zaloguj się

Pokaż pełną wersje : Stres? No właśnie.


Macqren
28-10-2008, 19:11
Stres, mniej lub bardziej, w każdym dniu nam towarzyszy. Stresujemy się przed sprawdzianem, klasówką, ślubem, kolokwium, rozmową o pracę, można by tak wymieniac godzinami. Tylko jak sobie z takim stresem poradzic? A może go po prostu olac? Moze nam pomaga?
Co wy o tym sądzicie? Jakie macie sposoby na odstresowanie?

Suhayl
28-10-2008, 19:17
Duża Paka ciastek i żelki. Dobry, sprawdozny sposób.
Mój kolega idzie do toalety, a koleżanka płacze. W sumei każdy ma inny sposób i nie każdy na każdego działa.

Yoh Asakura
28-10-2008, 19:17
W pierwszej liceum na PO uczą, jak sobie radzić ze stresem. Sport, joga, świeże powietrze.

Gelt
28-10-2008, 19:20
Olewam to.

Corn
28-10-2008, 19:23
Ja odprawiam mantry ; )

@Evil Maul
To też czasem =] Ale częściej sheeshę rumiankową ( ; DDD )


No i green tea..

Erhion
28-10-2008, 19:24
Szczerze? To stres w moim życiu jest ciągły. Wiec z nim żyje i tyle.

skuug
28-10-2008, 19:24
Życie nie dostarczyło mi jeszcze bardzo mocno stresujących sytuacji, jestem wyluzowanym człowiekiem, nawet czasami aż za bardzo... Jak już przychodzi stresik- staram się myśleć o przyjemnych rzeczach- plaża, słońce, ocean, kobiety, stuff i rum czy coś w ten deseń, pomaga ! xd

Evil Maul
28-10-2008, 19:25
joint z rana i od razu relax na cały dzień

Lechista
28-10-2008, 19:29
Na stres najlepszy jest Orgazm xD Ogólnie to wypuszczenie tych wstrętnych hormonów z ciała ;;)

xoz
28-10-2008, 19:33
najlepszym sposobem jest miec wjbn4all

Serious Sam
28-10-2008, 19:38
@up
Co?

@topic
Stres... jezeli chodzi o stres w szkole, lub w innych miejscach, to staram sie go przetrzymac, albo mysle o czyms fajnym.Jezeli stresuje sie w domu, co zadko sie zdaza, to ide do ubikacji, lub wychodze na dwor, spotkac sie z przyjaciolmi ;-)

Gogar
28-10-2008, 19:41
Joint z połówki i jazda ;]

Hovvner
28-10-2008, 19:42
Only one solution : Tibia _/


A tak na serio to olewam albo idę odreagować na siłkę ;)

Alanus Lutinum
28-10-2008, 19:43
Staram się tego nie potęgować. Pomyślę raz, a dobrze i już się nie stresuje.

zoliax
28-10-2008, 19:44
Stres? Zjedz go!
Stres to zazwyczaj w szkole... to sobie myśle: "Kij z tym, lepiej pójde do woja i bedę miał całą naukę w doopie!" :P

@3down
Orly?

Zalgadis
28-10-2008, 19:58
Najlepiej jest ten stres olać na maksa tak jak i wszystko inne an tym głupim świecie xD

Pzdr. od Mendokuse-boy'a

Lasooch
28-10-2008, 20:01
Jestem względnie bezstresowy, a jeśli mnie już chwyci, stosuję moją typową politykę-wobec-wszystkiego: olewam problem i idę na żywioł ; )

K.Jay
28-10-2008, 20:05
Stres jest nieodłączną częścią naszego życia, tak jak np. załatwianie się czy jedzenie. Ale można sobie z nim poradzić. =)

K.Jay

Xelius
28-10-2008, 20:09
Jeść codziennie płatki czokapik! <czekoladowa pyycha!>

S-75
28-10-2008, 20:11
ciekawy tekst na temat
http://zdrowie.onet.pl/1506714,2041,,,,depresja_supermana,psychologia.htm l


jak z tym wlaczyc? znalesc dziewczyne/chlopca. tylko pytanie: co z nią/nim robić? :D

zblizaja ja sie swieta, sylwester. w tym wlasnie czasie zwieksza sie liczba zamobojstw. :()

Calen Futh
28-10-2008, 20:12
Nijak sobie z nim radzę. Jakoś mi to nie idzie. Ewentualnie zapuszczam muzykę, bądź uderzam pięścią w ścianę. Choć muszę przyznać, że stresujące sytuacje są na swój sposób fajne. Mam na myśli ten stan podniesionego ciśnienia, nadmiaru adrenaliny, kiedy trudno jest się skupić itp. Ot proszę- takie naturalne coś siedzące w naszym organizmie, co działa jak jakiś narkotyk.

