Yafls
30-01-2009, 12:44
Niestety, Sarameya odmówiła ;//
Mężem miałem być, miał być ślub
I wesele też,
Już zaprosiłem gości, kapela z rodzinnych stron
Miała tam grać polkę na dwa
Leaderzy pobłogosławili dawno nam
Był umówiony ksiądz, bukiet mi
Przywieźli z białych róż
Outfit już ustawiony, Carlin pęka w szwach
Felix we łzach cichutko łka
Organista daje znak, a Sary brak
Outfit samotnie w tibia.dat lśni
Nie założy go już nikt
Nie dowie się czemu tak stało się
Zamiast „yes” Ona powiedział ”bb”
Zamówiłam pogodę na ten dzień,
A i tak znów Cipsoft zjebał
Nikt nie widział mych łez, gdy mówiłeś, że
Nie pokochasz nigdy mnie na dobre i na złe
Bo mam hunta i nic nie moge zrobić na servie
Kto z miłości nie dedł nie potrafi grać
Moje serce kiedyś złamane mocniej kocha dziś
Kto z miłości jeszcze nie dedł nie potrafi grać
Moje serce kiedyś złamane mocniej kocha dziś
Mężem miałem być, miał być ślub
I wesele też,
Już zaprosiłem gości, kapela z rodzinnych stron
Miała tam grać polkę na dwa
Leaderzy pobłogosławili dawno nam
Był umówiony ksiądz, bukiet mi
Przywieźli z białych róż
Outfit już ustawiony, Carlin pęka w szwach
Felix we łzach cichutko łka
Organista daje znak, a Sary brak
Outfit samotnie w tibia.dat lśni
Nie założy go już nikt
Nie dowie się czemu tak stało się
Zamiast „yes” Ona powiedział ”bb”
Zamówiłam pogodę na ten dzień,
A i tak znów Cipsoft zjebał
Nikt nie widział mych łez, gdy mówiłeś, że
Nie pokochasz nigdy mnie na dobre i na złe
Bo mam hunta i nic nie moge zrobić na servie
Kto z miłości nie dedł nie potrafi grać
Moje serce kiedyś złamane mocniej kocha dziś
Kto z miłości jeszcze nie dedł nie potrafi grać
Moje serce kiedyś złamane mocniej kocha dziś