PDA

Pokaż pełną wersje : Pomógł wam kiedyś Rooksteyer ??


konik20
27-12-2004, 17:18
Jak wszyscy wiedza od niedawna jakos glośno jest o rooksteyerach(czy jaks tak :P). Duża liczba osób jest przeciwna ludziom zostającym na rooku. Ale to nie oto chodzi….Nie będziemy wypowiadać się czy nam się to podoba czy nie. Każdy ma swoje zdanie i każdy tez gra z innego powodu. Ja dla tego bo mi się nudzi :P
Dużo osób nie tylko, ze nie toleruje rooksteyerów to uważa, ze powinno się tego zabronić/zakazać itp.. Dla tego chciałbym tez udowodnić, przekonać się…
Czy kiedykolwiek któryś z rooksteyerow pomógł wam na rooku?
Sam osobiście pomogłem dużej liczbie osób.. wiadomo.. nie wszyscy znajda się na tym forum…
Chciałbym po prostu żeby ludzie zmienili zdanie o rooksteyerach.

We'll Never Stop Living This Way

Dezerter De'War
27-12-2004, 17:26
Nigdy w zyciu jak juz ich spotykalem to raczej mi przeszkadzali niz pomagali...
mowie naturalnie o tych co maja 9-11lvle

@down
na roku nie oczekuje od nikogo pomocy ;] nie chc i nie potrzebuje

cod o tych 20+lvli jest ich bradzo malo...moze juz sie to zminilo(bylem na roku w marcu wiec od tamtego czasu moglo juz ise cos zmienic)
btw to sa czesto te same nooby co lvle 6-7...albo byli pk ktorzy tez straszie noobuja
ale greataz cierpliwosci 25lvl na roku ...

konik20
27-12-2004, 17:31
fakt.. bo ja uwazam za rooksteyera.. osobe ktora ma przynajmniej 15-20lvl.. to sa osoby ktore juz na maina nie p[ojda.. a jest duzo noobow. ktozi zostaja na rooku by se pozabijac zanim na rookja wyjda.
ehh jakbys spotkal moj 25 lvl to bym CI pomugl :P

Masters
27-12-2004, 17:43
mi rookstayer tylko przeszkadzal raz ukradl mi zarcie i to chyab byles ty konik a raz lurowal na mnie poison spidery X( X( X( X( X( aa zapomnailem raz mi pomugl ale to na hibernie

manaxe
27-12-2004, 19:10
ja mam 19lvl na rooku i jakos ludzie wontow nei maja chyba ze pisza ze noob czy co ale to jush z nimi na mainie zalatwiam albo placa albo wracaja zwiedzac bugi na rooku. od czasu do czasu gwizde komu co.pomagam tylko polakom i kumplom

hide
27-12-2004, 21:33
Nie wiem co ludzie maja do Rookstayerow...
Ja mam swoj marny 12 lvl i pomagam 1 lvl'om a debile na 20 lvl'ach kradna loot i zarcie... Nie stac ich czy co ?! Przeciez jedynym powodem zostania na Rooku moze byc pomaganie początkującym... bo po co innego -.-

Dezerter De'War
27-12-2004, 21:47
@up

zrokowani pk...czkeja do 20lvl by pojsc na maina bez czachy i juz z jakims lvlem...oni nie pomagaja poczzatkujacym

Virius
27-12-2004, 22:40
Ja miałem rookstayera na 6 levelu, i zawsze chętnie pomagałem. Karirera mojego rook stayera zakończyła się na wyrzucaniu z siebie:

katana
legion helmet
chain armor
copper sheild
studded legs
leather boots
bp with 800 gp

Tak więc- wiele pomogłem :]

Chopkers
27-12-2004, 22:59
na forum Instynkt ma jeden z wysokich lvli na rooku.

co do pomagania przez rookstayerow to dwa razy mi pomogli.
jeden raz to 32 lvl na antice (niepamietam nicka) zabil goniacego mnie mino jak blem na red hp.
a drugi raz to jak bylem na minohellu zablokowany skrzynkami a dookola mnie bylo duuuuzo minoskow, nagle przylecial "Sunrise" i wybil wszystkie pomagajac tym samy mnie :D

Sir Prymas
27-12-2004, 23:06
mi rookstayer tylko przeszkadzal raz ukradl mi zarcie i to chyab byles ty konik
Widzisz Konik i ty nie jestes taki świety:P Piszecie tu o tym czy wam pomógł czy nie ale tez nie wiem jak wy sie zachowaliście wobec takich Rookstayerów czyli byliscie normalnie i sie grzecznie zapytaliscie lub poprosiliscie o pomoc czy tez wyskoczylisci z tekstem typu: "daj mi coś, wkońcu masz 23 lvl na rooku" , "choc zabij mi skeletona bo chcem mace" nawet z takim tekstem z proźbą o mace sie spotkałem ale czy ja tam tylko chodze i pomaga? Czesto jets tak ze sie ktos wcina na MinoHell lub na jakims huncie o ci agda ze chce to tamo ale może "my" chcemu troche spokoju bo tylko tego według mnie potrzeba rookstayerom nic wiecej...

Krell
28-12-2004, 06:22
Ja mam Rookstayera na Dolerze. Na razie 7 lvl, ale i tak wiele pomagam. Głównie to polakom, zazwyczaj jak mają red hp to dam lifefluid albo jak mają poison to walne runką ;) Chociaż zdarza mi się zły dzień i jakiś Noob ucierpi przez lurniętego mino.
Na każdym świecie powinni być Rookstayerzy którzy pomagali by newbie, a Noobów temperowali tak żeby sobie dali spokój z noobowaniem.

konik20
28-12-2004, 09:09
ehhh ja komus zarcie zabralem ?:D widocznie musial mnie wkurzyc albo mi przeszkadzal :P Wczoraj dalem gosciowi life fluiod na quescie z copper shield.. zeby sobie poszedl :P a co tam robilem ?? pomagalem od 1 lvlu nabic expo i zdobyc wszystkie questy :)

jaki bedzie koniec tych komentow ? ludzie sa tacy jakimi ich pisza...
wiec jak wszyscy beda marudzic i nie znajda sie tuytaj osoby ktorym sie pomaga... to bede mial to gleboko w d****! biore 4 bp z LF i zaczyna sie wybijanie nowicjuszy ;] Pozdrawiam :)

blantwoy rookmen
28-12-2004, 20:23
Ja tam pomagam moim Rookstayerem daje ludzia itemki albo pomagam w wykonywaniu questow ... dzis dalem carlin sworda i legion helmeta dla 1lvlka a w katana room bylem juz ze 100razy xD

K-ostry
28-12-2004, 20:28
No, ja sobie kiedyś poszedłem na Mino Hell questa na 2 lvl. Patrze przede mną idzie sobie 32lvl, mówie: "fajnie". Koleś wybił wszystkie minosy solo, ja wzielem nagrody i poszedłem.

