zaloguj się

Pokaż pełną wersje : Bardzo dziwna sytuacja


sulik
26-12-2003, 19:11
W piątek czyli dziś miała miejscie bardzo dziwna sytuacja. Oto ona :
Robiłem se runki . Postanowiłem se wejsc na wieże dla jaj (Carlin) a tam zobaczyłem jakiegos maga. Przez jakies 5 minut wołałem do niego ale ten nie odpowiadał.
HE HE HE Co za okazja, zabije go. (Nie lubie zabijać ale zostalem wczesniej zabity przez jakiegos knighta i chcialem odzyskac czesc z straconych pieniedzy). Wiec zaczolem walic w niego swoim war hammerem i runami.
Po kilkudziesieciu sekundach zostal zabity a tu nagle pojawia się komunikat :
18:45 Warning! The murder of Hariel paton was not justified.
Jak zawsze dostalem czache. Mowie jak zawsze ale nigdy nie dostalem jeszcze czachy.
Wyszedlem z wieży a z niej za pare chwil wybiega ten sam gosciu i zaczyna mnie gonic. Ucieklem jemu ale nie wiem co dalej zrobic.
Mam czache i caly czas walke chodz minelo ponad 5 minut.
Co powiecie o tej dziwnej sytuacji ??????

Linek
26-12-2003, 19:20
Nie zabija się ludzi. Tyle mogę powiedzieć. A czacha jest specjalnie żeby PK zostali ukarani.Pamiętaj: jak ktoś ciebie zabije to możesz się zemścić na NIM a nie na kimś innym!! Gdyby wszyscy tak robili to sytuacja wyglądałaby jak na test serwerze!

sulik
26-12-2003, 19:26
Pfk ! To akutar mogłeś powiedzieć tamtemu PK który mnie zabił. Byłem sflustrowany i musialem jakos odreagowac. A ty lepiej powiedz a co w tej sytuacji chodzili po nie jarzę, no chyba, że ty też nic nie kapujesz.

MatKus
26-12-2003, 19:52
OK, ale co w tym jest dziwnego?
PKłes gościa, dostałeś czachę. Teraz sobie przeczytaj zasady o czaszkach, jeśli łaska, a będziesz wiedział, jak długo będziesz miał X i nie będziesz się mógł wylogować. Że gość się chce mścić, to też się nie dziwię, zupełnie normalne.
A co do takich, co PKują, bo ich PKnięto, już niedawno (tuż przed update) dałem takiemu nauczkę, żeby nie robił tego. Miał lvl 21, skończył coś koło lvl 10, zabił mojemu bratu mojego UH-makera, bo ktoś jego zabił.
Jak dla mnie, to random PKerów (czyli takie sytuacje, jak twoja równierz) nalezy tempić ile się da, i jeszcze więcej. Tu akurat system czaszek się sprawdził (choć jest to żadkość :P )

p.l
26-12-2003, 20:01
Ja ostatnio miałem zabawną sytuację:
stoję sobie przed depo, a tu nagle przybiega Gatorek z białą czaszką (sorc 10 lvl) i a za nim pall 18 lvl waląc do niego z boltów.
No i gatorek:
help, Magi pomoz ... juz dochodzil do reda

No a ze akurat robilem uhy to mi sie żal gościa zrobiło i go uhnąłem (cholera, tak biegał że go trafić nie mogłem)

Za chwile wyskoczyło kilku ludzi z depo i: co się dzieje; na to gatorek: PK!

no i się wszyscy zgodnie rzucili na tego pallka. A on: now it's allowed! Ale nikt nie słuchał. No to gościu się przeraził i zwiał :D

sulik
26-12-2003, 20:10
Matkus ! Jeszcze jedną rzecz zapomnialem dodać. Kiedy szukałem tego gościa już kiedy go zabiłem po stronie tibi.com to nei mogłem go znalesc. A to jest nie możliwe,
że jakies 10 sekund po zabiciu gościa on z tego samego miejsca wychodz i mnie goni. A wczesniej kiedy do niego mowilem i zaczolem walic z runow nie reagowal. A przecież zawsze po zabujstwie odradza sie w swiatyni.

kotomaniak
26-12-2003, 20:31
Qrcze. Ty człowieku masz naprawde ładnie. Zabijasz gościa bez powodu i prosisz nas o pomoc... Ja jak zgine ide się wyżyć na workó treningowym bądź na grze np. w noge. Zópełnie cie nie rozumiem... ?(