zaloguj się

Pokaż pełną wersje : Gdzie sie podziały dziewice?


Stron : [1] 2

Kamliss
09-07-2008, 00:27
Chciałbym w tym temacie poruszyć temat szerokiej grupy społecznej jaką są szlaufy. Coraz więcej pięknych młodych dziewic traci swą cnotę w nawet wieku 12 lat, powiększa się liczba niepełnoletnich matek - co z tego wyrośnie? Spora ilość facetów nie toleruje takich kobiet a ich liczba bardzo szybko rośnie - który z was chciałby ożenić się z dziewczyną która była wyruchana XXX razy przez XXX facetów? Jaka jest przyszłość naszych kochanych dziewczynek, które w wieku 14 lat pala szlugi, piją winko i plują na podłogę w domu...?

boston808
09-07-2008, 00:31
Dobre pytanie. Z jednej strony młodzież musi się wyszaleć, ale patrząc na tą sprawe z grubsza przyszłościowo wydaje mi się że każdy czuł by swego rodzaju wstręt do swojej panny gdyby ta opisała swoją "przygode" w nocnym klubie, w toalecie po 2 piksach. Największa demoralizacja zachodzi chyba w okresie gimnazjum. Wtedy to własnie dziewczyny staczają się do poziomu "eeeeejj jestem elo laska i mam obcisłe spodnieeee" Jednakże jestem zdania że nawet i takie dziewczyny czeka dobra przyszłość. Co prawda pewnych blizn już się nie wymaże. Szczęście że moja dziewczyna była słodką dziewicą kiedy ją poznałem.... :)

Vasudanin
09-07-2008, 00:38
Heh, a większość z tych dziewczyn to ludzie typu "Hmmmm... Ciekawe jak to jest, tej chodź, zobaczymy", a odmówisz takiej?
Nie, nie mówię teraz mająć 2X lat, tylko w wieku czternastu lat, odmówił byś? Przecież w tym wieku faceci mają ten szaleńczy wiek, kiedy to myślą tylko tych XXX'ach. Szczęście nie wszyscy. Dobra odbiegłem od tematu, więc odmówiłbyś? Sam jesteś ciekaw jak to jest, a jak ona ciekawa, Heh droga wolna.
Poza tym wchodzą jeszcze starsi "koledzy" po szesnaście-dwadzieścia lat, którzy tylko czekają na ten właśnie moment.
Co ja o tym sądzę? "Róbta co chceta", póki mnie to nie dotyczy, możecie się z mostu rzucać.
@down
Huh, moja 'koleżanka' jest z domu gdzie nie ma żadnych nawyków, a mimo to ma 'koleguf', 'fajki', "herbatka", oraz 'cukier puder'. I co, wina rodziców? Sami nie wiedzą co curusia robi.

eisscheriann
09-07-2008, 00:41
brak dziewic to moja sprawka ;<

a tak serio to wina rodziców, bezrobotni, na zasiłku, chleją, matka daje za flaszke i jak tu dziecko ma sie uczyć co jest dobre a co złe? Oczywiście, są przypadki że dzieci z takiego domu wyrastają 'na ludzi' ale o to bardzo trudno..

Kamliss
09-07-2008, 00:47
"Róbta co chceta", póki mnie to nie dotyczy, możecie się z mostu rzucać.

No tak, "róbta co chceta" ale jak spotkasz piękną, mądrą, w prost idealną dla Ciebie dziewczynę i będziesz chciał wziąć ślub (o ile nie jesteś żonaty) to wtedy pojawi sie ta "bariera" i również Ciebie będzie to dotyczyć...

/Down : No niestety... u mnie w szkole jest pewna dziewczyna, dość ładna która szybko nabrała kształtów i była "po takim czymś" w 6 klasie...

A piękne mogą być od urodzenia, tylko mądrość nieraz przychodzi za późno...

Inquisitor
09-07-2008, 00:48
Ale pierdolicie ogolnie az mi sie nie chce nic pisac:D
Gdzie wy widzieliscie 12 letnia dziewczynke po takim czyms ? 8o
No tak, "róbta co chceta" ale jak spotkasz piękną, mądrą, w prost idealną dla Ciebie dziewczynę i będziesz chciał wziąć ślub (o ile nie jesteś żonaty) to wtedy pojawi sie ta "bariera" i również Ciebie będzie to dotyczyć...
jaka bariera? :D
piekne,mądre tego nie robią JOU

eisscheriann
09-07-2008, 00:54
jaka bariera? :D
piekne,mądre tego nie robią JOU

Nie trzeba byc nie-mądrym żeby to zrobić ]:-> wystarczy impuls, emocje, ciekawość...

@Vasudanin
No tak, ale sprowadza się to do jednego- brak zainteresowania ze strony rodziców

Vasudanin
09-07-2008, 00:54
Huh, do ślubu mi trochę brakuje (Pod avatarem), ale ja zawsze byłem inny, nie idę na wygląd, charakter, to jest to co czyni człowieka kimś, nie wygląd. Bo co to za problem, idziesz sobie na operacje plastyczną, tankowiec makijażu, i wychodzi taka ąę na ulicę, który myśli że jest ładna, a wygląda jak lalka, która ustami ledwo rusza.
Wolę "stracha na wróble", ale która mnie rozumie niż jakąś "Cud boginie" która potrafi powiedzieć "Masz fajki?".
@edit
wystarczy impuls, emocje, ciekawość...
Czyli to co ja napisałem, "Jak to jest?" oraz ten "Szaleńczy wiek" w którym hormony kontrolują ciałem, a nie mózg.

Snick
09-07-2008, 01:03
Mam 14lat. W tym wieku myślę dużo o tym (no wiecie). ;) Na moim podwórku prawie wszyscy ćpają, piją, palą...

Ja tylko pije i okazyjnie jak jest jakaś sheesha albo cygaretki fajne to zapale. ;)

Nie ćpam! Ćpać nigdy nie będę! Choć jakaś chęć jest to na razie się tego wystrzegam... :p

Ale jeśli chodzi o ten pierwszy raz to chciałbym żeby był z jakąś fajną dupą która będzie miała to coś a nie pierwszą lepszą.
Znam dużo dziewczyn które straciły cnotę przed 18 ale żadna nie ma mniej niż 15lat. :)

Inquisitor
09-07-2008, 01:35
Ja tylko pije i okazyjnie jak jest jakaś sheesha albo cygaretki fajne to zapale.

Nie ćpam! Ćpać nigdy nie będę! Choć jakaś chęć jest to na razie się tego wystrzegam...
sam sobie przeczysz ;]

Decade
09-07-2008, 01:35
Skoro obie strony tego chcą to niech to robią
Mądrość to nie jest robienie niczego poza pracą i nauką,
to jest bycie robotnikiem społecznym jak jakas durna mrówka w mrowisku pionek taki.

z takich mądrych ułożonych dzieci, które tylko uczą się, uczą, mówią dzień dobry, a po szkole mają zajęcia pozalekcyjne nie wyrastają normalni ludzie tylko roboty które robią karierę a w wieku 50 lat odkrywają że zmarnowali zycie na cos bezwartosciowego.
Ludzie są po to by popełniać błędy i je naprawiać, A ci co sa sterowani przez rodzicow na takie idealne dzieci marzen rodzicow konczące najlepsze studia i hoj wie co jeszcze... są jak postacie wybotowane według poradnika porównane z graczami ktorzy grają bez spoilerów. Level maly ale ile emocji...

A co sie dzieje ze społeczeństwem? To nie komunizm żebys się martwił o społeczeństwo. Chciałeś kapitalizmu więc martw sie o siebie. Zgodnie z tą ideą, zapraszam do ściągnięcia mojego keylogera bo w chwili obecnej to moje jedyne źródło utrzymania. Dziekuje za uwage.

dodam jeszcze bo odbiegłem do tematu:
moze spoleczenstwo kiedys zaakceptuje ze dziewczyny maja wieksze libido niz faceci, tylko społeczenstwo zwyzywalo by je od dziwek gdyby się pieprzyły tyle ile by chciały i dlatego muszą działać przeciw sobie i odmawiać. Te dziewczyny to nie platoniczne anioły tylko ludzie z krwi i kości, dodaj sobie do tego że zaczyna dojrzewac wczesniej niz chlopak, a potrzeba seksualna leży w piramidzie potrzeb zaraz po jedzeniu, piciu, spaniu i bezpieczeństwie.

Z młodzieżą nie dzieje się nic złego, po prostu nie widzicie swoich starych w wieku 17 lat i nie macie porównania. Ale moze wasz stary wygada sie co za młodu robił kiedys... Czego tyle z nich pali papierosy, wiekszosc doroslych pali chyba ze rzucili... A co ewenementow typu wyrostki zabili za 20 złotych albo dzieciak pobil matke krzeslem... dzialo sie to i 30 lat temu tylko w nieco innej postaci bo nie bylo komputerow, no i teraz znacznie wiecej ludzi żyje więc i prawdopodobienstwo na takie cos wieksze.

Huh, do ślubu mi trochę brakuje (Pod avatarem), ale ja zawsze byłem inny, nie idę na wygląd, charakter, to jest to co czyni człowieka kimś, nie wygląd. Bo co to za problem, idziesz sobie na operacje plastyczną, tankowiec makijażu, i wychodzi taka ąę na ulicę, który myśli że jest ładna, a wygląda jak lalka, która ustami ledwo rusza.
Wolę "stracha na wróble", ale która mnie rozumie niż jakąś "Cud boginie" która potrafi powiedzieć "Masz fajki?".
@edit

A cos takiego to mnie rozwala nie wiem jak mozesz mowic ze wyglad nie ma znaczenia wyglad ma podstawowe znaczenie gdy wyrabiamy sobie zdanie o kims zobacz jak traktuja nauczyciele chociazby pieknych a jak "pieknych" zawsze są faworyzowani to tez jest udowodnione. Nie wiem jak mozna woleć zakompleksioną brzydką dziewczyne która jedyne co potrafi zrobic na swoją obrone to obrzucac wszystkie ladne dziewczyny epitetem "dziwka". Chlopakom w twoim wieku pod wplywem tego co slysza od swoich matek sie wydaje ze jak bedą tymi co "wyglad nie ma znaczenia" to bedą jacys niewiadomo jak inni i wszystkie dziewczyny sie na nich rzuca, zonk jest w tym ze 90% wpadlo na ten sam pomysl. A ta dziesiatka pozostala ktorzy zachowali trzezwosc oceny to sa ludzie ktorym bedziesz zazdroscic urody ich dziewczyn za kilka lat. Dałem się zlapac na wszystko niestety. Na nauke do bólu, na grzecznosc, na to ze wyglad sie nie liczy. Przykro ze nie jestem jedyny.

Kamliss
09-07-2008, 01:53
moze spoleczenstwo kiedys zaakceptuje ze dziewczyny maja wieksze libido niz faceci, tylko społeczenstwo zwyzywalo by je od dziwek gdyby się pieprzyły tyle ile by chciały i dlatego muszą działać przeciw sobie i odmawiać. Te dziewczyny to nie platoniczne anioły tylko ludzie z krwi i kości, dodaj sobie do tego że zaczyna dojrzewac wczesniej niz chlopak, a potrzeba seksualna leży w piramidzie potrzeb zaraz po jedzeniu, piciu, spaniu i bezpieczeństwie.


Seks w naszej wierze jest zabroniony przed ślubem, a jak ja miałbym potrzebe zapierdolić nauczyciela bo mnie w*****ł i postawił 1 to też by było ok? No i powodzenia w przyszłości, z piękną wyruchaną na wszystkie fronty żonką, a i nie zapomnij uśmiechnąć się kiedy kumpel będzie opowiadał co i kto z nią robił.

/Down : mnie też pierdoli taka "wiara", w sumie nie pamiętam kiedy byłem w kościele ale bierzmowanie przechodzi sie głównie dla rodziców i możliwości brania ślubu kościelnego, a wiare jako przykład podałem dlatego że większość naszych "kurewek" jest wierząca, ba nawet chodzą do kościółka co niedziele.


Tak w ogóle, to może zacznijmy sharować laski będzie zajebiście.

=eQQ=
09-07-2008, 02:02
Seks w naszej wierze jest zabroniony przed ślubem, a jak ja miałbym potrzebe zapierdolić nauczyciela bo mnie w*****ł i postawił 1 to też by było ok? No i powodzenia w przyszłości, z piękną wyruchaną na wszystkie fronty żonką.

Lol ja pierdole taka wiare, gdzie jej przedstawiciele to jedna z najwiekszych mafii w kraju. 'Wasza' wiara jest wam narzucana od urodzin, wiec mozna powiedziec ze macie na nia monopol. Niewielu ludzi decyduje sie na odejscie z tej wiary chociazby z lenistwa, albo dla swietego (heh) spokoju. Pierwszym sakramentem ktory z pelna swiadomoscia przyjmujemy to bierzmowanie, ja tez przez to przeszedlem ale tylko dla moich rodzicow. Dobrze sie czuje ze swoimi deistycznymi przekonaniami.

Voon
09-07-2008, 09:30
Gdzie wy widzieliscie 12 letnia dziewczynke po takim czyms ?
W TVNie.

@topik:
Pytanie dobre jednak forma mało odpowiednia. Możliwe że to przez to że część społeczeństwa dojrzewa i dorasta szybciej, reszta nie ale stara się to ukryć. I tym ukryciem często jest udawadnianie swojej dorosłości poprzez alkohol, papierosy, seks. Póki poziom intelektualny społeczeństwa i nauczanie w szkole się nie zmieni będzie trwać obecny stan rzeczy.

Rohas
09-07-2008, 09:41
powiększa się liczba niepełnoletnich matek - co z tego wyrośnie?
Z tego wyrosną dzieci : D
tylko w wieku czternastu lat, odmówił byś?
Zależy jaka by to była dziewczyna. Bo raczej takiej pierwszej-lepszej to bym odmówił :)
Pierwszym sakramentem ktory z pelna swiadomoscia przyjmujemy to bierzmowanie
Czy ja wiem czy z pełną świadomością? Większość w ogóle ma bierzmowanie w dupie, traktując je jak to ktoś wyżej napisał - bo trzeba mieć papierek, by wziąść ślub; bo rodzice każą; bo nie wypada nie iść, skoro wszyscy z 3gim poszli. Takie jest myślenie w gimnazjum. Wiem, bo w tym roku miałęm bierzmowanie i większość do tego podchodziła w ten sposób.

A co do 'nieletnich matek'. Chcą, to niech sobie tak żyją. Przecież nie mówimy o tym, że 100% kobiet w tym kraju musiała uprawiać seks przed ślubem. A nawet jak by się znalazła taka dziewczyna, z któą chciałbym się ożenić, to bym jakoś ten fakt przebolał, że straciła dziewictwo. W końcu czego miłość z ludźmi nie robi :)

zoliax
09-07-2008, 10:07
Tylko smoki przez to wszystko nie mają co jeść... ;d

Ciężka sprawa... faktycznie największa ilość takich dziewczyn: obcisłe spodnie, nery na wierzchu, pół kilo makijażu jest w wieku gimnazjalnym... czy i kiedyś tak było - ciężko mi powiedzieć, bo sam stosunkowo niedawno opuściłem gimnazjum... Otwartość na kulturę (zachodu) jest pewnie w dużej mierze tego przyczyną, wystarczy pooglądać MTV-tam nigdzie nie ma dziewic/prawiczków (i nikt się tym nie przejmuje), ;] więc raczej nic na to się nie poradzi. Społeczeństwo ogólnie nic z tym nie zrobi, to raczej kwestia kontaktów w rodzinie, rodzice muszą faktycznie interesować się dziećmi i tym co robią...

Vekegi
09-07-2008, 10:08
potwór nie potwór ważne że ma otwór ! cieszmy się z tego co jest !

_Omega_
09-07-2008, 10:10
Poszły na promocję do tesko.

Xelius
09-07-2008, 10:19
potwór nie potwór ważne że ma otwór ! cieszmy się z tego co jest !

Z rodziną też lubisz?

zoliax
09-07-2008, 10:27
Z rodziną pół biedy. Gorzej, że byle pies czy kot ma otwór!

Vasudanin
09-07-2008, 10:40
A cos takiego to mnie rozwala nie wiem jak mozesz mowic ze wyglad nie ma znaczenia wyglad ma podstawowe znaczenie gdy wyrabiamy sobie zdanie o kims zobacz jak traktuja nauczyciele chociazby pieknych a jak "pieknych" zawsze są faworyzowani to tez jest udowodnione. Nie wiem jak mozna woleć zakompleksioną brzydką dziewczyne która jedyne co potrafi zrobic na swoją obrone to obrzucac wszystkie ladne dziewczyny epitetem "dziwka". Chlopakom w twoim wieku pod wplywem tego co slysza od swoich matek sie wydaje ze jak bedą tymi co "wyglad nie ma znaczenia" to bedą jacys niewiadomo jak inni i wszystkie dziewczyny sie na nich rzuca, zonk jest w tym ze 90% wpadlo na ten sam pomysl. A ta dziesiatka pozostala ktorzy zachowali trzezwosc oceny to sa ludzie ktorym bedziesz zazdroscic urody ich dziewczyn za kilka lat. Dałem się zlapac na wszystko niestety. Na nauke do bólu, na grzecznosc, na to ze wyglad sie nie liczy. Przykro ze nie jestem jedyny.

Huh, widać wtedy nauczyciel jest nie fair, poza tym przeczytaj dokładniej post który zacytowałeś, pewnie doczytałeś tylko do połowy.

Yugo
09-07-2008, 10:42
Nie zrzucajcie całej winy na rodziców.Największą winę ponoszą dziewczyny zachowujące sie jak Sylwusia (patrz rozmowy w toku).

Moim zdaniem w tym właśnie okresie relacje pomiędzy chłopakiem a dziewczyną powinny ograniczac się do przytulania i pocałunku w policzek.

Decade
09-07-2008, 10:51
Seks w naszej wierze jest zabroniony przed ślubem, a jak ja miałbym potrzebe zapierdolić nauczyciela bo mnie w*****ł i postawił 1 to też by było ok? No i powodzenia w przyszłości, z piękną wyruchaną na wszystkie fronty żonką, a i nie zapomnij uśmiechnąć się kiedy kumpel będzie opowiadał co i kto z nią robił.

Tak w ogóle, to może zacznijmy sharować laski będzie zajebiście.

Bo tak naprawde to laski sie szaruje nie widzisz tego?
Zobacz ile dziewczyn w związkach gra na dwa fronty. Jak chcesz miec wierną żone to musisz sobie znależć takiego oblecha którego na pewno nikt sie nie tknie ale zawsze moze sie znalezc ktos kto zatka nos i na nią ruszy!

Zamknąłbys zonke/dziewczyne w pasie cnoty na 4 spusty w domu i nie wypuszczalbys nigdzie zeby jej nikt nie wyruchal? Dla mnie te "wyruchane na wszystkie fronty" sa nieraz lepsze niż te nierozdziewiczone dewoty, przynajmniej wiedzą czego chcą i mają jakieś doswiadczenia.


No i powodzenia w przyszłości, z piękną wyruchaną na wszystkie fronty żonką, a i nie zapomnij uśmiechnąć się kiedy kumpel będzie opowiadał co i kto z nią robił.

Te blachary które się pobawiły za młodu ogólnie są bardziej znośne jako żony niż te szare myszki spod pieca które za*******ały w sweterku kiedy inne chodziły w miniówkach. Powód? Te szare myszki tez tak zawsze chciały, miec chlopakow, wygladać jak kobiety, pozniej w malżenstwach te szare myszki są okropnie gderliwe, zawistne, zazdrosne o każdą sekretarke, narzekają na wszystko i są niezadowolone z życia - szczególnie moja matka narzeka (brzydka) i matka pewnego kumpla (gruba). Ladniejsze matki są mniej upierdliwe - to mowie na przykladach matek moich i kolegów.

A co do kumpla, tak usmiechne sie i mu pogratuluje, honor jest dla frajerów.
Pewnie jakby twoj kumpel ci dziewczyne odbil to po*****albys sie z nim i bys go pobil zamiast sobie następna znaleźć? A do starej przynosilbys przez pół roku kwiaty? 8o

Zamiast czerpac radosc ze jestes z dziewczyną będziesz każdemu udowadniac że jestes jej pierwszym i prawdziwym ownerem. No super.
W ogole każdemu wszystko udowadniaj, ktos powie ze jestes ciota to sie z nim bij opluj go zrob coś zeby ludzie wiedzieli ze nie dajesz sobą pomiatać.
zamiast: "cwicz to co chcesz nawet gdy kumple nie ćwiczą" najlepiej rób tylko to na co kumple dają aprobatę. Ale skoro nie potrafisz przelknąć że dziewczyna byla z kims przed tobą to... dobra dokoncz sobie sam nie lubie obrazac ludzi a to by tak zabrzmialo.

No cóż dla jednego będzie się liczyla radosc z czasu spędzonego z dziewczyną, dla drugiego będzie się liczyło ze jest panem pasa cnoty tej dziewczyny. Ile ludzi tyle wyznan.

Po co komu dziewice. To męskie lęki i uprzedzenia trzeba zlikwidować.

A do kosciola, to kosciolowi tez sie nie upiecze. Tej jebanej instytucji, która najpierw dzieci uczy ze szatan piekło zło i pojdziesz do piekla i bedziesz się palil po wsze wieki, a nastepnie wmawia dzieciom ze bóg jest dobry... manipuluje spoleczenstwem do swoich celów i robi ludziom niepotrzebne uprzedzenia... kosciol moglby istniec ale nie w takiej formie jak jest. Na pewno nie powinno byc obowiązkowych chrztów i wychowania chrzescijanskiego. Dzieci powinny przystawac do jakiejs religii dopiero gdy sa dorosłe i mogą świadomie wybrac a nie za młodu wychowuje kosciol dzieci na wylęknione pionki.

Ktos napisal ze te "kurwy" są dewotami bo chodzą do kościoła.
Tylko że potrzeba religijnosci to jest akurat w kobietach bardzo silna. Tylko kościół nie umie zaakceptowac miniówki na ławeczce w kosciele. Mają założyc wór pokutny? Księża dla zasady jeżdzą po takich jak to ty powiedziales dziweksach ale sami sie potrafia zająknąć gapiąc sie na spódniczki na mszy. Kosciol jest dla ludzi a nie ludzie dla kosciola. I kosciol powinien sie przystosowac do wymagan ludzi a nie urabiac ich. kosciol to nie jest zaden powiernik miedzy Bogiem a czlowiekiem, po prostu wiekszosc ludzi musi gdzies wyladowac lęk przed smiercią, gdyby nie on nie istniałaby wiara.

Ateista dokładnie od dnia bierzmowania. Księża z mojej wioski wiedzą, i jest im przykro. Robią co mogą aby utrudnic mi życie. Tak to jest z batmanami. Zadrzesz z jednym wpadnie batmobilem jeszcze robina ze soba wezmie a co zadrzec z 10 ma na raz?

Decade
09-07-2008, 10:54
Huh, widać wtedy nauczyciel jest nie fair, poza tym przeczytaj dokładniej post który zacytowałeś, pewnie doczytałeś tylko do połowy.

Ludzie by chcieli zeby byla równość ale równości nigdy nie będzie.
Ludzie atrakcyjniejsi fizycznie są lepiej traktowani od brzydkich i to jest naukowo udowodniony fakt. Co zresztą można zaobserwowac w zyciu czesto.

Xelius
09-07-2008, 10:54
Nie zrzucajcie całej winy na rodziców.Największą winę ponoszą dziewczyny zachowujące sie jak Sylwusia (patrz rozmowy w toku).

Moim zdaniem w tym właśnie okresie relacje pomiędzy chłopakiem a dziewczyną powinny ograniczac się do przytulania i pocałunku w policzek.

Dla nie umiejących szukać:

Sylwusia part 1:

http://pl.youtube.com/watch?v=q9sQcC9V4EE

Sylwusia part 2:

http://pl.youtube.com/watch?v=N-QduS1T2E4&feature=related

Warto obejrzeć ;)

Vanhelsen
09-07-2008, 11:07
Zastanawiam się, dlaczego ta cała banda "14sto latków" z hormonami bawi się w pisanie "To", "XXX", "takie coś"; z jednej strony hormony, poruszacie jeszcze taki temat a nawet boicie się napisać słowo SEKS... :baby:

Co do wyglądu, ZAWSZE się liczy, nie zawsze świadomie, ale na pewno się liczy...