TheNatoorat
28-12-2004, 20:42
Mi rookstayerzy bardziej utrapiają życie. Tylko czyhają, bym padł, bo chcą ograbić moje ciało z cennych złotych monet... lurują stworki, blokują mnie, okradają, kradną wszystko, co jest w moich potworkach, kradną expa... nie mam zaufania do nikogo nieznajomego w Tibii. Tymbardziej do tych "złych" rookstayerów, bo dobrych jeszcze nie spotkałem. A może w ogóle tacy nie istnieją?
Dobrze, koniec bajki. Teraz zmrużcie oczka i spać!

Vicious Phoenix
28-12-2004, 21:30
Otóż mam rookstayera na Valorii, Benmb Czarodziej (wiem, że kretyński nick ale już na to nic nie poradze) lvl 17 (Konik i Sir Prymas pewnie mnie kojarzą). No więc tak, jako rookstayer zawsze starałem się nieść pomoc potrzebującmy, ciągle chodziłem na szkielety zdobywając ludziom macy czy brass shieldy, kasy również nie szczędziłem rzucając co któremuś człekowi pod nogi świecące 100 gp. Ale te czasy się zmieniły... Mam gdzieś niesienie pomocy ludziom którzy nawet często nie powiedzą zwykłego "thx", lub powiedzą "tylko tyle dla mnie masz ?" czy nawet czasami wyzwą od n00ba bo na rooku siedze. Dlatego też zacząłem blokować ludzi w mino hell czy trapować w młynie. Potem odszedłem z mojej gildii Rook Unit, bo vice lider pan Gipehof (który swoją drogą gówno dla gildii robił i nawet porządnie się na msg boardzie nie potrafił wysłowić) nie chciał przyjąć mojej koleżanki. A lidera szantażował, żeby nie przyjmować bo inaczej odejdzie z gildii. Tak definitywnie skończyła się moja przygoda na rooku i świat o mnie zapomniał.

konik20
28-12-2004, 22:00
Benmb Czarodziej.... Red skull :P

Malumiasta
29-12-2004, 21:44
Hmm... sprawa ma swoje dobre i złe strony - złe: mam postać na socerze [rook, 18 lvl] i spotkałam się z wieloma dziwnymi reakcjami...jeden myślał, że nie wiem jak na maina dojść -.- więc truł mi o tym dopóki się nie wkurzyłam i nie zaczęłam na niego krzyczeć ^^', inni rzucają 'noobami', jeszcze inni do znudzenia wydzierają się, że 'maain' 'main'... + jak każdy dobrze wie - wolno lecące skille... [axe/shielding - 19/23 :/ ] Nie podoba mi się również to, że jak jakiś pierwszopoziomowiec już wyłudzi ode mnie broń albo jakąś tam inną pomoc, to czasem jeszcze ma pretensje, dlaczego tak a nie inaczej... o.O wtedy to po prostu szlag mnie trafia :) ale są też oczywiście pozytywy! Na socerowskim [ah, moje radosne słowotwórstwo ;) ] rooku za bezinteresowną pomoc poznałam parę na prawdę sympatycznych osób [nie wiem czy są na forum więc nie pozdrowię ;) ] i aż się milej gra wiedząc, że ktoś docenia tę pomoc ;) jak na razie obok pomagania zajmuję się kolekcją platynek :D mam już ponad 15 ;)

Masters
29-12-2004, 22:23
zabrales mi master-druidos meaty na cooper shield quest i nie oddales i powiedzialem do ciebie thief and n00b :p

Loqś
29-12-2004, 23:49
Sam mam rookstayera i czesto wkurzam sie jak jakies n00by spamuja mi na privie free itens plx itd. itp.Np. gdy stoje sobie dluzszy czas na "rynku" zaraz mam tym podobne spamy i gdy ktos sie jeszcze odezwie nie mam sil z nim gada i nieraz jestem agresywny slownie :p.Moim zdaniem wiekszosc rookstayerow ma te postaci po to zeby pomagac qmplom i wejsc do gildji.
Gram na Trimerce i uwazam ze to czy rookstayer ci pomoze zalezy od tego czy spotkal juz duzo n00bow. :p

Malumiasta
30-12-2004, 01:27
...albo od tego, jak się do niego odniesiesz :twisted: ...

Vicious Phoenix
30-12-2004, 09:23
Święta Racja :)

Malumiasta
30-12-2004, 17:32
Wczoraj bodajrze rzucilam za darmo mace'a jakiemus pierwszo-poziomowcowi...wzamian za to dostalam dwóch kolesi na trzecim lvl'u 'pod opiekę' :/ pochwalam ich poczucie humoru..chyba dzięki niemu ze mna poszli ;)

Nixdorfix
30-12-2004, 22:22
Ja mam 18lvl na rooku ( Nedal ) i jeśli patrzą na to ludzie Secury bo na tym świecie gram to napewno to potwierdzą . Byłem jush chyba z 10 osobami po katane i wogóle niema co tu dużo mówić ale tą postacią na rooku lepiej mi się gra niż na mainie moim sorkiem :/ niewiem czemu ale tak jest od niedawna :D




__________________________________________________ ___

Mo-chan 23lvl 41mlvl Sorc Secura
Nedal 18lvl Rook Secura :]

Szczecin
08-03-2007, 01:40
ja jestem rooksteyerem, i staram sie pomagac innym (do 8 lvl)
pozniej nie pomagam zabardzo...
Ale przyznam wam racje ze rooksteyerzy na 20 - 40 lvl
to najwieksze nooby

Colo_2006
08-03-2007, 07:55
haha mylisz sie . Na refugii jezeli tylko nowi ludzie nie sa natretni kazdy rookstayer im pomoze . Czy oplaca sie pomagac komus takiemu co pisze : " Plax free items " , ty mu powiesz ze niemasz to juz jest "noob , fuck you mother "

Drudka
08-03-2007, 15:01
Ale przyznam wam racje ze rooksteyerzy na 20 - 40 lvl
to najwieksze nooby

no nie powiedzialabym -.-

Na refugii jezeli tylko nowi ludzie nie sa natretni kazdy rookstayer im pomoze . Czy oplaca sie pomagac komus takiemu co pisze : " Plax free items " , ty mu powiesz ze niemasz to juz jest "noob , fuck you mother "
Nie tylko na Refugii :D i zgadzam sie z toba... jesli ktos podejdzie i sie mnie pyta "Drudka moglabys pojsc ze mna na katana quest" to ide ale przy haselku "Ejjjj Drudka daj mi katane za freee! Dziwko czemu nie piszesz?!" od razu jest ignor a jesli mnie wkurzy to huncik lekki.... Wkurzajace jest jak ktos przylazi i cie wyzywa bo MUSISZ mu cos dac -.- "nie dawaj komus ryb, daj wedke zeby sobie sam zlowil" ... Nikt nie dostanie nic za darmo ale jesli chce isc na questa to nie ma sprawy...

Szczecin mam prosbe... nie oceniaj WSZYSTKICH rookstayerow 20-40lvl po opini o 2 czy 3 bo sie mozesz mocno przejechac....

