Pokaż pełną wersje : Serwer [Iridia] 233 RP ded i 'battle'
Ded -> http://rapidshare.de/files/41091788/rofl_230_rp_down.cam.html
Battle -> http://rapidshare.de/files/41091805/BATTLE.cam.html
Nie rozumiem tej waszej mody na "dedy"...
Pół servera stoi murem za czealinem hehe. Może wszyscy padli ale fraga mają xD. Ja czekam na wizytę mendilka, też będzie się działo
@up
Istnieje takie coś jak war... a konkretnie sneak
Tyran The Bro'war
08-12-2008, 19:35
@up
najpierw mu wytłumacz, że istnieje takie coś takiego jak server pvpB)
@up
Twoim rycerzem, musiałeś nieźle wymiatać na openkach co?
Mam na myśli to, że jacyś retardowie z "dead", zrobili "ded".
Tyran The Bro'war
08-12-2008, 19:49
zrobię więcej niż ty kiedykolwiek zrobisz tym sorcem na canadii :baby:
@down
ten mosiek z non pvp jest najmądrzejszy, więc szkoda czasu na polemikę.
@up
Twoim rycerzem, musiałeś nieźle wymiatać na openkach co?
Tak samo można wymiatać teraz na openach 1 rycerzem jak i 1 magiem, przykro mi to nie 7.6.
@up
Mam na myśli to, że jacyś retardowie z "dead", zrobili "ded".
Sam jesteś retard. To jest slangowe określenie. W dodatku skrót których pełno w tibii. Liczy się szybkość przekazu a nie poprawność.
Sam jesteś retard. To jest slangowe określenie. W dodatku skrót których pełno w tibii. Liczy się szybkość przekazu a nie poprawność.
Niestety to prawda :/ Szkoda, że jednak nawet na forum ludzie się tak strasznie śpieszą, że nie starają się pisać poprawnie.
Sam jesteś retard. To jest slangowe określenie. W dodatku skrót których pełno w tibii.
Uściślając, to jest określenie stworzone przez retardów, które w środowisku retardów uchodzi za slangowe. Zaczęło się to wszystko od tego, ze jakiś debil z nikąd stwierdził, że 'dead' to rzeczownik a nie przymiotnik, a następnie wszyscy, szczegolnie polskie dzieci bez szkół, łyknęli.
@up
Skąd możesz wiedzieć kto to wymyślił? Może zrobił to żeby było łatwiej i szybciej sie porozumiewać, a zainteresowani i tak wiedzą o co chodzi bez względu na błąd. Ja nie znam bardzo dobrze ang i na pewno zdarzyłoby mi się pomylić rzeczownik z przymiotnikiem i co? też jestem debilem?
@edit
Ta dyskusja nie ma sensu.
Skąd możesz wiedzieć kto to wymyślił?
z wikipedii.
Ja nie znam bardzo dobrze ang i na pewno zdarzyłoby mi się pomylić rzeczownik z przymiotnikiem i co? też jestem debilem?
mniej wiecej.
@up
Skąd możesz wiedzieć kto to wymyślił? Może zrobił to żeby było łatwiej i szybciej sie porozumiewać, a zainteresowani i tak wiedzą o co chodzi bez względu na błąd. Ja nie znam bardzo dobrze ang i na pewno zdarzyłoby mi się pomylić rzeczownik z przymiotnikiem i co? też jestem debilem?
Po raz kolejny dajesz mi do zrozumienia, że jesteś sztandarowym przykładem "knajta", przez którego krąży opinia, jakoby osoby grające tą profesją, były mało inteligentne. W twoim przypadku, jak najbardziej się to zgadza - oceniasz graczy po tym, na jakim serwerze grają (tak samo jak twój kolega Tyran The Bro'war) i nie widzisz żadnej nie poprawności w słowie "ded". Inteligentni gracze (tacy jak ja;)) nie używają tego dziwnego terminu.
Moim zdaniem, każdy 70+lvl MS/ED z Non-pvp, lepiej by sobie poradził na PvP, niż ktokolwiek z was. To zdanie tyczy się oczywiście Krajzela, Tyrana i wielu innych niespełnionych "knajtuf" z przerostem ambicji...
Edit:
Nie pieprz głupot i nie zachwalaj siebie, co to nie ty (wy), bo tak na prawdę tym twoim evul Rycerzem, mogłeś co najwyżej stanowić żywe samouhadło, którego nawet nikt nie chce bić, gdyż szkoda na nie sdków... (przykład z 7.92)
Po raz kolejny dajesz mi do zrozumienia, że jesteś sztandarowym przykładem "knajta", przez którego krąży opinia, jakoby osoby grające tą profesją, były mało inteligentne.