Ghernie
28-10-2008, 20:14
Stres? Zjedz go!
Stres to zazwyczaj w szkole... to sobie myśle: "Kij z tym, lepiej pójde do woja i bedę miał całą naukę w doopie!" :P

@3down
Orly?

Podobnie do Ciebie, tyle ze dokońca życia nie olewam :D

Wiecie to tylko zycie! Raz na wozie, raz pod wozem, a raz w dziore wpadniesz a raz na górke wzlecisz, różnie bywa!

Przykładowo:
Dziewczyna mnie rzuciła... Co z tego? Znajde se 2 ladniejsza i lepsza, jej strata :D, jeśli mnie rzuciła to miala do tego jakies powody, a jesli jej sie nie podobam taki jaki jestem to o czym tu jeszcze gadac?

3 pały z Chemi mam :/ Kurwa. Ale co mi tam pały na nastepny test sie naucze i bedzie lepiej :]

Lasooch
28-10-2008, 20:16
Btw, zawsze można się ciąć, miliony emo tak się ratują przed samobójstwem.

Erhion
28-10-2008, 20:20
Gdzie to ja miałem żyletke?

..::QRAS::..
28-10-2008, 20:25
zadko sie stresuje , jednie jak kogos zabije ; ./

zoliax
28-10-2008, 20:27
Podobnie do Ciebie, tyle ze dokońca życia nie olewam :D
(...)
3 pały z Chemi mam :/ Kurwa.
A kto mówi, że leję na całe życie? No i kosy jeszcze żadnej nie zarwałem. :D

Czarna_Mamba
28-10-2008, 20:29
Ja się wyżywam paląc saletrę z cukrem przed szkołą, eksperymentując z kwasami i zasadami, i ogólnie robiąc fajerwerki i koktajle Mołotowa. Wszystko co łatwopalne, efektowne lub żrące mnie odstresowuje.

Paradoksalnie, wszystko, co ryzykowne także. Robienie wszelkich jaj, kawałów. Skakanie z opuszczonego wiaduktu na linie. Teraz tylko czekać, aż mi gips zdejmą i do dzieła!

Jednak przede wszystkim najlepiej odstresowuje dobrana kompania.

Zalgadis
28-10-2008, 20:33
A i tak najlepiej komandos i w środek pogo ; d

Lasooch
28-10-2008, 20:47
A i tak najlepiej komandos i w środek pogo ; d

O, to to! Tylko, że dwa Komandosy.

Przed użyciem zapoznaj się z ulotką dołączoną do opakowania i za żadną cholerę nie mieszaj z wódką, bo spotka Cię zgon

Dark Sven
28-10-2008, 20:51
Kawa...''''''

xoz
28-10-2008, 20:55
wjbn4all
@up
Co?

skrot od _wyjebane_na_wszystko_

A i tak najlepiej komandos i w środek pogo
buah a potem polamana kosc srodstopia, jak niektorzy. tylko mięczaki pija komandosa. dzentelmeni pija zielone jabluszko albo czerwona wisienke.

Erhion
28-10-2008, 21:03
czerwona wisienke.

Tfuuu. Już lepszy komandos.

Rekin Master
28-10-2008, 21:05
co robię by się odstresować? rysuje kotki i penisy w zeszycie...to działa :P

Lasooch
28-10-2008, 21:08
buah a potem polamana kosc srodstopia, jak niektorzy. tylko mięczaki pija komandosa. dzentelmeni pija zielone jabluszko albo czerwona wisienke.

Przemilczę ewidentną aluzję w moją stronę i powiem, że zielonego jabłuszka ni wisienki czerwonej w sklepach okolicznych nie widziałem. Ale Komandos uber alles.