Nyana
08-03-2007, 16:39
porzadny offtop sie robi -.- co do tematu to wielu ludzi mi pomoglo na rooku :P

Tasker
08-03-2007, 16:44
ja pomagam nowym graczom (ale nie pomagam noobom)
i jak mi ktos costakiego napisze
15:36 Lort kenasi [1]: nie masz katany na sell to
15:36 Lort kenasi [1]: noob z ciebie
to mnie poprostu trafia ;/

seksowna_druidka
12-03-2007, 22:02
Bardzo chetnie pomagam newbie swoim rookstaylerem. (tayn glaha[astera])
Po powrocie z huntu organizuje "free items" na rynku, rozrzucajac loot z minoskow. (czasem zaluje, ze nie moge puscic energy beam w ta kolejke 3lvl :P ) Nigdy nikogo nie strapowalam (chyba, ze trapem mozna nazwac 2 brazoli na red hp nierozumiejacych czynnosci ropania minosow i dziwiacych sie "dlaczego ten bloker ucieka do gory?") Odsepuje loota blokerowi, nawet jesli jest nim katanka lub coperka (co mi po kolekcji cristali w banku, jak nie mam czego za to kupic :P ) Szanuje innych expiacych ludzi i laskawie opuszczam jaskinie zajata przez jakiegos rookastaylera. Nie rozumiem ludzi trapujacych newbie. Przeciez pomoc takiemu mlodemu polaczkowi daje o wiele wieksza satysfakcje, niz zarobienie kilkudziesieciu gp i bycie zbluzganym od "nóbow".

Akane Żul
12-03-2007, 23:01
Mi kiedyś pmogl 13lvl jak zwiewałam przed trolami (mialam 2lvl..) i dał mace.
------------
Popieram kogoś kto napisał ,że niektóre osoby niemają szacunku dla rooktayerow. Jak ktoś podchodzi do mnie i woła "Free items plxplxlx"
to co zrobic? -.- inny wypaek podchodzi spokojnie do ciebie człowiek
i mówi "Pomożesz mi?" czy "Jestem nowy dasz mi coś lub wytłumaczysz naczym
polega gra?" Odrazu miło... ja z chęciom pomagam takim osobom...

Markos12
13-03-2007, 19:05
Rookstayer to najwyżej może bloknąć...X( Raz w życiu spotkałem rookstayer ktory mi pomógł.Zabił mino ktory mnie gonił :p

Albertus
13-03-2007, 21:21
ja mam 60 ms ale mam tez 9 rook mastera bardzo lubie nim grac
obecnie se skiluje

i comoge powiedziec
mi nigdy rook master nie pomugl ani nie przeszkodzil ja pomagam wszystkim jezeli mnie to nic nie kosztuje p
porada itp ale dawac nic nie bede hociarz ze mam

Drudka
14-03-2007, 07:17
(...)
Popieram kogoś kto napisał ,że niektóre osoby niemają szacunku dla rooktayerow. Jak ktoś podchodzi do mnie i woła "Free items plxplxlx"
to co zrobic? -.- inny wypaek podchodzi spokojnie do ciebie człowiek
i mówi "Pomożesz mi?" czy "Jestem nowy dasz mi coś lub wytłumaczysz naczym
polega gra?" Odrazu miło... ja z chęciom pomagam takim osobom...

(...)No więc tak, jako rookstayer zawsze starałem się nieść pomoc potrzebującmy, ciągle chodziłem na szkielety zdobywając ludziom macy czy brass shieldy, kasy również nie szczędziłem rzucając co któremuś człekowi pod nogi świecące 100 gp. Ale te czasy się zmieniły... Mam gdzieś niesienie pomocy ludziom którzy nawet często nie powiedzą zwykłego "thx", lub powiedzą "tylko tyle dla mnie masz ?" czy nawet czasami wyzwą od n00ba bo na rooku siedze. Dlatego też zacząłem blokować ludzi w mino hell czy trapować w młynie. (...)


Jest tak jak napisaliscie -.- haselka " na chuj wy zostajecie na tym pojebanym rooku" albo "wyjdzcie cwaniaczki na maina" nie prowadza do uzyskania pomocy -.- a potem sie dziwia a wszyscy "rookstayerzy sa zli i niedobrzy bo nie pomagaja "

Mi rookstayerzy bardziej utrapiają życie. Tylko czyhają, bym padł, bo chcą ograbić moje ciało z cennych złotych monet... lurują stworki, blokują mnie, okradają, kradną wszystko, co jest w moich potworkach, kradną expa... nie mam zaufania do nikogo nieznajomego w Tibii. Tymbardziej do tych "złych" rookstayerów, bo dobrych jeszcze nie spotkałem. A może w ogóle tacy nie istnieją?
(...)

A moze dobrzy rookstayerzy istnieja hmmm? najwidoczniej tak bo ja na miejscu tych z ktorymi grasz bym tak ci rooka uprzykrzyla ze poznalbys co to znaczy Zli Rookstayerzy .... WRRRR! czytam takie komentarze to mnie krew zalewa -.-

Konczac mysl... moze to dobre n00by nie istnieja? Tylko zachlanne chciwe istoty ktorym CS za free nie wystarcza bo oni MUSZA dostac Katane a jesli jej nie dasz (co z tego ze masz tylko jedna dla siebie ? to nie zwalnia cie od pomocy kazdej napotkanej osobie!) stajesz sie obiektem wyzwisk -.-

Gdyby bylo komu pomoc to by byla i pomoc --.--

zastanowcie sie ile WY byscie wytrzymali w miejscu gdzie co druga osoba cos od was chce, tlumy slabych lvli ciagna za tba na kazde expowisko i rzucaja wyzwiskami bo ubiles potworka solo a oni nadbiec nie zdazyli....

...dopiero potem wystawiajcie opinie nt Rookstayerow....

Max121
14-03-2007, 10:04
Czy mi pomogli ? Jasne ! Jeden rookstayer 25 lvl pomógł mi wykonać katana quest... A potem z jednym 15 lvl zaprzyjaźniłem się na stała, chociaż nie planowałem zostawać na rooku, zaczęło się od tego, że chodziłem z nim na roty. ^^

h4x0R_
14-03-2007, 10:57
Rookstayer wiele razy mi pomógł ;P

Corniszonek
14-03-2007, 10:59
zastanowcie sie ile WY byscie wytrzymali w miejscu gdzie co druga osoba cos od was chce, tlumy slabych lvli ciagna za tba na kazde expowisko i rzucaja wyzwiskami bo ubiles potworka solo a oni nadbiec nie zdazyli....

...dopiero potem wystawiajcie opinie nt Rookstayerow....

no właśnie jakbyście się czui gdybyście poszli na katana questa z gosciem 4 lev a on zamknął by was w pokoiku z szkierami i rotem [ubilem spokojnie] albo rzucają rzeczy na ubite potwory lub jumaja lootbaga, tak wiem to jest smutna rzeczywistość rooka ale jak można takim osobą pomagać, dzisiaj stojac na rynku spytala mnie sie pewno osoba czy pójdę na chain armor quest z nia, poszedłem jak ktos prosi i mam czas/humor to pomagam, a czasem jak klnie ze nie chce iść to ide mam juz z tych wykurzających noobków bag kluczy na katane.

najpierw postawcie się na miejscu osoby a dopiero potem oceniajcie jej postępowanie.

