Pokaż pełną wersje : Przykra przygoda,która przydażyła się w Święta
Zaczne od tego że dzisiaj sie lognełem tak około 13:30 no i miałe mwielkie mabicje no bo 19 lv no i miałe miśc na swój periwszy desert quest :D. No podpatrzałem jak to inni robią no i na trade psiali na ogłoszenia że ktoś tam potrzebuje pala a ten sorca a jeszcze inny knighta. No to napisałem również takei małe tylko że ptorzebowałęm wszytkich 3 palla,sorca i druida. ja czyli knight dla tych któyc hby sie domyślali gdzie knight :p. NO i pszie i psize no i pierwszy był pall 22 lv Dracon'Archer cały uradowany bo wreścei mam kogoś kto pudjzie ze mną.No ale nadal brakowało nam jeszcze, potem oczywiścei był juz druid Xopala Scorpion no i sorcerrer Nanyls z czego on był dośc dziwny bo miał 56 lv master srocerra no i chchiał wzamian tylko ringa. No ja pytałęm sie reszty czy go beirzemy no i sie zgodzili więc. Szliśmy na ten długi quest bo aż z miasta Ab'Dandriel musielismy na sam desert niby wsyztko ajnie ten sroc prowadził móiwł gdzie i jak iśc no i dośliszmy nie musze wszykim mówić że to taka komanta z dżwignią i miejscami gdzie sie daje rzeczy jedna rzecz od profesji. No dobra cały podekcytowany :) Dzignia sie ruszyła my teleport gdzieś gdzie były 2 szkrzynie gdzie po lewj stronie 10 k a po drugie jakiś zieolny bag z ankh,rigniem i już niepamietam czym jeszcze. Dobra wziełem to i to już nadzieja ze sie kupi nowe rzeczy jak sie dojdzie do miasta, nagle sorcerrer krzyknął "I have Deal" no już wiedziałem o co chodzi wziełem ten ring i żuicłem na ziemie. Po 3 sekundach niewiadziałem czy to na serio czy tylko mi sie wyobraża, ale tak jednak sorcerrer był głupił thief któy czekał na naiwnośc moją i moich kumpli 40 k bo jeden był pacca i ktoś mówił że za pacca jest 20 k ale nie sprawdzałem tego,no dorba nie ważne. Nanyls żucił poteżny czar UE no i hity po 346 :/ ja jakoś przezyłem i Dracon'Archer ale nasz druid neistety poległ no co mógł zrobić dalej ten srocerrer,oczywiście nei ma co sie domyślać dobił świadków na mnei jeden hmm bo nie zdązyłęm sie uelczyć bo neiwidziałem czy to prawda czy jawa, apotem tylko palla i GAME OVER. Tak więc kończe tą smutną opowieść i prosze high levelów o pomoc wytępeinu takich osób a low leveli o uważanie na takie osoby. Nic więcej nie pisze. Prosze o kometarze.
Smutne...
Ja nigdy nie szukam "kumpli na questa" tylko chodze z kumplami mi najbardziej znanymi i najbliższymi...
Przykro mi :(
Tak to już jest z high-lvl :( Nie mówie, że wszyscy ale conajmniej połowa :o Tak to już jest :/ Jak miałeś jego nick to do GM'a idź:P
Damn ja bym poprosil jakis kumpli ktorzy ukonczyli lub nieukonczyli tego questa:)
Smutne ze takie nooby zyja :(
Mi dzis runemakera zabil 19 lvl elder to jak go spotkalem moim normalnym charem i zaczelem bic to spieprzal(wkoncu zwial) potem malo nie dedlem bo summonowal skauta ale dedl:)
a co do hight lvli-Fakt ponad 70% to nooby
Ja na desrt questa szedlem z kolesiami i tylko jednego znalem a sorc to mial red skulla high-lvl mial i chcial tylko ringa :) ale nie zabil nas :P
Wiesz, podzielam twoje oburzenie, ale tak zawsze jest jeśli idziesz na deserta z nieznajomymi: zawsze ktos musi deadnąć (przeważnie knight :P)
Gardło Sobie Podżynam Dibler
24-12-2004, 21:41
No cóż, mnie idzie tylko pogratulować temu gościowi loot'a/loot'u (CHGW jak to sie odmienia). Bo czy naprawdę było to takie trudne włożyć to 10k na miejsce pochodni w ekwipunku, huh?
