Pokaż pełną wersje : Muay Thai
ktoś z forum chodzi na treningi MT? ktoś ma zamiar? ktoś chodził?
Ja chodziłem. Co Cie w boksie interesuje? :)
@Down
Być może :s
@Up Może go zhaeckowali w TIIBjii i HCe hakEra bopićc :baby:? (polecam krzesło)
A tak na serio to moi kumple chodza na muay thai. Sam chciałem to trenowac, ale jak widziałem kolegi rozwalony nos po chyba 3 treningu to mi sie odechciało.
Ametystowec
18-10-2008, 19:06
Ja zaczne chodzic chyba niedlugo, wiec tez bym prosil o jakies ciekawoski na temat tego sportu : P
@up
Lepiej miec rozwalony nos na treningu, niz byz obity caly przez np. dresiarza :D (bo jak bedziesz trenowac, to dresiarzowi dasz rade)
@Ametystowec
Nie lepiej trenowac inna sztuke walki gdzie na treningach nie rozwalaja Ci twarzy? Może tak "Capoeira" Sam to trenowałem... Po kilku miesiącach treningu jak jesteś dobry nauczysz sie salta ;d i latwo unikać uderzeń od strony przeciwnika (jak chcesz sie z dresem bić to napewno dasz mu rade)
@up
Lepiej miec rozwalony nos na treningu, niz byz obity caly przez np. dresiarza :D (bo jak bedziesz trenowac, to dresiarzowi dasz rade)
no może by dał rade 1 vs 1, tylko że oni się respią po 5+
Lepiej miec rozwalony nos na treningu, niz byz obity caly przez np. dresiarza :D (bo jak bedziesz trenowac, to dresiarzowi dasz rade)
Po 1. Na boksie, za nietrzymanie gardy dostajesz po ryjcu od samego trenera.
Po 2. To, że trenujesz Muay Thai, nie oznacza, że będziesz potrafił bronić się przed leszczami, a co dopiero dresami.
:)
MnichU1007
18-10-2008, 19:33
Hmm co wy myślicie, że dresy nie potrafią się bić?? Znam kilku który nie dość, że przypakowanie to w taekwondo są zaj*** i po jednym kopnięciu byś się zgiął.
sphinx123
18-10-2008, 19:36
Przecież życie to gra komputerowa, gdzie wszystko zależy od cyferek i statystyk, no nie?
@edit
Wiesz co to sarkazm?
Johanes19
18-10-2008, 19:40
@Up
Jak oderwiesz wzrok od monitora i spojrzysz gdzies indziej to uwazaj bo mozesz sie przewrocic.. ;)
calkiem nie dawno przyszlo takich czterech łysych (dres, skóra, komóry, polifoniczne dzwonki, bmw itd.) zachwalali się kogo, czego i ilu oni nie bili, czego oni nie kradli itd, itd. nie wytrzymali treningu kondycyjnie i poszli do domciu. wiecej ich nie widzielismy na zajęciach.
Muay Thai jest dość podobne do Kick-Boxingu. W MT ogółem mówiąc/pisząć dochodzą łokcie i kolana. Nie ma w MT parteru. Sama stójka.
Co do róznego rodzaju urazów. MT to wiadomo, sport kontaktowy. w tego typu sportach trzeba się liczyć z kontuzjami ale są one rzadko spotykane. Bajką, bujdą i bzdurą jest to, że zawodnicy MT uderzają piszczelami o cokolwiek mając na celu je wzmocnić. Do treningu MT potrzebne są spodenki, koszulka, rękawice bokserskie, ochraniacze na piszczele i ewentualnie bandaże do usztywnienia łapy.
@Badon
Przez pierwsze kilka miesięcy nie będzie sparingów na zajęciach bo nie ma najmniejeszego sensu czegoś takiego wprowadzać.
Jak są jakieś pytania to pisać na pw.
