Vacter
27-12-2004, 14:33
Spox all ok. Okazało się, że pewien (już śp.) człowiek, wpadł tam (sorcer), nie mogłem go obudzić (awfk pewnie), wrzeszczałem, wrzeszczałem, ale głuchy. Więc sam "pożyczyłem" sobie jego sprzęt. Hehe miał mnóstwo runek (Ale bez liny :() z kulą ogniową, rozpaliłem jedną i się zabiłem. następnie szybko zkupiłem linę (po śmierci) i przyszedlem zabrać zdobycz, nie ruszona. Miałem szczęście. Aha, ten temat może być przeznaczony właśnie do takich "ogłoszeń', typu "nie mogę wyjść, ratunku!". Oczywiście powinny być zamieszczone screeny, mające na celu dokładne przedstawienie miejsca. Jeśli moderatorzy nie chcą takiego tematu, to proszę skasować.
PS Chyba tam zostanę i pobawię się w mine hunting :D
PS2 Proszę o zmianę nazwy tamatu, na odpowiednią do treści... ;)
[np.Zgubiłeś się? Nie możesz skąś wyjść? Napisz o tym!]
PS Chyba tam zostanę i pobawię się w mine hunting :D
PS2 Proszę o zmianę nazwy tamatu, na odpowiednią do treści... ;)
[np.Zgubiłeś się? Nie możesz skąś wyjść? Napisz o tym!]