Ty za to pokazujesz ze lubisz wszystko generalizowac, sprowadzac do ogolu i stereotypu. to nie jest dobre / dalszej czesci Twojego posta nie mialem ochoty czytac.
a moze tak lepiej zajac sie komentowaniem filmu niz dyskutowac na temat poprawnosci mojej pisowni?
przeciez jak zwykle super poprawny i wszystkowiedzacy xeremon ktory gral na 7.6 musi zablysnac, rofl ;';';;;;;;;;';''
Po raz kolejny dajesz mi do zrozumienia, że jesteś sztandarowym przykładem "knajta", przez którego krąży opinia, jakoby osoby grające tą profesją, były mało inteligentne. W twoim przypadku, jak najbardziej się to zgadza - oceniasz graczy po tym, na jakim serwerze grają (tak samo jak twój kolega Tyran The Bro'war) i nie widzisz żadnej nie poprawności w słowie "ded". Inteligentni gracze (tacy jak ja;)) nie używają tego dziwnego terminu.
Moim zdaniem, każdy 70+lvl MS/ED z Non-pvp, lepiej by sobie poradził na PvP, niż ktokolwiek z was. To zdanie tyczy się oczywiście Krajzela, Tyrana i wielu innych niespełnionych "knajtuf" z przerostem ambicji...
Edit:
Nie pieprz głupot i nie zachwalaj siebie, co to nie ty (wy), bo tak na prawdę tym twoim evul Rycerzem, mogłeś co najwyżej stanowić żywe samouhadło, którego nawet nikt nie chce bić, gdyż szkoda na nie sdków... (przykład z 7.92)
A gdzie ja napisałem że używam? Film nie mój żeby było jasne. Czytanie ze zrozumieniem pls.
Ten ed/ms znając życie już w pierwszym tyg załapał by hunta za free i grzałby pz'ta z paymant'em. Na tym by się skończyło jego pvp.
Jeżeli nigdy nie grałeś knightem to lepiej się nie wypowiadaj.
Top
Słyszałem że szykują się kolejne masslogi ale teraz to będzie ciężko ubić kogokolwiek. Chyba że wszyscy padną po akcji ;s
Tabulator
09-12-2008, 21:29
Nie chcę z premedytacją podwyższać temperatury, ale z autposji wiem że główna siła "zabijająca" w bitwie to SD'ki. Żeby rycerze odnieśli sukces potrzeba ich dużo, silnych, no i uwięzionej ofiary, żeby berserk poszedl w ruch :P Jeden rycerz...to troche ciężko, sam jeden? Miałem kiedyś tą nieprzyjemność że 160~~ EK mial zly humor i chciał mnie ubic, ale się mu nie udało, z dużego respu smoków w Ankrahmun zwiewałem przez całą pustynię by ostatecznie umknąć na piramidę :o
Mógłbym prosić o rehost, bo coś kodów w rapidzie mi przeglądarka nie wyświetla :(
@up
Twoim rycerzem, musiałeś nieźle wymiatać na openkach co?
Mam na myśli to, że jacyś retardowie z "dead", zrobili "ded".
Jestes debilem. 'RETARDZIE'
Galera_Warrior
12-12-2008, 11:11
Po raz kolejny dajesz mi do zrozumienia, że jesteś sztandarowym przykładem "knajta", przez którego krąży opinia, jakoby osoby grające tą profesją, były mało inteligentne. W twoim przypadku, jak najbardziej się to zgadza - oceniasz graczy po tym, na jakim serwerze grają (tak samo jak twój kolega Tyran The Bro'war) i nie widzisz żadnej nie poprawności w słowie "ded". Inteligentni gracze (tacy jak ja;)) nie używają tego dziwnego terminu.
Moim zdaniem, każdy 70+lvl MS/ED z Non-pvp, lepiej by sobie poradził na PvP, niż ktokolwiek z was. To zdanie tyczy się oczywiście Krajzela, Tyrana i wielu innych niespełnionych "knajtuf" z przerostem ambicji...
Edit:
Nie pieprz głupot i nie zachwalaj siebie, co to nie ty (wy), bo tak na prawdę tym twoim evul Rycerzem, mogłeś co najwyżej stanowić żywe samouhadło, którego nawet nikt nie chce bić, gdyż szkoda na nie sdków... (przykład z 7.92)
Jakim cudem mozesz powiedziec ze kazdy 80lv+ ms/ed z nonpvp poradzi sobie lepiej? Przeciez 90% z nich to dzieci allegro, ktore nie wiedza do czego sluzy sd. I jestes pewnie swiadomy tego ze na swiatach non pvp WIEKSZA CZESC graczy to idioci i debile, a najprosciej mozna sie dowiedziec z filmikow z Candii, Refugii, Astery, Celesty. Zobacz na sposob rozmow, klotnie i bezsensowne na*******anie cudzych potworkow. Nie zmienisz tego ze NON-PVP = NOOB-PVP, i moge sie zalozyc za na PVP nie przetrwalbys dlugo ze swoimi pogladami i nietykalnascia.
