Pokaż pełną wersje : Life without body
Ametystowec
26-02-2009, 18:12
Szukałem - nie znalazłem, chodź przyznam, że moje poszukiwania ograniczyły się do pięciu haseł.
Kwestia poruszana na tym forum już kilkakrotnie.
http://www.youtube.com/watch?v=rSrIkUXwsNk
Celem tego tematu nie jest pokazanie tego filmu, lecz zadanie pytania: "Dlaczego niewinne zwierze, a nie jakiś zbrodniarz"
Moja opinia jest taka, że zamiast testu na zwierzętach dlaczego nie podstawić skazanych na dożywocie/śmierć bandziorów, którzy nie robią nic, tylko o*******ają się za kratami a czasem nam szkodzą w ten czy inny sposób(np. Bractwo Aryjskie) i doją naszą kasę. Co tam, że układ krwionośny zwierzęcia jest inny, że reakcje na różne chemikalia są inne...a chuj tam, okaleczymy, zobaczymy co się stanie a później zabijemy...a co tam, szkoda się fatygować niech umrze z głodu...przecież powiemy "The power of science!" i wszystko usprawiedliwione. Rzecz w tym, że to bezcelowe, ten film sądząc po jakości ma już trochę lat, a ile istnień zostało uratowanych dzięki temu zabiegowi? Chyba żadne, bo byłoby o tym głośno.
Jakie jest wasze zdanie na ten temat? Czy wolelibyście zamiast psiej głowy zobaczyć ludzką (oczywiście człowiek byłby zbrodniarzem/chorym na x chorób menelem, który tylko bierze naszą kasę i nie robi nic tylko chleje)?
Jakie jest wasze zdanie na ten temat? Czy wolelibyście zamiast psiej głowy zobaczyć ludzką (oczywiście człowiek byłby zbrodniarzem/chorym na x chorób menelem, który tylko bierze naszą kasę i nie robi nic tylko chleje)?
Nie, nie chcielibyśmy.
Filozofia typowa dla 13 latka z brakiem poszanowania dla życia drugiego człowieka. (tak tak, wiem - to mordercy, wandale i w ogóle nie mają prawa żyć, /care)
Ametystowec
26-02-2009, 18:40
Filozofia typowa dla 13 latka z brakiem poszanowania dla życia drugiego człowieka. (tak tak, wiem - to mordercy, wandale i w ogóle nie mają prawa żyć, /care)
Ja w tym widzę same praktyczne plusy:
- Sprawiedliwa kara dla tych, co sobie zasłużyli
- WIARYGODNE wyniki takich testów
Do tego multum "reakcji łańcuchowych" w gospodarce. Mniej zbirów = więcej miejsca w więzieniach = brak zapotrzebowania na budowy kolejnych = więcej kasy na zakłady pracy/NFZ/[...]
Dark Sven
26-02-2009, 18:54
Dobra Spider, dawaj, nasz ustrój jest do dupy!
Tak na serio. Kim jesteś, by decydować o ludzkim życiu i śmierci? Kim jest ten, który wyda wyrok śmierci? Te zwierzęta są specjalnie hodowane po to, by umrzeć.
AzuranskiRookstayerXL
26-02-2009, 19:04
Ja w tym widzę same praktyczne plusy:
- Mniej menelstwa, bo żule biorą się do roboty
- Sprawiedliwa kara dla tych, co sobie zasłużyli
- WIARYGODNE wyniki takich testów
Do tego multum "reakcji łańcuchowych" w gospodarce. Mniej meneli = więcej pracowników, którzy nie biorą zasiłków za free = więcej płaconego podatku = więcej kasy na nowe zakłady pracy/NFZ/[...]
Czy też, mniej zbirów = więcej miejsca w więzieniach = brak zapotrzebowania na budowy kolejnych = więcej kasy na zakłady pracy/NFZ/[...]
I ty naprawde w to wierzysz?
Po kolei.
"- Mniej menelstwa, bo żule biorą się do roboty"
Jaaasne. Po prostu będą się ukrywać po melinach. A jak ktoś już jest żulem, to żulem pozostanie, choćby się skichał.
"- Sprawiedliwa kara dla tych, co sobie zasłużyli"
Sprawiedliwa kara? Już sprawiedliwsza byłaby śmierć. "Żyć" bez ciała nie da się. Bo przecież życiem nie nazwie się samego mentalnego bycia. By żyć, trzeba czegoś więcej niż kłębka nieracjonalnych myśli. Nawet śmierć po długotrwałych torturach jest od tego lepsza. A poza tym...
"- WIARYGODNE wyniki takich testów"
Ja PO PROSTU nie wierzę, że można żyć z samą tylko głową i paroma słoiczkami. Jak wyobrażasz sobie pompowanie krwi w takim stopniu, w jakim robi to serce, jak system immunologiczny może być sztuczny? Nie mówiąc już o tym, że myśli takiego człowieka musiałyby być prawie znikome, przecież już mózg nie odbiera ani jednego sygnału.
"niej meneli = więcej pracowników, którzy nie biorą zasiłków za free = więcej płaconego podatku = więcej kasy na nowe zakłady pracy/NFZ/"
No i tu strzeliłem ROTFLa. Wyobrażasz sobie, że jak nagle zniknie całe bezrobocie, to będzie się wspaniale żyło? Bezrobocie będzie ZAWSZE, powtarzam ZAWSZE. Chociażby dlatego, że gdy wszyscy ludzie będą pracować, to miejsc pracy po prostu nie starczy.
"Czy też, mniej zbirów = więcej miejsca w więzieniach = brak zapotrzebowania na budowy kolejnych = więcej kasy na zakłady pracy/NFZ/"
ROTFL cd. Pomijam idiotyzm samej idei "mniej przestępców=więcej zakładów pracy/NFZ". A myślisz, że jak te wszystkie główki, byłyby już podłączone, to nie zajmowały by miejsca? Poza tym, aby utrzymać "życie", to te maszynerie by musiałyby być cholernie duże. Ergo:więcej tak zyjących ludzi-więcej budowanych "magazynów"-mniej kasy na zakłady pracy/NFZ :P
Yoh Asakura
26-02-2009, 19:05
Tak na serio. Kim jesteś, by decydować o ludzkim życiu i śmierci? Kim jest ten, który wyda wyrok śmierci? Te zwierzęta są specjalnie hodowane po to, by umrzeć.
A co to za różnica, czy to życie człowieka czy psa ? Dlaczego nie możemy na tych samych zasadach wyhodować człowieka ?
"- WIARYGODNE wyniki takich testów"
Ja PO PROSTU nie wierzę, że można żyć z samą tylko głową i paroma słoiczkami. Jak wyobrażasz sobie pompowanie krwi w takim stopniu, w jakim robi to serce, jak system immunologiczny może być sztuczny? Nie mówiąc już o tym, że myśli takiego człowieka musiałyby być prawie znikome, przecież już mózg nie odbiera ani jednego sygnału.
ale pompowanie nie musi być w takim stopniu, jak u człowieka. u człowieka krew pompowana jest do granic całego ciała, tutaj byłaby tylko do granic głowy.
gdyby mózg nie odbierał ani jednego sygnału, to ten pies nawet by nie drgnął...
AzuranskiRookstayerXL
26-02-2009, 19:42
gdyby mózg nie odbierał ani jednego sygnału, to ten pies nawet by nie drgnął...
Nie odbiera sygnału Z CIAŁA, sam je może wysyłać, ale nie dochodziłyby do celu. Tak jak u osoby sparaliżowanej.
Glon Elriel
26-02-2009, 19:46
Szukałem - nie znalazłem, chodź przyznam, że moje poszukiwania ograniczyły się do pięciu haseł.
Kwestia poruszana na tym forum już kilkakrotnie.
http://www.youtube.com/watch?v=rSrIkUXwsNk
Celem tego tematu nie jest pokazanie tego filmu, lecz zadanie pytania: "Dlaczego niewinne zwierze, a nie jakiś zbrodniarz"
Moja opinia jest taka, że zamiast testu na zwierzętach dlaczego nie pozbierać tego całego menelstwa z ulicy i skazanych na dożywocie/śmierć bandziorów, którzy nie robią nic, tylko o*******ają się za kratami a czasem nam szkodzą w ten czy inny sposób(np. Bractwo Aryjskie) i doją naszą kasę. Co tam, że układ krwionośny zwierzęcia jest inny, że reakcje na różne chemikalia są inne...a chuj tam, okaleczymy, zobaczymy co się stanie a później zabijemy...a co tam, szkoda się fatygować niech umrze z głodu...przecież powiemy "The power of science!" i wszystko usprawiedliwione. Rzecz w tym, że to bezcelowe, ten film sądząc po jakości ma już trochę lat, a ile istnień zostało uratowanych dzięki temu zabiegowi? Chyba żadne, bo byłoby o tym głośno.
Jakie jest wasze zdanie na ten temat? Czy wolelibyście zamiast psiej głowy zobaczyć ludzką (oczywiście człowiek byłby zbrodniarzem/chorym na x chorób menelem, który tylko bierze naszą kasę i nie robi nic tylko chleje)?
Gdybyś ty miał ojca lub znajomego etc w wiezieniu to zapewne twoje zdanie było by inne o 360 stopni.
Pozdro DO wiezienia
Nie odbiera sygnału Z CIAŁA, sam je może wysyłać, ale nie dochodziłyby do celu. Tak jak u osoby sparaliżowanej.
źle się wyraziłem;d chodziło mi o to, że by nie drgnął po tym, jak go po nosie czymś tam posmyrali. skoro to czuł, to jednak jakieś sygnały jest w stanie odbierać.
Gierubesoen
26-02-2009, 20:04
Nasrane w bani. Na co to komu taki eksperyment?
AzuranskiRookstayerXL
26-02-2009, 20:10
źle się wyraziłem;d chodziło mi o to, że by nie drgnął po tym, jak go po nosie czymś tam posmyrali. skoro to czuł, to jednak jakieś sygnały jest w stanie odbierać.
Też się źle wyraziłem ;d mi za to chodziło o to, że nie odbiera sygnałów z tej części ciała, której już nie ma, a mózg wciąż myśli, że tam coś jest.
Ametystowec
26-02-2009, 20:12
Jaaasne. Po prostu będą się ukrywać po melinach. A jak ktoś już jest żulem, to żulem pozostanie, choćby się skichał.
Tutaj rzuce jeden tytuł: "Wałbrzych moje miasto - arystokrazja białego kamienia"
Sprawiedliwa kara? Już sprawiedliwsza byłaby śmierć. "Żyć" bez ciała nie da się. Bo przecież życiem nie nazwie się samego mentalnego bycia. By żyć, trzeba czegoś więcej niż kłębka nieracjonalnych myśli. Nawet śmierć po długotrwałych torturach jest od tego lepsza. A poza tym...
OMG, nie rozumiesz tutaj nie chodzi o to, by podtrzymywać ich przy życiu, tylko o to, by "na nich prowadzić wiwisekcje"
Ja PO PROSTU nie wierzę, że można żyć z samą tylko głową i paroma słoiczkami. Jak wyobrażasz sobie pompowanie krwi w takim stopniu, w jakim robi to serce, jak system immunologiczny może być sztuczny? Nie mówiąc już o tym, że myśli takiego człowieka musiałyby być prawie znikome, przecież już mózg nie odbiera ani jednego sygnału.
Nie chodzi o konkretnie ten zabieg co na filmiku! Może to być równie dobrze testowanie nowych lekarstw.
No i tu strzeliłem ROTFLa. Wyobrażasz sobie, że jak nagle zniknie całe bezrobocie, to będzie się wspaniale żyło? Bezrobocie będzie ZAWSZE, powtarzam ZAWSZE. Chociażby dlatego, że gdy wszyscy ludzie będą pracować, to miejsc pracy po prostu nie starczy.
Czy ja napisałem, że wszystko zostanie załatane w 100%? Że stanie się to od razu? Będzie na pewno LEPIEJ, a jeśli nie, to przynajmniej czyściej na ulicach
ROTFL cd. Pomijam idiotyzm samej idei "mniej przestępców=więcej zakładów pracy/NFZ". A myślisz, że jak te wszystkie główki, byłyby już podłączone, to nie zajmowały by miejsca? Poza tym, aby utrzymać "życie", to te maszynerie by musiałyby być cholernie duże. Ergo:więcej tak zyjących ludzi-więcej budowanych "magazynów"-mniej kasy na zakłady pracy/NFZ :P
Na to już odpowiedziałem
Edit:
@Glon
Mój ojciec pracuje w więzieniu jako klawisz. Byłem tam (w więzieniu) nieraz i po samej twarzy widać, że ci ludzie nie są bez winy. OCZYWIŚCIE są wypadki, że ktoś ląduje w pierdlu przez przypadek albo go wkręcili i ja tego nie neguje. Jednak uważam, że ktoś kto zostaje skazany na dożywocie/śmierć zamiast darmowego spanka i jedzonka przed egzekucją może się jeszcze do czegoś przydać i to nie będzie zamiatanie ulic, takie coś może uratować tysiące ludzkich istnień :>
LukibossKomboss
26-02-2009, 20:13
Nie mam nic do tych kolesi byli po prostu ciekawi , ale zastanawia mnie jedno co to da że będzie można życ samą głową? Po co to sprawdzali?
Bo nie sądzę że chcąc wychodowac psa (a raczej psią głowę) zdolną do życia..
Rocket Slayer
26-02-2009, 20:21
No i będziesz więziony przez te X lat, mając tylko główkę. Co ci to da? Nawet samobójstwa nie będziesz mógł popełnić. Czysta tortura... gdzie jest w tym człowieczeństwo? Czy ten stan nie byłby podobny do roślinki?
Boże, co się to porobiło...
Kim jesteś, by decydować o ludzkim życiu i śmierci?
Nie ma co gadac. I tak każdy wie, że taki projekt nigdy by nie przeszedł :|. A autorowi tematu polecam zgłosic się na ochotnika.
Yoh Asakura
26-02-2009, 20:24
Kim jesteś, by decydować o ludzkim życiu i śmierci?
Człowiekiem. I to chyba wystarczy.
Widać że eksperyment z lat 50-60.
Za kogo Ty się masz że chcesz wymierzać kare innym?
A co Ty zrobiłeś by zapobiec temu? Jest 1000 innych rozwiązań co zrobić z Takimi ludźmi typu "menele". Na przykład zaoferować jakąś pomoc wyjścia z nałogu i praca w jakiejś fabryce w zamian za wyżywienie i dach nad głową. Fakt ci którzy siedzą z nimi jest problem. Wiesz ile eksperymentów jest robionych poza Twoją wiedza? Ile do tego wykorzystują zwierząt ew. ludzi? Chcesz by Polska była drugim Auschwitz z tymi pseudo lekarzami z pseudo eksperymentami tylko legalnie?
@Autor
Stawiam na 12-13 latka z poczuciem wyższości i misją zbawienia świata od "tych gorszych"
Rocket Slayer
26-02-2009, 20:29
Oczywiście łatwo się mówi o tym wszystkim zza monitora =/
Dark Sven
26-02-2009, 20:33
A co to za różnica, czy to życie człowieka czy psa ? Dlaczego nie możemy na tych samych zasadach wyhodować człowieka ?
Jeżeli będzie to człowiek wyhodowany (podkreślam - wyhodowany) to czemu nie. Tylko na dzień dzisiejszy jest to nieopłacalne i w sumie to nie możliwe...
Gdybyś ty miał ojca lub znajomego etc w wiezieniu to zapewne twoje zdanie było by inne o 360 stopni.
Pozdro DO wiezienia
Łotfł...
Ametystowec
26-02-2009, 20:38
Widać że eksperyment z lat 50-60.
Za kogo Ty się masz że chcesz wymierzać kare innym?
A co Ty zrobiłeś by zapobiec temu? Jest 1000 innych rozwiązań co zrobić z Takimi ludźmi typu "menele". Na przykład zaoferować jakąś pomoc wyjścia z nałogu i praca w jakiejś fabryce w zamian za wyżywienie i dach nad głową. Fakt ci którzy siedzą z nimi jest problem. Wiesz ile eksperymentów jest robionych poza Twoją wiedza? Ile do tego wykorzystują zwierząt ew. ludzi? Chcesz by Polska była drugim Auschwitz z tymi pseudo lekarzami z pseudo eksperymentami tylko legalnie?
@Autor
Stawiam na 12-13 latka z poczuciem wyższości i misją zbawienia świata od "tych gorszych"
Fakt, może z menelami przesadziłem, ale pisałem ten temat impulsywnie, że tak powiem. Jednak nie czarujmy się, menele w większości srają na naszą pomoc, im wystarczy te 400zł na miecha i heja, jedziem na winku.
Co do liczby eksperymentów - wiem, potrafie sobie zdać z tego sprawę, że w tej chwili nikomu nic nie winny pies/kot siedzi w metalowej, ciasnej klatce i jedyne co zna to cierpienie. Zdaje sobie również sprawę z tego, że gdzieś w więzieniu siedzi typ co ma na koncie 3 morderstwa i gwałt małej dziewczynki...a moi rodzice (i wkrótce ja) płacą za to, by on mógł się najeść i miał gdzie spać, gdzie logika - pytam?
A co do oceny mojego wieku...mam to w dupie, 13 czy 19 lat co to za różnica? Powiedz bo nie rozumiem, bo takie porównanie jest dobre dla dzieci 7-10 lat z kompleksem bycia ignorowanym przez starszych od siebie.
No i będziesz więziony przez te X lat, mając tylko główkę. Co ci to da? Nawet samobójstwa nie będziesz mógł popełnić. Czysta tortura... gdzie jest w tym człowieczeństwo? Czy ten stan nie byłby podobny do roślinki?
Kolejny co nie zrozumiał o co chodzi...
Kim jesteś, by decydować o życiu ludzkim?
Mam jeszcze lepsze pytanie: Kim jesteś, by decydować o życiu?
Ludzkie czy zwierzęce? Co to za różnica, gdybyśmy zaczęli importować dzikusów z dżungli prawie nikt by nie protestował by na nich prowadzić badania.
film pokazuje głupotę ludzką... już pomijając to, że nie można było temu biednemu zwierzęciu zadać więcej bólu to panowie przypominam, że mózg również się starzeje i takie rozwiązanie nic by nikomu nie dało... co najwyżej przedłużyłoby życie a raczej pół-życie
AnonimowyPowrot
26-02-2009, 20:49
To o żulach strasznie głupie... Dużo prościej byłoby zrobić to tak, jak z kosmetykami - ludzie sami podpisują jakąś zgodę i tyle :D Jeszcze kasiorkę z tego łapią.
Efekt eksperymentu całkiem ciekawy, zastanawiam się, czy gdyby potraktować tak człowieka, to czy byłby on w stanie logicznie myśleć, czy tylko reagowałby na niektore bodźce (pewnie za pomocą nerwów, bez bicia - nie jestem uber z biologii xD).
Rocket Slayer
26-02-2009, 20:51
Jednak nie czarujmy się, menele w większości srają na naszą pomoc, im wystarczy te 400zł na miecha i heja, jedziem na winku.
Twój nochal to wywęszył? Kocham to...
Zdaje sobie również sprawę z tego, że gdzieś w więzieniu siedzi typ co ma na koncie 3 morderstwa i gwałt małej dziewczynki...a moi rodzice (i wkrótce ja) płacą za to, by on mógł się najeść i miał gdzie spać, gdzie logika - pytam?
W tym, że to człowiek? Według mnie kara powinna być inna, lecz nie chcę się bardziej w to wgłębiać.
Powiedz bo nie rozumiem, bo takie porównanie jest dobre dla dzieci 7-10 lat z kompleksem bycia ignorowanym przez starszych od siebie.
I tu zachowujesz się tak jak on...
Kolejny co nie zrozumiał o co chodzi...
Pszyklo mi ;(((
Kim jesteś, by decydować o życiu?
Człowiekiem? Czy to aby nie człowiek powinien panować nad zwierzętami w odpowiedni sposób, gdyż zostały stworzone jako mu podległe, by wpłynąć/ułatwić jego egzystencję?
Co to za różnica, gdybyśmy zaczęli importować dzikusów z dżungli prawie nikt by nie protestował by na nich prowadzić badania.
I znowu piszesz, że większość, jakby to była pewna prawda. Ajajaj, świat się nie kręci dookoła ciebie wyłącznie.
Poza tym wszystkim i tak jak ktoś mądrze napisał projekt ten nie przejdzie. Do tego potrzebował byś zmienić cały świat a to jest po prostu niemożliwe.
Ametystowec
26-02-2009, 21:16
Twój nochal to wywęszył? Kocham to...
Do-edukuj się trochę, poza tym skąd wiesz że tak nie jest Panie prorok?
W tym, że to człowiek? Według mnie kara powinna być inna, lecz nie chcę się bardziej w to wgłębiać.
To już sprawa osobista każdego z nas i naszego poczucia sprawiedliwości.
I tu zachowujesz się tak jak on...
k mam tak naprawdę 12 lat a to w opisie to zmyśliłem bo myślałem, że ktos w to uwierzy ;//// A tak w ogóle to jestem nerdem i nie wychodziłem nigdy z domu.
PS: co to jest cipa?????? ile to expa daje?
Pszyklo mi ;(((
Masz deda w tibii ;[
Człowiekiem? Czy to aby nie człowiek powinien panować nad zwierzętami w odpowiedni sposób, gdyż zostały stworzone jako mu podległe, by wpłynąć/ułatwić jego egzystencję?
Czy TO jest wdł. Ciebie odpowiedni sposób? No jeśli tak to...cóż...jesteś głupi. Raz, że jest to moralnie nieprawidłowe a dwa, że nic nam to nie daje.
I znowu piszesz, że większość, jakby to była pewna prawda. Ajajaj, świat się nie kręci dookoła ciebie wyłącznie.
Człowieku gdzie ty żyjesz. To ty nie wiesz co to jest propaganda? Jeśli masy potrafią uwierzyć w to, że dobrotliwy Mr. Bush wojuje z Irakiem by bronić tamtejszej ludności cywilnej przed złą Al-Kaidą , to co za problem przekonać do siebie wspomnianą większość by dla DOBRA NAUKI I CAŁEJ LUDZKOŚCI ukraść paru murzynów z afryki czy innego bagna. Nikogo nie interesuje skąd oni są, czy oni wiedzą w ogóle co się dzieje, ludzie traktują "dzikich" jak zwierzynę, bo ta zwierzyna nie wie i nie rozumie tego co my - inteligentni, moralni, sprawiedliwi i potężni.
Jesteś żałosny, albo chory umysłowo. Wiesz co, mogę nawet całe życie spędzić na ulicy, zbierać złom i pić wina, a tobie chuj do tego. Dajesz życie, żeby odbierać? Weź no idź do jakiegoś psychiatry póki nie jest za późno, bo drugiego pokroju Hitlera nie chcemy.
Ametystowec
26-02-2009, 21:42
@Up
Matole, przeczytaj moje pierwsze zdanie w pierwszym poście na tej stronie.
"Fakt, może z menelami przesadziłem, ale pisałem ten temat impulsywnie, że tak powiem."
Chyba to wy-edytuje, by nie było więcej nieporozumień. A co do morderców itp to zdania oczywiście nie zmieniam =)
LukibossKomboss
26-02-2009, 21:42
Inni się mordują itp. wypadki na drogach też niosą za sobą śmierc (chodzi mi o wypadkach z winy człowieka - np. pijany za kierwonicą) Więc co to za problem kupic broń i jej użyc? To jest problem tylko tej osoby czy to zrobi czy nie.
Dla mnie np. jest różnica między osobami pracującymi w policji a złodziejami/żulami/mordercami/gwałcicielami i gdy może np. żulów nie powinno od razu się zabijac to ludzi typu mordercy/gwałciele już tak.
Dla żulów powinny byc jakieś prace w kamieniołomach ,czy coś byle by z tego człowieka był porzytek...a nie że ludzie ciężko pracujący (lub i nie ciężko ;p) muszą za nich płacic...
Rocket Slayer
26-02-2009, 21:50
Do-edukuj się trochę, poza tym skąd wiesz że tak nie jest Panie prorok?
