Pokaż pełną wersje : Wasza opinia na temat knighta oraz sorca.
NA począdku chciałbym zaznaczyć, żeby pojawiły sie tu troche ambitniejsze wypowiedzi. Nie chciałbym zobaczyc tutaj wypowiedzi typu: "Graj kina jest rox".
Więc zaczynamy. Chciałbym poznać wasza opinie na temat tych dwoch profesji. Która profesja ma sie wiecej zabawy z grania na wyższych lvlach ?
Sorc:
Grałem kiedys sorkiem na otsie z rl mapa, gdzie bym nie poszedl to waste, a ghost land i roty mi sie znudzily (miałem lvl 30). Przez co nie mozna zarobic za duzo pieniedzy.
Knight:
Miałem kilka knightow na rl (oczywiscie zadna rewelacja 20lvle, pez pacca)
Grało mi sie bardzo fajnie, da sie zarobic troche floty. Na wyzszych lvlach, można sprzedać kase na allegro (co prawda nielegalnie, ale...) i miec "darmowego" pacca. Jedyne co w moim mniemaniu jest przeciwne knightowi to pozniejsza monotoniczna gra. Co wy na to ?
kombossik
24-07-2008, 11:11
Ja tera mam EK i gdybym mógł to od razu bym się wymienił za rp/ms/ed , którą postacią gra się ciekawie sam zobacz :
100 ek expi - dragi , małpy , żółwie , max solo dl'e
100 ms expi - dl'e , ancienty , demony , warlocki , hero , bk
W knightcie dobra jest tylko kasa której i tak na początku nie masz... bo trza brać coraz to nowe equ .
W sumie radziłbym ci teraz wybrać rp bo on jest rox ;o podam to na przykładzie :
80 rp bieże se assasinki i leje demce up/down a 80 ek to nawet demca nie bloknie na tym lvl bo padnie a co mówić o solo :/ , frosty to samo rp se leje luzem a ek to idzie tam waścić i poexpić i prawie zawsze nie mam mowy o zwrocie no chyba że 150+ lvl.
Inna sprawa to waste ms/ed na expowiskach ale w późniejszym czasie to się zmieni :) (na wyższych lvlach +60 )
A co za różnica co bijesz godzinami? I tak zaczniesz przy tym prędzej czy później się nudzić.
Więc graj tym, czym jesteś w stanie wyciągnąć dużo expa przy niewielkim nakładzie czasu. Z botem - najt, bez - sorc/druid.
Wylansowany
24-07-2008, 17:29
Jeśli chodzi ci o zabawę to oczywiście sorc.
SD, GFB, Avalanche, MP i na Dragi, DL'e, Warlocki, Hero, PoI, "Coś tam Mines", Forbidden Lands. "Waste i jedziesz dalej" :p
Jak sie gra długo jedną postacią/profesją to zawsze mógłbyś się wymienić za inną wiem to z własnego doświadczenia :p myślę że sorcem czy druidem zawsze ciężko jest z kasą więc jak grasz od zera to nie polecam. Knightem za to można nieźle zarobić i chyba idzie nawet nim pograć do niezłego lvla :) ( chyba że sie czymś szybko nudzisz ) :p
Sir Sire
24-07-2008, 19:00
"Inna sprawa to waste ms/ed na expowiskach ale w późniejszym czasie to się zmieni (na wyższych lvlach +60 )"
to daj mi cynk gdzie moge wyciagnac na expowisku solo troche kasy?
bo oprocz necro, gdzie (jak sie uda) poleca bohy, to raczej nie ma opcji zarobic wiecej niz 5k.
Mowie o expowiskach, a nie miejscach gdzie typowo idzie sie zarabiac.(kosztem expa)
sorkiem teraz nie ma tyle zabawy co kiedys, raczej jesli masz malo kolegow hlvli to nie pojdziesz na hunty, bo duzo czesciej szukaja druidow/
Polecam druida zdecydowanie najwiecej zabawy sposrod ms/ed/ek.
Andrealfus
24-07-2008, 19:12
A co za różnica co bijesz godzinami? I tak zaczniesz przy tym prędzej czy później się nudzić.
Więc graj tym, czym jesteś w stanie wyciągnąć dużo expa przy niewielkim nakładzie czasu. Z botem - najt, bez - sorc/druid.
zaprzeczasz sam sobie, jak gra ma być przyjemna i nie nudzić jeśli ma ustawić bota? tym predzej mu sie znudzi, zreszta bot jest nielegalny w swietle praw tibijskich
zaprzeczasz sam sobie, jak gra ma być przyjemna i nie nudzić jeśli ma ustawić bota? tym predzej mu sie znudzi, zreszta bot jest nielegalny w swietle praw tibijskich
Bo z botem, minimalnym nakładem finansowym i przy niewielkiej uwadze poświęconej grze, można mieć fajny lvl i się nim cieszyć. Chyba, że w Tibii kogoś cieszy samo expienie, ale zasadniczo w grze, w której lvl to cel, nie droga do celu, nie ma takich osób za wiele. Korzystając z bota wbije sobie jakiś tam lvl, zarobi kasę i będzie mógł się bawić wastując, bijąc jakieś tam demony dla rozrywki czy coś. Przy niewielkich ilościach mu się to nie znudzi.
