zaloguj się

Pokaż pełną wersje : Chyba największa nawałnica, która nawiedziła Polskę.


Mystlich
16-08-2008, 18:22
Witam.

Chodzi głównie o wczorajszy dzień i noc.

Szczerze mówiąc już wiele burz i nawałnic widziałem, ale to co wczoraj widziałem przed oknem to jeszcze w życiu nie widziałem:(

A jak było u was.

Wrzucam link do artykułu:

http://wiadomosci.onet.pl/1808425,11,1,1,item.html

A tu trąba(relacja):

http://wiadomosci.onet.pl/3823100,relacjetv.html

Pzdr.

domin3x
16-08-2008, 18:46
Dalej temat o burzach? Daruj już sobie...
U mnie bardzo spokojnie, 0 błysków, 0 wiatru. Noc ma być też bardzo spokojna. Za to pizga niemiłosiernie ; ]

Capality
16-08-2008, 18:46
w nocy myślałem, że jestem tak sławny, że przysłali paparazzich ale to tylko błyskawice ;<

$orcerer
16-08-2008, 18:47
No byla spora,ale nie najwieksza jaka widzialem.Kiedys byla taka burza ze grzmialo co kilka sekund,potem combo deszcz+wiatr(taa chyba huragan lol) ze NIC nie bylo widac :D otworzylem okno i jedyne co zauwazylem to to,ze mi szyba z okna wyleciala D:

skuug
16-08-2008, 18:49
tez mi k**a wakacje, pizdzi jak w kieleckim, burze, deszcz, mgła, co to ma byc?! typowo sierpniowa pogoda >.<

Serious Sam
16-08-2008, 18:52
U mnie trochę się błyskało i było kilka boomów.W sumie to tylko tyle.

Mystlich
16-08-2008, 18:56
Ciekawe czy na forum jest ktos kto był wtedy na A4 w opolskim, albo mieszka we wsi Kaliny lub tej meijscowości na S(nie pamiętam nazwy)

Martka
16-08-2008, 19:10
No fakt, w Siemcach było masakrycznie, grad wielkości piłek tenisowych, pioruny praktycznie przez dwie godziny waliły, a krajobraz po burzy (przynajmniej w mojej dzielnicy) wygląda tak: pourywane całe gałęzie, wszędzie pełno liści, wybite szyby w autach. Dawno czegoś takiego nie widziałam.

By$iu
16-08-2008, 19:10
To w Swinoujsciu albo nic nie bylo, albo przespalem :-).

domin3x
16-08-2008, 19:10
Ciekawe czy na forum jest ktos kto był wtedy na A4 w opolskim, albo mieszka we wsi Kaliny lub tej meijscowości na S(nie pamiętam nazwy)

Siemianowice? Nie, raczej nikogo nie ma.

Kozunek
16-08-2008, 19:17
U mnie to niezły hardcore... Pojechałem do ciotki posprzątać to co narobiła nawałnica. Przejeżdżam przez jedną wieś a tu wsi nie ma. Wszystkie budynki zrównane z ziemią. Było ich około 40. Dalej był las, a raczej jego szczątki. Wygląd jak po ostrym halnym. Ocalało co setne drzewo. Dojechałem do ciotki i zacząłem sprzątać(na szczęście to dużo u niej się nie stało). Sprzątam koło płotu i znalazłem eternit(takie coś co się na dach obór kładzie). Rozglądam się wkoło a tu najbliższa obora 500 m. dalej. Ogólnie mówiąc to niezbyt ciekawie było.

siemki.tu.misza.na.chwile
16-08-2008, 19:18
EJ URWAŁO MI NOGI TEN WIATR

Tylko spora (bardzo spora) burza + brak prądu i netu (APOKALIPSA) na... jakiś czas. Nie wspominając o tym, że jeśli to był nadal dzień, to tylko dzień Sądu Bożego, z gromami i czarnym niebem! Brakowało tylko Szatana Imperatora na rydwanie zaprzężonym w Rothesa i Thora. SPACJA

Mystlich
16-08-2008, 21:17
Przypomniałem sobie:

Sieranowice

Dziś oglądałem FAKTY i normalnie jak spojrzałem na ten lej i te przylegające od wiatru topole(czy też innne) to pomyślałem sobie że to jakieś tropiki a nie Polska:(

Tera Tusk jest w Kalinie...ciekawe ile pomogą tym ofiarom;)

EDIT:

No fakt, w Siemcach było masakrycznie, grad wielkości piłek tenisowych, pioruny praktycznie przez dwie godziny waliły, a krajobraz po burzy (przynajmniej w mojej dzielnicy) wygląda tak: pourywane całe gałęzie, wszędzie pełno liści, wybite szyby w autach. Dawno czegoś takiego nie widziałam.