@UP
Kondycja musi być w każdym sporcie kontaktowym, to po 1.
Po 2. Większość walk wygląda tak, że walą albo z piąch, albo low kicki, ew. jak się uda gościa złapać to kolana.
Po 3. Nie opłaca się kupować rękawic bokserskich. Lepiej kupić od razu do MT.
@UP
Kondycja musi być w każdym sporcie kontaktowym, to po 1.
Po 2. Większość walk wygląda tak, że walą albo z piąch, albo low kicki, ew. jak się uda gościa złapać to kolana.
Po 3. Nie opłaca się kupować rękawic bokserskich. Lepiej kupić od razu do MT.
Po 1. gdzie ja napisałem, ze w MT nie potrzeba kondycji? ;<
2. true
3. do treningów MT są rękawice bokserskie (nie mylic z rekawicami do MMA)
Ja tam się klepałem tymi do K1.
Fakt, na tury bokserskie, ale ogólnie krótsze lepiej mi pasują. :)
Ja tam się klepałem tymi do K1.
Fakt, na tury bokserskie, ale ogólnie krótsze lepiej mi pasują. :)
krótkie są zajebiste ;] ale teraz wydalem 130 złociszczy na nowe rekawice i nie kupie narazie krotkich. wygram w lotka to się kupi. dlugo chodziles na MT? swoją drogą ide "Mam Talent" obejrzec.
4 lata. Ale nigdy nie byłem na turnieju, bo to bez sensowna strata czasu. Połowa zawodników kontuzje łapie przed zawodami, 2 połowa podczas. :)
Ale na dresa to i tak najlepszy jest:
http://img205.imageshack.us/img205/838/111002ov5.jpg (http://imageshack.us)
A co do życia... (nie mylić z rzyć!)
http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Ludzki_żywot
ja chodzę na kick boxing rok, zamierzam chodzić drugi rok i dopiro wtedy zapisuje się na MT. Moim zdaniem najlepsze rozwiązanie.
@zoliax
(gra Ludzki Żywot ma wbudowane wiele mini gier, np: GTA, The Sims, World of Warcraft).
E.. no co Ty tibii tam nie wpisali a to przeciez bez porównalne do The simsów ;d
Granteon
19-10-2008, 09:50
@Ametystowec
Nie lepiej trenowac inna sztuke walki gdzie na treningach nie rozwalaja Ci twarzy? Może tak "Capoeira" Sam to trenowałem... Po kilku miesiącach treningu jak jesteś dobry nauczysz sie salta ;d i latwo unikać uderzeń od strony przeciwnika (jak chcesz sie z dresem bić to napewno dasz mu rade)
Jak ktos się boi, że mu nos na treningu rozwalą to ciekawe jak by się zachował na ulicy...
Jak ktos się boi, że mu nos na treningu rozwalą to ciekawe jak by się zachował na ulicy...
Uciekał.
:)
Kolega trenuje, po jednym sparingu miał złamane 2 żebra...
Kolega trenuje, po jednym sparingu miał złamane 2 żebra...
to nie jest sport dla kazdego. jezeli sie czlowiek boi bólu to niech się zapisze na inny sport taki jak np. szachy. tam mozna miec jedna kontuzje... kontuzje kciuka.
@Maggic
Jaki klub?
to nie jest sport dla kazdego. jezeli sie czlowiek boi bólu to niech się zapisze na inny sport taki jak np. szachy. tam mozna miec jedna kontuzje... kontuzje kciuka.
Tu nie chodzi o ból. Bo każdy się go boi. Tylko w MT np. jesteś zmotywowany, masz cel i nie przejmujesz się nim. ;]
do tego dochodzą pewne wyrzeczenia, nowe obowiązki jeżeli ktoś to bierze na poważnie.
tak btw. od wczoraj Mistrzostwa Polski w Muay Thai.
