PDA

Pokaż pełną wersje : Czy gracie po nocach....


Kapi
29-11-2003, 17:40
Czy gracie po nocach w tibie ?? Bo moj kolega gra tylko wtedy (oczywiscie w nocy) gdy jego starzy ida spac to on dziala i gra ile moze !!Najczesciej kladzie sie spac gdy go kark boli ze nie moze glowy utrzymac :D ....
CZY MACIE PODOBNE SCHIZY ??? ?(

Bambuko
29-11-2003, 18:35
No ja nie wiem to on jakiś dziwny jest.. mnie kark zaczyna boleć nad ranem, więc się nie kładę spać.. Nie no, ja nie gram po nocy, w ogóle rzadko w Tibię gram:P. Ale mógłbyś opowiedzieć coś więcej o swoich kolegach??

Skrzat Master
30-11-2003, 12:05
ja sobie czasami grywam po nocach. Ale nie jest to zbyt czeste. Za shiz tego nie uwazam. Po prostu gram kiedy sie da. A w dzien jest malo takich momentow.

Gonzo von Krenzel
30-11-2003, 15:56
po nocach to nie, ale ja prawie zawsze gram do 00.00-01.00 w nocy... a nieraz wstaje nawet o 6.00 rano i gram cały dzień do 3.00 w nocy tylko z przerwami... ale żadko...

raven
30-11-2003, 21:18
heheh ja jak moge grac o 22.00 to jest cud normalnie ... a najgorsze jest to ze komp stoii u rodzicuw w pokoju :/

cykoor
01-12-2003, 03:55
oj bywa bywa ze se nocke zarwe :) ale nigdy nie cala i nie do wycienczenia :D

Szumek
01-12-2003, 07:22
Ja mam duzo czasu w dzien zeby se pograc to jak kazdy normalny czlowiek w nocy spie, niektorym tez to polecam.

Gorcik
03-12-2003, 21:48
Nie jestem pojebany żeby grać po nocach!

Dejvo
03-12-2003, 22:21
Zależy kot jaki prowadzi tryb życia :) Ja wstaje rano 6:30 i zaczynam grać do 7:30 (wtedy też się myję itd.)
mam cały tydzień na 8:00 z tego powdou że ejstem w kalsie sportowej :) i po południu jeszcze trening... chodź zdażają się dni w których naprwdę nieźe pogram... czasem walnę MAMOWI wała ze mnei boli bzusek :D a chwilka i cyk - tibia... :D - ale bardzo żadko... w nocy nie gram - mama wporwadziła ze o 22:00 komp ma być wyłączony :/ ale jak sami teraz widziecie (22:19) czasem to naciągnem :D Ale po godzinie 15:00 gdy już wróce z treningu nie ma bata sie zalogowac...

Raynold
06-12-2003, 20:09
To ja już wolę się wcześniej położyć spać (o tej 24.00), i rano wstać też wcześnie i pograć sobie, bo wtedy najmniej osób jest. Często też z kolegą rankami trenujemy. W międzyczasie się umyję i jem śniadania (no tak, niby afk, ale nie tak do końca, prawie cały czas jestem przy tym kompie).

Gremlin
06-12-2003, 21:18
Ja jesli na nastepny dzien nie mam z rana zajec to koncze grac jak jest minuta to save servera :)

A zwykle zaczynam grac ok 8-9 wieczorem.

A wedlug mojego czasu save servera jest o 3 w nocy - to dla tych co mysla ze do rana siedze :)

eerion
07-12-2003, 12:15
Ja ide chrapać o 20-21, wstaje o 4:00 i tne w tibie do 6:00. wracam ze szkoły (czasami o 14, czasami o 17...) i gram se w tibie, a jak za duzo luda tto w CS....

karat
07-12-2003, 18:35
Ja rzadko gram po nocach ale raz jak po miesiącu znowu miałem internet todrałem od 4:00 do 14:20.
Musiałem odreagować.

Akum
01-01-2004, 17:23
Ja raz grałem od 5 rano do 23 w nocy zazwyczxaj spie

Bambuko
02-01-2004, 12:42
Gremlin, ty mieszkasz w Chinach czy Australi??

p.l
02-01-2004, 16:22
Kiedyś grałem duuużo po nocach ... jeszcze nie w Tibie ... ale jak miałem zajawkę w Diablo2, Fallout Tactics, BG2 to potrafiłem do 6tej nad ranem siedzieć ...

A teraz siedzę najpóźniej do 22:30 i to już nawet nie nad Tibią ... trza wyjść w końcu z nałogu ...

Gremlin
03-01-2004, 00:25
Oryginalnie dodany przez SuPeRMAN
Gremlin, ty mieszkasz w Chinach czy Australi??


W druga strone, odleglosc troche mniejsza.

Różowy-Wojownik
03-01-2004, 02:16
hehe przez te ferie świąteczne mam nową polityke grania w tibie czyli gram do 3-4 nad ranem wstaje o 13.00 i tak wkółko po prostu w nocy są mniejsze lagi :D

Dejvo
04-01-2004, 06:52
Taaa... luzik :) też staram się grać po nocach... tylko, że przed ostatnie dni reaczej nie grałem, kładę się specjalnie o 22:00... i nie potrafię wstać nawet o 8:00! No koszmar!

Josibu
04-01-2004, 09:30
ja gram tak do 24, czasem do 2 rano, a czasem wogole wczesniej koncze :p

sesaj
06-01-2004, 11:55
A ja gram tylko jak tata jest w pracy albo gdzies tam indziej :P
A jak taty niema to normalnie az strach sie bac :P
No ale jeszcze jak czasami taty niema to musze te lekcje niestety odrobic ;(

Havash
10-01-2004, 08:14
Ja tam tylko po nocach gram bo w tedy zwykle jest mniej osób i można szybciej nabić doświatczenie...

Ulrek
11-01-2004, 10:14
Kiedyś, gdy Tibia była normalna (czyt. dało się zalogować w godzinach dziennych), byłem głupi i grałem mało, a max. siedziałem do 0:00. Zresztą za dnia grać nie mogłem (tak to jest jak się pokaże ojcu - maniakowi strategi i bratu - maniakowi czarów, RedDragona, a do tego żmudnego 5 godzinnego robienia tur za wszystkich dochodzą jeszcze inne gry (w przypadku tego pierwszego) i znajomi bez pogadania z którymi codziennie kilkagodzinnie żyć się nie da (to w przypadku tego drugiego). Tak to więc się zaczęło siedzenie do 2, 3, ale już rzadziej nad Tibią, a raczej nad Unrealem, Quakiem, Diablo (fajnie się PK'uje w Diabełku, uciechy wiele a nikt się nie zemści), Fallout Tactics i innymi grami nie tylko online, chociaż z reguły wykorzystywanymi do gry po sieci.

Sir_alex
15-01-2004, 18:06
hmm ja czasem gram od 2 rano do 5 bo mi rodzenstwo i moja mama nie chca wczesniej dacmi kompa. Ale wtedy juz mi sie mniej chce grac bo niz o 10 rano


bo jestem troche zmeczony