Pokaż pełną wersje : CERN - największy akcelerator cząstek
Wielki Zderzacz Hadronów dla jednych ma być szansą na zrozumienie podstaw działania Wszechświata i odkrycie „cząstek Boga”. Inni twierdzą, że będzie to naukowy początek końca Ziemi z racji szans na powstanie czarnych dziur, które pochłonąć mogą planetę. Jakkolwiek by nie było, LHC ruszy już niedługo – 10 września. Miesiąc potem dojść ma do pierwszych „kolizji”…
Fizycy z CERN (Europejskiego Ośrodka Badań Jądrowych) mówią, że rozpoczęło się odliczanie do uruchomienia największego na świecie akceleratora cząstek. Wszystko idzie zgodnie z planem.
CERN oświadczył, że zeszłotygodniowe „ostateczne testy” systemu zakończyły się sukcesem. W czasie ich trwania wiązka protonów wysłana została do pierścienia LHC (Large Hadron Collider) liczącego sobie 27 km na odległość 3 kilometrów w kierunku odwrotnym do ruchu wskazówek zegara.
- Dzięki fantastycznej ekipie, testy zarówno z ruchem zgodnym, jak i przeciwnym do ruchu wskazówek zegara wypadły bezproblemowo – powiedział lider projektu LHC (Wielki Zderzacz Hadronów), Lyn Evans. Czekamy na prawdziwy sukces, jeśli przepuścimy wiązkę po raz pierwszy przez całą długość pierścienia LHC.
James Gilles – rzecznik szefa CERN powiedział, że fizycy planują jeszcze powtórzenie testu synchronizacji wiązki, aby się przekonać, czy wszystko gra.
W międzyczasie pracownicy sprawdzają stan wartego 10 miliardów dolarów amerykańskich „zderzacza”, który jest być może największym w skali eksperymentem fizycznym na Ziemi. Gelles mówi, że fizycy odpowiedzialni za pracę detektora CMS (Compact Muon Solenoid) kończą montowanie urządzenia, które zawiera dwa razy więcej żelaza niż Wieża Eiffla.
Z kolei detektor LHCB, który stworzony został, aby jak teleskop śledzić cząstki materii i antymaterii, dokonał już pierwszych pomiarów. Cząsteczki subatomowe przechodzące przez detektor były odbijane wskutek kolizji z ustawionym dalej „stoperem promienia”.
Wszystko to odbywa się na głębokości ok. 100 m. pod ziemią wewnątrz tunelu oraz serii sztucznych jaskiń na granicy szwajcarsko-francuskiej. Mimo pewnych przejściowych problemów raczej już nic nie zagraża oficjalnemu odpaleniu LHC, przewidzianego na godzinę 9 czasu miejscowego dnia 10 września.
Czemu to tak ważne?
Wielki Zderzacz Hadronów to najnowsza próba odpowiedzi nauki na największe tajemnice wszechświata. Wiązki protonów ostatecznie zderzą się ze sobą z wielką prędkością rozsiewając tym samym deszcz cząstek, co może prowadzić do nowych odkryć. Mogą one położyć teoretyczne podstawy pod nowe terapie medyczne, źródła energii i na wiele innych sposobów zmienić nasze widzenie świata, co udawało się już przy wcześniejszych tego typu eksperymentach.
Jeden z eksperymentów LHC znany jako ALICE będzie starał się odtworzyć warunki, które istniały tuż po Wielkim wybuchu, z którego swój początek rzekomo bierze Wszechświat. Badacze z LHCb chcą z kolei dowiedzieć się, dlaczego po stworzeniu kosmosu materia przegrała z antymaterią.
Ale głównym zadaniem LHC jest zapełnienie luk w Standardowym Modelu – teorii dotyczącej subatomowej struktury wszechświata. Może to oznaczać m.in. odnalezienie śladów innych wymiarów, całej nowej klasy supersymetrycznych cząstek lub spraw związanych z ciemną materią i energią.
Zapełnianie naukowych luk obejmie z pewnością także bozony Higgsa, które zostały przez niektórych naukowców nazwane „cząstkami Boga”. To jedyne nieodnalezione dotąd twory, których istnienie przewidział Model standardowy.