Co do takich seks-panieniek, no cóż, każdy ma swoje gusta, zawsze się znajdą tacy faceci, którym Sylwusie będą imponować no i znajdą się tacy, którzy Sylwusie będą olewać... taki świat i tyle...

sphinx123
09-07-2008, 11:07
"Drogie Bravo, mam 11 lat i wciąż jestem dziewicą, chyba popełnię samobujstwo :( - Czesterka"

Juzefek
09-07-2008, 11:12
Gdzie podziały się dziewice? Poszły się pieprzyć.

Granteon
09-07-2008, 11:18
Niezła ta Sylwusia :D

Decade
09-07-2008, 11:24
http://pl.youtube.com/watch?v=D8Nfp63iIpU

a to rozmowy w toku "wyglad sie nie liczy" dla panów dla których wygląd się nie liczy.

Sylwusia jest rzeczywiscie troche tępawa ale całkiem niezle w tym wyglada. Co nie oznacza ze kazda dziewczyna tak wygladajaca jest tępawa. Bo tak nie jest. :P

Dark Sven
09-07-2008, 11:26
Zamiast czerpac radosc ze jestes z dziewczyną będziesz każdemu udowadniac że jestes jej pierwszym i prawdziwym ownerem?
:D

Zauważyliście, że jak dziewczyna ma dużo chłopaków to 'dziwka', a jak facet ma wiele dziewczyn to 'kobieciarz' albo 'casanova' : P.


Jak to powiedział Zbyszek Wodecki u Wojewódzkiego "A niech się gwałcą!". Jak szukasz dziewic, to zostań Muzułmaninem.

Serious Sam
09-07-2008, 11:27
Wielu z was ma rację, lecz nie trzeba przesadzać...Na pewno w dzisiejszych czasach sex nie jest już tematem tabu.Wiele dziewczyn, żeby być cool mówi, że nie są dziewicami, chodź na prawdę są : P

Vasudanin
09-07-2008, 11:29
Wiesz, ja jestem człowiekiem, z tych, dla których wygląd się nie liczy. Tak samo lubię ta brzydką jak i ładną. Dla mnie liczy się charakter, według mnie to on określa człowieka, a nie wygląd zewnętrzny.
@2down
Widać mnie nie znasz. =]

sphinx123
09-07-2008, 11:30
Nie trzeba wybierać pomiędzy ładną i głupią, a brzydką i mądrą. Można znaleźć złoty środek ; ]

eisscheriann
09-07-2008, 11:38
Wiesz, ja jestem człowiekiem, z tych, dla których wygląd się nie liczy. Tak samo lubię ta brzydką jak i ładną. Dla mnie liczy się charakter, według mnie to on określa człowieka, a nie wygląd zewnętrzny.

Chcąc nie chcąc, wygląd oddziałuje na pierwsze wrażenie i każdy normalny facet zacznie zwracać uwagę na tą która mu się bardziej podoba (pytanie na jak długo), zakładając że obydwóch kobiet nie zna

Arack
09-07-2008, 11:42
dziewic juz nie znajdziecie wszystkie przyszły do mnie w nocy a rankiem wyszły juz jako nie dziewice
^^

@down
no i co ze 17 trzeba kozystać z zycia bo moge nie dozyć 18 ^^

sphinx123
09-07-2008, 11:45
@up

=) Wiek: 17

@topic

Aha, nie rozumiem dlaczego małolaty muszą przechodzić odrazu do penetracji. Chyba lubią jak dziewczyny potem ich obgadają "Ten tyy nie umie mi dobshe zrobić =((!".

Thero
09-07-2008, 11:59
Wiesz, ja jestem człowiekiem, z tych, dla których wygląd się nie liczy. Tak samo lubię ta brzydką jak i ładną. Dla mnie liczy się charakter, według mnie to on określa człowieka, a nie wygląd zewnętrzny.
@2down
Widać mnie nie znasz. =]
No proszę cię... polubić można każdego wieloryba, ale my tu mówimy o pożądaniu, nie litości...

@Topic
Seks to zabawa dla dorosłych, ale nie mam nikomu za złe, że będąc szczeniakiem dorobił się dziecka. Po co zaprzątać sobie głowę takimi sprawami?
Jeśli ktoś jest dojrzały - nic nam do tego, jak lubi się bawić.
Jak ktoś jest idiotą - co mnie on obchodzi i jego problemy? Brzydziłbym się splunąć na niego/nią, ale to inna sprawa.

Yoh Asakura
09-07-2008, 12:11
Nie zrzucajcie całej winy na rodziców.Największą winę ponoszą dziewczyny zachowujące sie jak Sylwusia (patrz rozmowy w toku).

AFAIR to Sylwusia wcale nie chciała uprawiać seksu, a że się prowokująco zachowywała i ubierała - najwyżej sprokuruje gwałt. No ale ma swojego rycerza w zbroi, który obroni ją swoim Karsomirem. ;)
http://pl.youtube.com/watch?v=D8Nfp63iIpU UWAGA

a to rozmowy w toku "wyglad sie nie liczy" dla panów dla których wygląd się nie liczy.
Do cholery, nie popadajmy w skrajność. Wygląd może nie liczyć się dla każdego - ale to nie oznacza, że wcale nie jest ważny. Bo on też wchodzi w rachubę, ale nie jest sprawą pierwszorzędną. Ktoś może na pierwszym miejscu stawiać charakter, a dopiero po tym hożą buźkę. Tyle tylko, że to wcale nie oznacza, że tknie taką kobietę jak ta, która jest przedstawiona w Rozmowach w Toku...

Lasooch
09-07-2008, 12:17
@Top: Dziewice nigdy się nie skończą, będą po prostu coraz młodsze. If there's grass on the field, play ball!

A tak na poważnie - cóż, mi to zwisa, każdy robi z życiem, co chce. Nie powiem też, żeby szczególnie mi zależało na babraniu się w krwi. Co do mnie - do inicjacji seksualnej mi się nie spieszy.

Mapa_Europy
09-07-2008, 13:09
tak sie zaczyna niebo...

Snick
09-07-2008, 13:16
Seks to zabawa dla dorosłych, ale nie mam nikomu za złe, że będąc szczeniakiem dorobił się dziecka.
Ja mam im za złe bo szkoda mi tych dzieci.

Wiele dziewczyn, żeby być cool mówi, że nie są dziewicami, chodź na prawdę są : P
Drogie Bravo,

Mam na imię Dagmara i mam 16 lat. Moja sytuacja jest bardzo krepująca i nie wiem co teraz mam zrobić Jestem już dorosłą dziewczyną i mam wspaniałego chłopaka o imieniu Marcin, którego kocham ponad życie i myślę, ze on moje uczucie odwzajemnia. Jesteśmy już razem 6 miesięcy i postanowiliśmy dokonać Aktu Miłosnego, aby umocnić nasz związek. Niefart polega na tym, że ja jestem dziewicą, a on już doświadczonym mężczyzną. Bardzo obawiałam się że nie spełnię jego oczekiwań , po prostu zawiodę! Na dodatek wszystkie moje koleżanki potraciły już dziewictwo i żeby mieć o czym rozmawiać z nimi, powiedziałam że ja również nie jestem jak to się mówi potocznie "cnotką". O tym fakcie dowiedział się Marcin od mojej koleżanki, Moniki, która jest jego dobrą znajomą. Gdy Marcin zapytał czy to prawda, nie zaprzeczyłam. Ustaliliśmy nasz Pierwszy Raz na najbliższy weekend, ponieważ Marcina rodzice jadą na wesele.
Bardzo się obawiałam bólu, oraz tego że Marcin posądzi mnie o kłamstwo, więc postanowiłam jakoś sobie poradzić Nie chciałam przespać się z "pierwszym lepszym" gdyż kocham Marcina i chcę aby to on był moim Pierwszym Mężczyzną!! Akurat zdarzyło się tak że byłam sama w domu i postanowiłam uporać się z moja błona dziewiczą. Nie chciałam robić tego palcami ani jakimś twardym przedmiotem a na wibrator niestety nie było by mnie stać. Poszłam więc do lodówki i zobaczyłam nadającą się do mojego czynu kaszankę. Odpowiadała mi rozmiarem i grubością, była trochę za zimna i za twarda więc postanowiłam ja podgotować. Kiedy nareszcie ostygła, nasmarowałam ja wazeliną, i zaczęłam wkładać ją do pochwy. Poddałam się chyba za bardzo chwili i za bardzo ją ścisnęłam. Wtedy stało się najgorsze co mogło się stać!! KASZANKA SIĘ ZŁAMAŁA!!!!!!!!!! Rozpaczliwie próbowałam ją wyjąć palcami ale chyba trochę za bardzo ją rozgotowałam i niektóre kawałki kaszanki zostały mi w pochwie i nie mogę ich wyjąć! Wstydzę się iść do ginekologa a za kilka dni wyczekiwany przez naszą dwójkę upojny weekend!! Nie wiem co mam zrobić i do kogo się zwrócić. Co teraz pomyśli o mnie Marcin!! BŁAGAM POMÓŻCIE!!!!!

Zrozpaczona

Odpowiedź Redakcji:
Na wstępie pragniemy podziękować Ci za podzielenie się z nami swoim problemem. W twojej nader ciekawej sytuacji proponujemy Ci dwa rozwiązania:
1. Ekstrawaganckie w stylu new art.
2. Siłowe
Pierwsze wydaje nam się ciekawe lecz może nie przynieść spodziewanych efektów. Musisz pokroić cebulę w kostkę ,a następnie podsmażyć ją na złocisty kolor na patelni (koniecznie na oleju z pierwszego tłoczenia). Następnie musisz dopchać ją do pochwy i zrobić 3-4 przysiadów tak aby zmieszała się z kaszanką. Potem zaproś swojego ukochanego na romantyczne spotkanie inicjujące. Przed pierwszym stosunkiem zaproponujesz mu więc kaszankę po staropolsku w wersji francuskiej. W ten sposób osiągniesz dwa cele: udowodnisz mu że bardzo go kochasz i jednocześnie pokażesz że świetnie gotujesz. Przypominamy Ci powiedzenie "PRZEZ ŻOŁĄDEK DO SERCA".
Rozwiązanie drugie jest jednak o wiele bardziej skuteczne.
Przygotuj patelnię na której miałaś zarumienić cebulkę. Następnie weź ją w prawą rękę (jeśli jesteś leworęczna to w lewą) i pierdolnij się nią z całej siły w głowę - bo tobie to już chyba nic nie pomoże!

Z poważaniem
Redakcja
;)

to mowie na przykladach matek moich i kolegów.
Ile ty masz tych matek... xd

Moim zdaniem w tym właśnie okresie relacje pomiędzy chłopakiem a dziewczyną powinny ograniczac się do przytulania i pocałunku w policzek.
Ja pierdziele Giertych gra w tibie. xd

sam sobie przeczysz ;]
Chodziło mi o takie rzeczy jak grzybki...

potwór nie potwór ważne że ma otwór !
Poprawie Cie:
"Potwór nie potwór, byle miał otwór." ;)



To chyba na tyle. ;p

Arfyd
09-07-2008, 14:24
Poprawie Cie:
"Potwór nie potwór, byle miał otwór." ;)


A ja znam inne ;-p

Nie ważne, że potwór, ważne, że otwór ^,-

=eQQ=
09-07-2008, 14:25
dziewic juz nie znajdziecie wszystkie przyszły do mnie w nocy a rankiem wyszły juz jako nie dziewice
^^

@down
no i co ze 17 trzeba kozystać z zycia bo moge nie dozyć 18 ^^

@up

=) Wiek: 17

@topic

Aha, nie rozumiem dlaczego małolaty muszą przechodzić odrazu do penetracji. Chyba lubią jak dziewczyny potem ich obgadają "Ten tyy nie umie mi dobshe zrobić =((!".


Lol, Sphinx, ten koles nie ma nawet 17 lat. Poczytaj sobie jego posty, to jest jakis 14-latek (no offence vasu, ty jestes wporzadku) ktory chce pokazac jaki to z niego zawodowy ruchacz a jedyne jego zblizenie do kobiet/dziewczyn to buzi dla mamy na dobranoc.

Zreszta, nie rozumiem za bardzo twojego zdziwienia. Po 17 roku zycia, a nawet wczesniej, juz chyba wiekszosc chlopakow przezyla swoj pierwszy raz (tych normalniejszych, nie geekow z okularami 25''). Nie wiem jak to jest teraz w Polsce, pamietam ze zawsze to byl dla dziewczyn temat tabu (no chyba ze rozmawialy o tym w swoim wlasnym kregu, trzeba by bylo sie zapytac jakiejs dziewczyny, Slythie albo innego Gelta :P). I moze nie mowi sie o tym otwarcie, ale to wcale nie jest tak, ze Polacy sa w tych sprawach zacofani. Moze nie obnosza sie ze swoim zyciem seksualnym i nie rozmawiaja o nim publicznie, ale to imho lepiej niz zeby popisywali sie ile to dup ostatnio zaliczyli. W te gadanie nt. 'jednej nocy' tez za bardzo nie wierze. Moj brat w wieku 15 lat po 2 miesiacach zwiazku ze swoja dziewczyna, ktora byla od niego kilka miesiecy mlodsza, przezyl swoj pierwszy raz. Sa razem do tej pory, maja po 19 lat. I nie wiem czy to ze zdecydowali sie zrobic to wczesniej bylo takie glupie. Jak myslisz glowa a nie chujem to nie wpadniesz. A to ich tylko bardziej do siebie zblizylo.

BTW:

<gruby> Do dziś pamiętam mój "pierwszy raz" z kondomem, miałem 16 lat albo coś około. Poszedłem do sklepu kupić paczkę prezerwatyw. Za ladą stała przepiękna kobieta, która najprawdopodobniej wiedziała, że nie mam doświadczenia w “tych” kwestiach. Podała mi paczkę i zapytała, czy wiem, jak tego używać. Szczerze odparłem: nie. Tak więc otworzyła paczkę, wyjęła jednego i rozwinęła na kciuku, po czym poleciła sprawdzić, czy jest na miejscu i czy mocno się trzyma. Najprawdopodobniej musiałem wyglądać na osobę, która nie do końca zrozumiała to, co powiedziała, więc rozejrzała się po sklepie, podeszła do drzwi i zamknęła je. Chwyciła mnie za rękę i wciągnęła na zaplecze, gdzie zdjęła z siebie bluzkę. Po chwili zdjęła też stanik. Spojrzała na mnie I zapytała: Czy to cię podnieca? No cóż, byłem tak zaskoczony tym wszystkim, że tylko kiwnąłem głową. Wtedy powiedziała, że czas nałożyć prezerwatywę. Kiedy ją nakładałem, ona zrzuciła spódniczkę, zdjęła majteczki i położyła się na stole. No dawaj, powiedziała, nie mamy zbyt wiele czasu. Tak więc położyłem się na niej. To było cudowne, szkoda, że nie wytrzymałem zbyt długo… PUF, i było po sprawie… Spojrzała się na mnie przerażona: “jesteś pewien, że nałożyłeś prezerwatywę?” Odpowiedziałem tylko “no pewnie”, i podniosłem kciuk, by jej pokazać.

Snick
09-07-2008, 14:31
BTW:

<gruby> Do dziś pamiętam mój "pierwszy raz" z kondomem, miałem 16 lat albo coś około. Poszedłem do sklepu kupić paczkę prezerwatyw. Za ladą stała przepiękna kobieta, która najprawdopodobniej wiedziała, że nie mam doświadczenia w “tych” kwestiach. Podała mi paczkę i zapytała, czy wiem, jak tego używać. Szczerze odparłem: nie. Tak więc otworzyła paczkę, wyjęła jednego i rozwinęła na kciuku, po czym poleciła sprawdzić, czy jest na miejscu i czy mocno się trzyma. Najprawdopodobniej musiałem wyglądać na osobę, która nie do końca zrozumiała to, co powiedziała, więc rozejrzała się po sklepie, podeszła do drzwi i zamknęła je. Chwyciła mnie za rękę i wciągnęła na zaplecze, gdzie zdjęła z siebie bluzkę. Po chwili zdjęła też stanik. Spojrzała na mnie I zapytała: Czy to cię podnieca? No cóż, byłem tak zaskoczony tym wszystkim, że tylko kiwnąłem głową. Wtedy powiedziała, że czas nałożyć prezerwatywę. Kiedy ją nakładałem, ona zrzuciła spódniczkę, zdjęła majteczki i położyła się na stole. No dawaj, powiedziała, nie mamy zbyt wiele czasu. Tak więc położyłem się na niej. To było cudowne, szkoda, że nie wytrzymałem zbyt długo… PUF, i było po sprawie… Spojrzała się na mnie przerażona: “jesteś pewien, że nałożyłeś prezerwatywę?” Odpowiedziałem tylko “no pewnie”, i podniosłem kciuk, by jej pokazać.

Skąd ja to znam? xd

Yugo
09-07-2008, 14:37
Ja pierdziele Giertych gra w tibie. xd

Czyli wg twojego rozumowania gdy zostaniesz ojcem to nie będzie Ci przeszkadzało gdy twoja 14-letnia córka będzie się K*rwic z byle kim na ulicy?

Vasudanin
09-07-2008, 14:37
@up
Heh, pamiętam nawet ten dowcip. Tata mi go opowiadał =]
@top
Aj wtedy źle się wyraziłem, wygląd to sprawa trzecio rzędna. Przedstawia się u mnie mniej więcej tak:
1.Charakter
2.Intelekt
3.Wygląd
@Arack
Nie lubię nikomu ublizać, ale twoje żarty są nie na miejscu. Jeśli nie rozumiesz o czym rozmawiamy, prosze nie wypowiadaj się, bo wkopujesz się w, jakby to powiedzieć, "dno dna dna".

Gelt
09-07-2008, 14:40
Wszystko sprowadza sie do towarzystwa. Malo dziewczyna ma, ze tak powiem, predyspocyzje. Nieraz bylam swiadkiem, jak porzadne dziewczyny stawaly sie kur*ami. No bo jak nazwac dziewczyne ktora uprawia seks z 3 chlopakami jednoczesnie.?o.O

Shanhaevel
09-07-2008, 14:43
Wszystko sprowadza sie do towarzystwa. Malo dziewczyna ma, ze tak powiem, predyspocyzje. Nieraz bylam swiadkiem, jak porzadne dziewczyny stawaly sie kur*ami. No bo jak nazwac dziewczyne ktora uprawia seks z 3 chlopakami jednoczesnie.?o.O

Gwiazda porno? : >

Kamliss
09-07-2008, 14:44
No bo jak nazwac dziewczyne ktora uprawia seks z 3 chlopakami jednoczesnie.?o.O

Czyli dla Ciebie kurwą jest ta, która uprawia seks z więcej niż 1 facetem na raz?


/Down : Pewnie dowiesz sie, jak córka do Ciebie przyjdzie i powie Ci że jest w ciąży.

Co córki i *****enia sie na ulicy - większość ojców w*****a to że jakiś chłopak przychodzi do jego córki co dopiero mówić o seksie...

Snick
09-07-2008, 14:46
Czyli wg twojego rozumowania gdy zostaniesz ojcem to nie będzie Ci przeszkadzało gdy twoja 14-letnia córka będzie się K*rwic z byle kim na ulicy?

Na to z tej strony nie patrzyłem. Ojcem jeszcze nie jestem, musiałbym dopiero zostać nim żeby o tym poważnie mówić.
Ale chyba jeśli bym tego nie widział to by mi to nie przeszkadzało. Tak mi się zdaje. ;)

@down

Dokładnie. xd

Gelt
09-07-2008, 14:52
Czyli dla Ciebie kurwą jest ta, która uprawia seks z więcej niż 1 facetem na raz?


/Down : Pewnie dowiesz sie, jak córka do Ciebie przyjdzie i powie Ci że jest w ciąży.

Srry zle to ujelam. Jest tu strasznie goraco i juz nie mysle: /

Sytuacja wygladala tak:
Dziewczyna "przespala sie" najpierw z jednym chlopakiem, potem drugim a na koncu z trzecim: ) Jednej nocy. Slodko prawda.?^___________^

Czasami czuje sie, jakbym mieszkala na ulicy czerwonych latarni =="

@up

Czego oczy nie widza tego sercu nie zal.?x>

Shanhaevel
09-07-2008, 14:56
@up
To zasadniczo zmienia postać rzeczy, przyznasz. : )

Valard
09-07-2008, 15:00
Temat na czasie niestety. Może nie to że trudno znaleźć dziewice, ale na swój sposób przerażająca jest ilość młodych dziewczyn, które utraciły już swoje dziewictwo. Często miało to miejsce na imprezach/dyskotekach, pod wpływem alkoholu, bądź innych używek (to odnosi się do tego czego sam byłem ''świadkiem'')..
..Kurwa bądź 'ładniej' prostytutka bierze za stosunek pieniądze, mam rozumieć że te dziewczyny nie robiły tego za darmo..;?

Snick
09-07-2008, 15:03
..Kurwa bądź 'ładniej' prostytutka bierze za stosunek pieniądze, mam rozumieć że te dziewczyny nie robiły tego za darmo..;?

Czerpią z tego korzyść (nie)materialną ... przyjemność. ;)

Gelt
09-07-2008, 15:03
Przyznasz ^______^ Aczkolwiek znam kolezanke ktora po wypiciu nieduzej ilosci alkoholu w wieku 14 lat uprawia seks z kazdym: D Jest o tyle obrzydliwa, ze robi to publicznie. Chociaz jak sie zastanowic, to tak sie dzieje z 1/3 mojego bylego gimnazjum..

Zaluje, ze bylam z nia raz na tej samej imprezie.. Pozwolcie, ze w szczegoly nie bede wchodzic..

@down

Poruszyles bardzo ciekawy temat.! Kiedy dziewczyna przespi sie z paroma facetami, to jest dziwka. A kiedy mezczyzna przespi sie z paroma kobietami to jest super macho i w ogole elo: D Mozecie mi to wyjasnic.?

Voon
09-07-2008, 15:05
Czerpią z tego korzyść (nie)materialną ... przyjemność. ;)

Czyli jeśli będziesz uprawiać seks to jesteś męską kurwą, za przeproszeniem?

Snick
09-07-2008, 15:09
Czyli jeśli będziesz uprawiać seks to jesteś męską kurwą, za przeproszeniem?
Moim zdaniem jeśli robisz to z pierwszą lepszą nie z miłości tylko po to żeby się
zabawić (chyba że chodisz z tą osobą bądź jesteście małżeństwem i nie chcesz jej tym zaimponować) itp. itd.
to według mnie puszczasz się czyt. jesteś "kurwą", "żigolakiem". ;)

CytrynowySorbet
09-07-2008, 15:09
Dziewczyny i tak mają łatwiej - jakoś nie wyobrażam sobie sytuacji, w której facet podchodzi do dziewczyny i mówi "chce cię przelecieć", za to jeśli jakaś dziewczyna (ładna) podejdzie do chłopa i powie "chcesz mnie przelecieć" to kto odmówi? :]

sphinx123
09-07-2008, 15:15
A i TaK MoIm MaŻeNiEm JeSt SeKsX z DwOmA LeZbAmI BLiŹniAcZkAmI =)))

@up

Dla mnie to nic dziwnego w sumie, jak chłopak mówi do dziewczyny "chcę cię przelecieć".

Voon
09-07-2008, 15:17
@Gelt:
Szowinizm. No i takie rozumowanie się przyjęło. "'Bo przecież facet pod latarnią nie stoi''.

@Sorbet:
Ja odmówie. Emocje to najgorszy partner.

@Snick:
Seks to nie dowód na miare miłości. W małżeństwie seks zazwyczaj jest rozrywką. Potem staje się męczarnią ale w to nie wnikajmy.

Mad-Sin
09-07-2008, 15:23
Zauważcie, że takie rzeczy, jak sami wspominacie, zaczynają się w wieku gimnazjalnym, więc moim zdaniem (wiem z własnego doświadczenia) jest to wina nie tyle rodziców, czy dzieciaków, co podejścia do tego etapu w życiu. Może i będę uogólniał, ale w gimnazjum dzieciakom po prostu odbija, ponieważ zaczyna się ich traktować poważnie (sam kurwa do tej pory nie rozkminiam z jakiej paki), a one to bezwzględnie wykorzystują czego wynikiem są takie właśnie sytuacje.