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

Elevarm
14-03-2007, 11:54
Dawno temu kiedy jeszcze grałem swoim faccowym rookstayerem miałem taki zwyczaj, że przynosiłem do miasta dużo itemków takich jak mace, studded armorki, helmety, mace (o ile lootbaga udało się donieść), a potem z zaskoczki wszystko wyrzucałem naraz na rynek. Fajnie było przyglądać się tym bitwom między naabkami :p

Zawsze to jakaś pomoc...

Tebiator
14-03-2007, 19:33
oczywiscie ze tak... jak zaczynalem kariere to rookstayer mi powiedzial co i jak... ;) rookstayerem koles byl do 13lvl :D potem na maina wyparowal :D

Drudka
16-03-2007, 00:55
<...>
najpierw postawcie się na miejscu osoby a dopiero potem oceniajcie jej postępowanie.

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

Popieram twoje zdanie.... wiele osob po prostu uwaza nas za chamow bo 1 osoba po zwyzywaniu nie chciala pomoc -.- gdyby kazdy kto pisze ze rookstayerzy sa tacy "zli i niedobrzy" zastanowil sie i choc na chwile przemyslal w jakiej jestesmy sytuacji watpie zeby nadal upieral sie przy zdaniu negatywnym

Pozdrowionka

Neqromantha
16-03-2007, 20:31
Mi rookstayer pomógł tylko raz. Była to Pani vitaminka z Galany, która dała mi mace. Nawet nie prosiłem. Dzięki WIELKIE!

Emroth
21-03-2007, 00:52
Jestem sobie rookstaylerem i czasami pomagam rozdaje legion hlemy kaske itp :p

ale osobiscie sadze ze przeszkadzam bo np takii 5 lvl chce pujsc na poisony a ja tam sedze i wycinam wszystkie :evul:


a wiec troche tak troche nie :]

FilthyVampire
25-03-2007, 22:08
Rookstaylerzy sa jak homoseksualiści... Wszyscy ich potępiają ale tego nie zakazują ;S Mnie osobiście nie pomógl żaden. może dlatego, że z roka w 3h wychodzie...

Regoor
25-03-2007, 23:33
Ja osobiście jestem rookstayerem i to nie jakimś h-lvl [16lvl] i osobiście, gdy ktoś mnie prosi to ZAWSZE pomogę.
Nie daje itemków, jednak w questach, pomóc zabić jakiegoś potwora to zawsze pomogę, nawet jeżeli jestem zajęty.
Mam nadzieję, że rookstayerzy się zmienią jak i opinia o nich [nas].

Pozdrawiam.

MrVego
25-03-2007, 23:58
kiedys spotkalem rookstayera cos kolo 20lvl
lazil zamna i niedawal expic, dlatego nielubie rookstayerow

po 2 rook jest do szybkiego wyjscia na main albo ew. do zbierania piorek bo jest ich malo na mainie
wg. mnie of cors :D

Marcin24
26-03-2007, 14:27
Jak Rookstayerzy mają wszystkim pomagać, myślicie że my nie mamy nic do roboty tylko dawać kase, rzeczy itp. Nie żebym coś miał, też czasami pomagam ale raz usłyszałem tekst (oczywiście do mnie) "Daj mi Mace".
Powiedziałem że nie mam, a on do mnie żebym poszedł na Skeletony i wylootował mu. I jak tu pomagać?

Ureticon
28-03-2007, 17:45
Mi nie pomógł ani razu :P
Tylko zostałem ztrapowany ,ale kiedyś natrafiłem na free itens robione przez 25 rookstayera , który został shakowany.
Postacią wyszli na main a wszytkie itemy i kase wyrzucili.

michalbiel
28-03-2007, 22:25
rookstayerzy to debeściaki mi pomogli na jednym quescie ale niestety katana room i bear room nigdy nie zobaczylem ale teraz zostaje rookstayerem na menerze i bede pomagac czasem

Cygan Slejter
31-03-2007, 15:11
Też jestem rookstayerem i zawsze pomagam w questach, daje itemki itp ;)
jak ktoś chce pomoc to niech pisze do mnie;]

@ do tych co wyzywają rookstayerow
macie pecha, może nie trafiliście na kogoś pożądnego.
Jeżeli jeden wam nie pomógł to nie można mówić że rookstayerzy to nooby itp


pozdrawiam

Krzysiu909
01-04-2007, 19:56
Ja sam jestem rookstayerem i raz pomogłem gostkowi który utknął na skale obok Blind Orca. Podstawiłem mu skrzynki zeby mógł wyjść i dał mi za to 48gp:) NA tej skale był razem z jakimś niemcem

Xadras95
05-04-2007, 13:15
Mi rookstayer nigdy nie pomogl :/ Raz ukradl mi food i loota(byl to 25lvl)a raz zabloczyl mnie na mino hell :/

Myrmidon
05-04-2007, 18:03
a mi szkielety zabijal rookstayer :/

youdonthavetoknowme
05-04-2007, 20:38
Prawda jest taka, że po dłuższym czasie grania ma sie tego dosyć (mówię o pomaganiu w każdym razie ja już miałem dosyć). Pomagałem nawet długo ale z czasem im więcej osób którym pomagałem okazywało się chamem coś we mnie pękało. Pomimo, że pomagałem i tak mnie blokowali albo przykrywali zabitego potwora jak by nie wiem co :( . Z czasem ma się już tego dosyć. Ktoś tu powiedział, że rooksteyer "jest po to by pomagać" co ja o tym myślę "LOL" jestem prawie pewny, że każdy z wysokim lvl myśli tylko o interesach własnych nie czyichś (jestem tego na 99% pewny, zdarzają się wyjątki). To wszystko co o tym myślę.
ps. Acha mój lvl zaras 30. To tak, że by sobie ktoś nie pomyślał, że nie wiem co mówię.

Czelak
07-04-2007, 10:51
Szcerze mówiąc to mi żaden rookslayers nie pomógł, za to ja mam 34 lvl na roocku i pomagam innym. Jeśli kiedyś będziecie potrzebowali pomocy w jakimś Queście na Xanterze to piszcie do "Brain Dragon" ;)

draqo
07-04-2007, 19:49
Ja jestem Rookstayerem i raczej wole pomagać niż przeszkadzać xD;)

Bald Drah
07-04-2007, 21:46
Mi kiedys pomogl bardzo dobry kolega Kyan Vako (sorry jak ktos go zna i zle napisalem) mial on 21 lvl wtedy to byl dobry kolega na urodziny dal mi chaina,katane,studded legs,copper i w ogole takie itemy! Bloczyl mi wszystko pozyczal kaske i tak ! Tyle poiwem

Czarna_Mamba
07-04-2007, 22:24
Różnie to bywa. Bardzo miłą osobą jest Pan Klocek, aczkolwiek nie wszyscy są tacy jak on.