Tak sie składa, ze w wiezowcach mieszkam i akurat pudziłem się. Chmurzysko normalnie jakby miała burza piaskowa nadejść a fakt grad był wielki......nawet nei wiedziałem,że to grad bo myślałem, ze jakaś trąba walła w blok i go zaczeła kruszyć :P

EDIT2:

Ano!! Nasz kochany Dragon-Fly mieszka tam gdzie trąba szła.......ciekawe jak u niego sprawa teraz wygląda ;/

Vanhelsen
16-08-2008, 21:47
http://www.tvn24.pl/-1,1561396,0,1,jezus--maria--idzie-na-nas,wiadomosc.html

uhm? no cóż, globalne ocieplenie, i te sprawy, koniec świada się zbliża, armagedon :<

Barosa7
16-08-2008, 22:08
Będąc u dziadka prawie ogłuchłem ;<

Nari
17-08-2008, 01:04
Ja się mogę pochwalić, że musiałem zamówić taksówkę, bo tak brało. Grr, jeszcze 9 zł skosił.

Corgar Frizz
17-08-2008, 01:24
Ja miałem okazję wczoraj oglądać z okna dziesiątki właścicieli aut lamentujących nad powybijanymi szybami... ale czytając posty innych dochodzę do wniosku że u mnie spokojnie było.. tylko ściana wody całkiem spory grad. Wiatru jakiegoś szczególnie wielkiego nie było, ale pioruny waliły ostro.

A mój starszy chyba coś przewidział i pojechał całkiem daleko na ryby więc autko w stanie idealnym pozostało ;p.


Corgar Frizz

bollo
17-08-2008, 01:53
U mnie co 2-3 sec były pioruny i jeden to tak pieprzną blisko że piorun i 0,5 sec takie bum że chciałem już iść do samochodu na pakę (van). Nie mam piorunochronu, ubezpieczenia domu i mieszkam koło Olsztyna.

janek@
17-08-2008, 08:39
@up
Fakt burze na warmi i mazurach były straszne.
Wczoraj w moim mieście co chwile pioruny napieprzały, a jeden to tak rąbnął w blok naprzeciw mojego, że całą elektryke miasta "zatrzymał", oczywiście kable w tym bloku są już do wymiany. Dziwne, przecież miał piorunochron a mimo to oberwał. =/

Huragany i tornada będą niestety coraz częstszym zjawiskiem, wywołanym przez globalne ocieplenie... a przecież Polska była taka spokojna. :|

kombossik
17-08-2008, 09:25
Ja to miałem zajebiście bo wracałem z mazur a że jeszcze przenosiliśmy rzeczy z jachtu (wynajmowanego ofc) to była troche lipa najlepsze było jak piorun jebnoł z 10-12 metrów ode mnie , a ja tak się przestraszyłem że wpadłem do wody do tego byłem w takim szoku a tam nie miałem gruntu (przystań , więc 2-3m przy brzegu) ale jakoś udało mi się wleść na pomost a tu następny piorun no ale już gdzieś z 20 m dalej więc ,,spokojnie'' wszedłem na jacht .

Toobi
17-08-2008, 09:28
http://www.tvn24.pl/-1,1561396,0,1,jezus--maria--idzie-na-nas,wiadomosc.html

uhm? no cóż, globalne ocieplenie, i te sprawy, koniec świada się zbliża, armagedon :<

Faktycznie, niezły ten filmik....


@up
Fakt burze na warmi i mazurach były straszne.
Wczoraj w moim mieście co chwile pioruny napieprzały, a jeden to tak rąbnął w blok naprzeciw mojego, że całą elektryke miasta "zatrzymał", oczywiście kable w tym bloku są już do wymiany. Dziwne, przecież miał piorunochron a mimo to oberwał. =/

Tylko czasami się zdarza, żeby piorunochron wybronił budynek przed piorunami, więc nie czujcie się bezpieczni w czasie burzy z myslą, że w was piorun nie uderzy. (100000000V robi swoje [to nie żart])

DexteroO
17-08-2008, 15:12
a ja wracalem w nocy z piatku na sobote znad morza ;d widzialem po drodze wiele szkod, min autobus zespolu 'Slask' po wypadku... najlepszy byl moment jak juz dojezdzalem na slask, przez ponad 15 min blyskalo sie prawie co kilka sekund ; d

Lasooch
17-08-2008, 15:43
Szczerze mówiąc już wiele burz i nawałnic widziałem, ale to co wczoraj widziałem przed oknem to jeszcze w życiu nie widziałem:(

No, ja widziałem co widziałem, ale tego, co ty widziałeś, a nigdy wcześniej nie widziałeś, to nawet najstarsi górale nie widzieli, bo jak mieli widzieć, jak mieli zamkniete ze strachu oczy.