Przede wszystkim chęci. Bo jeśli tego nie masz, to nawet nie opłaca się przychodzić.
Przede wszystkim chęci. Bo jeśli tego nie masz, to nawet nie opłaca się przychodzić.
true.
nie brales udzialu w turniejach?*
Brałem. Na mistrzostwach Śląska. I Rybnika.
@Piatu
Alkon Szczecin :p Wiem że fajna nazwa, wiem ; ))
http://www.youtube.com/watch?v=uluCKVFFJbM
a tu Arturo may bodyguard ;D
@Maggic
o. jego plakaty wszędzie po Szczecinie się walają :D
@Maggic
o. jego plakaty wszędzie po Szczecinie się walają :D
ano, sam rozwiesiłem parę :D
@Piatu
Alkon Szczecin :p Wiem że fajna nazwa, wiem ; ))
gdzie sie klub dokladnie miesci? duzo ludzi przychodzi na treningi? sala jest duża? tez jestem ze Szczecina i chcialbym wiedziec o Alkonie troche wiecej :]
Granteon
19-10-2008, 21:52
to nie jest sport dla kazdego. jezeli sie czlowiek boi bólu to niech się zapisze na inny sport taki jak np. szachy. tam mozna miec jedna kontuzje... kontuzje kciuka.
@Maggic
Jaki klub?
Możesz mi nie wierzyć, ale mój znajomy skręcił se nogę grając w szachy :confused:
Co do tych sztuk walki to śmieszą mnie niektóre "bezdotykowe" treningi, które polegają na ćwiczeniu na przeciwniku nie dotykając go. Później taka osoba na ulicy nie wie co robić i jak już ktoś wspomniał - ucieka...
Co do tych sztuk walki to śmieszą mnie niektóre "bezdotykowe" treningi, które polegają na ćwiczeniu na przeciwniku nie dotykając go. Później taka osoba na ulicy nie wie co robić i jak już ktoś wspomniał - ucieka...
ym. nie mam pojecie o co moze chodzic... o tarczowanie? na kazdym treningu ma sie kontakt z przeciwnikiem. no chyba, ze myslisz o tym, ze kazdy trening polega na na*******aniu do nieprzytomnosci swojego partnera...
@Granteon
Smieszą Cie? Patrz jak to wygląda w praktyce...
http://pl.youtube.com/watch?v=CsbVyGtQo4g
Moze i przegrał ale napewno nie uciekł ;d
Necromantor
20-10-2008, 18:11
@Granteon
Smieszą Cie? Patrz jak to wygląda w praktyce...
http://pl.youtube.com/watch?v=CsbVyGtQo4g
Moze i przegrał ale napewno nie uciekł ;d
to akurat jest fejk jak chvj i wyglada mi to na film rodem z udzialem pana ja wam dam albo szagal.
@Granteon
Smieszą Cie? Patrz jak to wygląda w praktyce...
http://pl.youtube.com/watch?v=CsbVyGtQo4g (http://urlguard.net/l/http://urlguard.net/l/http://urlguard.net/l/http://pl.youtube.com/watch?v=CsbVyGtQo4g)
Moze i przegrał ale napewno nie uciekł ;d
Az sie odechciewa komentowac ._.
Dzieci sie naogladaja, a pozniej mysla, ze jak trenuja dany styl 2 miesiace to staja sie niezniszczalni.
A jak ktos chce sie bronic przed banda drechow to gaz i sprinty beda najlepszym rozwiazaniem ;p
#edit
Albo zapiszcie sie na karate tsunami lub systeme! ;d
Tony Jaa to fighter? Ciekawa opinia...