@XR3
Jak czytam te twoje posty to mi się już źle robi. W każdym temacie do czegoś się przy*******asz i próbujesz udawać mądrego. Ty za to swoim msem ZAJEBIŚCIE dużo ogarniasz na non pvp. Gdybym miał przewidzieć co by się stało z Tobą na pvp to wyglądało by to " plx plx dajcie expic ja neutral " chyba, że wcześniej by Cie pkerzy wyjebali ;] Non-pvp jest tym czym jest i nie zmieni tego kilku normalnych graczy z tych serverów bo i takowi są. Zawsze będa jacyś debile, którzy myślą, że jak kogoś zablokują to są mistrzami świata.
P.S
słowo "DED" to skrót od słowa dead. Jak byś poczytał kilka artykułów nawet na tym forum byś wiedzial. Jedni to używają inni nie bardziej ze względu na estetyke i nie ma to związku z tym czy gracz jest inteligenty czy nie.
Jakim cudem mozesz powiedziec ze kazdy 80lv+ ms/ed z nonpvp poradzi sobie lepiej?
Ponieważ gra postacią magiczną, pomimo wszystko wymaga od gracza dużo więcej finezji, niż bierne tłuczenie słabych mobów Knightem, nawet jeśli ten, gra na świecie PvP.
Przeciez 90% z nich to dzieci allegro
Popadasz w skrajność.
I jestes pewnie swiadomy tego ze na swiatach non pvp WIEKSZA CZESC graczy to idioci i debile
Zgadza się.
moge sie zalozyc za na PVP nie przetrwalbys dlugo ze swoimi pogladami i nietykalnascia.
Wiem jaki element gra na PvP, dlatego nie wybrałem tego rodzaju Serwera.
Jak czytam te twoje posty to mi się już źle robi.
Zgaga precz - Manti lecz.
Ty za to swoim msem ZAJEBIŚCIE dużo ogarniasz na non pvp.
Jak byś wiedział ile ogarniam...
Gdybym miał przewidzieć co by się stało z Tobą na pvp to wyglądało by to " plx plx dajcie expic ja neutral "
Możliwe. Nie jestem zwolennikiem ofensywnego zachowania w stosunku do innych, więc przypuszczam, że od wszelkich konfliktów zbrojnych, trzymał bym się z daleka.
słowo "DED" to skrót od słowa dead. Jak byś poczytał kilka artykułów nawet na tym forum byś wiedzial.
"Ded" ma swoje korzenie w Carlinowym Plebsie i Tibiarskiej dzieciarni. Nie wiem jak można być tak ułomnym, żeby skracać "Dead", na "Ded". Świadczy to co najwyżej o głupocie i o jakże ubogiej składni, której reprezentantem jesteś m.in ty.
1. Nie zrozumieliśmy się. Chodziło mi o to, że jedziesz po kolesiu bo ma 122 ek na pvp i chuja zdziała na openie, a ty napewno na candii na openy nie łazisz co nie?
2. Wojna to nie jest ofensywne zachowanie, pojechanie komuś, tylko w 95 % przypadkach jest to związane z przyjemnością. Pozatym często zależy od tego istnienie na serwerze i reputacja, a na servach pvp często się przydaje.
3. Ja osobiście nie stosuje takich "skrótów" ale uważam, że kogoś kto tak pisze należy szanować, a nie mówić mu, że ma ubogą składnię czy nie umie pisać. Ja Ci nie pojechałem, nie powiedzialem, że nie umiesz pisać czy złożyć normalnego zdania, więc nie rozumiem dlaczego ty mi docinasz?
Galera_Warrior
12-12-2008, 17:00
1. Nie zrozumieliśmy się. Chodziło mi o to, że jedziesz po kolesiu bo ma 122 ek na pvp i chuja zdziała na openie, a ty napewno na candii na openy nie łazisz co nie?
2. Wojna to nie jest ofensywne zachowanie, pojechanie komuś, tylko w 95 % przypadkach jest to związane z przyjemnością. Pozatym często zależy od tego istnienie na serwerze i reputacja, a na servach pvp często się przydaje.
3. Ja osobiście nie stosuje takich "skrótów" ale uważam, że kogoś kto tak pisze należy szanować, a nie mówić mu, że ma ubogą składnię czy nie umie pisać. Ja Ci nie pojechałem, nie powiedzialem, że nie umiesz pisać czy złożyć normalnego zdania, więc nie rozumiem dlaczego ty mi docinasz?
Dla mnie wojna/pvp to cel gry na swiecie pvp. Po co mi level, skille i eq jezeli NIGDY tego nie przetestuje? Swiat non pvp jest dla botterow i noobow ktorzy bezkarnie moga robic to co chca.
@up
True, true... Ale najlepsze jest to, że niektórzy z non-pvp myślą że jak lurną na jakiegoś nooba frosta to są mistrzami pvp hahaha. Mają zerowe pojęcie o grze na servie pvp a obrażają tych graczy jedynym argumentem - hotkeye tak jakby to był lek na wszystko. Przykro mi czytać takie posty.
Top
Na iridii narazie spokój (przed burzą?!).
Pomocny Murzyn
12-12-2008, 17:41
Gdyby ci 70+ ms/ed byli na pvp to by nawet nie wbili takiego lvla.
