PDA

Pokaż pełną wersje : No-life ;/


juran_se_spychowa
26-07-2008, 23:15
Witam. Zwracam sie do was z prośbą o rady, jak ograniczyć spędzanie wolnego czasu przed komputerem. W moim odczuciu jestem no-life ;/. Nie potrafie sie oderwać od monitora, cały czas mam potrzebę grania. Czasami nawet nie chce mi sie iść z moim psem na spacer, ponieważ "lvl ważniejszy". Sądzę, że jest to spowodowane ciągłą rywalizacją między-koleżeńską. Cały czas chcę mieć większy lvl, więc spędzam coraz więcej godzin przed komputerem. W 3 dni zdołałem zrobić 24 knighta ze skillami 53/52 i dorobić się całkiem fajnego eq, lecz odczułem taką potrzebę zrobienia paladina, ponieważ knight już mi się nudzi (małe możliwości w pvp). Moi kumple mają po 21+ i znów pewnie będę chciał ich przegonić, ale ja nie chce tyle grać, nie chce być no-life ani nie chcę być uzależniony od tej gry, lecz nie chce przestać grać, bo ta gra sprawia mi przyjemność i satysfakcje. Moja gra 25/7 (;p) trwa od 3 dni. W nocy lubie grać, bo wtedy czuje klimat, ale w dzień troche nie za bardzo, więc proszę o rady tych, którzy kiedyś też byli no-life i jak sobie z tym poradzili.

Pozdrawiam
Juran


Nie sprawia mi satysfakcji bycie najlepszym, tylko sama gra, hunty, questy itp


Heh, mnie kumple wyciągają (inni, co w tibie nie grają) ale ja nie chce z nimi iść ;/, a jeżeli to już choroba psychiczna? Nie no, tak nisko chyba nie upadłem...



Nie chce przestać grać, tylko ograniczyć, tak do 2-3 no może 4h dziennie... ale rada o pannie jest dość dobra... a akurat mam taką jedną na oku, dobra, dzięki za rady... od jutra ograniczam, tylko jeszcze dzisiaj wyjde z rooka... buahahha ;]

Pozdro
Juran

ripper
26-07-2008, 23:18
W 3 dni zdołałem zrobić 24 knighta ze skillami 53/52
Naucz się grać, to może proporcja osiągnięć do czasu będzie wymagać mniej tego drugiego. Ewentualnie spróbuj zmądrzeć i olać rywalizację na płaszczyźnie 'kto dłużej potrafi klikać w piksele'.

Ale z drugiej strony - jeśli odczuwasz satysfakcję z bycia 'najlepszym' w takiej grze i w tak wąskim gronie, to może lepiej niczego nie zmieniaj? A nuż wyjdziesz z domu, spotkasz jakąś pannę i się rozmnożysz.

@edit #1
Nie no, tak nisko chyba nie upadłem...
Choroba psychiczna upadkiem? Lol.

kokoseq
26-07-2008, 23:21
Respekt na pewno dla ciebie za to że się potrafisz do tego przyznać :cup::)
Jak możesz sobie pomóc?, weź kumpli spod bloku czy szeregłowki czy domku jednorodzinnego, pójdźcie na pizze, piwo, z czasem zaczniesz coraz bardziej to lubić:) Ja mam tak, że mnie kumple sami wyciągają, bo wiedzą że gram w tibie:D ale ja nie jestem no rl na szczęście, średnio gram może 3-4 h dziennie i to nie codziennie:P

Ziutek1488
26-07-2008, 23:25
Ja ci radzę znajdź sobie panne, ja w te wakacje kupiłem pierwszego pacca i byloem no life przez 2 tygonie (serio) ale gdy raz ziomek wyciągnął mnie na dwór poznałem fajna laske. Było dobrze...;]

Vasudanin
26-07-2008, 23:29
Najlepsze rady:
1.Usuń tibię
2.Przełam się i naciśnij ten czerwony "x" w prawym górnym rogu gry.
3.Zrób "fri items" w depo, wyrzuć swoje eq, zrokuj chara/wbij bana/skasuj.

