RailChris
15-02-2009, 03:59
Spis treści:
Rodział I - "Trudne początki" (http://forum.tibia.pl/showpost.php?p=2464712&postcount=1)
Rozdział II - "Lekcja pokory" (http://forum.tibia.pl/showpost.php?p=2465210&postcount=5)
Rail Chris Story
-----------------------------------------
Rodział I - "Trudne początki"
Był słoneczny, letni dzień. Świat zwany przez wszystkich Tibia jak zwykle tętnił życiem. To tutaj miało się wszystko zacząć – mała wysepka gdzie młodzi, pełni zapału wojownicy rozpoczynali swą przygodę. Świątynia, pojawia się niska postać. Szybko ubrał swoje ulubione wdzianko. Tak to on – Rail Chris. Rozgląda się dookoła, podziwia świat, który jest dla niego dziwny i niezrozumiały. Wita się z częstym bywalcem tego świętego miejsca, Cipfriedem. Przyjacielski mnich zaproponował mu pomoc w krytycznej sytuacji. Pożegnali się ciepło i Rail odszedł w poszukiwaniu tego czego pragnął. Zauważył zejście do kanału. Ryzykując życie wszedł. Coś uderzyło go i oszołomiło. Co to było? Tak, to szczur. Rail Chris pochwycił pałkę którą miał w ręce i zaczął naparzać w coraz bardziej słabnącego szczura. Nieopodal napotkał trochę przerośniętego szczura jaskiniowego. Gdy zmęczony machaniem w tą i we tę wrócił do miasta, by za zdobyte pieniądze zakupić lepsze uzbrojenie i jakieś jedzenie, które będzie mógł zjeść na późną kolację. Początki są trudne. Wybicie się z dzikiego tłumu tępiącego szczury to sztuka. Trzeba mieć szczęście oraz umiejętności. Kolejną potrzebną rzeczą jest doświadczenie, które na pewno zaowocuje w różnego rodzaju misjach, trudnych i dalekich podróży. Wyposażony w nowiutki świecący miecz oraz nakrycie głowy wyruszył by poćwiczyć jeszcze trochę. A co to? Wzrosłą jego umiejętność władania mieczem. Zadowolony ruszył dalej. Nagle zauważył coś dziwnego. Poczuł przeszywający jego ciało ból. Był tak silny jakby ktoś włożył w jego plecy ostry sztylet. Musiał klęknąć, aby sobie ulżyć. Domyślacie się co się dzieje? Rail awansował na kolejny poziom. Uradowany wyruszył głębiej w jaskinię, gdzie za każdym rogiem czyhało niebezpieczeństwo.
-----------------------------------------
Rodział I - "Trudne początki" (http://forum.tibia.pl/showpost.php?p=2464712&postcount=1)
Rozdział II - "Lekcja pokory" (http://forum.tibia.pl/showpost.php?p=2465210&postcount=5)
Rail Chris Story
-----------------------------------------
Rodział I - "Trudne początki"
Był słoneczny, letni dzień. Świat zwany przez wszystkich Tibia jak zwykle tętnił życiem. To tutaj miało się wszystko zacząć – mała wysepka gdzie młodzi, pełni zapału wojownicy rozpoczynali swą przygodę. Świątynia, pojawia się niska postać. Szybko ubrał swoje ulubione wdzianko. Tak to on – Rail Chris. Rozgląda się dookoła, podziwia świat, który jest dla niego dziwny i niezrozumiały. Wita się z częstym bywalcem tego świętego miejsca, Cipfriedem. Przyjacielski mnich zaproponował mu pomoc w krytycznej sytuacji. Pożegnali się ciepło i Rail odszedł w poszukiwaniu tego czego pragnął. Zauważył zejście do kanału. Ryzykując życie wszedł. Coś uderzyło go i oszołomiło. Co to było? Tak, to szczur. Rail Chris pochwycił pałkę którą miał w ręce i zaczął naparzać w coraz bardziej słabnącego szczura. Nieopodal napotkał trochę przerośniętego szczura jaskiniowego. Gdy zmęczony machaniem w tą i we tę wrócił do miasta, by za zdobyte pieniądze zakupić lepsze uzbrojenie i jakieś jedzenie, które będzie mógł zjeść na późną kolację. Początki są trudne. Wybicie się z dzikiego tłumu tępiącego szczury to sztuka. Trzeba mieć szczęście oraz umiejętności. Kolejną potrzebną rzeczą jest doświadczenie, które na pewno zaowocuje w różnego rodzaju misjach, trudnych i dalekich podróży. Wyposażony w nowiutki świecący miecz oraz nakrycie głowy wyruszył by poćwiczyć jeszcze trochę. A co to? Wzrosłą jego umiejętność władania mieczem. Zadowolony ruszył dalej. Nagle zauważył coś dziwnego. Poczuł przeszywający jego ciało ból. Był tak silny jakby ktoś włożył w jego plecy ostry sztylet. Musiał klęknąć, aby sobie ulżyć. Domyślacie się co się dzieje? Rail awansował na kolejny poziom. Uradowany wyruszył głębiej w jaskinię, gdzie za każdym rogiem czyhało niebezpieczeństwo.
-----------------------------------------