D juzio
07-04-2007, 23:22
miałem dużo postaci na rooku....
wiele ludzi prosiłem żeby pożyczyli chociaż 50 gp na jakieś słabe eq to zaczeli wyzywać od nobów i że sie nie potrafi grać a jak już sie jakiś dobry ziomek znalazł to pożyczył max 10 gp -.-X(

Czarna_Mamba
08-04-2007, 00:05
@up

A co za idiota pożyczyłby 50 gp?

Drangir
08-04-2007, 00:12
ja 50 gp pierwszej osobie na ulicy bym nie pożyczył i to nie bynajmniej nie dlatego bo jestem biedny. ale jak coddziennie prosi mnie o to 10 osob...

darushu
08-04-2007, 00:14
Prawda jest taka, że po dłuższym czasie grania ma sie tego dosyć (mówię o pomaganiu w każdym razie ja już miałem dosyć). Pomagałem nawet długo ale z czasem im więcej osób którym pomagałem okazywało się chamem coś we mnie pękało. Pomimo, że pomagałem i tak mnie blokowali albo przykrywali zabitego potwora jak by nie wiem co :( . Z czasem ma się już tego dosyć. Ktoś tu powiedział, że rooksteyer "jest po to by pomagać" co ja o tym myślę "LOL" jestem prawie pewny, że każdy z wysokim lvl myśli tylko o interesach własnych nie czyichś (jestem tego na 99% pewny, zdarzają się wyjątki). To wszystko co o tym myślę.
ps. Acha mój lvl zaras 30. To tak, że by sobie ktoś nie pomyślał, że nie wiem co mówię.

Calkowicie sie zgadzam... dokladnie tak bylo i w moim przypadku.
No wiec gdy znudzil mi sie main... byla separacja od tibii, na jakies pol roku. Potem jakos na nowo zaczelo mnie do niej ciagnac. Ale stwierdzilem, na maina juz niechce... chcialbym zrobic Rookstayera, i pomagac innym. No i tak zrobilem. Wbilem 8 lvl, zaczelem pomagac graczom w questach, w zdobyciu lepszego EQ. Blokowalem potworki, ratowalem ludzi z opal, dawalem food. Wszystko bylo pieknie :) I dokladnie jak w zacytowanym wyzej topicu. Chamstwo ludzi, ktorzy niepotrafia nawet podziekowac... tylko. (Uzyje tutaj cytatu): Po co n00bie siedzisz na rooku? Ty c***u nawet na maina wyjsc nieumiesz?

No co jak co ale po takim czyms, az odniechcewa sie pomagac innym... od bodajze 19 lvla, niewytrzymalem... przestalem pomagac graczom, zaczely sie czeste trapy w mino hell (trwajace do dzis) Przez takich ludzi, z moich rak (wlasciwie z rak minosow) codziennie pada 5-15 osob :) a dlaczego?
Bo ktos mi ladnie dziekowal za trud i starania niesienia mu pomocy.

I teraz ja niewiem co niektorzy Wy tu piszecie... Bierzecie Rookstayerow, za n00bow ktorzy tylko trapuja, zbijaja potworki, i cwaniakuja na rooku... Moze i tak jest, no ale radzilbym sie dociec przyczyny...

Zaczerpne tu cytatu "Traktujemy innych tak jak sami bysmy chcieli byc traktowani" - pomyslcie nad tym, gdy chcecie napisac kolejny topic z serii:
Rookstayer to tylko trapuje i nic niepomaga...

Pozdrawiam :)

Gilu90
08-04-2007, 00:25
Co to dużo mówić czasem Rookstayler pomaga a zaś z drugiej strony przeszkadza. Kiedyś spotkałem takiego Rooksyalera(nie pamiętam nick'u bo to już było dawno) pożyczył mi 4 gp do Sabre bo chciałem kupić, i po 10 min pożyczenia chodził za mną i gadał do mnie że od dziś mam mu co 1 min dawać te 4 gp czyli 240 gp na 1 h, a że jak nie będę mu płacił "haraczu" to że na main zginę(wytnie się to że był to świat non-pvp) Niektórzy Rookstaylerzy są śmieszni ale niektórzy zaś mili.

Gilu

Adi Ninjax
09-04-2007, 11:58
Spotkałem pewnego Rookstayera który mi pomógł na mino hell itp..
ale niektórzy są Naabki blokują, trapują...

MasterTusk
09-04-2007, 12:52
Spotkałem pewnego Rookstayera który mi pomógł na mino hell itp..
ale niektórzy są Naabki blokują, trapują...


Zastanów się kto jest "naabkiem"
ten kto trapuje, czy ten kto został strapowany?
im posiadasz większą umiejętnoś gry tym mniejsze szanse że zostaniesz strapowany.

Mati94
11-04-2007, 17:01
15 minut temu jakiś rookslayer 21-lvlowy jak sobie trenowałem to dał mi bez niczego 9 platinów coinów:)

Smoly
13-04-2007, 12:32
Mi pomagali zawsze i to na kilku światach.Questy wszystkie,od torcha do katany.Więc nie wiem czemu im się sprzeciwiać,oni nie expią na trollach w mieście,nigdy nie przeszkadzają.Wnerwia Was to,że oni mają takie samozaparcie i potrafią zrobić np 50 level,w miejscu gdzie jest to 100x trudniejsze,niż na mainlandzie?

Czelak
13-04-2007, 13:16
Smoly przyznaje Ci racje, też tak sądze, że wszystkie nażekania na rokslayerów biorą sie poprostu z zazdrości. Ja osobiście mam 35 lvl na roocku i noobem nie jestem jeśli ktoś poprosi o pomoc pomagam. Nie deduje potworków jeśli ktoś był pierwszy i nie przeszkadzam innym w graniu, wręcz przeciwnie pomagam. Jeśli ktoś chce sie przekonać niech daje loga na Xantere mój nick to Brain Dragon ;) ;)

Przyjaźń nie po to jest by ze sobą walczyć, rywalizować zwyciężając sie we wszystkim lecz po to by wspierać sie pomocą swoją.

MARCIN123456789
13-04-2007, 19:34
Jest taki rookstayes Trion amegus na harmonii co pomaga wszystkim mi dał nawet chain armor i studded legi pare osub zaprowadził na quest spoko koleś:cup:

Amis'Rook
13-04-2007, 20:59
Mi pomogla Mondieu de'Roses [22] na Candi super dziewczyna pozdro dla niej;p;p:*:cup: :baby:

Contemple
13-04-2007, 21:15
Ja chyba mam pecha, bo mi żaden nigdy nie pomógł =// Raz nawet miałem trapa od takiego jednego... ehhh przestaję wierzyć, że jeszcze na świecie istnieje takie coś jak rookstayer ... =//

Venderer
13-04-2007, 21:37
Prawie za każdym razem r00kstayerzy których spotykam to n00by... Sami mnie trapują, kradną potwory, wyzywają i to dośc pokaźne levele (30, 24 itd..)

