieszkam z mama i kiedys jak nie mialem neta to moglem grac caly dzien.
Jak podlaczyla neta to moge grac 4h dziennie >.> Czemu tak jest?
A jak gram dluzej, to zaraz "Jutro nie dochodzisz do komputera!"
A jak dojde, to pojutrze wracam ze szkoly i monitor schowany XD
Ehh zycie jest ciezkie :p W weekendy zawsze przyzeram calymi dniami.
A ocen nie mam najgorszych, wiec niewiem ocb :/
Rodzice jak wracaja z pracy to dupa na kanape i tv ogladaja, a my jak ze szkoly wracamy to sie dalej uczyc caly dzien :/
Wiesz czemu? Bo w internecie jest pornografia i pedofila i mama się martwi. :P
Kurczakos
04-04-2008, 19:57
Ja z moimi nie mam żadnego problemy dotyczącego komputera.
Pitek_Spox
04-04-2008, 20:36
Nie ma jednej odpowiedzi w sondzie... tj. Moi starzy grają w tibie u mnie mama gra xd
bartek10
04-04-2008, 21:13
Ja mam za 2 tygodnie egzamin gimnazjalny więc kilka razy się pokłóciłem z moją siostrą i teraz loguję się bardzo rzadko bo wiem że jak napisze egzamin i bede miał dobre oceny to bedzię git i bede mogl grac bez ograniczen a tak to wiecie jak jest nauka nauka nauka juz przeczytalem w 2dni kilka podręczników.
Moi nie wiedzą co to tibia. Ale się wkurzają bo cały czas przy kompie siedzę. Zaznaczyłem 1. ;)
Czasem się denerwują jak gram za długo :) Zaznaczyłem 2.
Jurij1234
05-04-2008, 10:06
U mnie jest tak, że na kompie nie gram, a robię coś pożytecznego. W Tibię gram jak są kumple albo jak chce zrobić wypadzik na draga :)
Raz się rodzice zdziwili bo na kompie gier nie było, a usilnie wmawiali mi że tylko gram :)
A z sondy wyciągłem (jak napisać?) wniosek taki:
Jesteście nieuki, rodzice wam korki wypinają.
Rodzice nie wiedzą co to Tibia (i dobrze bo się mogą zarazić!)
Uczycie się dobrze ale i tak nie dają spokoju!
Grają razem z wami ;p
Moja rada: Jak uczycie się dobrze, a np dostaniecie 3-1 z kartkówki i rodzice wam robią wymówki to spławcie ich tekstem: "A ile czasu się ze mną uczyłeś?". Powinno zadziałać ;)
e nic nie zaznaczylem bo moji rodzice grają w tibie i jest spox B)
Moja rada: Jak uczycie się dobrze, a np dostaniecie 3-1 z kartkówki i rodzice wam robią wymówki to spławcie ich tekstem: "A ile czasu się ze mną uczyłeś?". Powinno zadziałać ;)
Jeśli masz <12 lat.
Ja osobiście mam 12 lat. (Proszę się nie śmiać z mojego wieku...) Zaznaczyłem odpowiedź Trzecią, bo moi rodzice czasem się denerwują gdy gram w Tibię, ale oni wiedzą, że na Tibi ciągle po Angielsku rozmawiam z innymi, awięc i z j. Angielskiego mam 6 w szkole. :P
Wiem, że w 5 klasie banalnie ale starzy pozwalają mi grać w Tibię.
Ostatnio gram więcej na OTS-ach niż na RL-u bo RL nudzi mi się.
Vailhorus
06-04-2008, 16:33
Stary = 0 Problemów.
Stara = Czasem się pluje, że mógłbym mieć lepsze stopnie.
Rodzeństwo = 2 godziny dziennie se mogę tylko pograć, bo te sępy mi kompa zap***dalają :/
neopostman
06-04-2008, 16:37
Póki jeszcze nie poszedłem na studia jakoś nie miałem problemów pomiędzy Tibią a relacjami ze starszymi =P. Trzeba tylko umieć dysponować czasem wolnym: tzn. nie chodzi mi o coś w stylu: tylko Tibia, nic nauki, a potem mieć pretensje, że "starsza się pluje bo stopnie za słabe". Jak wracałem ze szkoły, od razu siadałem przy lekcjach, zajęło mi to godzinę, max 2, ewentualnie jak miałem klasówkę jeszcze troszkę więcej, a później miałem full time przed sobą =P. Ale jak inni nie umieją dysponować czasem to już ich kłopot.
Dark Horseman
06-04-2008, 20:34
Stary = 0 Problemów.
Stara = Czasem się pluje, że mógłbym mieć lepsze stopnie.
Rodzeństwo = 2 godziny dziennie se mogę tylko pograć, bo te sępy mi kompa zap***dalają :/
Wof ale jest elo elo
Stary!