Nie osiagnelem nawet 100 lvla lecz duzo czasu przebywam z kumplami ktorzy maja ponad 150 lvle i wiedza o tibi duzo wiecej niz niektorzy z was ;)
O Magu moge powiedziec ze jest to postac ktora na niskim lvlu musi sie pomeczyc lecz na poziomie 40-50 gra magiem (oczywiscie na pacc) zaczyna nabierac owocow.
Jezeli chodzi o knighta to po Wyskilowaniu odrazu robi sie ciekawie :PP
Napisal bym cos wiecej ale niechce mi sie
aha Sory za literowke pisalem na szybko;(
@Down
Wiesz jak dlamnie knightem 10 lvl skile 80/80 gralo sie Wysmienicie z 10 na 30 lvl wbilem doslownie w 3 dni podzedlem na katedre i od 50 potem zakupilem pacc i dalej chyba kazdy wie co i gdzie sie robi.
Jezeli chodzi o knighta to po Wyskilowaniu odrazu robi sie ciekawie P
Chyba jak wyskillujesz go na 120 lvlu.
elitemiturshay
03-08-2008, 13:38
ja gram w tibie juz sporo czasu.. moja opinia o sorcu jest taka : sorc ma ciężko do 40 lvla nie ma gdzie expic ciągle waste.. knight natomiast ma zwykle 0 waste lub strasznie male.. znudzi Ci sie expienie to zabierasz z dp knife/sickle lub cos innego i idziesz skillowac. Knightem da sie nawet na faccu daleko zajsc znam pare osób co graja knightem only na faccu i maja 100 lvl, a sorca? żadnego..
Sir Sire
03-08-2008, 14:18
ja gram w tibie juz sporo czasu.. moja opinia o sorcu jest taka : sorc ma ciężko do 40 lvla nie ma gdzie expic ciągle waste.
do 40 lvla jest moim zdaniem lajtowo z zarabianiem kasy przy expieniu, potem jest trudniej : )
a ze nie ma gdzie expic to sie zdecydowanie nie zgodze : )
Bo z botem, minimalnym nakładem finansowym i przy niewielkiej uwadze poświęconej grze, można mieć fajny lvl i się nim cieszyć.
Problem w tym, ze przy obecnej ilosci boterow "fajny" level zaczyna sie z kazdym dniem coraz wyzej, i juz na dzien dzisiejszy przekracza 150. Wypada wiec szukac przyjemnosci w czyms wiecej niz tylko posiadaniu chara z jakimstam levelem, bo ten level dewaluuje sie bardzo szybko.
Herezjusz
03-08-2008, 14:30
Mam 90 knighta i 45 druta.
Bocąc knighta mam 40-50k/h i spore profity,
a 45 ed expie z predkoscia 80-90k/h i też nie mam waste :o
Piotrek Marycha
03-08-2008, 16:31
Wiesz jak dlamnie knightem 10 lvl skile 80/80 gralo sie Wysmienicie
nie rozumiem jak mozna zmarnowac 2-3 tyg nie robiac nawet 1 lvla i jeszcze byc z tego dumnym
GreenPeace
03-08-2008, 17:29
Dla mnie sorcerer jest lepszy na poczatku trzeba byc cierpliwym ale sie nim tak monotonnie nie gra jak knightem , na wyzszym lvlu jest baaaardzo silna profesja.
Knight - chodzisz i bezsensownie ciachasz potworki , nie da sie nim pkowac chyba ze sie ma duzo wiekszy lvl i skille bo trzeba latac za innymi profami.
wiecie co według mnie kazda profa pozna sie dobze bawic bo tu niechdzi o expienie expienie i jeszcze raz expinie bo ja sie wbijam zeby se z kumplami pogadac a jesli niemasz kumpli to masz pecha8o
"Knight - chodzisz i bezsensownie ciachasz potworki , nie da sie nim pkowac chyba ze sie ma duzo wiekszy lvl i skille bo trzeba latac za innymi profami".
wiesz o tu niemasz racji bo jesli umiesz grac to knight jest doskonalym pekerem;)
sory za duble post ;/
wg mnie pall jest fajny. na początku jest ciężko bo trzeba skillować wydawać na amunicje i na kamyki ale potem juest super:]
nock keciron
03-08-2008, 22:51
wg mnie pall jest fajny. na początku jest ciężko bo trzeba skillować wydawać na amunicje i na kamyki ale potem juest super:]
przeczytaj temat.
sorc ciekawszy, rycerz bogatszy.