@up: wiadomo, penis dobry na wszystko.

xoz
28-10-2008, 21:14
zielonego jabłuszka ni wisienki czerwonej w sklepach okolicznych nie widziałem
to albo slabo sie rozgladasz albo nie wiem gdzie mieszkasz. tanie wina to podstawa kazdego sklepu sprzywczego.
kiedy w koncu zostane komunistycznym dyktatorem, w sklepach monopolowych beda tylko wisienki i jabluszka. za picie komandosow i gownianych zagranicznych pomyj w stylu danielsa natychmiastowa zsyłka do kołchozu. beware

a za zlamanie sobie kosci srodstopia w glanie i narazanie na wydatki moje panstwo to ohoho. na sybir jak nic

Frapper
28-10-2008, 21:21
Juz raz za napisanie 'amfetamina' dostalem pare punktow, wiec to pomine. Jestem ignorantem z wyboru i nie mam w zwyczaju sie niczym przejmowac. Stres naislamy automatycznie myslac o nim('ja sie nie stresuje, nie boje sie').

up@
a Ksiaza bedzie mozna pic?: <

Lasooch
28-10-2008, 21:23
to albo slabo sie rozgladasz albo nie wiem gdzie mieszkasz. tanie wina to podstawa kazdego sklepu sprzywczego.
kiedy w koncu zostane komunistycznym dyktatorem, w sklepach monopolowych beda tylko wisienki i jabluszka. za picie komandosow i innych gownianych zagranicznych pomyj w stylu danielsa natychmiastowa zsyłka do kołchozu. beware

a za zlamanie sobie kosci srodstopia w glanie i narazanie na wydatki moje panstwo to ohoho. na sybir jak nic

Byłem ubezpieczony. A Komandos nie jest gówniany ani zagraniczny, więc słowo 'innych' należałoby z Twojej wypowiedzi usunąć, gdyż wprowadza czytelnika w błąd ;>

Btw, jesteś tym co pijesz, więc Ty będziesz tylko zwykłym japkiem, a ja będę komandosem :cup:

Gelt
28-10-2008, 21:23
co robię by się odstresować? rysuje kotki i penisy w zeszycie...to działa :P

Zreszta to bardzo powszechna choroba..: d

Ze'To
28-10-2008, 21:25
Stres? Zjedz go!
Stres to zazwyczaj w szkole... to sobie myśle: "Kij z tym, lepiej pójde do woja i bedę miał całą naukę w doopie!" :P


wierz mi, że aby w woju być kimś też musisz mieć maturkę itp... chyba, że chcesz cegiełką czyścić kible to polecam stanowisko szeregowego...

Erhion
28-10-2008, 21:29
Zreszta to bardzo powszechna choroba..: d

Ja bym to nazwał kompleksem.

Dwimenor
28-10-2008, 21:35
Moja licealna metoda na stres: godzinka gry w Gunz dziennie (w miarę możliwości) i już lżej na żołądku.

xoz
28-10-2008, 21:36
co robię by się odstresować? rysuje kotki i penisy w zeszycie...to działa
ja tez rysuje jak sie stresuje na lekcji!
http://img379.imageshack.us/my.php?image=skanuj0001jw2.jpg

Btw, jesteś tym co pijesz, więc Ty będziesz tylko zwykłym japkiem, a ja będę komandosem
w takim razie ty jestes komando a ja vip:P

Gelt
28-10-2008, 21:36
Ja bym to nazwał kompleksem.

Widać, że nie oglądałeś.. Kurcze, jaki to był film!?; /

Edit

A, supersamiec!

@down

Nie pacz już na niego!; ///

Ghernie
28-10-2008, 21:43
Odnosze wrazenie, że jestescie chorzy xD


@Iles tam up
Taa, mi to pomaga Cs 1.6 (zombie-mod) lub CS:S :)

@Up
Fajny avatarek :)

@Down
Taa Silownia to dobry pomysł... Po co wyzywac sie na scianie jesli mozna troche podpakowac? :)

Ulrikk
28-10-2008, 21:47
Muza na full, lub siłownia

Erhion
28-10-2008, 21:55
A, supersamiec!

