zaloguj się

Pokaż pełną wersje : 13 piątek - czy jesteście przesądni?


Tjolek
13-02-2009, 12:51
Jak wam mija dzisiejszy dzień? Baliście się dziś wychodzić z domu? Czy jesteście przesądni?

mikolaj99
13-02-2009, 12:58
Hah, nawet nie zwóciłem uwagi że dzisiaj piątek 13... Trzeba tylko kupić trzynaście czarnych kotów i nieszczęście murowane no nie? xD

@top
Ja tam nie wierzę, że piątek 13 przynosi pecha. To zależy: Jeśli wydarzy się coś pechowego, to piątek 13 przynosi ci pecha, a jak dzień mija jak każdy to jest ok, i to nieprawda, tak właśnie ludzie myślą.

Druid-Joseph
13-02-2009, 13:00
Hah, nawet nie zwóciłem uwagi że dzisiaj piątek 13...

Ja żyłem w błogiej nieświadomości o dzisiejszym dniu póki nie spojrzałem na kalendarz :P

Ze'To
13-02-2009, 13:02
to jest wymysł ludzi tak samo jak Bóg, Mieszko 1 i nie narzekająca kobieta ;> ludzie lubią tragedie... podświadomie kochają słuchac jak gdzieś tam jest huragan, w afganistanie zginęło 22 ludzi a w Australii kolejny zamach terrorystyczny ;>
osobiście nie wierzę

Nari
13-02-2009, 13:06
Samo myślenie o tym, że dzień może być pechowy sprawia, że ten dzień może się taki stać : P. Polecam artykuł "Magiczne myślenie", autorstwa jednego z profesorów z SWPS.

@edit.
Albo chociażby to: http://pl.wikipedia.org/wiki/My%C5%9Blenie_magiczne, trochę skromnie i głupio opisane, ale ujdzie.

KrEmAs KAc
13-02-2009, 13:17
dzisiaj miałem egzamin na opiekuna kolonijnego i myślę ,że 13 w piątek pecha mi nie przyniósł B) narazie

Dałn: przez całe LO miałem 13 numerek i częstotliwość pytania tego numerka była powyżej przeciętnej.

Vasudanin
13-02-2009, 13:19
A ja mam 13 numer w dzienniku, i co? : <

qq2
13-02-2009, 13:30
Dla mnie jest to piękny dzień. : ***
Ferie: D!

19Darmi92
13-02-2009, 13:32
Ja se z samego rana zwalilem konia zeby nie miec pecha... ale to nie pomoglem bo akurat gdy sie spuszczalem weszla mam i dostala sperma az wyleciala za dzwi... ;/

Dark Sven
13-02-2009, 13:35
Nie wierzę. A chyba powinienem, bo coś mię w plecach pierdolło 0o...

Vil
13-02-2009, 13:41
Profilaktycznie przespalem caly ranek budzac sie o 13. Kto wie ile zlego mnie dzieki temu ominelo....

Ulrikk
13-02-2009, 13:46
Urodziłem się 13, rok temu urodziny wypadły mi w piątek trzynastego, nie umarłem. Taa ten dzień musi być pechowy =0

Rybzor
13-02-2009, 13:47
Jak wam mija dzisiejszy dzień? Baliście się dziś wychodzić z domu? Czy jesteście przesądni?
Kto rozsądny w ogóle wychodzi z domu? Gdybym wychodził, na pewno bym się bał :<

Rocket Slayer
13-02-2009, 13:50
Jak wam mija dzisiejszy dzień?
A co, miałoby być coś specjalnego? Blogi sobie poczytaj...

Baliście się dziś wychodzić z domu?
Jak cholera, wziąłem 3 tabletki na uspokojenie.


Według mnie topic jest żałosny jak news o walentynkach w tipi.

Czy jesteście przesądni?
A kto zdrowy wierzy w horoskopy?

Czarna_Mamba
13-02-2009, 14:02
Ja zawsze w Fri 13th mam niesamowite szczęście. U mnie wszystko zawsze jest na odwrót. : ) Uwielbiam ten dzień.