Gelt-

Dla mnie zarówno kobieta, jak i mężczyzna, który śpi na każdej imprezie z kim innym, nie interesuje się tym jest po prostu szmatą/męską dziwką. Znam takich i wiedzą co o nich myślę.
Niestety czasem zdarzy się, że jakaś ilość alkoholu też mnie sprowadza na dno... ale z tego, co się dowiaduje po imprezach to są przypadki sporadyczne. Tylko co z tego, jeżeli później mam moralnego kaca i źle mi z tym.

Gelt
09-07-2008, 15:23
@up

W ostatnim poscie nie chodzilo mi o przypadkowy seks, lecz seks z chlopakiem/dziewczyna. Osoba ktora zna sie troche lepiej.

Chociaz ja szczerze mowiac nigdy nie widzialam niczego fajnego w wyscigach takich. Moja kolezanka calowala sie z 34 chlopakami (robi liste o.O) i jest z tego dumna: P Ale co kto lubi.

@Sorbet

Typowe rozumowanie dorastajacego prawiczka.

@Voon Arculin

Niestety: /

Lechista
09-07-2008, 15:33
morał z tego taki:
W dziewczyny nie ładuje się uczuc tylko chuja ;)

Mystlich
09-07-2008, 15:50
Najbardziej śmieszy mnie to że ten temat tak szybko się rozwinął niż topic z moją opowieścia : - /

Co do tematu to co : nic nie mogę powiedzieć bo mam narazie 14 lat i jestem tych sprawach totalnym pro debilem(z drugiej strony dobrze bo przynajmniej na debila nie wyrosnę :DDD)

@Lechista
Looknij na moją opowieść .... masz fajną rolę xD

boston808
09-07-2008, 16:14
Kiedy mężczyzna mówi że szuka dziewicy, to odzywa się w nim natura mężczyzny-zdobywcy. Jeśli facet "zdobywa" niczym nie starganą, słodką, niewinną dziewice, osiąga swój wymarzony cel, bo przecież "zdobyl" to co chciał. Zaczyna myśleć chujem i pierwotne instynkty biorą gore. Uczynił z cnotliwej dziewczynki, kobietę (przynajmniej fizycznie). Jest to troche prymitywne, ale leży to w naturze wielu facetów i to oni zawsze będą narzekać na brak dziewic ;(

Sankar
09-07-2008, 16:32
Mam pytanie które od razu mi sie ukazało czytając ten temat (wyprzedzam jestem entuzjastą kobiet)

Dziewice i ich męscy odpowiednicy są częściej rozdziewiczani przez partnerów płci przeciwnej czy tej samej ???

sphinx123
09-07-2008, 16:38
Przez tą samą płeć.

Shanhaevel
09-07-2008, 16:50
@up
40 % mężczyzn przeżywa swój pierwszy raz pod prysznicem. Pozostałe 60 % nie idzie do wojska.

Grocix
09-07-2008, 17:05
Ja tu popieram Lasoocha. Sam jestem prawiczkiem, a do inicjacji mi sie nie spieszy, a TYM BARDZIEJ nie pociaga mnie mysl o babraniu sie w krwi :O

Zyziek
09-07-2008, 17:16
@down

Poruszyles bardzo ciekawy temat.! Kiedy dziewczyna przespi sie z paroma facetami, to jest dziwka. A kiedy mezczyzna przespi sie z paroma kobietami to jest super macho i w ogole elo: D Mozecie mi to wyjasnic.?

Bo facet jest stworzony do zapładniania, a dziewczyna ma wybrać tego jednego najbardziej odpowiadającego jej oczekiwaniom, a nie robić z tego sport. Tak powiedziała nam pani od biologii :).

Berbatov
09-07-2008, 17:48
"Potwór nie potwór, byle miał otwór." ;)
To chyba na tyle. ;p
Jeszcze: Worek na twarz i pchasz. , cytat, bo to słowa mojego nauczyciela WFu. Osobiście nie korzystam z tej złotej myśli.

Dla mnie to nic dziwnego w sumie, jak chłopak mówi do dziewczyny "chcę cię przelecieć".
Jeżeli chłopak mówi do dziewczyny chcę cię przelecieć, to jedyne co powinno porządne dziewczę zrobić, to powiedzieć Nie i pierdolnąć typa po ryju. I taka reakcja to by było "nic dziwnego".
Ja, jako porządny młody mężczyzna chamstwa nie toleruję, w stosunku do kobiet szczególnie.

Topic.
Ciekawy temat. Najciekawszy od dawien, dawna. Przez prawie dwa lata użytkowania forum uświadomiłem sobie jakimi idiotami są ludzi grający w tibie. Po 10 minutach czytania postów w tym temacie okazało się że nie tylko idiotami, ale i zoofilami, nekrofilami oraz chamami i prostakami.

A nie, te dwa ostatnie to jednak już od dawna wiedziałem.

Slythia
09-07-2008, 17:53
Przepraszam bardzo szanownych panów, lecz dlaczego zajmujecie się tylko dziewczynami i ich "dziewictwem"? Faceci to już nie istnieją, prawda?

No tak wiadomo... Dziewczynki mają być grzeczne i czekać najlepiej do ślubu, zaś panów zasada ta nie obowiązuje - mogą robić co chcą i nikt ich za to nie skrytykuje. Mimo wszystko żyjemy w kraju, w którym (teoretycznie) obowiązuje równość płci.

Berbatov
09-07-2008, 18:04
Mimo wszystko żyjemy w kraju, w którym (teoretycznie) obowiązuje równość płci.
Taa, tylko że jak facet będzie kochał się z trzema kobietami naraz to nie zajdzie w ciąże. Kobieta w odwrotnej proporcji (czyt 3 facetów, 1 kobieta) szanse ma duże. A jak wiadomo ciąża to problem tylko i wyłącznie damy, bo w końcu piętnastolatka z 'brzuchem' to symbol kobiety która się s*****ła.

I w tym nie ma żadnej równości płci.

=eQQ=
09-07-2008, 18:06
Przepraszam bardzo szanownych panów, lecz dlaczego zajmujecie się tylko dziewczynami i ich "dziewictwem"? Faceci to już nie istnieją, prawda?

No tak wiadomo... Dziewczynki mają być grzeczne i czekać najlepiej do ślubu, zaś panów zasada ta nie obowiązuje - mogą robić co chcą i nikt ich za to nie skrytykuje. Mimo wszystko żyjemy w kraju, w którym (teoretycznie) obowiązuje równość płci.

Zalamuja mnie te wasze teksty o rownouprawnieniu. Szkoda ze zaslaniacia sie rownoscia plci tylko wtedy gdy wam wygodnie. "Widzicie w nas mężczyzn w pełni, przypominacie sobie tylko jak trzeba wynieść śmieci, kontakt naprawić, zwolnić miejsce. Nie jestem już w pełni mężczyzną, bo nie ma takiej potrzeby. Pani jest w pełni mężczyzną."

Polecam przeczytac:
http://wiadomosci.onet.pl/1,15,11,34706533,94340453,4129625,0,forum.html
Ciezko bedzie znalezc tu osoby ktore doczytaja to do konca. Mimo wszystko, warto. Wy dziewczynki tez przeczytajcie ;)

Z innej beczki:
http://img167.imageshack.us/img167/8840/184uu3.jpg

Aha, i jeszcze jedno. Grzeszki kobiet z anonimowego forum. Warto przejrzec.
http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3594538

Slythia
09-07-2008, 18:18
Zalamuja mnie te wasze teksty o rownouprawnieniu. Szkoda ze zaslaniacia sie rownoscia plci tylko wtedy gdy wam wygodnie. "Widzicie w nas mężczyzn w pełni, przypominacie sobie tylko jak trzeba wynieść śmieci, kontakt naprawić, zwolnić miejsce. Nie jestem już w pełni mężczyzną, bo nie ma takiej potrzeby. Pani jest w pełni mężczyzną."
A ja uwielbiam męski szowinizm ; ).

Owszem, panuje równouprawnienie. Jeśli dorośniesz i zamieszkasz z kobietą to zrozumiesz, na czym tak naprawdę to polega.

Nie zamierzam być mężczyzną - typowo męskie zajęcia pozostawiam mojemu chłopakowi. Lubię krótkie spódniczki, szpilki, makijaż... Lecz czy jest coś złego, jeśli walczę o równe postrzeganie kobiet i mężczyzn? Dlaczego facet ma być za coś chwalony, a kobieta mieszana z błotem? Za tą samą rzecz?

Jeśli już rozmawiamy o zbyt szybkiej inicjacji seksualnej wśród młodzieży to ma ona miejsce zarówno wśród chłopców, jak i wśród dziewcząt. Dlaczego faceci wymagają, by kobieta była dziewicą (dla każdego kolejnego chłopaka), a w przypadku chłopców nie ma to znaczenia?

Dla kogo dziewczyny się tak ubierają, dla samych siebie?...

Taa, tylko że jak facet będzie kochał się z trzema kobietami naraz to nie zajdzie w ciąże. Kobieta w odwrotnej proporcji (czyt 3 facetów, 1 kobieta) szanse ma duże. A jak wiadomo ciąża to problem tylko i wyłącznie damy, bo w końcu piętnastolatka z 'brzuchem' to symbol kobiety która się s*****ła.

I w tym nie ma żadnej równości płci.
Masz rację, jest to jej problem. Tak stworzyła nas natura. Lecz nie jest to tylko jej wina - a tylko ona jest potępiana. I w tym jest problem... W końcu musiała się z kimś przespać, by mieć to dziecko, prawda? Chyba, że jest wiatropylna...

Snick
09-07-2008, 18:21
Worek na twarz i pchasz.

Ciebie też muszę poprawić:

"Flaga na twarz i za ojczyznę pchasz." ;)

Berbatov
09-07-2008, 18:25
Masz rację, jest to jej problem. Tak stworzyła nas natura. Lecz nie jest to tylko jej wina - a tylko ona jest potępiana. I w tym jest problem... W końcu musiała się z kimś przespać, by mieć to dziecko, prawda? Chyba, że jest wiatropylna...
Tylko jak to już wspomniałem, to kobieta chodzić będzie z brzuchem, to kobieta będzie obiektem uwag kościołowych staruszek w pierwszym rzędzie i najważniejsze - jeżeli podda się aborcji będzie miała skazę na sumieniu. Tak było już od czasów Dawida, Salomona czy Chrystusa.

Powtarzam - w sprawach cnotliwość obu płci nie ma równouprawnienia. Kobieta zawsze będzie tą 'gorszą'.

Slythia
09-07-2008, 18:30
Tylko jak to już wspomniałem, to kobieta chodzić będzie z brzuchem, to kobieta będzie obiektem uwag kościołowych staruszek w pierwszym rzędzie i najważniejsze - jeżeli podda się aborcji będzie miała skazę na sumieniu. Tak było już od czasów Dawida, Salomona czy Chrystusa.

Powtarzam - w sprawach cnotliwość obu płci nie ma równouprawnienia. Kobieta zawsze będzie tą 'gorszą'.
Tak, teraz to jest prawda. Lecz jest to niesprawiedliwe. Oczywiście, "brzucha" czy ewentualnej skazy nie zmienimy (chociaż... przypadek faceta w ciąży), lecz społeczeństwo i jego postrzeganie można. Lub chociaż spróbować... Wystarczy zaprotestować przeciw takiemu traktowaniu.

Kamliss
09-07-2008, 18:31
Lubię krótkie spódniczki, szpilki, makijaż...

I masz przyklejone na dupie "PIERDOL MNIE".

Dlaczego facet ma być za coś chwalony, a kobieta mieszana z błotem? Za tą samą rzecz?

Bo to nie faceci stoją pod latarnią, zdzierając kase z lasek którym chce sie "ruchac".

Dlaczego faceci wymagają, by kobieta była dziewicą (dla każdego kolejnego chłopaka), a w przypadku chłopców nie ma to znaczenia?

Dla tego, że nie chcą kolejnej rozepchanej kurwy, która spała z połową szkoły - no ale przecież ma potrzeby seksualne...

Dla kogo dziewczyny się tak ubierają, dla samych siebie?...

Dla tych którzy chcą puknąć kolejną dupeczke.


/Slythia : nie miałem na celu obrażania kogokolwiek, ale wybacz taka jest prawda.

Slythia
09-07-2008, 18:33
I masz przyklejone na dupie "PIERDOL MNIE".
Wybacz, nie zamierzam dyskutować na takim poziomie. Nie lubię, jak się mnie obraża. Z twej wypowiedzi wynika, że masz do czynienia wyłącznie z takim rodzajem dziewczyn, które krytykujesz. Życzę Ci powodzenia w ewentualnym przyszłym życiu uczuciowym jednocześnie współczując twej dziewczynie.

Przykro mi, w ten sposób mnie obraziłeś.

=eQQ=
09-07-2008, 18:34
A ja uwielbiam męski szowinizm ; ).

Owszem, panuje równouprawnienie. Jeśli dorośniesz i zamieszkasz z kobietą to zrozumiesz, na czym tak naprawdę to polega.

Nie zamierzam być mężczyzną - typowo męskie zajęcia pozostawiam mojemu chłopakowi. Lubię krótkie spódniczki, szpilki, makijaż... Lecz czy jest coś złego, jeśli walczę o równe postrzeganie kobiet i mężczyzn? Dlaczego facet ma być za coś chwalony, a kobieta mieszana z błotem? Za tą samą rzecz?



Ja nie dyskryminuje kobiet, tak samo watpie, czy robia to autorzy cytatow przytaczanych w linku ktory podalem w poprzednim poscie. Widze tez ze nie chcialo Ci sie przeczytac ten artykul do konca. Dodatkowo, piszesz ze 'typowo meskie zajecia pozostawiam mojemu chlopakowi', ale jednoczesnie wymagacie, abyscie byly traktowane jednakowo. Czyli sprawdza sie to, co powiedzialem, ze jestescie za rownouprawnieniem w momentach gdy wam to pasuje. Bo jesli chcecie byc tak samo traktowane w sprawach np. sexu, to dlaczego macie byc traktowanie inaczej w sprawach np. zatrudnienia? Jesli zadacie takiego samego traktowania, to dlaczego nie pracujecie w kopalniach, czy nie kopiecie rowow? Wymagacie od nas abysmy stawiali was na rowni, jednak jestescie stawiane wyzej, bo gdy cos wam nie pasuje zaslaniacie sie 'rownoscia', a gdy cos nie pasuje facetom, to zaslaniecie sie swoja kobiecoscia. Jesli powiem to ktorejs dziewczynie w twarz, to zostane nazwany chamem, prostakiem i ze nie jestem prawdziwym facetem, ale juz facet nie moze wam powiedziec czegos takiego.

Jesli jestescie za rownouprawnieniem, to badzcie konsekwentne. Nie zaslaniajcie sie swoja plcia gdy wam brakuje argumentow. 'Bo ja jestem kobieta', dobre...

Berbatov
09-07-2008, 18:39
Tak, teraz to jest prawda. Lecz jest to niesprawiedliwe. Oczywiście, "brzucha" czy ewentualnej skazy nie zmienimy (chociaż... przypadek faceta w ciąży), lecz społeczeństwo i jego postrzeganie można. Lub chociaż spróbować... Wystarczy zaprotestować przeciw takiemu traktowaniu.

W Polsce to niestety niemożliwe. Nasze społeczeństwo jest sto lat za, chociażby zachodem Europy żeby pewne sprawy pojąć.

Slythia
09-07-2008, 18:40
Ja nie dyskryminuje kobiet, tak samo watpie, czy robia to autorzy cytatow przytaczanych w linku ktory podalem w poprzednim poscie. Widze tez ze nie chcialo Ci sie przeczytac ten artykul do konca. Dodatkowo, piszesz ze 'typowo meskie zajecia pozostawiam mojemu chlopakowi', ale jednoczesnie wymagacie, abyscie byly traktowane jednakowo. Czyli sprawdza sie to, co powiedzialem, ze jestescie za rownouprawnieniem w momentach gdy wam to pasuje. Bo jesli chcecie byc tak samo traktowane w sprawach np. sexu, to dlaczego macie byc traktowanie inaczej w sprawach np. zatrudnienia? Jesli zadacie takiego samego traktowania, to dlaczego nie pracujecie w kopalniach, czy nie kopiecie rowow? Wymagacie od nas abysmy stawiali was na rowni, jednak jestescie stawiane wyzej, bo gdy cos wam nie pasuje zaslaniacie sie 'rownoscia', a gdy cos nie pasuje facetom, to zaslaniecie sie swoja kobiecoscia. Jesli powiem to ktorejs dziewczynie w twarz, to zostane nazwany chamem, prostakiem i ze nie jestem prawdziwym facetem, ale juz facet nie moze wam powiedziec czegos takiego.

Jesli jestescie za rownouprawnieniem, to badzcie konsekwentne. Nie zaslaniajcie sie swoja plcia gdy wam brakuje argumentow. 'Bo ja jestem kobieta', dobre...
Rozmawiamy o równouprawnieniu w sferze seksualnej, którego w naszym kraju jak nie było, tak nie ma.

Nie chce być wcale traktowana jak facet - ale to nie znaczy, że pozwolę traktować siebie gorzej. Inaczej - tak, ale nie gorzej. Nie możemy mówić, że tylko panowie mają do czegoś prawo odbierając je kobietom. Owszem, istnieje podział na zawody/czynności typowo męskie oraz damskie, lecz w większości wynika to z biologi, predyspozycji, ewentualnej budowy ciała. Wcale się nie buntuję, że gotuję teraz obiady. Chcę i lubię - to dlaczego nie? Lecz w przypadku, gdyby ktoś mi to kazał robić, tylko dlatego, że jestem kobietą to bym była zła...

Chcę mieć prawo do równych zarobków, do wolności, także do spania z kim chce, na takich samych zasadach jak w przypadku mężczyzn. Czy coś jest w tym złego?

W Polsce to niestety niemożliwe. Nasze społeczeństwo jest sto lat za, chociażby zachodem Europy żeby pewne sprawy pojąć.
Masz rację, jesteśmy w tyle. Lecz powinniśmy być tego świadomi i dążyć do tego, by jak najszybciej dogonić resztę Europy. Zacznijmy więc zmieniać świat od siebie, od naszego najbliższego otoczenia.

Mylicie się sądząc, że tylko dziewczyna może łatwo utracić dziewictwo. Tysiące nastolatków straciło dziewictwo... masturbując się. Jest to o tyle łatwiejsze, że chłopak zadowala się "sam". Inna sprawa, jeśli dziewczyna się masturbuje (jako dziewica), bo to już jest nienormalne (jeśli masturbację chłopaka można w ogóle nazwać normalnym), bo kobiety z natury są bardziej uczuciowe i seks wiążą z uczuciem (emocje, chociaż cielesne czasem też).
Masturbacja nie jest niczym nienormalnym, zarówno w przypadku kobiet, jak i mężczyzn.

CytrynowySorbet
09-07-2008, 18:53
Mylicie się sądząc, że tylko dziewczyna może łatwo utracić dziewictwo. Tysiące nastolatków straciło dziewictwo... masturbując się. Jest to o tyle łatwiejsze, że chłopak zadowala się "sam". Inna sprawa, jeśli dziewczyna się masturbuje (jako dziewica), bo to już jest nienormalne (jeśli masturbację chłopaka można w ogóle nazwać normalnym), bo kobiety z natury są bardziej uczuciowe i seks wiążą z uczuciem (emocje, chociaż cielesne czasem też).

Hieyan
09-07-2008, 18:57
Mylicie się sądząc, że tylko dziewczyna może łatwo utracić dziewictwo. Tysiące nastolatków straciło dziewictwo... masturbując się. Jest to o tyle łatwiejsze, że chłopak zadowala się "sam". Inna sprawa, jeśli dziewczyna się masturbuje (jako dziewica), bo to już jest nienormalne (jeśli masturbację chłopaka można w ogóle nazwać normalnym), bo kobiety z natury są bardziej uczuciowe i seks wiążą z uczuciem (emocje, chociaż cielesne czasem też).

Ty wiesz w ogóle, co to jest dziewictwo? Polecam ci wikipedie:

Dziewictwo oznacza stan człowieka, mężczyzny lub kobiety, przed podjęciem stosunków seksualnych. Innymi słowy, kobieta jest dziewicą, a mężczyzna prawiczkiem, jeśli nie współżył seksualnie z drugim człowiekiem.

Snick
09-07-2008, 18:57
Mylicie się sądząc, że tylko dziewczyna może łatwo utracić dziewictwo. Tysiące nastolatków straciło dziewictwo... masturbując się. Jest to o tyle łatwiejsze, że chłopak zadowala się "sam". Inna sprawa, jeśli dziewczyna się masturbuje (jako dziewica), bo to już jest nienormalne (jeśli masturbację chłopaka można w ogóle nazwać normalnym), bo kobiety z natury są bardziej uczuciowe i seks wiążą z uczuciem (emocje, chociaż cielesne czasem też).

Co nam chciałeś przekazać tym postem?
Sorka, ale nie rozumiem twojego postu?
Przeczytam go parę razy może coś pomoże. xd


PS: Slythia w avatarze widnieje twoje zdjęcie? xd

Vasudanin
09-07-2008, 19:00
Huh, masturbacja w sumie nie jest czymś w rodzaju seksu, jest to wyładowanie emocji związanych z pragnieniem zbliżenia. Owszem idzie z tym przyjemność. Większość nastolatków poprostu masturbuje się, aby się dowiedzieć jakie to uczucie. Uczucie podczas masturbacji jest słabsze, niż prawdziwy seks. Owszem możesz sobie zamknąć oczy i wyobrazić ze na przykład masz zbliżenie z, nie wiem, Dodą (:P), dobra odbiegłem, uprawiasz w myślach seks z dodą, a w rzeczywistości się masturbujesz. To twoje pierwsze odczucie na temat seksu, ok, bardzo ci się podoba i robisz tak wciąż i wciąż, bo jesteś święcie przekonany że to właśnie prawdziwy seks. I dlatego większość nastolatków systematycznie się masturbuje, bo chce "uprawiać seks z Dodą". Poza tym masturbacja męska jest czymś dobrym, ale z umiarem.
@down
Hehe, mimo to kobiety są w wojsku, pracują za kierownicą potężnych pojazdów, wysadzają ziemię w kamieniołomach, i to już zależy w sumie od psychiki, aniżeli budowy ciała. No oczywiście wozenie cegieł na budowie potrzebuje mięśni ale i tak większość zawodów nie potrzebuje mięśni, trzeba tylko wiedzieć co i jak robić.

Emok
09-07-2008, 19:01
@Kamliss
Jesteś idiota. I nie chce wiedzieć ile masz lat, bo z Twoich postów wynika, że chyba 12.

Oryginalnie napisane przez Slythia
Owszem, istnieje podział na zawody/czynności typowo męskie oraz damskie, lecz w większości wynika to z biologi, predyspozycji, ewentualnej budowy ciała.

Dokładnie. Że więcej kobiet zatrudnionych jest na stanowisku np. kosmetyczki, a więcej mężczyzn przy pracy fizycznej na budowie, to wcale nie jest dyskryminacja. Slythia ma rację.

Thero
09-07-2008, 19:08
Przepraszam bardzo szanownych panów, lecz dlaczego zajmujecie się tylko dziewczynami i ich "dziewictwem"? Faceci to już nie istnieją, prawda?

No tak wiadomo... Dziewczynki mają być grzeczne i czekać najlepiej do ślubu, zaś panów zasada ta nie obowiązuje - mogą robić co chcą i nikt ich za to nie skrytykuje. Mimo wszystko żyjemy w kraju, w którym (teoretycznie) obowiązuje równość płci.
W dzisiejszych czasach to chłopak zdobywa dziewczynę, nigdy odwrotnie (mówię oczywiście o szmatach, czyli gdzieś tak 90% wszystkich kobiet). Dlatego dziewczyna, która się puszcza jest łatwą zdobyczą, a chłopak, który przeleciał całe stado jest zdobywcą. Tak to wygląda na poziomie gimnazjum i dlatego to jest postrzegane tak, a nie inaczej (ciąża, jako ryzyko dla dziewczyny tylko utwierdza w tym przkeonaniu). IMO.

gavreonien
09-07-2008, 19:13
@Kamilss
To, że dziewczyna lubi makijaż/spódniczki/szpilki czyni ją dziwką? Zapytaj się koleżanek (o ile takie masz) czy lubią takie rzeczy, to jest pewien, że większość odpowie, że tak... Chęć bycia atrakcyjnym, a bycie dziwką to zupełnie co innego.

edit.
Uczucie podczas masturbacji jest słabsze, niż prawdziwy seks.
Hmm, to zależy ;)

Kamliss
09-07-2008, 19:14
/Up : No ok, tylko że jak widzę taką 12 latke, wymalowaną, brzuch na wierzchu, szpilki że mało sie nie przewróci a miniówa taka że widać jej dupe to aż mi jej szkoda, jest fajnie do póki sie nie przesadzi.