Aha, mój błąd. ;) Ale fakt faktem dla mnie ludzie rysujący wszędzie penisy mają kompleksy. Znam kilku. :P

A wracając do tematu:

Muzyka pomaga. Dlatego pewnie jak ide i wracam ze szkoły to muzyka na słuchawkach leci codziennie.

zoliax
28-10-2008, 22:05
wierz mi, że aby w woju być kimś też musisz mieć maturkę itp... chyba, że chcesz cegiełką czyścić kible to polecam stanowisko szeregowego...
O mnie się nie martw, nie będę (aż!) drugim uczniem w mojej szkole, który matury nie zda; za duże wyróżnienie. ;) Jeśli o to chodzi: zero stresu. :P

.Ryuuzaki.
28-10-2008, 22:09
Stres = założenie munduru 8kg sprzetu 3kilogramowa broń do łapy i idymy sie postrzelać ;f

znaczy sie tak rozładowuje stres ;d

Ze'To
28-10-2008, 22:12
e tam i tak najlepiej jest spuścić niewinnej osobie srogi wpierdol - najlepszy sposób na stres :>

Mietek919
28-10-2008, 22:14
Słucham muzyki jak nie na kompie to w telefonie czy też mp3 i zapominam o stresie :confused:

sphinx123
28-10-2008, 22:29
Przestaję przejmować się tym, że się stresuję i zajmuję się tym co do mnie należy. Efekt murowany.


OCZYWIŚCIE IDE TESZ BIĆ SWE W TIBJI.

Shanhaevel
28-10-2008, 22:47
Najlepsza jest godzinna rundka w Painkillera. : >

neopostman
28-10-2008, 22:55
minuta z panienką, dwie minuty w toalecie i trzy minuty sam na sam z połówką Bolsa. Pomaga.

Gobin
28-10-2008, 23:25
Rower :) ...........

Exodus
28-10-2008, 23:34
minuta z panienką, dwie minuty w toalecie i trzy minuty sam na sam z połówką Bolsa. Pomaga.

szybki jestes,

Ja osobiscie wlaczam jakas muze typu "ektomorf - fuck u all" albo czasem ide sie najebac, zeby zrobic reset.Tylko rano sie budze, nie wiem co robilem a stres wraca jesli to cos powaznego xd Ale ogolnie chyba przesadnie sie w zyciu nie stresuje.

@xoz
jako pro evul szatanowiec na katechezie powinienes rysowac tzw. czarne pentagramy a nie biale...

siemki.tu.misza.na.chwile
29-10-2008, 01:12
Stres? A co to?

Bardzo rzadko się stresuję. Prawie w ogóle. Wystarczy odpowiednie podejście do problemów, terminów, itp.

Xr3
29-10-2008, 07:06
Moja metoda na stres? Skateboarding. Nie potrzebuję do życia niczego więcej.
Może jeszcze mocna wiśnia wypita w doborowym towarzystwie;).

@xoz
Mam to samo, tyle że dochodzą do tego odwrócone krzyże. Tak poza tym to czemu rysujesz pentagram ramionami do dołu?

zoliax
29-10-2008, 08:46
Bo taki pentagram jest git, a taki odwrócony jest stresogenny!

.Ryuuzaki.
29-10-2008, 09:00
ja tez rysuje jak sie stresuje na lekcji!
http://img379.imageshack.us/my.php?image=skanuj0001jw2.jpg


Mój zeszyt od histori podobnie wygląda ;f tyle, że mnie docenili ,,i,, dostałem 4 i nagane ;f za narysowanie bardzo ładnej sfastyki a nagane za to ze ją narysowałem na pierwszej stronie jak strone tytułowa ;f

Zalgadis
29-10-2008, 09:07
buah a potem polamana kosc srodstopia, jak niektorzy. tylko mięczaki pija komandosa. dzentelmeni pija zielone jabluszko albo czerwona wisienke.

No, zależy czy tańczysz z plebsem czy z normalnymi ludźmi którzy Cię podnoszą po upadku :P
Trzeba mieć szczęście to nic nikomu się nie stanie :D
Ja na lekcjach (Wszystkich oprócz matematyki) śpię.
Bardzo odstresowujące ;d

Ulrikk
29-10-2008, 15:23
minuta z panienką, dwie minuty w toalecie i trzy minuty sam na sam z połówką Bolsa. Pomaga.

Nie no szacun, strzelasz po minucie?