Debata nad czarnymi dziurami
W związku z eksperymentem pojawia się także sprawa mikroskopijnych czarnych dziur. Rewelacja ta przyciągnęła uwagę społeczeństwa znacznie bardziej od bozonów z powodu sprawy w sądzie, której przyczyną była możliwość, że czarne dziury, które mogą pojawić się przy okazji LHC staną się na tyle duże, że pochłoną nasza planetę. Naukowcy nie traktują tych zarzutów poważnie twierdząc, że czarne dziury, jeśli już powstaną, będą zbyt małe, aby wyrządzić jakiekolwiek szkody.
Postępowanie na legalnej drodze związane jest ze złą oceną przez twórców LHC ryzyka zagłady świata. Nawet jeśli jednak sprawa potoczy się dalej, nie będzie to miało wpływu na los LHC. CERN planuje 10 września rozpocząć wysyłanie pierwszych wiązek przy względnie niewielkiej energii i to w jedną stronę. Pierwsze „kolizje” między cząsteczkami będą miały miejsce w ok. miesiąc później.
Energia zderzeń będzie kontrolowana i stopniowo zwiększana, jednak jeśli nawet wszystko pójdzie jak trzeba, LHC osiągnie pełną moc dopiero w następnym roku.
Co może odkryć LHC? Czy będą to przełomowe zdarzenia? A może zgotuje światu Armagedon? Porozmawiaj o tym na FORUM NPN
Źródło: msnbc.com
Tłumaczenie: npn.org.pl
Co sądzicie o tym projekcie? A zwłaszcza o czarnych dziurach jakie mogą powstać?
Alanus Lutinum
29-08-2008, 22:44
Kolejne rzetelne źródło. Gdyby to był taki duży projekt na pewno byłoby coś o tym w telewizji, ale? Nic nie ma.
Nawet jeżeli projekt istnieje, to nie wydaje wam się stworzenie takiej czarnej dziury niemożliwe (jakieś science-fiction)? Nawet nie jesteśmy pewni, czy istnieje coś takiego jak "czarna dziura".
Kolejne rzetelne źródło. Gdyby to był taki duży projekt na pewno byłoby coś o tym w telewizji, ale? Nic nie ma.
Dokładnie. :P
Lecz jeśli to prawda to po ch*ja robić jakieś samobójcze próby przy których Ziemia moze zrobić puff? Swoją drogą sam cgciałbym się dowiedzieć czym dokładnie jest takac zaran dziura itp. A artykuł ciekawy nie powiem ;p
Kolejne rzetelne źródło. Gdyby to był taki duży projekt na pewno byłoby coś o tym w telewizji, ale? Nic nie ma.
Nawet jeżeli projekt istnieje(...)
Jak to nic nie ma? Ja oglądałem reportaż o tym w faktach, jakiś czas temu ;)
Dla mnie jest to fajna sprawa (nowe odkrycia i takie tam) dopóty, dopóki nie będzie stanowiło to zagrożenia. Kiepski ze mnie naukowiec, więc pozostaje zaufać tamtym : d.
Dokładnie. :P
Lecz jeśli to prawda to po ch*ja robić jakieś samobójcze próby przy których Ziemia moze zrobić puff? Swoją drogą sam cgciałbym się dowiedzieć czym dokładnie jest takac zaran dziura itp. A artykuł ciekawy nie powiem ;p
Lol, zabawny post.
Primo: samobójcze próby? Zbyt kolokwialnie powiedziane.
Secondo: Czarna dziura? klik (http://pl.wikipedia.org/wiki/Czarna_dziura)
Kolejne rzetelne źródło. Gdyby to był taki duży projekt na pewno byłoby coś o tym w telewizji, ale? Nic nie ma.
Nawet jeżeli projekt istnieje, to nie wydaje wam się stworzenie takiej czarnej dziury niemożliwe (jakieś science-fiction)? Nawet nie jesteśmy pewni, czy istnieje coś takiego jak "czarna dziura".
Jak nie ma jak jest, choćby w najnowszym Focusie.
A istnienie czarnych dziur jest potwierdzone, możemy je nawet znajdować poprzez mikrosoczewkowanie grawitacyjne.
W lipcu 2004 astronomowie odkryli gigantyczną czarną dziurę, Q0906+6930, w centrum odległej galaktyki w gwiazdozbiorze Wielkiej Niedźwiedzicy (Ursa Maior).