@Kamliss
Jesteś idiota.

No, masz rację! Bo jak nie pisze wszystkiego pięknie i miło na forum to jestem debilem, kretynem i idiotą, na rl pewnie też odzywasz sie tak samo jak na forum, nie?

I nie chce wiedzieć ile masz lat, bo z Twoich postów wynika, że chyba 12.

Spójrz na Twój cytat wyżej.

/2x down : a co innego miałem napisać o dziewczynach które chcą wyglądać jak te laski z klipów 50 centa biegające z gołą dupą?

/3x down : no chyba że tak, odebrałem Twoją wypowiedz trochę innaczej, ale 90% takich "lasek" chce być fajna a nawet nie potrafi.

/Gavreonien : w tym poście nie chodziło mi o same 12 latki, lecz głównie o sporą przesadę dziewczyn, które niedługo będą nosić spódniczki krótsze od majtek.

Mystlich
09-07-2008, 19:18
Wojtiziom i Slythia moają 100% w swoich postach^^

Choć szczerze mówiąc , kiczowato wiem co wam chodiz , ale jeśli jest poruszany temat , któy negatywnie opisuje dziewczyny to niestety psuje mi to dzień i pyszną kolację._.

Ja kurde nie mam nic do dziewczyn ba! Nawet ich chronię , rozumiem , koleguję się(tylko mam koleżanki i 0 kolegów). I co ???? AUTKO!!! -.- Mozecie mnie objechać , obluzgać , pocharmotać , potargać a i tak nie zmienie swego nastawienia -.-

Ja zawsze jestem za tymi decyzjami co dziewczyna powie a przeciw to co powie chłopiec...... i koniec

To o czym mowa jest w temacie , nie wiem o co chodzi , ale wiem że to jest na bank złe ...... i wiem że będe sieod tego trzymał tak daleko jak trzymam się od broni czy też siłowni(czyli mówiąc krótko: b.daleko)

Narqa :)

Vasudanin
09-07-2008, 19:18
Dobra, pisz co chcesz ale nie mogłęś napisać zamiast "PIERDOL MNIE" innego słowa, określającego to samo?
@up
Przyznaj się, mało znasz otaczający cię świat. Heh masz czternaście lat, powinieneś się teraz zacząć interesować o tym co cię otacza, dziewczyny... owszem dobre koleżanki ale z niektórymi jest tak jak tutaj napisaliśmy. Poza tym twój post odbiega od tematu strasznie, nawet nie rozumiem o co ci w nim chodzi. Weź go jakoś tak ztiuninguj żeby był zrozumiały dla wszystkich, Ok? =]
@edit
@2up
Teraz mówisz o lask"ach" a przedtem było to skierowane do Slythi, zaprzeczasz sam sobie.

Slythia
09-07-2008, 19:22
/Up : No ok, tylko że jak widzę taką 12 latke, wymalowaną, brzuch na wierzchu, szpilki że mało sie nie przewróci a miniówa taka że widać jej dupe to aż mi jej szkoda, jest fajnie do póki sie nie przesadzi.

Ale ja mam 19 lat, moja spódniczka ma odpowiednią długość. W szpilkach radzę sobie bardzo dobrze. Brzuch mam zakryty co najmniej dwiema bluzkami. Więc w czym problem?

Btw, nie nazywaj kobiet ani dziwkami, ani dupeczkami. Mnie to obraża. Ja Cię chujem nie nazywam.

gavreonien
09-07-2008, 19:24
/Up : No ok, tylko że jak widzę taką 12 latke, wymalowaną, brzuch na wierzchu, szpilki że mało sie nie przewróci a miniówa taka że widać jej dupe to aż mi jej szkoda, jest fajnie do póki sie nie przesadzi.



To nie są dziewczyny, to są ca najwyżej dzieci.

Snick
09-07-2008, 19:25
Dobra ale mówmy na temat. A nie szukajmy "innego słowa". ;)
Przypominam tytuł "Gdzie sie podziały dziewice?".

domin3x
09-07-2008, 19:27
Wojtiziom i Slythia moają 100% w swoich postach^^

Choć szczerze mówiąc , kiczowato wiem co wam chodiz , ale jeśli jest poruszany temat , któy negatywnie opisuje dziewczyny to niestety psuje mi to dzień i pyszną kolację._.

Ja kurde nie mam nic do dziewczyn ba! Nawet ich chronię , rozumiem , koleguję się(tylko mam koleżanki i 0 kolegów). I co ???? AUTKO!!! -.- Mozecie mnie objechać , obluzgać , pocharmotać , potargać a i tak nie zmienie swego nastawienia -.-

Ja zawsze jestem za tymi decyzjami co dziewczyna powie a przeciw to co powie chłopiec...... i koniec

To o czym mowa jest w temacie , nie wiem o co chodzi , ale wiem że to jest na bank złe ...... i wiem że będe sieod tego trzymał tak daleko jak trzymam się od broni czy też siłowni(czyli mówiąc krótko: b.daleko)

Narqa :)

Innymi słowy nie masz swojego zdania - to przykre : (

Mystlich
09-07-2008, 19:27
Btw, nie nazywaj kobiet ani dziwkami, ani dupeczkami.

Vasudanin włąśnie oto mi biega =]
Mam dosć jjak ktoś tak obraża dziewczyny -,- Ja je darzę szacunek a nawet je słucham....

Teraz wiesz o co kaman ?????=]


Weź go jakoś tak ztiuninguj żeby był zrozumiały dla wszystkich, Ok? =]


Twoje posty mnie rozwalają xD

Vasudanin
09-07-2008, 19:28
Poza tym przy takich dwunasto latkach, już winę mają rodzice w czym takie dziecko chodzi, przecież, widzą w czym wychodzi z domu. Poza tym mnie skręca też takie coś, dziewczyna ubierze sobie spodnie do połowy "tyłka" a pod spód różowe stringi w koronkę. I co siądzie, się pochyli czy wypnie, zawsze wyjdą na wiechrz. To już jest prowokacja totalna.

Voon
09-07-2008, 19:30
Ja kurde nie mam nic do dziewczyn ba! Nawet ich chronię

Boże, fail. Ach.

@
W nadmiarze wszystko szkodzi. Zbędne są dyskusje czy 2cm spódniczki robi różnice.

Vasudanin
09-07-2008, 19:33
@Voon
Te dwa centymetry, to aż dwa centymetry. Jeżeli zakryją bieliznę, robi ogromną różnicę.
@Mystchlich
Łączę poważność z humorem i sam widzisz co wychodzi. =]

Killuminati
09-07-2008, 19:34
Kamliss, według mnie, to masz jakieś przykre doświadczenia z tym wszystkim. Jesteś pedałem, że nie lubisz popatrzeć na jakiś fajny tyłek? No dobra, może na 12 latki nie, ale np. 14,15,16 lat? Taka jest moda, każda chce być zpimpowana tak, żeby faceci się za nią oglądali. Jeśli się nie oglądają znaczy, że nie jest atrakcyjna, proste. Mam koleżanke, może nie koleżanke, mieszkała u mnie w bloku, teraz zdała do 1 gim. Szedłem raz z kumplem, mijała mnie i się uśmiechnęła, kumpel do mnie "O człowieku co szprycha!" Ja mówie: "A wiesz do której ona klasy chodzi?" "On: 3 gim?" Chyba Ci o to chodzi, ale ja nie widze, co Ci w tym wszystkim przeszkadza? Nie chcesz mieć dziewczyny, która nie jest dziewicą? Proste, szukaj dziewicy! Nikt Ci nie broni ;-)

Voon
09-07-2008, 19:38
@Voon
Te dwa centymetry, to aż dwa centymetry. Jeżeli zakryją bieliznę, robi ogromną różnicę.

Jeśli kobieta ubierze sie wyzywająco a zachowuje się normalnie to jest normalna. Nie szata zdobi człowieka. Radze wam założyć kaganiec na waszą definicje ''kurwa, dziwka, puszczalska'', bo strasznie gryzie się z tą realną definicją.

@down:
tyłek/piersi (/biust)

@edit, down:
Jeśli będzie więcej takich jak ty to napewno zostanie zgwałcona.

Kamliss
09-07-2008, 19:38
/up : jak taka kobieta zostanie kiedyś zgwałcona, zrozumie o co mi chodzi.

Kamliss, według mnie, to masz jakieś przykre doświadczenia z tym wszystkim. Jesteś pedałem, że nie lubisz popatrzeć na jakiś fajny tyłek? No dobra, może na 12 latki nie, ale np. 14,15,16 lat? Taka jest moda, każda chce być zpimpowana tak, żeby faceci się za nią oglądali. Jeśli się nie oglądają znaczy, że nie jest atrakcyjna, proste. Mam koleżanke, może nie koleżanke, mieszkała u mnie w bloku, teraz zdała do 1 gim. Szedłem raz z kumplem, mijała mnie i się uśmiechnęła, kumpel do mnie "O człowieku co szprycha!" Ja mówie: "A wiesz do której ona klasy chodzi?" "On: 3 gim?" Chyba Ci o to chodzi, ale ja nie widze, co Ci w tym wszystkim przeszkadza? Nie chcesz mieć dziewczyny, która nie jest dziewicą? Proste, szukaj dziewicy! Nikt Ci nie broni ;-)

Wiesz, nie wiem jak Ty ale nie chciałbym mieć dziewczyny której każdy facet gapi sie na pupe/biust (niech Ci będzie).

/down : z początku też tak myślałem, ale po pewnym czasie rozumie się to innaczej...

/2x down : nie bardzo mi się to podoba, jak i nie tylko mi, a celem tego tematu było poznanie opinii użytkowników/czek.

domin3x
09-07-2008, 19:41
Wiesz, nie wiem jak Ty ale nie chciałbym mieć dziewczyny której każdy facet gapi sie na dupe/cycki.

Byłbym zadowolony z tego, że mam coś, czego oni nie mają, a bardzo by chcieli ; ]

Dark Sven
09-07-2008, 19:45
/Up : No ok, tylko że jak widzę taką 12 latke, wymalowaną, brzuch na wierzchu, szpilki że mało sie nie przewróci a miniówa taka że widać jej dupe to aż mi jej szkoda, jest fajnie do póki sie nie przesadzi.

I wielkie chuj ci do tego jak one się ubierają. Tak Ci to przeszkadza, czy pokazujesz jaki jesteś kewl?

Wojtiziom i Slythia moają 100% w swoich postach^^

Choć szczerze mówiąc , kiczowato wiem co wam chodiz , ale jeśli jest poruszany temat , któy negatywnie opisuje dziewczyny to niestety psuje mi to dzień i pyszną kolację._.

Ja kurde nie mam nic do dziewczyn ba! Nawet ich chronię , rozumiem , koleguję się(tylko mam koleżanki i 0 kolegów). I co ???? AUTKO!!! -.- Mozecie mnie objechać , obluzgać , pocharmotać , potargać a i tak nie zmienie swego nastawienia -.-

Ja zawsze jestem za tymi decyzjami co dziewczyna powie a przeciw to co powie chłopiec...... i koniec

To o czym mowa jest w temacie , nie wiem o co chodzi , ale wiem że to jest na bank złe ...... i wiem że będe sieod tego trzymał tak daleko jak trzymam się od broni czy też siłowni(czyli mówiąc krótko: b.daleko)

Narqa :)
Milcz :D.

Killuminati
09-07-2008, 19:49
/up : jak taka kobieta zostanie kiedyś zgwałcona, zrozumie o co mi chodzi.



Wiesz, nie wiem jak Ty ale nie chciałbym mieć dziewczyny której każdy facet gapi sie na pupe/biust (niech Ci będzie).

/down : z początku też tak myślałem, ale po pewnym czasie rozumie się to innaczej...

/2x down : nie bardzo mi się to podoba, jak i nie tylko mi, a celem tego tematu było poznanie opinii użytkowników/czek.

Mi to nie przeszkadza, bo wiem, że Moja dziewczyna to nie jest jakiś wypłoch, tylko jest atrakcyjna. Masz poglądy jak ze średniowiecza :| Teraz jak idziesz przez miasto z fajną dziewczyną, to ten kto się nie obejrzy, to albo jest jakiś strasznie zmanierowany jak Kamliss(Co Ci przeszkadzają krótkie spodniczki i dekolty?) albo jest gejem :->


@Mystlich

Śmiać mi sie chce xDDD!

Mystlich
09-07-2008, 19:52
@up
Śmiech to zdrowie ; - ) jak chcesz wystaw mi notke =.=

sphinx123
09-07-2008, 19:58
@offtop
Mystlich przestań lizać dupę, omg. Najpierw robisz opowiadanie o "sławnych" userach, teraz zgrywasz obrońce kobiet, skończ.

Killuminati
09-07-2008, 19:58
Po co mam wystawiać Ci notkę? ^^ Nie mam po co, napisze, żeś dzieciak i co Ci to da?

Ej, w pewnym sensie to się go boję, jest taki zmanierowany, brrrrr...

domin3x
09-07-2008, 20:00
@up
Śmiech to zdrowie ; - ) jak chcesz wystaw mi notke =.=

Zmień poglądy, póki nie jest za późno...

Sweeper
09-07-2008, 20:02
Wydaje mi się, że autorem samego tematu jest dzieciak, który na owe dziewczyny w spódniczkach tylko i wyłącznie patrzy a z żadna nie miał nigdy odwagi nawet porozmawiać nie wkraczając już w sfery seksualne, które w jego życiu ograniczają się zapewne do wymienianej już wyżej masturbacji podczas oglądania tychże dziewczyn na ekranie monitora bądź TV...

A przyczyn tego, że w naszym kraju zaczyna dziać się to co dostrzegamy(czyli zwiększająca się ilość niepełnoletnich matek w ciąży, pijących, palący i one tylko wiedzą co jeszcze robiących) jest wiele. nie można takich spraw rozpatrywać jedynie na jednej płaszczyźnie ponieważ każda z przyczyn wywołuje pewien skutek który przenoszony jest na inne strefy tworząc swojego rodzaju reakcje łańcuchową, która im dalej pójdzie tym staje się trudniejsza do zatrzymania.

Rozmawiamy o równouprawnieniu w sferze seksualnej, którego w naszym kraju jak nie było, tak nie ma.

Nie chce być wcale traktowana jak facet - ale to nie znaczy, że pozwolę traktować siebie gorzej. Inaczej - tak, ale nie gorzej. Nie możemy mówić, że tylko panowie mają do czegoś prawo odbierając je kobietom. Owszem, istnieje podział na zawody/czynności typowo męskie oraz damskie, lecz w większości wynika to z biologi, predyspozycji, ewentualnej budowy ciała. Wcale się nie buntuję, że gotuję teraz obiady. Chcę i lubię - to dlaczego nie? Lecz w przypadku, gdyby ktoś mi to kazał robić, tylko dlatego, że jestem kobietą to bym była zła...

Chcę mieć prawo do równych zarobków, do wolności, także do spania z kim chce, na takich samych zasadach jak w przypadku mężczyzn. Czy coś jest w tym złego?

Slythia ma rację, że takowego równouprawnienia nie ma ponieważ żyjemy w takim a nie innym kraju w którym istnieją wartości jakie obecnie nie pozwalają na akceptacje widoku 15-letniej mamy z wózkiem. I nie znikną z dnia na dzień, ponieważ z dnia na dzień sie nie pojawiły. Polska jest krajem, który swoje przeżył i wartości jakie powstały w ciężkich czasach będzie ciężko usunąć, ponieważ to właśnie na nich zbudowana była wiara ludzi którzy o Polskę walczyli. Dopiero następne pokolenia, które żyją w spokoju i pełnej wolności będą mogły wprowadzić zmiany, dlatego trzeba czekać, wszystko przyjdzie z czasem.

Nie zgadzam się jednak z Tobą, że musimy na siłę gonić resztę Europy pod tym względem ponieważ to nie jest żaden wyścig. Kiedy my biliśmy się o wolność nikt z Europy nie ścigał się, że przyjść nam z pomocą, chodź wcześniej wszczyscy się zobowiązywali, że jej udzielą.

Spójrzcie od drugiej strony i popatrzcie jakie kroki już zostały poczynione, a przecież nie mały postęp i tak widać gołym okiem.
Poczekajcie trochę a sami zobaczycie, że tolerancja wzrośnie. Muszą jedynie wymrzeć moherowe berety którym cała ta nietolerancja narzucana jest przez drugą największą instytucję korupcyjną w kraju - Kościół.
Zmiany już są, a będą jeszcze większe....

Mystlich
09-07-2008, 20:02
@offtop
Mystlich przestań lizać dupę, omg. Najpierw robisz opowiadanie o "sławnych" userach, teraz zgrywasz obrońce kobiet, skończ.

LOL...
Człowieku ty mnie nie znasz w prawdziwym świecie , wiec się nie wypowiadaj:D

Ale jak chcesz to zamilczę już

SORYY ZA OFFTOP:)

Killuminati
09-07-2008, 20:05
^up

Ja kurde nie mam nic do dziewczyn ba! Nawet ich chronię , rozumiem , koleguję się(tylko mam koleżanki i 0 kolegów). I co ???? AUTKO!!! -.- Mozecie mnie objechać , obluzgać , pocharmotać , potargać a i tak nie zmienie swego nastawienia -.-

Coś Ci nie wychodzi z tym zgrywaniem "cfaniaka" ^^ W sumie to nie dziwie się, czemu nie masz kolegów... ;-)

Wydaje mi się, że autorem samego tematu jest dzieciak, który na owe dziewczyny w spódniczkach tylko i wyłącznie patrzy a z żadna nie miał nigdy odwagi nawet porozmawiać nie wkraczając już w sfery seksualne, które w jego życiu ograniczają się zapewne do wymienianej już wyżej masturbacji podczas oglądania tychże dziewczyn na ekranie monitora bądź TV...

Kocham Cię :***** Można dodać, że nawet jakby miał tą 12 latkę (nie pytając o wiek oczywiście),przy sobie, to by mu ślina ciekła ;-)

@Kamliss
Jak oglądasz pocieracze, to też o boże, o stfu, ale dziwka? ^^

Slythia
09-07-2008, 20:08
Nie zgadzam się jednak z Tobą, że musimy na siłę gonić resztę Europy pod tym względem ponieważ to nie jest żaden wyścig. Kiedy my biliśmy się o wolność nikt z Europy nie ścigał się, że przyjść nam z pomocą, chodź wcześniej wszczyscy się zobowiązywali, że jej udzielą.

Ja uważam, że powinniśmy jak najszybciej wprowadzić zmiany. Jak skończę studia to nie chcę zarabiać mniej niż mężczyzna na tym samym stanowisku z takim samym wykształceniem. Chcę znaleźć pracę bez względu na to, czy będę, czy nie będę miała dziecka. Chce także nie bać się, że ją stracę tylko dlatego, że zajdę w ciążę. Chcę być postrzegana jako kobieta, lecz jednocześnie pracownik, osoba obdarzona inteligencją, a nie jak "dupeczka".

@Mystlich
Powinnam się zdenerwować za to nawet...

Dark Sven
09-07-2008, 20:08
Nie zgadzam się jednak z Tobą, że musimy na siłę gonić resztę Europy pod tym względem ponieważ to nie jest żaden wyścig. Kiedy my biliśmy się o wolność nikt z Europy nie ścigał się, że przyjść nam z pomocą, chodź wcześniej wszczyscy się zobowiązywali, że jej udzielą.


Brak związku. Gonilibyśmy, żeby się żyło lepiej NAM, a nie Europejczykom. Mimo wszystko zgadzam się, iż gonienie na siłe nie ma sensu.

@down
Ale przecież zdarza się, że kobiety pracują w kopalniach. A że nie pchają się tam masowo to ich wybór.

Vanhelsen
09-07-2008, 20:11
[...]
No tak wiadomo... Dziewczynki mają być grzeczne i czekać najlepiej do ślubu, zaś panów zasada ta nie obowiązuje - mogą robić co chcą i nikt ich za to nie skrytykuje. Mimo wszystko żyjemy w kraju, w którym (teoretycznie) obowiązuje równość płci.Gdyby tak było (dziewczynki grzeczne, faceci rób ta co chce ta) to bylibyśmy zaiście tolerancyjnym państwem jeżeli chodzi o homoseksualizm :x
Co do równouprawnienia, jak to mawiają niektórzy: zapraszamy Panie do kopalń ;)
Chce także nie bać się, że ją stracę tylko dlatego, że zajdę w ciążę.To jest inna sprawa, gdy kobieta będzie w ciąży to musi narzucić na siebie pewne ograniczenia. Nie trzeba zbyt się znać by wiedzieć, że automatycznie odbije się to na jej pracy i niższych osiągnięciach. Nie można zmuszać na siłę pracodawcy do szkodzenia własnej firmie...

Emok
09-07-2008, 20:14
No, masz rację! Bo jak nie pisze wszystkiego pięknie i miło na forum to jestem debilem, kretynem i idiotą, na rl pewnie też odzywasz sie tak samo jak na forum, nie?


Jakbyś w mojej obecności powiedział tak do kobiety, to byś po mordzie dostał. To nie są zabawki, tylko żywe istoty, które czują i większość z nich jest wrażliwa. Dla Ciebie zwykła laska, to taka, która jest od góry do dołu opasana ubraniem? A jak odsłoni brzuch to już dupeczka, dziweczka i kureweczka? Jeśli jest ładna, to nie musi tego ukrywać. Widać jesteś szczeniakiem, który wielu spraw nie rozumie. Grow up, dude.

psyhopatka
09-07-2008, 20:17
Own3d:)
Ja też takich nie toleruje ale ich życie;]
Wiele dziewczyn uświadamia sobie że zrobiło błąd dopiero po;p

Slythia
09-07-2008, 20:17
To jest inna sprawa, gdy kobieta będzie w ciąży to musi narzucić na siebie pewne ograniczenia. Nie trzeba zbyt się znać by wiedzieć, że automatycznie odbije się to na jej pracy i niższych osiągnięciach. Nie można zmuszać na siłę pracodawcy do szkodzenia własnej firmie...
Spójrz na zachód, tam kobiety także mają dzieci, a jakoś firmy potrafiły to pogodzić oraz często docenić. Kobieta posiadająca dzieci jest często wydajniejszym pracownikiem niż mężczyzna. Zostało to naukowo udowodnione...
Nie chcę rzeczy niemożliwych.

Gelt
09-07-2008, 20:18
Ja tu widze tylko i wylacznie szowinizm i jakies dziecinne gatki. Naprawde niewiele osob wypowiedzialu sie tu na poziomie: /

Zboczyliscie troche z tematu..

@edit

Co do tematu ciazy i dziecka. Skoro juz robicie z siebie takich silnych chlopakow itp, to policzcie mi prosze, ile jest pracujacych, uczacych sie i wychowujacych samotnych kobiet a ile mezczyzn.?^_____^

Killuminati
09-07-2008, 20:23
Spójrz na zachód, tam kobiety także mają dzieci, a jakoś firmy potrafiły to pogodzić oraz często docenić. Kobieta posiadająca dzieci jest często wydajniejszym pracownikiem niż mężczyzna. Zostało to naukowo udowodnione...
Nie chcę rzeczy niemożliwych.

Tu jest niestety Polska, a nie zachód. Do zachodu brakuje nam kilkanaście/dziesiąt lat i to jest wiadome nie od dziś.

Przepraszam za OFFTOP :-)

ripper
09-07-2008, 20:23
Spójrz na zachód, tam kobiety także mają dzieci, a jakoś firmy potrafiły to pogodzić oraz często docenić. Kobieta posiadająca dzieci jest często wydajniejszym pracownikiem niż mężczyzna. Zostało to naukowo udowodnione...
Nie chcę rzeczy niemożliwych.
On pisał o kobietach W CIĄŻY.