Postaraj się sam ograniczać i powiedz kolegom "Dobra, znudziło mi się", jeżeli cię wyśmieją, bo masz mniejszy lvl to ich wyśmiej i powiedz, "idźcie hancić raty, podobno event, że wypadnie z każdego MPA".
ewentualnie jeżeli nic nie pomoże, skonsultuj się z psychologiem, ponieważ to już podchodzi pod nałóg.
@edit
Nie chce przestać grać, tylko ograniczyć, tak do 2-3 no może 4h dziennie...
Ale skoro raz w to popadłeś, drugi raz możesz jeszcze łatwiej.

Zyziek
26-07-2008, 23:36
Zacznij botować.

Lizix'Wizan
26-07-2008, 23:39
raz mialem podobnie
dałem braciakowi passy do tibi i kazałem mu zmienić tak, żeby on wiedział (moze sie przydadza kiedys...) ale zeby mi nie mowil :) Pomoglo :P

@up
to ironia?

myśle, że chłopak z tematu ma naprawde spory problem, a Ty swoim postem udowadniasz, że jesteś co najwyżej dzieckiem neo.

Dragon-Fly
26-07-2008, 23:41
Nie ograniczaj kontaktów z przyjaciółmi. Jak najwięcej z nimi przebywaj i rozmawiaj. Co do Tibii to ograniczaj ją stopniowo, po trochu. Przynajmniej w przypadku mojego kolegi się udało.

Duke Dran
27-07-2008, 00:48
Idź do pracy.

shoq
27-07-2008, 01:25
Znieś komputer do piwnicy, zamknij i wyrzuć klucz, albo daj go komuś i zabroń oddawać. Po kilku dniach otrząśniesz się z szoku i zaczniesz dostrzegać inne aspekty życia.

Koks_Antoni
27-07-2008, 08:42
Postaw se bota i idź na dwór..

a co do zniesienia kompa do piwnicy odradzam ogranicz liczbe siedzania przy kompie ale nie do zera bo jak wogole nie bedziesz nic robil a dzien wczesniej siedziales 24 h a potem nic to mozna glupawki dostac :S

DzymekofFurora
27-07-2008, 08:45
Po prostu wyjdź gdzieś z qmplami, porozmawiaj, wyjdź z psem na długi spacer ( xP ). No ale są wakacje, więc po co je marnować na kilka pikseli? I staraj się jak najmniej rozmawiać/myslec o Tibii i stopniowo obnizaj Noł lajferstwo xD

Herezjusz
27-07-2008, 08:47
kup bota i zacznij botowac :( bedziesz mial best lvl i rl life

Wylansowany
27-07-2008, 09:00
Skoro nie liczy się level tylko przyjemność z grania to bot (niestety) nie pomoże...
Najlepiej:
1. Wyłącz Tibie
2. Wyłącz PC-eta
3. Wyciągnij kabel zasilający i daj kumplowi na przechowanie i powiedz mu, żeby ci go nie oddawał przez jakiś czas
4. Zajmij się czymś innym np. wychodzenie z kumplami na dwór, czytanie książk, rozwiązywanie krzyżówek itd.

Jeśli po jakimś czasie dalej będziesz ciągle myślał o Tibii, będziesz snuł plany wyciągnięcia kabla od kumpla, popełnienia samobójstwa, skonsultuj się psychologiem.

<>ddamiann<>
27-07-2008, 09:37
Niestety ;/ Takie rzeczy zdarzają się coraz częściej. Mam dobry pomysł. Niech rodzice wymyślą jakieś hasło i wpisują Ci je kiedy chcesz, ale żebyś mógł grać 3h dziennie. Wtedy ograniczysz grę i komputerek sobie odpocznie :) Gdybyś ściągał programy do łamania haseł, żeby zaliczać i "nocki", to zostaje już tylko jedna opcja, wyżej kilka razy wymieniona :(

Thero
27-07-2008, 10:17
Heh, mnie kumple wyciągają (inni, co w tibie nie grają) ale ja nie chce z nimi iść ;/, a jeżeli to już choroba psychiczna? Nie no, tak nisko chyba nie upadłem...
Toś mnie rozje^ał.