A skąd wiesz, że dokładnie tak jest, Panie nochal?
k mam tak naprawdę 12 lat a to w opisie to zmyśliłem bo myślałem, że ktos w to uwierzy ;//// A tak w ogóle to jestem nerdem i nie wychodziłem nigdy z domu.
Ale kogo to obchodzi? Ważne poglądy...
Masz deda w tibii ;[
<tu miał być komentarz lecz został wycięty, lub zasłonięty tym tekstem>
Czy TO jest wdł. Ciebie odpowiedni sposób?
Nie młm. tg. na mśl.
No jeśli tak to...cóż...jesteś głupi.
Lecz mnie źle zrozumiałeś, więc nie jestem głupi... na tyle!
Raz, że jest to moralnie nieprawidłowe a dwa, że nic nam to nie daje.
Z tym pierwszym się zgodzę, z tym drugim nie. A dlaczego? Czy myślisz, że takie podobne próby nie mogłyby zostać wykorzystane teraz lub później, np w jakichś badaniach genetycznych (dość ogólne pojęcie) czy w jakikolwiek inny sposób? Mogłyby zostać wykorzystane i w dobry (nie, nie chodzi mi wyłącznie o 'nabijanie głowy w słoik', tylko do badań z podobnym zastosowaniem, jako niewielka (?) ilość danych, która się do czegoś przyczyniła?
To ty nie wiesz co to jest propaganda? Jeśli masy potrafią uwierzyć w to, że dobrotliwy Mr. Bush wojuje z Irakiem by bronić tamtejszej ludności cywilnej przed złą Al-Kaidą , to co za problem przekonać do siebie wspomnianą większość by dla DOBRA NAUKI I CAŁEJ LUDZKOŚCI ukraść paru murzynów z afryki czy innego bagna.
To kolejny efekt staczania się ludzkości, albo człowieczeństwa - nazywanie Afryki bagnem, a ludzi tam żyjących mało wartościowymi. Nadludzie i podludzie - Nietzsche, jeżeli się nie mylę...
*przecząco kiwnął głową, patrząc się na podłogę, po czym włożył ręce do kieszeni i odszedł*
#Do autora temat
Robiąc to na ludziach, staniesz się tacy jak oni
Tyle.
Rocket Slayer
26-02-2009, 22:07
Ludzie w afryce są niewiele lepsi niż Ci z epoki kamienia łupanego...
Piszesz, że tacy ludzie "zwykli" są o wiele, wiele lepsi od tych mieszkańców Afryki? Pod jakim względem?? Materialnym? Dziękuję ci za taką przewagę... Może i żyją własnym życiem, ale czy nie mają lepszego stosunku do drugiego człowieka, czy szacunku do podstawowych rzeczy, niż część "cywilizowanego" społeczeństwa?
@down
Ja tu oszaleje...WYNIKI BADAŃ to sprawa drugoplanowa! Tu chodzi o "PRZEDMIOT" TESTÓW.
Nie szalej, tylko myśl trzeźwo - jedno z drugim się łączy w wyraźny sposób. Tymbardziej, poprzednia wypowiedź chyba powinna nieco wyjaśnić.
Kolejny raz mi coś wmawiasz, coś, czego nie napisałem.
Sorki "ziomek" - zła bramka, zonk.
Przy okazji - nazwy własne piszemy z dużej litery. (Nie chcę w żaden sposób obrazić, tylko zwrócić uwagę, gdyż w przyszłości może to się przydać)
A poza tym co, afryka to nie bagno? To może jedź i tam pożyj jak taki mądry jesteś? Mówię od razu: JA TAM NAWET NIE BYŁEM!
Czuję w stosunku do ciebie pewną odrazę, niesmak. Chyba zrezygnuję z prowadzenia dalszej konwersacji by sobie darować oglądania takich rzeczy.
See ya - I'm outta here
Ametystowec
26-02-2009, 22:07
A skąd wiesz, że dokładnie tak jest, Panie nochal?
Ok więc nikt tego nie wie. Jestem zmuszony zejść na kompromis, bo równie dobrze mogę napisać "A Pan wie? Panie prorok?"
Czy myślisz, że takie podobne próby nie mogłyby zostać wykorzystane teraz lub później, np w jakichś badaniach genetycznych (dość ogólne pojęcie) czy w jakikolwiek inny sposób? Mogłyby zostać wykorzystane i w dobry (nie, nie chodzi mi wyłącznie o 'nabijanie głowy w słoik', tylko do badań z podobnym zastosowaniem, jako niewielka (?) ilość danych, która się do czegoś przyczyniła?
Ja tu oszaleje...WYNIKI BADAŃ to sprawa drugoplanowa! Tu chodzi o "PRZEDMIOT" TESTÓW. Niewątpliwie badania na zwierzętach sie przyczyniły. Jednak ich przyczynianie jest znikome.
By zobrazować Ci na czym polega różnica:
Kot może umrzeć od kwasu cytrynowego - człowiek nie.
Królik może przyjąć ponad 500% większą śmiertelną dawkę cyjanku niż człowiek, i nie umrzeć (oczywiście wprost proporcjonalnie do masy ciała)
Takich przykładów jest sporo, poproś to napisze jeszcze kilka. (Nie, to nie miał być sarkazm)
To kolejny efekt staczania się ludzkości, albo człowieczeństwa - nazywanie Afryki bagnem, a ludzi tam żyjących mało wartościowymi. Nadludzie i podludzie - Nietzsche, jeżeli się nie mylę...
Kolejny raz mi coś wmawiasz, czego nie napisałem. Czy ja nazwałem ich mało wartościowymi? Ja tylko powiedziałem, że gdyby władze chciały, to mogłyby tak zrobić. A poza tym co, afryka to nie bagno? To może jedź i tam pożyj jak taki mądry jesteś? Mówię od razu: JA TAM NAWET NIE BYŁEM!
Fakt, z tym cośem zajeba*em faila. ;D
jedno z drugim się łączy w wyraźny sposób.
Rly? A ja zaprzeczyłem?
Nie szalej, tylko myśl trzeźwo - jedno z drugim się łączy w wyraźny sposób. Tymbardziej, poprzednia wypowiedź chyba powinna nieco wyjaśnić.
Ta, zmieniając niewinne zwierze na zabójce (!)według(!) Ciebie jesteśmy gorsi moralnie, jednak nasze wyniki się polepszają. Więc twój pogląd brzmi tak: "Bandziory nie powinni cierpieć, bo to ludzie, zamiast tego niech cierpią niewinne istoty, które nie są sie wstanie nawet obronić." Super, ja wzbudzam w Tobie obrzydzenie bo stwierdzam fakt, a Ty jesteś zatwardziałym gatunkowistą. A jeżeli jeszcze się nie domyśliłeś, to nie chodzi mi o całą Afrykę, lecz np. o Niger. (300 dolców na rok zarabia tam przeciętny CIĘŻKO PRACUJĄCY Kowalski)
LukibossKomboss
26-02-2009, 22:10
Piszesz, że tacy ludzie "zwykli" są o wiele, wiele lepsi od tych mieszkańców Afryki? Pod jakim względem?? Materialnym? Dziękuję ci za taką przewagę... Może i żyją własnym życiem, ale czy nie mają lepszego stosunku do drugiego człowieka, czy szacunku do podstawowych rzeczy, niż część "cywilizowanego" społeczeństwa?
nie no wiadomo że jak zjadają siebie nawzajem to mają do siebie świetny stosunek...
@Up
Matole, przeczytaj moje pierwsze zdanie w pierwszym poście na tej stronie.
"Fakt, może z menelami przesadziłem, ale pisałem ten temat impulsywnie, że tak powiem."
Chyba to wy-edytuje, by nie było więcej nieporozumień. A co do morderców itp to zdania oczywiście nie zmieniam =)
Nie nazywaj mnie matołem gościu. Co do mordercow, owszem nie powinni bezczynnie siedzieć w więzieniach, ale pracować! Bez przesady żeby robić na nieludzkie eksperymenty! Jednego Hitlera i testy na ludziach mieliśmy, nie próbujmy tego "upowszechniać i legalizować"
Kurczakos
26-02-2009, 22:16
Co do filmu to tak fejkowo wygląda, jakie ten psiak miałby narządy, mózg? Robiłby kupę? Niezłe mięśnie musi mieć że się oblizuje...
Necromantor
26-02-2009, 22:26
Co do filmu to tak fejkowo wygląda, jakie ten psiak miałby narządy, mózg? Robiłby kupę? Niezłe mięśnie musi mieć że się oblizuje...
Lol padlem, z uszu by mu leciało..
Co do filmu to tak fejkowo wygląda, jakie ten psiak miałby narządy, mózg? Robiłby kupę? Niezłe mięśnie musi mieć że się oblizuje...
@2up: A czy do oblizywania sie potrzebujesz bicepsow?
@Topic: Niezly flamewar sie zrobil. Jezeli tak dalej pojdzie, to temat zostanie zamkniety.
Russian Dog Experiment
czy to wiele nie wyjasnia? oni chetnie wzieliby jakiegos chlopa z pola tyle ze potem pokazujac swiatu mieliby problem.
Te zwierzęta są specjalnie hodowane po to, by umrzeć.
ty tez zyjesz po to, by umrzec. predzej czy pozniej, niewiele to zmieni.
Dj Fara0n
26-02-2009, 22:30
Mam jeszcze lepsze pytanie: Kim jesteś, by decydować o życiu?
omgrotfl. Zadaj to pytanie kazdemu drapieznikowi na ziemi.
Ametystowec
26-02-2009, 22:36
omgrotfl. Zadaj to pytanie kazdemu drapieznikowi na ziemi.
Tym sposobem chciałem udowodnić, że tak samo to pytanie z "ludzkim" na końcu jest co najmniej idiotyczne i bez sensu.
@down
Nie rozumiesz, więc po raz ostatni powiem: Wycofuje ten "projekt" jeżeli chodzi o menelstwo. Czytaj cały temat następnym razem plx.
Chwila chwila, tylko co ja komu zrobiłem by być takiemu czemuś poddawany? Jak na razie nikogo nie zabiłem czy nie skrzywdziłem w jakiś większy sposób. Poza tym jeżeli już jesteśmy w sferze badań na zwierzętach i tym razem już nawet nie dla ratowania życia - jest to dla mnie równie obrzydliwe co zdzieranie skór ze zwierząt dla futra, chodź i to jako-tako da się usprawiedliwić, jednak nie musimy bujać się w futrze, mamy syntetyczne tkaniny, które są równie (a nawet bardziej) praktyczne co futro.
A co z tymi, którzy są "menelami" ze względu na ich niepełnosprawność, choroby, lub po prostu alkoholizm? To nadal ludzie. Nie myśl, że oni chcą być alkoholikami. Poza tym każdy ma swoje życie i ma prawo decydować, jak żyje.
Tak, wiem, że już o menelach to wycofałeś.
Ah, i jeśli jesteś taki hardy i dla nauki zrobisz wszystko - już wysyłam ekspertów Avonu, będą na Tobie testowali kremy przeciwzmarszczkowe domięśniowo. W imię pięknej i gładkiej skóry!
Dr.Unknown
27-02-2009, 00:37
Film widziałem parę miesięcy temu, w całości (jest też akcja z sercem). Zawsze rozbawia mnie jak pięknie jest ustawiona kamera, na ujęciach żywego psa, aby ukryć mistyfikację (cóż, drugi miał pecha, w końcu musiały powstać też ujęcia odciętej głowy, ew. to ten sam, a montaż istniał zawsze).
P.S: Przyklejony temat, filmiki i takie tam...
Celem tego tematu nie jest pokazanie tego filmu, lecz zadanie pytania: "Dlaczego niewinne zwierze, a nie jakiś zbrodniarz"
Dupa, nie cel.
ile istnień zostało uratowanych dzięki temu zabiegowi?
Rofl, jakiemu zabiegowi? ; )
Nie będę cytował konkretnych osób, po prostu dam ogólny cytat:
"Dla czego pies, nie człowiek"
Wiecie, mówcie co chcecie, ale chętnie bym tam zobaczył człowieka. Zwierzęta są lepsze od ludzi. Jeśli wiedziałbym, że załatwię takiemu psu kilka dodatkowych lat szczęśliwego życia, tak, sam bym poszedł na stół.
"Takie życie to tortura gorsza od śmierci"
Prawda. I, wiecie co? To świetnie. Genialne zastępstwo. Są zwyrodnialcy, dla których kara śmierci to za mało. Powinno się ich skazać na miesiące/lata takiego, uhm..."życia".
"Kim jesteś by decydować o życiu"
Świadomym organizmem żywym. Prawie wszystkie istoty na naszej planecie są w stanie zabijać inne. Codziennie zabijamy owady, mikroby i tym podobne.
"Zabijanie psów to coś innego niż ludzi"
Dla czego? Posiadają mózg, posiadają rozwinięty układ nerwowy. Myślą, czują i wyrażają uczucia. Widziałem jaszczurki okazujące uczucia właścicielowi i wierzę, że wszystkie istoty o minimalnej świadomości bytu (czyt. Aktywnie wykonują cokolwiek poza wzrostem) mają jakiś, prosty chociażby, umysł. Zwierzęta to nie programy komputerowe.
"Badania na mieszkańcach Afryki"
Aspekt pierwszy-moralny: Niewyobrażalne tortury, nie mogłyby być prowadzone.
Aspekt drugi-społeczny: gdyby psy, małpy czy króliki zamienić murzynami, prawda, mało kto by zwrócił uwagę. Społeczeństwo jest okrutne i tak długo, jak w telewizji im ktoś nie powie 'ej, patrz, to jest złe' to nie zwrócą uwagi.
"Lepszość Cywilizacji białego człowieka nad czarnoskórymi"
Idiotyczny temat. W Afryce nie było warunków by rozwinąć wyższą cywilizację. Za to ludzie tam są lepsi. Nie są aż tak pożarci materializmem jak my. Plemię, jest zgrane, zaprzyjaźnione, ludzie pomagają sobie. Zapewne, gdybyśmy z naszymi białymi dupami się tam nie wepchnęli po $$$ i niewolników, a postanowili pomóc (NIE nawracając i ucząc języków. Wodą, i jedzeniem) rozwinęłaby się tam ciekawa kultura.
PS. Czy nie zna ktoś może jakiejś strony typu 'pajacyk' ale wspomagającej afrykę?
Quezacoatl
27-02-2009, 02:14
Gdybyś ty miał ojca lub znajomego etc w wiezieniu to zapewne twoje zdanie było by inne o 360 stopni.
ROTFL! Ciebie bym wyslal na ochotnika.
*Carlsberg
27-02-2009, 08:18
Ale ludzie na tym forum są ograniczeni.
(nie wszyscy, ale wększość)
Po jaki ch*j mamy trzymać tysiące ludzi skazanych na dożywocie, czy 50 lat gdy mają sami 50 lat?
Oni tylko żrą kasę za którą możnaby chociażby wybudować setki kilometrów dróg za to że np. zgwałcili, zabili i jeszcze raz zgwałcili 7 latke.
Testowanie różnych leków, eksperymenty itp na ludziach skazanych byłyby ŚWIETNYM pomysłem.
A jeśli już nie eksperymenty itp - to tacy bandyci powinni być w więzieniu torturowani, mieszkać w 20 osób w małej klitce bez łóżek itp, dostawać kromke chleba raz na tydzień itp.
Ci co siedzą w więzieniu mają lepiej niż niektórzy na wolności to jest chore.
I samo to że traktujecie np. psa jako coś lekko mówiąc , "gorszego" od skazańca jest durne.
AzuranskiRookstayerXL
27-02-2009, 09:44
A jeśli już nie eksperymenty itp - to tacy bandyci powinni być w więzieniu torturowani, mieszkać w 20 osób w małej klitce bez łóżek itp, dostawać kromke chleba raz na tydzień itp.
Ci co siedzą w więzieniu mają lepiej niż niektórzy na wolności to jest chore.
Drugie Guantanamo?
I samo to że traktujecie np. psa jako coś lekko mówiąc , "gorszego" od skazańca jest durne.
Bądźmy szczerzy -pies ZAWSZE będzie niżej postawiony na stopniu ewolucyjnym.
Nie będę cytował konkretnych osób, po prostu dam ogólny cytat:
Pozwole sobie odpowiedziec na te same pytania:
"Dla czego pies, nie człowiek"
Bo zwierzęta są gorsze od ludzi. Zwierzęta nie mają uczuć. To co czuja to instynkty itp. Oczywiscie jestem przeciwny ich bezsensownemu krzywdzeniu, ale jesli musialbym stanac przed wyborem: czlowiek czy zwierze - wybralbym stanowczo zwierze.
"Takie życie to tortura gorsza od śmierci"
Oczywiscie. I dlatego w przypadku ludzi nie moze miec miejsca.
"Kim jesteś by decydować o życiu"
Decydowac o życiu zwierząt można, ba, czesto nawet trzeba. Ale nie o ludzkim. Nie po to człowiek budował przez tysiace lat cywilizacje na takim poziomie na jakim jest, zeby teraz powracac do prymitywnych zachowan. Poza tym nie chce decydowac o zyciu innych, zeby inni nie mogli decydowac o moim.
"Zabijanie psów to coś innego niż ludzi"
Porównywanie zwierząt do człowieka mnie osobiscie obraza. Oczywiscie pod wzgledem biologicznym jestesmy zwierzetami, ale w kwestiach zycia i smierci trzeba nieco poszerzyc sposob patrzenia poza systematyke gatunkowa. I powtarzam: nie usprawiedliwia to absolutnie zadawania zwierzetom bezsensownego bólu. Ale jesli w warunkach humanitarnych i z wyraznym celem, ktory moze przyniesc ludziom korzysc, wykonuje sie eksperymenty na zwierzetach - wszystko jest w jak najlepszym porzadku. Bo bez tego przypuszczalnie dzisiaj ludzie gineliby na cala mase chorob, na ktorych lekarstwa udalo sie znalezc przy pomocy wlasnie zwierzat, na ktorych prowadzono eksperymenty. A kto wie, czy za pare lat dzieki tym samym zwierzetom nie bedziemy w stanie wyleczyc AIDS czy innych chorób trawiacych dzisiejsza cywilizacje.
"Badania na mieszkańcach Afryki"
Krótko: NIE WOLNO!
"Lepszość Cywilizacji białego człowieka nad czarnoskórymi"
Nie ma żadnej lepszości.
PS. Czy nie zna ktoś może jakiejś strony typu 'pajacyk' ale wspomagającej afrykę?
sprobuj tutaj http://forum.tibia.org.pl/showthread.php?t=195440
Offtopne:
PS. Czy nie zna ktoś może jakiejś strony typu 'pajacyk' ale wspomagającej afrykę?
Jakoś rok temu było o tym głośno, w szkołach, 3 gimn. wtedy jak dla mnie.
No więc zbierało się składki pieniężne na dzieci z Afryki, ALE, była też, i nadal jest, możliwość ADOPCJI dziecka zamieszkałego Afryke. W owym czasie nauczycielka podjęła się tego. Chyba dziewczynke adoptowała.
Wysyłała Jej pieniądze, dziewczynka odsyłała Jej ciekawe prezenty, dużo korespondowały listami, oczywiście zdjęcia swoje oboje wzajemnie posiadały...
Naprawde było czuć miłość.
Niestety właśnie nie znam organizacji umożliwiającej to, a szkoda :( Ale w każdym razie takie coś istnieje.
Bo zwierzęta są gorsze od ludzi.
Większość ludzi tak uważa...
A dla mnie taki bezwartościowy człowiek skazany na dożywocie, nie mający kontaktów z rodziną, który np. zabił wiele osób... On nie szanował ludzkiego życia, więc czemu jego ma być szanowane? Oczywiście mówię tu o danym przypadku ( których jest dużo ). Lepiej już by go wykorzystali do swoich - imho - debilnych badań ( tak szczerze to co im to dało? To że człowiek może mieć sztuczne serce, a nawet wiele innych części jest chyba logiczne... No, ale to stary film ;[ ). Swoją drogą to byłby to jakiś lęk przed karą ; )
Tylko wiadomo, wtedy kościół by normalnie oszalał >_<
AzuranskiRookstayerXL
27-02-2009, 14:31
Niestety właśnie nie znam organizacji umożliwiającej to, a szkoda :( Ale w każdym razie takie coś istnieje.
Zdaje się że Księża Pallotyni, bo moja klasa właśnie taką ma ;]
Większość ludzi, którzy piszą, że nawet gwałciciel i morderca nie zasługuje na taką karę, zapewne, są chrześcijanami. Jeżeli to jest niehumanitarne, to jak określić WIECZNOŚĆ w piekle? ;<
*Carlsberg
27-02-2009, 15:00
Drugie Guantanamo?
Lepiej żeby szedł do więzienia jak na wakacje? aha, bez komentarza.
Mają ciepło, mają żarcie, mają wyrko, mają dach nad głową - marzenia bezdomnych, huh?
Yoh Asakura
27-02-2009, 15:22
Mają ciepło, mają żarcie, mają wyrko, mają dach nad głową - marzenia bezdomnych, huh?
Tak, i mają też świadomość tego, że za jakiś czas dostaną zastrzyk z trucizną, tudzież pójdą na krzesło, ewentualnie zostaną uśmierceni w jakiś inny sposób. A to już fajne nie jest.
Większość ludzi, którzy piszą, że nawet gwałciciel i morderca nie zasługuje na taką karę, zapewne, są chrześcijanami. Jeżeli to jest niehumanitarne, to jak określić WIECZNOŚĆ w piekle? ;<
Wydaje mi się, że w braku ciała chodzi o niemoc. W piekle - wnioskując z tej dziwnej książeczki na B po prostu Cię "biczujo i wogle".
Ametystowec
27-02-2009, 15:56
Tak, i mają też świadomość tego, że za jakiś czas dostaną zastrzyk z trucizną, tudzież pójdą na krzesło, ewentualnie zostaną uśmierceni w jakiś inny sposób. A to już fajne nie jest.
Zajebiście się za to żyje rodzinie ofiary, która ma świadomość, że oprawca np swojej córki żyje w dostatku(ma ciepło, miejsce do spania, jedzenie), a jedyne co go może spotkać to wpierdol od współwięźnia >.>
Bo zwierzęta są gorsze od ludzi. Zwierzęta nie mają uczuć.
Daruj, ale jesteś upośledzoną kreaturą niegodną żyć. Nie mam zamiaru czytać twoich postów, co więcej, życzę ci żebyś umarł w cierpieniach. Miłego dnia.
Jakoś rok temu było o tym głośno, w szkołach, 3 gimn. wtedy jak dla mnie.
No więc zbierało się składki pieniężne na dzieci z Afryki, ALE, była też, i nadal jest, możliwość ADOPCJI dziecka zamieszkałego Afryke. W owym czasie nauczycielka podjęła się tego. Chyba dziewczynke adoptowała.
Wysyłała Jej pieniądze, dziewczynka odsyłała Jej ciekawe prezenty, dużo korespondowały listami, oczywiście zdjęcia swoje oboje wzajemnie posiadały...
Naprawde było czuć miłość.
Niestety właśnie nie znam organizacji umożliwiającej to, a szkoda Ale w każdym razie takie coś istnieje.
Raczej nie chce nikogo adoptować ;)
Głównie dla tego, że to obejmuje tylko afrykańskie dzieci. Prędzej bym pomógł, jeśli bym wiedział że za to nie jedno dziecko, ale np. jedno plemię będzie miał lepiej. W mniejszym stopniu oczywiście, bo pieniądz idzie na podział, ale to mi by bardziej odpowiadało.
Raczej nie chce nikogo adoptować ;)
Głównie dla tego, że to obejmuje tylko afrykańskie dzieci. Prędzej bym pomógł, jeśli bym wiedział że za to nie jedno dziecko, ale np. jedno plemię będzie miał lepiej. W mniejszym stopniu oczywiście, bo pieniądz idzie na podział, ale to mi by bardziej odpowiadało.
Ja zamierzam to zrobić. Znaczy adopcje. Jedna ze znajomych prawdopodobnie to zrobila, ale jeszcze o tym nie komunikowała. Znaczy, łatwo się domyśleć było:).