Ale masz rację - wychowywanie dziecka i/lub prowadzenie domu to doświadczenie jak najbardziej pomocne dla pracownika firmy.
Szkoda tylko, że w Polsce tak mało kobiet to wie, a jeszcze mniej pracodawców rozumie.

Snick
09-07-2008, 20:24
Spójrz na zachód,

Chodzi ci o zachodnią-eu czy U.S.A?

Gimlos
09-07-2008, 20:25
Najciekawsze jest to, ze "dobre obyczaje" tak bronione przez osoby pokroju autora tego tematu, zostaly wymyslone przez zupelnie obcych im ludzi i przez zupelnie obcych im ludzi wtłoczone do głów. A potem wchodzi takich chłopak na forum i jest swiecie przekonany, ze glosi wlasne poglady.
Co do tematu ciazy i dziecka. Skoro juz robicie z siebie takich silnych chlopakow itp, to policzcie mi prosze, ile jest pracujacych, uczacych sie i wychowujacych samotnych kobiet a ile mezczyzn.?^_____^ Ile jest wyrokow sadow dajacych opieke nad dziecmi ojcu, a nie matce?
Sytuacja wygladala tak:
Dziewczyna "przespala sie" najpierw z jednym chlopakiem, potem drugim a na koncu z trzecim: ) Jednej nocy. Slodko prawda.?^___________^ Jezeli zarowno jej jak i tym chlopakom sprawialo to przyjemnosc, to w czym problem?

Edit: Abstrahujac od wypowiedzi - przypominam, ze chamskie obrazanie kobiet, chocby takie jak w wykonaniu Kamlissa, bedzie odpowiednio w tym topicu karane.

Sweeper
09-07-2008, 20:35
Rozmawiamy o równouprawnieniu w sferze seksualnej, którego w naszym kraju jak nie było, tak nie ma.


Lidia, moja wypowiedź tyczyła się tego tematu...

A co do równouprawnienia w innych sferach życia, zacznę od cytatu twojej wypowiedzi:


Nie chce być wcale traktowana jak facet - ale to nie znaczy, że pozwolę traktować siebie gorzej. Inaczej - tak, ale nie gorzej. Nie możemy mówić, że tylko panowie mają do czegoś prawo odbierając je kobietom. Owszem, istnieje podział na zawody/czynności typowo męskie oraz damskie, lecz w większości wynika to z biologi, predyspozycji, ewentualnej budowy ciała. Wcale się nie buntuję, że gotuję teraz obiady. Chcę i lubię - to dlaczego nie? Lecz w przypadku, gdyby ktoś mi to kazał robić, tylko dlatego, że jestem kobietą to bym była zła...

Chcę mieć prawo do równych zarobków, do wolności, także do spania z kim chce, na takich samych zasadach jak w przypadku mężczyzn. Czy coś jest w tym złego?


Takiego równouprawnienia nie było, nie ma i nigdy nie będzie. Tak jak to napisałaś sama jesteśmy różni. Ale Ty zwróciłaś szczególną uwagę na różnice w budowie fizycznej jako przykład podając odmienne postrzeganie na płaszczyźnie psychicznej, o którym nic nie wspomniałaś, a które jednak wydaje mi się dużo ważniejsze, bo to ono w większym stopniu determinuje to co dzieje się pomiędzy światami kobiet i mężczyzn.
Nasze umysły są różne, tak samo różne są definicje wartości jakimi kierujemy się w życiu, a szczególnie w doborze odpowiedniego partnera.
To, że mężczyzna szuka kobiety, która jest " z grzeczego domu" wynika w głównej mierze z ukształtowani jego psychiki.
Nie można nazywać nas chamami czy szowinistami, dlatego że tak jest ponieważ taka jest męska natura, mogłybyście to robić gdyby to był jeden sporadyczny przypadek kiedy sie trafi taki facet. ale skoro 99% mężczyzn myśli w ten sposób oznaczać to może tylko tyle, że ta świadomość, poszukiwania takiej kobiety, nie wynika z naszego widzi mi się a z tego że już jesteśmy tak ukształtowani przez naturę.

I z tego co wiem od innych Kobiet, one jednak też mimo wszystko wolą chłopaka, który wcześniej nie miał zbyt dużo doświadczeń... ponieważ daje to większą swobodę i bezpieczeństwo.

W innych dziedzinach życia jest podobnie. Chociaż i kobiety i mężczyźni mają dwie ręce i głowę, nie mogą robić tego samego, ponieważ kierunki w jakich sie kieryjemy w myśleniu są zupełnie przeciwne, tylko nieliczne przypadki powodują że na tej samej ścieżce staje obok siebie kobieta i mężczyzna. Mamy swoje światy w których chcemy się spełniać, i jeżeli jakaś kobieta na siłę dązy do tego aby wedrzeć sie to świata gdzie są nasze "zabawki" i obowiązują nasze zasady mamy pełne prawo poczuć się zagrożeni. to tak jak z dziećmi. Chłopcy siędzą w piaskownicy i bawią sie samochodami a dziewczynki wpadają, wrzucają lalki do garażu z piasku i robią zabawę w dom. nic na siłę. jeżeli zdobędziesz nasze zaufanie to sami po naszym świecie Cie oprowadzimy, i do naszej piaskownicy pełnej koparek i wozów strażackich pozwolimy Ci dorzucić jakąś lalkę.

CytrynowySorbet
09-07-2008, 20:47
Niektórzy chyba źle rozumieją kobiety - tu nie chodzi o to, czy ona jest dziewicą czy nie jest. Mogę się związać z dziewczyną, która wcześniej przespała się i z dziesięcioma chłopakami, jeśli nie była to "przygoda", a wynagrodzenie dłuższego związku. Chodzi mi o to, że większość kobiet nie uprawia seksu od razu, najpierw wiąże się z mężczyzną, poznaje go, a jeśli stwierdzi, że jest tego wart, współżyje z nim.

Dlatego nie rozumiem, dla czego dla niektórych z was kobieta, która utraciła dziewictwo poniżej 18stego roku życia to kurfa etc. W tych czasach seks nie jest jakimś tematem tabu czy wyjętym spod prawa aktem zła.

Inna sprawa tyczy się puszczalskich panienek. Na to też nie można patrzeć jak na coś najgorszego, bo jak powiedziała Slythia:

Rozmawiamy o równouprawnieniu w sferze seksualnej, którego w naszym kraju jak nie było, tak nie ma.

No tak wiadomo... Dziewczynki mają być grzeczne i czekać najlepiej do ślubu, zaś panów zasada ta nie obowiązuje - mogą robić co chcą i nikt ich za to nie skrytykuje.

Dlaczego nie krytykuje się mężczyzn, którzy codziennie chodzą do pubów, dyskotek itd., aby znaleźć jakąś, jak to określiliście, "dupeczkę"? Facet może przespać się z dziesięcioma dziennie, ale kobieta nie może ani razu przed ślubem?

Poza tym, utrata dziewictwa niekoniecznie musi oznaczać chęć do tego. Jeśli dziewczyna została zgwałcona (nawet kilka razy, bo i takie coś może się zdarzyć), to ją też nazwiesz puszczalską zdzirą? Wybacz, ale taki pogląd jest niedojrzały i gardzę takim czymś.

Sweeper
09-07-2008, 20:57
Padam na kolana Przed Cytrynowym i w 100% się z nim zgadzam.8o:cup::cup:

Spójrz na zachód, tam kobiety także mają dzieci, a jakoś firmy potrafiły to pogodzić oraz często docenić. Kobieta posiadająca dzieci jest często wydajniejszym pracownikiem niż mężczyzna. Zostało to naukowo udowodnione...
Nie chcę rzeczy niemożliwych.

A czy w Polsce kobietom mającym dzieci nie wolno pracować?? Nikt tego nie powiedział. Wieszokowi według mnie chodziło o to, że kobieta w ciąży nie powinna pracować, a firmie która ją by w takim stanie zmuszałanby do pracy grożą poważne kary, a nie, że ktoś nie chce takich kobiet. oczywiście zdarzają się przypadki zarowno zmuszania jak i pozbywania się kobiet ciężarnych z pracy, aczkolwiek wtedy ludzi odpowiedzialnych za takie coś nazywa się sku......synami bądź ku...ami, bo nie zapominaj, że jakbyu nie było kobiety też są bossami w firmach i za takie coś są odpowiedzialne....

Uran of Aurea
09-07-2008, 21:04
Niektórzy chyba źle rozumieją kobiety - tu nie chodzi o to, czy ona jest dziewicą czy nie jest. Mogę się związać z dziewczyną, która wcześniej przespała się i z dziesięcioma chłopakami, jeśli nie była to "przygoda", a wynagrodzenie dłuższego związku. Chodzi mi o to, że większość kobiet nie uprawia seksu od razu, najpierw wiąże się z mężczyzną, poznaje go, a jeśli stwierdzi, że jest tego wart, współżyje z nim.

Dlatego nie rozumiem, dla czego dla niektórych z was kobieta, która utraciła dziewictwo poniżej 18stego roku życia to kurfa etc. W tych czasach seks nie jest jakimś tematem tabu czy wyjętym spod prawa aktem zła.

Zgadzam sie !
Seks powinien być ukoronowaniem dłuższego zwiąsku a nie jakąś "wakacyjną przygodą".

Gimlos
09-07-2008, 21:16
Zgadzam sie !
Seks powinien być ukoronowaniem dłuższego zwiąsku a nie jakąś "wakacyjną przygodą". Dlaczego?
"zwiąsku"

CytrynowySorbet
09-07-2008, 21:24
Dlaczego?

Bo niektórzy jeszcze nie dorośli to tego, nie zdają sobie sprawy z tego, jakie to może przynieść konsekwencje. A dlaczego nie? ^^

Maggic
09-07-2008, 21:34
ja wam powiem tyle xDdd mam swoją dupcie, jest mi dobrze i to by było na tyle ;D a prawdziwych dziewic juz nie ma jol ;D

Mad-Sin
09-07-2008, 21:35
Panowie... pierdolicie.

Kobietę się zdobywa? A to jest kurwa jakiś rare item, czy co?
Z kobietą ma Cię łączyć związek, ale uczuciowy, a nie "materialny".

Chcecie gonić Europę? Mi tam pasuje, jak jest. Wolę patrzeć się na dziewczynę z chłopakiem, niż na pary homoseksualne. Tak znam takie osoby, ale one wiedzą dobrze, że z takimi sprawami afiszowanie tylko szkodzi.

Atrakcyjność? Z umiarem i mówię to jako samiec.

Gimlos- no jeśli ona chciała, oni chcieli i było fajnie to nie jest problem. Problem zaczyna się gdy do gry wchodzą używki i niepanowanie nad swoimi słowami i czynami ^^

Slythia- poczytaj też co piszesz. Bronisz seksualności, ale jeśli chodzi o życie to kobiety jednak są ciutkę lepsze w pracach umysłowych. Ostatnio, jak powiedziałem znajomym, że mężczyźni są lepszymi kucharzami to chciały dokonać samosądu ;)
Nie zmienia to faktu, że w większości się z Tobą zgadzam.

CytrynowySorbet- tak poniżej 18, ale powyżej 16 to już spokojna sprawa. Jednak poniżej 16 to się pedofilia nazywa.

Uran of Aurea
09-07-2008, 21:35
Dlaczego?
"zwiąsku"

Dlaczego wy wszyscy czepiacie się blędów ortograficznych ?

Dlaczego ? Dlatego, że seks powinno uprawiać się z kimś kogo dobrze się zna. Dziewczyna idzie do łóżka z mężczyzną którego prawie nie zna i peszek... ma z nim dziecko (przykład tlyko podaję bo środki antykoncepcyjne nie dają 100% pewności ) No i co ? Albo wychowuje samotnie dziecko, albo z mężczyzną którego prawie nie zna, albo oddaje do śrocińca, weterynarz robi jej aborcję itp.

Jeżeli dyskryminujesz mnie co do mojego wieku ( a takie mam wrażenie ) to powiem Ci, że każdy ma prawo do własnego zdania.

Mad-Sin
09-07-2008, 21:39
Dlaczego?
"zwiąsku"

Bo przyjemność jest widocznie dla nich zła ;)

Vasudanin
09-07-2008, 21:40
Czemu wy tylko w skutakch po seksie widzicie tylko dzieci? Jeśli idzie sie do łóżka z kimś kogo nie znamy, i to bez zabezpieczeń istnieje również zagrożenie w postaci HIV'a czy AIDS'a. A to też negatywny skutek. Podczas przebijania błony dziewczyny o tym również powinny pamiętać. Jak zresztą chłopcy też.

Fire Necromacer
09-07-2008, 21:46
ten topic jest tak glupi, ze az po roku nieobecnosci musialem zajrzec, wiec cze.

Moim skromnym zdaniem dziewczyny w tych czasach poprostu chca sie wylansowac, szczegolnie takie mlode pokemony/pudereczki.
One MUSZA wygladac sexownie/kuszaco/oszlamiajaco, bo chca sobie znalezc chlopaczka, ktory w bicepsie ma tyle, ile ma dobre meskie udo, bierze zastrzyki z jakims gownem i ogolnie "yo młodafoka (#t.pl <3), chcesz pojezdzic moim Golfiaczkiem II?"
To jeszcze sie utrzyma przez pare lat (oby krocej), ale tego nikt nie odmieni. Młode dziewczyny sie lansuja pudrami dla młodych chlopakow, ktorzy uczeszczaja na pakernie i co tydzien dbaja o swoja lysinke, a co miesiac kupuja nowy dresik Adidosa za 5 dyszek. Takie czasy

Dziewczyny, ktore chca/musza (rodzice itp) byc normalne sa czesto bluzgane przez te "ziąmowa spolecznosc", ale wlasnie ONE powinny byc doceniane. Sa czesto piekniejsze niz te pokemony, tylko z ta roznica, ze one to pokaza dla swojego jedynego chlopaka, a nie jak pustaki - dla calego miasta.

Mi tam rybka, jesli dziewczyna ulegnie jakiemus chlopakowi w takim czy siakim wieku. Jej decyzja - jej bol - jej smierc (ew. zlotowki na zyletki)

Slythia : *, podziwiam twoja walke na tym forum, naprawde. Ja tam bym nie dal rady tym nolife'om

Maggic:
Jaki twoja "dupcia" ma nick w tibi? bije smoki? 0.o

zoliax
09-07-2008, 22:13
Coś na rozluźnienie... :P
Jasiek chodzi na imprezę co tydzień, Mariola co 16 dni. Znając okres cyklu miesiączkowego Marioli oblicz prawdopodobieństwo, że na wspólnej imprezie wpadną. Oblicz prawdopodobieństwo, ze będą to bliźniaki.
Pytanie dodatkowe: ile będą wynosić alimenty po 6 latach?

sphinx123
09-07-2008, 22:15
LOL...
Człowieku ty mnie nie znasz w prawdziwym świecie , wiec się nie wypowiadaj:D

Ale jak chcesz to zamilczę już

SORYY ZA OFFTOP:)

Nie znam, oceniam Ciebie po tym, co tu piszesz. Więc masz inne poglądy dot. kobiet, ale na forum kłamiesz żeby Slythia skomentowała Twoje "opowiadanie"?...

Onegaj szimas za offtop xd

Berbatov
09-07-2008, 22:33
Najciekawsze jest to, ze "dobre obyczaje" tak bronione przez osoby pokroju autora tego tematu, zostaly wymyslone przez zupelnie obcych im ludzi i przez zupelnie obcych im ludzi wtłoczone do głów. A potem wchodzi takich chłopak na forum i jest swiecie przekonany, ze glosi wlasne poglady.
Jako że pora późna, pozwolę sobie na sformułowanie że pierdolisz głupoty.
Nie istnieje coś takiego jak własny pogląd. Uczysz się pewnych regułek, obserwujesz świat. Do tego co dowiedziałeś się od matki czy ojca dodajesz swoje spostrzeżenia i zachowujesz to dla siebie lub - jak tu - publikujesz na forum.
Pretensje - jak dla mnie - nieuzasadnione.

Wolę patrzeć się na dziewczynę z chłopakiem, niż na pary homoseksualne.
A mi homoseksualiści na ulicach by nie przeszkadzali, jeżeli to miałby być krok cywilizacyjny naprzód. Nawet niech na kobiercu stają. Mimo że wyznaję zasadę jakoby miejsce penisa było w pochwie kobiety, a nie w odbycie innego mężczyzny to geje mi nie przeszkadzają, byle by mnie tylko nie próbowali od tyłu łapać.

Spójrz na zachód, tam kobiety także mają dzieci, a jakoś firmy potrafiły to pogodzić oraz często docenić. Kobieta posiadająca dzieci jest często wydajniejszym pracownikiem niż mężczyzna. Zostało to naukowo udowodnione...

To udowadnia tylko że kobiety dojrzewają wcześniej. Mężczyźni za to nie dojrzewają nigdy.

Slythia
09-07-2008, 22:33
Slythia- poczytaj też co piszesz. Bronisz seksualności, ale jeśli chodzi o życie to kobiety jednak są ciutkę lepsze w pracach umysłowych. Ostatnio, jak powiedziałem znajomym, że mężczyźni są lepszymi kucharzami to chciały dokonać samosądu ;)
Nie zmienia to faktu, że w większości się z Tobą zgadzam.

Ja tam wcale nie twierdzę, że ma nastać idealna równość - coś takiego nie jest w ogóle możliwe. Wiadomo, różnimy się zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Mamy także różne predyspozycje... Nie zamierzam tego na siłę wyrównać - nie chcę tylko myśleć o wyprowadzce z Polski ze względu na panujące tutaj prawa oraz poglądy społeczeństwa. Szczerze mówiąc wiele osób by mnie potępiło za moje obecne życie oraz poglądy, ale mówi się trudno.

Co do gotowania masz rację. To mężczyźni są znanymi kucharzami, nie kobiety. To jest fakt ; ).

Wolę patrzeć się na dziewczynę z chłopakiem, niż na pary homoseksualne.
Postaw się teraz w roli homoseksualisty. Chciałbyś przed całym światem ukrywać, że kogoś kochasz? Ja nie.

Zgadzam sie !
Seks powinien być ukoronowaniem dłuższego zwiąsku a nie jakąś "wakacyjną przygodą".
Pozostaw wybór samym zainteresowanym. Nie narzucaj nikomu swoich poglądów.

A czy w Polsce kobietom mającym dzieci nie wolno pracować?? Nikt tego nie powiedział. Wieszokowi według mnie chodziło o to, że kobieta w ciąży nie powinna pracować, a firmie która ją by w takim stanie zmuszałanby do pracy grożą poważne kary, a nie, że ktoś nie chce takich kobiet. oczywiście zdarzają się przypadki zarowno zmuszania jak i pozbywania się kobiet ciężarnych z pracy, aczkolwiek wtedy ludzi odpowiedzialnych za takie coś nazywa się sku......synami bądź ku...ami, bo nie zapominaj, że jakbyu nie było kobiety też są bossami w firmach i za takie coś są odpowiedzialne....
W Polsce kobieta w ciąży często jest traktowana jako zło konieczne - nie można zwolnić przez jakiś czas, mniej wydajna. Pracodawcy nie patrzą długodystansowo, co ona może firmie zaoferować. Wiadomo - dziecko jest na początku problemem, lecz urlop macierzyński mogą (i powinni) brać także mężczyźni.

Gimlos
09-07-2008, 22:34
Dlaczego ? Dlatego, że seks powinno uprawiać się z kimś kogo dobrze się zna. Dziewczyna idzie do łóżka z mężczyzną którego prawie nie zna i peszek... ma z nim dziecko (przykład tlyko podaję bo środki antykoncepcyjne nie dają 100% pewności )
Tak samo jak nie ma pewnosci, ze mezczyzna ktorego dobrze zna, nie porzuci ja kiedy dowie sie o wpadce. Seks jest natomiast przyjemnoscia i potrzeba fizjologiczna, ktorej nie musimy wcale zaspokajac z osobami dobrze nam znanymi.
Bo niektórzy jeszcze nie dorośli to tego, nie zdają sobie sprawy z tego, jakie to może przynieść konsekwencje. Dla takiej osoby rownie tragiczne beda ewentualne konsekwencje po seksie ze 'stalym' partnerem, jak i przygodna znajomoscia.

CytrynowySorbet
09-07-2008, 22:43
Tak samo jak nie ma pewnosci, ze mezczyzna ktorego dobrze zna, nie porzuci ja kiedy dowie sie o wpadce. Seks jest natomiast przyjemnoscia i potrzeba fizjologiczna, ktorej nie musimy wcale zaspokajac z osobami dobrze nam znanymi.
Dla takiej osoby rownie tragiczne beda ewentualne konsekwencje po seksie ze 'stalym' partnerem, jak i przygodna znajomoscia.

Właśnie dlatego powinno się najpierw poznać tą osobę, aby mieć 100% pewność, że nie opuści. Jeśli tylko będzie szczęśliwa ze swoim partnerem, to nie będzie to wielka tragedia.

Mad-Sin
09-07-2008, 22:44
Ja tam wcale nie twierdzę, że ma nastać idealna równość - coś takiego nie jest w ogóle możliwe. Wiadomo, różnimy się zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Mamy także różne predyspozycje... Nie zamierzam tego na siłę wyrównać - nie chcę tylko myśleć o wyprowadzce z Polski ze względu na panujące tutaj prawa oraz poglądy społeczeństwa. Szczerze mówiąc wiele osób by mnie potępiło za moje obecne życie oraz poglądy, ale mówi się trudno.

Co do gotowania masz rację. To mężczyźni są znanymi kucharzami, nie kobiety. To jest fakt ; ).

W moim otoczeniu na przykład, mimo że nikt nie jest zwolennikiem feminizmu, itp., to kobiety są i tak traktowane dużo lepiej od mężczyzn i nigdy się na nic nie uskarżały (na brak przytulania przy każdym spojrzeniu, ale nvm :P). W moim odczuciu każdy ma szansę robić karierę zawodową, ale czy naprawdę warto ryzykować skoro pozycja kobiety w Polsce, jeśli ma się normalnego męża, jest wręcz nienaruszalna? Na zachodzie czegoś takiego już nie uraczysz.

Pary homoseksualne cywilizacyjnym krokiem w przód? Aż w końcu wszyscy poginiemy ;)

Mad-Sin
09-07-2008, 22:47
Tak samo jak nie ma pewnosci, ze mezczyzna ktorego dobrze zna, nie porzuci ja kiedy dowie sie o wpadce. Seks jest natomiast przyjemnoscia i potrzeba fizjologiczna, ktorej nie musimy wcale zaspokajac z osobami dobrze nam znanymi.
Dla takiej osoby rownie tragiczne beda ewentualne konsekwencje po seksie ze 'stalym' partnerem, jak i przygodna znajomoscia.

Nie zgodzę się. One będą właśnie jeszcze bardziej tragiczne.

Vasudanin
09-07-2008, 22:47
Pewności nigdy stu procentowej nie ma. Co się dzieje w małżeństwach? Przy przysiędze małżeńskiej (I ślubuję ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską [tak to szło?]), a co na przykład po, powiedzmy, dwudziestu latach kiedy to pojawia się ta "druga", młodsza, ładniejsza itp. Zaczynają się oszustwa, zdrada i to codzienność, więc stu procentowej pewności nigdy nie będzie. Nikt nie wie co mu strzeli do głowy za ileś tam lat.

Slythia
09-07-2008, 22:55
Właśnie dlatego powinno się najpierw poznać tą osobę, aby mieć 100% pewność, że nie opuści. Jeśli tylko będzie szczęśliwa ze swoim partnerem, to nie będzie to wielka tragedia.

Nie bądź taki pewien ; ).

W moim otoczeniu na przykład, mimo że nikt nie jest zwolennikiem feminizmu, itp., to kobiety są i tak traktowane dużo lepiej od mężczyzn i nigdy się na nic nie uskarżały (na brak przytulania przy każdym spojrzeniu, ale nvm :P). W moim odczuciu każdy ma szansę robić karierę zawodową, ale czy naprawdę warto ryzykować skoro pozycja kobiety w Polsce, jeśli ma się normalnego męża, jest wręcz nienaruszalna? Na zachodzie czegoś takiego już nie uraczysz.