Na twoim miejscu grałbym do upadłego. Gwarantuję, że jeśli jesteś normalny, po pewnym czasie będziesz miał serdecznie dość tej gry. Jak to nie poskutkuje - wydaj wszystkie itemy. Jeszcze mam takie pytanie. Ile trwa twoje "uzależnienie"?

Xerionis_Family
27-07-2008, 10:22
Na wstępie chciałbym zauważyć iż spostrzegłem pewną prawidłowość wiążącą się z postem założyciela tego jakże fascynującego topicu. Tak więc biorąc pod uwagę wszystkie jakże przekonujące fakty i mity podane przez danego osobnika mogę wysnuć tezę iż jest to temat stworzony w celach groteskowych.


:baby:


Tutaj mam taki mały poradnik jak zakończyć z uzależnieniem od komputera:

http://youtube.com/watch?v=tHNy3tSp7MI

Uwaga jest on bardzo drastyczny i jeśli naprawdę się do niego przywiązałeś i go kochasz to lepiej tego nie włączaj...

Xr3
27-07-2008, 16:09
delete plx

juran_se_spychowa
27-07-2008, 18:48
Toś mnie rozje^ał.

Na twoim miejscu grałbym do upadłego. Gwarantuję, że jeśli jesteś normalny, po pewnym czasie będziesz miał serdecznie dość tej gry. Jak to nie poskutkuje - wydaj wszystkie itemy. Jeszcze mam takie pytanie. Ile trwa twoje "uzależnienie"?

no już sie zachowuje tak od 3-4 dni i troche mnie to niepokoi ;/ ale chyba troche przesadziłem pisząc o tym na forum ;p

Aventriss
28-07-2008, 04:57
Powyrzucaj wszystkie itemy jakie masz, zrokooj chara, zmien passy na ''fwfwgbrhjgbrhg'', usun e - mail. Zablokuj strone www.tibia.com ;)

I co najważniejsze nie sprzedawaj postaci na allegro.pl ponieważ im większą dostaniesz oferte za twoją postać tym bardziej będziesz chcial grać bo uznasz ze to dobry zarobek.

Wyjdź z kolegami na piwo, pizze, pograc w pilke, rower... jednym slowem zrelaksuj sie i zapomnij o tej dziadowskiej grze: Tibia.

Znajdź sobie jakąś laske i zapomnij na zawsze, ze w ogole grales w tibie

@pozdrawiam :)

Asunul
28-07-2008, 05:28
Ja przez ta gre nie bylem jakies 2 miechy w szkole... ledwo zdalem do 2 technikum ; o a teraz gram juz rzadziej i nie ciagnie mnie tak strasznie jak wtedy, poprostu mam inne gry na kompie, wole posiedziec na dworze, isc na piwo z kumplami itp. Ty tez sprobuj, powinno pomoc ;]

Michukng
28-07-2008, 08:30
Powiem ci tak. Sciągnij se inną grę, np. cs i graj w nią z 2 h to tibia ci sie znudzi i bedziesz conajmniej grał 3 h. Ja tak miałem przez te wakacje, ale jakoś przez to co ci właśnie powiedziałem odciągło od tibi ;p

Thero
28-07-2008, 09:29
no już sie zachowuje tak od 3-4 dni i troche mnie to niepokoi ;/ ale chyba troche przesadziłem pisząc o tym na forum ;p
Łeee, to ma być uzależnienie? ;) Nie widzę problemu, zdrowyś jak rydz.