#edit
Albo zapiszcie sie na karate tsunami lub systeme! ;d
http://www.youtube.com/watch?v=qmOhFO0cRWg&eurl=http://www.sfd.pl/Filmik_%2C_oce%C5%84cie-t435258-s5.html
Palcem w oko! ;d
sphinx123
20-10-2008, 20:59
#edit
Albo zapiszcie sie na karate tsunami lub systeme! ;d
Karate tsunami XDDD Wszędzie to reklamują, w szkole u mnie, na ulicach plakaty również są. Ciekawe czy ktoś się nabierze =) Tak btw. jak już karate, to Kyokushin albo Oyama.
Yoh Asakura
20-10-2008, 21:08
Ja ćwiczyłem Tsunami i polecam innym.
Karate tsunami XDDD Wszędzie to reklamują, w szkole u mnie, na ulicach plakaty również są. Ciekawe czy ktoś się nabierze =) Tak btw. jak już karate, to Kyokushin albo Oyama.
Nie boisz sie, ze Rysiu Murat cie dopadnie za oczernianie jego stylu? ;)
@Thero
Widzialem, ale dalej smieszy =D
@Rankor
Kiedy ja pisałem ze po 2 miesiącach? Po kilku to nieznaczy po 2...T_T
Dzieckiem to Ty jeszcze jesteś masz dopiero 17 lat.
To byl przykład a akurat mialem pod reka ten film.
bez flamewarow mi tutaj. ogarnijcie sie ludzie... ktos byl na zawodach w Łącku? w chuj watpie tak naprawde ale wypada zapytac
To, czy koleś będzie wymiatał zależy:
a) od zawodnika
b) sekcji
c) trenera
d) zawodnika ponownie
Poza tym - ktoś może na sparingach wypaść dobrze, ale na ulicy strach go zje. Co do tego nosa po drugim treningu - trener idiota. Laik na początku kroków się uczy, wyprowadzać ciosy, kopnięcia itp. Sparingi mocne najlepiej w kaskach, ochraniaczach na piszczele, rękawicach i szczękach. Popatrzcie też, czy chodzicie na klasyczną tajkę, czy może jakieś typowe pod K1 (różnią się tym, że łokci nie ma prawie w ogóle). Jeśli chodzi o wytrzymałość - kondycja owszem, ale również bardzo ważna jest wytrzymałość mięśni na zmęczenie. Bo jeśli nie masz siły już wyprowadzić ciosu, albo trzymać wysoko gardy, to też dętka. Jeśli chcesz coś osiągnąć, to ćwicz jeszcze w domu w wolnych chwilach.
Granteon
21-10-2008, 15:58
ym. nie mam pojecie o co moze chodzic... o tarczowanie? na kazdym treningu ma sie kontakt z przeciwnikiem. no chyba, ze myslisz o tym, ze kazdy trening polega na na*******aniu do nieprzytomnosci swojego partnera...
Chodzi mi np. o trening, w którym się walczy trenując przy tym ciosy, chwyty itd. z kimś nawet go nie dotykając. Czyli 2 osoby stoją od siebie w odległości i wymachują łapami i nogami...
Poźniej taka osoba wychodzi na ulice, dostaje bombe i nie wie co robić...
Chodzi mi np. o trening, w którym się walczy trenując przy tym ciosy, chwyty itd. z kimś nawet go nie dotykając. Czyli 2 osoby stoją od siebie w odległości i wymachują łapami i nogami...
Poźniej taka osoba wychodzi na ulice, dostaje bombe i nie wie co robić...
Walka z cieniem? Czemu ssie?
@up jemu chyba chodziło o Kata z Karate, a nie o walkę z cieniem, która jest bardzo przydatna i pomocna dla każdego szanującego się zawodnika.
Chodzi mi np. o trening, w którym się walczy trenując przy tym ciosy, chwyty itd. z kimś nawet go nie dotykając. Czyli 2 osoby stoją od siebie w odległości i wymachują łapami i nogami...
Poźniej taka osoba wychodzi na ulice, dostaje bombe i nie wie co robić...