I ponoć szansa na powstanie czarnych dziur w CERN jest tak niewielka, że można jej nie brać pod uwagę (a powstać mogą, bo chociaż czarne dziury mają ogromną masę, a w CERN zderzane będą pojedyncze cząstki, to energia tych zderzeń będzie jak na te masy ogromna) - i "uwzględniając efekty kwantowe postuluje się istnienie zjawiska zwanego parowaniem czarnych dziur" - ponoć jeśli by powstała tak niewielka dziura, wyparowałaby nie czyniąc szkód. [łasy jest niepewny, wydaje mu się, że tak czytał] Gorzej z hipotetycznymi dziwadełkami, bo jeśli by takie powstały, szybko by zmieniły resztę globu w podobne sobie cząstki. [/łasy jest niepewny, wydaje mu się, że tak czytał]
Qapek(...)
29-08-2008, 23:05
nieee;(;(;(.
oni hcom rozdupcyć swiat!!!111 musimy ih pofstszymaci!!1111
heelp!1111;(
a tak na serio to nadal nie czaję na co im to... 0.o co niby zyskają przez odkrycie tych "cząsteczek Boga"?
Kolejne rzetelne źródło. Gdyby to był taki duży projekt na pewno byłoby coś o tym w telewizji, ale? Nic nie ma.
Żeś się skompromitował teraz. Źródło to msnbc.com
Rybka - fakt nowe odkrycia. Oby tylko zadziałało, bo wcześniejsza próba była nie udana. :P
Alanus Lutinum
29-08-2008, 23:07
Cóż, jestem zacofany w tych sprawach, gazet nie czytam, telewizję rzadko oglądam, więc się mogłem pomylić.
efekty kwantowe postuluje się istnienie zjawiska zwanego parowaniem czarnych dziur
Też to czytałem wiec możesz być pewny.;)
Kolejne rzetelne źródło. Gdyby to był taki duży projekt na pewno byłoby coś o tym w telewizji, ale? Nic nie ma.
Nawet jeżeli projekt istnieje, to nie wydaje wam się stworzenie takiej czarnej dziury niemożliwe (jakieś science-fiction)? Nawet nie jesteśmy pewni, czy istnieje coś takiego jak "czarna dziura".
Jak nie ma? Nowy ośrodek budują od ładnych kilku lat. W obecnym akceleratorze przeprowadzane są między innymi testy zwiazane z antymaterią, ktora nota bene też już dawno udało im się otrzymać.
To, ze jesteście zacofani w dziedzinie fizyki i nie sledzicie wszystkiego na bieząco nie oznacza, że coś jest s-f ;)
A żeby was zaciekawić... W LHC maja być podjete próby rozpędzenia cząsteczek do takich predkosci... by zaobserwować ich lot przed rozpoczeciem testu ;)
tak, chodzi o przekraczanie prędkości swiatła i podróże w czasie. Jeżeli chcecie poczytać o tym więcej, zapraszam na http://lhc.fuw.edu.pl/
Dragon-Fly
29-08-2008, 23:09
Żeście się urwali z tematem, nagłe przebudzenie : P.
Mam książkę o tym Zderzaczu. Zajebista sprawa, czekam na uruchomienie wszystkich tych ATLAS'ów i innych wielkich detektorów i JAZDA.
chodzi o przekraczanie prędkości swiatła i podróże w czasie.
Pierwsza rzecz na pewno. Ale na drugą bym się nie napalał. Nawet jeśli to jak to sprawdzimy?
Pierwsza rzecz na pewno. Ale na drugą bym się nie napalał. Nawet jeśli to jak to sprawdzimy?
A nie wpadło Ci do głowy, że jeśli ktoś znajdzie sposób i zastosuje podróż w czasie, to już udowodnienie tego to będzie małe piwo? :P
Primo: samobójcze próby? Zbyt kolokwialnie powiedziane.
No może i tak. ale zawsze jest "szansa", że coś pojdzie nie tak. Mniej więcej o to mi chodziło ;P A i jeszcze chodzi mi o głębsze "poznanie" czarnych dziur.
"Pominołem" to z źródłem ale cóż.
@Dragon-Fly
Tytuł?