P$ychop@ta
28-07-2008, 14:15
Mnie tibia znudziła wole flyffa...........

qq2
28-07-2008, 18:01
Ja jak zobaczyłem WoWa - tibia/thx/bye xDDD
Tibia to największy shit, a tyle osób jest od niej uzależnionych (ja rok, może 2 lata temu) również byłem uzależniony, bo "hciuaem pegować" ale mi już to na szczęście minęło x]
I zgodziłbym się z przedmówcą, cs 1000 razy lepszy od tibii i aż tak nie wciąga, bo zaliczysz z 20 deadów przy 3 fragach, w*****sz się i potem na nowo do niego po kilku h wrócisz :D

loonyxd
28-07-2008, 19:52
Ja zacząłem grac pod koniec lipca 2007 roku. Tydzien przed zaczęciem gry namawiali mnie by grac 2 kolegów. Zrobiłem chara, nabiłem 7,5lvla i zrobiłem reinstall windowsa (passy miałem na kompie), i już passy poszły, ale to nic bo wtedy tibia dla mnie mało znaczyła jedynie jak kolega na gg napisał by wejśc to weszłem i 4fun :D

Po długim nie graniu (4 miesiące około), był u mnie kolega, i tak nudy przed kompem, i tak sobie pomyślałem że pokaże mu tibie ;D Pobrałem tibie -> new char, i wtedy już byłem troszke mądrzejszym tibijczykiem, lecz nie wiedziałem co to ten main tylko expiłem na rooku raz tu, raz tam i dobiłem 12lvl i wyszłem wkońcu na maina i zrobiłem Palka :D

Potem zrobiłem Sorca na Nerance (znudziło mi sie pvp a pozatym nie miałem tam kolegów), noi wbijałem lvle na Rotach ;D, ciągle patrzyłem na tibia.pl jakie to wtedy będa fajne czary na lvlu 13, 14, 15 itd.
Miałem wtedy ferie i wtedy tym sorcem najdłużej grałem, przez tydzień nabijałem lvle na rotach, potem zrobiłem Knighta, potem palka, druida, aktualnie "gram"* pallem ale też mnie ciągnie do Knighta ;D.
*Tylko że wchodze na tibie, gadam z ludźmi, lookam na neta itp, ostatnio exp godzinny był może 2 miesiące temu :(
Lubie tibie, nie jestem no-lifer, ale niechce mi sie expic xD Może dlatego że niema z kim sie ścigać ? :P

PS : Wiem że sie rozpisałem xD Opisałem prawie całą historie, pisze prawie bo dużo tam pominełem ;D
Pozdro Forumowicze :)

EDIT : Nie czepiać sie błędów bo pisze na szybko...

HubertPol
28-07-2008, 21:30
Proponuje wyjazd z panna na 3 dni : > "To ocuca" a powaznie to stopniowo ograniczaj wychodz z kumplami na dwor idzicie pograc w pilke wyjedz na dzialke pojedz do dziadkow : )

@Emok
Apropo wlasnie tego co powiedziales ; ) Kiedy wpadasz do lublina :D?

Emok
28-07-2008, 21:31
Ewentualnie udaj się z kumplami na wodę miętową.

Befsztyk
28-07-2008, 22:18
usun tibie.
to pomaga

lamp999
29-07-2008, 01:41
Dziewczyna jest najlepszym sposobem. Ona zawsze chce gdzieś wyjśc ,coś zrobić. To dziewczyna zazwyczaj namawia nas na różna rzeczy i dla niej strata czasu to coś normalnego...Noi przecież są jeszcze bardzo pozytywne rzeczy w posiadaniu tej drugiej połówki..przyjemniejsze nawet od wbicia tego pierwszego 1oo lvl-a ;D
Zacznij coś trenować...czas będzie umykał poprzez treningi ,zapoznanie nowych znajomych z drużyny i podwórkowe meczyki..!B)