1. Nie zrozumieliśmy się. Chodziło mi o to, że jedziesz po kolesiu bo ma 122 ek na pvp i chuja zdziała na openie, a ty napewno na candii na openy nie łazisz co nie?
2. Wojna to nie jest ofensywne zachowanie, pojechanie komuś, tylko w 95 % przypadkach jest to związane z przyjemnością. Pozatym często zależy od tego istnienie na serwerze i reputacja, a na servach pvp często się przydaje.
3. Ja osobiście nie stosuje takich "skrótów" ale uważam, że kogoś kto tak pisze należy szanować, a nie mówić mu, że ma ubogą składnię czy nie umie pisać. Ja Ci nie pojechałem, nie powiedzialem, że nie umiesz pisać czy złożyć normalnego zdania, więc nie rozumiem dlaczego ty mi docinasz?
Moim 90 ekiem na non-pvp z 50 edem do pomocy ubije 10x więcej niż on tym 120 ekiem na pvp.
True, true... Ale najlepsze jest to, że niektórzy z non-pvp myślą że jak lurną na jakiegoś nooba frosta to są mistrzami pvp hahaha. Mają zerowe pojęcie o grze na servie pvp a obrażają tych graczy jedynym argumentem - hotkeye tak jakby to był lek na wszystko. Przykro mi czytać takie posty.
TO POKAŻ MI K**** FILOZOFIE PVP, mwall na ryj, paraliż, skos, i klepiemy sd, i gdzie ty tu k*** masz skilla?
frostom nie powiesz na tsie "chuopaki, combo na 3" więc, spi*****j z tym swoim "pro pvp"
Jestem ciekaw kto z tych dzieci mówiących non-pvp didint happen grał w czasach gdy w tej grze było PVP, bez aimbota etc.
http://i250.photobucket.com/albums/gg260/Pe-Le/Foelifebro.png
@Down
No tak, na pvp wpada 50 osób I JABADABA w f5, pro.
Pozatym ta sklejka przedstawia ekipe.
A co do "parę 50 lvli" to 50+ lvli mamy około 1400~ i ze 100-150 50-
@Do wszystkich
owszem , pvp może bawić, ma inne zasady niż ubijanie na non-pvp, ale to nie znaczy że musicie pieprzyć teksty w stylu non-pvp didint happen.
Pomocny Murzyn
12-12-2008, 18:00
Zabiles pare 50 lvli (po ich nickach widac ze sa mastach, nicki typu - mac sorcerer of astera) i myslisz ze jestes pro? Przeciez na pvp tez mozesz lurowac etc. nikt ci nie broni, aha zapomnialem ze na pvp moga byc tego jakies konsekwencje...
Xerocipa
Jestem ciekaw jak ty ogarniasz tym sorcem jak wiecznie kasy na nic nie masz i zalisz sie co chwile.. :)
Moim 90 ekiem na non-pvp z 50 edem do pomocy ubije 10x więcej niż on tym 120 ekiem na pvp.
Tak, w nie legalny sposób niszcząc gre innym osobom. Myślałem, że non pvp to bardziej server dla tych, którzy wolą expić. Jak dla mnie każdy, kto luruje powinien pograć sobie na pvp wbić level czy pkować z kimś, a nie lurować i pisać " KARA,ŚPISZ CHUJU PSIE AAAAAA" i nie mów, że tak nie jest.
1. Nie zrozumieliśmy się. Chodziło mi o to, że jedziesz po kolesiu bo ma 122 ek na pvp
Jadę po nim, ponieważ jest zarozumiały i przy każdej możliwej okazji, krytykuje każdy wyczyn na Non-Pvp, biorąc pod uwagę tylko typ serwera.
2. Wojna to nie jest ofensywne zachowanie,
Gdy czasami przeglądam temat "Arcania - Hyde Park", to automatycznie coś mnie od PvP odpycha. Wiem, że gdybym tam grał, to był bym skazany na wirtualną integrację, bądź konflikt z dresowymi no-lifami, którym Tibia odebrała dzieciństwo, jednocześnie pozbawiając ich jakiejkolwiek inteligencji. Dobrym przykładem jest serwer Furora, na którym Duskiness, Inshion i Vision łączą swoje wirtualne spory z realnym życiem.
Po co mi level, skille i eq jezeli NIGDY tego nie przetestuje?
Kto powiedział, że jedyny słuszny sposób przetestowania swojej postaci, musi odbywać się względem innego gracza? Ty?
Swiat non pvp jest dla botterow i noobow ktorzy bezkarnie moga robic to co chca.
Ja, jakoś nigdy nikomu nie wadziłem, więc nie nazywaj mnie bezkarnym noobem, bo nim nie jestem.
Xerocipa
Jestem ciekaw jak ty ogarniasz tym sorcem jak wiecznie kasy na nic nie masz i zalisz sie co chwile..