Dwa lata temu zaniepokojenie wywołały pogłoski o możliwości wyprodukowania dziwadełka w zderzeniach jąder złota w akceleratorze RHIC w Brookhaven. Prof. Helena Białkowska pisała wtedy w miesięczniku "Wiedza i Życie": "Dziwadełko pożerało by dosłownie wszelkie napotykane dodatnie jądra atomowe zwykłej materii i w krótkim czasie połknęło by naszą planetę, czyniąc z niej coś w rodzaju eksplodującej supernowej." Specjalnie powołany zespół ekspertów oszacował jednak, że prawdopodobieństwo takiego zdarzenia jest minimalne.
O, dziwadełka macie. Podejrzewają, że istnieją w gwiazdach kwarkowych, które nie wiadomo tak naprawdę, czy istnieją, no ale nieważne.
@Waszka: pożycz książkę, poczytałbym.
A nie wpadło Ci do głowy, że jeśli ktoś znajdzie sposób i zastosuje podróż w czasie, to już udowodnienie tego to będzie małe piwo? :P
Ok Rybka, ale najpierw musimy zaobserwować w czasie tego eksperymentu czy doszło do podrózy w czasie. A takich urządzeń chyba nie mamy. :D
Ło kuwa
10 września podpisuje nowy kontrakt, a (Oficjalna inauguracja LHC w CERN-ie - 21 października 2008 r.) mam urodziny. Omg, cos w tym musi byc, mam sie bac? : )
Ok Rybka, ale najpierw musimy zaobserwować w czasie tego eksperymentu czy doszło do podrózy w czasie. A takich urządzeń chyba nie mamy. :D
Tak samo, jak nie mamy urządzeń do podróży w czasie... więcej wyobraźni Bludłin :P
Ok Rybka, ale najpierw musimy zaobserwować w czasie tego eksperymentu czy doszło do podrózy w czasie. A takich urządzeń chyba nie mamy. :D
Pokonanie granicy prędkosci swiatła jest jednoznaczne z podróżą w czasie.
podroze w czasie sa jak najbardziej mozliwe. oczywiscie tylko do przodu tzn. na ziemi mija 20lat a u nas 15. z tym ze potrzeba do tego predkosci zblizonych do c. a i tak efekty nie beda powalajace
nie trzeba miec urzadzen by to zaobserwowac. takie miony(o ile dobrze pamietam) dolatuja ze slonca do ziemi, mimo iz powinny sie rozpadac znacznie szybciej niz trwa lot
kiedys sobie liczylem ile zaosczedzi czlowiek lecacy samolotem przez cale zycie. miescilo sie to w granicach x-dziesiatej sekundy
Pokonanie granicy prędkosci swiatła jest jednoznaczne z podróżą w czasie.
teoretycznie jest to nie mozliwe, gdyz ciało skurczy sie do stanu punktu fizycznego o nieskonczonej masie. ale to tylko teoria. nic nie wiadomo, moze przeciez zmienic wymiar
Qapek(...)
29-08-2008, 23:34
fuck, pomieszałem pojęcia. skasować to plox... :/
down:
wiem, pomyliłem się. chodziło mi o to że nie możliwe by było cofnięcie się w czasie z przyczyn które już podałem.
takie miony(o ile dobrze pamietam) dolatuja ze slonca do ziemi, mimo iz powinny sie rozpadac znacznie szybciej niz trwa lot
Mogę się mylić, ale zdaje mi się, że z mionami to jest tak, że powstają w górnych warstwach atmosfery (pod wpływem któregoś promieniowania) i powinny przelecieć x metrów, a przelatuja n razy więcej i dolatują do powierzchni Ziemi, właśnie ze względu na prędkość zbliżoną do c (n, x - jakieś liczby, nie pamiętam).
co do podróży w czasie: przecież taka cząsteczka rozpędzona do tego stopnia
że zaczęłaby cofać się w czasie, powinna podczas cofania się natrafiłaby na moment w którym akcelerator był jeszcze wyłączony i pozbawiona napędu zaczęłaby zwalniać.
ciekawe kto to zrozumie... :/
Cząsteczka do tego stopnia rozpędzona nie cofa się w czasie, tylko właśnie leci w nim 'do przodu' (dla niej czas płynie wolniej).