Ale raz jeden r00skatyer mi pomógł, sam go o to zapytałem, choć w sumie może miał po drodze... Był to Sunrise... (grałem na antice może z tydzien potem uciekłem). Surise zrobił dla mnie bear room (drzwi tez otworzył) i carlin sword questa, walił z łuku to dałem mu strzały z obu tych questów, potem on (nie wiem po co nawet, polubił mnie bo nie n00b?) zaprosił mnie na swojego priv chata <LOL!?> ale, aż głupio było sie odzywać.
To było z jakieś 1.5 roku temu...

Leo_Kevin
14-04-2007, 20:54
mi pewien rookstayer pomógł. zrobiliśmy questy na katane legion helmet [quest z niedzwiedzim pokojem (nie pamiętam nazwy)] i jeszcze kilka. a na koniec odchodząc na main odwdzięczyłem się mu dając piórka i strzały, bo zbierał.


będąc teraz sam rookstayerem spokojnie sobie skillowałem. podchodzi jakis gosc i ja pisze:
- i am skilling
- OK
po minucie wraca i zabija mi potwory. i jak tu być miłym? to się zaklinowałem w wąskim przejściu, postawiając z jednej strony box-a :) i poszedłem sobie herbatę zrobić :P po 10 min wróciłem i byłem całkowicie zaspamowany na privie między innymi:
-you are noob
-n0oOo0b
-hunted by my friend he is 10 // :D

Dodzio_Szczodre
15-04-2007, 23:17
Jeśli myślicie, że rookstayerzy to nooby to się mylicie, ich trzeba podziwiać.
Sam jestem pseudo rookstayerem 14lvl (to jest nic), najczęściej pomagam, lecz kiedy pomogę a taki chu* chce mnie zbloczyć to mi się żal robi, kiedy kogoś trapują pomagam mu (kiedyś przez to padłem), no ale sorry jak jest noob, który próbuje zabić low lvli jak tu go nie trapnąć (że przy tym są inne ofiary to druga sprawa). Nie mówcie, że rookstayerzy to nooby bo to są doświadczeni gracze, którzy lubią się zabawić lub debile co nie wiedzą co to main...

Redo_on_Nerana
16-04-2007, 18:32
Rookstayer pomógł mi raz (26lv), jak i przeszkodził (10lv). Osobiście moją starą postacią (Rookstayer'de Antica, 17lv, zapomniałem passów xD) pomogłem sporej liczbie osób. Według mnie po to są Rookstayerzy, by pomagać innym :) Hail Rookstayers! :D

Xeremon
16-04-2007, 18:50
Ja gdy jeszcze daawno temu byłem Rookstayerem (13lvl:D ) to zawsze każdemu potrzebującemu bezinteresownie pomagałem - nie bloczyłem, nie trapowałem, dawalem fooda...

Uwaga! Jeżeli chcecie być Rookstayerami na świecie Aurea, to nigdy nie ufajcie dwóm Rookowym hlvlom - Aqua pal i Rihtel. To nooby bo blokują wszystkich na Mino hell:evul:

Roonrex
17-04-2007, 13:09
Fortera Rulez :D
Jak ktos mnie zna BTW; Roonrex
to wiecie ze zawsze pomagam chyba ze sa takie noobki co jak im pomoge a oni jeszcze wonty maja to sie wkorwiam i ich blokne ale to tylko takich ludzi
pare razy nawet miale pare katan i innych rar itemow na rooku podawalem poczatkujacym ;p`na rooku narazie nie gram szukam ludzi ktorzy by grali na non pvp na mainie proponuje server `luminera ale to juz nie w tym temacie;p
pozdro for all
Silver Xavii
Goldnes Xavii
Meffiu zacisze squad
Dragon Zacisze squad
Mag Even
Loop Troop
Anna Sinixa
kaerion
Michal didson

i wiele wiele innych Best kumple;p
Pozdro wielkie dla nich ``:D

MasterMapet
17-04-2007, 23:11
Ja jako rookstayer pomagam jak mam dobry humoerk :D

Jak niektórzy już mówili ... to nie tylko rookstayer ,który trapuje jest winny,lecz noobosa głupota i lekkomyślność też zawinia :p

Już na koniec chcę powiedzieć ,po co mamy pomagać początkowym skoro nas przezywają lub nam exp zabierają.Ja oczywiście zaieram ludziom exp za to ,że mi zakosili

Scobel
18-04-2007, 01:15
A ja nie pomagam, a jak pomagam to nie za free... moze to wredne czy cos ale fakt faktem wiecej jest noobow na rooku, ktorych celem jest zlodziejstwo denerwowanie, zabijanie tego co nie swe, niz good graczy ...

Me zachowanie jest wprost proporconalne do zachowan graczy ...

Mowich
19-04-2007, 09:06
Ja wam Powiem ,że odwalcie sie juz bo kazdy nowy taki temat to jest zasmiecanie forum.
Zeby nie walic offtopa Ja nie pomagam ludzia jak wiekszosc rookstayerow,te tematy na prawde nie maja sensu

Edek Rozprowacz
25-04-2007, 16:34
Uwaga! Jeżeli chcecie być Rookstayerami na świecie Aurea, to nigdy nie ufajcie dwóm Rookowym hlvlom - Aqua pal i Rihtel. To nooby bo blokują wszystkich na Mino hell:evul:

Co to ma być ? Błądzisz czy o drogę pytasz ?
Z jednej strony cieszę się że dajesz taką anty reklamę przynajmniej może fala rookstayerów z lev 10-15 się zmniejszy. Jednak pisanie że Rihekel to traper jest nie na miejscu (nie wspomnę że nawet nie potrafiłeś poprawnie napisać jego nicku -.-). Rihekel w całej swojej karierze trapował trudno tu o takowym mówić ale były baardzo odosobnione przypadki.

Topic: Ja pomagam jeżeli grasz okażę się kimś normalnym. To samo tyczy sie rookstayer-ów. Więc noobki Won! z Aurei :P.

Bloker_or_kurczaki
28-04-2007, 12:59
mi raz pomugl jeden pobloczyl mi mino a kiedy juz zabilem polozyl na wzloki chyba ze 50 workow i ukradl loot rookstayerzy to h*je i nooby

Halapatapi
28-04-2007, 13:13
Mi pomagają czasami na qestach. Zwłaszcza Carlin qeście.
Sam miałem kiedys 11 Rookslayera, ale mi dednął na minosach i mi się odechciało grać :p

Halapatapi is the best

Scobel
29-04-2007, 15:56
A jesli sam sobie pomagam to jest tez zaliczane jako pomoc :D ??

Tak na serio moj nick to Nenagh, gram na Neranie. Zawsze jesli czas mi pozwoli pomoge bezinteresowanie w quescie itp jak cos to PW na tibi c yu in hell :P ... mino hell :P

Rivex
29-04-2007, 17:58
Rookstayerzy mnie zawsze denerwowali. Pewnie dlatego, że nie bali się ze ich zdedam, bo i tak nie wyjdą nigdy z Roogardu :P

Qiano
29-04-2007, 20:56
Zależy jaki Rookstayer :P Jak polak to prawie zawsze pomaga a Br to już wogle jak sie dowie, że jestem PL. Chyba, że się powie np Eng :P

Dudus15
29-04-2007, 21:19
@UP
Buahuahhua, żartujesz sobie? PL pomagają?...
PL zawsze blokują, zabijają, kradną... Już BR są od nas lepsi...
@TOPIC
Może raz mi pomógł.