Marcin24
13-02-2009, 14:37
Dlaczego to nie może być 3 wtorek albo 21 sobota? Przesąd głupi jak każdy inny.

Lechista
13-02-2009, 14:43
moje króliczki... :<<

Maggic
13-02-2009, 15:04
urodziny mam dzisiaj, ogolnie sympatycznie jest poki co =P

Xantro
13-02-2009, 15:09
Lol, to dzisiaj ? :D. To już wiem czemu w siatke dziś przegraliśmy xD

Zalgadis
13-02-2009, 15:17
Imo dzień jak każdy.

X-Zero
13-02-2009, 15:27
Na każdym kroku bałem się że za chwilę pizgnie mnie meteoryt ;[ A teraz siedzę w domu i nawet się nie ruszam ;[

Lasooch
13-02-2009, 15:47
Przesądny nie jestem, ale po tym, jak zaspałem na prawie wszystkie lekcje, a teraz stłukłem największe naczynie jakie miałem w domu - zaczynam się bać.

Granteon
13-02-2009, 15:54
Dwie banie na ostatniej lekcji, po za tym nie tak pechowo (dzień jeszcze się nie skończył).

Wylansowany
13-02-2009, 15:55
Dziś nie jest pechowo - ferie się zaczynają! :p

whatever
13-02-2009, 16:27
lepiej uwazajcie bo za miesiac to samo.

Wiatr
13-02-2009, 16:40
A ja mam 13 numer w dzienniku, i co? : <

to współczuje twojej klase bo mają pecha

Erhion
13-02-2009, 16:47
Jak wam mija dzisiejszy dzień? Baliście się dziś wychodzić z domu? Czy jesteście przesądni?

Trza być nieźle pojebanym, by z tego powodu nie wychodzić z domu.

O tym, że dziś 13 piątek dowiedziałem się od znajomej.

Gonzo
13-02-2009, 16:55
bah, ja idę do pubu dzisiaj do centrum, pewnie wpierdol dostane. jebac to, dwie banki w szkole. :D

btw. w marcu tez jest piatek 13. ;D

Syfors
13-02-2009, 17:00
Dzień jak co dzień...
Nie jestem zabobonny.

Dagus
13-02-2009, 17:05
Ja na pewno już nie jestem:D Dziś tj piątek trzynastego zaliczyłem egzamin z Historii Stosunków Międzynarodowych na 4 <szok> 8o:cup:

Shanhaevel
13-02-2009, 17:15
W szkole raczej ok, ale cały dzień mam paskudny katar, przez który gorzej słyszę na prawe ucho i jeszcze łeb mnie napierdziela.

KrEmAs KAc
13-02-2009, 17:23
Dzisiaj na imprezkę idę i mam nadzieję ,że nie będzie burd :evul:

Kashek
13-02-2009, 17:36
Lol, to dzisiaj ? :D. To już wiem czemu w siatke dziś przegraliśmy xD

+/-, bo dla tych, którzy wygrali, dzień był szczęśliwy.

milano8
13-02-2009, 17:44
ja bez wychodzenia z domu mam zje*** dzien ;/

Voniek
13-02-2009, 17:50
Ostatni piątek 13tego: Czerwiec 2008, złamany palec w stawie, miesiąc w gipsie, palec do tej pory wygląda dziwnie.
Dzisiejszy piątek 13tego: wiele wpadek z niewyparzonym językiem na każdej lekcji (w sumie dzień jak co dzień), ale jeszcze zostało 6 godzin i 25 minut...