100 ek expi - dragi , małpy , żółwie , max solo dl'e
100 ms expi - dl'e , ancienty , demony , warlocki , hero , bk
siedzenie na bk w zaden sposob nie mozna nazwac expieniem
nie wmowisz mi, ze 100ek nie moze siedziec na hero bez wiekszych problemow. ancienty to samo
co do demonow 100ms to tez nie jest exp tylko powolny hunt
80 ek to nawet demca nie bloknie na tym lvl bo padnie a co mówić o solo :/ ,
to ten knight blokuje chyba bez myszki, klawiatury, monitora i internetu. max combo demca to 1 ghp
50ek da sie demona blokowac a co dopiero 80
wiesz o tu niemasz racji bo jesli umiesz grac to knight jest doskonalym pekerem
chyba 20lev pod carlin. na afku.
hity normalnego ek z grana w pvp to 200-250, max 300. pokaz mi kogos 60+ kto tego nie przetrzyma
to daj mi cynk gdzie moge wyciagnac na expowisku solo troche kasy?
bo oprocz necro, gdzie (jak sie uda) poleca bohy, to raczej nie ma opcji zarobic wiecej niz 5k.
60+ sam na bk moze siedziec majac ladna kase z tego. ancient scaraby sypia kasa i przedmiotami do rashida
Herezjusz
04-08-2008, 00:14
siedzenie na bk w zaden sposob nie mozna nazwac expieniem
nie wmowisz mi, ze 100ek nie moze siedziec na hero bez wiekszych problemow. ancienty to samo
co do demonow i wrl 100ms to tez nie jest exp tylko powolny hunt
to ten knight blokuje chyba bez myszki, klawiatury, monitora i internetu. max combo demca to 1 ghp
50ek da sie demona blokowac a co dopiero 80
według Ciebie 100 ms ma wolny exp na wrl?:o
idz teraz spróbuj bloknac dema tym swoim 50 ekiem, gl !
a 100 ek na ancientac może może posiedzieć ale profitu nie zrobi ;s
według Ciebie 100 ms ma wolny exp na wrl?
mialy byc same demce, bez wrl
ms tez profitu na wrl nie zrobi, bardziej ogromne waste
idz teraz spróbuj bloknac dema tym swoim 50 ekiem, gl !
nie mam 50ek na składzie, nie uzywalem shp. bynajmniej na uhah sie dalo
juran_se_spychowa
04-08-2008, 00:52
dobra, teraz ja sie wypowiem ;D
Knight - profesja z natury bogata (ekhm... nie zawsze, ale niby tak jest). Dobrze radzi sobie zarówno na facc, jak i na pacc. Doskonała profesja, jeżeli chcesz w krótkim czasie bez dużych kosztów wbić jakiś rozsądny lvl. Trochę nudawo sie gra na wyższym lvl, ale jak ma sie kumpli, to zawsze można gdzies skoczyć, na jakieś hyderki, dl'e, nawet pożal sie Boże gs'y ^^. Knight jest z natury silny, więc co za tym idzie ma duży udźwig, co daje mu możliwość dłuższego expienia na danym expowisku/spawnie. Najtrudniej jest dobić te skille tak ze 65/65 żeby jakoś w miare porządnie expić, ale zawsze można postawić bota (blablabla, gadajta co chceta, dla mnie spędzenie 200h przed komputerem na skillowaniu to głupota). Ogółem mówiąc, chcesz sie nie martwić o kase i życie, bierz knight'a.
Sorcerer - Potężny od 45 lvl (sdki). Przed MS'em każdy czuje respekt. Profesja z natury biedna (ekhm... nie zawsze ale niby tak jest). Na facc radzi sobie tak średnio, za to na pacc wymiata. Nie potrzebuje to coraz nowszego eq jak knight, ale latanie całe życie w plate secie to tez troche nie teges ;p. Zazwyczaj mag kase na eq bierze z questów (dezert, paradox, blue legs itp) ponieważ trudno magiem dorobić się fortuny, a jak już sie jej dorobisz, to cały ten majątek wydasz na mf'y i ew. jakieś runki. Magiem raczej sie nie botuje, no chyba, że klepiąc mlvl w nocy, ale to też, nie ma musu. Mlvl na faccu do ~~30 lvl nie robi wielkiej różnicy. Żadko brany na hunty, ale to tylko taki stereotyp. Mag miał, ma, i będzie miał zawsze najwyższe stałe dmg więc zawsze masz pewność, że dany potworek napewno oberwie. Nie wiem jak niektórych, ale małe hity z wanda doprowadzają do zajoba (przynajmniej mnie ;p).