Stara!
woaaaah kozak
N/c
@up
A co w tym dziwnego? Ja też tak o swoich rodzicach mówie, a bynajmniej dobrze nam się układa.
Dark Horseman
06-04-2008, 20:44
Zabrzmialo to co najmniej jkby miał ich w dupie.
No chociazby "starszy" jest mniej ofensywne.
Z szacunkiem, z szacunkiem.
DexteroO
06-04-2008, 20:47
jAk Mi StArA KaRzE WyLoNcZyC To JoM GoNiE z PaRuFkOm i OnA fTeDy UcIeKa WeRy FaSt AlE i TaK jOm GoNiE bO mAm BuTy Ze sKsHyDeLQaMi I ÓtAnI GrAn ChUrA I tAkI cZaRnY PiErZcIeN ; \
@eDiD
@DaŁn
dZiEnKóJeM ; **** <333 s2
neopostman
06-04-2008, 21:16
jAk Mi StArA KaRzE WyLoNcZyC To JoM GoNiE z PaRuFkOm i OnA fTeDy UcIeKa WeRy FaSt AlE i TaK jOm GoNiE bO mAm BuTy Ze sKsHyDeLQaMi I ÓtAnI GrAn ChUrA I tAkI cZaRnY PiErZcIeN ; \
Doskonale ci idzie pokazywanie swojej głupoty.
Cóż, trudno mi udzielić prawidłowej odpowiedzi w ankiecie. Sam jestem rodzicem, wprawdzie moje dziecko jeszcze w Tibię nie gra, ale nie miałbym nic przeciwko temu. Warunek 1: Szkoła, życie rl, Tibia okazyjnie 1-2h dziennie, już wolałbym, bota pilnować niżby miał grać tyle co ja grałem w swoim życiu :P
Pozdro^^
Mama sie raczej denerwuje jak widzi ze mam wlaczona tibie, staram sie dla tego ograniczac gre w tibie. Nie chce nic robic wbrew moim rodzicom.
Dizzy_Adventurer
31-10-2008, 17:31
Ja gram z Tatą na zmianę...
A u mojego kolegi jest tak że gra: Tata, Siostra i on. Tylko mama nie gra i wcale jej to nie przeszkadza. A jak chcą kupić pacca to się składają. A btw. ten kolegi tata to ma szczęscie. Tydzień temu wylotował z dragów 3 WoI'e w niecałe 3 minuty!:)
A tak wogóle moja mama ma takie szczęście że ZAWSZE jak gram w tibie to mam przynieść cebule. :) ZAWSZE :):):):)
Gdy miałem 15 lat rodzice nie reagowali na Tibię w żaden sposób, może dlatego że nie była tak nagłośniona.
Z czasem zaczęli (głównie mama) denerwować się widząc mnie grającego w Tibię.
Ale po pierwsze do nauki się przyczepić nie mogli zbytnio (paleta ocen z przewagą 3,4).
Do sportu też się przyczepić nie mogli, czasem bardziej ich denerwowały powroty z boiska o północy niż Tibia do 2 rano.
A co do agresywności? Na testy ADHD mnie zapisać nie chcieli więc gadali że to przez tibię.
Teraz jest normalnie. (jak dla mnie)
Ja mam luz bo mi nikt sie nie wpi3p[cenzura]rza, oni mają luz bo się nie spinają.
-Wyrzuc smieci.
-Ok, zaraz.
(10 minut)
-Wrociles juz?
-Zaraz tibia nie ma pauzy...
- -.-''
-Ok juz ide, moment..
itp..
xd
Ale to tylko jak huncilem cos konkretniejszego i zbytnio nie bylo jak sie oderwac .. ;D
Prezydent_czuwa
02-11-2008, 00:26
- tibia nie ma pauzy...
- -.-''
xDDDD
u mnie sie nie czepiaja bo nie gram ;] a jak gram to mowia wylacz bo szkoda czasu a ja im mówię:
Droga matko, ja nie gram w Tibię czynnie. Jest to jedynie środek mojego przekazu wiadomości, informacji oraz rozrywki z przyjaciółmi, rozmowy. Macie swoją naszą-klasę? okej, ja mam tibię i przez nią isę komunikuję
a ona wtedy: no dobra dobra zalatw i do lekcji
xd
@up
A co w tym dziwnego? Ja też tak o swoich rodzicach mówie, a bynajmniej dobrze nam się układa.
to jest brak szacunku. twoja sprawa
moi starsi sie ogolnie denerwuja na mnie ze dlugo spedzam przy kompie czasu, choc na tibie patrza krzywo bo kiedys ksiadz byl u nas i prawil kazania ze tibia jest zla itp.
Jakoś nie mam z nimi problemu,a wręcz tłumacze im że gdy już znudzę się tą grą i sprzedam postać będę mógł sobie zarobić nie mam z nimi problemu ;D
vBulletin® v3.7.0, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.