GargoinX
13-02-2009, 18:11
Poszedłem do odpowiedzi z matematyki. Niby się tym nie martwiłem, bo wszystko proste, ale akurat wtedy wszystko mi się myliło. Poza tym chciało mi się szczać na klasówce. ;s
Idę na trening, ciekawe co mnie teraz spotka. ;d

Pambinho
13-02-2009, 18:19
13 lutego w 2054 roku tez wypada w piątek :D

PaPut
13-02-2009, 18:31
Zacytuję się z innego forum
W Ząbkach na krzyżówce Szwoleżerów z Tulipanową dzik zaatakował nianię z dziećmi na spacerze. (http://wiadomosci.onet.pl/2682,1916186,mazowsze_rozwscieczony_dzik_zaatakowa l_dzieci,wydarzenie_lokalne.html)
Szopuś odpala dubeltówkę, szopuś będzie miał porządną kolację! Kocham piątki 13.
Mieszkam ulicę dalej.

:)

Dr.Unknown
13-02-2009, 18:59
Boli mnie gardło, chociaż piłem to co zawsze (wino-samogon + Cherry Coke 1:1), a nigdy wcześniej nie bolało.

wasili
13-02-2009, 19:17
Nie wieże w przesądy i dzięki Bogu ... raczej 13 w piątki nie mam pecha ale zdarza się to w inne dni :P poza tym dostałem się do pracy wiec dzień na pewno na plus.

sphinx123
13-02-2009, 19:21
Nie wieże w przesądy i dzięki Bogu

Sam sobie zaprzeczasz ; /

wasili
13-02-2009, 19:26
Sam sobie zaprzeczasz ; /

Eee sorry że nie wierzysz w Boga to już twoja własna osobista sprawa, jeśli uważasz to za przesad (po co robisz offtopa ??)

Argen
13-02-2009, 19:29
I tak nic nie przebije ludzi wyśmiewających wiarę w Boga i wierzących w pecha od czarnego kota czy daty (lol).

Lasooch
13-02-2009, 19:35
I tak nic nie przebije ludzi wyśmiewających wiarę w Boga i wierzących w pecha od czarnego kota czy daty (lol).

Czy ja wiem? Czy wiara w magię liczb jest głupsza od wiary w faceta, który zapłodnił ludzką kobietę samym sobą, tylko po to, żeby umrzeć jako ofiara dla samego siebie, żeby nas oczyścić z grzechów, które sam wymyślił? Można polemizować ; )

edit: dla jasności, nie wierzę, że ten czy ten dzień tudzież ten czy ten zwierzak przynosi pecha. Co innego przechodzenie pod drabiną, zawsze Ci może jakiś młotek na łeb spaść.

Rafayen
13-02-2009, 19:41
A mi czas leci bardzo sympatycznie poza jednym incydentem : P

Zaraz wybijam na zabawe, ferie są trzeba się cieszyć.

Emo maja dziś św.dzień

Wielkimanitu
13-02-2009, 19:42
Czy wiara w magię liczb jest głupsza od wiary w faceta, który zapłodnił ludzką kobietę samym sobą, tylko po to, żeby umrzeć jako ofiara dla samego siebie, żeby nas oczyścić z grzechów, które sam wymyślił?

Zdecydowanie tak. Jeśli taki ktoś mieni się ateistą, to jest po prostu żałosny - inna sprawa, że ci ludzie stanowią gdzieś z 90% całej społeczności "niewierzących".

@TOPIC
Nie.

Argen
13-02-2009, 19:45
Czy ja wiem? Czy wiara w magię liczb jest głupsza od wiary w faceta, który zapłodnił ludzką kobietę samym sobą, tylko po to, żeby umrzeć jako ofiara dla samego siebie, żeby nas oczyścić z grzechów, które sam wymyślił? Można polemizować ; )

edit: dla jasności, nie wierzę, że ten czy ten dzień tudzież ten czy ten zwierzak przynosi pecha. Co innego przechodzenie pod drabiną, zawsze Ci może jakiś młotek na łeb spaść.