Jeśli według ciebie, wyznacznikiem ogarniania jest ilość posiadanych gpków, to właściwie już teraz mogę ci podziękować, jeśli chodzi o dalszą dyskusję. Dlaczego? Dlatego, że dyskutowanie z dysmózgami bez jakiejkolwiek świadomości i poczucia odpowiedzialności co do swoich złotych myśli, na ogół mija się z celem. Porozmawiamy, gdy troszkę się doinformujesz.
Jak dla mnie każdy, kto luruje powinien pograć sobie na pvp wbić level czy pkować z kimś, a nie lurować i pisać "****************" i nie mów, że tak nie jest.
Istnieją uczciwe teamy lurujące, które zajmują się ubijaniem niewychowanych gówniarzy bez jakiegokolwiek poczucia odpowiedzialności za swoje zachowanie. Widok rzadki, lecz jednak egzystujący na niektórych Non-Pvp.
Prostynick
12-12-2008, 20:17
deduwka! .
Tak, w nie legalny sposób niszcząc gre innym osobom. Myślałem, że non pvp to bardziej server dla tych, którzy wolą expić. Jak dla mnie każdy, kto luruje powinien pograć sobie na pvp wbić level czy pkować z kimś, a nie lurować i pisać " KARA,ŚPISZ CHUJU PSIE AAAAAA" i nie mów, że tak nie jest.
I jaki jest sens rozmawiać na tym forum , skoro odpowiedzi ZAWSZE tak wyglądaja? żałosne. Naucz się czytać ze zrozumieniem.
PVP = hutkej na*******ejszyn.
Istnieją uczciwe teamy lurujące, które zajmują się ubijaniem niewychowanych gówniarzy bez jakiegokolwiek poczucia odpowiedzialności za swoje zachowanie. Widok rzadki, lecz jednak egzystujący na niektórych Non-Pvp.
Tylko, że lurownie i trapowanie jest bezwzględnie zakazane regulaminem. Jak chcesz pokazać jaki jesteś kozak to stań do uczciwej walki. Na pvp po takiej akcji bys srał w gacie czy ekipa jakaś nie przybiegnie po ciebie czy bedziesz miał hunted czy w ogóle już masz pograne na servie.
Do pana up to już nawet nie mam żadnego komentarza. Skoro on myśli że każdy może sobie wyskoczyć z sd'kami na hotkeyach i ubijać ludzi z łatwością i grać sobie jak gdyby nigdy nic to znaczy że nigdy nie grał na pvp, nie zna praw tam rządzących albo grał, nabił 30lvl dostał hunta i z podkulonym ogonem wrócił na swoje bezpieczne non-pvp.
@Up
To powiedz mi pro pefauperze (ek+pvp=didint happen :<) co innego oprócz spamowania sd z hotkeya sie robi na pvp? xDDDD(odliczając trapowanie kolesia :< , które jest łatwiejsze na pvp i tak (paraliże kox :< , nie mówiąc o tym że paraliż, skos, i etap trapowania można pominąć bo koleś już leży)
pro openki, bieganie jak debile po pustyni i sd sd, sneaki, sd sd, pkowanie, sd sd, mass logi, sd sd, sd sd <33333333
HOTKEYZ MENZ!
Bo trapować my też trapujemy - ale potem nie ciśniesz sdka tylko ogarniasz lura, bomby, pz etc.
Tylko, że lurownie i trapowanie jest bezwzględnie zakazane regulaminem.
Spoko.
http://i499.photobucket.com/albums/rr353/_Thar_/Astera/Others/dobrygracz.jpg
Tylko, że lurownie i trapowanie jest bezwzględnie zakazane regulaminem.
Cel uświęca środki.
Jak chcesz pokazać jaki jesteś kozak to stań do uczciwej walki.
Stanąłem - na TSie karałem z Vis Hurów i SDków 15lvle. Byl to jeden z nie wielu momentów, w których miałem uśmiech na twarzy, grając w Tibię;).
Na pvp po takiej akcji bys srał w gacie czy ekipa jakaś nie przybiegnie po ciebie czy bedziesz miał hunted czy w ogóle już masz pograne na servie.
Większość graczy z PvP żyje filozofią dresa - Jeśli jeden z nich zostanie "zbity" (nie ważne czy mu się należało, czy nie), to ten który go zbił, dostanie wpier*dol od jego kumpli, którzy rzucą się na niego w 15 osób. To się nazywa "Ruskie Solo". Analogicznie, ta sama sytuacja powtarza się na owych serwerach. Pojmij i uszanuj to, że takie granie mi nie odpowiada, a twoje uwagi nie dość, że nie są uargumentowane w sposób, którzy trzyma się tego jak jest na prawdę, to jeszcze są pisane w charakterze ofensywnym. Tą drogą kolego, do mnie nie przemówisz.
co za roznica czy padl na pvp, czy na non pvp, skoro to i tak tylko pare pikseli
aczkolwiek, nie zmienia to faktu, ze na n-pvp jest to o wiele trudniejsze (mimo, iz wciaz jest latwe) ale zawsze sie znajdzie jebany napinator z pvp, na ktorym siedzi od 7.8~ i przyjebie 'n-pvp = didn't happen'
oszczedzcie se klawiature na napier'dalanke po F'kach.