To fajna sprawa. Co to dla kogoś naszego typu? 15 zł. miesięcznie- koperta/ paczka+ oczywiście list, ciekawy upominek, drobne pieniądze+ inne tanie, a strasznie ważne dla Takich Osób rzeczy.
Czy to jest problem? Nie wydaje mi się, pozatym ile szczęścia Tacy otrzymują.
Pomysł z wspomogą plemienia też jest fajny, jest mnóstwo akcji, jestem przekonany, że takie coś też istnieje.
Aha, jeszcze jedno. Co z tymi, którzy są osądzeni niesprawiedliwie, czyt. za czyny, których nie popełnili? Co z tymi, którzy zabijają w samoobronie lub w afekcie? A gdyby to Twój kochany tatuś zabił przechodnia, też by zasługiwał na obcięcie ciałka? Pomyśl, że być może sugerując takie rzeczy, kopiesz mentalny grób swoim dzieciom lub dzieciom swoich dzieci.
Za morderstwo jest ustalona kara - do 25 lat pozbawienia wolności. Może dla Ciebie to niedużo, ale więzienie naprawdę może zepsuć człowieka. Poza tym więzienie nie jest po to, żeby niszczyć innym życie, tylko żeby poczuli skruchę. A jakby Ci ucięli od szyi w dół - nawet jak tą skruchę poczujesz, to przez twoją głowę będzie przechodziła tylko i wyłącznie śmierć.
Szczerze, to moim skromnym zdaniem lepiej jest dostarczyć plemieniu taniej wody i sucharów, niż jednej malej dziewczynce książkę do angielskiego i klocki lego.
Oczywiście, to na pewno szczęście że ktoś się nim interesuje, ale jestem przeciwny asymilowaniu kogoś na siłę do naszej kultury. Kilka miesięcy temu pisali w gazetach, o kobiecie która zaadoptowała takie dziecko, sprowadziła je do siebie, a po ~roku kazała odesłać do afryki.
#edit
@up
Problem tkwi w tym, że sąd musi kierować się dowodami, a nie odczuciami. Jeśli ktoś został niesprawiedliwie oskarżony, albo zabił w samoobronie, jego zachowanie wszystko powie.
Szczerze, to moim skromnym zdaniem lepiej jest dostarczyć plemieniu taniej wody i sucharów, niż jednej malej dziewczynce książkę do angielskiego i klocki lego.
Oczywiście, to na pewno szczęście że ktoś się nim interesuje, ale jestem przeciwny asymilowaniu kogoś na siłę do naszej kultury. Kilka miesięcy t5emu pisali w gazetach, o kobiecie która zaadoptowała takie dziecko, sprowadziła je do siebie, a po ~roku kazała odesłać do afryki.
Znaczy ja nie miał bym zamiaru np. sprowadzać Jej tutaj, to się nie godzi, mimo wszystko, jest tam kiepsko, ale kultura i przyzwyczajenia musi mieć przy sobie. Ot, drobna pomoc i wsparcie słowne z daleka.
Sprowadzanie dziecka do siebie, do Europy czyli, to głupota...
Ale, tak czy siak, pomoc, czy plemieniu, czy osobnej jednostce, jest świetna...
... A napewno lepsza pomoc Tym którzy nie zasłużyli na złe zycie...
... Niż chore eksperymenty na tych, którzy na zło zasłużyli.
Pierw trzeba nagrodzić dobro, potem karać zło.
Daruj, ale jesteś upośledzoną kreaturą niegodną żyć. Nie mam zamiaru czytać twoich postów, co więcej, życzę ci żebyś umarł w cierpieniach. Miłego dnia.
Zwierzęta nie mają uczuć. Ja rozumiem, ze zostales wychowany w jakis schematach i bajkach, ze piesek moze kochac, piesek moze sie rozmarzyc jak to pieknie byloby spedzic wakacje w Honolulu, piesek może tęsknic za panem. Ale niestety, tak nie jest. Tylko człowiek posiada uczucia, tylko człowiek jest istotą myślącą. I tak swoją drogą to prezentujesz pewną niekonsekwencje (a moze wrecz hipokryzje?) zyczac mi smierci w cierpieniach, a roztrzasajac los biednego zwierzęcia. Daruj, ale jesteś upośledzoną kreaturą z klapkami na oczach, bezkrytycznie łykająca to co jest serwowane dzieciom w kreskówkach, a co każdy poważny człowiek traktuje z pewna doza dystansu.
I powtórze poraz kolejny (bo już widze jak mi to zarzucisz): ten eksperyment na psie uważam za niepotrzebny, bo przypuszczam, ze:
1. zostal wykonany z zadaniem psu bólu, czego nie pochwalam.
2. nie przynosi żadnych powaznych korzysci, a wiec jest bezcelowy.
edit: swoją drogą zastanawiam się czemu ludzie boją się (wstydzą? "bo to przeciez nie wypada") przyznać, że są od zwierząt lepsi* i uparcie starają sie do nich porównywać. Mi takie coś osobiscie uwłacza...
* zadne zwierze nigdy nie osiagnelo ani nie osiagnie tego co czlowiek (mysle tu o dorobku cywilizacyjnym). A jesli wolicie na nieco bardziej abstrakcyjnych i podniosłych przykładach to powiem tak: żadne zwierze nie potrafi kochac. I tutaj przegrywaja z ludzmi na calej linii. Jeszcze raz: NIE WOLNO POROWNYWAC ZWIERZAT Z LUDZMI.
Straznik Monopolowego
27-02-2009, 17:54
Zwierzęta nie mają uczuć. Ja rozumiem, ze zostales wychowany w jakis schematach i bajkach, ze piesek moze kochac, piesek moze sie rozmarzyc jak to pieknie byloby spedzic wakacje w Honolulu, piesek może tęsknic za panem. Ale niestety, tak nie jest. Tylko człowiek posiada uczucia, tylko człowiek jest istotą myślącą. I tak swoją drogą to prezentujesz pewną niekonsekwencje (a moze wrecz hipokryzje?) zyczac mi smierci w cierpieniach, a roztrzasajac los biednego zwierzęcia. Daruj, ale jesteś upośledzoną kreaturą z klapkami na oczach, bezkrytycznie łykająca to co jest serwowane dzieciom w kreskówkach, a co każdy poważny człowiek traktuje z pewna doza dystansu.
.
Pokaz mi na to jeden dowod ze pies nie ma uczuc. Bo biblia tak mowi? Zalosny jestes
I uwierzcie mi ze gdyby takie jazdy byly przeprowadzane na ludziach to przestepczasc by gwaltownia zmalala
Pokaz mi na to jeden dowod ze pies nie ma uczuc. Bo biblia tak mowi? Zalosny jestes
Jak juz jestesmy przy biblii, to posluze sie pewna analogia w temacie:
Pokaz mi jeden dowod, ze pies nie ma uczuc = pokaz mi jeden dowod, ze nie ma Boga
Pokaz mi jeden dowod, ze pies ma uczucia = pokaz mi jeden dowod, ze Bóg istnieje.
Błedne koło, bo kazde ze zdan mowi o czyms abstrakcyjnym i jest niemozliwe do udowodnienia. A jesli uwazasz, ze uczucia/wiara nie sa niczym abstrakcyjnym to udowodnij mi na podstawie niezbitych dowodow prawdziwosc zdan nr 2 i 3. ktore zdaja sie byc zgodne z Twoimi pogladami.
Nie chicalbym dyskutowac o wierze, bo to nie ona ksztaltuje moje poglady na ten temat.
Straznik Monopolowego
27-02-2009, 18:04
Skoro nie masz dowod na to aby poprzec swoja teorie to sie nie odzywaj a co do istnienia Boga to te dowody nazywaja sie "cudami" i troche ich jest
Jak juz jestesmy przy biblii, to posluze sie pewna analogia w temacie:
Pokaz mi jeden dowod, ze pies nie ma uczuc = pokaz mi jeden dowod, ze nie ma Boga
Pokaz mi jeden dowod, ze pies ma uczucia = pokaz mi jeden dowod, ze Bóg istnieje.
A co z tym, że każdy pies się przywiązuje, oddaje ostatnią kroplę krwi za właściciela i pamięta każdego opiekuna do końca swojego życia/po wielokrotnym porzuceniu tracą zaufanie do ludzi i są przygnębione, oraz odczuwają strach. Strach też jest uczuciem, co?
Mazur199
27-02-2009, 18:06
dlaczego pies wyczekuje powrotu swojego pana? moj np juz zna okreslone godziny powrotu z pracy i czeka pod drzwiami 5min wczesniej? dlaczego sie cieszy gdy widzi swojego własciciela?dlaczego piszczy i "skomla" (czy jak to sie pisze) gdy go nie ma dlugi okres czasu? dlaczego lize? dlaczego merda ogonem? dlaczego skacze na nogi i gryzie zeby sie z nim pobawic? dlaczego rozumie polecenia i je wykonuje? dlaczego rozumie pewne zakazy?
bo wie ze własciciel o niego dba i go kocha i stara sie podziekowac tym samym,pies ma uczucia,czuje i wie kiedy ktos jest zdenerwowany nie wiem jakiego psa Ty masz ale przynajmniej ja mam takiego jakiego tu opisałem i nie pierdol ze zwierzeta nie sa bezduszne i bezuczuciowe bo widze ze przykłąd wziałes patrzac na pasozyty typu komar czy mucha ktora skacze radosnie po gownie
A co z tym, że każdy pies się przywiązuje, oddaje ostatnią kroplę krwi za właściciela i pamięta każdego opiekuna do końca swojego życia/po wielokrotnym porzuceniu tracą zaufanie do ludzi i są przygnębione, oraz odczuwają strach. Strach też jest uczuciem, co?
tak, dla twej niewiedzy strach jest stanem emocjonalnym
Skoro nie masz dowod na to aby poprzec swoja teorie to sie nie odzywaj a co do istnienia Boga to te dowody nazywaja sie "cudami" i troche ich jest
Chyba nie do konca zrozumiales, ale czego sie spodziewac, gdy wchodze w dyskusje z prostakiem... No cóż, spróbuje raz jeszcze: Brak dowodu na nieistnienie nie jest dowodem na istnienie.
Analogicznie:
Udowodnij mi nieistnienie Yeti. Nie potrafisz? Czyli Yeti istnieje? :OOO
edit: strach w przypadku psa moze byc tylko instynktem.
@Żałosna, zapatrzona w siebie istota (Alien)
A ty wierzysz w bajki, że człowiek został stworzony jako pan naszej planety? A może że umiejętność zapalania ognia magicznie dała nam duszę?
Wyobraźmy sobie taki scenariusz. Pojawiają się wysoce inteligentne, dajmy na to, jaszczurki. Co człowiek robi? Wierzący uznają że są one dziełem szatana/boga podziemi i nakazują ich zabicie. Naukowcy zabierają je i badają ich mózg. Czlowiek w swej naturze, w dążeniu do panowania w końcu zabija lub zniewala gatunek, zatrzymując jego rozwój.
Czy zrozumiałeś może, to specyficzną odpowiedź na pytanie 'czemu tylko człowiek ma cywilizację?' Nie? To ci odpowiem dużymi, wyraźnymi literami.
BYLIŚMY PIERWSI.
Nie chicalbym dyskutowac o wierze, bo to nie ona ksztaltuje moje poglady na ten temat
Powiedz mi w takim razie, w co wierzysz? Bo na pewno nie w ewolucjonizm, bo on udowadnia że MOŻNA PORÓWNYWAĆ LUDZI I INNE ZWIERZĘTA.
@Żałosna, zapatrzona w siebie istota (Alien)
A ty wierzysz w bajki, że człowiek został stworzony jako pan naszej planety? A może że umiejętność zapalania ognia magicznie dała nam duszę?
Nie wyskakuj mi z bajkami, bo ty wierzysz w kochajace psy i placzace koty. I tak, czlowiek JEST panem planety ziemia.
Wyobraźmy sobie taki scenariusz. Pojawiają się wysoce inteligentne, dajmy na to, jaszczurki.
Wiecej Jetixa ogladaj, czy co tam teraz jest w modzie.
Powiedz mi w takim razie, w co wierzysz? Bo na pewno nie w ewolucjonizm, bo on udowadnia że MOŻNA PORÓWNYWAĆ LUDZI I INNE ZWIERZĘTA.
Nie chce rozmawiac o tym w co wierze. Przynajmniej nie w tym temacie. A ewolucjonizm nie udowadnia, ze mozna porownywac ludzi i zwierzeta. Ewentualnie pod wzgledem systematycznym, ale my tu o zyciu, smierci, milosci i innych uczuciach, a nie o gatunkach prawimy przecież.
Straznik Monopolowego
27-02-2009, 18:23
Analogicznie:
Udowodnij mi nieistnienie Yeti. Nie potrafisz? Czyli Yeti istnieje? :OOO
.
Dowodem na nieistnienie Yeti jest brak dowod na jego istnienie
Wyobraźmy sobie taki scenariusz. Pojawiają się wysoce inteligentne, dajmy na to, jaszczurki.
To zes dal :|
Nie chce rozmawiac o tym w co wierze. Przynajmniej nie w tym temacie. A ewolucjonizm nie udowadnia, ze mozna porownywac ludzi i zwierzeta. Ewentualnie pod wzgledem systematycznym, ale my tu o zyciu, smierci, milosci i innych uczuciach, a nie o gatunkach prawimy przecież.
W kazdej religi wypieranie sie swojej wiary jest podstawowym grzechem a jezeli jestes ateista albo wierzysz w kosmos czy inny syf to tylko dowod na twoje tchorzostwo
Wyobraźmy sobie taki scenariusz. Pojawiają się wysoce inteligentne, dajmy na to, jaszczurki.
Wiecej Jetixa ogladaj, czy co tam teraz jest w modzie.
Więc nie dopuszczasz nawet do swojego zacofanego centralnego układu nerwowego (7 neuronow to chyba za dużo na mózg?) myśli o powstaniu inteligentnego życia poza człowiekiem? Gratuluje.
A ewolucjonizm nie udowadnia, ze mozna porownywac ludzi i zwierzeta.
Udowadnia. Choćby pytaniem 'w którym momencie ewolucji włochaci naczelni dostali duszę?'.
nie wiem jakiego psa Ty masz
Ty wierzysz, że takie coś by mogło mieć psa? Przecież on by kupil komputer zamiast jedzenia, bo 'to tylko pies, nie ma uczuć, jak zdechnie to nie szkoda'.
*Carlsberg
27-02-2009, 18:25
bo wie ze własciciel o niego dba i go kocha i stara sie podziekowac tym samym,pies ma uczucia,czuje i wie kiedy ktos jest zdenerwowany nie wiem jakiego psa Ty masz ale przynajmniej ja mam takiego jakiego tu opisałem i nie pierdol ze zwierzeta nie sa bezduszne i bezuczuciowe bo widze ze przykłąd wziałes patrzac na pasozyty typu komar czy mucha ktora skacze radosnie po gowni
A owszem.
Skoro nie masz dowod na to aby poprzec swoja teorie to sie nie odzywaj a co do istnienia Boga to te dowody nazywaja sie "cudami" i troche ich jest
Pokaż mi k*rwa jeden cud, jeden, UDOWODNIONY k*rwa
I nie chodzi mi o to że gdzieś dach przecieka :>>>
Większość tych "cudów" to NORMALNE rzeczy.
Pokaz mi jeden dowod, ze pies nie ma uczuc = pokaz mi jeden dowod, ze nie ma Boga
Dowodów na uczucia np. psa masz sporo w poście np. Mazura, dowodów na istnienie boga nie ma ŻADNYCH!
Aha, jeszcze jedno. Co z tymi, którzy są osądzeni niesprawiedliwie, czyt. za czyny, których nie popełnili? Co z tymi, którzy zabijają w samoobronie lub w afekcie?
Po 1, Prawo w tym kraju jest totalnie po***e,to też pewna kwestia.
Po 2. Nie chodzi mi tu o torturowanie/ eksperymenty na kimś kto ukradł warzywa z warzywniaka, tylko na zabójcach, pedofilach i gwałcicielach.
To że my jako ludzie pierwsi stworzyliśmy cywilizację jest sprawą czystego przypadku, tak jak Michoss powiedzial.
Wielkimanitu
27-02-2009, 18:35
Skoro nie masz dowod na to aby poprzec swoja teorie to sie nie odzywaj a co do istnienia Boga to te dowody nazywaja sie "cudami" i troche ich jest
Jesteś idiotą (bo katolikiem Cię nie nazwę) jeśli całuny turyńskie, opętania i objawienia Matki Boskiej na brudnej szybie uznajesz za "dowody" na istnienie Boga.
Wyobraźmy sobie taki scenariusz. Pojawiają się wysoce inteligentne, dajmy na to, jaszczurki.
"Wysoce inteligentne" to mogą być szympansy, albo kormorany, czy ćmy. Dopóki te "zwierzę" nie będzie miało podobnie wykształconego mózgu co my (a co za tym idzie MUSI stworzyć cywilizację) to nie zostanie uznane za równe człowiekowi.
'czemu tylko człowiek ma cywilizację?' Nie? To ci odpowiem dużymi, wyraźnymi literami.
BYLIŚMY PIERWSI.
Brednie. Homo sapiens stworzył cywilizację, ponieważ tylko on na Ziemi ma odpowiednio duży mózg, a taki mózg wykształcił się, ponieważ w jakichś sposób pomagał w przekazywaniu genów następnym pokoleniom (katolicy mają inną teorię na ten temat). Dinozaury nie były jedyne przed człowiekiem, dłużej od niego "panowały" nad Ziemią, a mimo to nie stworzyły cywilizacji. Tak samo jak wielbłądowi nie jest potrzebna wiedza o tym, co to jest teoria względności - człowiek jak najbardziej może się tego dowiedzieć (taki już ma mózg), i ten duży mózg, niespotykany u innych istot, sprawił, że to właśnie człowiek wybił się na panteon stworzenia.
Powiedz mi w takim razie, w co wierzysz? Bo na pewno nie w ewolucjonizm, bo on udowadnia że MOŻNA PORÓWNYWAĆ LUDZI I INNE ZWIERZĘTA.
Można porównywać, i co wychodzi? Zwierzęta podlegają człowiekowi, są mniej inteligentne etc.
Pokaz mi jeden dowod, ze pies nie ma uczuc = pokaz mi jeden dowod, ze nie ma Boga
Pokaz mi jeden dowod, ze pies ma uczucia = pokaz mi jeden dowod, ze Bóg istnieje.
Nietrafiona analogia. Bóg jako taki jest z założenia nieweryfikowalny (dlatego się wierzy), natomiast uczucia (czyli odpowiednie reakcje chemiczne) można zbadać. I pies te uczucia ma (strach, przywiązanie, szczęście itp.). Oczywiście o świadomości takiej jak człowieka nie może być mowy (o to chyba chodziło Alienowi).
Dowodem na nieistnienie Yeti jest brak dowod na jego istnienie
Skoro tak to: Dowodem na nieistnienie uczuc zwierzat jest brak dowodu na ich istnienie.
Więc nie dopuszczasz nawet do swojego zacofanego centralnego układu nerwowego (7 neuronow to chyba za dużo na mózg?) myśli o powstaniu inteligentnego życia poza człowiekiem? Gratuluje.
Nie dopuszczam. A ty wierzysz w ufo, kochajace zwierzeta, inteligentne jaszczurki i pewno jeszcze trolle i wielka stope. Bardzo rozwiniety mozg, a przynajmniej czesc odpowiedzialna za wyobraznie.
Udowadnia. Choćby pytaniem 'w którym momencie ewolucji włochaci naczelni dostali duszę?'.
Jak pytanie takie pytanie moze cokolwiek udowadniac? Z reszta, zaklada ono, ze mamy dusze, wiec jestesmy absolutnie nie do porownania ze zwierzetami bez duszy.
Ty wierzysz, że takie coś by mogło mieć psa? Przecież on by kupil komputer zamiast jedzenia, bo 'to tylko pies, nie ma uczuć, jak zdechnie to nie szkoda.
Szkoda by mi bylo jakby ktos zaglodzil psa i na pewno nie poswiecilbym jego zycia dla komputera, popracuj nad interpretacja czytanego tekstu, mysle, ze zaznaczylem to jasno pare postow temu. Ponadto widze, ze bardzo chcesz ze mnie zrobic jakiegos no-life'a, dla ktorego komputej jest calym zyciem. Nie znasz mnie, wiec powstrzymaj sie od wyciagania takich wnioskow. Watpie, zeby Ci to wystarczylo, ale zapewniam Cie, ze tak bynajmniej nie jest, za to mam powazne watpliwosci co do Ciebie. Mam wrazenie, ze posluzyles sie technika "najlepsza obrona jest atak" ;)
*Carlsberg
27-02-2009, 18:38
Jak pytanie takie pytanie moze cokolwiek udowadniac? Z reszta, zaklada ono, ze mamy dusze, wiec jestesmy absolutnie nie do porownania ze zwierzetami bez duszy.
Czegoś takiego jak "dusza" NIE MA.
Czegoś takiego jak "dusza" NIE MA.
Niech bedzie ze nie ma, mi nie zalezy na tym, zebysmy zakladali, ze jest. Ale ktos wyzej zalozyl, to sie tego trzymam.
Nietrafiona analogia. Bóg jako taki jest z założenia nieweryfikowalny (dlatego się wierzy), natomiast uczucia (czyli odpowiednie reakcje chemiczne) można zbadać. I pies te uczucia ma (strach, przywiązanie, szczęście itp.). Oczywiście o świadomości takiej jak człowieka nie może być mowy (o to chyba chodziło Alienowi).
Jesli mamy traktowac uczucia jako reakcje chemiczne to ok, moge sie zgodzic, ze pies takowe posiada. Jednak w zyciu nie dam sobie wmowic, ze pies potrafi kochac tak jak czlowiek, czy chocby (a co, negatywne uczucie - tez uczucie) nienawidziec.
edit: piatek wieczor jest, wychodze na miasto, misie kolorowe ;* A kto bedzie dalej tkwil przed kompem sam sobie wystawia swiadectwo ;)
Skoro tak to: Dowodem na nieistnienie uczuc zwierzat jest brak dowodu na ich istnienie.
Muszę Cie zmartwić, ale są dowody na posiadanie uczuć przez zwierzęta.
Brednie. Homo sapiens stworzył cywilizację, ponieważ tylko on na Ziemi ma odpowiednio duży mózg, blablabla...
Źle mnie zrozumiałeś. Miałem na myśli, że jako pierwsi osiągnęliśmy właśnie wysoki poziom ewolucyjny. I tylko dla tego teraz my władamy planeta, a nie inne stworzenia.
"Wysoce inteligentne" to mogą być szympansy, albo kormorany, czy ćmy. Dopóki te "zwierzę" nie będzie miało podobnie wykształconego mózgu co my (a co za tym idzie MUSI stworzyć cywilizację) to nie zostanie uznane za równe człowiekowi.
To był przykład. Poza tym, po pierwsze, nie musi tworzyć cywilizacji by mogło być porównane z człowiekiem. Pierwotne, afrykańskie plemiona miały niewiele wyższy poziom niż niektóre zwierzęta stadne, z tą różnica, że my mamy chwytne kończyny i więcej połączeń nerwowych.
Nie dopuszczam. A ty wierzysz w ufo, kochajace zwierzeta, inteligentne jaszczurki i pewno jeszcze trolle i wielka stope. Bardzo rozwiniety mozg, a przynajmniej czesc odpowiedzialna za wyobraznie.
A ty nie wierzysz w żadne z podanych, więc cześć twojego mózgu odpowiedzialna za wyobraźnię, analizę danych, uczucia, rozumienie innych i tym podobne musi być w ciężkim zaniku.
Jak pytanie takie pytanie moze cokolwiek udowadniac? Z reszta, zaklada ono, ze mamy dusze, wiec jestesmy absolutnie nie do porownania ze zwierzetami bez duszy.
Znowu udowadniasz że nie myślisz...To bylo pytanie skierowane do ciebie, ode mnie, uznającego ewolucję.
Czegoś takiego jak "dusza" NIE MA.
Yeah.
To jest nieskazitelna moc i potęga tego forum- wszystkie dyskusje znieść do Boga i człowieka...
AzuranskiRookstayerXL
27-02-2009, 18:59
Albo do perwersji, szczególnie w Anime & Manga.
