zaloguj się

Pokaż pełną wersje : Orc activity near Thais reported!


narwik
17-12-2004, 01:44
Brama Wschodnia, post factum
http://narwik.webpark.pl/ti_e.gate.jpg
Brama Południowa, in statu nascendi:
http://narwik.webpark.pl/ti_s.gate.jpg

jakby wp nie działała to klikajcie tutaj (serwer jest wolniejszy):
http://osk.polhost.pl/~narwik/tibia/TI_E.Gate.jpg
http://osk.polhost.pl/~narwik/tibia/TI_S.Gate.jpg

Przybitek
17-12-2004, 09:03
No cool cool ale powiedz czy to byl atak normalny czy na tescie :p


:]WESOŁYCH ŚWIĄT!:]

Ghost Nieudany
17-12-2004, 09:30
Zmień, proszę, serwer na lycos, ew. hostuj obrazki na ImageShack lub PhotoBucket. Webpark suxx!

Poza tym, obrazki przedstawiają KILKA zdjęć i nie są niczym rozdzielone, zwłaszcza przy pierwszym to widać... No i podaj treść komunikatu...

Hengar
17-12-2004, 09:34
Ale to byl test server...

Vormencik
17-12-2004, 13:34
Mam nadzieje ze bedzie wiecej najazdow na tytani :]

Gietol
17-12-2004, 14:17
czyli oto chodzilo ??ze takie wlasnie beda najazdy potoworow?? czyto test;] bo jak nie test to fajne nawet bo low lv po wsyzstkim beda biegac i pizgac sie o loot z potworkow ;P free exp plx

narwik
17-12-2004, 14:48
-ten serwer to Valoria, co można chyba nawet dostrzec w nawiasie tytułu
-obrazki są połączone bo... to jest jeden wielki obrazek pokazujący ciągły kawał terenu
-webpark ssie, polhost rulez (chociaż bez przesady panowie, na wp zeszło dopiero 1% limitu)

a treść komunikatu?
cha, najpierw wieża obtrąbiła aktywność orków w pobliżu miasta, co zawoocowało szerokim strumieniem ludzi pędzących ku statkom
wielki ruch w mieście, depo zablokowane, ludzie starający cię zając dogodne pozycje obserwacyjne
na ślepo pognałem w stronę bramy połudnowej, co gorsza kompletnie nie znałem terenu i (wstyd się przyznać) szukałem wszelkich schodów i dziur, tak na wszelki wypadek
inwazja zaczęła się niewinnie, ot kilka warriorów i spearmenów, nic z czym nie moża było by sobie poradzić
ale bardzo szybko ruszyła szeroka ława berserków, liderów a nawet sporadycznie warlordów
raz po raz orki wdzierały się do miasta wściekle wymiatając i roznosząc obrońców
panował kompletny chaos, mało kto odważył się wyjść poza most, szkoda że nie grałem palem, usadowiłbym się za rzeką i bombardował most bełtami i pociskami
nie wiem ile to w sumie trwało, zaatakowane zostały wszystke bramy, kiedy się skończyło od bram miasta ciągnęły się rzeki ciał i stosy poległych obrońców, atmosfera była niesamowita, zniknęło to poczucie względnego bezpieczeństwa i Tibia nabrała z powrotem tego swojego starego charakteru pogranicza.