Z tych dwóch profesji polecam Ci paladina. Troche magi, walczy na dystans, hity są dobre, skille lecą szybko. Ogólnie mówiąc, taki magorycerz dystansowy ;]. Pozdro...
Juran
Down@
Wg. mnie lepiej, żeby wziął WoD i poszedł na tą "mini tombe dla facc". Ja tam 14 druidem wyciągałem 2k w samej kasie + lvl, więc z tego ci widzę, jest tam lepiej niż na guardach (większa kasa i więcej przestrzeni do uciekania)
@autor
Sorc:
Grałem kiedys sorkiem na otsie z rl mapa, gdzie bym nie poszedl to waste, a ghost land i roty mi sie znudzily (miałem lvl 30). Przez co nie mozna zarobic za duzo pieniedzy.
ło, powiedział co wiedział... "grałem na ots rl mapka". Ja bym się nawet wstydził do tego przyznać...
Sorc:
Grałem kiedys sorkiem na otsie z rl mapa, gdzie bym nie poszedl to waste, a ghost land i roty mi sie znudzily (miałem lvl 30). Przez co nie mozna zarobic za duzo pieniedzy.
A na dwarf guard sprawdzałeś?
@topic Graj sorcem, na 45lvl możesz robić sd od wand o cosmic energy możesz iść na dwarfy guardy (sam tam expie na 30 lvl) i wyciągam tyle, że starcza mi na 2 bp manasów i 1k zostaje, polecam. :o
ło, powiedział co wiedział... "grałem na ots rl mapka". Ja bym się nawet wstydził do tego przyznać...
CZemu niby ? Wszystko realistycznie jest odwzorowane także to samo co ryl tylko mialem pacc za darmo i troche szybciej lvl lecial -.-
@ post
Dzieki za odpowiedzi.
Herezjusz
04-08-2008, 11:57
nie mam 50ek na składzie, nie uzywalem shp. bynajmniej na uhah sie dalo
może na uhah się dało ale cipsoft dodał demonom nowy atak coś jak hmm i teraz ma combo nawet jak stoisz po skosie o 350 większe ;p
Doskonała profesja, jeżeli chcesz w krótkim czasie bez dużych kosztów wbić jakiś rozsądny lvl.
W KRÓTKIM czasie nie da się wbić wysokiego lvla niewielkim kosztem. A już na pewno nie knightem.
Chyba, że mówisz o 25 lvlu w tydzień, to pardon.
Potężny od 45 lvl (sdki).
I co on tymi sdkami? Bo chyba nie poexpi.
Przed MS'em każdy czuje respekt.
Tak było w czasach przed 7.6.
Profesja z natury biedna
Jak ktoś nie umie grać, to biedna.
Magiem raczej sie nie botuje
Zależy kiedy, bo do 33 lvla botować najlepiej.
Żadko brany na hunty, ale to tylko taki stereotyp
To w końcu brany RZadko czy często?
Odpowiem za ciebie - rzadziej niż druid, ale wystarczająco.
Mag miał, ma, i będzie miał zawsze najwyższe
Druid ma taki sam dmg.
Ogólnie, to chyba nie miałeś wyższego lvla niż 50, a robisz za znawcę.
juran_se_spychowa
05-08-2008, 00:00
W KRÓTKIM czasie nie da się wbić wysokiego lvla niewielkim kosztem. A już na pewno nie knightem.
Chyba, że mówisz o 25 lvlu w tydzień, to pardon.
A czy ja powiedziałem, ile ten "krótki czas" będzie trwał? -.-
Z resztą, stawiasz bota i jedziesz co innymi profesjami raczej nie bardzo...
I co on tymi sdkami? Bo chyba nie poexpi.
ale od 45 lvl jest już fajne PvP -.- SD'ki ,summony, mort hur...
Tak było w czasach przed 7.6.
I tak jest do dzisiaj, no chyba, że ty grasz na no-pvp... tam nikt nikogo nie respektuje
Jak ktoś nie umie grać, to biedna.
No... wiadomo, jak się będzie siedziało do 35 lvl na rotach to sie nie jest biednym
Zależy kiedy, bo do 33 lvla botować najlepiej.
no wiesz, botować na rotach można każdą profesją
To w końcu brany RZadko czy często?
Odpowiem za ciebie - rzadziej niż druid, ale wystarczająco.
Teraz, to już nikt nie chodzi z sorcem, bo z palem taniej wychodzi
Druid ma taki sam dmg.
mowa o sorcu czy o druidzie?
Ogólnie, to chyba nie miałeś wyższego lvla niż 50, a robisz za znawcę.