Galera_Warrior
12-12-2008, 23:06
co za roznica czy padl na pvp, czy na non pvp, skoro to i tak tylko pare pikseli
aczkolwiek, nie zmienia to faktu, ze na n-pvp jest to o wiele trudniejsze (mimo, iz wciaz jest latwe) ale zawsze sie znajdzie jebany napinator z pvp, na ktorym siedzi od 7.8~ i przyjebie 'n-pvp = didn't happen'
oszczedzcie se klawiature na napier'dalanke po F'kach.
mnie powala twoje mniemanie o sobie, jestes nikim i na pvp bys nie istnial, lurujesz potworki komus i myslisz ze jestes pro a tak naprawde na swiatach gdzie mozesz bic graczy ktos by ci paraliz jebnal a ty kupa w majtach i exana pox bo nie wiesz co to jest
@Up
to zapraszam na 7.6 otsa :) bez hotkeyi -ubij mnie /vhala
no, a na jakiej podstawie tak mowisz?
na pvp siedzialem od poczatku 'kariery' do 7.8, astera to moj 1st serv n-pvp i jak widac, za dlugo bez mozliwosci ubijania nie wy3malem, wiec 3ba bylo sobie jakos radzic
a co najlepsze - na pvp nie gralem przez prawie rok, wbijam na testa i na chillu u*******am z kumplem (57ed & 63ms) każdego do tam powiedzmy ~100lvla po czym zaczyna mnie gonić ekipa 7 osób 100+ a ja im s*******am gadając przy tym przez telefon D:
a wysokie mniemanie o sobie, to mozecie miec najwyzej wy, pierdolone dzieci hota, kozakujace na podworku jakie z nich tibijskie gangstery
sprobuj tego, a zobaczymy jak ci pojdzie, kurwo.
http://i392.photobucket.com/albums/pp4/Pele1337/Tibia/Frags%20-%20Astera/105HKOREE.png
http://i392.photobucket.com/albums/pp4/Pele1337/Tibia/Frags%20-%20Astera/102ms.png
http://i392.photobucket.com/albums/pp4/Pele1337/Tibia/Frags%20-%20Astera/fullwersion.jpg
http://i392.photobucket.com/albums/pp4/Pele1337/Tibia/Frags%20-%20Astera/80rp.png
http://i392.photobucket.com/albums/pp4/Pele1337/Tibia/Frags%20-%20Astera/91ek.png
http://i392.photobucket.com/albums/pp4/Pele1337/Tibia/Frags%20-%20Astera/89rufus.jpg
http://i392.photobucket.com/albums/pp4/Pele1337/Tibia/Frags%20-%20Astera/72rp.png
http://i392.photobucket.com/albums/pp4/Pele1337/Tibia/Frags%20-%20Astera/68ek.png
http://i392.photobucket.com/albums/pp4/Pele1337/Tibia/Frags%20-%20Astera/61mss.png
@down
'banalny' jest nasz sposob?
XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
zalosne dzieci pvp
Galera_Warrior
13-12-2008, 00:26
Ale co bo nie wiem, imponuje ci ujebanie kogos w tak banalny sposob? Moze poprostu poszedles na non-pvp bo gdy na PVP kogos ubiles, pozniej kazdy cie ruchal jak chcial? :)
@Edit
obejrzalem ssy i powiem ci ze nic zadziwiajacego, na tym pierwszym to z 10 osob stoi, wiec co to za problem zlurowac 3 hydry i walnac 3 mwalle? Ty to uwazasz za wyczyn? Fota z hydra na moscie, zwasowales pewnie tyle co ten typ, tylko ze jemu sie skonczyly manaski, wiec jaki byl cel ubicia? Vampy I asy, no rzeczywiscie podziwiam cie, stoisz stawiasz sciany a typ luruje, brawo ja bym tak nie potrafil. "uau"
tak, 10 osób, w tym jakieś 8 chcące mu pomóc x/
idz bij w hotkeya.
piramjida
13-12-2008, 10:25
@Edit
obejrzalem ssy i powiem ci ze nic zadziwiajacego, na tym pierwszym to z 10 osob stoi, wiec co to za problem zlurowac 3 hydry i walnac 3 mwalle? Ty to uwazasz za wyczyn? Fota z hydra na moscie, zwasowales pewnie tyle co ten typ, tylko ze jemu sie skonczyly manaski, wiec jaki byl cel ubicia? Vampy I asy, no rzeczywiscie podziwiam cie, stoisz stawiasz sciany a typ luruje, brawo ja bym tak nie potrafil. "uau"
Smieszne.
PVP bylo jak w czasach 7.6, sa jeszcze osoby, ktore pokazuja niezle pvp - uciekaja przed polowa serwa, ala Aracha (czy jakos), Wizav (ubijajacy solo dosyc spore lvle).
