Zarabianie ;)

[Patysiak]

Jestem ciekawym życia 16-latkiem, mieszkam na Śląsku. Jak każdy młodzieniec mam sporo potrzeb i marzeń, a do ich realizacji przeważnie potrzeba pieniędzy. A więc, jak można w roku szkolnym fajnie zarabiać (wakacje, to fajne budowy z stawką nawet 10-12zł/h, więc luz)? Interesowały by mnie propozycje legalne, najlepiej nie związane z tibią (czyli rady typu kup bota i sellaj chary albo hackuj ludzi odpadają :) ). Uczę się całkiem nieźle, więc myślałem o udzielaniu korków/rozwiązywaniu zadań domowych młodszym, tylko jak by za to później kasować? Jaki dochód mógłby być z roznoszenia ulotek (mam skuter z darmowym paliwem, więc szybkość roznoszenia ulotek byłaby dość wysoka)? Niebawem kupuję własną cyfrówkę, może na konkursach fotograficznych można się jakoś dorobić? Proszę o jakieś sensowne propozycje (bo niby mogę np skręcać papierosy i sprzedawać o 2zł +/- taniej niż w sklepie, ale jaki byłby dochód na czysto na paczkę? 1zł?) i w miarę możliwości takie, co zysk byłby raczej pewny (przykładowo mam konto bankowe, mogę sprzedawać pacce na allegro, ale to odpada, gdyż rynek jest bardzo zawalony na tego typu usługę i nie sądzę, bym się dobrze wybił). Też podziękowałbym za radę z klikaniem w reklamy. Mam do dyspozycji własne konto bankowe, konto na allegro, 2 komputery, w tym jeden całkiem nowoczesny i dość pojętny umysł :P Z góry dzięki za propozycje (możemy w ten sposób doradzać sobie nawzajem). Pozdrawiam, Patys.

[Martka]

Ulotek nie polecam, dużo pracy, mały zarobek. Możesz spytać się w Telepizzy o rozwożenie pizzy do domu, co prawda nie wiem ile kasy z tego będzie, ale na pewno więcej niż za ulotki.

[Patysiak]

@kołbaś: A co bardziej godnego i sensownego? ;p

Ps mam daleko do granicy :P

A co do ulotek, to to jest zarobek jakiego rzędu/ile ulotek?

Ps 2 mieszkam w miasteczku więc ulotki roznoszone do domów, bloków za dużo nie ma.

[Donpeyot]

Jak masz w miasteczku jakieś jedzenie na telefon, to możesz skuterem rozwozić np. pizze. Albo wziać się na sposób i zrobić zakupy na telefon (przyda się więcej kumpli ze skuterami), zamawiają u ciebie zakupy, ty robisz, dowozisz i kasujesz za zakupy plus 5-15 zeta za dowóz.

[sphinx123]

Do McDonalds i tyle. Niczego sensowniejszego nie ma.

BTW, dobrze że ja nie marzę o rzeczach materialnych, nie mam takich problemów <3

[Nari]

Możesz się zatrudnić jako pomagacz w barach, czy nawet w jakiejkolwiek pracy- choć nie wiem, czy Cię zatrudnią ze względu na wiek. Ale raczej powinin.

[Rethfing on Aldora]

16 lat to już liceum. Ucz sie a nie myśl o robocie. Mowisz, że myślisz o konkursach fotograficznych, musiałbyś mieć naprawdę dobry aparat, a jeśli właśnie taki kupujesz.. to czego Ci do szczęścia brakuje. Może jesteś po prostu rozpieszczony i ciągle Ci mało?

[Cafe]

Rozwiazuj zadania za kase, jak juz bedziesz mial reklame, to te niezle zarobisz ; ]

[Patysiak]

Chodzę do 1 technikum, ale ja mam tyle fajnie, że pouczę się 20-30min (w tym zadania domowe porobię) i ładnie wszystko na następny dzień wiem.

Z pracą stałą jest ten problem, że wstaję o 6 rano do szkoły, gdy jest średnia pogoda (czyli jadę autobusami) to jestem w domu o 15-16+, doliczyć obiad, krótkie zrobienie zadań domowych i przejrzenie gazet i już jest 17. Na co komu byłby pracownik od 17 do tej 20-21 (zazwyczaj tak są knajpy i inne instytucje otwarte), młodociany, niedoświadczony?

Nie jestem rozpieszczony, ale marzę o luksusach, bogactwie, a jak np teraz odłożę coś kasy, to stuknie 18, prawko i już mam fajne autko, itd.

A co do tych zadań, całkiem super sprawa, ale jak sądzicie, ile kasować za tego typu usługi? Nie mniej jestem dalej otwarty na kolejne propozycje :)

[Polinik]

Jeśli to nie ma być nic związanego z Tibią, to po co piszesz na tym forum? Idź na jakieś forum finansowe.
Szansę na otrzymanie wartościowej porady od kogoś, kto zna się na rzeczy są tam większe niż tu, gdzie większość użytkowników to dzieci, będące na bakier z prawem.