Jackson
30-11-2008, 21:00
Witam. Użytkownik "Kromka 123" wysłał do mnie emaila z prośbą o wstawienie tego tematu ponieważ jest zbanowany... i chciałby się dowiedzieć jak mu to fake wszyło. Na początek fake pt. " Historia Jamesa i Victorii " (czyt. dżejmsa i wiktorji =dla nobków to info )
Ok. Przejdźmy to rzeczy!
Pewnego dnia... James i Victoria udali się na biwak w piękne okolice ruin starego zamku orków.
James jak zwykle leniuchował sobie na hamaku , a Viktoria poszła na spacer. Gdy nagle ujrzała łąkę natychmiast podbiegła krzycząc " ale piękne !!!"
http://img254.imageshack.us/img254/874/fake1qh8.png
James się obudził i odwrócił się na drugi bok... Nagle się zerwał jak opętany i zaczął krzyczeć ku Viktorii by natychmiast wróciła i nie dotykała kwiatów.
Lecz było już za późno. Viktoria zerwała okazałego niebieskiego kwiatka alphe , i nagle... Zza ściany ukazała się zjawa... Kobieca / Męska nie wiadomo , ponieważ działo się to dość szybko. Po chwili zjawa uderzyła z jakiegoś czaru (?) Viktorię , tak że zakręciło jej się w głowie ... straciła na chwilkę świadomość i wstała i zaczeła uciekać... Widząc panikę w oczach Viktorii zjawa nagle summonowała 2-4 (?) Banshee które zaczęły gonić Viktorię i Jamesa. Uderzając tym razem Jamesa lecz dużo słabiej niż Viktorię.
http://img83.imageshack.us/img83/447/fake18uc0.png
James i Viktoria uciekli jakimś cudem z przeklętej łąki. Po paru minutach biegu stanęli aby sobie odpocząć i porozmawiać.
http://img76.imageshack.us/img76/8875/fake19vv4.png
James przeczytał znak , ale Viktoria przerwała mu czytanie , płaczem i sapaniem ze zmęczenia.
<<<GDYBY JAMES TO PRZECZYTAŁ DALSZA CZĘŚĆ SKOŃCZYŁA BY SIĘ INACZEJ>>>
James postanowił odpocząć ale Viktoria się nie zgodziła i natychmiast chciała wracać do domu... James wraz z Viktorią długo błąkali się po lasach i niezmierzonych urwiskach / górach aż znaleźli się w pustym (dziwnym) (?) miejscu. Gdy tu nagle usłyszeli tupot i okrzyki jakiś piskiliwych głosików oraz ryku jakby stada byków. I nagle ujrzeli że zostali otoczeni przez Krasnoludy ( dwarfy) i minotaury ( minoski ). Gdy nagle krasnale i minotaury zaczeły do siebie strzelać z strzał a krasnoluty geomancery zaczeły strzelać z magii ...
Jeden Dwarf Geomancer zauważył przybyszy uciekających z bitwy i wziął ich za minotaury. Ten strzał niestety ugodził Viktorię , niestety zmarła w przeciągu 5-15 sekund ... zdążyła wyszeptać swoje ostatnie słowa " Żegnaj James "
http://img118.imageshack.us/img118/2729/fake22fp1.png
Wtedy James dostał napadu furii i zebrał całą manę i (...) BUMMM... nagle wszystkich ugodziły Energetyczne ( nieznane pola magii ) i minotaury i krasnoludy zgineły...
http://img397.imageshack.us/img397/1410/fake25tc4.png
Następnie James zaczął płakać i rozpaczać gdy nagle zobaczył... w miejscu w którym było drzewo , stała teraz tablica... gdy przeczytał co było tam napisane przypomniał sobię chwile jak Viktoria wtedy przerwała mu czytanie...
Wtedy James wziął ciało viktorii ale nagle znalazł nieznajomego... Już zaczął zbierać manę na zaklęcie , lecz nie uderzył go... padł na ziemie i zaczął płakać
http://img88.imageshack.us/img88/9190/fake28sy8.png
Rozpoczął się dialog z nieznajomym.