Czegoś takiego jak "dusza" NIE MA.
NIE MA to mózgu w Twojej głowie.
Coś takiego jak dusza musi istnieć, jest to niepodważalne - dlatego każdy ma swój charakter, i swoją osobowość. Wiele zjawisk paranormalnych również może przekonać do istnienia duszy... Dlaczego odczuwamy strach, radość, wściekłość, miłość itd. ? Moim zdaniem wykracza to poza nasz organizm.
I nie, nie mam najmniejszej ochoty wdawać się w głupią dyskusje, pozdrawiam.
@up
najpierw piszesz, że jest to niepodważalne, a potem, że 'twoim zdaniem'... gdzie tu sens?;s
imo religa to temat rzeka i zdecydowanie odbiega od tematu tego wątku
Brednie. Homo sapiens stworzył cywilizację, ponieważ tylko on na Ziemi ma odpowiednio duży mózg, a taki mózg wykształcił się, ponieważ w jakichś sposób pomagał w przekazywaniu genów następnym pokoleniom (katolicy mają inną teorię na ten temat). Dinozaury nie były jedyne przed człowiekiem, dłużej od niego "panowały" nad Ziemią, a mimo to nie stworzyły cywilizacji.
A skąd wiesz, że nie stworzyły super uber cywilizacji, tylko że wszystko wziął <tutaj coś było, coś ma C, Czarek czy jakoś tak) przy katakliźmie?
NIE MA to mózgu w Twojej głowie.
Coś takiego jak dusza musi istnieć, jest to niepodważalne - dlatego każdy ma swój charakter, i swoją osobowość. Wiele zjawisk paranormalnych również może przekonać do istnienia duszy... Dlaczego odczuwamy strach, radość, wściekłość, miłość itd. ? Moim zdaniem wykracza to poza nasz organizm.
I nie, nie mam najmniejszej ochoty wdawać się w głupią dyskusje, pozdrawiam.
Charaktery>socjonika, enneagram.
Czemu jest kilka ustalonych występujących typów charakterów ludzkich, przecież każda dusza jest inna, czyż nie? >:0
Aha, jeszcze jedno. Co z tymi, którzy są osądzeni niesprawiedliwie, czyt. za czyny, których nie popełnili? Co z tymi, którzy zabijają w samoobronie lub w afekcie?
Ale to chyba logiczne że taką karę stosowano by na osobach z dożywociem...
@:
Hmm... nie wiem, ale mi się nie podoba robienie taki rzeczy na zwierzętach... Trochę dziwi mnie też że niektórzy uważają że my jesteśmy bardzo mądrzy, skoro zwierzęta często ratowały ludzkie życie, na co nie srać było w danej sytuacji ludzi? Strach?... I nie wiem, dla mnie najwyższa "wyższość" to uznanie równości między wszystkimi...
co my (a co za tym idzie MUSI stworzyć cywilizację) to nie zostanie uznane za równe człowiekowi.
Nie musi. Zresztą, uj wie co one tam mają... Może są na tyle rozwinięte, że nie potrzebują żadnej "władzy"? A jedynie to, co jest im potrzebne do przetrwania?
Zresztą "ich" cywilizacja może istnieć, tyle że nie są one zdolne do zostawiania po sobie śladów.
@down:
Dla Ciebie. Dla takich mrówek jest to JAKAŚ cywilizacja...
*Carlsberg
27-02-2009, 20:07
NIE MA to mózgu w Twojej głowie.
Coś takiego jak dusza musi istnieć, jest to niepodważalne - dlatego każdy ma swój charakter, i swoją osobowość. Wiele zjawisk paranormalnych również może przekonać do istnienia duszy... Dlaczego odczuwamy strach, radość, wściekłość, miłość itd. ? Moim zdaniem wykracza to poza nasz organizm.
Ma swój charakter, osobowość i inne bo mu się to wykształciło, nic więcej.
To jest poprostu element świadomości.
No i pytanie - skąd niby miałaby się ta "dusza" wziąść, i czemu wg. was np. psy ich nie mają, skoro też odczuwają np. miłość ?
Jeśli powiesz że od boga, to nawet nie będę widział sensu na odpisywanie na takie coś.
imo religa to temat rzeka i zdecydowanie odbiega od tematu tego wątku
Sam wątek jest dosyć rozległy - bo nie chodziło tu przecież o filmik z robo-psem, a sama sprawa religi - niestety ma ona jeszcze dużo za duże znaczenie żeby nie zjechać wkońcu również na jej temat.
Nie musi. Zresztą, uj wie co one tam mają... Może są na tyle rozwinięte, że nie potrzebują żadnej "władzy"? A jedynie to, co jest im potrzebne do przetrwania?
Zresztą "ich" cywilizacja może istnieć, tyle że nie są one zdolne do zostawiania po sobie śladów.
Zaryzykowałbym stwierdzenie że przykładem cywilizacji może być np. mrowisko. Oczywiście w pewnym stopniu.
Zaryzykowałbym stwierdzenie że przykładem cywilizacji może być np. mrowisko. Oczywiście w pewnym stopniu.
W pewnym stopniu na pewno. Stwarzają swoje mrowiska, rozmnażają się, kontrolują to w miare, pracują na dobro swojej cywilizacji( mrowiska) dalej, dbają o królową, polują, i "łupy" niosa do "domu" (np. muchy, upolowane, do mrowiska).
Zaryzykowałbym stwierdzenie że przykładem cywilizacji może być np. mrowisko. Oczywiście w pewnym stopniu.
A ja bym nie ryzykował. Ja bym stwierdził, że mrowisko czy termitiera to doskonały przykład cywilizacji prostych istot.
*Carlsberg
27-02-2009, 20:17
A ja bym nie ryzykował. Ja bym stwierdził, że mrowisko czy termitiera to doskonały przykład cywilizacji prostych istot.
Gdy to pisałem była to totalnie luźna teoria wymyślona w 2 sekundy - dlatego dałem "zaryzykowałbym"
Wielkimanitu
27-02-2009, 20:29
A ja bym nie ryzykował. Ja bym stwierdził, że mrowisko czy termitiera to doskonały przykład cywilizacji prostych istot.
To może inaczej:
Za przejawy cywilizacji uznaje się:
* zorganizowane życie miejskie
* monumentalne obiekty sakralne
* pismo
* rozwinięty handel
* jakiś rodzaj organizacji zajmowanego terytorium
Na upartego można to podciągnąć pod wspomniane mrowisko. Ale mówimy tu nie o cywilizacji zwierząt, lecz ludzi (czy istot posiadających świadomość podobną do ludzkiej).
Cywilizację można poznać po tym, że stworzyła np. naukę - dyscyplinę badającą i opisującą świat.
Ale chyba najlepszym wyznacznikiem rozwoju jest skala Kardaszewa (http://en.wikipedia.org/wiki/Kardashev_scale) - klasyfikacja cywilizacji wg ilości zużywanej energii.
@up
This joke was stolen from Wikipedia.
Nie bierz tego dosłownie, nie o to im chodzi. Jak dla mnie to raczej było o czymś na deseń strukturach społecznych czy hierarchii, proszę mnie wyprowadzić z błędu..
@Edit
O kurde, ale się flametop zrobił. ;D
Ma swój charakter, osobowość i inne bo mu się to wykrztałciło, nic więcej.
To jest poprostu element świadomości.
Ładny bubel. Pewnych cech się nie wykształca, tylko są one zakodowane w naszym DNA. Pójdź do szkoły, to pogadamy.
No i pytanie - skąd niby miałaby się ta "dusza" wziąść,
To jest jedno z tych pytań, na które ciągle nie ma odpowiedzi. Na tym samym poziomie co "a dlaczego miałoby jej nie być?".
i czemu wg. was np. psy ich nie mają, skoro też odczuwają np. miłość ?
Według jakich "was"? Ja tutaj głoszę tylko i wyłącznie swoje poglądy. Uważam, że wszystko co żyje ma swoją duszę (tak, WSZYSTKO ;)). Stosunkowo niedawno przeczytałem artykuł na temat badań na roślinach, i ich "zachowaniach" na różne czynniki - niby każda roślinka taka sama, ten sam rodzaj itd. - to dlaczego jedna reagowała inaczej, druga inaczej, a trzecia jeszcze inaczej? Mimo, że był to ten sam gatunek. Układ nerwowy u roślin zatrzymał się na bardzo prymitywnym stadium, u sporej ilości nawet nie ma wykształconego, lub jest pod inną postacią - więc co powoduje różne odruchy?
Jeśli powiesz że od boga, to nawet nie będę widział sensu na odpisywanie na takie coś.
Kto tu o Bogu mówi...? Swoją drogą, to nie, nie wierzę, że było wielkie bum i powstał świat - "coś" lub "ktoś" musiało/musiał to wszystko spowodować. Być może ta sama siła (którą może być Bóg) dała nam duszę, nie wiem. Najprawdopodobniej na to pytanie odpowiedzi nie znajdziemy.
@up
najpierw piszesz, że jest to niepodważalne, a potem, że 'twoim zdaniem'... gdzie tu sens?;s
imo religa to temat rzeka i zdecydowanie odbiega od tematu tego wątku
Niepodważalne jest to, że takie coś jak dusza istnieje.
Moim zdaniem, nasz charakter i osobowość wykracza poza organizm.
Naucz się czytać ze zrozumieniem, już za 7-8 lat matura - a tam możesz sporo pkt. zdobyć za samo czytanie ze zrozumieniem. Tak swoją drogą, to dla sporej ilości osób jestem dzisiaj wredny, przepraszam :p.
Charaktery>socjonika, enneagram.
Czemu jest kilka ustalonych występujących typów charakterów ludzkich, przecież każda dusza jest inna, czyż nie? >:0
"Nie został nigdy potwierdzony statystycznie i uznany przez naukową psychologię." (http://pl.wikipedia.org/wiki/Enneagram)
Get out. Poza tym, to cała socjonika jest TYLKO i WYŁĄCZNIE teorią.
NIE MA to mózgu w Twojej głowie.
Coś takiego jak dusza musi istnieć, jest to niepodważalne - dlatego każdy ma swój charakter, i swoją osobowość. Wiele zjawisk paranormalnych również może przekonać do istnienia duszy... Dlaczego odczuwamy strach, radość, wściekłość, miłość itd. ? Moim zdaniem wykracza to poza nasz organizm.
I nie, nie mam najmniejszej ochoty wdawać się w głupią dyskusje, pozdrawiam.
Możesz pokazać parę? Z udowodnieniem? Sorry, ale wierzę, że dusza istnieje, choć uważam, że się nie da tego w pełni udowodnić tak, aby można było bezwarunkowo przekonać ludzi. Na każde stwierdzenie dot. duszy znalazłem inne, przeciwne jej istnieniu. Wszelakie emocje i odczucia religijnie przynależą do duszy, choć naukowo wykształciły się poprzez ewolucję. Każdy ma swój charakter i swoją osobowość ze względu na swoją duszę, znowu. Z naukowego poglądu charakter i osobowość pochodzi z naszych wspomnień, tudzież przemyśleń, oraz wpływu otoczenia. Itp, itd, etc...
Dr.Unknown
27-02-2009, 22:03
Coś takiego jak dusza musi istnieć, jest to niepodważalne - dlatego każdy ma swój charakter, i swoją osobowość.To są różnice indywidualne, i istnieją różne sensowne teorie na ich temat. Będziesz miał na studiach psychologię, to upadnie Twój kruchy światopogląd.
Dlaczego odczuwamy strach, radość, wściekłość, miłość itd. ? Moim zdaniem wykracza to poza nasz organizm.Socjopaci nie mają dusz? Jeżeli zatrzymać sekrecję danego hormonu, odpowiedzialnego za chęć bliskości, Twoje nastawienie do 'miłości' trochę by się zmieniło.
Niepodważalne jest to, że takie coś jak dusza istnieje.Eh?
Get out. Poza tym, to cała socjonika jest TYLKO i WYŁĄCZNIE teorią.Tak, jak Twoje przekonanie co do istnienia duszy.
Z naukowego poglądu charakter i osobowość pochodzi z naszych wspomnień, tudzież przemyśleń, oraz wpływu otoczenia. Itp, itd, etc...
Behawiorystyczna koncepcja jest tylko jedną z wielu, choć trzeba przyznać, że jedną z tych sensowniejszych.
P.S: Nie cytujcie Wikipedii. Równie dobrze możecie mówić "a tata Marcina powiedział".
Tak, jak Twoje przekonanie co do istnienia duszy.
ale ja temu nie przeczę, dlatego nie kłócę się z nikim w tym temacie. ;)
A tata Marcina powiedział, że niezły flametop się tu zrobił.
piternet
27-02-2009, 22:55
KIRA DOMINATE!!! Po przeczytaniu tych postów tylko jedna myśl przyszła mi do głowy - myślicie jak KIRA, lol?
semilunaris
27-02-2009, 23:09
@2up: za dużo DN, lol.
@edit: up, szybszy :P
@topic: nie wiem, czy już ktoś myślał podobnie, ale według mnie ściema. Kiedyś w USA pokazano podobny 'trick'. Tyle, że była to kobieta po wypadku i też była niby stymulowana. Cały dżołk polegał na tym, że po prostu przechyliła głowę, a reszta ciała została sprytnie zakryta dzięki odbiciu luster. (Nie mam zdolności do rysowania obiektów 3d, ani żadnej masy plastycznej w pobliżu, więc tego 'nie pokażę' ;p). Całość została pokazana w filmie dokumentalnym dotyczącym największych tricków.
Dobra, to teraz - jak to ma się do psa? Według mnie mogli dać mu morfinę a potem ten środek na ~p (poltofina? coś takiego?) na przebudzenie. Ten, kto był pod narkozą wie, że nie jest w stanie racjonalnie myśleć, czy sprawnie działać, ale normalnie reaguje na wszelkie bodźce. Lata 50-60 był okresem wyścigów w nauce, między USA a ZSRR. Także imho jest to zwykła prowokacja ze strony ruskich.
Ogól psu łeb (sterczące włosy zakrywają 'to, co jest dalej', włóż resztę ciała do skrzyni), przyklej mu kable, podaj środek i smyraj. Taka moja teoria.
Kwestia, czy powinni robić to na ludziach; otóż, nie. Mamy prawo (a raczej powinniśmy mieć prawo) decydować o własnym życiu (mam tu na myśli zakaz aborcji, czy hc modyfikacji ciała typu amputacje), ale nie mamy prawa decydować o życiu innych. Oni=/=my. Nie wierzę, że istnieją duszyczki odpowiedzialne za osobowość (patrz: kognitywistyka), transcendencyjne, wszystkowiedzące bezkręgowce czy cuś w tym stylu. Ale nie skracajmy życia nawet najgorszemu 'złoczyńcy', że tak to ujmę.
Straznik Monopolowego
27-02-2009, 23:15
objawienia Matki Boskiej na brudnej szybie
No i tutaj sie konczy nasza konwersacja ignorancie
Skoro tak to: Dowodem na nieistnienie uczuc zwierzat jest brak dowodu na ich istnienie.
Dowodem na istnienie uczuc u zwierzat byla mina mojego psa gdy wracalem do domu po szkole
hariboss666
27-02-2009, 23:40
Uczucia może i ma ale większosc zwierząt jest głupia jak but...
na przykładzie mój szczurek którego mam 1 rok gryzie mnie w uszy choc za każdym razem szczelam go palcem w nos (tak mi polecono na forum o szczurach) ale ten głupi but nadal gryzie nie wiem czy on jest masochistą czy jest tak durny że po 100 razie nie rozumie że po ugryzieniu dostaje w nos...
Szukałem - nie znalazłem, chodź przyznam, że moje poszukiwania ograniczyły się do pięciu haseł.
Kwestia poruszana na tym forum już kilkakrotnie.
http://www.youtube.com/watch?v=rSrIkUXwsNk
Celem tego tematu nie jest pokazanie tego filmu, lecz zadanie pytania: "Dlaczego niewinne zwierze, a nie jakiś zbrodniarz"
Moja opinia jest taka, że zamiast testu na zwierzętach dlaczego nie podstawić skazanych na dożywocie/śmierć bandziorów, którzy nie robią nic, tylko o*******ają się za kratami a czasem nam szkodzą w ten czy inny sposób(np. Bractwo Aryjskie) i doją naszą kasę. Co tam, że układ krwionośny zwierzęcia jest inny, że reakcje na różne chemikalia są inne...a chuj tam, okaleczymy, zobaczymy co się stanie a później zabijemy...a co tam, szkoda się fatygować niech umrze z głodu...przecież powiemy "The power of science!" i wszystko usprawiedliwione. Rzecz w tym, że to bezcelowe, ten film sądząc po jakości ma już trochę lat, a ile istnień zostało uratowanych dzięki temu zabiegowi? Chyba żadne, bo byłoby o tym głośno.
Jakie jest wasze zdanie na ten temat? Czy wolelibyście zamiast psiej głowy zobaczyć ludzką (oczywiście człowiek byłby zbrodniarzem/chorym na x chorób menelem, który tylko bierze naszą kasę i nie robi nic tylko chleje)?
Czytając twój post żałuję, że Hitler nie żyje do dzisiaj i nie zostałeś objęty projektem T4.
omfg
Każdy ma prawo do życia i jeżeli ktoś jest skazany na śmierć to powinien opuścić świat w humanitarny sposób. A jeżeli jest skazany na dożywocie to już inna bajka, on ma prawo do życia wiec za co ma tak cierpieć?
eMa o/
*Carlsberg
28-02-2009, 07:49
Każdy ma prawo do życia i jeżeli ktoś jest skazany na śmierć to powinien opuścić świat w humanitarny sposób. A jeżeli jest skazany na dożywocie to już inna bajka, on ma prawo do życia wiec za co ma tak cierpieć?
Za to co zrobił? Jako przestroga? A nie "wakacje w pierdlu" ?
Żeby nie marnować masy kasy na takich sk***li, a zamiast tego np. wybudować jakąś sensowną drogę? Dać kasę na szpitale?
Jak Ci np. dzieciaka zgwałci i zabije jakiś pedofil to zrozumiesz zapewne.
Spójrz na różne sprawy z innych perspektyw.
Ładny bubel. Pewnych cech się nie wykształca, tylko są one zakodowane w naszym DNA. Pójdź do szkoły, to pogadamy.
Oj fakt, ładny ładny, ehh, każdemu się zdarzy ;p
Kto tu o Bogu mówi...? Swoją drogą, to nie, nie wierzę, że było wielkie bum i powstał świat - "coś" lub "ktoś" musiało/musiał to wszystko spowodować. Być może ta sama siła (którą może być Bóg) dała nam duszę, nie wiem. Najprawdopodobniej na to pytanie odpowiedzi nie znajdziemy.
Jestem przy teori braku początku i końca.
Niepodważalne jest to, że takie coś jak dusza istnieje.
Oho, oho....dowód?
Muszę Cie zmartwić, ale są dowody na posiadanie uczuć przez zwierzęta.
No to je przedstaw.
I tak mi na mysl przyszlo. Uwazacie, ze wszystkie zwierzeta + czlowiek sa rowne, to dlaczego pozwalacie sobie na rozdeptanie pająka czy pacnięcie muchy. W czym te zwierzeta sa od pieska, kotka, chomika gorsze?
Straznik Monopolowego
28-02-2009, 10:28
I tak mi na mysl przyszlo. Uwazacie, ze wszystkie zwierzeta + czlowiek sa rowne, to dlaczego pozwalacie sobie na rozdeptanie pająka czy pacnięcie muchy. W czym te zwierzeta sa od pieska, kotka, chomika gorsze?
To sa owady...
No to je przedstaw.
Wystarczy mieć własnego psa.
@up - Acha. Dzięki za wyczerpujaca odpowiedz. (z kim ja dyskutuje...)
To sa owady...
Systematyka
Domena eukarioty
Królestwo zwierzęta
Podkrólestwo tkankowce
Nadtyp pierwouste
Typ stawonogi
Podtyp sześcionogi
Gromada owady
Rozumiem, ze tylko gromada ssaków jest uprzywilejowana i ich nie wolno krzywdzic; tylko one potrafią, myśleć i kochać?
Wystarczy mieć własnego psa.
I co zaraz powiesz że zwierze to ciebie/was kocha bo się was trzyma i nie zaatakowało was/uciekło jeszcze?
To nie jest uczucie...
To jest przywiązanie, ten zwierz wie że jeśli będzie ci posłuszny i ciebie ochroni to ty mu dasz jedzenie i schronienie(tzn. dom/buda itp.)...
@Topic
Ciekawy eksperyment...
I nie widzę powodów aby nie użyć do niego kilku głupich kundli lub innego zwierza...
Choć w sumie jak na to patrzę to mógłbym użyć do tego eksperymentu jakieś homo spiensa skazanego na śmierć...
Dowodem może być to, że kiedy wracam ze szkoły widzę zadowolenie u psa tzn. skacze, liże, macha ogonem itd.
To nie ja daję mu jeść, więc dlaczego się cieszy z mojego powrotu? Przecież ja z nim tylko mieszkam. Według mnie pies się przywiązuje nie dlatego, że widzi w tym korzyść, ale dlatego, że kogoś poprostu lubi.
A jak chcecie dowodów potwierdzonych przez amerykańskich naukowców, to znalazłem takie coś.
http://viva.eko.org.pl/art11.htm
http://paulaagro.webpark.pl/inteli.html
Uważam, że psy nie tylko mają uczucia, ale też są bardziej inteligentne niż myślicie.
@down
Pewnie uważa, że jest ładna -.-
Nie chcę być złośliwy, ale czy ten pan piszący czcionką 2x mniejszą niż normalna chce być fajny, czy używa jej po to aby każdego denerwować..?
to dlaczego pozwalacie sobie na rozdeptanie pająka czy pacnięcie muchy. W czym te zwierzeta sa od pieska, kotka, chomika gorsze?
Bo nie mają zajebistego futerka :(
takie coś może uratować tysiące ludzkich istnień :>
Nawet jezeli dalo by sie w ten sposob ratowac zycie ludzkie, to ja wolal bym umrzec niz zyc jako takie cos
głowa + słoik < śmierć
A jak jestes taki madry to zglos sie na testera.
Straznik Monopolowego
28-02-2009, 13:29
To jest przywiązanie, ten zwierz wie że jeśli będzie ci posłuszny i ciebie ochroni to ty mu dasz jedzenie i schronienie(tzn. dom/buda itp.)...
[/SIZE]
Aha a wiec widzisz teorie w ktorej kazdy pies oszukuje wlasciciela? =D Najlepszy post w tym temacie ahahahahah =D
I tak mi na mysl przyszlo. Uwazacie, ze wszystkie zwierzeta + czlowiek sa rowne, to dlaczego pozwalacie sobie na rozdeptanie pająka czy pacnięcie muchy. W czym te zwierzeta sa od pieska, kotka, chomika gorsze?
Ohaho, gdzie ktoś powiedział że człowiek, pies i pająk są równe? Ludzie też nie są równi, tylko idealiści i rządzący tak nam mówią.
Zawsze tak było, że silniejszy, wyższy ewolucyjnie, eliminował słabszego. Taka natura istot żywych.
Insekty eliminujemy, bo nam zawadzają, a gatunek psów zniewoliliśmy. Zostaje tylko pytanie czy będziemy je traktować lepiej czy gorzej.
Nawet jezeli dalo by sie w ten sposob ratowac zycie ludzkie, to ja wolal bym umrzec niz zyc jako takie cos
głowa + słoik < śmierć
Nie przesadzajmy. W słoiku zapewne nie trzeba by było żyć na zawsze. Skoro potrafią oddzielić głowę od ciała, pewnie by i potrafili przytwierdzić ją do nowego.
No to je przedstaw.
I tak mi na mysl przyszlo. Uwazacie, ze wszystkie zwierzeta + czlowiek sa rowne, to dlaczego pozwalacie sobie na rozdeptanie pająka czy pacnięcie muchy. W czym te zwierzeta sa od pieska, kotka, chomika gorsze?
Czytasz chociaż ten temat?
Dowody były przedstawiane ~~3 razy już.
A, dlaczego czasem na ustach zwierząt widnieje uśmiech?