co do podróży w czasie: przecież taka cząsteczka rozpędzona do tego stopnia
że zaczęłaby cofać się w czasie, powinna podczas cofania się natrafiłaby na moment w którym akcelerator był jeszcze wyłączony i pozbawiona napędu zaczęłaby zwalniać.
nic tu sie nie cofa. po prostu dla tej czastki minelo by mniej czasu.
lecisz statkiem kosmicznym a twoj brat blizniak jest na ziemi. po x latach ty masz przykladowo 20lat(biologicznie) a on 30 mimo iz na ziemi minelo tyle samo czasu
za duzo filmow s-f
@łasuch
masz racje, do ziemi docieraja tylko ich formy po rozpadzie i dolatuja ze wzgledu na dylatacje czasu
karate:]
29-08-2008, 23:57
http://www.wiz.pl/main.php?go=1&op=2&id=145
a szczegolnie:
Eksplozja - tak, ale wiedzy
Wbrew sztucznie podsycanej histerii mediów, żadne z opisanych zjawisk (jeśli w ogóle wystąpi) nie doprowadzi do zagłady świata. O tym, że jesteśmy bezpieczni, przekonuje fakt, że... istniejemy. Ziemia od miliardów lat jest zalewana strumieniem wysokoenergetycznych cząstek - promieniowaniem kosmicznym. Ich energie zawierają się zazwyczaj w przedziale od gigaelektronowoltów (109 eV) do teraelektronowoltów (1012 eV), a więc odpowiadają energiom, z którymi będziemy mieli do czynienia w LHC. Cząstki promieniowania kosmicznego ustawicznie zderzają się z cząsteczkami ziemskiej atmosfery. Mimo to Ziemi nie wchłonęły żadne czarne dziury ani nie zalała nas fala turystów z przyszłości, którzy z okrzykiem "wreszcie!" spadaliby z nieba przez pootwierane tunele czasoprzestrzenne.
neopostman
11-09-2008, 23:06
Korzystając z tego, że powstają liczne tematy w związku z uruchomieniem akceleratora, odświeżam.
U mnie w szkole zakładaliśmy się czy będzie koniec świata, wygrałem £8 :D . Dla tych którzy się tego całego akceleratora cząsteczek boją to powiem to co powiedział koleś w TV, taka sama reakcja jak w akceleratorze cząstek ma miejsce w przyrodzie co sekundę ( Nie pamiętam jak on to dokładnie powiedział ) Trochę zjadę z tematu i dla tych którzy wierzą w koniec świata daje do wiadomości że owych "końców" miało być już chyba z 10. Wyparujemy za jakieś 30 milionów lat kiedy słońce się wypali. Tyle na ten temat. A co do akceleratora cząstek to pomyślcie, czy ktokolwiek użyłby tego bez dokładnych badań? Przecież nie poświęciliby tysięcy lat ewolucji człowieka dla zrobienia czarnej dziurki mniejszej niż pyłek kurzu. Wszystko musiało być dokładnie sprawdzone przed najmniejszymi próbami włączenia tego dyngsa. Dla tych którzy wciąż są przekonani że omg wtf lol rotflmfao umrzemy bo włączyli kółko i wciągnie nas, mam obrazek :D
http://img247.imageshack.us/img247/7514/freddw2.png
Cheapest
12-09-2008, 01:56
Zobaczcie co się dzieje! KONIEC ŚWIATA, JUŻ NIEZADŁUGO I NAS WCHŁONIE CZARNA DZIURA OMG
http://www.cyriak.co.uk/lhc/lhc-webcams.html
Tuhamiid
12-09-2008, 09:40
@up
Ten co to zrobil, mogl sie bardziej postarac :P
Ludzie zadnych czarnych dziurenie bedzie, nic nas nie wchlonie :P
Necromantor
12-09-2008, 12:31
@up
Ten co to zrobil, mogl sie bardziej postarac :P
Ludzie zadnych czarnych dziure nie bedzie, nic nas nie wchlonie :P
A ten taki wielki odbyt to co?! X(
A tak na temat to mysle ,że to jakies jakby uposledzone nadprzyrodzenie - mozna sie tym nacieszyc,ladnie wyglada ale jak przyjdzie co do czego to gow... z tego wychodzi.