Nie chce sie wdawac w taka idiotyczna dyskusje, ale jezeli ktos mysli, ze ubicie kogos na pvp jest trudniejsze niz zrobienie tego na nonie to jest niezlym kretynem, zreszta sama nazwa non-pvp wskazuje na to, ze tam z zalozenia nie mozna bylo ubijac, wiec logiczne, ze bedzie to wymagalo wiecej strategii/myslenia.
Napisałem krótką powieść, która przedstawia moją opinię na temat systemu walki pomiędzy graczami. Jednocześnie jest to moje sprawozdanie z tego, czego byłem świadkiem oglądając film zamieszczony w temacie. Poniższy utwór, dedykuję wszystkim graczom ze światów PvP.
Czas włożyć do mithrilowego Jamnika, włosy dzieci żóltego sera, albowiem są one jedynym dowodem na klasyfikację plastikowych rurek do mierzenia cekinowego jeża, będącego w próżni razem z moim osobistym kierunkowskazem od odkurzacza mojego wujka, który poprzez absorpcję dysocjacji elektrolitycznej, zaszedł w ciążę z moim własnym dziadkiem. Nikt nie mógł na to nic poradzić, ponieważ po zabulgotaniu stopy drukarki od grochu, mojej babci z nadgarstka wyrosła karta Simplus (50zł)i, która krzyczała do mnie "Mama tacie osiem". Zdziwiło mnie to bardzo, gdyż po rękach wyrastających z golarki okresowej na suficie nie mogłem wyciągnąć napoju z plastelinowych figurek arabskich płyt głównych do kalkulatorów. Mogło być też tak, że nic nie upadło do poziomu kanapki z serem, która od dwóch dni leżała na pionowym suficie w moim własnym stryjku . Papierosy skręcone z mysich jelit dały mi do zrozumienia, że najlepszym wyjściem z drewnianego czołgu na gąsienicach z daedrycznej wełny, będzie urwanie ze stołu wysiadającego maszynisty. Tak też zrobiłem. Zapytał się mnie "co nie no to łyżka". Zgodnie z przyprawami do zup staro-cerkiewno słowiańskich, wybiegłem na dach od mojej deskorolki, po czym skoczyłem w górę, aby złapać się ucha wcześniej wspomnianego wujka, uprawiającego gorący seks z żaluzją od okna, z którego było widać biegającego w kółko Stefana. Stefan nie znosił sytuacji, w których ideologia jamniko-wodorowego substratu rozpuszczającego gumowe jeże na kółkach, kolidowała z dwoma bateriami do betonowych laleczek "czaki". Stąd to bieganie w kółko. Wszystkiemu przyglądała się nasza sąsiadka, która uciekała przed rozwścieczonym gangiem owczarków niemieckich, które posiadały irokezy po wewnętrznej stronie jąder i miały wygoloną swastykę na kukurydziano-posrebrzanym grzbiecie z przyciemnianego szkła. Nagle, mojego wcześniejszego kota odwiedził chłop pańszczyźniany, którego powitałem basowym pierdnięciem:
-Oby do jamnika ser żółty dostał...
-Trzy skrzydła na lewo powiem tyle, że nie ma.
-Więc, łaskawie wydobrzej trenując rzut skośny.
-Waćpan osiem nóg i osiem serów białych weszło po schodach do piwnicy, będącej na dachu w próżni, dwadzieścia kilometrów pod ziemią.
-Oni są głupsi od kanapki serem z pudełka po zapałkach z suszonych śliwek
Gdy już brakowało drewnianych komunikatorów internetowych na wózkach inwalidzkich dla sparaliżowanych matek, powracających od dzwoniącego jesiotra, który na skutek efektu cieplarnianego, wydzwonił szóstą, to zdałem sobie sprawę, że tak na prawdę wszystko to, co nie miało miejsca w inkubatorze daedryczno-policyjnym, zostało skonfiskowane przez Konkordat Śledziowy. Wszystko miało się skończyć, gdy nagle z nieba wyjechało stado czternastoletnich obojniaków na gąsienicach. No nic - musiałem działać. Wziąłem do ręki klucz od mojej deskorolki, którym rzuciłem w lewitujący tłum owych małolatów. Zanim klucz rozbił się o wklęsłe czoło jednego z medyków, będącego w lustrzanym zbiorniku na zgniłe zegarki po żółtych serach pleśniowych z doliny wiecznego wytrysku. Wtedy usiadłem na plecach masturbującego się sterylizatora strzykawek i puściłem oczko do uśmiechającej się do mnie szafy na teczki po ubekach. Wstałem i otworzyłem ją. Widok... przygnębiający. Mój wujek przed zamurowaniem pani jadzi w suficie, nie napisał życzeń do świętego mikołaja na swoim prąciu... Zamiast tego, prowadził czynną hodowlę zaschniętych kup, które babcia Jadzia ze smakiem wcinała. Po miesiącu spożywania owych odchodów, wyglądała jak NRDowska maszynka do obrzezania owiec. Stwierdziłem, że