To jest przywiązanie, ten zwierz wie że jeśli będzie ci posłuszny i ciebie ochroni to ty mu dasz jedzenie i schronienie(tzn. dom/buda itp.)...
A dlaczego zwierzęta nie uciekają, gdy właściciel umiera/bije je lub przestaje karmić?
*Carlsberg
28-02-2009, 13:52
@up - Acha. Dzięki za wyczerpujaca odpowiedz. (z kim ja dyskutuje...)
Dowody na to były przedstawiane z 10x, jeśli nie jesteś idiotą to byś je zdołał zauważyć i przeczytać, jesteś?
I tak mi na mysl przyszlo. Uwazacie, ze wszystkie zwierzeta + czlowiek sa rowne, to dlaczego pozwalacie sobie na rozdeptanie pająka czy pacnięcie muchy. W czym te zwierzeta sa od pieska, kotka, chomika gorsze?
Bo nas brzydzą, przeszkadzają?
Corgar Frizz
28-02-2009, 14:14
t.pl jest niesamowite. Każdy temat w którym jest możlimy więcej niż jeden sposób myślenia zamienia się w flejmwar....
I tak mi na mysl przyszlo. Uwazacie, ze wszystkie zwierzeta + czlowiek sa rowne, to dlaczego pozwalacie sobie na rozdeptanie pająka czy pacnięcie muchy. W czym te zwierzeta sa od pieska, kotka, chomika gorsze?
Zwierzęta i ludzie nie są równe.... W czym owady są gorsze od zwierząt które trzymamy w domu? Przywiązujemy się do nich, a taki pająk czy karaluch jest dla nas tylko szkodnikiem. Widzisz chyba różnicę miedzy szczurem którego trzymamy w klatce, a szczurem z piwnicy? Ten drugi jest szkodnikiem.
Nipah~!
Corgar Frizz
semilunaris
28-02-2009, 14:24
Rozumiem, ze tylko gromada ssaków jest uprzywilejowana i ich nie wolno krzywdzic; tylko one potrafią, myśleć i kochać?
Od kotowatych wzwyż pojawiają się 'uczucia'. Ale czy potrafią kochać.. raczej nie. Miłość jest abstrakcyjnym tworem ludzi (tak naprawdę to procesy chemiczne, a nie żadne magiczne wpływy i sny), ale nie bądźmy a-uczuciowi i pozwólmy na taki bieg rzeczy, że ludzie potrafią kochać. Czy myślą? Uważam, że tak. Taki kuguar nie zamieszka tam, gdzie jest -20C w dzień, nie będzie się mnożył, jeżeli nie ma pożywienia itd. Gromada ssaków nie jest uprzywilejowana, ale jest bardziej rozumna niż pozostałe.
Czytasz chociaż ten temat?
Dowody były przedstawiane ~~3 razy już.
To mi je pokaz. Zadnych dowodow nie bylo, bylo tylko pieprzenie o tym, ze zwierze wyksztalcilo pewne reakcje zwiazane z procesami chemicznymi zachodzacymi w ich organizmie. A uczucia to jednak cos wiecej.
edit@2down - to nie są dowody.
Przykro mi, ale uczucia to tylko i wyłącznie reakcje chemiczne :(
Mazur199
28-02-2009, 15:43
To mi je pokaz. Zadnych dowodow nie bylo, bylo tylko pieprzenie o tym, ze zwierze wyksztalcilo pewne reakcje zwiazane z procesami chemicznymi zachodzacymi w ich organizmie. A uczucia to jednak cos wiecej.
dlaczego pies wyczekuje powrotu swojego pana? moj np juz zna okreslone godziny powrotu z pracy i czeka pod drzwiami 5min wczesniej? dlaczego sie cieszy gdy widzi swojego własciciela?dlaczego piszczy i "skomla" (czy jak to sie pisze) gdy go nie ma dlugi okres czasu? dlaczego lize? dlaczego merda ogonem? dlaczego skacze na nogi i gryzie zeby sie z nim pobawic? dlaczego rozumie polecenia i je wykonuje? dlaczego rozumie pewne zakazy?
zacytowałem swoj post, ktory jak na ironie był napisany nad Twoim postem,czyt ze zrozumieniem było obrabiane w 3 kl podstawowki
*Carlsberg
28-02-2009, 15:52
To mi je pokaz. Zadnych dowodow nie bylo, bylo tylko pieprzenie o tym, ze zwierze wyksztalcilo pewne reakcje zwiazane z procesami chemicznymi zachodzacymi w ich organizmie. A uczucia to jednak cos wiecej.
A czym wg. Ciebie są uczucia?...
Mazur199
28-02-2009, 16:42
to moze Tobie nie chodzi o uczucie tylko o czucie czyli jak pies sie zesra to wącha i czuje ze jest to gówno bo widze, ze nie jestes w stanie zrozumiec czym jest uczucie
hariboss666
28-02-2009, 20:05
I tak mi na mysl przyszlo. Uwazacie, ze wszystkie zwierzeta + czlowiek sa rowne, to dlaczego pozwalacie sobie na rozdeptanie pająka czy pacnięcie muchy. W czym te zwierzeta sa od pieska, kotka, chomika gorsze?
bo psa się za bardzo nie da rozdeptac ;p
Ja myślę że zwierzęta coś tam czują może nie tak jak ludzie ,ale jednak coś w nich jest.
bo psa się za bardzo nie da rozdeptac ;p
Najlepsza odpowiedź roku 2009 :d
I nie widzę powodów aby nie użyć do niego kilku głupich kundli lub innego zwierza...
Oznacza to że zacząłeś się z rodzinką szykować na darmowy experyment, Kundlu?
@Alien
To może Ty nam przedstaw dowody że zwierzę(ssak) nie posiada uczuć.
Oczywiście, że zwierze posiada uczucia. Dość niedawno widziałem film o tygrysie, który za młodu był 'wychowywany' przez pewną rodzinę, lecz gdy urósł był oddany do zoo. Kilka lat później ta sama rodzina pojechała go odwiedzić - rzucił się na nich (oczywiście po przyjacielsku;d), jakby ich odwiedziny były czymś, na przyjście najbardziej czekał. Niestety nie mogę znaleźć tego, ale gdy tylko znajdę to podrzucę linka.
Tak na marginesie - mam dwa koty i sam dostrzegam coś podobnego.
Rozumiem, ze tylko gromada ssaków jest uprzywilejowana i ich nie wolno krzywdzic; tylko one potrafią, myśleć i kochać?
Tak inteligencie idź tresuj muchy żeby ci ładnie szczekały i się do ciebie przytulały.
Oczywiście, że zwierze posiada uczucia. Dość niedawno widziałem film o tygrysie, który za młodu był 'wychowywany' przez pewną rodzinę, lecz gdy urósł był oddany do zoo. Kilka lat później ta sama rodzina pojechała go odwiedzić - rzucił się na nich (oczywiście po przyjacielsku;d), jakby ich odwiedziny były czymś, na przyjście najbardziej czekał.
Oglądałeś film? Czyli nie dokument ani reportaż?
Ja też ostatnio oglądałem fajny film o takim psie co umiał mówić i grał w filmach, o ile dobrze pamiętam "Piorun" się wabił...
Oznacza to że zacząłeś się z rodzinką szykować na darmowy experyment, Kundlu?
@Alien
To może Ty nam przedstaw dowody że zwierzę(ssak) nie posiada uczuć.
Ej! Czy ja ciebie obraziłem?
Btw. jeśli jestes Katolikiem ty wierzysz* w to że zwierzęta nie mają uczuć takich jak człowiek....
@Topic
Temat o tematyce : "OMG?! Why oni krzywdzą zwierzęta a nie ludzi skazanych na śmierć?!"
Zamienił się w:
" - Ty ku*wo je*ana w du*ę mać! Zwierzeta mają uczucia!!!11!111
- Ssiesz zoofilu! Głupie kundle** nie uczuć mają!!!!11!111
i tak dalej i dalej aż przyjdzie mod i zamknie temat ew. wyśle kilka osób na miesięczny urlop na koszt firmy..."
* - Przynajmniej wiara katolicka tak uznaje...
** - NO już już... Nie płakać że psy wyzywam... Wybrałem pierwsze lepsze...
*Carlsberg
01-03-2009, 09:17
Oglądałeś film? Czyli nie dokument ani reportaż?
Ja też ostatnio oglądałem fajny film o takim psie co umiał mówić i grał w filmach, o ile dobrze pamiętam "Piorun" się wabił...
Zapewne jak większość ludzi których znam filmem nazywa większość co leci w TV...(pomijając seriale)
Pozatym, na jaki c*** używasz takiej czcionki?
Oglądałeś film? Czyli nie dokument ani reportaż?
Ja też ostatnio oglądałem fajny film o takim psie co umiał mówić i grał w filmach, o ile dobrze pamiętam "Piorun" się wabił...
chodziło mi o dokument, źle się wyraziłem
Arashel, przestań próbować być fajny. Chyba normalne, że jemu chodziło o dokument...
A poza tym z tego co wiem wiara katolicka nie ogranicza poglądów, hm?
@Tencochcebycfajnyiuzywawyjebistejczcionki
Zmniejsz trochę czcionkę, z odległości 5cm doskonale widać co piszesz ;/
@Arashel
http://img371.imageshack.us/img371/614/wiadomoscdoarashela.png
@Wszyscy inni którzy zaprzeczają istnieniu zwierzęcych uczuć.
To bądźcie tacy uprzejmi wyjaśnić mi, jaki instynkt odpowiada za to, że pies chce się bawić i przymila się do właściciela?
Skoro nie ma uczuć, to podczas zabawy nie jest mu 'wesoło'. Nie sprawia mu żadnej przyjemności bieganie za piłką, a rozruszać się może goniąc własny ogon.
@Down
Ale jest ściśle z emocjami związane.
A akurat przyjemność z zabawy jest czysto emocjonalna. Emocjonalna nie jest np. przyjemność z jedzenia gdy jesteś głodny, albo z seksu.
Shanhaevel
01-03-2009, 16:06
@up
Odczuwanie przyjemności to jeszcze nie emocja.
Dr.Unknown
01-03-2009, 16:25
Ponadto psy swoim zachowaniem starają się sprawiać przyjemność właścicielowi. Jeżeli zwierze załapie, że człowiek (który zresztą dla psa jest innym psem), lubi sobie je pogłaskać, to będzie się do niego łasić.
Vasudanin
01-03-2009, 16:40
I tak mi na mysl przyszlo. Uwazacie, ze wszystkie zwierzeta + czlowiek sa rowne, to dlaczego pozwalacie sobie na rozdeptanie pająka czy pacnięcie muchy. W czym te zwierzeta sa od pieska, kotka, chomika gorsze?
(Stary post, ale jakze mnie korcilo ^^)
W tym, ze muchy czy pajaczki sa bardziej uciazliwe od kotka, chomika.
Pajaczki: Robia pajeczynki wszedzie.
Muchya: Siadaja na ochydnych rzeczach, a pozniej powiedzmy, wpada Ci do herbaty.
Dość niedawno widziałem film o tygrysie, który za młodu był 'wychowywany' przez pewną rodzinę, lecz gdy urósł był oddany do zoo. Kilka lat później ta sama rodzina pojechała go odwiedzić - rzucił się na nich (oczywiście po przyjacielsku;d), jakby ich odwiedziny były czymś, na przyjście najbardziej czekał. Niestety nie mogę znaleźć tego, ale gdy tylko znajdę to podrzucę linka.
Ja taki o lwisku widzialem.
Skoro nie ma uczuć, to podczas zabawy nie jest mu 'wesoło'.
A skad wiesz, ze tak jest? Moze to cos w rodzaju kobiety udajacej orgazm. :confused:
hariboss666
01-03-2009, 17:07
Dobra ile było filmów o tym że właściciele wracają do jakiegoś zwierzęcia a te je nadal pamięta ,a ile było że np. właściciel po 10 latach życia z lwem/tygrysem został po prostu zdjedzony?
Co do tych drugich... Nie pamiętam żadnego O.o
Szukałem - nie znalazłem, chodź przyznam, że moje poszukiwania ograniczyły się do pięciu haseł.
Kwestia poruszana na tym forum już kilkakrotnie.
http://www.youtube.com/watch?v=rSrIkUXwsNk
Celem tego tematu nie jest pokazanie tego filmu, lecz zadanie pytania: "Dlaczego niewinne zwierze, a nie jakiś zbrodniarz"
Moja opinia jest taka, że zamiast testu na zwierzętach dlaczego nie podstawić skazanych na dożywocie/śmierć bandziorów, którzy nie robią nic, tylko o*******ają się za kratami a czasem nam szkodzą w ten czy inny sposób(np. Bractwo Aryjskie) i doją naszą kasę. Co tam, że układ krwionośny zwierzęcia jest inny, że reakcje na różne chemikalia są inne...a chuj tam, okaleczymy, zobaczymy co się stanie a później zabijemy...a co tam, szkoda się fatygować niech umrze z głodu...przecież powiemy "The power of science!" i wszystko usprawiedliwione. Rzecz w tym, że to bezcelowe, ten film sądząc po jakości ma już trochę lat, a ile istnień zostało uratowanych dzięki temu zabiegowi? Chyba żadne, bo byłoby o tym głośno.
Jakie jest wasze zdanie na ten temat? Czy wolelibyście zamiast psiej głowy zobaczyć ludzką (oczywiście człowiek byłby zbrodniarzem/chorym na x chorób menelem, który tylko bierze naszą kasę i nie robi nic tylko chleje)?
A może byś się tak zapisał do wizyty u psychiatry?
Głowa psa przyczepionego do jakiegoś aparatu boli, ale głowa drugiego człowieka boli bardziej. Nasza wewnetrzną już zakorzeniona z naturą moralność nie pozwoliłaby temu się przyglądać, skoro jesteś jej pozbawiony to niczym się nie różnisz od tych morderców. Z resztą nawet Sadamowi udało się w jakiś sposób umrzeć po ludzku, czemu nie inni mordercy którzy w większości mieli choroby psychiczne i trudną przeszłość? Pomyśl zanim bęziesz pierdolił smuty ekologu od siedmiuboleści. x]
dlaczego pies wyczekuje powrotu swojego pana? moj np juz zna okreslone godziny powrotu z pracy i czeka pod drzwiami 5min wczesniej? dlaczego sie cieszy gdy widzi swojego własciciela?dlaczego piszczy i "skomla" (czy jak to sie pisze) gdy go nie ma dlugi okres czasu? dlaczego lize? dlaczego merda ogonem? dlaczego skacze na nogi i gryzie zeby sie z nim pobawic? dlaczego rozumie polecenia i je wykonuje? dlaczego rozumie pewne zakazy?
1. Typowa reakcja "partnerów biologicznych" jest tak z prawie każdym gatunkiem łączącym się z innym. xD
2. Ponieważ dostanie żreć i nie chce podpaść panu.
3. Ponieważ czuję się wówczas w obcym środowisku
4. Chce wzbudzić u człowieka pozytywną reakcje
5. by zdobyć przychylność pana
5. bo gdyby nie wykonał to by dostał ostro w pier. lub ochran xp ew. po wykonanym zadaniu dostanie żreć
6. Odruch warunkowi
I możecie wierzyć bądź nie, ale był raz u mnie w szkole taki badacz domowych zwierząt czy coś w ten deseń i raz przeprowadził u mnie w klasie takie zajęcia abyśmy nie krzywidzili swych podopiecznych. Zapytałem "czy zwierzęta mają uczucia?" a ten mi wszyściutko wyprowadził tak jak ja wcześniej, że "to chwyt ewolucji" i inne pierdoły. xP
Oczywiście to nie zmienia faktu, że pies to najbliższy przyjaciel człowieka.
@edit
Byćmoże pies wykształcił uczucia, może nie ma uczyć ale się do człowieka przystosował w drodzę ewolucji, a może jednak coś tam w ich muskach się miesza. Nie mam pojęcia, miałem psa gdy miałem 5 lat i nie mam zamiaru zaglądać do mózgów zwierząt. xD
*Carlsberg
02-03-2009, 14:48
Kolejny idiota, skąd się tacy biorą...
Arka_Sath_Wielki
02-03-2009, 14:52
A mnie bardziej rusza, jak jakiś debil np podpali psa żywcem, niż jak by miał spłonąć sam, podpalony żywcem..
Lord_Piterek
02-03-2009, 15:47
Szczerze, to moim skromnym zdaniem lepiej jest dostarczyć plemieniu taniej wody i sucharów, niż jednej malej dziewczynce książkę do angielskiego i klocki lego.
oni nie mają zebów wiec sucharow by nie zjedli
Kolejny idiota, skąd się tacy biorą...
Z kapusty :cup:
@top
Uczucia psa... Łatwo powiedzieć trudno udowodnić.
Psy może uczuć nie mają* ale na pewno same myślą i czują ból co oznacza że bezkarnie krzywdzić ich nie możemy.
*zdaniem innych
Lord_Piterek
02-03-2009, 17:58
swietnym przykladem na uczucia zwierzat sa papugi (kto ma w domu ten wie)
parki potrafia sie wzajemnie karmic, czyscic, adorowac i troszczyc o siebie (so beatyful kur**)
widac ze alien nie ma zwierzat w domu (albo nie mial) bo pier***i glupoty
@topic
jakbym objal wladze (jeszcze troche tylko), to napewno bym cos takiego zarzadzil
I gdyby nawet taki 'eksperyment' (huh!) przeprowadzać na ludziach, to zecież to nie byłoby możliwe, aby sama głowa przeżyła. Bo np. taki układ odpornościowy... W samej głowie go nie ma.
W ogóle to co ja za głupoty wypisuję?!? Takie idiotyzmy (eksperymenty) powinny być jak najbardziej surowo karane. Nie ważne czy przeprowadzane na zwierzętach czy na ludziach.
*Carlsberg
02-03-2009, 18:41
W ogóle to co ja za głupoty wypisuję?!? Takie idiotyzmy (eksperymenty) powinny być jak najbardziej surowo karane. Nie ważne czy przeprowadzane na zwierzętach czy na ludziach.
A własnie że powinny być przeprowadzone na skazańcach.
I nie dokładnie takie - testowanie leków i inne takie również.
@*Carlsberg
Chodziło mi o 'Life without body'. Przecież to nieetyczne!
Natomiast testowanie leków itp. dopuszczam, ale nie na siłę. I nie koniecznie na skazańcach. Po prostu ktoś by podpisał odpowiednie papiery i można na nim testować ;).
Dark Immolator
02-03-2009, 21:16
Sadzac po jakosci filmu (czarno bialy) mozna wywnioskowac fakt iz eksperyment ten zostal przeprowadzony 50 lat temu...
Jest on nakrecony przez rozyjskich naukowcow...
Moze po prostu jest to fake powstaly poprzez trwajaca w tamtym okresie "zimna wojne?? W tym obrazie nie jest pokazany caly mechanizm pompujacy krew, jest po prostu psia glowa z rurkami, co z tego?
Jako przyklad moge podac np. sugestie z tym ze ladowanie na ksiezycu sie w ogole odbylo (chodzilo o oskarzenia o podrabianie np. zle cienie czy cos takiego, kumaci wiedza o co chodzi)
Dla przypomnienia co to byla zimna wojna...
http://pl.wikipedia.org/wiki/Zimna_wojna
Lord_Piterek
02-03-2009, 21:21
ja jestem wogole przeciw przemocy wobec kogo kolwiek, ale wolalbym zeby takie cos bylo przeprowadzane na tych "złych"
Kurczakos
03-03-2009, 22:02
Dobra ile było filmów o tym że właściciele wracają do jakiegoś zwierzęcia a te je nadal pamięta ,a ile było że np. właściciel po 10 latach życia z lwem/tygrysem został po prostu zdjedzony?Co do tych drugich... Nie pamiętam żadnego O.o
Jak jakiś samolot pomyślnie wyląduje, to mówią o tym w telewizji? Piszą o tym w gazetach? A gdy się rozbije, to powiedz czy nie jest o tym głośno...
Jak jakiś samolot pomyślnie wyląduje, to mówią o tym w telewizji? Piszą o tym w gazetach? A gdy się rozbije, to powiedz czy nie jest o tym głośno...
No zjedzenie przez tygrysa to w niektórych kulturach na ogół uznawana tragedia, szczególnie że ta osoba go hodowała 10 lat ( zgodnie z tym co zacytował cytowany przez Ciebie cytator ).
Tego typu eksperymenty nigdy nie zostana zakazane. Poswiecajac zycie jednego zwierzecia ratujemy zycie innych. Dominujemy na tej planecie i uzywamy slabszych gatunkow. Wyobrazasz sobie co by czuly rodziny takich ludzi co zostali by poddani badania? Ja bym na przyklad nie chcial zeby ktos zrobil z czlonka mojej rodziny mysz doswiadczlna. Pozatym to co ty masz do "bagna" w Afryce. Czy oni ci kiedys cos zrobili? Ludzie to ludzie, wcale nie sa mniej wyksztalceni niz my. Poprostu nie umieja tych rzeczy ktore dla nas wydaja sie oczywiste. Nie rob z siebie drugiego Hitlera. Jak tak bardzo nienawidzisz ludzi i kochasz zwierzeta to zapisz sie do Pety. A jak nie chcesz to w kilku szpitalach psychiatrycznych napewno znajdzie sie miejsce dla ciebie.
Jak najbardziej popieram eksperymentowanie na zwierzetach.
(Za nie pisanie polskich znakow przepraszam lecz pisze z biblioteki w szkole)
@UP
To teraz wytłumacz w jaki sposób odcięcie głowy jakiemuś psu ma uratować inne psy(zwierzęta)?
Nie mówię tylko o obcinaniu głów. Chodzi mi o ogólną idee testowania środków medycznych na zwierzętach i innego eksperymentowania z nimi. Mając sprawdzone lekarstwo które działa na psie lecz nie koniecznie na ludziach, to możemy tego używać jako lekarstwo w dziedzinie weterynaryjnej. Poza tym nie chodzi mi tylko o lekarstwa dla zwierząt. Pomyśl, gdybyś był chory na na razie nieuleczalną chorobę to na pewno chciałbyś wyzdrowieć nie? I wolałbyś żeby cierpieli ludzie ( włącznie z Tobą ) czy zwierzęta?
@Xydijo
W pełni popieram, jeden z najsensowniejszych postów w całym temacie. Mógłbyś tylko powiedzieć, do kogo się zwracałeś ze słowami o 'drugim Hitlerze' ?
Leki? Oczywiście, ale co miałoby na celu utrzymywanie przy życiu samej głowy O.o?
@up
Zapewne było to do osoby, który wyszła z pomysłem eksperymentowania w ten sposób na ludziach.
*Carlsberg
04-03-2009, 18:28
@up
Zapewne było to do osoby, który wyszła z pomysłem eksperymentowania w ten sposób na ludziach.
Czyli mnie?
@Xyjdo~
To powiedz mi czemu nie możemy posłużyć się jakimś sku**** co zgwałcił i zabił np. 7 latke, żeby przysłużyć się tym, co żyją zgodnie z prawem, czy nawet rodzicom tej dziewczynki gdy zachorują na coś-tam i eksperymenty na skazańcach przyczyniłyby się do wynalezienia lekarstwa / smt na tą chorobę.
@Xydijo
W pełni popieram, jeden z najsensowniejszych postów w całym temacie. Mógłbyś tylko powiedzieć, do kogo się zwracałeś ze słowami o 'drugim Hitlerze' ?
Do autora tematu.
@Up: Człowiek to człowiek, a przestępcy mają swoją karę. Myślisz że siedzenie w więzieniu jest łatwe gdy dokonało się gwałtu? Obejrzyj sobie polski film Symetria to zrozumiesz o co mi chodzi.
Ametystowec
04-03-2009, 23:05
Do autora tematu.
@Up: Człowiek to człowiek, a przestępcy mają swoją karę. Myślisz że siedzenie w więzieniu jest łatwe gdy dokonało się gwałtu? Obejrzyj sobie polski film Symetria to zrozumiesz o co mi chodzi.