Czytałem o tym w Kaczorze Donaldzie (stare ale jare :X)
Jak powstaną czarne dziury, to chyba powinni to jakoś odwrócić... Albo wpier wynaleźć sposób na zamknięcie czarnych dziur ;3
Panikujecie.
Jak powstanie czarna dziura, to zanim się o tym dowiecie to będziecie martwi.
I nie będziecie się już niczym przejmować
@UP
W sumie racja..
Jest mozliwosc powstania czarnej dziury, lecz bardzo niewielka...
Gdyby powstala to ciekawe czy bysmy ja opanowali..
"Czarna dziura – obiekt astronomiczny, który tak silnie oddziałuje grawitacyjnie na swoje otoczenie, że nawet światło nie może uciec z jego powierzchni (prędkość ucieczki jest większa od prędkości światła).
W ramach fizyki klasycznej żaden rodzaj energii ani materii nie może opuścić czarnej dziury, jednak uwzględniając efekty kwantowe postuluje się istnienie zjawiska zwanego parowaniem czarnych dziur. Granica, po przejściu której nie jest możliwe wyrwanie się z pola grawitacyjnego czarnej dziury, nazywana jest horyzontem zdarzeń. Ma ona kształt sfery o wielkości wyznaczonej przez promień Schwarzschilda. Nie jest to powierzchnia tego obiektu, która może znajdować się wielokrotnie bliżej centrum geometrycznego układu.
Czarne dziury to podstawowe składniki bardziej złożonych obiektów astronomicznych, takich jak niektóre rentgenowskie układy podwójne, rozbłyski gamma oraz aktywne galaktyki. Czarna dziura będąca składnikiem układu podwójnego jest widoczna, ponieważ materia z drugiej gwiazdy wsysana do wnętrza czarnej dziury tworzy dysk akrecyjny generujący ogromne ilości promieniowania na skutek tarcia, jonizacji i silnego przyspieszenia podczas zbliżania się do czarnej dziury. Część zjonizowanej materii z dysku pod działaniem pola elektromagnetycznego dysku może uciekać w kierunkach osi, tworząc ogromne dżety (ang. jet). Także masywne czarne dziury w centrach galaktyk aktywnych silnie świecą skutkiem opadania otaczającej materii, i dlatego obiekty zawierające czarne dziury należą do najjaśniejszych we Wszechświecie."
Jest mozliwosc powstania czarnej dziury, lecz bardzo niewielka...
Gdyby powstala to ciekawe czy bysmy ja opanowali..W jaki sposób? Czarna dziura pochłania nawet światło.
Pomijając fakt, że nie zdążyliby rzucić nawet prostego "O k... (lub holy s...)" nie dysponujemy technologią, która zneutralizowałaby czarną dziurę. Nie wiadomo czy coś takiego jest w ogóle możliwe.
edit:
@Neopostman
Daj nam się pobawić =3
Tak czy siak - machineria jest ciekawa, zastanawia mnie tylko co pożytecznego nam przyniesie. Znaczy praktycznego.
neopostman
12-09-2008, 16:37
Końca świata nie będzie z 2óch powodów:
1- na świecie działa kilka podobnych akceleratorów o podobnym działaniu i mimo poprzednich obaw nadal żyjemy.
2- w naturze zderzenia protonów z prędkością bliską prędkości światła występują na codzień i jakoś nie widzę, żebym był martwy : |.
@ down
ty wyglądasz jak rypa i sie nie czepiam !
2- w naturze zderzenia protonów z prędkością bliską prędkości światła występują na codzień i jakoś nie widzę, żebym był martwy : |.
To się dobrze przypatrz : |. Ostatnio dawałeś zdjęcie w fotka rl i wyglądałeś jak trup : |
@topik
No pewnie, że "nie umrzemy", przecież to oczywista oczywistość.
Wylansowany
12-09-2008, 16:51
Tak czy siak - machineria jest ciekawa, zastanawia mnie tylko co pożytecznego nam przyniesie. Znaczy praktycznego.
NIe podobają ci się podróże w czasie? ;[
Walekifa
12-09-2008, 18:51
Jest o tym w Fokusie najnowszym ponoć: P
1-Tą maszyną chcą potwierdzić,że Bóg nie istnieje..
2-Jak się uda,to wkraczamy w nową erę-Nanotechnologia.