No i wystarczy, żeby uważać się za znawce... A skoro z Ciebie taki pro znawca, to czemu nie wypowiesz się, tylko krytykujesz opinie innych? pff...
Elesar Inferno
05-08-2008, 03:58
Zdecydowanie Sorc ponieważ może i jest wiecznie bez kasy ale za to może expić niemal wszędzie o wiele wydatniej niż knight, pozatym na brak kasy jest sposób.. mianowicie:
-Nie wydawaj pieniedzy na żadne super, elo bezsensowne eq tylko zaopatrz sie w sety różnego rodzaju.
-Polecam sprawdzać codziennie każdego z bossów a jeśli jesteś cierpliwy to baaardzo dużo zarobisz ;) z czym sie wiąże szybki, przyjemny exp
-Olej addony
No i podstawa gry jak dla mnie każdą profesja expić na potworach które może nie daja sporo expa ale za to wyciagasz duży profit (W twoim przypadku Dragi, Ancienty, Necro) No a jak już jakąś sumke zarobimy to lecimy na coś silniejszego póki nie skończy sie kasa i tak w kółko ;P może i wydawać sie nudne ale z biegem czasu zobaczysz że taki sposób gry doprowadzi cie do wysokiego lv.
A czy ja powiedziałem, ile ten "krótki czas" będzie trwał? -.-
Myślałem, że krótki = stosunkowo krótki do lvla. A w czasie stosunkowo krótkim do lvla bez ponoszenia kosztów knightem nie ma co pgować, szczególnie na niskim lvlu.
ale od 45 lvl jest już fajne PvP -.- SD'ki ,summony, mort hur...
Tibia jest grą w której możliwości walki z innymi graczami leżą nie w profesji, a w umiejętnościach (choć szczątkowych) i przygotowaniu.
I tak jest do dzisiaj, no chyba, że ty grasz na no-pvp... tam nikt nikogo nie respektuje
Nie liczy się to, jaki ty masz lvl, tylko to, jaki lvl mają twoi kumple, ilu ich jest i do jakiej gildii należą. Chyba, że chodzi ci o takie respekt, że random pker cię nie zabije, ale sorce to najłatwiejsze ofiary, bo w grę wchodzi z reguły przewaga lvlowa, która jest dla sorca o wiele bardziej przytłaczająca niż dla knighta.
No... wiadomo, jak się będzie siedziało do 35 lvl na rotach to sie nie jest biednym
Ostatnio grałem chwilkę sorcem, wybotowałem go do 29 na rotach i potem już tam nie wracałem. Stać mnie było na expienie, waste'owanie i paręnaście k różnych paymentów. I bohy kupiłem nawet.
no wiesz, botować na rotach można każdą profesją
Więc nie pisz, że raczej się nie botuje, bo można botować z powodzeniem. Po prostu będzie to MNIEJ korzystne niż w przypadku knighta. Ale wciąż korzystne.
Teraz, to już nikt nie chodzi z sorcem, bo z palem taniej wychodzi
Taniej, ale nie zawsze lepiej.
mowa o sorcu czy o druidzie?
Mówisz, że sorc ma NAJWIĘKSZY dmg, więc porównujesz go chyba z więcej niż jedną profesją. Chyba, że w przypadku porównywania dwóch rzeczy mówisz "największy", a nie "większy".
No i wystarczy, żeby uważać się za znawce... A skoro z Ciebie taki pro znawca, to czemu nie wypowiesz się, tylko krytykujesz opinie innych? pff...
Bo ile razy można powtarzać, że najlepszy jest sorc?
Myszomor-ek
05-08-2008, 10:08
To może teraz ja się wypowiem. Ja Polecam ci Knighta. Dlaczego? Na samym początku jest problem z kasą, potem czeka cię skillowanie, expienie, skillowanie do 70/70(wydaje mi się, że takie skille wystarczą). Potem można już tylko expić:D. Knight expi najszybciej ze wszystkich profesji. Fakt odnosi obrażenia podczas walki, ale od czego ma się potionki, poza tym przy dobrych skillach i EQ obrażenia nie są wcale takie straszne;). Sorciem nie miałem okazji grać, ale powiem ci tyle, że zadna profesja nie zastąpi knightaB). POZDRO!
nock keciron
05-08-2008, 10:24
To może teraz ja się wypowiem. Ja Polecam ci Knighta. Dlaczego? Na samym początku jest problem z kasą, potem czeka cię skillowanie, expienie, skillowanie do 70/70(wydaje mi się, że takie skille wystarczą). Potem można już tylko expić:D. Knight expi najszybciej ze wszystkich profesji. Fakt odnosi obrażenia podczas walki, ale od czego ma się potionki, poza tym przy dobrych skillach i EQ obrażenia nie są wcale takie straszne;). Sorciem nie miałem okazji grać, ale powiem ci tyle, że zadna profesja nie zastąpi knightaB). POZDRO!
to może najpierw zagraj, jak to okresliles, sorciem, a dopiero pozniej sie wypowiadaj.