Lubię Cię i szanuję, ale tutaj natrafiamy na tak potężną ścianę między naszymi poglądami, że nawet dyskusja nie ma większego sensu (bo ani ja, ani zapewne ty zdania nie zmienimy).
Ja z wiary w Boga nie robie jakiegoś "deal`a" bo wierzę szczerze, ale jeśli okaże się na końcu, że po śmierci nic nie ma, to nie będe miał czasu żałować w przeciwieństwie do ludzi skazanych na piekło (chociaż ja jestem zwolennikiem teorii, że w sądzie ostatecznym zbawieni zostaną wszyscy, hehe). Pozdro : D

Alanus Lutinum
13-02-2009, 19:54
Sam piątek 13 był dobry. Nie musiałem się uczyć inwokacji z Pana Tadeusza (Litwo ojczyzno moja!...) i się ten ciężki tydzień skończył.
Zwykły przesąd imo.

Lasooch
13-02-2009, 20:00
Lubię Cię i szanuję, ale tutaj natrafiamy na tak potężną ścianę między naszymi poglądami, że nawet dyskusja nie ma większego sensu (bo ani ja, ani zapewne ty zdania nie zmienimy).
Ja z wiary w Boga nie robie jakiegoś "deal`a" bo wierzę szczerze, ale jeśli okaże się na końcu, że po śmierci nic nie ma, to nie będe miał czasu żałować w przeciwieństwie do ludzi skazanych na piekło (chociaż ja jestem zwolennikiem teorii, że w sądzie ostatecznym zbawieni zostaną wszyscy, hehe). Pozdro : D

No i spoko, generalnie niewiara w Boga/bogów jest tak samo głupia jak wiara w tegoż/tychże. Sam jestem raczej agnostykiem niż ateistą.

Vasudanin
13-02-2009, 20:05
to współczuje twojej klase bo mają pecha
Ehehehehe, fjem ^^

Zalgadis
13-02-2009, 20:25
Tak dużo pyrdolicie o tym że to jest nieszczęśliwy dzień itd. że takim się staje.
Jeszcze w marcu i listopadzie jest piątek 13.
Uwarzajdzie.

Dr.Unknown
13-02-2009, 21:35
No i spoko, generalnie niewiara w Boga/bogów jest tak samo głupia jak wiara w tegoż/tychże. Sam jestem raczej agnostykiem niż ateistą.
Teoretycznie, to nie. Jeżeli wierzysz w Boga, a jego nie ma, to nic nie tracisz. Jeżeli jest, to - cóż.
P.S: Ja, jak co, mam pecha ;>.

Luka$ek
13-02-2009, 22:03
Nie wiem czy to jakiś znak ale wyryłem glebę i moja pupka wylądowała w błocie ,ale kumpel reke złamał więc sie ciesze że on schodził po schodach 1-szy ;) to se poszedłem drugą stroną

Serious Sam
13-02-2009, 22:23
Cóż.. brak internetu przez pół dnia.

Shanhaevel
13-02-2009, 22:56
Teoretycznie, to nie. Jeżeli wierzysz w Boga, a jego nie ma, to nic nie tracisz. Jeżeli jest, to - cóż.
P.S: Ja, jak co, mam pecha ;>.

Copyright by Blaise Pascal.

BTW. Przesądny nie jestem, ale czasami mam wrażenie, jakby gdzieś jednak istniał Wielki Kosmiczny Żartowniś i robił sobie ze mnie jaja.

Exodus
13-02-2009, 23:01
a ja jestem happy, dzisiaj mialem last chance termin z fizyki i chyba z litosci gosciu mi wstawil 3 xD! Prawa newtona 2gi raz juz mnie uratowaly, wczesniej w gimnazjum xDD

Wiatr
13-02-2009, 23:16
my bylismy 2 km od miasta i jak kumpel wpadł na pomysł by mi dać powąchać lufke < bo rzekomo kapustą zajeżdzała> to mu sie wymskło z łapy i sie pobiła szmata i trzeba było się wraaacać :D for ganja all btw jebac 13

Wiatr
13-02-2009, 23:41
Ehehehehe, fjem ^^

e no to był żart, głupi ale był xD sorry mate

Lasooch
13-02-2009, 23:42
Teoretycznie, to nie. Jeżeli wierzysz w Boga, a jego nie ma, to nic nie tracisz. Jeżeli jest, to - cóż.
P.S: Ja, jak co, mam pecha ;>.