Rex1o
29-10-2008, 15:29
Moim zdaniem isc spac :P
i zapomnisz w koncu o tym czym sie stresowales

Lasooch
29-10-2008, 15:31
No, zależy czy tańczysz z plebsem czy z normalnymi ludźmi którzy Cię podnoszą po upadku :P

Podnieść podnieśli, ale ktoś, kto przewrócił się na mnie kiedy jeszcze stałem (efekt domino xd) upadł mi na stopę i ją złamał (nie wiem jak).

Serious Sam
29-10-2008, 15:37
Nie no szacun, strzelasz po minucie?


xD!

''Moim zdaniem isc spac
i zapomnisz w koncu o tym czym sie stresowales''

W moim przypadku jest odwrotnie, z reszta trudno mi zasnac.

GargoinX
29-10-2008, 15:40
Ja jestem człowiekiem bez stresu. Czasami się stresuję i wtedy poprostu wyżywam się na czymś. Ale zwykle wszystko olewam i stresu nie ma. xd

Biohazardd
29-10-2008, 15:57
Ja oglądam gołe baby to mi pomaga

Darke'en
29-10-2008, 16:01
Patrz optymistycznie i przed siebie ^^

Erhion
29-10-2008, 17:20
minuta z panienką, dwie minuty w toalecie i trzy minuty sam na sam z połówką Bolsa. Pomaga.

Jak reszta - szybki jesteś. :D

Bez obrazy ofc. :P

Rekin Master
29-10-2008, 17:33
Aha, mój błąd. ;) Ale fakt faktem dla mnie ludzie rysujący wszędzie penisy mają kompleksy. Znam kilku. :P


nie uogólniaj :p gnoju = d

neopostman
29-10-2008, 20:45
Nie no szacun, strzelasz po minucie?

to ty chyba jeszcze nie wiesz nic o neosiu:baby::baby:

@ down
stary, porównujesz mnie do penisa : O !?

Myszun
29-10-2008, 21:03
to ty chyba jeszcze nie wiesz nic o neosiu:baby::baby:

Nadawanie swojemu penisowi imienia to patologia : /

Gelt
29-10-2008, 21:19
Co tam, że szybki, a wiecie jaki w tym dobry..?<3

Zamne
29-10-2008, 21:41
u mnie tibia odpada bo mam do wyboru:
1. skillowanie
2. sorca, na ktorym sie jeszcze bardziej stresuje, jak kogokolwiek zobacze zawsze paluszki na ctrl + L

Ze'To
29-10-2008, 22:11
@up
a co na infernie grasz ?

Zamne
29-10-2008, 22:23
@up

nie, po prostu 4 razy pod rzad (co prawda nie tak od razu, troche czasu bylo pomiedzy deadami) padlem w manashopie w thais :<

Dark Sven
29-10-2008, 22:29
Ja jestem człowiekiem bez stresu. Czasami się stresuję i wtedy poprostu wyżywam się na czymś. Ale zwykle wszystko olewam i stresu nie ma. xd

Człowiek bez stresu? Jakie Ty możesz mieć stresy w wieku 14 lat?

Gonzo
29-10-2008, 22:33
Kiedyś alkohol lub weed. Dopóki nie zrozumiałem, że to żaden sposób na odstresowanie. Teraz albo rozmawiam ze znajomymi, albo robię sobie herbatkę z melisy i słucham muzyki. Jeśli jestem zdenerwowany na kogoś, drukuję jego zdjęcie, i rzucam lotkami.

Działaaa. :]

skuug
29-10-2008, 22:43
Człowiek bez stresu? Jakie Ty możesz mieć stresy w wieku 14 lat?

Może Ty nie miałeś w wieku 14 lat żadnych stresowych sytuacji, to nie znaczy że inni nie mieli ; ]

Gelt
29-10-2008, 23:12
Kiedyś alkohol lub weed. Dopóki nie zrozumiałem, że to żaden sposób na odstresowanie. Teraz albo rozmawiam ze znajomymi, albo robię sobie herbatkę z melisy i słucham muzyki. Jeśli jestem zdenerwowany na kogoś, drukuję jego zdjęcie, i rzucam lotkami.