Ciąg dalszy nastąpi.
Wszystko było skopiowane od użytkownika Kromka 123
proszę o ocenę w imieniu Kromki .
Ok. Przejdźmy to rzeczy!
Pewnego dnia... James i Victoria udali się na biwak w piękne okolice ruin starego zamku orków.
James jak zwykle leniuchował sobie na hamaku , a Viktoria poszła na spacer. Gdy nagle ujrzała łąkę natychmiast podbiegła krzycząc " ale piękne !!!"
http://img254.imageshack.us/img254/874/fake1qh8.png
James się obudził i odwrócił się na drugi bok... Nagle się zerwał jak opętany i zaczął krzyczeć ku Viktorii by natychmiast wróciła i nie dotykała kwiatów.
Lecz było już za późno. Viktoria zerwała okazałego niebieskiego kwiatka alphe , i nagle... Zza ściany ukazała się zjawa... Kobieca / Męska nie wiadomo , ponieważ działo się to dość szybko. Po chwili zjawa uderzyła z jakiegoś czaru (?) Viktorię , tak że zakręciło jej się w głowie ... straciła na chwilkę świadomość i wstała i zaczeła uciekać... Widząc panikę w oczach Viktorii zjawa nagle summonowała 2-4 (?) Banshee które zaczęły gonić Viktorię i Jamesa. Uderzając tym razem Jamesa lecz dużo słabiej niż Viktorię.
http://img83.imageshack.us/img83/447/fake18uc0.png
James i Viktoria uciekli jakimś cudem z przeklętej łąki. Po paru minutach biegu stanęli aby sobie odpocząć i porozmawiać.
http://img76.imageshack.us/img76/8875/fake19vv4.png
James przeczytał znak , ale Viktoria przerwała mu czytanie , płaczem i sapaniem ze zmęczenia.
<<<GDYBY JAMES TO PRZECZYTAŁ DALSZA CZĘŚĆ SKOŃCZYŁA BY SIĘ INACZEJ>>>
James postanowił odpocząć ale Viktoria się nie zgodziła i natychmiast chciała wracać do domu... James wraz z Viktorią długo błąkali się po lasach i niezmierzonych urwiskach / górach aż znaleźli się w pustym (dziwnym) (?) miejscu. Gdy tu nagle usłyszeli tupot i okrzyki jakiś piskiliwych głosików oraz ryku jakby stada byków. I nagle ujrzeli że zostali otoczeni przez Krasnoludy ( dwarfy) i minotaury ( minoski ). Gdy nagle krasnale i minotaury zaczeły do siebie strzelać z strzał a krasnoluty geomancery zaczeły strzelać z magii ...
Jeden Dwarf Geomancer zauważył przybyszy uciekających z bitwy i wziął ich za minotaury. Ten strzał niestety ugodził Viktorię , niestety zmarła w przeciągu 5-15 sekund ... zdążyła wyszeptać swoje ostatnie słowa " Żegnaj James "
http://img118.imageshack.us/img118/2729/fake22fp1.png
Wtedy James dostał napadu furii i zebrał całą manę i (...) BUMMM... nagle wszystkich ugodziły Energetyczne ( nieznane pola magii ) i minotaury i krasnoludy zgineły...
http://img397.imageshack.us/img397/1410/fake25tc4.png
Następnie James zaczął płakać i rozpaczać gdy nagle zobaczył... w miejscu w którym było drzewo , stała teraz tablica... gdy przeczytał co było tam napisane przypomniał sobię chwile jak Viktoria wtedy przerwała mu czytanie...
Wtedy James wziął ciało viktorii ale nagle znalazł nieznajomego... Już zaczął zbierać manę na zaklęcie , lecz nie uderzył go... padł na ziemie i zaczął płakać
http://img88.imageshack.us/img88/9190/fake28sy8.png
Rozpoczął się dialog z nieznajomym.
Ciąg dalszy nastąpi.
Wszystko było skopiowane od użytkownika Kromka 123
proszę o ocenę w imieniu Kromki .