@top: w Opolu względnie spokojnie. Powiało, popadało, pobłyskało, ale szkód nie widziałem.

Mxero
18-08-2008, 21:41
Bełchatów niedaleko Piotrkowa u mnie było prawie jak zwykła burza ale głośne grzmoty i jasne błyski nic takiego nie latało tylko w połowie burzy oglądałem se film "Wodny świat" niezłe tylko już 3 razy oglądałem i nagle jebnął piorun gdzieś i na mojej i pobliskich ulicach nie ma prądu mój tata zapalił latarkę i szukał świeczek jak znalazł to prawie zapalił jedną i nagle prąd jest :]:D

Paciuch
18-08-2008, 22:08
Przerąbane niektórzy mieli umnie na górnym śląsku to tylko burza i grad. ;(

.Matrik.
18-08-2008, 22:18
Siemianowice?

Śląskie? Mieszkam parę kilometrów od nich.

W każdym razie fajnie napieprzało, co dwie sekundy (średnio) błysk, grzmoty już niekoniecznie. Zawsze jak widzę tak potężną burzę, to mi się przypomina Wojna Światów... czas zacząć się leczyć.

Mystlich
18-08-2008, 22:24
@up
Też oglądałęm.

Siemianowice Śląskie a ta wiocha, która została rozwalona to Sieranowice.

..::QRAS::..
19-08-2008, 09:04
u mnie jedynie jak jechalem samochodem to slalomem sie tylko dalo po ulicy bo wszedzie galezie i te wielkie i te duze xD

btw, (warmia i mazury)

Dragon-Fly
19-08-2008, 16:57
EDIT2:

Ano!! Nasz kochany Dragon-Fly mieszka tam gdzie trąba szła.......ciekawe jak u niego sprawa teraz wygląda ;/
Wakacjuję sobie, ale słyszałem, że Rusinowice i wszystkie wsie na około rozwaliło, a u mnie jak zwykle w miarę spokojnie : /.

GASZ
19-08-2008, 19:17
Biedny... hahahaa

Andrealfus
19-08-2008, 19:26
Śląskie? Mieszkam parę kilometrów od nich.

W każdym razie fajnie napieprzało, co dwie sekundy (średnio) błysk, grzmoty już niekoniecznie. Zawsze jak widzę tak potężną burzę, to mi się przypomina Wojna Światów... czas zacząć się leczyć.


tez jestem ze slaska a mianowicie z Żor :p (małe miasteczko pare km od Rybnika) burze i nawałnice były niezłe, od piątku do niedzieli non stop burze, ulewy, gradobicia, wichury

neopostman
19-08-2008, 19:39
Dzisiaj trąby powietrzne a za 50 lat burze piaskowe : P.

Liift
19-08-2008, 20:13
Ja to miałem zajebiście bo wracałem z mazur a że jeszcze przenosiliśmy rzeczy z jachtu (wynajmowanego ofc) to była troche lipa najlepsze było jak piorun jebnoł z 10-12 metrów ode mnie , a ja tak się przestraszyłem że wpadłem do wody do tego byłem w takim szoku a tam nie miałem gruntu (przystań , więc 2-3m przy brzegu) ale jakoś udało mi się wleść na pomost a tu następny piorun no ale już gdzieś z 20 m dalej więc ,,spokojnie'' wszedłem na jacht .

Lol ^^ 10-12m odciebie jakim cudem ty widzisz? i zyjesz -_-:D

ErAgOg
20-08-2008, 00:48
A ostatnio ostrzegali w radiu, że w zach.-pomorskim będzie źle, no i przez to z namiotu zrezygnowałem, a przez 2 następne dni tylko trochę pokropiło! ;(;(X(:(

Yoh Asakura
20-08-2008, 12:38
Ja byłem wtedy nad morzem. Była jakaś burza i przez nią nie pojechałem na Kabaret Moralnego Niepokoju. :( X( :baby:

Xevixon
20-08-2008, 12:43
Cześć Myst ; *
U mnie tylko padało i nic więcej :< jakoś zyje a Ty?

Yoh Asakura
20-08-2008, 12:47
Daj mu spokój, bo bana przyrobisz. Mówię poważnie.

A u mnie jeszcze to w ogóle był taki pechowy okres. Pożar jakiś, pewien gość spadł z dachu i się zabił. :evul:

Szymislaw2020
20-08-2008, 21:16
U mnie trochę pokropiło.