Ruch feministyczny w Polsce jest źle kojarzony, głównie z radykalnym feminizmem,. Niestety. Pojęcie to zmieniło swoje znaczenie. Dlatego też osoby, które mają takie poglądy do końca o tym nie wiedzą...

Brak kariery zawodowej oznacza zależność od męża. To on daje pieniądze, a co za tym często idzie - wymaga. Poza tym, w przypadku, gdy zostanie sama (z różnych przyczyn) jest naprawdę w kiepskiej sytuacji. Bez pracy, bez doświadczenia, bez prawa do emerytury... Poza tym, nie każda kobieta chce siedzieć w domu. Macierzyństwo zaś nie powinno być problemem przy robieniu kariery... Wydaje się, że to niemożliwe... Lecz kobieta może pracować w czasie ciąży. Oczywiście, nie na każdym stanowisku, lecz dość długo może. Przed urodzeniem dziecka ma wolne, po także. Następnie albo ona, albo ojciec idzie na urlop (lub dzielą go między sobą). W takiej sytuacji pracodawca mając do wyboru zatrudnić kobietę albo mężczyznę, będzie miał świadomość, że oboje mogą wziąć urlop po urodzeniu dziecka... i wybierze zgodnie z ich kwalifikacjami. Nie ze względu na płeć.

Pary homoseksualne cywilizacyjnym krokiem w przód? Aż w końcu wszyscy poginiemy ;)
A dlaczego nie? Mi to nie przeszkadza... No i nie poginiemy ; ). Nie wiem, dlaczego tak uparliśmy się do krytykowania wszelkich "inności". Kiedyś homoseksualizm był wyższy nawet od hetero~.

Vasudanin
09-07-2008, 22:59
Ale nie po darmo ustawiło się powiedzenie, że mężczyzna to żywiciel rodziny.

Slythia
09-07-2008, 23:00
Ale nie po darmo ustawiło się powiedzenie, że mężczyzna to żywiciel rodziny.
Ale to się teraz nie sprawdza... Nie można uniezależnić kobiety - a brak pracy w tych czasach niestety się z tym wiążę. Poza tym - nie chciałabym być całe życie utrzymywana przez faceta. Po co się uczę, po co chce studiować?

Mad-Sin
09-07-2008, 23:00
Jest w tym sporo prawdy, ale mówisz, że od razu musi wymagać. Dla mnie np. opiekowanie się kobietą i rodziną jest zaszczytem, a nie maszynką do niewiadomo czego. Gdyby moja małżonka musiała pracować w taki sposób w jaki ja być może będę to bym się załamał nerwowo i straciłbym swoją męską dumę, ambicję i ego ;)

Ja nie napisałem, że jestem przeciwko związkom homo. Tylko nienawidzę tych pokroju Biedronia i nie jestem zwolennikiem wychowywania dzieci przez takie pary. EOT. To nie temat o tym.

Grocix
09-07-2008, 23:03
@Slythia
Chociaz sam nie mam nic przeciwko osobom homoseksualnym, to jednak, gdy całe społeczeństwo zostałoby homoseksualne to wymarlibyśmy po jednym pokoleniu ;) I mysle, ze o to chodzilo Madowi.
Popieram Cie natomiast calkowicie, jesli chodzi o wizerunek kobiety pracujacej, itp.

Slythia
09-07-2008, 23:04
Jest w tym sporo prawdy, ale mówisz, że od razu musi wymagać. Dla mnie np. opiekowanie się kobietą i rodziną jest zaszczytem, a nie maszynką do niewiadomo czego. Gdyby moja małżonka musiała pracować w taki sposób w jaki ja być może będę to bym się załamał nerwowo i straciłbym swoją męską dumę, ambicję i ego ;)
Wiadomo, rozumiem to ; ). Nie tylko Ty tak myślisz...

Lecz z drugiej strony... Nie mam zamiaru całego życia spędzić w domu. Chcę w jakimś stopniu pozostać niezależna, nawet w stałym związku. W tym momencie nie jest się uwiązanym... Poza tym, co dwie wypłaty to nie jedna ; ).

@Slythia
Chociaz sam nie mam nic przeciwko osobom homoseksualnym, to jednak, gdy całe społeczeństwo zostałoby homoseksualne to wymarlibyśmy po jednym pokoleniu ;) I mysle, ze o to chodzilo Madowi.
Społeczeństwo nigdy nie stanie się całkowicie homoseksualne. Jest to niemożliwe. Ktoś kiedyś powiedział, że około 60-80% społeczeństwa jest bi, tylko o tym nie wie... Ciekawe, czy jest to prawda.

Vasudanin
09-07-2008, 23:05
Nie sprawdza się? Ile to rodzin jest, gdzie tylko mężczyzna pracuje? Na palcach nie policzysz, na pewno. Poza tym ok, chcesz pracować, zarabiać, usamodzielnić się, ja to rozumiem ale czy aby napewno chciałabyś pracować jak wół i kopać rowy tak jak facet? Śmiem wątpić.
@down
Vasudanin jeśli łaska (nie żebym był czepialski, ale mam dość jak mi nick przekręcają).
Tak, ale ile mężczyzna wytrzyma w tym biurze? Jeśli jest myślicielem wytrzyma dłużej, jeśli jednak nie to po kilku miesiącach, może latach szlag go trafia. Ileż można siedzieć i pisać to samo non-stop. Poza tym, większość mężczyzn jest wręcz stworzona do takiego kopania rowów, czy nawet na budowę.
@2down
Ale jak to mówią "Ktoś to musi robić", i jestem pewny, że jeśli twój chłopak nie znajdzie pracy, to skorzysta i z tego. "Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma".

Grocix
09-07-2008, 23:08
@Vasduanin
Jaki mezczyzna z wyksztalceniem wyzszym pracuje fizycznie przez dluzszy okres czasu? Praca mezczyzny zalezy tez tylko od niego :)

Slythia
09-07-2008, 23:11
Nie sprawdza się? Ile to rodzin jest, gdzie tylko mężczyzna pracuje? Na palcach nie policzysz, na pewno. Poza tym ok, chcesz pracować, zarabiać, usamodzielnić się, ja to rozumiem ale czy aby napewno chciałabyś pracować jak wół i kopać rowy tak jak facet? Śmiem wątpić.
Nie znam żadnej takiej rodziny.
Poza tym, co z emeryturą? Jednak kobiety żyją dłużej... A ubezpieczenie zdrowotne? A co, jak on szybciej zginie, lub też ją opuści? Wszystko jest dobrze, dopóki są razem...

Nie zamierzam kopać rowów, mój facet chyba także. Pracy wokół jest dużo, można samemu wybrać, co chce się robić. Są zawody, których nigdy nie tknę - chociażby ze względu na moją (dość słabą) wytrzymałość fizyczną. Studia tylko pomogą mi w znalezieniu czegoś naprawdę ciekawego.

Vasudanin jeśli łaska (nie żebym był czepialski, ale mam dość jak mi nick przekręcają).
Tak, ale ile mężczyzna wytrzyma w tym biurze? Jeśli jest myślicielem wytrzyma dłużej, jeśli jednak nie to po kilku miesiącach, może latach szlag go trafia. Ileż można siedzieć i pisać to samo non-stop. Poza tym, większość mężczyzn jest wręcz stworzona do takiego kopania rowów, czy nawet na budowę.
@2down
Ale jak to mówią "Ktoś to musi robić", i jestem pewny, że jeśli twój chłopak nie znajdzie pracy, to skorzysta i z tego. "Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma".

Przejedź się do Wrocławia. Na każdym kroku masz pełno ofert pracy, ja bez jakiegokolwiek wykształcenia i doświadczenia znalazłam dobrą pracę... W jeden dzień.

Znam osoby, które całe życie pracują w biurze + delegacje. Są szczęśliwi z tym, co robią. Nie każdy facet ma ochotę biegać z łopatą - a jeśli to zawsze może sobie działkę przekopać. Niektórzy nawet nie zgłoszą się do takiej pracy....

Dla Cibie seks jest tylko przyjemnością i potzrebą fizjologiczną ? To se kup dmuchaną lale. Dla mnie sex jest oczywiście przyjemnością i potzrebą fizjologiczną, ale nie tylko służy także umocnieniu więzi miedzy dwoma osobami itp.
Nie każdy musi myśleć o tym, jak Ty. Poza tym - pewnie wiele poglądów się jeszcze w Twoim życiu zmieni.

Większość pracodawców uważa, że kobieta wychowuje dzieci. Mężczyzna na ulropie macieżystym to w Polsce nowość i żadkość nie każdy o tym wie. ( moge sie mylić ) (oczywiście nie uważam, że tylko kobieta powinna wychowywać dziecko - tyczy się urlopu macieżystego)
A nie można tego wprowadzić? Nie można tego zmienić? Opisane przeze mnie zasady funkcjonują już na zachodzie...
Poza tym, oglądając głupie filmy można się przekonać, jakie lata świetlne nas dzielą...

Uran of Aurea
09-07-2008, 23:17
Seks jest natomiast przyjemnoscia i potrzeba fizjologiczna, ktorej nie musimy wcale zaspokajac z osobami dobrze nam znanymi.
Dla takiej osoby rownie tragiczne beda ewentualne konsekwencje po seksie ze 'stalym' partnerem, jak i przygodna znajomoscia.

Dla Cibie seks jest tylko przyjemnością i potzrebą fizjologiczną ? To se kup dmuchaną lale. Dla mnie sex jest oczywiście przyjemnością i potzrebą fizjologiczną, ale nie tylko służy także umocnieniu więzi miedzy dwoma osobami itp.


W takiej sytuacji pracodawca mając do wyboru zatrudnić kobietę albo mężczyznę, będzie miał świadomość, że oboje mogą wziąć urlop po urodzeniu dziecka... i wybierze zgodnie z ich kwalifikacjami. Nie ze względu na płeć.

Większość pracodawców uważa, że kobieta wychowuje dzieci. Mężczyzna na ulropie macieżystym to w Polsce nowość i żadkość nie każdy o tym wie. ( moge sie mylić ) (oczywiście nie uważam, że tylko kobieta powinna wychowywać dziecko - tyczy się urlopu macieżystego)

Vasudanin
09-07-2008, 23:28
Rzeczywiście, to rzadkość ja pierwszy raz o tym słyszę. I co z tego że większość pracodawców myśli ze kobieta jest do wychowywania dzieci? Przecież jeśli ktoś ma predyspozycje, i poszukuje się pracownika, bierze się każdego. To też jest podtekst materialny, ale już zagłębiać się nie będziemy. Poza tym, szef firmy też pewnie czyta gazety, a w gazetach piszą o tym "Kobieta w ciąży lepsza niżeli niejeden mężczyzna", "Kobieta bardziej pomysłowa niż mężczyzna" etc.

Dragon-Fly
09-07-2008, 23:36
Offtopując: Tutaj macie przemyślenia Sir Hidka: http://www.forum.tibia.pl/blog.php?b=1105

Killuminati
09-07-2008, 23:49
@up

I myślę, że to podsumowanie tematu.


@Slythia itd.

Pogadajcie sobie w innym temacie, przypominam, to temat: "Gdzie się podziały dziewice?"

Kenixia
10-07-2008, 00:01
W takim razie 50% kobiet to dziwki, bo nie noszą koszulek do ziemi?

Pokazują to co mają, jeżeli mają.
Nie mówie o laskach które biegają prawie nago, ale jeżeli kobiety chodziły by w dresach to facet wolałby faceta bo wydawałby mu się bardziej atrakcyjny.

=eQQ=
10-07-2008, 00:14
Spójrz na zachód, tam kobiety także mają dzieci, a jakoś firmy potrafiły to pogodzić oraz często docenić. Kobieta posiadająca dzieci jest często wydajniejszym pracownikiem niż mężczyzna. Zostało to naukowo udowodnione...
Nie chcę rzeczy niemożliwych.

Naukowo udowodnione? Lol, pokaz mi te naukowe dowody. To nic nie znaczy. Ostatnio polak odkryl perpetuum mobile. Udowodnil to naukowo! I opatentowal. Okazalo sie ze w badaniach zapomnial o niektorych czynnikach, i nie wliczyl grubosci lancucha ktory napedzal maszyne! : O No ale hoy, wazne ze nauka.

Ja tu widze tylko i wylacznie szowinizm i jakies dziecinne gatki. Naprawde niewiele osob wypowiedzialu sie tu na poziomie: /

Zboczyliscie troche z tematu..

@edit

Co do tematu ciazy i dziecka. Skoro juz robicie z siebie takich silnych chlopakow itp, to policzcie mi prosze, ile jest pracujacych, uczacych sie i wychowujacych samotnych kobiet a ile mezczyzn.?^_____^

Gdzie tu szowinizm? Ja szanuje kobiety i w ogole, ale nie podoba mi sie to, co juz wczesniej napisalem. Zapomnialo sie? http://forum.tibia.pl/showpost.php?p=2170044&postcount=75

Tu jest niestety Polska, a nie zachód. Do zachodu brakuje nam kilkanaście/dziesiąt lat i to jest wiadome nie od dziś.

Przepraszam za OFFTOP :-)

Tak, brakuje nam tez kilkudziesieciu milionow zlotych lezacych odlogiem na utrzymanie takich 'pracujacych' (pracujacych, haha) matek.

Najciekawsze jest to, ze "dobre obyczaje" tak bronione przez osoby pokroju autora tego tematu, zostaly wymyslone przez zupelnie obcych im ludzi i przez zupelnie obcych im ludzi wtłoczone do głów. A potem wchodzi takich chłopak na forum i jest swiecie przekonany, ze glosi wlasne poglady.
Ile jest wyrokow sadow dajacych opieke nad dziecmi ojcu, a nie matce?


Chcialem napisac to samo. Jesli dobrze pamietam, to takich wyrokow jest (sa?) 3%.

Jezeli zarowno jej jak i tym chlopakom sprawialo to przyjemnosc, to w czym problem?

Dokladnie, co to za ingerowanie i potepianie tego czy innego stylu zycia? 'A bo wpadnie'? No to wpadnie, jej problem, jej zycie, jej ryzyko. Ale i tez jej zabawa, przyjemnosc, przygoda... Nie wasza/nasza sprawa. Niech robi to na co ma ochote, ewentualnych konsekwencji nie bedziecie wy ponosic, tylko ona/on... oni.


I ja prosze was, przeczytajcie wkoncu to od poczatku do konca. http://wiadomosci.onet.pl/1,15,11,34706533,94340453,4129625,0,forum.html Szczegolnie dziewczyny.

Snopeczek
10-07-2008, 00:18
Przeczytałem cały temat. Pełen jest bezsensownych postów, o czym wiecie sami, ale znalazło się też kilka ciekawych wypowiedzi. Może nazwę tematu powinno się zmienić na 'równouprawnienie w Polsce' czy też 'kiedy kur*a, a kiedy imprezowiczka'? Pomijam..

Bardzo wiele osób tutaj piszących stara się wg. mnie opisać się jako kogoś innego od wszystkich. Tak, wszyscy jesteście wyjątkowi! Liczy się oczywiście jedynie charakter, wygląd to przecież coś na no zupełnie nie zwracacie uwagi. Jakikolwiek pociąg seksualny? A gdzie tam! Mi się nie śpieszy, nie jestem taki co sie prześpi z pierwszą lepszą..
No kurde, trudno jest mi to opisać, ale po prostu nie przesadzajcie. Nie znam was, owszem, to wasz argument, no ale który normalny facet nie obejrzy się za ładną dziewczyną na ulicy? Który nie pomyśli sobie ''mmm, ale ma śliczne długi nogi, ciekawe czy jest sama''? Nie chcę mówić za wszystkich, ale nalitość, ja sam jestem tylko facetem i mimo pewnych cech, które są tylko i wyłącznie moje nie uważam się za kogoś tak NAD WYBITNIE szczególnego.. Po prostu nie przesadzajcie.

Ba, większość ludzi tu piszących to osoby no, powiedzmy 15-18. Jak mozna w takim wieku nie odczuwać jakiegoś popędu? Nie mówię tu o namiocie przy każdej zgrabnej brunetce, no ale coś w stylu 'łeee, mnie to zupełnie nie kręci' nie jest w zupełności zdrowe.


Proszę bardzo, jedźmy dalej, jesteście barrrdzo wybredni, większość szuka ideału, dziewczyny bez skazy, najlepiej cnotki do czasu, kiedy was nie spotkała. Nie mówię tu o tym, że popieram seks z pierwszą lepszą dziewczyną, ale ja sam jestem tylko facetem ;)
Idąc troszkę dalej, szukacie ideałów, tak? Blondynki/brunetki o zgrrrabnych nogach i pociągających kształtach 90/60/90. Stereotyp. Na własnym przykładzie mogę powiedzieć tyle, że kocham, po prostu kocham piwne oczy. Natomiast dziewczyna, która zawładnęła moim serduszkiem ma oczy zielone z żółtymi obwódkami i wydają mi się one najśliczniejsze. Gdzie tu logika? : l
Większość mówi ''chciałbym przelecieć fajną blondyne, taką z niebieskimi oczami i dużymi cyckami. no i fajnym tyłkiem, taka turystka fajna ogólnie''. Ale pozna dziewczynę normalną, zwyczajną. I to właśnie ona staje się dla niego najpiękniejsza.


stereotypowe ideały zanikają kiedy kogoś poznajemy. Właściwie nie kogoś, a Kogoś.

@edit: zapomniałem dodać:
albo weterynarz robi jej aborcję itp.
litości, proszę XDD

Slythia
10-07-2008, 00:29
Naukowo udowodnione? Lol, pokaz mi te naukowe dowody. To nic nie znaczy. Ostatnio polak odkryl perpetuum mobile. Udowodnil to naukowo! I opatentowal. Okazalo sie ze w badaniach zapomnial o niektorych czynnikach, i nie wliczyl grubosci lancucha ktory napedzal maszyne! : O No ale hoy, wazne ze nauka.
Kobieta posiadająca dzieci ma lepszą podzielność uwagi, niż niejeden facet, potrafi dokładniej i wydajniej zorganizować sobie pracę, poza tym, częściej bardziej jej zależy na pracy - w końcu musi utrzymać dzieci.

Dobra, ja się poddaję. "Dyskutujcie" tu sobie sami, ja wolę iść spać i zająć się czymś innym. A potem się dziwię, że jest, jak jest... Ciekawa jestem, co na to wasze dziewczyny.

Dobranoc szanownym panom.


Nie jest to brak argumentów, po prostu mam ciekawsze zajęcia.
Jeśli ktoś chce dalej dyskutować to zapraszam na gadu.

Dodam jeszcze tylko jedno... =eQQ=, zgadzasz się z tymi (http://img167.imageshack.us/img167/8840/184uu3.jpg) tekstami? I wybacz, lecz przytaczanie tu takich cytatów jest ciosem po niżej pasa. Ja rezygnuje.

Maggic
10-07-2008, 00:56
Maggic:
Jaki twoja "dupcia" ma nick w tibi? bije smoki? 0.o

Kur** stary te pytanie było tak głupie, że muszę napisać tego posta nie wnoszącego nic do tematu ;D

Tak poza tym od razu odpowiem na Twoją następną prowokacje :D Tak, tak jestem prorokiem :>
Otóż rzeczywiście zrobiłem 90 sorca w 4 lata gry ;> jestem no-lifem, a u mnie fajne dresiki po 30-40zl. Pozdrawiam :D

=eQQ=
10-07-2008, 00:57
Kobieta posiadająca dzieci ma lepszą podzielność uwagi, niż niejeden facet, potrafi dokładniej i wydajniej zorganizować sobie pracę, poza tym, częściej bardziej jej zależy na pracy - w końcu musi utrzymać dzieci.


Ej ej, mi tu cos nie pasuje. Mialy byc jakies naukowe potwierdzenia tej tezy, a nie na szybko wymyslone argumenty, ktore mozna w 3 sekundy obrocic na twoja niekorzysc. Jednoczesnie moge powiedziec, ze 'mezczyzna samotnie wychowujacy dzieci ma lepsza podzielnosc uwagi, niz niejedna kobieta, potrafi dokładniej i wydajniej zorganizować sobie pracę, poza tym, częściej bardziej mu zależy na pracy - w końcu musi utrzymać dzieci'. To odnosi sie do obu plci. Ty wspominalas o jakichs cechach kobiet, ktorych nie mozna znalezc u facetow.



Dobra, ja się poddaję. "Dyskutujcie" tu sobie sami, ja wolę iść spać i zająć się czymś innym. A potem się dziwię, że jest, jak jest... Ciekawa jestem, co na to wasze dziewczyny.

Dobranoc szanownym panom.

Brak kontrargumentow?

Poza tym, co z emeryturą? Jednak kobiety żyją dłużej... A ubezpieczenie zdrowotne? A co, jak on szybciej zginie, lub też ją opuści? Wszystko jest dobrze, dopóki są razem...

Widzisz? Nie wiem czy dobrze Cie zrozumialem, ale... 'A co jak on zginie, jak ja opusci...' ZA CO ONA BEDZIE ZYLA?! Biedna kobietka, to naprawde straszne i ohydne, ale... Moze musialaby pracowac? Zreszta, nie rozumiem o co Ci chodzi z emerytura. Przeciez kobiety nawet tutaj maja przywileje, przechodza na wczesniejsza emeryture. Mężczyźni umierają wcześniej niż kobiety, ale na emeryturę przechodzą pięć lat później niż one. Kolejna korzysc dla kobiet, ktore jakze glosno nawoluja do rownouprawnienia.


Kolejna sprawa, mowilas cos o zachodzie. A wiec:

Kobiety skarżą się, że są wynagradzane gorzej niż mężczyźni (w USA zarabiają o 24 proc. mniej, w Polsce - o ponad 30 proc.), jednak z danych Departamentu Pracy USA wynika, że powodem jest głównie to, iż mężczyźni pracują ciężej. W USA mężczyźni spędzają w pracy przeciętnie 22 godziny miesięcznie więcej niż kobiety. To pracownicy płci męskiej w 90 proc. biorą nadgodziny. To mężczyźni wykonują 87 proc. prac w szkodliwych warunkach, to oni w 93 proc. padają ofiarami wypadków w pracy.

I dalej:

Dorośli mężczyźni mają już tylko gorzej. Ponieważ ciężej pracują i mają mniej czasu na dbanie o własne zdrowie (kobiety chodzą do lekarza dwa razy częściej niż mężczyźni), trzykrotnie częściej zapadają na choroby serca i układu krążenia, prawie dwukrotnie częściej padają ofiarami raka płuc. W krajach rozwiniętych panie żyją przeciętnie o 6-7 lat dłużej niż mężczyźni (w Polsce - o osiem lat dłużej). Jeszcze w 1920 r. ta różnica wynosiła rok na korzyść kobiet.

I tu jeszcze trafna uwaga nt. tego waszego wygodnego pseudo-rownouprawnienia.

- Już widzę krzyk, jaki by się podniósł, gdyby ktoś publicznie ogłosił dofinansowanie z publicznych pieniędzy programów przedłużenia życia mężczyzn do wieku osiąganego przez kobiety. A przecież bez żadnych protestów przechodzą programy terapii hormonalnej dla kobiet po menopauzie czy programy zwalczania raka piersi - mówi Warren Farrell. Dane amerykańskiego Narodowego Instytutu Zdrowia wskazują, że na typowo kobiece choroby przeznacza się średnio dwukrotnie więcej środków publicznych niż na zwalczanie schorzeń będących męską domeną. (dr Zbigniew Izdebski, seksuolog.)

ari2423
10-07-2008, 01:07
Co do tematu ciazy i dziecka. Skoro juz robicie z siebie takich silnych chlopakow itp, to policzcie mi prosze, ile jest pracujacych, uczacych sie i wychowujacych samotnych kobiet a ile mezczyzn.?^_____^


Ok, ale mozna tez sobie policzyc jaki jest procent przyznawania dziecka kobiecie przez sąd. W czasie rozwodu wynosi to 99% a jesli zas chodzi o takie procesy kiedy nie ma slubu to wedlug mnie takie cos nie istnieje, no i czy wyobrazacie sobie jaka to by byla ofera w mediach gdyby mlodociany ojciec chcial odebrac mlodocianej matce prawo do dziecka (prosty przyklad, ale wiadomo o co chodzi).