1. co dadza ci skile chocby 90/90 na 8 poziomie, skoro i tak nie masz wystarczajaco duzo hp, zeby isc expic nawet na guardach.
2. knight expi najszybciej? na którym otsie?
3. tak, obrazenia nie sa straszne, zwlaszcza od lepszych potworow, ktore atakuja magia. wtedy eq ci pomoze.
może na uhah się dało ale cipsoft dodał demonom nowy atak coś jak hmm i teraz ma combo nawet jak stoisz po skosie o 350 większe ;p
Weźsie uspokuj.. najpierw sprawdź potem gadaj, da sie demca na 50 lvl bloknąć.
Myszomor-ek
07-08-2008, 17:11
to może najpierw zagraj, jak to okresliles, sorciem, a dopiero pozniej sie wypowiadaj.
1. co dadza ci skile chocby 90/90 na 8 poziomie, skoro i tak nie masz wystarczajaco duzo hp, zeby isc expic nawet na guardach.
2. knight expi najszybciej? na którym otsie?
3. tak, obrazenia nie sa straszne, zwlaszcza od lepszych potworow, ktore atakuja magia. wtedy eq ci pomoze.
1. kto mu kaze skillowac do 90/90
2. na każdym
3. nie wiem czy wiessz, ze cipsoft wprowadził takie coś co sie nazywa ''healh potion''
nock keciron
07-08-2008, 17:30
1. kto mu kaze skillowac do 90/90
2. na każdym
3. nie wiem czy wiessz, ze cipsoft wprowadził takie coś co sie nazywa ''healh potion''
1. kto mu kaze w ogole skilowac? niezaleznie czy ma 40/40 czy 90/90 i tak na 8 lvl expic bedzie na trolach, na 60 na zolwiach, a na 100 smokach i ewentualnie dlach.
2. tu moze masz racje - na otsach nie gram. jednak Twoje otsowe prawdy nijak nie maja sie do realiów.
3. nie wiem czy wiesz, ze kazdy health potion kosztuje. polecam poczytac tibiawiki. poza tym ci, ktorzy pamietaja uhy nie zachwycaja sie tak potkami.
@edit:
moze chodzilo Ci, ze najszybciej expi na poziomach od 8-20(30). bo jak nie to juz w ogole nie wiem co miales na mysli (chyba ze szybkim expieniem nazywasz 30k/h robione na lagunie czy barbarianach).
male porownanie:
Pephy (dzis zdobyl najwiecej expa)-224ms
czas spędzony online (jako ze pskonejott jest strona brazyliska, czy kto wie jaka, w kazdym razie z ameryki pld. , zsumuje czas online z dnia dzisiejszego i wczorajszego) = 10h+2h=12h
zdobyl on w tym czasie 4,401,061 expa.
teraz Lord'Paulistinha (4 miejsce) - 352 ek, czyli ponad 100 poziomow wiecej.
czas spedzony online: 11h+3h=14h
w tym czasie zdobyl 3,424,685 expa - 1 milion mniej.
a teraz exp/h:
Pephy: 4 400 000 : 12 = 360 k/h
Lord: 3 400 000 : 14 = 280 k/h
widzisz roznice?
jezeli nie - polecam okuliste (jakiegos dobrego)
Rycerz jest fajny na wysokich skillach. Jeżeli ktoś jest cierpliwy i potrafi dużo skillować to knight będzie dla niego dobrym rozwiązaniem. Knightem gra się ciężko, ponieważ nie masz tyle expowisk do wyboru co profesje uderzające na dystans. Naprzykład Paladyn na 25 levelu może spokojnie już zabijać crypt shemblery(nawet wcześniej). Knight musi expic na potworach, których jest więcej a są troche słabsze,a inne profesje na występujących rzadziej(chodzi o kase) i dających więcej expa. Jeżeli sorc/ drut wybraliby się na potwory które mają 90 hp i dają 45 expa występujące co 5 sekund to mana zeszła by mu do 0 w chwile, a manasy by się nie zwróciły.
Sorcem gra się też bardzo fajnie, ale trzeba liczyć ciągle kase bo bardzi często jest się waste. Największym plusem tej profesji jest to że może chodzić na najlepsze potworki na najniższym levelu(z innych profesji). Gra się ciekawie bo ciągle można zmieniać expowiska, czego nie powiem o knighcie.