Np. taki internet 500mb/sec. to będzie standard. Ponoć wszystko pójdzie do przodu.
Tak więc jedyne na czym się opieramy to przypuszczenia (i wikipedia lol : P). Sam jestem bardzo ciekaw tego tyle, że z dwiema uwagami:
1) Technologia przeważnie opiera się bardziej na zachwalaniu niż na faktach.
2) Proporcjonalnie wobec powyższego: Ile jest z tego prawdy. Albo ile będzie.
Żyjemy w wielkim świecie. Kto wie jaka technologia została już opanowana, a jaka nie. No cóż- konspiracje?
CytrynowySorbet
12-09-2008, 19:02
1-Tą maszyną chcą potwierdzić,że Bóg nie istnieje..
Wątpie, czy im się uda... Na świecie zawsze będą fanatycy...
No fajnie protony się zderzą i coś tam się stanie, ale... Who cares?!
Walekifa
12-09-2008, 19:03
Co do rozmyślania nad tą czarną dziurą.. Głupcy ; D Nawet gdyby było prawdopodobieństwo 1 do 1000 to by się na to nie zgodzili,bo to za duże ryzyko.To prawdopodobieństwo jest tak małe,że nic nie znaczy. Coś jednak musieli napisać,żeby mieć rozgłos,nie?
@ UP
Ja też będę wierzyć ; p Nawet jak to coś się uda. Mnie to nie obchodzi.
Jest o tym w Fokusie najnowszym ponoć: P
1-Tą maszyną chcą potwierdzić,że Bóg nie istnieje..
2-Jak się uda,to wkraczamy w nową erę-Nanotechnologia.
Np. taki internet 500mb/sec. to będzie standard. Ponoć wszystko pójdzie do przodu.
To nie ma co narzekać.
Przydałby mi się taki chip w łapie do płacenia w sklepie. xD
Tak czy siak - machineria jest ciekawa, zastanawia mnie tylko co pożytecznego nam przyniesie. Znaczy praktycznego.
Proste, powstanie czarna dziura i cała ludzkość pójdzie papa, wystarczający dowód??
A tak na serio, parę już takich maszynek na świecie istnieje i póki co jakoś wielkiego rozwoju nam to nie dało (no bo po co przeciętnemu zjadaczowi chleba antymateria do szczęścia??), chociaż możliwości jakie daje ten akcelerator pod względem fizycznym i poznawczym wydają się bardzo intrygujące. Pozostaje tylko czekać do 2009 roku na spodziewany koniec świata/nowe odkrycia fizyczne/zalew turystów z przyszłości (swoją drogą obstawiam środkowe, jeśli ten eksperyment się uda).
Jaki zalew turystów z przyszłości/Przeszłości?Gówno... To jest niemożliwe. Niby na jakiej zasadzie to by się miało odbywać? Nie można wjechać czołgami do bitwy pod Grunwaldem...
Dlaczego?
Serious Sam
12-09-2008, 19:25
Ludzie boją się tego, co nieznane - nic nas nie rozwali^_^ , tylu naukowców przy tym pracowało i na pewno nie podjęli by takiego ryzyka.Ale z drugiej strony, jak im się uda, to będzie coś.Może w końcu poznamy zagadkę "wielkiego wybuchu".
sa pewne rzeczy, ktorych ruszac sie nie powinno. mozliwe, ze wkrotce dojda do pewnych wnioskow i cern zostanie zamkniety tak jak to bylo w przypadku projektu filadelfia
Walekifa
12-09-2008, 20:10
Jaki zalew turystów z przyszłości/Przeszłości?Gówno... To jest niemożliwe. Niby na jakiej zasadzie to by się miało odbywać? Nie można wjechać czołgami do bitwy pod Grunwaldem...
Cheapest
12-09-2008, 20:40
Gdyby ktoś nie wiedział jak działa LHC to podaję link w którym wszystko ładnie wyjaśnione http://pl.youtube.com/watch?v=qQNpucos9wc&fmt=18
Shanhaevel
12-09-2008, 21:21
1-Tą maszyną chcą potwierdzić,że Bóg nie istnieje..