TaJemniczy
30-07-2008, 12:47
Jak by ci to powiedzieć, humm....:
1. Poproś mamę/tatę zwrócili na ciebie uwagę. Nie chce tu nikogo obrażać, lecz wnioskuje że nie masz więcej niż 14 lat, z twojego postu wynika że nie masz silnej woli i trzeźwego myślenia, więc tylko pomoc rodziców może ci coś pomóc.Chyba że masz olewających starszych, to w tedy współczuje.
2.Z twojego postu wynika że nie chcesz być najlepszy, hummm.....Jeżeli uważasz że 21 lvl to hiper,super,pro lvl to krzyż na drogę .
3.Ogólnie to mi ciebie szkoda, śmiać mi się chce z twojej głópoty

Erhion
30-07-2008, 16:34
W moim odczuciu jestem no-life ;/.

Witam.

Nie potrafie sie oderwać od monitora, cały czas mam potrzebę grania.

A do klopa masz siłę się oderwać?

Sądzę, że jest to spowodowane ciągłą rywalizacją między-koleżeńską.

Jesteś no-liferem i mówisz, że masz kolegów?

lecz odczułem taką potrzebę zrobienia paladina, ponieważ knight już mi się nudzi (małe możliwości w pvp).

Z takim podejściem nie osiągniesz w tej grze nic. Bo bedziesz zmieniał postacie jak skarpetki.(zakładam, że często zmieniasz skarpetki).

ale ja nie chce tyle grać, nie chce być no-life ani nie chcę być uzależniony od tej gry, lecz nie chce przestać grać, bo ta gra sprawia mi przyjemność i satysfakcje.

Nigdy nie zrozumiem jak można nie chcieć i chcieć. :D

;/, a jeżeli to już choroba psychiczna? Nie no, tak nisko chyba nie upadłem...

Nie ci to oceniać.

, tylko jeszcze dzisiaj wyjde z rooka... buahahha ;]

Chcesz to ograniczyć ale i tak robisz swoje = tak naprawdę nie chcesz przestać.

ale rada o pannie jest dość dobra... a akurat mam taką jedną na oku

Cześć jestem no-liferem i gram w Tibie?

Pozdro.

Driadek
30-07-2008, 19:01
To było tak jak ze mną. Ale ja grałem co najwyzej po 5h a nie całe dnie.

Dam ci rade; postaw bota. To bedzie ci sprawialo przyjemnosc ze lvl rosnie a ty mozesz oddac sie innym przyjemnoscia :).

Etoric
30-07-2008, 21:49
głupio gadacie, to trzeba wyleczyć, a nie zamiatać pod dywan;]
ja bym ci proponował tak pograć jeszcze miesiąc, masz wakacje a sposób na pewno bedzie skuteczny. Gdy bedziesz uwazal, ze cos osiagnales, to na pewno padniesz na jakims kicku, stracisz z 400k expa, pół fajnego seta i ci się stanowczo odechce grac, jak poczujesz sie wyhujany przez cipsoft.

Duke Dran
30-07-2008, 21:50
To jak znalazłeś już tą pracę?




xD

Szczur_Guardii
30-07-2008, 22:02
ja gram w tibie od 4 godzin do 17 godzin i mi jest z tym dobrze ,ale teraz musze troche sie podciagnac do minimum 10 godzin bo kumpel mnie przegania z lvl ;/ w tym miechu gralem 196 godzin :D moj pierwszy miesiac tym charem :evul:

Freemen69
30-07-2008, 22:15
tibia rl to zjebana nuda :d rozerwij sie na pvp-enfo ;s lub poszukaj jakis gierek innych od tibii 3d np rohan online :) i na wszelki wyypadek pochowaj wszystkie krzesła w domu.... XD

Piatu
30-07-2008, 22:17
@up
No to jesteś zajebisty. Moge cie dotknąć?

@topic
Przejdzie Ci z czasem :)

juran_se_spychowa
30-07-2008, 23:13
Witam.



A do klopa masz siłę się oderwać?



Jesteś no-liferem i mówisz, że masz kolegów?



Z takim podejściem nie osiągniesz w tej grze nic. Bo bedziesz zmieniał postacie jak skarpetki.(zakładam, że często zmieniasz skarpetki).