Zakład Pascala, czy coś? Ta, było w gimnazjum : P Ale chodziło mi po prostu o to, że zarówno wiara w 'tak' jak i wiara w 'nie' są tak samo głupie, w przypadku, gdy żadnego nie da się udowodnić.

Morpheus_Rookstayer
13-02-2009, 23:49
"Zabobony śmieszą mnie jak Tadeusz Broś
Zabobonom mówię nie, zabobonom dość "

Nie wierzę w przesądy.

Serious Sam
14-02-2009, 00:25
Zakład Pascala, czy coś? Ta, było w gimnazjum : P Ale chodziło mi po prostu o to, że zarówno wiara w 'tak' jak i wiara w 'nie' są tak samo głupie, w przypadku, gdy żadnego nie da się udowodnić.

W takim razie jeśli wierzę w Latającego Potwora Spaghetti, to prawdopodobieństwo, że makaronowa doskonałość nie istnieje jest równa temu, że bóg nie istnieje, no bo ani temu, ani temu nie możemy zaprzeczyć.
Wyraziłem się jasno?

Aphino
14-02-2009, 00:32
No to lecimy :

Szkoła:
-4 uwagi na jednej lekcji oO
-2 razy dostałem kopa od koleżanki..:/
-ndst.(1) z pracy klasowej, ale raczej to nie pech tylko norma ;]
Dom:
-Klawiatura mi się rozwaliła -.-
Dwór (podwórko):
-Wałem tira śnieżką(z kumplami) i się zatrzymał, ale zdążyliśmy uciec xD

No i to chyba wszystko :)

Yakky
14-02-2009, 00:43
Jak wam mija dzisiejszy dzień? Baliście się dziś wychodzić z domu? Czy jesteście przesądni?

*Dostałem 5 z biologii
*Zjadłem kozacką pitę
*Miałem jazde (kurs prawa jazdy)

Chyba fajny dzień
ale zaczął się lipnie, autobek o 9:25 nie przyjechał i czekałem do 10:05

Ale liczy się jak się kończy a nie zaczyna.

MatiCFC
14-02-2009, 22:26
(...)Latającego Potwora Spaghetti(...), (...)makaronowa doskonałość(...)

Zjadłem tego "potwora", w piątek 13:o, nie lewitował, nie wyglądał jak potwór:P Co więcej, był makaronową doskonałością :D.

Piątek 13? Dzień jak co dzień.

PS. Wpisujcie miasta które umarły wczoraj :l.
Żart.

Tjolek
13-03-2009, 13:38
Piątek 13 powraca :D 2 miesiąc pod rząd? :D Już wiem dlaczego ten rok taki pechowy :P

Mydelniczek
13-03-2009, 13:56
Teoretycznie, to nie. Jeżeli wierzysz w Boga, a jego nie ma, to nic nie tracisz. Jeżeli jest, to - cóż.
P.S: Ja, jak co, mam pecha ;>.

Czas, pieniądze, krytyczne myślenie...wymieniać dalej?

Zalgadis
13-03-2009, 14:05
Piątek 13 powraca :D

Będzie jeszcze jeden ^^
Nie poszedłem sobie do sql.
Czyli szczęśliwy :P

ChooseN_One
13-03-2009, 14:10
Klątwa 13 piątku dokucza mi:

1 spr z polskiego jedynka
1 spr z histori jedynka
1 kartkowka z PO jedynka
1 kartkowka z matematyki jedynka
1 kartkowka z EMiU jedynka
1 zadanie domowe z historii jedynka
1 zadanie domowe z EMiU jedynka
1 zadanie domowe z matematyki jedyka

tak to jest gdy trzeba grac mecze ESL zamiast sie uczyc ;]

Dr.Unknown
13-03-2009, 14:25
Mam dzisiaj i w przyszłym tygodniu wolne, bo coś jest nie tak z doktor od wstępu do literaturoznawstwa. Dodatkowo zajebiście się wyspałem, a za chwilę idę do kumpla męczyć Xbox 360 i wchłaniać piwo z czipsami.