Co do tematu:
Rozdziewiczone 14-stolatki to na dzien dzisiejszy raczej zaden problem. W tv pokazuja tylko przypadki wpadek takich dziewczyn i wnioskuja z tego, ze mamy wielki problem w kraju, bo dzieci sa teraz madrzejsze i "wiedza" co i jak w takich rzeczach. Zas sam temat troche zahacza o edukacje seksualna w szkolach w braku przekazania takiej wiedzi przez rodzicow no i tego ze sama kultura dzieci upada a tego sa juz inne przyczyny o ktorych mozna sie duzo rozpisywac.

MasterTusk
10-07-2008, 02:08
Ten temat to jedna wielka wojna płci. Slythia mi powie, że 2+2 = 4, a ja powiem że nie, bo 4 = 3+1, a jeszcze ktoś inny powie nam, że jesteśmy debilami, bo 4 = 5-1.

Tracenie dziewictwa w wieku ~12-13 lat podchodzi mi bardziej pod "Czesć, tu Wojtek, też mam 12 lat".
Jesli chodzi o resztę pytań zawartych w temacie - myślę, że odpowiedzi sa oczywiste.

Sweeper
10-07-2008, 03:49
W Polsce kobieta w ciąży często jest traktowana jako zło konieczne - nie można zwolnić przez jakiś czas, mniej wydajna. Pracodawcy nie patrzą długodystansowo, co ona może firmie zaoferować. Wiadomo - dziecko jest na początku problemem, lecz urlop macierzyński mogą (i powinni) brać także mężczyźni.

Tak tylko sama zobacz co mówisz... Wieszokowi chodziło o kobiety w ciąży a nie po urodzeniu, ja Ci to wyjaśniłem a ty mi znowu o urlopie macierzyńskim...

A co, jak on szybciej zginie, lub też ją opuści? Wszystko jest dobrze, dopóki są razem...

Jak zginie, to ona ma rente po nim i spadek, jak odejdzie to i tak o ile nie podpisali intercyzy dostanie połowę jego majątku wiec mniej więcej wystarczy jej na te pare lat więcej jakie przeżyje ;)


Poza tym, co z emeryturą? Jednak kobiety żyją dłużej...

Żyją, a dlaczego.... no właśnie, jak dostałybyście 100%-owe równouprawnienie to same byście się przekonały jak szybko ta różnica w ilości przeżytych lat by się wyrównała....


A nie można tego wprowadzić? Nie można tego zmienić? Opisane przeze mnie zasady funkcjonują już na zachodzie...

Po raz enty mówisz słowo na "zachodzie"..... Jak tak Ci sie tam podoba to dlaczego nie spakujesz walizek i nie wyjedziesz tam?? w końcu "na zachodzie" przyjmą Cię z otwartymi rękami, dadzą równouprawnienie no i prace - nie ciężką, bo przecież jesteś słaba fizycznie.

CytrynowySorbet
10-07-2008, 07:26
Lecz z drugiej strony... Nie mam zamiaru całego życia spędzić w domu. Chcę w jakimś stopniu pozostać niezależna, nawet w stałym związku. W tym momencie nie jest się uwiązanym... Poza tym, co dwie wypłaty to nie jedna ; ).

Wiele kobiet tak myśli, tylko interpretuje to trochę w inny sposób i pracuje jako prostytutka. I co, to też pochwalasz?

Rohas
10-07-2008, 10:09
Brak kontrargumentow?
Ja bym raczej powiedział, że to niechęć do uczestnieczenia w bezsensownym temacie. : >

CytrynowySorbet
10-07-2008, 10:26
Dziś w "Rozmowach w Toku" temat w sam raz dla dziewczyn, które "przygodami" nie gardzą.

sphinx123
10-07-2008, 14:08
Rozmowy w Toku są reżyserowane, więc wiarygodność równa Sędzi Annie Marii Wesołowskiej XD

Mapa_Europy
10-07-2008, 14:53
Dlaczego ? Dlatego, że seks powinno uprawiać się z kimś kogo dobrze się zna.

A to że kogoś długo zna to znaczy, że nie zajdzie w ciąże?
To znaczy, że on jej nie zostawi bo tym jak się o tym dowie?
To że on ją dobrze zna nie znaczy ze ja tez chce po prostu zaliczyc...
Jesli zrobi to po 5 dniach lub po (co tam chcecie) nie znaczy ze on ja opuści lub nie. Kwestia jest czy oni chca byc naprawde razem czy nie.
Inna sprawa to juz malzenstwo, chociaz nie tak bardzo

Mojżesz
10-07-2008, 15:16
A to że kogoś długo zna to znaczy, że nie zajdzie w ciąże?
To znaczy, że on jej nie zostawi bo tym jak się o tym dowie?
To że on ją dobrze zna nie znaczy ze ja tez chce po prostu zaliczyc...
Jesli zrobi to po 5 dniach lub po (co tam chcecie) nie znaczy ze on ja opuści lub nie. Kwestia jest czy oni chca byc naprawde razem czy nie.
Inna sprawa to juz malzenstwo, chociaz nie tak bardzo


Moim zdaniem jest to indywidualna sprawa każdego człowieka. Jeżeli dla kogoś seks to tylko przyjemność, to może nawet go uprawiać z osobą, którą zna 2h. To jego indywidualna sprawa tej osoby. Ewentualne konsekwencje będzie ponosić ona. Natomiast jeżeli ktoś jest nieco bardziej wrażliwy i potrzebuje do seksu więzi emocjonalnej, będzie go uprawiał z osobą, którą dobrze zna, z którą jest w związku jakiś czas... Wszystko zależy od charakteru człowieka i nie ma reguły z kim "powinno" się uprawiać seks, a z kim nie...

Vekegi
10-07-2008, 19:55
Z rodziną też lubisz?

czasem



/znaki

=eQQ=
10-07-2008, 20:13
No wiecie jak ja bym mugł to bym ruhal ile by sie dalo ale niestety mam dopiero 11 lat i nie ma w moim wieku jeszcze dziewczyn co hcialy by sie ruhac.A tak na marginesie kto ma nómer jakies taniej dziwki msg me plz.:)

997


bflablfabla

Tomows
10-07-2008, 21:23
I tak myślę, że orbit w paskach się nie opłaca.

_Omega_
10-07-2008, 21:24
Są grane w filmach SF.

CytrynowySorbet
10-07-2008, 21:24
No wiecie jak ja bym mugł to bym ruhal ile by sie dalo ale niestety mam dopiero 11 lat i nie ma w moim wieku jeszcze dziewczyn co hcialy by sie ruhac.A tak na marginesie kto ma nómer jakies taniej dziwki msg me plz.:)

Ej, nie zawyżaj swojego wieku!






Właśnie przez takich ludzi ten naród jest taki, jaki jest... I, Slythio, nie masz co mówić o jakimś postępie cywilizacyjnym w stronę zachodu, bo takie coś nigdy nie nastąpi...

zoliax
10-07-2008, 21:29
.A tak na marginesie kto ma nómer jakies taniej dziwki msg me plz.:)
http://pl.youtube.com/watch?v=nqryRGBWO4U

Widzicie, znudziliście Slythię i temat zszedł już niżej niż na psy. :P

Tomows
10-07-2008, 21:30
http://pl.youtube.com/watch?v=nqryRGBWO4U

Widzicie, znudziliście Slythię i temat zszedł już niżej niż na psy. :P

Do piekieł?

Wracając do tematu dziewic... Prison Break na polsacie.

xramex
11-07-2008, 00:29
dziewic jush nie ma, wszystkie laski sie puszczajom na prawo i lewo, weście to zrozumcie whodze raz na dyskoteke u nas w miescie i podchodzi do mnie dupa i mowi ze chce sie ruhac. nie chcialem bo mogla miec jakiegos sufa plz:baby:

Gangrel
11-07-2008, 01:46
dziewic jush nie ma, wszystkie laski sie puszczajom na prawo i lewo, weście to zrozumcie whodze raz na dyskoteke u nas w miescie i podchodzi do mnie dupa i mowi ze chce sie ruhac. nie chcialem bo mogla miec jakiegos sufa plz:baby:

Wnioskując po pisowni reprezentujecie podobny poziom. Jeśli tacy są obrońcą normalności na tej planecie, chce się załapać na akcje kolonizacji marsa.

Juzefek
11-07-2008, 09:44
Wnioskując po pisowni reprezentujecie podobny poziom. Jeśli tacy są obrońcą normalności na tej planecie, chce się załapać na akcje kolonizacji marsa.
A mogę lecieć z tobą???

Kenixia
11-07-2008, 10:27
dziewic jush nie ma, wszystkie laski sie puszczajom na prawo i lewo, weście to zrozumcie whodze raz na dyskoteke u nas w miescie i podchodzi do mnie dupa i mowi ze chce sie ruhac. nie chcialem bo mogla miec jakiegos sufa plz:baby:

... a potem się obudziłeś. :)



Dajcie sobie spokój, w ogóle ta rozmowa jest bez sensu.
Jak to ktoś powiedział, dziewice są, ale co raz młodsze, i tak będzie i koniec.
Zresztą, zawsze tak było, tylko że nie na taką skale ;)

Gonzo
11-07-2008, 11:58
Przeczytałem cały temat... I wypowiem tylko jedno zdanie:

Edukacja seksualna w Polsce ja ZBYT okrojona, lub nauczają jej stare panny w wieku 45 lat, co to nigdy chłopa nie miały.

Kto miał zrozumieć, ten zrozumie, kto nie, ten debil. :*

redfaction
11-07-2008, 12:39
Wiecie, przeczytałem prawie wszystkie strony tematu i nie powiem - nie miałem nigdy większego ubawu z 14-15-16latków.
Obrońcy moralności i katolicy zarazem się znaleźli ; )
Nikt nic nie chce, nikomu się nie śpieszy, nikt nic nie wie -a większość jak zobaczy chociaż skrawek biustu irl zacznie się ślinić, nie mówiąc już co by było jakby jakaś ładna dziewoja zaczęła takiego delikwenta adorować i zachęcać do odbycia stosunku seksualnego.
Ciekawe czy wtedy też taka liczna grupa ludzi z forum powiedziałaby "sory, mi się nie śpieszy"
: D

Arfyd
11-07-2008, 12:45
@Up

Lepiej tego ująć nie mogłeś. ; D

Killuminati
11-07-2008, 12:58
Wiecie, przeczytałem prawie wszystkie strony tematu i nie powiem - nie miałem nigdy większego ubawu z 14-15-16latków.
Obrońcy moralności i katolicy zarazem się znaleźli ; )
Nikt nic nie chce, nikomu się nie śpieszy, nikt nic nie wie -a większość jak zobaczy chociaż skrawek biustu irl zacznie się ślinić, nie mówiąc już co by było jakby jakaś ładna dziewoja zaczęła takiego delikwenta adorować i zachęcać do odbycia stosunku seksualnego.
Ciekawe czy wtedy też taka liczna grupa ludzi z forum powiedziałaby "sory, mi się nie śpieszy"
: D

Nareszcie ^^ Skończmy już ten temat, bo już nie ma sensu go kontynuować. Kolega podsumował, dzięki ;-)

Argen
11-07-2008, 13:19
Huh, 10 stron, w których znalazło się wiele mądrych, i (niestety) długich postów.

Poruszę kilka spraw, które mnie 'ruszyły':

1. Od 1 do 10 strony co jakiś czas przewija się, że "większość 15-latek już się 'sprzedała'. " albo "90 % dziewczyn to szmaty", czy "moja 12-letnia koleżanka była w ciązy". Ludzie, w jakim wy się obracacie środowisku? Ja w tym roku idę do liceum, a przez 3 lata byłem w gimnazjum o średniej (żeby nie powiedzieć beznadziejnej) opinii. 'Dziewczyn' takich jak opisujecie spotkałem może kilka. Nie potraficie ludzie znaleźć normalnych rówieśników/rówieśniczek?

2. Może jestem niedzisiejszy, ale nie wierzę w tak nadminne tracienie dziewictwa przez kilkunastoletnie dziewczyny.

3. Rozwaliła mnie wypowiedz jakiegoś niezbyt mądrego usera, który stwierdził, że "kto w wieku 17lat nie przeleciał żadnej laski, jest albo kimśtam (wrzut xD), aalbo pedałem". Człowieku, to że nie chce przyśpieszać tego co naturalne, pewnie po to żeby popisać się przed kumplami, nie znaczy, że jestem nienormalny.

Wkurza mnie ogólnie cała afera zrobiona wokół seksu. Jest to o tyle męczące, że stało się postrzegane jako określenie, naszej 'ziomalskości' (mam nadzieję, że zrozumiecie co piszę).

I jeszcze moja opinia co do sprawy równouprawnienia:

Staram się być obiektywny, ale wiadomo, skoro jestem facetem, to dobro szeroko rozumianej płci męskiej będzie mi bliższe niż dobro kobiet. Uważam, że ćźle się dzieje, i kobiety powinny mieć większe prawa. Ale zrozumcie, równouprawnienia (jako całkowitego wyrówniania praw i obowiązków) nie będzie NIGDY. Ponieważ kobiety i mężczyźni się różnią, różnią się ich prawa.

Efekty dominacji męskiej widać np. w języku, gdzie wystarczy, że wśród miliona kobiet znajdzie się 1 facet, i już powiemy oni, zamiast one. Nie podoba mi się to, ale takich rzeczy się już nie zmieni...

I jeszcze ostatnie słowa co do 'walki o prawa kobiet'. Niestety tu muszę zgodzić się z panami i zauważyć, że kobiety (w tym wypadku feministki), używają nierównouprawnienia, tylko kiedy chcą. Ja moge zgodzić się, że dziewczyny nie powinny być jedynymi 'winnymi ciąży', ale skoro tak, to dlaczego ja mam ustąpić kobiecie w drzwiach? Albo otworzyć jej drzwi w samochodzie? Sama se otwórz, jak równouprawnienie, to równouprawnienie!

Jeśli dotrwałeś/dotrwałaś do końca, to gratuluję i dziękuję.

@down

Zreszta, nie rozumiem za bardzo twojego zdziwienia. Po 17 roku zycia, a nawet wczesniej, juz chyba wiekszosc chlopakow przezyla swoj pierwszy raz (tych normalniejszych, nie geekow z okularami 25'').

Dalszą część twojego posta przeczytałem również. Ale to mnie wkurzyło i o tym napisałem. A co do tego, że trochę ją przekręciłem/przerysowałem to przepraszam, ale ciężko zapamiętać taką masę postów.

@2down

Eeee, mylę się? ^^

=eQQ=
11-07-2008, 13:46
3. Rozwaliła mnie wypowiedz jakiegoś niezbyt mądrego usera, który stwierdził, że "kto w wieku 17lat nie przeleciał żadnej laski, jest albo kimśtam (wrzut xD), aalbo pedałem". Człowieku, to że nie chce przyśpieszać tego co naturalne, pewnie po to żeby popisać się przed kumplami, nie znaczy, że jestem nienormalny.


Widze ze jednak nie chcialo Ci sie niektorych postow przeczytac do konca. Hejka o/

Dark Sven
11-07-2008, 14:08
Efekty dominacji męskiej widać np. w języku, gdzie wystarczy, że wśród miliona kobiet znajdzie się 1 facet, i już powiemy oni, zamiast one. Nie podoba mi się to, ale takich rzeczy się już nie zmieni...


:D Teraz to dałeś 'do pieca'.

Perfect*Doll
11-07-2008, 14:16
Teraz ja dojdę do głosu.
Apropo ubioru:
Co ma ubiór do seksu? Jeżeli dziewczyna jest szczupła, zgrabna to dlaczeho ma nie chodzić w obcisłych bluzkach? W taki sposób eksponuje swoje kształty. Tak.. większości chłopców to nie dotyczy bo co drugi chłopak ubiera się w stylu hiphopowym.

Ale popatrzcie też na płeć męską w takim wieku, a nie się niedziewic czepiacie... Ilu jest zboczonych chłopaków?


W sumie kogo to interesuje czy dana dziewczyna jest dziewicą, czy nie?

[Nie żebym broniła niedziewic, bo dziewicą jestem.]

domin3x
11-07-2008, 14:21
Teraz ja dojdę do głosu.
Apropo ubioru:
Co ma ubiór do seksu? Jeżeli dziewczyna jest szczupła, zgrabna to dlaczeho ma nie chodzić w obcisłych bluzkach? W taki sposób eksponuje swoje kształty. Tak.. większości chłopców to nie dotyczy bo co drugi chłopak ubiera się w stylu hiphopowym.
Bo niektórzy odbierają to jako prowokację

Ale popatrzcie też na płeć męską w takim wieku, a nie się niedziewic czepiacie... Ilu jest zboczonych chłopaków?

Nie nazwał bym ich zboczonymi... Po prostu hormony buzują...

W sumie kogo to interesuje czy dana dziewczyna jest dziewicą, czy nie?


Dla niektórych jest to ważne...

..::QRAS::..
11-07-2008, 14:34
jakie wy macie pojecie jak wiekszosc na tym forum to dzieciaki 12 >

eisscheriann
11-07-2008, 14:36
ona nie jest dziewicą, ukrzyżować, ukamieniować, spalić ją na stosie!!!!!!1111

No dajcie spokój, nie zachowujmy jak w jakimś średniowiecznym ciemnogrodzie... Taka natura ludzka, zamiast patrzeć na siebie, każdy wytyka błędy wszystkim dookoła. Straciła dziewictwo na początku gimnazjum? Trudno, nikt nie każe Ci się z nią zadawać.

MasterTusk
11-07-2008, 15:07
Teraz ja dojdę do głosu.
Apropo ubioru:
Co ma ubiór do seksu? Jeżeli dziewczyna jest szczupła, zgrabna to dlaczeho ma nie chodzić w obcisłych bluzkach? W taki sposób eksponuje swoje kształty. Tak.. większości chłopców to nie dotyczy bo co drugi chłopak ubiera się w stylu hiphopowym.

W taki sposób prezentuje, co ma do zaoferowania samcowi.

#Slythia
Obojętne, czy lubi się tak ubierać, czy też rodzice jej kazali - skutek będzie taki ^

Slythia
11-07-2008, 15:24
W taki sposób prezentuje, co ma do zaoferowania samcowi.
Albo zwyczajnie lubi się tak ubierać, lubi ładnie wyglądać... Dla siebie. Kwestia gustu/estetyki.

CytrynowySorbet
11-07-2008, 16:21
Slythia, żądasz równouprawnienia? Uważasz, że kobiety są poszkodowane? Jako, iż ten temat jest powiązany z seksem, pozwolę sobie przytoczyć taki przykład.

Homoseksualizm - nie oszukujmy się, większości ludzi homoseksualizm kojarzy się z seksem. Dlaczego na lesbijki patrzy się łaskawszym okiem, niż na gejów (ba, niektórych mężczyzn lesbijki bardziej pociągają, nie wiem czemu). Lesbijka praktycznie żyje normalnie, za to gej jest od początku skazany na potępienie, nie ma żadnych szans osiągnąć czegokolwiek (do tego geje często kojarzą się z pedofilami). Równouprawnienie to temat, który można rozpatrywać na wiele sposobów i zawsze "moja" płeć będzie tą poszkodowaną.

eisscheriann
11-07-2008, 16:31
(ba, niektórych mężczyzn lesbijki bardziej pociągają, nie wiem czemu).

bo to kobiety?

Ale tak poza tym to się zgadzam, w kwestii homoseksualizmu kobiety mają łatwiej

Slythia
11-07-2008, 17:06
Slythia, żądasz równouprawnienia? Uważasz, że kobiety są poszkodowane? Jako, iż ten temat jest powiązany z seksem, pozwolę sobie przytoczyć taki przykład.

Homoseksualizm - nie oszukujmy się, większości ludzi homoseksualizm kojarzy się z seksem. Dlaczego na lesbijki patrzy się łaskawszym okiem, niż na gejów (ba, niektórych mężczyzn lesbijki bardziej pociągają, nie wiem czemu). Lesbijka praktycznie żyje normalnie, za to gej jest od początku skazany na potępienie, nie ma żadnych szans osiągnąć czegokolwiek (do tego geje często kojarzą się z pedofilami). Równouprawnienie to temat, który można rozpatrywać na wiele sposobów i zawsze "moja" płeć będzie tą poszkodowaną.
Od kiedy gej jest potępiany...

Wiesz dlaczego tak jest? Kobiety są częściej (nie zawsze) bardziej tolerancyjne. Dlatego też lesbijki im nie przeszkadzają (fajne koleżanki). Geje tym bardziej. Zaś mało który facet zaakceptuje homoseksualistę. Nie wiem, dlaczego... Lesbijki tak - bo to dziewczyny, bo chciałby się znaleźć pomiędzy nimi etc... Dlatego też kobiety homo są bardziej akceptowalne.

Ja nie chcę zrównania płci, gdyż to jest niemożliwe... Chcę tylko paru praw...

Dobra, miałam tu nie pisać.

@down
Nie każdy taki niestety jest. Znam wiele osob, które delikatnie ujmując, nie lubią homoseksualistów płci męskiej.

Itachi
11-07-2008, 17:32
Zaś mało który facet zaakceptuje homoseksualistę. Nie wiem, dlaczego...

Pozwolę sobie wtrącić. Mam dwóch dobrych kumpli którzy są homoseksualistami.. żyją normalnie, nie są prześladowani. Maja bardzo dożo znajomych. Nie kryją sie w cieniu. Tak ze nie wiem ocwb :)

domin3x
11-07-2008, 17:44
Pozwolę sobie wtrącić. Mam dwóch dobrych kumpli którzy są homoseksualistami.. żyją normalnie, nie są prześladowani. Maja bardzo dożo znajomych. Nie kryją sie w cieniu. Tak ze nie wiem ocwb :)

Widocznie mają tolerancyjnych znajomych, co jest w naszym kraju wyjątkiem. Niestety.

Rethfing on Aldora
11-07-2008, 18:19
Wiesz dlaczego tak jest? Kobiety są częściej (nie zawsze) bardziej tolerancyjne. Dlatego też lesbijki im nie przeszkadzają (fajne koleżanki). Geje tym bardziej. Zaś mało który facet zaakceptuje homoseksualistę. Nie wiem, dlaczego... Lesbijki tak - bo to dziewczyny, bo chciałby się znaleźć pomiędzy nimi etc... Dlatego też kobiety homo są bardziej akceptowalne.



Do tego zdecydowana większość rządząca krajem i w ogóle wszystkim w Polsce to mężczyźni. Normalnych (w sensie hetero) mężczyzn geje odpychają, a lesbijki na odwrót.

Thufir
11-07-2008, 19:13
Pobieżnie przejrzałem temat i powiem, że go nie rozumiem. Kiedyś 14 lat to się już dzieci rodziło. Nie lubię moralizatorstwa, więc powiem jedynie tyle: każdy robi to co chce i co lubi i to nie jest mój interes co kto lubi(chyba że to dotyczy mnie), tyle.
Chcę mieć prawo do równych zarobków, do wolności, także do spania z kim chce, na takich samych zasadach jak w przypadku mężczyzn. Czy coś jest w tym złego?
Wszystko dobrze, dopóki te równe zarobki oznaczają: "chcę dostawać wynagrodzenie adekwatne do wykonanej przeze mnie pracy tak samo jak mężczyzna",a nie: "chcę zarabiać tyle samo co mężczyzna, niezależnie od tego jaką pracę wykonałam".

Xendriel
11-07-2008, 20:06
Pobieżnie przejrzałem temat i powiem, że go nie rozumiem. Kiedyś 14 lat to się już dzieci rodziło.
No tak, tylko dawniej panienki nie puszczały się na lewo i prawo, a to z kim wezmą ślub ustalali rodzice, kiedy ich dzieci były jeszcze małe;)

Slythia
11-07-2008, 20:09
No tak, tylko dawniej panienki nie puszczały się na lewo i prawo (...)
A która panienka teraz puszcza się na prawo i lewo... Ja żadnej takiej dziewczyny nie znam.

a to z kim wezmą ślub ustalali rodzice, kiedy ich dzieci były jeszcze małe;)
Chciałbyś, by ta zasada nadal obowiązywała?

Wszystko dobrze, dopóki te równe zarobki oznaczają: "chcę dostawać wynagrodzenie adekwatne do wykonanej przeze mnie pracy tak samo jak mężczyzna",a nie: "chcę zarabiać tyle samo co mężczyzna, niezależnie od tego jaką pracę wykonałam".
No oczywiście ; ). Nie uważam się przecież za lepszą...

