zaloguj się

Pokaż pełną wersje : Plik wsadowy.


Calen Futh
26-10-2008, 19:07
Witam. Otóż mam "problem". Mam za zadanie napisać plik wsadowy, który wykona następujące operacje:
1. Utworzy katalogi A oraz B.
2. Skopiuje katalog A do katalogu B.
3. Usunie pierwotny (nieskopiowany) katalog A.

Punkt drugi ma się odbyć za użyciem komendy copy, bądź xcopy. W każdym razie nie move.
Z punktem 1. oraz 3. nie mam problemu. Punkt drugi nagle staje się dla mnie znakiem zapytania. Komenda copy służy do kopiowania plików, a nie katalogów więc odpada. Xcopy o którym pisze w dosowym helpie, że służy do kopiowania katalogów też zachowuje się tak samo jak copy- nawet jeśli staram się dodać do polecenia np. "/E". No i co tu zrobić?
O ile dobrze zrozumiałem to teoretycznie polecenie:

@xcopy C:\A C:\B /E
powinno działać. A tu zonk. Byłbym wdzięczny za pomoc.

@down: Jakoś nie widzę pod tym linkiem niczego co mnie naprowadza na odpowiedź. Wiem na czym polega tworzenie plików wsadowych. Tutaj się pojawia problem z wybiórczą komendą.

Necromantor
26-10-2008, 19:09
http://www.tweaks.pl/czytaj,jak_stworzyc_plik_wsadowy_.bat,348.html ?

zoliax
26-10-2008, 20:11
Cały windowz. :d Przejrzałem pare stron w góglach, wiele osób ma ten problem poruszany w wielu miejscach. W żadnym nie kończy się: "Thanks, that workz!".

Masz dwie opcje:
1) Zrób to na Linuksie.
2) Użyj tego i wykręcaj się, że nie wiedziałeś, że koniecznie musi być xcopy:
c:
cd c:\aa
mkdir a
mkdir b
cd d:\aa\b
mkdir a
cd d:\aa
rmdir a
:P Bo to chociaż działa. ;d

Calen Futh
26-10-2008, 20:32
hah, no właśnie. Tak to ja tez umiem. Jeszcze mogę wziąć pod uwagę to, że może profesor zrobił nam psikusa dając na zadanie coś niewykonalnego ;d

Dwimenor
26-10-2008, 20:47
c:
cd c:\aa
mkdir a
mkdir b
cd d:\aa\b
mkdir a
cd d:\aa
rmdir a
Rany, ale potworek. Aż tak w .bat'ach trzeba się męczyć?

Wersja bashowa

mkdir a b && mv a b

Lub jak się uprą, aby kopiować&kasować a nie przenosić

mkdir a b && cp -r a b && rm -r a

Nie ma to jak porządna powłoka systemowa, a nie jakieś archaiczne wynalazki. Ktoś jest mi wstanie wytłumaczyć na co każą pisać takie rzeczy w tak przestarzałych systemach?

Edit:
W ogóle co to za pomysł narzucania "jednego słusznego rozwiązania"? Cała magia skryptowania/programowania polega na tym, że jedną rzecz wykonać na niezliczoną ilość sposobów. Powinieneś się rozwijać, a nie korzystać z tego co profesor każe.

Calen Futh
26-10-2008, 21:00
@up: Tak, tak. Na lekcjach jest dowolność. Tylko w pewnym momencie lekcji pojawiło się pytanie "Jak to zrobić?" i nikt z grupy nie wiedział. No to powiedział facet żeby nad tym w domu pomyśleć. Już sprawdziłem Twoje propozycje: Pierwsza opcja, to jest tak całkiem krok po kroku- nie o to chodzi. Druga z move'm- odpada. I trzecia- wydająca się być tą właściwą- cholera, nie działa ;<