Klątwa 13 piątku dokucza mi
A może po prostu jesteś kretynem?

Arfyd
13-03-2009, 14:53
Będzie jeszcze jeden ^^
Nie poszedłem sobie do sql.
Czyli szczęśliwy :P

Ja to samo. ; p

Lasooch
13-03-2009, 15:08
Hm, obudziłem się z katarem, bólem głowy, gardła i ucha.

Spóźniłem się na autobus, w następnym zepsuły się drzwi (koło 3 dodatkowe minuty opóźnienia, bo kierowca kombinował jak je zamknąć), potem utknąłem w korku.

Po szkole poszedłem po wypłatę, musiałem spędzić 15 min w ciasnym korytarzu i w towarzystwie 4 osób palących.

Jako, że ból wszystkiego mi już przeszedł - w sumie normalka. Może poza tymi drzwiami : P

Erhion
13-03-2009, 16:37
Jesteście dziwni.

sphinx123
13-03-2009, 16:38
Hmm, przewiduję że zmarnuję dzisiejszy początek weekendu, bo każdy ma już jakieś plany. Generalnie jak już jakieś nieprzyjemności, to raczej wynikające z charakteru ludzi niż z "randomowości spowodowanej pEcHoWyM DniEm" <3

Serious Sam
13-03-2009, 16:54
Nic ciekawego się nie wydarzyło, dzień, jak co dzień.

K.Jay
13-03-2009, 17:13
Mi dzisiaj szwy ściągali, więc chyba nie taki pechowy ten "piątek 13-ego", choć imho film najlepszy z tego wszystkiego. :)

K.Jay

Biohazardd
13-03-2009, 17:16
ja tam w te bzdety nie wierze :)

btw. to chyba już drugi piątek 13 w tym roku.

a tak wogóle macie jakiś pomysł żeby zarobić wzorowe w szkole bo musze sobie troche ich nazbierać bo mam 8 nagan a wzorowych 2 -.-

Lasooch
13-03-2009, 17:20
btw. to chyba już drugi piątek 13 w tym roku.

Ta, miesiąc temu był. I w listopadzie jeszcze będzie.

Mazur199
13-03-2009, 17:28
pizdeczka z niemca ; ]

Snick
13-03-2009, 17:33
Dostałem dziś dwie laski z fizy. W tym semestrze to z fizy mam już cztery laski.
Wiedziałem że je dostane. To nie przez piątek trzynastego. :p Nie wierze w te bzdury. ;)

Edit:
-mój numer w dzienniku to 13
-mój numer mieszkania to 13
-dziś jest piątek 13

Kurwa! Kumulacja! xd

qq2
13-03-2009, 17:48
Ja aż dzisiaj nie poszedłem do szkoły... :o
Bez kitu. ; D

Ulrikk
13-03-2009, 18:31
Czemu w ogóle liczba 13 jest uznawana za pechową? Dlaczego piątek?
Ja się urodziłem 13, i doprowadza mnie do ******y jak moje ur wypadają w piątek i jakiś poje* pisze, że niezła data urodzin.

ChooseN_One
13-03-2009, 18:36
A może po prostu jesteś kretynem?


A może jednak nie? Nie to że jestem jakiś kretyn ale bardziej leniwiec niechętny do nauki ;x

sphinx123
13-03-2009, 19:13
Czemu w ogóle liczba 13 jest uznawana za pechową? Dlaczego piątek?
Ja się urodziłem 13, i doprowadza mnie do ******y jak moje ur wypadają w piątek i jakiś poje* pisze, że niezła data urodzin.

Ramen ga desu ka?

http://www.racjonalista.pl/forum.php/s,84184

0,0002 sekundy szukania w Googlach =) smacznego.

KrEmAs KAc
13-03-2009, 19:26
Jeszcze 5 godzin i wszystko się może zdarzyć ale do tego czasu jest OK ;)
i wielki + za to ,że odświeżyliście temat nie zakładając nowego :cup:

piternet
13-03-2009, 19:28
Hah, dopiero co był piątek 13-tego teraz znów. Co najciekawsze - w tamten mieliśmy test z angielskiego, w ten też :p

Grue
13-03-2009, 19:34
Chyba uwieze i bede przesadny, bo normalnie przeziebilem sie ;x pew pew!