Nigdy nie zrozumiem jak można nie chcieć i chcieć. :D



Nie ci to oceniać.



Chcesz to ograniczyć ale i tak robisz swoje = tak naprawdę nie chcesz przestać.



Cześć jestem no-liferem i gram w Tibie?

Pozdro.


Powiedziało co wiedziało dziecko harmoni x\

Erhion
31-07-2008, 13:48
Powiedziało co wiedziało dziecko harmoni x\

Hahaha jakieś kompleksy?:baby:

Vindem
31-07-2008, 14:16
Są tylko 2 możliwości:

1. Graj dalej... w końcu ci się w ogóle znudzi.

2. Usuń Tibię.... i gdy o niej chociaż raz pomyślisz, wybiegnij z krzykiem na podwórko i się uspokój.

yours~

Evil Maul
01-08-2008, 13:06
Witam. Zwracam sie do was z prośbą o rady, jak ograniczyć spędzanie wolnego czasu przed komputerem. W moim odczuciu jestem no-life ;/. Nie potrafie sie oderwać od monitora, cały czas mam potrzebę grania. Czasami nawet nie chce mi sie iść z moim psem na spacer, ponieważ "lvl ważniejszy". Sądzę, że jest to spowodowane ciągłą rywalizacją między-koleżeńską. Cały czas chcę mieć większy lvl, więc spędzam coraz więcej godzin przed komputerem. W 3 dni zdołałem zrobić 24 knighta ze skillami 53/52 i dorobić się całkiem fajnego eq, lecz odczułem taką potrzebę zrobienia paladina, ponieważ knight już mi się nudzi (małe możliwości w pvp). Moi kumple mają po 21+ i znów pewnie będę chciał ich przegonić, ale ja nie chce tyle grać, nie chce być no-life ani nie chcę być uzależniony od tej gry, lecz nie chce przestać grać, bo ta gra sprawia mi przyjemność i satysfakcje. Moja gra 25/7 (;p) trwa od 3 dni. W nocy lubie grać, bo wtedy czuje klimat, ale w dzień troche nie za bardzo, więc proszę o rady tych, którzy kiedyś też byli no-life i jak sobie z tym poradzili.

Pozdrawiam
Juran


Nie sprawia mi satysfakcji bycie najlepszym, tylko sama gra, hunty, questy itp


Heh, mnie kumple wyciągają (inni, co w tibie nie grają) ale ja nie chce z nimi iść ;/, a jeżeli to już choroba psychiczna? Nie no, tak nisko chyba nie upadłem...



Nie chce przestać grać, tylko ograniczyć, tak do 2-3 no może 4h dziennie... ale rada o pannie jest dość dobra... a akurat mam taką jedną na oku, dobra, dzięki za rady... od jutra ograniczam, tylko jeszcze dzisiaj wyjde z rooka... buahahha ;]

Pozdro
Juran

Kup sobie bot'a i będziesz PRO ! i załatw sobie dupe na RL to nie będzie ci się nudziło w wolnym czasie, kiedy twój char będzie bocił.

wrogonastawiony
01-08-2008, 20:20
Można tu pisać i pisać, jest wiele sposobów, wiele konswekwencji twojego postępowania. Póki co level jest dla ciebie ważny i tak pozostanie, tego nie zmienisz tak prędko. I tobie sie nie da przetlumaczyc ze ta gra jest do dupy, gówno ci daje i takie tam... Ty chcesz grać i tyle. Na siłe nic sie nie da z tym zrobic.