Myszomor-ek
09-08-2008, 21:28
1. kto mu kaze w ogole skilowac? niezaleznie czy ma 40/40 czy 90/90 i tak na 8 lvl expic bedzie na trolach, na 60 na zolwiach, a na 100 smokach i ewentualnie dlach.
2. tu moze masz racje - na otsach nie gram. jednak Twoje otsowe prawdy nijak nie maja sie do realiów.
3. nie wiem czy wiesz, ze kazdy health potion kosztuje. polecam poczytac tibiawiki. poza tym ci, ktorzy pamietaja uhy nie zachwycaja sie tak potkami.
@edit:
moze chodzilo Ci, ze najszybciej expi na poziomach od 8-20(30). bo jak nie to juz w ogole nie wiem co miales na mysli (chyba ze szybkim expieniem nazywasz 30k/h robione na lagunie czy barbarianach).
male porownanie:
Pephy (dzis zdobyl najwiecej expa)-224ms
czas spędzony online (jako ze pskonejott jest strona brazyliska, czy kto wie jaka, w kazdym razie z ameryki pld. , zsumuje czas online z dnia dzisiejszego i wczorajszego) = 10h+2h=12h
zdobyl on w tym czasie 4,401,061 expa.
teraz Lord'Paulistinha (4 miejsce) - 352 ek, czyli ponad 100 poziomow wiecej.
czas spedzony online: 11h+3h=14h
w tym czasie zdobyl 3,424,685 expa - 1 milion mniej.
a teraz exp/h:
Pephy: 4 400 000 : 12 = 360 k/h
Lord: 3 400 000 : 14 = 280 k/h
widzisz roznice?
jezeli nie - polecam okuliste (jakiegos dobrego)
1. Od 8 levela powinien skillować do 60/60.
2. Nie mają się do realiów? Znaczy chcesz powiedzieć, że sorc expi szybciej od kina? To bzdety! I nie porównuj mi tu MS'a do EK'a bo on nic o tym że promocje chce kupić nie wspomniał!
3. Uhy? Wiesz od jakiego ml'a są Uhy? 4ml. Wiesz na jakim levelu ma się 4ml? Pozatym nie widziałem żadnego kina, który hunciłby DL'e z Uhami! Każdy ma potionki lub strongi, nawet gdy mają 4ml.
w czasach kiedy krolowaly uhy, przecietny knight wbijal 4mlev w granicach 20-30 poziomu. przed tym ciagle istnialy life fluidy i ihy. dalo sie zyc
Patrol3211
09-08-2008, 21:56
polecam knight ! jeżeli masz zamiar grać na non-pvp to tylko i wyłącznie knight !
wypisze ci kilka zalet i wad na świecie tym i tym
Pvp:
Knight-jak się skilluje i do skillowało się np 90 skill ataku ktoś może podejść i zajechać z 3 skille w plecy >.</bardzo utalentowany w sztuce zabijania :)/bloker !:D
Sorc:potki ;/ many many (kasa)/jak ma zabijać to raz dwa nie przeciągać na długą walke (wszczególności jak masz zamiar bić silnego knighta)/skączy się mana to dufa ;/
non-pvp:
Knight-śmiało skilluj :D jak wbijesz np ten 50 skill i ktoś ci np zluuruje ktoś guarda dasz rade (z potkami)[skont wiem ...? miałem taką akcje :D]/kiedy blokujesz a w teamie znajdzie się "dezerter" który będzie chciał cie zabić nie mart się :)to non-pvp blokuj śmiało i ciesz się !
Sorc:może używać najsilnejszych czarów nie martwiąc się że uderzą gracza lub summona :D/masz ochote na SD a nie chce ci się robić ręcznie ?? spokojnie nastaw bota by solo ci zrobił SD ! nikt nawet nie będzie szans cię tknoć
to wszystko co wiem ale te informacje przydzadzą ci się tylk gdy masz zamiar daleko zajść i zostawić w tibi po sobie jakiś śład ! :D:D
@3UP
1. Wcale nie jest to jakiś wymóg, te 60/60 na 8 lvlu. Ja wbiłem mniej i nie idzie mi chyba tak źle.
2. Akurat tu baaardzo się mylisz. Sorc (niestety, bo sam jestem knightem) expi sporo szybciej od knighta, niekoniecznie na promocji (co ona ma do tego?).
3. Od kiedy grasz w Tibię? Niektórzy pamiętają czasy (ech, to było coś :P ), kiedy to UHy były najlepsze do leczenia. Life fluidów nikt nie używał, bo wbicie tego 1 mlvla na IHy jednak nie jest wyczynem. Od niedawnego update UHy oslabiono, i knight ma słabe leczenie, na szczęście trochę większe hity.