Antonio Alin
29-04-2007, 22:25
Żalosni jestescie mi pomógł dam mi spike sworda a ja mu dalem 5 snow balls :D

MasterTusk
29-04-2007, 23:36
Żalosni jestescie mi pomógł dam mi spike sworda a ja mu dalem 5 snow balls :D

A moją babcią jest GM i cie dednie i jestes hunted -.-

koleś rozumiem że chcesz byc zauważony, lecz są inne sposoby na wykazanie się. Niemasz nic ciekawego do powiedzenia? zamilcz.

Ps.temat moim zdaniem jest tylko do składania zażaleń graczy, ponieważ polowa osób które się tu wypowiedziały myślą iż skoro rookstayer nie dal im itemów, to jest nóbem etc.

# Bloker_or_kurczaki

takim słownictwem mów sobie w domu, u kolegów,na dworze etc. ale nie tutaj, forum od tego nie jest. Noobem jesteś ty - ponieważ dałeś się strapowac, i jeszcze wyzywasz trapera ;)

================================================== =======

ja pomagam tylko znajomym, doszedłem do wniosku iz nie oplaca się pomagac bezinteresownie kazdemu, ponieważ tak czy siak wyjdzie się na nooba i frajera ;)

Qiano
30-04-2007, 20:37
@UP
Buahuahhua, żartujesz sobie? PL pomagają?...
PL zawsze blokują, zabijają, kradną... Już BR są od nas lepsi...
@TOPIC
Może raz mi pomógł.

Nie, nie żartuje -.- Zależy to także od tego na jakim świecie się gra :] Ja zacząłem 2 dni temu na Infernie i pomógł mi właśnie polak w Bear Roomie -.-

dj_fasolka
30-04-2007, 20:44
To ze jestem rookstayerem nie znaczy ze musze byc szpan i przeszkadzac :P a tak w ogule to dalem MACE za darmola jakiemus kolesiowi !!!!;) A tak w ogule TO MOJ PIERWSZY POST WIEC JAK COS NIE TAK TO PISAC !!!A tu powinien byc obrazek ale jak nie ma to nie wiem cos tam ta foteka ma zle zrobione !! a i tu mi gada Nieprawidłowy format pliku!
Wymagane formaty: *.jpg *.jpeg *.gif lub *.png

Ujo
09-05-2007, 15:37
jeden rookstayer rozprawił sie z wciekłym waspem który chcał mnie zabić thx rookstayer a raz to mnie chcał trapnąc i loota z mino mi ukradł którego solowałałem kretyni z paccami jedni

Flamon
09-05-2007, 16:31
Kiedyś, dawno pomógł mi Rooksteyer na Carlin Sword Quest. A potem to tylko trapowali ;(

Guthorek
09-05-2007, 20:06
Kiedyś, dawno pomógł mi Rooksteyer na Carlin Sword Quest. A potem to tylko trapowali ;(

Rooksteyer?

Ja Pomagałem Wielu Ludziom (np.: Wykonywać Questy ) B)


Niestety Ja Się Też Spotykam Z Takimi Ch**ami . (Np.: Rookslayer (Polak X( ) Zabiera Mi Loot Baga ;( Lecz Nie Udało Mu Się Wziaść Loot~ Ponieważ Pomógł Mi Qmpel :D

Scobel
09-05-2007, 20:24
A dla czego ktos z nas ma pomagac innym ?? To ze mamy XX lev na rooku nie zobowiazuje nas do niczego wiecej... Wiecie ile noobow dzis mnie wyzywalo tylko za to ze mam XX lev inie umiem wyjsc na maina ?? A wiecie ile potem z nich trapowalem ... no wiec wiecie sami.

Kernalis
09-05-2007, 20:30
Mi nigdy niestety nie pomogl

Gofin
10-05-2007, 00:05
I o czym ten temat? Rookstayer to człowiek jak każdy inny. Jeden pomoże, drugi kopnie w zadek, a jeszcze inny się odwróci i pójdzie. To tak jakby założyć temat: "Czy kiedykolwiek pomógł Ci gostek z imieniem Adam".

wahibi
10-05-2007, 16:59
Jestem rookslayerem gram tam od ponad tygodnia.
Mam 19 lvl.
Osobiście znam ludzi którzy trapują innych pożądając ich loota.
I przeważnie są to właśnie osoby do 15 lvla. Tacy również smieją się z innych np. 1 lvla, który mowi "please mace" .
W moim przypadku czasami pomagam takim low-lvlom.
Jeśli tylko mam coś z eq w bp to im zawsze daje ;]

GothicMaster
13-05-2007, 00:27
Moja przygoda z rookstayerami zaczela sie od tego ze po pierwszym, dosc ostrym kontakcie ze spermanem koles (13lv bodajze) dal mi do picia poison, a ja z przekonaniem ze to life fluid..... Teraz sam mam rookstayera (dopiero 12lv ale juz sporo dokonal:p ) ale jeszcze nigdy nie zdazylo mi sie nikogo zabic. A pomoglem wielu ludziom, nie rzucajac im free items na ziemie ale np prowadzac ich na questy. Coz ludzie jak wiadomo sa rozni i jeden ci powie ze nic do rookstayerow nie ma, drugi dlaczego nie wyjdziesz na maina przeciez, tu nic nie ma (ale ciagle grzecznie:) ) a trzeci wyzwie cie od noobow i obrazi twoja matke:( . Co najgorsze spotkalem sie z 2 goscmi kolo bear roma, dalem im klucz, potem poszedlem z nimi na mino hell (chyba 20 raz), katana room (jeszcze wiecej) a nawet z jednym chodzilem na spermana z duzym waste lf tylko po to zeby on lootnal studded legi. A jak po tym wszystkim mnie potraktowali?? "Zostajesz tu?? Ale z ciebie frajer!! Po co ja z toba gadam, ty sie na tibi nie znasz!!" Chyba kazdy jak sie spotyka z czyms takim ma ochote zabic, zgrabic, spalic zwloki:p Ogolnie rookstayerzy sa wciaz przez wiekszosc traktowani jako ktos gorszy, i niestety watpie aby to sie zmienilo:(
Mowi sie trudno i siepa sie dalej:p

X-Zero
13-05-2007, 00:34
Hmm...mi nigdy nie pomaga rookstayer,tylko zwykli gracze ;-)

A ja jako rookstayer to przez moją krótką(na razie) karierę (2 dni):
Pomogłem 2 razy
Trapnąłem 1 raz (oczywiście koleś mnie wkurzył i przezywał -.-)

Pomoc:
-quest(bear room)
-kupiłem bp ;D

mati052192
15-05-2007, 19:20
niee :(:( a nie raz chcialem pomocy

Alan'ek
15-05-2007, 20:36
ROokstayer to zwykla osoba wiec moze pomagac lub nie to od niej zalezy. Ale jak pomoga to jest fajnie :)

Czesio_wlatca_ratuf
19-05-2007, 14:59
Ja rooka przechodziłem ok. 15 razy. Praktycznie za każdym razem przeszkadzali mi rookstayerzy. A to jakiś 20 czy 30 lvl rookstayer wbił na skeletony/ spidery/ wolfy i nie dawał expić, a to przy robieniu mino hell wbił jakiś rookie i mnie bloczył, a to musiałem ratować newbie przed nimi (kliknij na mnie use i na siebie to cie ulecze serio!!!!111) bo nie moge znieść znęcania się nad nowymi i zniechęcania ich do tibii...
Niedawno na forum tibia.com pojawiła się propozycja żeby zbanować wszystkich rookstayerów lub wprowadzić obowiązkowy rook od 8 lvl. Propozycje poparło bardzo wielu graczy, w tym wielu high leveli... i ja też.