Bot tutaj chyba nie pomoże, raczej sharing... taa pomyślicie ze namawiam do łamania zasad no ale niech juz strace. Mi to po częsci pomoglem - sharuje postać. Gramy na spółe przez co kiedy niegram, nieczuje potrzeby wlaczania tibii bo wiem ze tam 'level sam rośnie' bo przeciez kumpel gra. Interes korzystny dla wszystkich: nie nałogujemy sie, mamy czas na wszystko inne no i fajną postać. Moze byc tak ze niechcesz sharowac ale inaczej sie nieda, kiedy grasz sam i jestes uzaleczniony, bardzo chcesz grac nonstop to kiedy wylaczasz tibie ciagle cie do niej ciagnie, bo 'jestem offline i level mi nie leci, a kumplom pewnie leci i mnie wyprzedzą' przez co nie wytrzymujesz presji i za moment znowu wlaczasz gre. Wyprobuj to, polecam :)


Jezeli chcesz, jest tez druga metoda - poprostu musisz obrzydzic sobie gre. Jakbyś grał do oporu, nonstop i nie przestawal w ogole, zarywał wszystkie sprawy na rl to w pewnym momencie zdalbys sobie sprawe jak dużo sobie życia spierdoliłeś a wtedy uwierz mi - gra staje sie dla ciebie obrzydzeniem, nie mozesz nawet spojrzec na ikonke tibii na pulpicie :P U mnie byla taka kolejnosc: zdanie sobie sprawy jak duzo stracilem przez tibie -> dosc dluga przerwa -> powolne wracanie do gry, oczywiscie bez nalogowania i... wlasnie wtedy zacząłem sharować postać co by sie od nowa nie wciagnac za bardzo :P

A szukanie dziewczyny na siłe nie ma sensu więc odpuść sobie ; )

Zamne
01-08-2008, 20:43
1.jeżeli chcesz przestac grac wogole, nie tylko w tibie:

1.1:wy***b kompa przez okno/oddaj koledze i zakaż odawać

2.jeżeli chcesz przestać grac w tibie:

2.1: usun wszystko, co kiedys laczylo cie z tibia

2.2: wywal itemy do wody/ na skale kolo thais, zeby nie dalo sie ich zabrac

2.3: pomaga zaczecie grana w cos innego, co tam chcesz

2.4: jak znajdziesz cokolwiek o tibii, zrob ile-sie-da postow spamu spod znaku "tibia to syf"

domin3x
01-08-2008, 20:52
Zacznij botować.

To jest zdecydowanie najlepszy pomysł. Po prostu skołuj sobie bota ;]

Opel024
01-08-2008, 20:59
Graj tyle ile możesz, aż w końcu znudzi Ci się bicie na okrągło tych samych monsterów i przestaniesz grać w Tibię.
P.S
Zacznij grać w coś innego (Cs'a, Gta itp.). Coś co oderwie Cię od Tibii.

Xr3
01-08-2008, 21:16
Postaw bota. Powód? Cipsoft oszukuje nas - My oszukujmy Cipsoft. (Gdy zaczniesz padać przez masskicki i tracić dni pacca to wspomnisz te słowa). Radził bym ci ograniczyć granie. 2 lata temu w gimnazjum, miałem tak jak ty teraz, a nawet gorzej. Z tym, że przez pół roku. Zawaliłem szkołę. To co ty wyprawiasz do niczego dobrego nie prowadzi. Naprawdę, ta gra straszliwie wciąga. W dodatku ryje beret - Budzisz się z rana i przed oczami masz Tibię. Myślisz o wymarzonej dziewczynie i myśl ta miesza ci się z Tibią. Wiem coś o tym. Ja wyszedłem. Ty jeszcze masz możliwość z tego nie wychodzić, nie wchodząc w to. Więc wykorzystaj swoją szansę, bo potem, pewnie będziesz żałował i będziesz mógł co najwyżej sobie podziękować.;)