Coz, przykre, ale sam sobie jestes po czesci winien, bo nigdy sie nie chodzi na questy z nieznajomymi, a na deserta to juz w szczegolnosci...
muj kumpel miał tak samo tylko że z nimi był 81 Elder druid i nawet nie mieli sie jak uhać...
ja na deserta szłem z 66 Elite z red skullem którego nie znałem xD
ale wzioł ringi a potem jeszcze zaprosił nas na draga kolo kaz :).
sebahana
24-12-2004, 23:04
mojemu kumplowi przydarzyla sie jeszcze gorsza przygoda szedl z 20lvl sorkiem 30lvl pallem red skullem i 30 knightem on byl 21 drud zrobil qeusta wszystko dobrze sie skoniczylo ale gdy sedl do ab spotkal milego malego pajaczka o nazwie gs gdy go zobaczyl bardzo sie ucieszyl otworzyl bp uh uhnol sie raz chyba i ded i 10k przepadlo
zalozycielowi tematu wspolczuje. Tych ktozy pisza ze 50% albo 70% hlv to nooby moge tylko wysmiac... omg co wy wogule piszecie... zastanowcie sie 2 razy. Pozatym pkowanie to wcale nie jest objawa noobostwa -.-
To jeżeli was tam było ilu? - minimum 3 (bez tego pk) to koleś dostał reda albo bana....a poza tym to nawet w to nie wierze X( bo to bez sensu. Albo ten mag był naprawde głupi żeby marnować Ue dla 40 k i dostać malinke - bezsens ! Ja na jego miejscu bym od każdego wyciągnoł po 5 k pod groźba śmierci i koniec jak bym był hamem :P Ale ... to coś mi tu nie gra bo to za .... to beznadziejna bajka według mnie :P
Zeby marnowac UE za 40k... HAHAHAHAHAHAHAAH ROTFL MUHAHAHAA - zeby zrobic ue wydajesz ok. 1,5k a wzamian kolo dostal 30k a nie 40k, chyba ze sam robil deserta po raz pierwszy. Za 3 osoby dostaje sie red skulla, a nie pomyslales ze ten 50~ sorc moze juz go miec, wiec nie robi mu to roznicy czy zabije te next 3 osoby.
@ do założyciela tematu
Chryste Panie, pisałes chieroglifami czy szyfru używałeś, bo ja się tak czułem czytając to co napisales. Dosłownie jakbym coś odszyfrowywał.
Dzięki, że powiedzieliście mi o tych high-lvlach, chociaż mój kolega obok z klatki ostrzegał mnie. Ja ide właśnie z nim i jego bratem. No.. palka siem wyciągnie jakiegoś, a ewentualnie no sami wiecie jak korci. Wesołych Świąt dla wszystkich. :D
Hm..Nanyls nie ma zbyt dobrej opinii z tego co widzę...Jeżeli to co mówisz jest prawdą. Podobno jestem hunted przez nią, bo zabiłem jej kolegę low lvl pkera i ratkillera...Heh.
O tym co piszesz ze miał red'a to raczej na questy sie w party chodzi.. a ze ue na 40 k marnowac to beczka smiechu :D
Dzieńki wam odzysakłem pewnosc siebie,oczywiście nie odwróci to tego co sie stało ale już gineła ta szmata prezz 2 tyow mego kumpla zresztą możecie se soabczyć na tibia.com comunnity i character i nanyls :p Teraz satram sie szybko robić skille i exp wsumei to tylko jeden lv a skille tam 1/1 straciłem z czego juz 3/3 zrobiłem :D Więc jeszcze raz dzienki za wasze komentarze
Hm..Nanyls nie ma zbyt dobrej opinii z tego co widzę...Jeżeli to co mówisz jest prawdą. Podobno jestem hunted przez nią, bo zabiłem jej kolegę low lvl pkera i ratkillera...Heh.
Wiesz Andaras grasz na eterni to masz mój nic kto napisz do mnie jak cie tknie to sie sobaczy i sie ją znowu zabije nie tylko ja ją ścigam ale też chyba 4 rózne inne gildie :) Więc niema obawy ona gorzej by dosatła by niż ty.
vBulletin® v3.7.0, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.