Wiesz, z tym jest roznie, bo tak jak napisal Radix - ktos moze na treningach nawet dosc czesto sparowac a na ulicy moze spanikowac. Co nie zmienia faktu, ze jesli ktos uczy sie pod samoobrone/walke na ulicy to takie treningi jak opisales sa bezsensowne :p
DaimenPro
22-10-2008, 22:44
Mua co ? O kur... co za żenada... Lepsza Krav Maga to jest dopiero styl walki.:)
sphinx123
22-10-2008, 23:11
Mua co ? O kur... co za żenada... Lepsza Krav Maga to jest dopiero styl walki.:)
Przerasta Cię ośmio-literowy wyraz? W pojedynkach Muay Thai vs Krav Maga wygrywa zawsze styl pierwszy. Zresztą, nie wydłubię oczu komuś, kto chce mi ukraść telefon...
Dragon-Fly
23-10-2008, 07:03
Przerasta Cię ośmio-literowy wyraz? W pojedynkach Muay Thai vs Krav Maga wygrywa zawsze styl pierwszy. Zresztą, nie wydłubię oczu komuś, kto chce mi ukraść telefon...
Ale my mówimy o Krav Madze wojskowej czy cywilnej?
Btw. Krav Maga cywilna to nie jakiś styl walki tylko SAMOOBRONA.
Przerasta Cię ośmio-literowy wyraz? W pojedynkach Muay Thai vs Krav Maga wygrywa zawsze styl pierwszy. Zresztą, nie wydłubię oczu komuś, kto chce mi ukraść telefon...
G*wno sie znasz. Juz cos wczesniej pisalem na temat porownywania stylow. Poza tym Krav Maga to system samoobrony w przeciwienstwie do MT, ktore wystepuje w wersji sportowej. A jesli chodzi o dlubanie oczu - czemu nie? ;s
A do goscia piszacego o "zenujacym" MT:
Trenujesz cos? ;)
Omg... Porównywanie stylów, jak ja to kocham. Cravka jest to samoobrona, MT jest to sztuka walki. Widzisz różnicę? Cravka jest to likwidowanie przeciwnika najprostrzymi i najszybszymi technikami (kop w jaja itp.). MT natomiast jest do rywalizacji sportowej i tak jak owe ma swoje reguły i zasady. Cravka jest pod ulicę, MT jest pod ring. Co do sparingów owych ludzików między sobą - wszystko zależy od psychiki i przygotowania zarówno jednego jak i drugiego. Twierdzenie, że tajka jest zjebana jest idiotycznym stwierdzeniem, bo dobry zawodnik szybciej okopie Cię na dystans, niż Ty podejdziesz do niego ze swoją cravką, która prawie w głównej mierze uczy walki w kontakcie.
@Rankor
Chłoptaś albo naczytał się o tym w internecie, albo trenuje Cravke i jak to już bywa - miesza z błotem inne style.
taaak. porównuj samochód sportowy do samochodu dostawczego.
Arrivald
24-10-2008, 12:40
Ja ćwiczyłem Tsunami i polecam innym.
HAhhHAhahAHHAHHAHAHAHAhHAHHA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ...... HHAHAHahHAhAHAH!!!!! Powiedz ze to zart, prosze!
@Arrivald
Nie, to nie jest żart. Kiedyś na jednym z podforów było coś o sztukach walki i tak również w/w Yoh pisał, że uczęszczał na Karate Tsunami. Temat kontrowersyjny, swoje racje wtedy wypowiedziałem i sądzę, że nawet nie ma co się nad tą kwestią rozwodzić.
http://i38.tinypic.com/21ooqbl.jpg
; ))
bo jak bedziesz trenowac, to dresiarzowi dasz rade)
Za rok albo dwa siala lala la.
Mystlichpozdro
01-11-2008, 12:31
Nie lepiej podyskutowac z takim dresem zebyśmy zakończyli nie potrzebny incydent. któremu nikomu nie przyniesie korzyści? Najlepiej pokonać wroga słowami. :)
Na ulicy można dostać za przypadkowe szturchnięcie, "oszorowanie" się o kogoś, więc powodzenia z tą rozmową, pseudo-mistlisiu.