Tak naprawdę chcą tylko (tak naprawde to nie tylko, ale to jest jeden z celów) potwierdzić (lub obalić) istnienie bozonów Higgsa ('boskich cząstek'). Nie wiem jak miałoby to udowodnić, że Bóg nie istnieje...
(no bo po co przeciętnemu zjadaczowi chleba antymateria do szczęścia??)
Anihilacja antymaterii z materią daje olbrzymie ilości energii, gdyby dało się ją kontrolować, mielibyśmy kolejne źródło tegoż.
Dlaczego?
Fizyczna niemożliwość. Czas płynie tylko w jednym kierunku - do przodu.
Cheapest
12-09-2008, 23:05
http://www.tvn24.pl/0,1564620,0,1,hakerzy-zaatakowali-cern,wiadomosc.html
sphinx123
12-09-2008, 23:17
Biblia to zbiór metafor, Bóg nie jest dziadkiem na chmurce, więc wytworzenie boskich cząstek byłoby raczej potwierdzeniem na istnieje boskiej materii.
Serious Sam
12-09-2008, 23:17
"Na szczęście, Grecka Grupa Bezpieczeństwa, jak się nazwali hakerzy, pozostawiła po sobie jedynie ślad w postaci ostrzeżenia o słabych zabezpieczeniachę
"Hakerzy nazwali informatyków z CERN "bandą uczniaków" i postraszyli, "by z nimi nie zadzierać"."
"Zapewnili także, że nie zamierzają zakłócać działania uruchomionego przed kilkoma dniami Wielkiego Zderzacza Hadronów (LHC)"
Pożyteczne hakiery ;-)
@down
Dobrze wiesz, ze do Ciebie sie nie odzywam.
Dragon-Fly
12-09-2008, 23:25
Pożyteczne hakiery ;-)
PRAWDZIWI hakerzy z definicji są pożyteczni.
Dzięki CERN i temu LHC mamy internet, przyrządy do badania ludzi w szpitalu, i jeszcze parę innych rzeczy mniejszych by się znalazło.
Więc samo zbudowanie i droga do zbudowania jest tak ogromna w sukcesy, że warto było ją przejść. Dziękuję.
CERN nie powinien byc zagrozeniem dla ludzkosci...
Male pytanko, a gdyby doszlo tam do wybuchu??
Szczerze mówiąc, jakiś poważny błąd przy teście CERNa to jedyny 'koniec świata', w jaki jestem w stanie uwierzyć.
sphinx123
13-09-2008, 11:48
CERN nie powinien byc zagrozeniem dla ludzkosci...
Male pytanko, a gdyby doszlo tam do wybuchu??
Zostalibyśmy na zawsze uwolnieni od tematów rodem z paranormalne.piwko.pl ^^
Proponuje przeczytać Anioły i Demony Dana Brown'a ;) tam jest zakładany scenariusz po wytworzeniu anytmaterii.
Będzie czarna dziura i nas wszystkich wessa...
Czarnej dziury nie bedzie...
Ale boje sie ze dojdzie tam do jakiegos wybuchu...
To jest przeciez jedna wielka bomba zegarowa.
Male pytanko, a gdyby doszlo tam do wybuchu??
Równie dobrze mogę wygrać w lotto 20 mln a potem odziedziczyć jakąś małą wysepkę na morzu. Jak już napisał Neopostman takie zderzenia zachodzą codziennie i nic nas nie zasysa.
@J.D
Tylko jak na razie Cern nie wyizolował antymaterii, ponoć nie potrafi. Ale książkę dobrze się czyta.
Shanhaevel
13-09-2008, 13:07
Dzięki CERN i temu LHC mamy internet,
Bullshit, internet powstał dzięki amerykańskiej agencji rządowej ARPA jako ARPANET (czyli de facto dzięki zimnej wojnie).
Dzięki CERN i temu LHC mamy internet, przyrządy do badania ludzi w szpitalu, i jeszcze parę innych rzeczy mniejszych by się znalazło.
Więc samo zbudowanie i droga do zbudowania jest tak ogromna w sukcesy, że warto było ją przejść. Dziękuję.
Z tego co wiem to Tesla (a raczej by) wynalazł coś w rodzaju internetu bez żadnego CERNU, LHC, czy ARPA.
Sry. Macie rację. Nie internet a serwisy www ;] czy jak to określić.
vBulletin® v3.7.0, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.