Arashel
13-03-2009, 20:28
Dla mnie dzień spoko...
4- ze spr. z niemca...
Nie było sensei'a od technologii i wróciłem po 5 lekcji do domu...
Inkwizycja dyrektorki na drugiej lekcji poszła całkiem dobrze(nikt głowy nie stracił/nikogo nie spalono/powieszono/ścięto itd.)
Było miejsce siedzące w autobusie do szkoły i z powrotem do domu...

Lasooch
13-03-2009, 23:13
W knajpie koleżance udało się przewrócić szklankę (sięgając po komórkę) tak, że przewróciła się na moją szklankę. Wynik - efekt domino, pół koszulki, spodnie od kolan do pasa i całe glany w piwie. Piątek 13. to jednak pechowy dzień.

Mazur199
13-03-2009, 23:37
no jednak oprocz pizdeczki z niemca, jadac z kumplem namowilem go zeby zawrocił w pewnym miejscu no a obok staly zaczajone szmaty, efekt: 450zł ( przekroczenie podwojnej ciaglej i nie przestrzeganie nakazu jazdy prosto czy cos takiego)

ftw _/

Exodus
14-03-2009, 00:08
Mam dzisiaj i w przyszłym tygodniu wolne, bo coś jest nie tak z doktor od wstępu do literaturoznawstwa. Dodatkowo zajebiście się wyspałem, a za chwilę idę do kumpla męczyć Xbox 360 i wchłaniać piwo z czipsami.


A może po prostu jesteś kretynem?

no to masz fajnie

X-Zero
14-03-2009, 00:11
Miałem tylko dwie lekcje... Tragedia ;( ;( ;(

Rlly ;[

A i jeszcze mnie trochę brzuch bolał, ale nadal żyję, więc to chyba nic poważnego...

Gonzo
14-03-2009, 00:19
2 minuty po piątku 13nastego. ;)

5 z fizyki (biolchemfiz jestem, joł), odwołane 2 ostatnie lekcje, ostro żem się porobił o godzinie 18 ze znajomymi, właśnie wstałem.

Dzień udany, pozdrawiam.

Oerciak
14-03-2009, 11:03
Wczorajszy dzień, był Bardzo na plus x].

To tylko głupie przesądy, jak z czarnym kotem i innymi bzdetami...
Chociaż swoją drogą, ludzie w jakiś sposób wierzący w to, sami do siebie te nieszczęście przywołują... Takie jest moje zdanie.;)

Racon
14-03-2009, 11:39
Spalmy jakąś wiedźmę...

Esprit
14-03-2009, 13:00
13 piątek 1307 na polecenie króla Filipa IV Pięknego i ówczesnego papieża Templariusze, w większości krajów europejskich zostali schwytani i spaleni na stosie, oczywiście nie wszyscy, dlatego 13 piątek jest w dzisiejszych czasach uważany za pechowy.

Dr.Unknown
14-03-2009, 14:16
no to masz fajnie
No jednak nie do końca. Obudziłem się obolały (walki z ekranu przeniosły się do świata rzeczywistego) i sram na żółto-zielono (nie wiedziałem, że wiśniówka to potrafi). Ale było warto.

KrEmAs KAc
14-03-2009, 14:23
oprócz tego ,że zawisłem samochodem na krawężniku to dzień był całkiem całkiem ;)
następna okazja do odświeżenia tematu już w listopadzie :cup:

Czarna_Mamba
15-03-2009, 23:59
Ja to tak zawsze mam, że w Fri 13th mam niesamowite szczęście, ale za to w sobotę już wszystko mi się na łeb wali. Dlatego nie lubię czternastych sobót!

janek@
16-03-2009, 18:06
Ja tam wierzę... piątek trzynastego wyłączyli mój ulubiony priv pewnej gry. :|