A czemu tylko do mnie? O.o
Równie dobrze, mogę wam wszystkim (co zarzucają mi chorobę psychiczną) zalecić to samo, co wy mi, gdyż zamiast karać złych karacie tych dobrych, tylko dlatego, że są słabsi. Jeżeli chodzi o te testy w celu leczenia innych zwierząt, to wiesz na czym polega problem? Polega na tym, że ci 'naukowcy' sami okaleczają zwierze, zamiast zabrać je z kliniki weterynaryjnej.
A co do tej Symetrii...taa, ej weź obejrzyj sobie film Quentina Tarantino o tych żydach co mordowali SS'manów, mówię Ci, w ten sposób pojmiesz, że żydom się należał holocaust, 100% PRAWDY JEST W TYM FILMIE! [/ironia]
Pozwolę sobie zamieścić pewien artykuł:
Podczas gdy miliony zwierząt cierpią męki w czasie okrutnych eksperymentów przeprowadzanych na nich każdego roku, ludzie starają się zdławić swoją świadomość argumentując, że doświadczenia na zwierzętach są nieodzowną częścią postępu w medycynie i że przynoszą ulgę ludzkiemu cierpieniu.
Już od ponad 200 lat naukowcy masowo okaleczają ciała i umysły żywych zwierząt w irracjonalnym przekonaniu, że takie poświęcanie ich na ołtarzu nauki zdoła powstrzymać, czy nawet całkowicie wyeliminować nieposkromionego demona choroby.
Poza nie dającą się usprawiedliwić obiekcją moralną, że posiadanie siły nie może być pretekstem do torturowania i zabijania słabszych, jest jeszcze inne, równie istotne zastrzeżenie odnośnie wiwisekcji: to, że nie przynosi ona oczekiwanych efektów. Nie może ona zastąpić badań medycznych i pomóc człowiekowi w przezwyciężaniu jego chorób. Dlaczego? Z prostej przyczyny: zwierzęta nie są istotami ludzkimi; to inny gatunek istot żywych, a każdy gatunek funkcjonuje według specyficznego planu fizjologicznego i unikalnego kodu genetycznego. Mysz laboratoryjna nie jest i nigdy nie może być człowiekiem (nawet pomimo ingerencji inżynierii genetycznej), a różnorodność pomiędzy gatunkami stanowi naturalny, odwieczny porządek rzeczy. Podobieństwa oczywiście istnieją i nikt ich nie kwestionuje, jednak często są zwodnicze i wprowadzają w błąd eksperymentatorów, którzy nie dostrzegają często małych, lecz jakże istotnych różnic.
Nawet wiwisektorzy („naukowcy” wykonujący doświadczenia na zwierzętach) sami coraz częściej przyznają, że nie wiedzą czy rezultaty wykonywanych przez nich eksperymentów mogą mieć praktyczną wartość dla ludzi. Kiedy w 1990 roku zapytano profesora Wilhelma Feldberga, czy można ekstrapolować wyniki zwierzęcych eksperymentów na ludzi, znany na świecie wiwisektor, mający ponad 50-letnie doświadczenie w swojej branży, powiedział: Nie chciałbym odpowiadać na to pytanie, ponieważ sam nie znam na nie odpowiedzi... ale my postępujemy, jak gdyby trzeba było za każdym razem na nowo udowadniać, że nie ma w tym ostatecznego celu.
Za każdym razem, gdy jakiś zwierzęcy eksperyment dobiega końca, przynosi on tylko tzw. „nie rozstrzygające wyniki”, na podstawie których nie można wyciągnąć ostatecznych wniosków. Za każdym razem trzeba więc wykonywać analogiczne testy na ludziach. Wiwisekcja jest zatem nieodłączną częścią testów wykonywanych na ludziach, a dzieje się tak dlatego, gdyż zazwyczaj okazuje się, że reakcje organizmów ludzkich są odmienne od zwierzęcych. Dr Ralph Heywood, który sam był kiedyś dyrektorem pewnego większego instytutu wiwisekcyjnego, wyznał w 1989 roku, że współczynnik błędu w doświadczeniach wykonywanych na zwierzętach mający określić szkodliwość reakcji leków i środków chemicznych na organizm ludzki osiąga aż 95% (!).
Różnice gatunkowe
Aby zilustrować niebezpieczeństwo ryzyka polegania na wynikach doświadczeń zwierzęcych w kontekście ludzkiego zdrowia, przyjrzyjmy się niektórym przykładom fizjologicznych i metabolicznych różnic pomiędzy nami a zwierzętami:
# Cyjanek potasu jest jedną z najbardziej niebezpiecznych trucizn. Mimo to króliki mogą połykać podwójne, śmiertelne dla człowieka dawki tej trucizny (proporcjonalne do masy ciała) i mimo to przeżyć. Natomiast mysz może przeżyć po połknięciu dawki cyjanku równej 700% dawki śmiertelnej dla człowieka.
# Cyjanek wodoru (kwas pruski) to trucizna jeszcze bardziej zabójcza: same jej opary mogą zabić człowieka w niespełna minutę. Jednak owce, ropuchy i jeże są w stanie przeżyć po połknięciu o wiele większej dawki tej trucizny niż wynosi dawka śmiertelna dla ludzi. W istocie mówi się, że jeże mogą połknąć dawkę kwasu pruskiego, która uśmierciłaby pułk żołnierzy.
# Strychnina może być konsumowana w relatywnie dużych ilościach przez kurczaki, króliki, świnki morskie i małpy długoogonowe. Króliki mogą przeżyć 30-krotnie relatywnie większą dawkę tej trucizny, niż wynosi dawka śmiertelna dla człowieka.
# Skopolamina to kolejna śmiertelna dla nas trucizna. Już 5 mg tej substancji zabije człowieka. Natomiast koty i psy mogą przeżyć po połknięciu 100 mg skopolaminy. Relatywnie (uwzględniając proporcję masy ciała) będzie to dawka około 360 razy większa od śmiertelnej dawki tej substancji dla człowieka! Jednocześnie kotom – stworzeniom odpornym na działanie skopolaminy – może przynieść śmierć spożycie zwykłego soku z cytryny! Również króliki mogą zginąć po skonsumowaniu soku cytrynowego.
# Wilcza jagoda (Atropa belladonna) jest rośliną, której owoce są silnie trujące dla ludzi, lecz króliki mogą ją jeść do woli, bez żadnych złych skutków ubocznych.
# Szalej jadowity (Cicuta virosa) z łatwością może unicestwić ludzkie życie. Jednak może on być jedzony w dużych ilościach przez konie, kozy, owce i myszy.
# Muchomor sromotnikowy (Amanita phalloides) należy do najbardziej trujących grzybów, a człowiekowi pod żadnym pozorem nie wolno go spożywać. Tymczasem w przypadku królików nie wywołuje on żadnych szkodliwych skutków.
Wątpliwy sens testu LD50
Przykłady tego rodzaju można mnożyć w nieskończoność. Pokazują one, że przyjęte przez wiwisektorów równanie: reakcja zwierzęca = reakcji człowieka jest niebezpiecznie fałszywe. Jak można przypuszczać, że szczur (który jest w stanie żyć zdrowo w brudnych kanałach ściekowych, będąc nosicielem chorób, np. dymienicy) może być rzetelnym, godnym zaufania modelem istoty ludzkiej? Tymczasem, te poniekąd najbardziej pozbawione ludzkiej sympatii gryzonie, używa się do powszechnie stosowanego doświadczenia testującego toksyczność związków chemicznych. W jego trakcie, grupę szczurów (lub myszy) poddaje się przymusowemu karmieniu określonymi chemikaliami, dopóki 50 procent z nich umrze. Ten haniebny test, zwany popularnie testem LD50 ma wyznaczać granicę bezpiecznego poziomu stężenia związków chemicznych dla ludzi. Jednakże – jak w związku z testem LD50 pisze ekspert w dziedzinie toksykologii, dr Bernard Knight – reakcje zwierząt są odmienne, różne od siebie: Niektóre zwierzęta będą żyły, a nawet przejawiały symptomy dobrego zdrowia, choć są karmione dużo większymi dawkami niż określa to test LD50, podczas gdy inne zginą przy o wiele niższych dawkach tych samych chemikaliów. Nie można więc stosować tego testu do szacowania wpływu środków chemicznych na ludzi ani nawet ich wpływu na inne zwierzęta danego gatunku.
Skoro nie da się ekstrapolować danych z jednego szczura na innego, to jak można precyzyjnie ekstrapolować dane ze szura na człowieka?
Nic dziwnego, że wykonywanie testów takich jak test LD50 zostało obecnie zaniechane nawet przez niektórych nieprzejednanych wiwisektorów. Np. dr Frederick Coulston nazwał ten test nonsensem.
Zadziwiające jest, że myszy i szczury są tymi właśnie zwierzętami, na których najczęściej wykonuje się doświadczenia w laboratoriach wiwisekcyjnych. Dr Alexis Carrel, słynny wiwisektor, laureat nagrody Nobla, stwierdził, że myszy i szczury cechują tylko niewielkie analogie do człowieka. Inny naukowiec parający się doświadczeniami na zwierzętach przyznał w 1996 r., że: nie ma powodów, by sądzić, że to co jest prawdą odnośnie szczurów, koniecznie musi być prawdą także w stosunku do ludzi.
Psy reagują inaczej
Także psy są często wykorzystywane do doświadczeń wiwisekcyjnych, których rezultaty okazują się tak samo zwodnicze jak wyniki doświadczeń na szczurach. Zasygnalizujmy tylko niektóre z wielu różnic:
# Chloramphenicol nie wywołuje reakcji chorobowej u psów, ale powoduje fatalne skutki zdrowotne u ludzi.
# Psy (podobnie jak myszy, szczury, koty i chomiki) nie potrzebują spożywać witaminy C. Gdyby jednak ludzie odżywiali się dietą pozbawioną tej niezbędnej dla nas witaminy, niechybnie umarliby na szkorbut.
# Lek przeciwrakowy – azauridina powoduje zgubny zanik szpiku kostnego u psów już po 7-10 dniach. Środek ten jest natomiast tolerowany przez organizm człowieka przez stosunkowo długi czas.
# Zwykła aspiryna powoduje u psów uszkodzenie płodu. U ludzi to się nie zdarza (gdy jest przyjmowana w normalnych dawkach).
# Mitoksantryna – inny lek przeciwnowotworowy – nie jest szkodliwy dla serca psa, powoduje natomiast uszkodzenie serca ludzkiego.
# Związek chemiczny acetylocholina rozszerza tętnice wieńcowe u psa, ale zwęża ludzkie tętnice wieńcowe, prowadząc do zawałów serca.
# Lek przeciw artretyzmowi – kwas fenklozydowy nie szkodzi wątrobie psa, ale powoduje groźne uszkodzenie wątroby u człowieka.
# Isoprenalina – lek antyastmatyczny, po przetestowaniu go na psach został określony jako bezpieczny, po czym tylko w latach sześćdziesiątych zabił on 3500 brytyjskich astmatyków.
# Digitalis – to lek, który powoduje u psów podwyższenie ciśnienia krwi. Natomiast w przypadku człowieka może on istotnie obniżyć ciśnienie krwi i być pomocny w kardiologii.
Fatalne pomyłki medycyny
Odmienność reakcji między gatunkami oznacza, że używanie zwierząt do testowania leków, farmaceutyków i środków chemicznych przeznaczonych dla ludzi jest ryzykowną, nierozsądną procedurą pozbawioną naukowych, logicznych podstaw. Środki uznane jako bezpieczne po przetestowaniu ich na zwierzętach, mogą bowiem w odniesieniu do ludzi okazać się bezużyteczne czy wręcz szkodliwe. Wymieńmy kilka przykładów na poparcie tej tezy:
# W latach 50. i 60. przepisywany kobietom w ciąży środek antydepresyjny thalidomid spowodował, że ponad 10 tysięcy noworodków urodziło się bez rąk lub nóg. Środek ten był wcześniej testowany na zwierzętach i nie wykazał, że może być niebezpieczny lub powodować jakieś skutki uboczne. I nawet później, gdy wiwisektorzy z Nowej Zelandii odkryli, że króliki są w podobny sposób narażone na działanie thalidomidu, działo się tak tylko wówczas, jeśli królikom aplikowano dawkę 300 razy większą od dawki stosowanej wtedy w przypadku ludzi. Ta uderzająca różnica w reakcji organizmów zwierzęcych i ludzkich jest sprawą zupełnie oczywistą, chociażby ze względu na istniejące różnice w budowie łożyska u ludzi i zwierząt (organu, który dostarcza pokarm i związki chemiczne do płodu będącego w łonie matki).
# W latach 60. lek przeciwko biegunce o nazwie clioquino oślepił lub sparaliżował dziesiątki tysięcy ludzi, a wielu innych uśmiercił. Testy tego leku na zwierzętach wskazywały, że był on bezpieczny.
# W latach 90. lek manoplax, przepisywany osobom chorym na serce, został wycofany ze sprzedaży w niespełna rok po jego opatentowaniu, ponieważ okazało się, że spowodował śmierć bliżej nieokreślonej liczby pacjentów.
# W latach 80. testowany wcześniej na zwierzętach lek o nazwie taltrimida miał być pomocny w powstrzymywaniu napadów padaczkowych. Jak się później okazało, środek ten wzmagał napady padaczkowe u pacjentów cierpiących na tę chorobę.
# W latach 90. odkryto, że pomimo iż interleukin-1 – lek przeciw artretyzmowi, wydawał się korzystnie wpływać na organizmy zwierząt, to jego użyteczność dla ludzi okazała się znikoma.
# Jak informuje ulotka wydana przez angielskie Towarzystwo ds. Badań nad Słuchem obecnie w samej tylko Wielkiej Brytanii około pół miliona ludzi cierpi na uszkodzenie narządu słuchu, co jest rezultatem brania leków testowanych na zwierzętach.
Wszystkie te i wiele innych bezużytecznych lub niebezpiecznych leków zakwalifikowano do grona leków bezpiecznych po przeprowadzeniu rozległych testów i doświadczeń na zwierzętach. Świadczy to o tym, że wiwisekcja jest nie tylko bezużyteczna, ale stanowi realne zagrożenie ludzkiego zdrowia, w związku z czym jej dalsze wykonywanie powinno być natychmiast powstrzymane.
Co zatem powoduje, że jest ona w dalszym ciągu stosowana? Generalnie są tego dwie przyczyny: bezmyślna tradycja i pieniądze, a ściślej mówiąc pieniądze i karierowiczostwo. Eksperymenty na zwierzętach dają „naukowcom” sposobność na publikowanie „naukowych” prac i tym sposobem wspomagają ich kariery zawodowe, przynosząc im więcej pieniędzy. Wiwisektorzy umożliwiają również firmom farmaceutycznym łatwiejsze zakwalifikowanie produktów do grupy „środków bezpiecznych”, podczas gdy w istocie są to produkty często bardzo niebezpieczne.
Wykonywanie doświadczeń na zwierzętach musi zostać powstrzymane już teraz, jeśli nie chcemy, aby złudne eksperymenty pseudonaukowców wprowadzały ludzi w błąd i stanowiły realne zagrożenie naszego zdrowia.
dr Tony Page
semilunaris
04-03-2009, 23:54
@Up: Człowiek to człowiek, a przestępcy mają swoją karę. Myślisz że siedzenie w więzieniu jest łatwe gdy dokonało się gwałtu? Obejrzyj sobie polski film Symetria to zrozumiesz o co mi chodzi.
Łoooooo, klawysz, klawysz. To teraz opowiem Ci, jak jest na ril.
Symetria =/= prawda. To po pierwsze, uwaga nawijam.
Pedofil trafia do więzienia. Może wyjść za kaucją, NIE TRAFIA NA GRYPSIARNIĘ, zazwyczaj ****ą go w łazience/celi (drobni przestępcy również mają poczucie sprawiedliwości), wychodku.
#1. Ok, ****ą/biją pedofila. Pedofil zwraca się do zarządu więzienia iii. I dostaje lepszą kwaterę! :> Nom, teraz posłuchaj na co idą Twoje podatki: więzień musi mieć zapewnione 3 posiłki dziennie (1 ciepły), suchy nocleg, łazienkę, opiekę medyczną 24/7 i nie ma zmiłuj, w nowszych biblioteka, siłownia, mini-kawiarenka internetowa itd. Czytałem też o 'intymnych pokojach', by się mogli na widzeniach ze swoimi pannami tego-tego.
#2 Próba samobójcza, wysyłają go do psychiatryka. Warunki nieco gorsze, chodzi w pidżamie. Prócz tego, że spotyka tam Jezusa, Napoleona i 3 osobowości w 1 to nie jest tak źle. Dla mnie to nie jest kara za spierdolenie życia 7 letniej dziewczynce. Żadna.
**** - nie wiem dlaczego, ale ocenzurowało mi c-we-lą.
@Up: Uwierz mi, nawet klawisza da się przekonać żeby pedofil trafił do celi z tymi co nie mają już nic do stracenia.
A co do tej Symetrii...taa, ej weź obejrzyj sobie film Quentina Tarantino o tych żydach co mordowali SS'manów, mówię Ci, w ten sposób pojmiesz, że żydom się należał holocaust, 100% PRAWDY JEST W TYM FILMIE! [/ironia]
Pozostawię to bez komentarza, może zrozumiesz dlaczego inni zarzucają ci chorobę psychiczną.
semilunaris
05-03-2009, 11:04
@Up: Uwierz mi, nawet klawisza da się przekonać żeby pedofil trafił do celi z tymi co nie mają już nic do stracenia.Od kiedy klawisz decyduje o tym, kto gdzie trafia?(:
Ale luz, nie czepiam się. Ja nic przecież nie wiem.
Ametystowec
05-03-2009, 13:46
Pozostawię to bez komentarza, może zrozumiesz dlaczego inni zarzucają ci chorobę psychiczną.
To była ironia, na wypadek, gdybyś się nie skapnął to napisałem coś na biało, lecz Ty jednak nie jesteś wstanie się tego domyśleć i błędnie utwierdzasz się w swoim przekonaniu ;<<<<< Jeżeli nie wiesz, czemu napisałem, że się żydom holocaust należy to Ci powiem: Napisałem tak dlatego, by pokazać Ci, że podawanie FILMU (nie dokumentu) jako argumentu jest naiwne. Gdyby temat był o kolesiu co skoczył z 5 piętra na dyńkę to za kogo uwarzałbyś mnie, gdybym napisał: "Obejrzyjcie spidermana nooby, Piter spadł z 7 i NIC MU SIĘ NIE STAŁO-.-"
Xydijo, czasem mam wrażenie, że Ty się chyba za dużo prison breaka naoglądałeś;s
Lechista
05-03-2009, 17:58
Bógł rzekł:
Zwierzęta będą poddane człowiekowi
... dlatego zabijajmy niewinne zwierzęta! -.-
*Carlsberg
05-03-2009, 18:26
Bógł rzekł:
Zwierzęta będą poddane człowiekowi
boga nie ma
boga nie ma
Ja pierę, nie dość, że nabijasz posty to jeszcze chcesz wszcząć kolejny flame? Nie wierzysz w Boga, ja też nie, i dużo osób na forum nie wierzy. Ale niektórzy wierzą, i dowodów na nieistnienie Boga jest tyle samo, co na jego istnienie, a wierz mi, że obrażanie religii jest chyba jednym z najgorszych możliwych obelg dla wierzącego.
@Down
No właśnie. To wolny kraj, nie ma prawa dyskryminować innych religii.
semilunaris
05-03-2009, 21:32
Ja pierę, nie dość, że nabijasz posty to jeszcze chcesz wszcząć kolejny flame? Nie wierzysz w Boga, ja też nie, i dużo osób na forum nie wierzy. Ale niektórzy wierzą, i dowodów na nieistnienie Boga jest tyle samo, co na jego istnienie, a wierz mi, że obrażanie religii jest chyba jednym z najgorszych możliwych obelg dla wierzącego.
To jego zdanie, nie bądź już 'zuy' i nie sąduj nad nim ;) Cziki-cziki. Może mówić, co chce. Wolny kraj.
*Carlsberg
05-03-2009, 23:35
Ja pierę, nie dość, że nabijasz posty to jeszcze chcesz wszcząć kolejny flame? Nie wierzysz w Boga, ja też nie, i dużo osób na forum nie wierzy. Ale niektórzy wierzą, i dowodów na nieistnienie Boga jest tyle samo, co na jego istnienie, a wierz mi, że obrażanie religii jest chyba jednym z najgorszych możliwych obelg dla wierzącego.
@Down
No właśnie. To wolny kraj, nie ma prawa dyskryminować innych religii.
Nie nabijam postów - przedstawiam swoje zdanie na forum, i oczekuje sensownej dyskusji na poziomie...
Ja nikogo nie dyskryminuje - stwierdzam fakt dla mnie oczywisty.
Nie bądzmy przesadni - bo równie dobrze mogę powiedzieć że mówienie o bogu/że bóg istnieje dyskryminuje moją "religię" - a właściwie jej całkowity brak.
Dowody na istnienie boga? - żadne
Dowody na nieistnienie boga? - chociażby to że wymyślił go człowiek, dla władzy i hajsu.
Ludzie boją się śmierci - cała religia opiera się na tym, że życie na ziemi to "wstęp" do życia wiecznego, nie potrafią dopuścić do siebie myśli że poprostu zdechną i pójdą do piachu.
Kiedyś nie rozumieli czemu pola dają różne ilości...czegośtam, więc zrzucali to na boga, było słabo - składali ofiary, modlili się coby było lepiej - było dobrze - składali ofiary w podzięce..teraz to ma troszkę inny wymiar, ale sam system podobny.
No ale nie odbiegajmy od tematu....
Rincewind
05-03-2009, 23:44
@Down
No właśnie. To wolny kraj, nie ma prawa dyskryminować innych religii.
Skoro jeden ma prawo powiedziec "bog istnieje" to dlaczego Twoim zdaniem drugi nie ma prawa powiedziec "bog nie istnieje"?
@topic
Kiedys na uczelni pokazywali mi zdjecia z duzych kurzych ferm. Od tego czasu z checia wlozylbym glowy ich wlascicieli do sloika nawet, jesli takie badania nic by nie daly.
@Down
No właśnie. To wolny kraj, nie ma prawa dyskryminować innych religii.
idąc Twoim tokiem myślenia, on może powiedzieć, że obrażasz jego jako ateistę, bo mówisz, że Bóg jednak istnieje
właśnie na tym polega wolność słowa, że takie opinie można wyrażać, czy Ci się to podoba, czy nie
Nie można już w katolickim kraju powiedzieć że Bóg istnieje i nie zostać zbluzganym. :confused:
Świetnie...
Teraz to trwa walka między parszywymi heretykami(ateistami) kontra bogobojnymi, sprawiedliwymi i cnotliwymi wyznawcami religii chrześcijańskiej?
To się nazywa spam...
Nie nabijam postów - przedstawiam swoje zdanie na forum, i oczekuje sensownej dyskusji na poziomie...
Jak ty ładnie ubrałeś w słowa te zdanie które ma sie ni jak do tego tematu...
GZ...
idąc Twoim tokiem myślenia, on może powiedzieć, że obrażasz jego jako ateistę, bo mówisz, że Bóg jednak istnieje
Ateizm u swojej postawy jest absurdalny...
Ateista wierzy że w nic nie wierzy...
@Modzi
Zamknijta ten topic, pliz...
@Down
Piszę jak chcę...
Nie robie oczojebnego i trudnego do odczytania posta wiec...
Btw. Poprawiłem... Tam miało być zdanie a nie pytanie...
*Carlsberg
06-03-2009, 17:17
Ateizm u swojej postawy jest absurdalny...
Ateista wierzy że w nic nie wierzy...
@Modzi
Zamknijta ten topic, pliz...[/SIZE]
Naucz się k***a wkońcu normalnie pisać?
Ateizm u swej podstawy jest jedyny SENSOWNY
To wierzący wierzą w BAJKI!
"Wyimaginowani przyjaciele" 5 latka = bóg dla starszych
A topic ma się dobrze, a ty nie jesteś tu od decydowania co ma być zamknięte.
Jak ty ładnie ubrałeś w słowa te pytanie które ma sie ni jak do tego tematu...