Xendriel
11-07-2008, 20:24
A która panienka teraz puszcza się na prawo i lewo... Ja żadnej takiej dziewczyny nie znam.
No to masz szczęście. W dzisiejszych czasach, chłopak będąc na dyskotece może bez problemu zaliczyć więcej niż jedną "dziewczynę". Sam byłem świadkiem takich zdarzeń.

Chciałbyś, by ta zasada nadal obowiązywała?
Chyba sobie żartujesz. Czy ja pisałem, że dawniej było lepiej?;)

Slythia
11-07-2008, 20:27
No to masz szczęście. W dzisiejszych czasach, chłopak będąc na dyskotece może bez problemu zaliczyć więcej niż jedną "dziewczynę". Sam byłem świadkiem takich zdarzeń.
Nie chodzę na dyskoteki ; ). Poza tym, czy ten problem dotyczy tylko dziewcząt?

Xendriel
11-07-2008, 20:42
Poza tym, czy ten problem dotyczy tylko dziewcząt?
Do chłopaka, który zalicza te parę dziewczyn w jedną noc też można się przyczepić. Ja nie zamierzam nikogo osądzać. W końcu każdy ma swoje życie i swój rozum.

Tom The Tanner
11-07-2008, 21:22
Znajomi dali mi cynk, że na t.pl kolejny temat o dziewicach. Łoo. Widzę, że tylko redfaction napisał coś mądrego i jeszcze jakiś tam ziomek 3 strony wcześniej. Ludzie! Dopiero co wyewoluowaliście w bulbazary! A pieprzycie o tym, jakie to pieprzenie się jest... niemoralne! Co to w ogóle oznacza to dziwne słowo? No heloł! :D Co wam do tego, że jakaś dziewczyna się puszcza? Jak się puszcza to niech się puszcza - jej życie i wcale to nie jest tak, że popadnie w nałogi albo okradnie biedronke jak dorośnie... gdzie z butami w czyjeś rzycie? I życie też? Śmiać mi się chce jak patrzę na wasze moralne avatary :D jesteście tym typem ludzi, którzy gdy słyszą odgłosy kopulowania zza ściany to na policję dzwonią... tym typem ludzi, którzy jednocześnie wyśmiewają radio maryja i modlą się za ludzi palących dragi... dobra ide narazie.



Wjal

zoliax
11-07-2008, 22:18
Stary, jak wejść z nogami w czyjąś rzyć?! To da się tak? A z butami w niczyje życie nikt tu nie wchodzi, ty tylko prowadzona jest dyskusja o ich życiu. A to pewna różnica. No chelou...

Snopeczek
11-07-2008, 22:45
Wiecie, przeczytałem prawie wszystkie strony tematu i nie powiem - nie miałem nigdy większego ubawu z 14-15-16latków.
Obrońcy moralności i katolicy zarazem się znaleźli ; )
Nikt nic nie chce, nikomu się nie śpieszy, nikt nic nie wie -a większość jak zobaczy chociaż skrawek biustu irl zacznie się ślinić, nie mówiąc już co by było jakby jakaś ładna dziewoja zaczęła takiego delikwenta adorować i zachęcać do odbycia stosunku seksualnego.
Ciekawe czy wtedy też taka liczna grupa ludzi z forum powiedziałaby "sory, mi się nie śpieszy"
: D

Właśnie podobnie ująłem to w moim poście. Zgadzam się w 100%

Mojżesz
11-07-2008, 23:05
@up: Ja się do końca nie zgodzę z tym, bo za bardzo generalizujecie, ale trochę prawdy w tym jest...

kamosblue
12-07-2008, 00:58
Zawsze były dziewczyny latwiejsze i trudniejsze, a niektóre bardzo latwe. Byc moze tych ostatnich zwieksza sie liczba, ponieważ spoleczenstwo robi sie bardziej "lajtowe" i wiecej dziewczat stacza sie na ta zla droge i chca dorownac rowiesniczkom. Oczywiscie nie wszystkie, dlatego zaznaczam ze zawsze sa takie i takie grupy dziewczat.

Pzdr

Gimlos
12-07-2008, 01:28
stacza sie na ta zla droge
Czemu bycie latwym ( czyli po prostu chec do uprawiania seksu ) jest "staczaniem sie na zla droge"? Chcialbym zeby ktos mi w tym temacie to w koncu wytlumaczyl : d

Gelt
12-07-2008, 01:44
Oj Gimlos, tu chodzi po prostu o ot, że dziewczynki powinny się szanować. Tyle. W sumie nie jestem za brakiem odbywania stosunków seksualnych, ale mnie osobiście, brzydziłoby uprawianie seksu z pierwszym lepszym chłopakiem: P

Poza tym.. Nie wydaje mi się, by zajscie w ciąże w wieku 13, 14, 15, 16 lat jest czymś, co umocni ją w społeczeństwie. A, i nie oszukujmy sie, antykoncepcja nigdy nie jest pewna; ) Zresztą, łatwo zapomnieć o niektórych rzeczach będąc na rauszu: x

@Snopeczek

Signed. Ilu to już poznałam kolesi którzy na widok dziewczyny w bieliźnie o mało nie mdleli z podniecenia. Wcześniej wydawali się bardziej.. Hmm.. Nie wiem jak nazwać człowieka mowiacego "wyruchałbym tę, tęi tę.!" a potem robiącego z siebie pośmiewisko. W kązdym razie takich maczo nie brakuje: )

Btw, duzo osob pisze, ze co nas to obchodzi w jakim wieku dziewczyny traca dziewictwo. Tak samo można powiedzieć o KAŻDYM temacie. Po to jest forum - żeby dyskutować.

Mojżesz
12-07-2008, 01:51
Oj Gimlos, tu chodzi po prostu o ot, że dziewczynki powinny się szanować. Tyle. W sumie nie jestem za brakiem odbywania stosunków seksualnych, ale mnie osobiście, brzydziłoby uprawianie seksu z pierwszym lepszym chłopakiem: P


No właśnie, powinny szanować swoje ciało... W sumie to samo można by powiedzieć o facetach, którzy myślą chu***, bo takich jest - niestety - bardzo wielu...

Thufir
12-07-2008, 02:05
Oj Gimlos, tu chodzi po prostu o ot, że dziewczynki powinny się szanować. Tyle.
A ja uważam, że nie powinny.

Mojżesz
12-07-2008, 02:11
@Thufir: Wytłumacz mi proszę, dlaczego nie powinny, bo nie rozumiem...?

MasterTusk
12-07-2008, 02:28
Czemu bycie latwym ( czyli po prostu chec do uprawiania seksu ) jest "staczaniem sie na zla droge"? Chcialbym zeby ktos mi w tym temacie to w koncu wytlumaczyl : d
Wynika to głównie ze sprzeczności poglądów, zresztą moralność raczej nie idzie w parze z potrzebami fizjologicznymi.
Ja mam dosyć śmieszne poglądy w tych sprawach. Facet, który co chwilę "wyrywa dupy"(samego określenia również nie akceptuję), korzysta z usług domów publicznych etc, jest dla mnie po prostu narzędziem - dajmy na to - młotkiem. Młotek, sam w sobie, służy do przybijania i nim się przybija. Tak samo owy facet - jako samiec, jest stworzony do kopulacji i ciągle kopuluje(bądź - zdobywa samice). To samo z płcią przeciwną. Tak więc, jak kto uważa:p
Czy jest to staczaniem się na złą drogę? Oczywiście, prawie każda emerytka tak Ci powie, bądź sąsiadka, która przy oknie spędza 3/4 doby i zna plan dnia każdego przechodnia.
Każdy ma swoje życie i jesli czerpie z niego radość, nie szkodząc społeczeństwu, to wszystko jest w porządku(mniejszym, lub większym);)

Thufir
12-07-2008, 03:05
@Thufir: Wytłumacz mi proszę, dlaczego nie powinny, bo nie rozumiem...?
Bo ja jak już tu gdzieś pisałem uważam, że każdy robi co chce. Dlatego, jeżeli ktoś chce się szanować to niech to robi, ale jeżeli komuś to nie sprawia przyjemności to niech tego nie robi i mnie to nie przeraża.

Jakotsu
12-07-2008, 03:09
Przeczytałem cały temat... I wypowiem tylko jedno zdanie:

Edukacja seksualna w Polsce ja ZBYT okrojona, lub nauczają jej stare panny w wieku 45 lat, co to nigdy chłopa nie miały.

Kto miał zrozumieć, ten zrozumie, kto nie, ten debil. :*

:* signedx2

Thero
12-07-2008, 10:09
Bo ja jak już tu gdzieś pisałem uważam, że każdy robi co chce. Dlatego, jeżeli ktoś chce się szanować to niech to robi, ale jeżeli komuś to nie sprawia przyjemności to niech tego nie robi i mnie to nie przeraża.
Późna godzina ci się na główkę rzuciła? Oczywiście, że każdy robi co chce. Nikt tu nikomu nie broni. Jedynie ocenia. Jeżeli ktoś chce się szanować niech to robi. Oczywiście. Jak ktoś nie chce niech robi co chce. Nikt tego nie neguje, a ty to wysuwasz jako argument przeciwko Mojżeszowi...

Czemu bycie latwym ( czyli po prostu chec do uprawiania seksu ) jest "staczaniem sie na zla droge"? Chcialbym zeby ktos mi w tym temacie to w koncu wytlumaczyl : d
Sama idea nie jest zła, ale życie pokazuje, że jak się chce wziąć coś do buzi to czasem wystarczy lizak. Od seksu w młodym wieku może się parę rzeczy w głowie poprzestawiać, to pośrednio może sprowadzić na złą drogę.

metiu
12-07-2008, 10:20
Każdy niech robi to co mu się żywnie podoba.

Rethfing on Aldora
12-07-2008, 11:22
Każdy niech robi to co mu się żywnie podoba.

No, ale potem zakochujesz się takiej dziewczynie i pierwsze czego się o niej dowiadujesz od kumpli jest że ten ja ruchał, ten ją ruchał, tamten też, nawet jej stary, brat itd. xd

Azatar90
12-07-2008, 11:36
Jak dla mnie sex to dopelnienie milosci albo chwila przyjemnosci zalezy z kim a te malolatki to najczesciej traca to co w wieku mlodzienczym najwazniejsze 8o na roznego typu imprezach gdzie dziewczyna nie sprawdzaja dowodow ale nie ktore calkiem nie zle wywijaja na parkiecie jak i poza nim pozdrawiam . "Będe brać cię w aucie....";)

.Matrik.
12-07-2008, 12:04
Najbardziej śmieszy mnie to że ten temat tak szybko się rozwinął niż topic z moją opowieścia : - /

Owned, tak na marginesie.

Gelt
12-07-2008, 13:02
Ja napisałam, ze dziewczyny powinny szanować się, bo taki już stereotyp. Chociaż mi się podoba.: P

Zresztą widać, że nie dojdziemy tu do porozumienia. Jedni myślą rozumem, a inni tylko swoim penisem. Słowo "moralność" to chyba już archaizm.: x

Poza tym, piszecie, że co z tego jak dziewczyna traci dziewictwo w bardzo młodym wieku, albo ku*wi się. No więc chyba większość z Was tu to prawiczki: ) Seks to nie tylko fizyczność ale też i psychika. A tego niestety nie wiecie; < To nie jest tak jak w pornosach kochani; )

Thufir
12-07-2008, 13:05
Późna godzina ci się na główkę rzuciła? Oczywiście, że każdy robi co chce. Nikt tu nikomu nie broni. Jedynie ocenia. Jeżeli ktoś chce się szanować niech to robi. Oczywiście. Jak ktoś nie chce niech robi co chce. Nikt tego nie neguje, a ty to wysuwasz jako argument przeciwko Mojżeszowi...
Nie wysuwam argumentów przeciwko nikomu, tylko przedstawiam swoje podejście.
Wiem że każdy tu tylko ocenia, mówiąc to co wcześniej miałem na myśli, że obydwa zachowania mają dla mnie taką samą wartość(albo tak samo jej nie mają).

zoliax
12-07-2008, 13:07
Słowo "moralność" to chyba już neologizm.: xCzy archaizm?:P
Seks to nie tylko fizyczność ale też i psychika.
A to już dotyczy tematu "Świadomy sen (http://forum.tibia.pl/showthread.php?t=171202)":P

No i nie ma co się dziwić, na forum dyskusyjnym nie wpłynie się zbytnio na czyjąś opinię, nie dostosuje się do swojej, więc o porozumieniu, szczególnie jeśli chodzi o takie zagadnienia, można zapomnieć.

@down
Nie, nie powstrzymam się... Po co cytować w całości post, który jest zaledwie kilka centymetrów wyżej? ;d

Gelt
12-07-2008, 13:14
Czy archaizm?:P

A to już dotyczy tematu "Świadomy sen (http://forum.tibia.pl/showthread.php?t=171202)":P

No i nie ma co się dziwić, na forum dyskusyjnym nie wpłynie się zbytnio na czyjąś opinię, nie dostosuje się do swojej, więc o porozumieniu, szczególnie jeśli chodzi o takie zagadnienia, można zapomnieć.

Nigdy nie byłam dobra z polaka: x Racja racja, archaizm ^^

Thufir
12-07-2008, 13:16
A dlaczego tak uważasz, że to archaizm?

Gelt
12-07-2008, 13:33
Jak czytam ten temat, a zwłaszcza Twoje wypowiedzi, to to nasuwa się samo. Domyslam się co odpiszesz. Niestety ; <

Gimlos
12-07-2008, 16:04
Oj Gimlos, tu chodzi po prostu o ot, że dziewczynki powinny się szanować. Tyle. W sumie nie jestem za brakiem odbywania stosunków seksualnych, ale mnie osobiście, brzydziłoby uprawianie seksu z pierwszym lepszym chłopakiem: P
Tym bardziej, ze sam(a) do chlopakow nalezysz. Nie dziwie ci sie zatem - mnie też, jak osobę heteroseksualną, taki seks by nie pociągał

No, ale potem zakochujesz się takiej dziewczynie i pierwsze czego się o niej dowiadujesz od kumpli jest że ten ja ruchał, ten ją ruchał, tamten też, nawet jej stary, brat itd. xd I rzucasz ja, bo jestes tak uzalezniony od opinii otoczenia, ze nie potrafisz juz myslec sam? Typowe.

No właśnie, powinny szanować swoje ciało... Seks jest zdrowy, wiec uprawiajac go jak najbardziej to cialo szanują. Nie uprawiając - szanują co najwyzej "moralnosc", narzucona im przez spoleczenstwo.

Jezeli juz dochodzimy do moralnosci - z jej lamaniem mamy moim zdaniem do czynienia dopiero wtedy, kiedy swoimi dzialaniami szkodzimy innym osobom. Przy seksie za obopolna zgoda i checia takiej szkody nie widze, nie wiem wiec czemu w swoich "argumentach" uzywacie tego wytartego slowa.

albo dowiadujesz się, że na imprezie całowała się z innym ziomkiem, do łóżka nie poszła tylko dlatego, że miała akurat okres. Typowe. No, to wtedy masz 'podstawy' ja rzucic. Ale obawa przed zwiazkiem z powodu jej opinii u "kolegow" - lekka glupota, nie uwazasz?

Snopeczek
12-07-2008, 16:07
No, ale potem zakochujesz się takiej dziewczynie i pierwsze czego się o niej dowiadujesz od kumpli jest że ten ja ruchał, ten ją ruchał, tamten też, nawet jej stary, brat itd. xd

hahah właśnie :D znajoma sytuacja, hrmpf.. :p

I rzucasz ja, bo jestes tak uzalezniony od opinii otoczenia, ze nie potrafisz juz myslec sam? Typowe.

albo dowiadujesz się, że na imprezie całowała się z innym ziomkiem, do łóżka nie poszła chyba tylko dlatego, że miała akurat okres. Typowe.

metiu
12-07-2008, 16:21
No, ale potem zakochujesz się takiej dziewczynie i pierwsze czego się o niej dowiadujesz od kumpli jest że ten ja ruchał, ten ją ruchał, tamten też, nawet jej stary, brat itd. xd

I? Jeżeli już jej nikt nie rucha, a jest wierna to mam z niej rezygnować bo ktoś przede mną pozbawił jej błony dziewiczej?
Po za tym ja już znalazłem dziewczynę idealną i dziewice więc raczej mi taka sytuacja nie grozi.

Poza tym, piszecie, że co z tego jak dziewczyna traci dziewictwo w bardzo młodym wieku, albo ku*wi się. No więc chyba większość z Was tu to prawiczki: ) Seks to nie tylko fizyczność ale też i psychika. A tego niestety nie wiecie; < To nie jest tak jak w pornosach kochani; )

Tak to ja! I na pewno jeżeli dojdę do tego momentu z moją dziewczyną to zrobię to ze względów zdrowotnych i ciekawości fizycznej. Bo seks to zdrowie, a miłość się nie liczy, tylko zaspokojenie mojego popędu seksualnego.

Rethfing on Aldora
12-07-2008, 16:42
I rzucasz ja, bo jestes tak uzalezniony od opinii otoczenia, ze nie potrafisz juz myslec sam? Typowe.



Aha, więc mam normalnie być z dziewczyną, która była już na własne życzenie zpywnowana wieelee razy? Myślisz, że taka dziewczyna się zmieni? Dalej ją będą pociągać przelotne miłostki itd. Takie niełatwo zmienić. Jak można wiązać się z dziewczyną, której jedynym sensownym zajęciem jest prowokacja innych mężczyzn, itp. Wbrew pozorom opinia otoczenia baardzo się przydaje. Warto zostać najpierw uprzedzonym do jakiejś osoby, niż samemu poznawać, bo często taka osoba będzie inna niż w rzeczywistości.

Rethfing on Aldora
12-07-2008, 16:45
Tak to ja! I na pewno jeżeli dojdę do tego momentu z moją dziewczyną to zrobię to ze względów zdrowotnych i ciekawości fizycznej. Bo seks to zdrowie, a miłość się nie liczy, tylko zaspokojenie mojego popędu seksualnego.

Hahaha, dokładnie tak. Uwierz mi, jeśli Twoja idealna dziewczyna Cię pociąga, to za rok, dwa, będziesz korzystał z każdej okazji, żeby sobie pomacać. Uwierz mi, kontakt fizyczny to jeden z elementów życia w stałym związku.

Edit: Racja, dubel się zrobił.

Slythia
12-07-2008, 16:47
Aha, więc mam normalnie być z dziewczyną, która była już na własne życzenie zpywnowana wieelee razy? Myślisz, że taka dziewczyna się zmieni? Dalej ją będą pociągać przelotne miłostki itd. Takie niełatwo zmienić. Jak można wiązać się z dziewczyną, której jedynym sensownym zajęciem jest prowokacja innych mężczyzn, itp. Wbrew pozorom opinia otoczenia baardzo się przydaje. Warto zostać najpierw uprzedzonym do jakiejś osoby, niż samemu poznawać, bo często taka osoba będzie inna niż w rzeczywistości.
Jasne. Wszystko jest białe i czarne, a ludzie się nie zmieniają...
Bardzo często takie dziewczyny się zakochują i pozostają wierne. To, że spała z wieloma facetami wcale nie oznacza, że zamierza zdradzać na każdym kroku... Przynajmniej ja nie widzę takiego powiązania.

@up
Edytuj...

albo dowiadujesz się, że na imprezie całowała się z innym ziomkiem, do łóżka nie poszła chyba tylko dlatego, że miała akurat okres. Typowe.
A skąd wiesz? Zapewne są to tylko Twoje przypuszczenia... Gdyby naprawdę chciała się przespać z tym facetem to okres nie byłby problemem (skoro doszła na tą imprezę).


@down
Nie zawsze.

Shanhaevel
12-07-2008, 16:51
@up
Jedno słowo: nimfomania.

@Gimlos
Mam wrażenie, że filozoficznie jesteś satanistą, tak? Just asking.

@down
They were behind the sofa all the time!

Podobno Muzułmanie mają 72 dziewice po śmierci (podobno żeńskie)... Hm.

Snick
12-07-2008, 16:54
Napierdzieliliście 13 stron i jeszcze nie wiecie gdzie sie podziały te dziewice... :baby:
Ja wam powiem. Pójdziecie prosto aż do zakrętu gdzie stoi "Kulawy Miecio".
Kiedy go miniecie skręcicie w prawo, miniecie monopolowy. Koło monopolowego jest kiosk za którym skręcicie lewo.
Idziecie tam prosto tak z 300m aż dotrzecie do budynku na którym widnieje napis "Burdel pani Jadzi" tam jest wasza odpowiedź.

Dziękuje, dowidzenia.

domin3x
12-07-2008, 16:55
Aha, więc mam normalnie być z dziewczyną, która była już na własne życzenie zpywnowana wieelee razy? Myślisz, że taka dziewczyna się zmieni? Dalej ją będą pociągać przelotne miłostki itd. Takie niełatwo zmienić. Jak można wiązać się z dziewczyną, której jedynym sensownym zajęciem jest prowokacja innych mężczyzn, itp. Wbrew pozorom opinia otoczenia baardzo się przydaje. Warto zostać najpierw uprzedzonym do jakiejś osoby, niż samemu poznawać, bo często taka osoba będzie inna niż w rzeczywistości.

Jessuuu jak Ci to przeszkadza, to z nią nie bądź...

Thufir
12-07-2008, 19:47
Jak czytam ten temat, a zwłaszcza Twoje wypowiedzi, to to nasuwa się samo. Domyslam się co odpiszesz. Niestety ; <
Dlaczego to się nasuwa?
Btw. odpisałem to co miałem? xd

Jezeli juz dochodzimy do moralnosci - z jej lamaniem mamy moim zdaniem do czynienia dopiero wtedy, kiedy swoimi dzialaniami szkodzimy innym osobom. Przy seksie za obopolna zgoda i checia takiej szkody nie widze, nie wiem wiec czemu w swoich "argumentach" uzywacie tego wytartego slowa.
To chyba zależy jakiej/czyjej moralności. Różne mogą się nawzajem wykluczać.

Gimlos
12-07-2008, 21:11
@Gimlos
Mam wrażenie, że filozoficznie jesteś satanistą, tak? Just asking.
Z racji, ze filozofii satanizmu nie znam i nie wiem, czy pytanie bylo zartobliwe, odpowiadam w "powaznym" tonie : d Jestem wyznawca wolnosci ludzkiej jednostki i przeciwnikiem jej zniewolenia. Niezaleznie kto ja zniewala - reszta spoleczenstwa, Kosciol czy wyznawcy satanizmu. Oczywiscie, do pewnych granic - wiekszosc ludzi nie jest gotowa na to, zeby byc rzeczywiscie wolna.
@Thurfir
Racja, dlatego pisalem o moralnosci z mojego punktu widzenia ;)

Gelt
12-07-2008, 22:12
Nie pogrążaj się.

Dj Fara0n
12-07-2008, 22:16
Zasadnicze pytanie: Czy chcialbys/nie przeszkadzałoby Ci miec corke, ktora stracila dziewictwo w wieku ~13 lat? Najlepiej uzasadnij.

Mojżesz
12-07-2008, 22:20
Seks jest zdrowy, wiec uprawiajac go jak najbardziej to cialo szanują. Nie uprawiając - szanują co najwyzej "moralnosc", narzucona im przez spoleczenstwo.

Jezeli juz dochodzimy do moralnosci - z jej lamaniem mamy moim zdaniem do czynienia dopiero wtedy, kiedy swoimi dzialaniami szkodzimy innym osobom. Przy seksie za obopolna zgoda i checia takiej szkody nie widze, nie wiem wiec czemu w swoich "argumentach" uzywacie tego wytartego slowa.


Może i nie jest nic złego w tym, że dziewczyna idzie do łóżka z wieloma facetami, ale jeżeli robi to będąc z kimś w związku, to sorry, ale wtedy jednak szkodzi tej osobie, z którą jest. Wtedy mamy do czynienia z łamaniem moralności. Czyż nie mam racji? (idąc Twoim tokiem rozumowania oczywiście)

Igim
12-07-2008, 23:51
Weźcie nie róbcie takich tematów bo 99% <żart> tego forum nie ma ukończonych 10 lat ^^!
Dziecko się podnieci i będzie latało po podwórku i się wszystkich dziewczynek pytało czy jest dziewicą...