Co do botowania. Nie przejmuj się uwagami osób krytykujących ten sposób "grania". Są to na ogół ludzie, którzy nie widzą niczego złego w siedzieniu po 10 godzin przy Tibii i chipsach. Można sobie tłumaczyć "zło botowania" na wiele sposobów, ale wszystko sprowadza się do tego, aby eliminować użytkowników takiego softu. Stary takich leszczów OLEWAJ. Lepiej, żeby nazywali ciebie Boterem, niż No-Liferem. Z doświadczenia wiem, że przy manualnym expieniu zanudzisz się na śmierć, a tak to możesz włączyć sobie BOCIK i zająć się realnym życiem, całkowicie srając na głupoty pisane przez większość forumowiczów. W szczególności są to jakieś nooby na 20lvl, które wychodzą z założenia, że wiedzą wszystko o Tibii. Fajnie. Tyle, że taki gość próbuje podważać moje zdanie na ten temat, chociaż jego całkowity exp, nie jest nawet 1/4 tego, co ja wbijam na jednym huncie. Chodź sam na mojej głównej postaci nie bocę, to mam wyrobioną swoją opinię na ten temat, gdyż widziałem już w tej grze wiele. Wystarczająco wiele, aby móc wypowiadać się na temat botów.

@down
A ja proponował bym ci stąd wyjść i poprosić moderatora o wykasowanie twojego posta.

Xerionis_Family
02-08-2008, 11:32
Czasem bywa tak, że temat boli... ała....

xDD

naprawde widzicie sens kontynuowania wątku? Proponował bym zamknąć ten temat bo jak się ma takie problemy to forum nie pomoże. Psychiatra plx...

Szmilej
02-08-2008, 19:36
Cały ten temat mi przypomina coś takiego :

wielkie kółko ludzi na krzesłach... i

-Witam nazywam sie Zenek, jestem tibioholikiem, nie gram od 3 miesięcy...

<Brawa>

~~~~~~

a do topicu... ja na twoim miejscu bym zrobił coś takiego...

Wstajesz - 1h grania-expienia
Po obiedzie - 1h grania-expienia
Po kolacji - 1h grania-expienia

Mi te 3h w zupełności wystarcza i jak znajdziesz good expisko to nawet (24lvl) 50k expa wbijesz... czyli z 1 lvl +.... później będziesz co raz więcej expa zbierał (nowe expowiska - większy lvl) i znudzi Ci sie gra... xD

Duke Dran
02-08-2008, 22:16
Trzy strony pełne porad. Może by poradnik zrobić?

Exhado
04-08-2008, 15:08
ja fiem!11oenoen ja fiem!!1oeneo
A tak na serio,exp ile wlezie,exp,exp wkoncu powiesz tak jak ja wczoraj,dobra koniec klikania myszka po ekranie,nudne to :/"

Cosinus1990
04-08-2008, 15:30
nie widzę innego rozwiązania jak bot ;) choć na dłuższą metę jest to nieopłacalne i wcześniej czy póżniej będziesz miał hacka/bana ;/

X-Anylon
04-08-2008, 15:40
Cały ten temat mi przypomina coś takiego :

wielkie kółko ludzi na krzesłach... i

-Witam nazywam sie Zenek, jestem tibioholikiem, nie gram od 3 miesięcy...

<Brawa>

~~~~~~

a do topicu... ja na twoim miejscu bym zrobił coś takiego...

Wstajesz - 1h grania-expienia
Po obiedzie - 1h grania-expienia
Po kolacji - 1h grania-expienia

Mi te 3h w zupełności wystarcza i jak znajdziesz good expisko to nawet (24lvl) 50k expa wbijesz... czyli z 1 lvl +.... później będziesz co raz więcej expa zbierał (nowe expowiska - większy lvl) i znudzi Ci sie gra... xD

Zgodzę się z tobą. Znajdź sobię inną grę - któa pozwoli Ci się wyloozować.
Proponuję coś typu: Grand Theft Auto, Counter, MuOnline.
Ew. Pograć z rodzicami w Kurnika lub jakąś gre planszową.

P.S Odradzam PES'a08 z kolegami.

ripper
04-08-2008, 23:42
Jaki sens ma zmiana uzależnienia od jednej gry na uzależnienie od drugiej? Tylko nie mówić, że w Tibię gra 8h dziennie, a w GTA będzie grać 3-4, bo gra nie robi różnicy.