To nie było pytanie?...
punkt 11 regulaminu
pisać postów utrudniających ich odczytanie. Dotyczy to m.in. pisania WIELKIMI LITERAMI, DuZyMi I mAŁyMi Na RaZ, T4k1|V|1 literami, Zaczynając Każde Słowo Wielką Literą, nadmiernego formatowania tekstu oraz nadużywania emoticonów.
Twoja oczoje**a czcionka pod to podchodzi.
Dr.Unknown
07-03-2009, 15:36
Naucz się k***a wkońcu normalnie pisać
Radzę udać się do okulisty i ograniczyć praktyki onanistyczne. Tekst jest czytelny (na dodatek bez problemu) z odległości "pełnego oparcia na krześle". No ale może zaczniemy specjalnie dla pana pisać TAK, ech?
Strasznie starasz się być fajny, ale ludzie, którym swoją osobą mógłbyś imponować niestety nie zaglądają do tej części forum. Radzę próbować produkowania się w działach o Tibii.
*Carlsberg
07-03-2009, 16:55
Strasznie starasz się być fajny, ale ludzie, którym swoją osobą mógłbyś imponować niestety nie zaglądają do tej części forum. Radzę próbować produkowania się w działach o Tibii.
To on stara się być fajny pisząc jak debil.
nadmiernego formatowania tekstu
Lechista
07-03-2009, 18:21
Nie nabijam postów - przedstawiam swoje zdanie na forum, i oczekuje sensownej dyskusji na poziomie...
Ja nikogo nie dyskryminuje - stwierdzam fakt dla mnie oczywisty.
Nie bądzmy przesadni - bo równie dobrze mogę powiedzieć że mówienie o bogu/że bóg istnieje dyskryminuje moją "religię" - a właściwie jej całkowity brak.
Dowody na istnienie boga? - żadne
Dowody na nieistnienie boga? - chociażby to że wymyślił go człowiek, dla władzy i hajsu.
Ludzie boją się śmierci - cała religia opiera się na tym, że życie na ziemi to "wstęp" do życia wiecznego, nie potrafią dopuścić do siebie myśli że poprostu zdechną i pójdą do piachu.
Kiedyś nie rozumieli czemu pola dają różne ilości...czegośtam, więc zrzucali to na boga, było słabo - składali ofiary, modlili się coby było lepiej - było dobrze - składali ofiary w podzięce..teraz to ma troszkę inny wymiar, ale sam system podobny.
No ale nie odbiegajmy od tematu....
Chcesz wszczynać koleją kłótnię? Nie zauważyłeś, że skoro ty dasz argument na nie istnienie Boga to ktoś ci da silniejszy na istnienie?? Nie ma sensu taka kłótnia bo zaraz dam ci dowód na istnienie a ty powiedsz, że to nie dowód i powstanie kolejne 10 stron kłótni o Religii
Zauważ, że jeśli twoim zdaniem Bóg nie istnieje to właśnie dzięki wieże Polaków żyjesz teraz w wolnym kraju bo to dzięki WIERZE, KSIĘŻOM, BISKUPOM i całemu KOŚCIOŁOWI Polacy nie stracili wiary w wygraną i to WIARA pomogła im przetrwać chwile kryzysu i tego argumentu nie podważysz bo to poprostu historia :>
*Carlsberg
07-03-2009, 18:36
Chcesz wszczynać koleją kłótnię? Nie zauważyłeś, że skoro ty dasz argument na nie istnienie Boga to ktoś ci da silniejszy na istnienie?? Nie ma sensu taka kłótnia bo zaraz dam ci dowód na istnienie a ty powiedsz, że to nie dowód i powstanie kolejne 10 stron kłótni o Religii
Zauważ, że jeśli twoim zdaniem Bóg nie istnieje to właśnie dzięki wieże Polaków żyjesz teraz w wolnym kraju bo to dzięki WIERZE, KSIĘŻOM, BISKUPOM i całemu KOŚCIOŁOWI Polacy nie stracili wiary w wygraną i to WIARA pomogła im przetrwać chwile kryzysu i tego argumentu nie podważysz bo to poprostu historia :>
Nie da - bo nie istnieje.
Daj jakikolwiek dowód - odepre go, sensownie, zapewniam.
(Wszelakie "bo istniejemy" przemilcze, z idiotami staram się nie rozmawiać)
To że dzięki wierze żyjemy w "wolnym" kraju nijak nie potwierdza istnienia boga.
btw - wierze się pisze.
Vasudanin
07-03-2009, 18:42
Zauważ, że jeśli twoim zdaniem Bóg nie istnieje to właśnie dzięki wieże Polaków żyjesz teraz w wolnym kraju bo to dzięki WIERZE, KSIĘŻOM, BISKUPOM i całemu KOŚCIOŁOWI Polacy nie stracili wiary w wygraną i to WIARA pomogła im przetrwać chwile kryzysu i tego argumentu nie podważysz bo to poprostu historia :>
Co ma wiara w zwyciestwo do wiary w Boga?
@Lechista
Zauważ, że dzięki komunistom, nie jesteś teraz Niemcem.
Nie ma czegoś takiego jak 'silniejszy argument' w sporze bóg jest/boga nie ma. Choćby dla tego, że szanowny KK co chwile zmienia zdanie i przyjmuje poglądy, za które wcześniej wypędzał, oskarżał i zabijał.
PS. jak już będziesz w chrześcijańskim niebie, pozdrów ode mnie Von Jungingena i krzyżaków. Ja w piekle pogawędzę z ich ofiarami.
Lechista
07-03-2009, 19:33
Co ma wiara w zwyciestwo do wiary w Boga?
To nie była wiara w zwycięstwo tylko wiara w Boga...
nie chce się kłócić bo to nie ma sensu.
Vasudanin
07-03-2009, 19:48
To nie była wiara w zwycięstwo tylko wiara w Boga...
Polacy nie stracili wiary w wygraną i to WIARA pomogła im przetrwać chwile kryzysu
Ehe... :D
*Carlsberg
07-03-2009, 20:42
To nie była wiara w zwycięstwo tylko wiara w Boga...
nie chce się kłócić bo to nie ma sensu.
co ma WIARA w boga do ISTNIENIA boga?
Co ma pier*olenie o Bogu do pier*olenia o kundlu bez ciała?
Skończcie ten flejmłar...
Michoss ma rację. Nie znajdziecie silniejszego dowodu na to że on jest/że go nie ma...
Rocket Slayer
07-03-2009, 21:38
Co ma pier*olenie o Bogu do pier*olenia o kundlu bez ciała?
Skończcie ten flejmłar...
Michoss ma rację. Nie znajdziecie silniejszego dowodu na to że on jest/że go nie ma...
Ma to pewien związek z tym, aczkolwiek powinien być do tej dyskusji osobny temat. Z resztą już sobie go wyobrażam...
Chciałbym przytoczyć pewien argument, lecz nie chcę "offtopić". Aż świerzbi by poznać waszą opinię :/
@czcionkaktórejużywasz
Z ciekawości spytam - jaki jest w tym cel? Utrudnić komuś czytanie? Wyróżnić się?
Bananowy_Korniszon
07-03-2009, 22:21
Ateiści nie mają wielu naprawdę wartościowych dowodów na to, że Boga/życia po śmierci nie ma, a teiści nie mają wielu naprawdę wartościowych dowodów na to, że Bóg/życie po śmierci jest.
Przeciwnicy testów na zwierzętach nie mają wielu wartościowych dowodów na to, że zwierzęta mają uczucia, a zwolennicy testów na zwierzętach nie mają wielu wartościowych dowodów na to, że zwierzęta nie mają uczuć.
Proste?
Te dyskusje nie mają sensu.
A człowiek nie powinien być panem życia i śmierci. Jest na to za głupi.
@Top
Niestety testy na zwierzętach są potrzebne by zbadać różnego rodzaju leki.
Ludzie niestety są zbyt tchórzliwi by samemu na samym sobie testować.
morał z tego taki
"Gdzie człowiek nie może tam zwierze pośle."
@offtop
przedstawiam swoje zdanie na forum, i oczekuje sensownej dyskusji na poziomie...
Nie podoba się to wyjdź, panie "chce-być-fajny-pisząc-jak-debil"
Poziom...
Co Ci przeszkadza w jaki sposób on wyraża swoje zdanie? Odpierdol się od niego i od tego w jaki sposób pisze. Nie widzisz ,ahh masz problem, ale na szczęście ludzkość stworzyła takie magiczne coś zwane okularami. Bardziej wydaje mi się że Ty chcesz być fajny. Wiesz istnieje takie coś jak prywatne wiadomości.
Przeciwnicy testów na zwierzętach nie mają wielu wartościowych dowodów na to, że zwierzęta mają uczucia
Kup sobie psa.
@Arashel
nom zgadzam siem hehe też jestem fajny hehe...
A człowiek nie powinien być panem życia i śmierci. Jest na to za głupi.
Prawda
Niestety testy na zwierzętach są potrzebne by zbadać różnego rodzaju leki.
Niestety, nie wszystkie leki i tym podobne działają identycznie na ludzi i na zwierzęta. Już ktoś podawał w tym temacie...
semilunaris
08-03-2009, 00:10
Do wypowiedzi Michossa dodam, że jest jeszcze głębsza różnica. Nie tylko 'inaczej się przyjmuje' u ludzi i zwierząt, ale u samych ras ludzkich. Podając wszystkim rasom opium zauważymy, że: biała będzie uspokojona, żółta wpadnie w szał, czarna straci część zdolności motorycznych. To tak w ramach ciekawostki.
Dr.Unknown
08-03-2009, 00:11
Prawda
Niestety, nie wszystkie leki i tym podobne działają identycznie na ludzi i na zwierzęta. Już ktoś podawał w tym temacie...
TEN tekst akurat jest trudny do czytania. Gratulację, właśnie dołączasz do grona idiotów, którzy nie potrafią czytać czcionki nieco mniejszej od standardowej, a w dodatku muszą z tego powodu robić głupie uwagi.
Patrz, nie mam najmniejszego problemu w czytaniu ani takiej, ani takiej czcionki. Irytuje mnie jednak jak ludzie w celu 'ufajnienia' się i 'bycia oryginalnym' przeprawiają w taki sposób posty.
*Carlsberg
08-03-2009, 00:40
Poziom...
Co Ci przeszkadza w jaki sposób on wyraża swoje zdanie? Odpierdol się od niego i od tego w jaki sposób pisze. Nie widzisz ,ahh masz problem, ale na szczęście ludzkość stworzyła takie magiczne coś zwane okularami. Bardziej wydaje mi się że Ty chcesz być fajny. Wiesz istnieje takie coś jak prywatne wiadomości.
Po jaki ch*j się odzywa jak mu temat nie pasuje?
Po jaki ch*j używa jakiejś ku*** małej czcionki?
Jak zwykle, ktoś wypowie się ponad poziom forum
Chciałbym przytoczyć pewien argument, lecz nie chcę "offtopić". Aż świerzbi by poznać waszą opinię :/
Kaman, kaman, nawet na pw możesz.
Ateiści nie mają wielu naprawdę wartościowych dowodów na to, że Boga/życia po śmierci nie ma
Odeprę każdy twój argument na istnienie boga.
Standartowo idiotyzmy w stylu "bo istniejemy" przemilcze.
Dr.Unknown
08-03-2009, 00:53
Po jaki ch*j się odzywa jak mu temat nie pasuje?
Po jaki ch*j używa jakiejś ku*** małej czcionki?
Chyba żeby oglądać Twoje rage'owe reakcje i zanosić się śmiechem. Ot, taki bardzo subtelny trolling.
Osobiście domyślam się, że to zmysł estetyki, z którego sam nie korzystam, bo wyróżnianie się na forum powoduje właśnie takie dziwne zachowania. A tu wszystko ładnie - różniące się kolorem i wielkością tytuły od mniejszej treści. Myślę, że bardziej denerwuje Cię sam użytkownik, bo wątpię, żeby komuś przeszkadzało, w aż takim stopniu, drobne odchodzenie od normy.
Może skończcie flametop i wróćmy do tematu?
Lechista
08-03-2009, 11:38
Ehe... :D
Nie rozumiesz czegoś. Wiara w Boga łączy się z wiarą w zwycięstwo. Ta Wiara właśnie w Boga nie pozwoliła im się poddać nie pozwoliła im przestać wierzyć w to, że jeszcze będą wolni i wywalczą sobie wolność
Po jaki ch*j się odzywa jak mu temat nie pasuje?
Po jaki ch*j używa jakiejś ku*** małej czcionki?
Po co klniesz i nazywasz wszystkich wokol idiotami? W ten sposob mozesz rozmawiac ze swoimi hip-hop ziomkami spod bloku, tu jest miejsce na kulturalna dyskusje. Szczeglnie, ze temat nie jest banalny i mozna oczekiwac w nim wypowiedzi ludzi na poziomie. Nie kaze Ci sie ze mna zgadzac (ba, nawet dobrze sie czuje, kiedy mam inne zdanie niz przecietny burak ;) ) ale wypada pokazac troche kultury.
Lechista
08-03-2009, 11:43
Po jaki ch*j się odzywa jak mu temat nie pasuje?
Po jaki ch*j używa jakiejś ku*** małej czcionki?
Jak zwykle, ktoś wypowie się ponad poziom forum
Kaman, kaman, nawet na pw możesz.
Odeprę każdy twój argument na istnienie boga.
Standartowo idiotyzmy w stylu "bo istniejemy" przemilcze.
Odeprę każdy twój argument na istnienie boga.
Standartowo idiotyzmy w stylu "bo istniejemy" przemilcze.
Nie podamy ci żadnego argumentu bo z twoim postów można wywnioskować, że jesteś poprostu głupi. Tak jesteś głupi, nie potrafisz sobie wyobrazić, ze jedni wieżą a inni nie, odeprzesz każdy argument? A jak odeprzesz taki argument, że np. właśnie rozmawiam z Bogiem bo mi sie ukazał? Właśnie uleczyłem swojego brata, który był ciężko chory, poprzez dotknięcie??
Hmm? Ja poprostu wieżę, w Boga i nie potrzebuję żadnych dowodów na to, że on istnieje. Zrozum i uszanuj to wreszcie.
właśnie rozmawiam z Bogiem bo mi sie ukazał?
Schizofrenia
Właśnie uleczyłem swojego brata, który był ciężko chory, poprzez dotknięcie??
Silne placebo i zdolności samoleczenia u człowieka.
ze jedni wieżą a
'Wieżenie'? Co to takiego? To jakiś odłam budownictwa? Robicie forty albo drapacze chmur?
/offtop.
@alien~
Nie kieruj się z stereotypami
/ontop.
od siebie dodam tyle - boga nie ma i to jest moja opinia, nikt mi nigdy nie udowodni jego istnienia
inni z kolei uważają na odwrót i też będą bronić swoich poglądów
=
temat rzeka.
@down
po prostu czekałem, aż się ktoś do tego przyczepi
@UP
/ontop.
od siebie dodam tyle - boga nie ma i to jest moja opinia, nikt mi nigdy nie udowodni jego istnienia
inni z kolei uważają na odwrót i też będą bronić swoich poglądów
Taki lekki fail, bo ten twój "/ontop" powinen byc na temat psa co żyje bez ciała...
Ten cały flejm o Bogu/Allahu/Jahwe/Szatanie/Innym dziwadle to jest właśnie offtop...
@*Carlsberg
Take it easy...
Wyluzuj zagorzały heretyku bo cie spalimy na stosie... <joke, ja tez nie jestem zbyt wierzącym...>
Lechista
08-03-2009, 14:48
Schizofrenia
Silne placebo i zdolności samoleczenia u człowieka.
'Wieżenie'? Co to takiego? To jakiś odłam budownictwa? Robicie forty albo drapacze chmur?
wiem, wiem xD Ale poprawiajcie mnie i w końcu się nauczę pisać Wierzę xD
Zdolność samoleczenia? :P Właśnie mi upadł i zemdlał, przestał oddychać, dotknąłem go i nagle wstał, czuje się jak nowo narodzony, beż żadnego choróbska. PS. Widzę i słyszę tylko Boga, innych postaci nie
Vasudanin
08-03-2009, 14:57
Nie rozumiesz czegoś. Wiara w Boga łączy się z wiarą w zwycięstwo. Ta Wiara właśnie w Boga nie pozwoliła im się poddać nie pozwoliła im przestać wierzyć w to, że jeszcze będą wolni i wywalczą sobie wolność
Cos mi sie zdaje, ze to Ty czegos nie rozumiesz...
@*Carlsberg
Take is easy...
0wn3d.
Właśnie mi upadł i zemdlał, przestał oddychać, dotknąłem go i nagle wstał, czuje się jak nowo narodzony, beż żadnego choróbska.
Moze procka przegrzal i musial sie zrestartowac, a to, ze wstal po tym jak go dotknales to zwykly zbieg okolicznosci. Nie pomyslales o tym? : D
*Carlsberg
08-03-2009, 15:14
Taki lekki fail, bo ten twój "/ontop" powinen byc na temat psa co żyje bez głowy...
Tematem było akurat czemu testy są na zwierzętach a nie skazańcach.
Tak sobię myśle czy by nie założyć tematu "Rozmowy różne i wszelakie" jako że nie mielibyście się do czego przyczepić, bo offtopika by być nie mogło...
tu jest miejsce na kulturalna dyskusje.
To niech przestaną mnie hejtować za to że offtopuje (co za idiota wymyślił takie pojęcie, dyskusja która się nie rozwija jest nijaka...)
Kultura była - sensowne posty, argumenty - a Ci mi wyjeżdzają z heretykami i paleniem na stosach, że jestem głupi, i że mamy w polsce wolność słowa ale można mówić tylko że bóg istnieje, bo inaczej to dyskryminacja....
No i powiedzcie mi - po co niektórzy się tu piszą takie coś :
Może skończcie flametop i wróćmy do tematu?
Żeby nabić posta? Przecież oni nic nie wnoszą ani do tematu, ani do dyskusji.
Dyskusja i rozmowa mają taką ciekawa zaletę, że kiedy wyczerpie się jeden temat, to samoczynnie przechodzą na inny. O ile nie zaczniemy tu pisać o hiperinflacji w Zimbabwe albo kosztach SD na amerze, to nie ma się ciepać o offtopa.
Lechista
08-03-2009, 18:42
Cos mi sie zdaje, ze to Ty czegos nie rozumiesz...
0wn3d.
Moze procka przegrzal i musial sie zrestartowac, a to, ze wstal po tym jak go dotknales to zwykly zbieg okolicznosci. Nie pomyslales o tym? : D
No to chyba widzisz, że takie dyskusje są jałowe
Ja w tym widzę same praktyczne plusy
Zapewne, problem w tym, że nie dostrzegasz minusów.
Trochę spóźniona odpowiedź, ale zawsze... po za tym warto bumpnąć temat.
*Carlsberg
09-03-2009, 17:21
Zapewne, problem w tym, że nie dostrzegasz minusów.
Jeśli chodzi o testowanie leków, czy eksperymenty na skazańcach - Bo minusów nie ma? TERAZ więzienia to praktycznie wakacje! MARZENIA bezdomnych!
*Carlsberg, na tym polega wiara w Boga, żenie potrzebujesz namacalnych dowodów. To tak jakbyś chciał udowodnić, że w sejmie pije się wodę a wszelkie alkohole etylowe są zabronione.
@Temat wiezień
Minusy w więzieniu? Są, jak najbardziej. dla tych, którzy popełnili przestępstwo przez przypadek, zostali w nie 'wciągnięci' albo po prostu żałują swoich czynów i jest to kara.
Ale dla zwyrodnialców którzy zabijają, niszczą i gwałcą z zimną krwią to długie wakacje. Żarcie za friko, nie trzeba pracować, książki, boisko, ludzie do bójki i do rozmowy, dla tych 'lepszych' jeszcze telewizja i dostęp do internetu.
Lechista
09-03-2009, 18:49
Jeśli chodzi o testowanie leków, czy eksperymenty na skazańcach - Bo minusów nie ma? TERAZ więzienia to praktycznie wakacje! MARZENIA bezdomnych!
Testowanie leków na skazańcach? Powaliło was już naprawdę? To też człowiek, dostał karę za swoje czyny i odsiedzi resztę swojego życia w więzieniu, to też człowiek i na ludziach się poprostu nie testuje leków.
Btw. A co jakby był niewinny a został skazany?
*Carlsberg
09-03-2009, 19:04
Testowanie leków na skazańcach? Powaliło was już naprawdę? To też człowiek, dostał karę za swoje czyny i odsiedzi resztę swojego życia w więzieniu, to też człowiek i na ludziach się poprostu nie testuje leków.
Btw. A co jakby był niewinny a został skazany?
Ale dla zwyrodnialców którzy zabijają, niszczą i gwałcą z zimną krwią to długie wakacje. Żarcie za friko, nie trzeba pracować, książki, boisko, ludzie do bójki i do rozmowy, dla tych 'lepszych' jeszcze telewizja i dostęp do internetu.
Nic do dodania.
1) Zapewne cię zadziwię, ale dzisiejszy chemicy tak pracują, że większość leków źle dawkowanych nie dają efektów ubocznych gorszych niż przeczyszczenie.
Wątpię żeby po testach wyrosły im drugie głowy, mój drogi.
Przypominam, że leki typu Apap czy Rutinoscorbin+ RÓWNIEŻ potrzebują zaświadczeń o pomyślnych testach, a przeprowadzenie takowych jest niestety dość drogie.
2) A co, jak ktoś został niewinnie skazany na 25 lat albo dożywocie? A co jak ktoś został niewinnie skazany na śmierć? Nie widzę różnicy.
Wylansowany
09-03-2009, 19:18
2) A co, jak ktoś został niewinnie skazany na 25 lat albo dożywocie? A co jak ktoś został niewinnie skazany na śmierć? Nie widzę różnicy.
O to, że w Polsce wyjdzie po 10-ęciu, więc testowanie leków na skazańcach można uznać za dobre, bo brutalnie myśląc, wychodzi nam coś takiego: "Damy mu nowy lek, jeśli zginie lub stanie się poważnego, odeślemy go gdzieś indzie, a nie będzie trzeba go utrzymywać przez następne 20 lat."
Najlepsi są ludzie walczący o zniesienie kary śmierci. Ciekawe, czy chcieliby, aby morderca ich rodziców/gwałciciel ich dzieci miał tak wspaniałe(jak na te czyny) życie. Jeżeli ktoś nie jest frajerem to w więzieniu będzie mu 'dobrze'. Zbyt dobrze.
Stwórzmy w Polsce nowe Guantánamo... Niech skazańcy się pomęczą, przetestują leki, a potem ew. niech pójdą do piachu -.-
Najlepsi są ludzie walczący o zniesienie kary śmierci. Ciekawe, czy chcieliby, aby morderca ich rodziców/gwałciciel ich dzieci miał tak wspaniałe(jak na te czyny) życie. Jeżeli ktoś nie jest frajerem to w więzieniu będzie mu 'dobrze'. Zbyt dobrze.
Wg. nauki chrześcijańskiej jest to wskazane. Więc w każdym razie masz już paru chętnych, z pewnością coś się znajdzie : P. Cóż... chodziło ci raczej o ilośc a nie o jakośc, czyż nie? : P
Lechista
09-03-2009, 20:46
Ludzie leczcie się! Wiezienia to dłuższe wakacje? Żarcie za darmo?
Zajebiscie, raz albo 2 razy dziennie moge wyjść na powietrze, jak jestem chuderlak to codziennie dostaje manto, a jak jestem koks to napier#@@ się z kumplami, zajebiste życie!! Nie ma kobiet bo po co one komu?! Kobiety są dla mięczaków, ja jestem na wakacjach! DO żarcie mam codziennie to samo, jakąś fasole bądź ryż i mięso gówniane bez przypraw, a w bibliotece mam 10 książek które przeczytałem 1 roku i przed kolejne 20 lat będą sobie powtarzał, albo najlepiej nauczę się ich na pamięć, przecież mam wakacje. Chociaż nie książki są dla mięczaków, wole sie po napier#@ z kumplami których poznałem w pierd@@. Fajnie tak przed 20 lat codziennie sie lac z kumplami. Mam 2 rodzaje ubrań, do spania i do pracy, śpie za kratkami, zajebiste Wakacje!
przestańcie pieprzyć, jakby w więzieniu było tak kolorowo, to by ich nie stosowano jako kary >.>
Ludzie leczcie się! Wiezienia to dłuższe wakacje? Żarcie za darmo?