@UP
1. kup sobie słownik, albo używaj mozilli, która poprawia błędy
2. Teraz sorc może przetrwać na utamce dłużej niż kiedyś (?), bo przecież są mocniejsze mana potiony niż kiedyś.
Przerobiłem troszkę tekst 'pally vs. kina'.
Grałem i knightem i sorcem. Rycerzem wbiłem 69 lvl, pallem chyba 60. Wbiłem tylko tyle, gdyż lubię zmieniać postacie, ale to nie ten temat.
Zacznijmy od skilli. Tutaj gorzej ma knight. Musi dbać zarówno o skill ataku, jak i obrony. Mag musi trenować mlvl - o ile zechce. Stosunkowo szybko wpada kolejny mlvl, a co za tym idzie - więcej zadaje obrażeń Punkt dla sorca.
Eq. Analogicznie jak w pierwszym punkcie - knight cały czas musi inwestować w eq, podczas gdy magowi wystarczy wand ew. lekkie eq. Po najnowszym upie może zainwestować w rzeczy dodające mlvl, jednak nie musi. Punkt dla maga.
Expienie. Tutaj bywa róznie. Na Facc zdecydowaną górą jest knight, który może robić co zechce, podczas gdy sorc musi bić z kilku czarów ew. runek, które trochę kosztują. Na Pacc knight jest bez szans - frigo/vis/mort/flam/tera to potęga w walce z exori i walką w zwarciu rycerza. Remis.
PK. W czasach Tibi 8.2 pkowanie knightem jest...dziwne. Jak chce kogoś zabić musi najpierw stworzyć trapa, a potem wbijać exori gran. Sorcerer był jest i pewnie będzie potęgą do PK. Krótkie combo sd + ue i mamy fraga. Gorzej jak się jest ofiarą. Knight jakoś przeżyje, nawet na tych nędznych potionach, podczas gdy sorcerer ma tak mało hp, że nawet mana shield nie pomoże w krytycznych sytuacjachRemis.
Zarabianie. Znowu Facc/Pacc. Facc to nie jest dla maga. Runki robi się ekstremalnie wolno, a żeby coś zarobić potrzeba czasu lub dużej ilości gotówki, co mija się z celem. Knight wiadomo - lootbagi dla wytrwałych, walka w zwarciu na facc arena występuje często.
Pacc to już inna bajka. Knight nie zmienia zbytnio taktyki - jedynie może expić masowo z Berserka/Fierce Berserka. Mag kupuje mfki i idzie gdzie ma 'kaprys'. Strike żre mało many, a zadaje dość spore obrażenia (na większym lvlu). Zarobek powinien wpadać często.
W zależności od stanu konta (pacc/facc) oraz expa, jedna postać lepiej się sprawuje niż druga. Remis.
Większe hunty. Knight idzie zazwyczaj blokować, leczy go sioher i tyle jego roli, więc zwrot ma zazwyczaj. Jednakże samemu iść na hydry czy demony nie pasuje do niego kompletnie. Zanim zabije więcej potworów skończą mu się mfki (pomimo dużej ilości cap) i będzie musiał wracać z pustymi rękami. Facc - analogicznie.
Sorc na paccu bierze icicle (super i tanie runki) i idzie na demce. Wyda stosunkowo niewiele, a może zbić kokosy. Jeżeli ma nadmiar kasy - idzie expić z UE i exp wpada szybciutko. Facc to nawet szkoda gadać - na większe hunty bierze runki, ale nie ma czego pohuncić tak, aby się zwróciło (warlocki są skąpe, a na DLe/GSy to szkoda runek. Remis.
Przyjemność grania, czyli to, co najważniejsze. Tutaj powiem krótko - sprawdź obydwie postacie i oceń, która bardziej Ci pasuje.
Przy wyborze bierz pod uwagę zabawę - to, co chcesz robić i co sprawia Ci przyjemność.
Mam nadzieję, że tym 'krótkim' tekstem coś pomogłem :)
Elo_Dziadzior
09-08-2008, 22:58
Ja gralem knightem i sorcem.
zalety sorca:
na 41 lvl nosze spirit cloak,glacier kilt,hat of the mad i spellbook od 30 wiec bardzo tanie.A knigtem? duzo kasy na eq itp
na malym levelu mozesz sprobowac sil na wiekszych potworach np ja na dl bylem na 40 lvl,banshee 41,gs 32 a drag 19.
Duzo poteznych czarow.
Wady:
malo capa.
malo hp.
w sumie malo zarabia ale nie traci tak duzo na eq.
Zalet i wad knighta nie napisze bo mialem na nim ledwie 22 level.
Zreszta zalezy czym ci sie lepiej gra,jesli wolisz poteznych czarodziejow to bierz sorc a jak rycerzy to knajta.
elo
vBulletin® v3.7.0, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.