Mystlichpozdro
01-11-2008, 12:49
@zoliax
Mozna powiedzieć np
Szanowny bracie (wszyscy jesteśmy bracmi) Chciałbym cię przeprosic za to szturchniecie ktore przed chwilą miało miejsce. Wiem ze spotkałem Cię w nie odpowiednym miejscu i w nie odpowidenym czasie, dlatego chciałbym abyś mi darował twoją złość wobec mnie.
Trenuje mb od września. Jeśli chodzi o ulice to przedewszytkim chodzi o mase, pierwsze uderzenie w pysk. Praktycznie na ulicy nie ma zasad więc lepiej uderzac w krocze, paluchy w oczy i nara. Albo jak chcecie walczyc to się męczcie lecz z pewnością wasz przeciwnik nie bedzie zbyt dobry dla Was i jesli okazja mu sie nadarze zniszczy was szybko:).
Jak narazie podoba mi się i zostaje przy tym.
Pozatym na ulicy, osce i innym są tego typu grupki:
Grupa leszczy która szuka zaczepki bo nie mają co robić, atakują w 5 lecz dobra gadka i wyskoczy w pojedynke. Albo typy co naprawde szukają zaczepki..
Jesli chcecie się bic na ulicy i i myślec ze nie jest się ciotą - masa i siłka
Jeśli chcecie się bic na ulicy, i nie być ciotami życiowymi i umieć sie obronic i oddac - Szutki Walki
Zbytnio odpowiednia motywacja i przejdzie jakos te lanie po pysku. U mnie to jeśli nie mam gardy to dostaje takie plaskacze na ryj od Trenera że sie oddechciewa ale to mnie motywuje bo wole od niego dostać niż od kogos z ulicy.
Pamiętajcie, ciężka pracą dojdziecie do sukcesy
p.s
Quezacoatl
15-12-2008, 02:47
Muay Thai jest typową sztuką walki jak trzeba kogoś "obić". W przeciwientwie do karate czy innych typowo sportowych. I choć jest lepsze od popularnych sporciaków, to jednak jest to wciąż styl walki zakładający zachowanie dystansu. Jeżeli chodzi o obijanie dresów, to walka nie raz zaczyna się gdy już doszło do kontaktu i jesteś np trzymany. W takiej sytuacji MT jest mniej przydatny niż techniki bliskiego kontaktu.
To samo w Kung Fu czy Tea Kwon Do. Raczej Sporty niż techniki samoobrony. Będzie taki trenował karate, i będzie się bujał a dostanie jednego kopa w krocze i po zabawie, a bo takich zagrywek na treningach nie było...
Powiem, że lepsze już są chyba techniki blizsze Judo. Czy to Sambo, Silat, Bokator, Savate, Eskrima czy Pankration. Mimo to sam polecałbym sztukę walki która była wynaleziona mniej niż 500 lat temu, a to z prostej przyczyny, że w Kung Fu nie masz obrony przed bejzbolem wściekłego kibica, czy też rozbrojenia maniaka z bronią półautomatyczną. Tutaj bardziej życiowe okazują się takie style jak Krav Maga czy Marine Martial Arts.
Fakt faktem, pamiętać trzeba jedno. Rozum jest lepszy niż obity pysk. Nawet jak nauczyłeś się obijać mordy, to o ile masz choć trochę rozumu prędzej oddasz ten głupi portfel niż będzież ryzykował rany ciętej nożem, roztrzaskania czaszki bejzbolem, czy też rany postrzałowej. Wynik walki nigdy nie jest pewny, więc nikt z mózgiem nie będzie próbował się bić o ile ma jakiekolwiek szansę się wygadać.
vBulletin® v3.7.0, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.