Zajebiscie, raz albo 2 razy dziennie moge wyjść na powietrze, jak jestem chuderlak to codziennie dostaje manto, a jak jestem koks to napier#@@ się z kumplami, zajebiste życie!! Nie ma kobiet bo po co one komu?! Kobiety są dla mięczaków, ja jestem na wakacjach! DO żarcie mam codziennie to samo, jakąś fasole bądź ryż i mięso gówniane bez przypraw, a w bibliotece mam 10 książek które przeczytałem 1 roku i przed kolejne 20 lat będą sobie powtarzał, albo najlepiej nauczę się ich na pamięć, przecież mam wakacje. Chociaż nie książki są dla mięczaków, wole sie po napier#@ z kumplami których poznałem w pierd@@. Fajnie tak przed 20 lat codziennie sie lac z kumplami. Mam 2 rodzaje ubrań, do spania i do pracy, śpie za kratkami, zajebiste Wakacje!
Jak dla mnie lepsza perspektywa niż spanie w bramie. Do gęby jest co włożyć (hm... w prespektywie więzienia brzmi to dwuznacznie..).
*Carlsberg
09-03-2009, 21:15
Ludzie leczcie się! Wiezienia to dłuższe wakacje? Żarcie za darmo?
Zajebiscie, raz albo 2 razy dziennie moge wyjść na powietrze, jak jestem chuderlak to codziennie dostaje manto, a jak jestem koks to napier#@@ się z kumplami, zajebiste życie!! Nie ma kobiet bo po co one komu?! Kobiety są dla mięczaków, ja jestem na wakacjach! DO żarcie mam codziennie to samo, jakąś fasole bądź ryż i mięso gówniane bez przypraw, a w bibliotece mam 10 książek które przeczytałem 1 roku i przed kolejne 20 lat będą sobie powtarzał, albo najlepiej nauczę się ich na pamięć, przecież mam wakacje. Chociaż nie książki są dla mięczaków, wole sie po napier#@ z kumplami których poznałem w pierd@@. Fajnie tak przed 20 lat codziennie sie lac z kumplami. Mam 2 rodzaje ubrań, do spania i do pracy, śpie za kratkami, zajebiste Wakacje!
Konsole, Telewizja, Internet, 3 posiłki (1 ciepły), wyrko, dach nad głową, biblioteka (i nie z 10 książkami), pokój do spotkań z żoną / smt.
= więzienia w usa/ niektóre w polsce.
A można by tych sku*****i trzymać w 20 w klitce gdzieś pod ziemią, a z więzien zrobić noclegownie dla bezdomnych..., bądz co bądz często porządnych ludzi.
Konsole, Telewizja, Internet, 3 posiłki (1 ciepły), wyrko, dach nad głową, biblioteka (i nie z 10 książkami), pokój do spotkań z żoną / smt.
= więzienia w usa/ niektóre w polsce.
A można by tych sku*****i trzymać w 20 w klitce gdzieś pod ziemią, a z więzien zrobić noclegownie dla bezdomnych..., bądz co bądz często porządnych ludzi.
Powodzenia. W erze, gdzie Krk, ekolodzy, obrońcy prawa życia itp. mają większe prawo niż przeciętna rządząca partia polityczna, życzę tej idei szczególnej pomyślności, gdyż i tak nie będzie miała ona bytu w realnym świecie.
A można by tych sku*****i trzymać w 20 w klitce gdzieś pod ziemią, a z więzien zrobić noclegownie dla bezdomnych..., bądz co bądz często porządnych ludzi.
Misiu, a co z tymi którzy siedza za to że zabili pod wpływem chwili, lub swego patologicznego ojca? Co z tymi którzy są chorzy psychicznie i nie potrafią panować nad sobą? To ich wina? Uważam że testowanie na ludziach czegokolwiek bez ich zgody jest łamaniem ich praw nawet jeżeli oni złamali czyjeś.
Poza tym doprowadziło by podziału ludzi na normalnych nie siedzących i "skur******w".
Psychicznie chorzy stają sie roślinkami w szpitalach psychiatrycznych.
*Carlsberg
09-03-2009, 22:15
Poza tym doprowadziło by podziału ludzi na normalnych nie siedzących i "skur******w".
I prawidłowo?
Postaw się w sytuacji rodziców których 7 letnia córka została zgwałcona i zamordowana, jakie pierwsze słowo przychodzi Ci na myśl? Bo mi właśnie sk...
Misiu, a co z tymi którzy siedza za to że zabili pod wpływem chwili, lub swego patologicznego ojca?
Prawo w polsce jest, ekhm, do dupy, lekko mówiąc, ale ja nadal mówie o zabójcach/ gwałcicielach, co mordowali poprostu z zimna krwią, bez mrugnieńcia, i mają dożywocie (i podobne wysokie wyroki.)
Przecież nie chodzi mi tu o jakiś drobnych włamywaczy czy coś, niemniej i tym zdeka mniejszy komfort w więzieniu by się przydał.
Więzienie powinno być karą - i odstraszać ludzi od łamania prawa.
Powodzenia. W erze, gdzie Krk, ekolodzy, obrońcy prawa życia itp. mają większe prawo niż przeciętna rządząca partia polityczna, życzę tej idei szczególnej pomyślności, gdyż i tak nie będzie miała ona bytu w realnym świecie.
Zapewne nie, ale i tak lubie dyskutować, przedstawiać swój punkt widzenia, nawet jeśli nie ma on szans wejść w życie.
http://img17.imageshack.us/img17/1181/arguingontheinternetj.th.jpg (http://img17.imageshack.us/my.php?image=arguingontheinternetj.jpg)
Ludzie leczcie się! Wiezienia to dłuższe wakacje? Żarcie za darmo?
Zajebiscie, raz albo 2 razy dziennie moge wyjść na powietrze, jak jestem chuderlak to codziennie dostaje manto, a jak jestem koks to napier#@@ się z kumplami, zajebiste życie!! Nie ma kobiet bo po co one komu?! Kobiety są dla mięczaków, ja jestem na wakacjach! DO żarcie mam codziennie to samo, jakąś fasole bądź ryż i mięso gówniane bez przypraw, a w bibliotece mam 10 książek które przeczytałem 1 roku i przed kolejne 20 lat będą sobie powtarzał, albo najlepiej nauczę się ich na pamięć, przecież mam wakacje. Chociaż nie książki są dla mięczaków, wole sie po napier#@ z kumplami których poznałem w pierd@@. Fajnie tak przed 20 lat codziennie sie lac z kumplami. Mam 2 rodzaje ubrań, do spania i do pracy, śpie za kratkami, zajebiste Wakacje!
Było gwałcić/mordować?
Lechista
10-03-2009, 16:12
I prawidłowo?
Postaw się w sytuacji rodziców których 7 letnia córka została zgwałcona i zamordowana, jakie pierwsze słowo przychodzi Ci na myśl? Bo mi właśnie sk...
Było gwałcić/mordować?
I co teraż będziesz wymyślał nowe progi, będziesz dzielił na "więkrzych skurwysynów" i "mniejszych skurwysynów" ??Inne więzienia dla większych i inne dla mniejszych, zawsze będą niesprawiedliwe wyroki, i skąd na to kasa??
Konsole, Telewizja, Internet, 3 posiłki (1 ciepły), wyrko, dach nad głową, biblioteka (i nie z 10 książkami), pokój do spotkań z żoną / smt.
= więzienia w usa/ niektóre w polsce.
.
Tak, ciekawe skąd wziąłeś internet telewizje w więzieniu, chyba z Kaczora Donalda. Ps. 3 posiłki to chyba i tak mało, a człowiek ich potrzebuje.
Wolałbym być tym biednym który śpi pod mostem, ale jest wolny(jedzenie i ciepłe miejsce do spania zawsze się znajdzie) niż zamkniętym za kratami
Tak, ciekawe skąd wziąłeś internet telewizje w więzieniu, chyba z Kaczora Donalda. Ps. 3 posiłki to chyba i tak mało, a człowiek ich potrzebuje.
Wolałbym być tym biednym który śpi pod mostem, ale jest wolny(jedzenie i ciepłe miejsce do spania zawsze się znajdzie) niż zamkniętym za kratami
Nie wiem skąd wziąłeś tę bajkę o tym, że jedzenie i ciepłe miejsce zawsze sie znajdzie:) 3posiłki to mało?! Halo, niejeden z moich nzajomych co widzą tylko gry komputerowe je mniej niż Ci więźniowie.
Co do TV i internetu. Jesli chodzi o net to nie jestem pewien, ale wiem, ze TV ma już sporo polskich więzień. O amerykańskich nawet nie wspominam.
I co teraż będziesz wymyślał nowe progi, będziesz dzielił na "więkrzych skurwysynów" i "mniejszych skurwysynów" ??Inne więzienia dla większych i inne dla mniejszych, zawsze będą niesprawiedliwe wyroki, i skąd na to kasa??
Trzeba przyjąć margines błędu. Nigdy nie bedzie sprawiedliwie.I jak dla mnie podział jak najbardziej dobry. Czemu złodziejaszek ma siedzieć w celi razem z mordercą?oO
I co teraż będziesz wymyślał nowe progi, będziesz dzielił na "więkrzych skurwysynów" i "mniejszych skurwysynów" ??Inne więzienia dla większych i inne dla mniejszych, zawsze będą niesprawiedliwe wyroki, i skąd na to kasa??
BR? Skąd taka myśl?
To nie ja wysyłam złych ludzi na wieczność do piekła po śmierci ;<
@DOWN
Dziwne, jakoś ludzie w więzieniach wyglądają na zdrowszych i czystszych niż bezdomni.
Lechista
10-03-2009, 16:39
Nie wiem skąd wziąłeś tę bajkę o tym, że jedzenie i ciepłe miejsce zawsze sie znajdzie:) 3posiłki to mało?! Halo, niejeden z moich znajomych co widzą tylko gry komputerowe je mniej niż Ci więźniowie.
ma już sporo polskich więzień. O amerykańskich nawet nie wspominam.
Ale nie dzień w dzień. Mają telewizory w każdej celi? nie chce mi się w to wierzyć, możliwe, że na jakimś holu, ale każda cela?
Ze zbierania samych puszek i oddawanie butelek można sobie uzbierać na szybki kubek, albo na chleb, a ciepłych miejsca są organizowane dla bezdomnych, zawsze można pójść spać na peron, np. W Gdańsku Głównym
A ile tych puszek jest? Wystarczy dla wszystkich bezdomnych? Poza tym było ostatnio albo w wiadomościach, albo w gazecie, że stawki za złom, puszki itp spaaaadnie na łeb na szyje. O ile już to się nie stało. Wiec nie wiem czyto tak kolorowo.
Hmm..U mnie w okolicy jest peron, mały i nie ma szyb.. Tam to musi być ciepło. Zresztą.. Jestem bardzo ciekaw czy podobałoby Ci się, że na peronie siedzi w okoł Ciebie parunastu bezdomnych, śmierdzących: ) Może to i okrutne,ale ja mam dość jeżdżenia tramwajami w smrodzie. ZWŁASZCZA w zime kiedy okna są zablokowane.
Ci, którzy śpią pod mostem NAJCZĘŚCIEJ sami do takiego stanu rzeczy doprowadzili nadużywaniem alkoholu.
I prawidłowo?
Postaw się w sytuacji rodziców których 7 letnia córka została zgwałcona i zamordowana, jakie pierwsze słowo przychodzi Ci na myśl? Bo mi właśnie sk...
Postaw się w sytuacji kiedy to Twoje dziecko/ktoś z Twojej rodziny będzie takim 'sk...'. Jestem przekonany, że Twoje poglądy zmieniłyby się o 180 stopni.
Prawo w polsce jest, ekhm, do dupy...
Nie sądzę, żebyś stworzył lepsze. Chyba, że jesteś geniuszem i każdemu byś dogodził co praktycznie jest niemożliwe.
Halo, niejeden z moich nzajomych co widzą tylko gry komputerowe je mniej niż Ci więźniowie.
Są chorzy...
Czemu złodziejaszek ma siedzieć w celi razem z mordercą?oO
Zauważ, że ten złodziejaszek posiedzi troszeczkę krócej.
A więzienie? No rzeczywiście... Super sprawa! Siedzieć kilka/kilkanaście/kilkadziesiąt lat w tym samym miejscu. Codziennie wstawać o tej samej godzinie. Mieć styczność z tymi samymi ludźmi... Taka rutyna przecież potrafiłaby niejednego człowieka doprowadzić do szału (przynajmniej mnie), a Wy tu mówicie o 'wakacjach'.
@down
??? O.o
Postaw się w sytuacji kiedy to Twoje dziecko/ktoś z Twojej rodziny będzie takim 'sk...'. Jestem przekonany, że Twoje poglądy zmieniłyby się o 180 stopni.
Znasz mnie na pamięć <33333
*Carlsberg
10-03-2009, 17:42
Nie sądzę, żebyś stworzył lepsze. Chyba, że jesteś geniuszem i każdemu byś dogodził co praktycznie jest niemożliwe.
Zmieniłbym chociazby to że dzieciak który zabije swojego ojca który przez ostatnie 15 lat bił jego i jego matke zostaje uznany za morderce :<
Oraz to, że jeśli pobijesz kogoś broniąc siebie / kogoś dostajesz wyrok za pobicie.../ telepiesz się po sądach przez 10 lat.
I podobne.
Są chorzy...
Ależ ja to wiem. Tak się składa, że teraz coraz więcej jest takich osób.. A to smutne.
Lechista
10-03-2009, 19:22
Zmieniłbym chociazby to że dzieciak który zabije swojego ojca który przez ostatnie 15 lat bił jego i jego matke zostaje uznany za morderce :<
Oraz to, że jeśli pobijesz kogoś broniąc siebie / kogoś dostajesz wyrok za pobicie.../ telepiesz się po sądach przez 10 lat.
I podobne.
No i bardzo dobrze, że zostaje uznany za morcercę, bo zabił ojca. Chyba, że zabił go broniąc sie do nie dostanie wyroku, ale musi to udowodnić. Tak samo w przypadku pobicia
W samoobronie owszem, mogę to jakoś dopuścić do świadomości, chociaż z drugiej strony można by tłumaczyć tak prawie każde zabójstwo (o ile nie było świadków).
Zmieniłbym chociazby to że dzieciak który zabije swojego ojca który przez ostatnie 15 lat bił jego i jego matke zostaje uznany za morderce :<
Wiem, że może wydawać się, że taka osoba jest po części usprawiedliwiona, ale to nie prawda. Są chyba jakieś instytucje, które pomagają w przypadkach przemocy w rodzinie.
Chociaż gdybym żył w takiej rodzinie mój punkt widzenia byłby zapewne inny ;)...
*Carlsberg
10-03-2009, 22:22
No i bardzo dobrze, że zostaje uznany za morcercę, bo zabił ojca. Chyba, że zabił go broniąc sie do nie dostanie wyroku, ale musi to udowodnić. Tak samo w przypadku pobicia
Dostanie wyrok, najwyżej mały w zawiasach, ale dostanie, a to trochę komplikuje życie, jeśli dodatkowo przez 15 lat dostawał po ryju od ojca.
W samoobronie owszem, mogę to jakoś dopuścić do świadomości, chociaż z drugiej strony można by tłumaczyć tak prawie każde zabójstwo (o ile nie było świadków).
Dam pewien cytat...
Kolego dziesięć lat temu stanąłem w obronie 15-latka, ja byłem sam a ich pięciu, chłopak i tak nie przeżył a mnie składali przez cztery tygodnie.
Włóczyłem się po sądach przez dziesięć lat, świadków było ponad 50 osób i naprawdę nie warto, bo traktowany byłem jak bym to ja był tym złym.
Co mogłem wtedy zrobić? -nic po prostu odejść, dziś był bym zdrowy, a chłopaka i tak nie uratowałem.
Moja rada to unikać takich zdarzeń i najlepiej to nogi za pas i chodu.
Prawo które teraz jest zapisane jest "niby" sensowne, niemniej jego egzekwowanie nie.
Wiem, że może wydawać się, że taka osoba jest po części usprawiedliwiona, ale to nie prawda. Są chyba jakieś instytucje, które pomagają w przypadkach przemocy w rodzinie.
Chociaż gdybym żył w takiej rodzinie mój punkt widzenia byłby zapewne inny ;)...
Chlopaku obys sie urodzil jeszcze kiedys w nastepnym zyciu w takiej rodzinie i na wlasnej skorze mogl sie przekonac ile takie instytucje mogą pomoc. One gowno moga bo wielu rzeczy zabrania im prawo, a taki ojciec kat moze robic z dzieciakami co chce, jego paragrafy nie kontroluja do momentu zlozenia doniesienia, a wiesz ze zanim go skażą to on zdazy pobic dzieciaki za to ze go podpieprzyly i one tez o tym wiedza i dlatego na niego nie doniosą, a nawet jak skażą takiego ojca, to on wyjdzie po 2 latach za dobre sprawowanie i sie zemsci na dzieciach... W detektywie jest w huj takich przypadkow opisanych ze dzieci nie byly w stanie isc na policje, ale doprowadzone do ostatecznosci, np gdy gwalcona przez ojca starsza córka ktora godzila sie na to bo nie miala innego wyjscia, widziala jak ojciec probuje sie dobrac do mlodszej nie wytrzymywala i wbijala mu nóz w plecy, w obronie wlasnej i swojego rodzenstwa, a mądry akurat wtedy sąd choc byly dowody na morderstwo, dla dobra dzieci tak dlugo odwlekal sprawe az sie przedawnila no i wez na takich dzieciakach testuj leki
Prawo które teraz jest zapisane jest "niby" sensowne, niemniej jego egzekwowanie nie.
Zawiniło społeczeństwo (ci ludzie, którzy byli świadkami).
@Decade
W reinkarnację nie wierzę, ale dzięki za miłe życzenia ;].
no i wez na takich dzieciakach testuj leki
WTF?!? O.o
Chlopaku obys sie urodzil jeszcze kiedys w nastepnym zyciu w takiej rodzinie i na wlasnej skorze mogl sie przekonac ile takie instytucje mogą pomoc. One gowno moga bo wielu rzeczy zabrania im prawo, a taki ojciec kat moze robic z dzieciakami co chce, jego paragrafy nie kontroluja do momentu zlozenia doniesienia, a wiesz ze zanim go skażą to on zdazy pobic dzieciaki za to ze go podpieprzyly i one tez o tym wiedza i dlatego na niego nie doniosą, a nawet jak skażą takiego ojca, to on wyjdzie po 2 latach za dobre sprawowanie i sie zemsci na dzieciach... W detektywie jest w huj takich przypadkow opisanych ze dzieci nie byly w stanie isc na policje, ale doprowadzone do ostatecznosci, np gdy gwalcona przez ojca starsza córka ktora godzila sie na to bo nie miala innego wyjscia, widziala jak ojciec probuje sie dobrac do mlodszej nie wytrzymywala i wbijala mu nóz w plecy, w obronie wlasnej i swojego rodzenstwa, a mądry akurat wtedy sąd choc byly dowody na morderstwo, dla dobra dzieci tak dlugo odwlekal sprawe az sie przedawnila no i wez na takich dzieciakach testuj leki
Jakbyś chciał wiedzieć to po to, by m.in. chronić dzieci przed taką patologią istnieją specjalne interwencyjne placówki opiekuńcze, które w swój sposób spełniają dany obowiązek. Może szczegółami, które są odrzucającymi wobec nich jest np. to, że w tych placówkach warunki często są tylko minimalnie lepsze niż w domu rodzinnym, ale po pierwsze są to placówki tymczasowe (choć chyba nadal lepsze niż kilkusetne molochy zw. publicznymi domami dziecka), a po nich można trafić do (nie)kochającej rodziny, lub też do innej, trwałej placówki- zależy od farta, oraz krewnych.
*Carlsberg
11-03-2009, 15:51
Jakbyś chciał wiedzieć to po to, by m.in. chronić dzieci przed taką patologią istnieją specjalne interwencyjne placówki opiekuńcze, które w swój sposób spełniają dany obowiązek. Może szczegółami, które są odrzucającymi wobec nich jest np. to, że w tych placówkach warunki często są tylko minimalnie lepsze niż w domu rodzinnym, ale po pierwsze są to placówki tymczasowe (choć chyba nadal lepsze niż kilkusetne molochy zw. publicznymi domami dziecka), a po nich można trafić do (nie)kochającej rodziny, lub też do innej, trwałej placówki- zależy od farta, oraz krewnych.
Jakbyś chciał wiedzieć to odpowiednie ludzie nic nie robią.
Jakbyś chciał wiedzieć dzieciak się boi donieść na ojca bo wie że i tak nie dostanie wyroku / dostanie mały (np 1 rok) / dostanie zawiasy
A po tym oberwie tak że przez miesiąc nie będzie mógł wstać z ziemi.
Zresztą to co on napisał wyklucza twój post więc, nie umiesz czytać, czy jesteś tak naiwny?
Lechista
11-03-2009, 17:35
@Up
Tu nie chodzi o to żebyście się nawzajem bluzgali, to jest rozmowa i niech pozostanie rozmową kulturalną
Odpowiedni ludzie robią i to dużo, ale nie na taką skalę żeby pomóc wszystkim. Wiadomo, że są przypadki gdzie ktoś stanie w obronie swojej lub innego człowieka i pójdzie jeszcze za to siedzieć, ale nie koniecznie, nie zawsze(chodź faktycznie trudno to udowodnić)
Skejcik z BDG? macie fajny skejtpark.
Tez nie wierze w reinkarnacje, ba nawet w zycie pozagrobowe.
ale przejdzmy do rzeczy skoro ci odpowiedni ludzie tak duzo robią to dlaczego poszkodowani o tym zazwyczaj nie wiedzą? byl czas ze rozgladalem sie za taka pomoca i ciezko bylo mi jakąkolwiek placowke znalezc, a co ma znalezc 10 cio letnie dziecko z patologicznej rodziny ktora jest odcieta od TV, internetu i znajomych?
Testowanie leków << no bo chcieliscie testowac na wiezniach za morderstwo leki albo ucinac glowy zeby w ramach eksperymentow same glowy zyly bez ciał.
A nawet jak mu pomoga, nawet jak ojciec pojdzie na rok do paki to po pol roku wyjdzie za dobre sprawowanie, i dzieciak z podlogi nie wstanie. Skazac go wedle prawa bedzie mozna dopiero na kilkanascie latek jak zabije takiego dzieciaka... coz temu dzieciakowi wtedy po wyroku?
To zjawisko jest widoczne na mniejsza skale, niech cie pobije jakas banda niedaleko twojego miejsca zamieszkania, to co, pojdziesz na psy, jeden dostanie upomnienie, albo wyrok, a jego kolesie ktorzy nie byli w to zamieszani wpierdola ci drugi raz. I bedziesz tak dostawac i chodzic na psy na zmiane az skazesz wszystkich kolezkow z bandy? Oni dostana grzywny albo miesiac wiezienia a ty bedziesz chodzic z poobijana morda, a moze skonczysz z powaznymi uszkodzeniami ciala, ale bedziesz donosic, a moze po prostu w domu sie zaszyjesz i bedziesz ich omijac zeby sie nie pchac w takie gowno? No ale dziecko nie moze omijac swojego domu, moze nic nie robic i tak zazwyczaj jest. Wiele razy mialem "hunta na rl" od grupek ludzi ktorzy sie lubia bic, to nawet policja przyznawala ze w sumie gowno moga zrobic dopoki ktos mi naprawde ostro nie wpierdoli, tyle ze dla dresa to chwilowy wyrok, dla policji praca a dla ciebie rekonwalesencja, ojciec kat jest w takiej samej pozycji jak dresow.
obecne prawo demokratyczne broni oprawcow przed nadmiernymi wyrokami, a nie ofiary przed niebezpieczenstwami. i tego sie nie da zmienic, musialbys chyba wprowadzic autorytarny kodeks hammurabiego... za uderzenie ucinają ręke
vBulletin® v3.7.0, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.