muszę się wyluzować, więc skoczyłem zatankować kapkę wódy do ślepej kichy. Po wejściu do baru, spojrzałem na barmana, który zamiast rąk, miał dwie, jamnicze głowy. Bez namysłu podbiegłem do barmana i przypieprzyłem mu z gazrurki w lewą "głowo-rękę". Barman zaryczał jak bawół, a ja spokojnie usiadłem przy stoliku. Dosiadł się do mnie gigantyczny, kryształowy penis z napisem "Tu są groszki". Poprosił mnie o zniweczenie planów chłopaka barmana, na którym wcześniej przetestowałem mój nowy cios. W tym celu, wyszliśmy z owym penisem przed bar, zapaliliśmy po fajce i każdy udał się w swoją stronę. Problem w tym, że nadepnąłem na głowę szkaradnego telefonu komórkowego, zgubionego przez jednego z bywalców Pizzerii pod Jamnikiem. Sekundę po tym, szpary pomiędzy płytami chodnikowymi, zaczęły mnie namawiać do przeprowadzenia analizy jąder dziadka mojego sąsiada z góry. Tak o to, dwa konfliktujące się symbole jamników na kółkach i laleczek czaki, zostały pokrojone na kawałki, dzięki niezwykłej mocy serowych paluszków rybnych Dr. Wacława Makintosza. Laboratorium tego nietuzinkowego jelenia, mieściło się po bocznej stronie szuflady od sardynek po wiejsku. Marnie skończył ten człowiek - został przeteleportowany do krainy 90 letnich nimfomanek z rarytasem wyrastającym na złamanym, gotyckim obojczyku, które myją codziennie zęby pastą do butów. Jako, że nic nie może się zmarnować, to pozostałości owej pasty, zużywane są do branzlowania się. Żółty ser, uważa tak samo, lecz jego opinię radzę wlać do butelki i z mieszać z płynem do naczyń. Niemniej jednak, stwierdzono, że przeciętny buldożek marsjański nie potrafi mówić po cerkiewno-atlantycku. Trzeba jakoś temu zaradzić. Sugerował bym, wybiec na ulicę na golasa i tańczyć makarenę. Osobiście podejmę się tego zadania, jeśli ktoś mi udowodni, jakoby już wiele razy wspominane Jamniki na Kółkach, potrafiły kickflipa na Deskorolce. Kiedyś, próbowałem nauczyć takiego jamnika jeździć na desce do prasowania, przywiązując go do niej i zrzucając z dachu. Miałem do dyspozycji 11 jamników - leżą na wjeździe do dziś. Możliwe, że kauczukowe krasnoludki na gąsienicach od czołgu T52, miały możliwość przeprowadzania tajnych operacji na suszonych grzybach, które wcześniej przeszły piechotą tyle, jaką ma pojemność dysk twardy w jednym z moich paznokci u lewej nogi.
Pamiętam tylko, że każdy ze zrzuconych jamników, po upadku rozbiegał się i zaczynał walić przyrodzeniem z mur chiński, używając do tego bezprzewodowej słuchawki od prysznica. Śmiała się nawet z tego gruszka, wstrzykując sobie sproszkowany kineskop, wyjęty z telewizora babci Jędrka, która była głupia i wyglądała jak zaschnięta sperma Dzika-Albinosa. Nagle, w miejscu oczu, wyrosły mi dwie, betonowe torby z żygami, z których leciał kawałek "System of a Down - B.Y.O.B.". Wyrwałem owe torby, wyrzucając je do kabla od metalowych kefirów na niebieskich kółkach z wełny. Założyłem kapur, kopnąłem rozbierającą się Krysię i wróciłem do domu.
Innymi słowy, film jest kunsztem PvP.
Polecam.
Xr3
Super (nawet nie czytałem :P).
ZapodajMuze
15-12-2008, 20:29
@2up
Ani nie jestes smieszny , fajny , lubiany , ciekawy tudziez madry . Robisz z siebie blazna i wannabe ktory chce podbic forum .
Pocwicz.
WonszMilicyjny
16-12-2008, 08:05
Xr3 to ma byc smieszne czy jak? Probujesz zablysnac ? W kazdym temacie robisz burdel. To tyle bye ( nie odp bo nie karmie trola )
@Co do filmu mysle, ze warto bylo zabic kebaba nie zwazywszy na cene =)
Zabiles pare 50 lvli (po ich nickach widac ze sa mastach, nicki typu - mac sorcerer of astera) i myslisz ze jestes pro? Przeciez na pvp tez mozesz lurowac etc. nikt ci nie broni, aha zapomnialem ze na pvp moga byc tego jakies konsekwencje...
No ale jakby zabił "mateusz dragon wielki" to było by ooo super omg omg. a to jest gorszy nick niż "mac sorcerer of astera". Twój nick też nie jest pro dzieciaczku.
@edit
A co do Xr3 to macie trochę racji. Może jest takim małym, zakompleksionym egoistą, który próbuje się dowartościować na forum, ale w sumie jest osobą inteligentną
vBulletin® v3.7.0, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.