Działaaa. :]

True bro, true.. Ale Jah i tak nad nami czuwa!; D

Davido16
30-10-2008, 08:23
U mnie pomaga je...cie ręką o byle co albo idę w coś postrzelać - stres od razu przechodzi.

Maggic
30-10-2008, 09:26
ja na stres mam dobry patent ;D wchodzę na fife 09, ustawiam poziom trudności na klasę światową, poziom bramkarza również... *****e 5mln razy wciągu meczu że nie mogę bramki strzelić a po przegranym meczu ide pod prysznic... komfortowo ;D

Wylansowany
31-10-2008, 14:39
Zwykle to olewam, ale w gorszych przypadkach włączam muzykę Disco-Polo. Nie ma lepszego "odstresowywacza i poprawiacza humoru" ;]

janek@
01-11-2008, 11:07
No ja zazwczyaj sram do rury jak się stresuję.

A tak na serio to na stres najlepszy jest śmiech. Gdy dostałem pałe z polaka lub co innego, włączam stronkę z grami lub po prostu ide do kolegów którzy zawsze rozbawią.

zoliax
01-11-2008, 12:08
Gdy dostałem pałe

To wtedy się śpiewa: "Jedyneczka, jedyneczka!" W rytm muzyki z programu dla dzieci elcącego niegdys w telewizji publicznej. :P

Mystlichpozdro
01-11-2008, 12:28
Spamowanie na forum xDD

Fajny_Ziom_Wannabe
01-11-2008, 15:23
ja na stres mam dobry patent ;D wchodzę na fife 09, ustawiam poziom trudności na klasę światową, poziom bramkarza również... *****e 5mln razy wciągu meczu że nie mogę bramki strzelić a po przegranym meczu ide pod prysznic... komfortowo ;D


Hahahaha : d u mnie by to zdecydowanie nie przeszło, ale ciekawy sposób.
Z pewnością pare kawałków zespołu Disturbed pomaga, m.in. Remember, Fear, Stricken, Inside the fire, czy Down with the Sickness _/ idealne kawałki na przemyślenia spraw ^^

Gonzo
01-11-2008, 16:44
True bro, true.. Ale Jah i tak nad nami czuwa!; D

Bless brotha!

To wtedy się śpiewa: "Jedyneczka, jedyneczka!" W rytm muzyki z programu dla dzieci elcącego niegdys w telewizji publicznej. :P

Pwnt!

Hahahaha : d u mnie by to zdecydowanie nie przeszło, ale ciekawy sposób.
Z pewnością pare kawałków zespołu Disturbed pomaga, m.in. Remember, Fear, Stricken, Inside the fire, czy Down with the Sickness _/ idealne kawałki na przemyślenia spraw ^^

Szczerze, nie wiem, jak ludzi może taka muzyka odstresować. Może zabrzmię teraz DZIWNIE, ale ona jest agresywna i mhroczna. ;< Wg. mnie lepiej posłuchać Morgan Heritage, Dennis Brown, Gentleman, Mesajah. To są zespoły (wokaliści), które pozwalają się odstresować. :)

Szczególnie polecam Gentleman - After a storm. ;)

Xantro
01-11-2008, 18:27
To wtedy się śpiewa: "Jedyneczka, jedyneczka!" W rytm muzyki z programu dla dzieci elcącego niegdys w telewizji publicznej. :P
A myślałem że to mój patent ^^. A co do muzyki to zależy od osoby. Niektórych odstresowuje Behemoth, innych doda a np. mnie Dragonforce ^^.

Fajny_Ziom_Wannabe
01-11-2008, 18:59
Szczerze, nie wiem, jak ludzi może taka muzyka odstresować. Może zabrzmię teraz DZIWNIE, ale ona jest agresywna i mhroczna. ;< Wg. mnie lepiej posłuchać Morgan Heritage, Dennis Brown, Gentleman, Mesajah. To są zespoły (wokaliści), które pozwalają się odstresować. :)

Uwierz mi na słowo, że może. Jestem na to żywym dowodem;]

litt
01-11-2008, 19:46
Pogo po spozyciu to piekna sprawa, zabija wszystkie problemy i stresy. Gdy nie mam do tego warunkow to calkiem niezle sprawuje sie polaczenie Quake III z glosna muzyka.

Kurczakos
01-11-2008, 19:52
Ja liżę swoje pięty.