Po ponad 2 latach gry mogę z czystym sumieniem powiedzieć że większość rookstayerów to nooby które oszukują, okradają, trapują nowych, zniechęcając ich do gry. Oczywiście są rookstayerzy, którzy za cel stawiają sobie pomoc newbie i chwała im za to, ale należą oni do zdecydowanej mniejszości.

Wiem że do nikogo to nie dotrze, ale cóż... jak zbanują wszystkich 9+ lvli na rooku to będziecie miec za swoje :)

@edit:

I o czym ten temat? Rookstayer to człowiek jak każdy inny. Jeden pomoże, drugi kopnie w zadek, a jeszcze inny się odwróci i pójdzie. To tak jakby założyć temat: "Czy kiedykolwiek pomógł Ci gostek z imieniem Adam".
Tylko że na rooku sytuacja jest inna. Rookstayerzy oszukują w większości graczy którzy grają w tibię od kilku dni/godzin, a więc osoby które naprawdę potrzebują kogoś, kto ich wesprze, wprowadzi w swiat gry. Rookgaard powinien być spokojną, bezpieczną wyspą, na której nowi mogą poznać ogólną technikę gry. I z pewnością byłby, gdyby nie rookstayerzy...

Sirblaze
19-05-2007, 16:28
Ja rooka przechodziłem ok. 15 razy. Praktycznie za każdym razem przeszkadzali mi rookstayerzy. A to jakiś 20 czy 30 lvl rookstayer wbił na skeletony/ spidery/ wolfy i nie dawał expić, a to przy robieniu mino hell wbił jakiś rookie i mnie bloczył, a to musiałem ratować newbie przed nimi (kliknij na mnie use i na siebie to cie ulecze serio!!!!111) bo nie moge znieść znęcania się nad nowymi i zniechęcania ich do tibii...
Niedawno na forum tibia.com pojawiła się propozycja żeby zbanować wszystkich rookstayerów lub wprowadzić obowiązkowy rook od 8 lvl. Propozycje poparło bardzo wielu graczy, w tym wielu high leveli... i ja też.

Po ponad 2 latach gry mogę z czystym sumieniem powiedzieć że większość rookstayerów to nooby które oszukują, okradają, trapują nowych, zniechęcając ich do gry. Oczywiście są rookstayerzy, którzy za cel stawiają sobie pomoc newbie i chwała im za to, ale należą oni do zdecydowanej mniejszości.

Wiem że do nikogo to nie dotrze, ale cóż... jak zbanują wszystkich 9+ lvli na rooku to będziecie miec za swoje :)

@edit:


Tylko że na rooku sytuacja jest inna. Rookstayerzy oszukują w większości graczy którzy grają w tibię od kilku dni/godzin, a więc osoby które naprawdę potrzebują kogoś, kto ich wesprze, wprowadzi w swiat gry. Rookgaard powinien być spokojną, bezpieczną wyspą, na której nowi mogą poznać ogólną technikę gry. I z pewnością byłby, gdyby nie rookstayerzy...

Myslac logicznie mozna wyjsc z zalozenia ze tego sie poprostu nie da wyplenic, a co za tym idzie cierpiec za ludzka glupote beda Ci ktorzy nie maja z tym nic wspolnego, miedzy innymi ja.

Pozatym wychodzac z rooka 15 razy domyslam sie ze zapewne nie zdobywasz sie na tyle odwagi by zamienic slowo z potencjalnym rookstayerem i poprosic go o to by zwolnil dane miejsce Tobie, napewno znalazlby sie taki ktoryby cos Tobie udostepnil. Chyba ze zwracasz sie slowami "u nob let me exp u roktard" mozna wtedy prosto przewidziec jaka bedzie reakcja drugiej strony.

Regards, Sirblaze

Nethalis
19-05-2007, 16:52
@2 razy up

Co do tej twojej wypowiedzi. Ja jako rookstayer staram sie nie atakowac czyichś
potworow, ale jak widze bande noobkow( takich jak ty), ktorzy caly czas bija moje mobki to co ja mam robic. Rookstayerzy wbijaja na expowiska i bija czyjes potwory, bo inni bija ich. I to jest glowny powod.

Marcin24
19-05-2007, 18:09
Jwiększość rookstayerów to nooby które oszukują, okradają, trapują nowych, zniechęcając ich do gry.
To wbij na Valorie i znajdź chociaż jednego Rookstayera nooba.
To że jeden czy dwóch Rookstayerów ci przeszkodziło z expieniu itp. to nie znaczy że wszyscy są noobami. A trapowanie to najczęściej zemsta na noobie który wkurzył Roosktayera lub sam oszukiwał innych.

Aggro
19-05-2007, 19:38
Wielu rookstayerów przeszkadza w expieniu. Co nie oznacza że wszyscy są noobami. Jeden mi pomógł sprzedając hatcheta za dośc niską cenę. Ale co taki lvl 12 rookstayer robi na ratach pod All Dee? :/

darushu
20-05-2007, 12:41
Niedawno na forum tibia.com pojawiła się propozycja żeby zbanować wszystkich rookstayerów lub wprowadzić obowiązkowy rook od 8 lvl. Propozycje poparło bardzo wielu graczy, w tym wielu high leveli... i ja też.

Ciekaw jestem czy to cos da... juz widze to:
Cipsoft banuje wszystkich rookstayerow... z tego jakies 10-20% kupuje PACC'a. Predzej sobie glowe urwe, niz uwierze ze Cipsoft wolalby miec spokoj z rookstayerami banujac ich niz pieniazki z nich wyplywajace... w postaci PACC'a. Zauwaz ze tez dzieki rookstayerom tibia nadal istnieje... chociaz w sumie to niewielka czesc jednak zawsze...

Po ponad 2 latach gry mogę z czystym sumieniem powiedzieć że większość rookstayerów to nooby które oszukują, okradają, trapują nowych, zniechęcając ich do gry. Oczywiście są rookstayerzy, którzy za cel stawiają sobie pomoc newbie i chwała im za to, ale należą oni do zdecydowanej mniejszości.
tak... to ja po ponad 6 miesiacach spedzonych na rooku moge z czystym sumieniem powiedziec iz 'polaczki' w wiekszosci, ktorzy albo zaczynaja dopiero gre albo chca wyjsc na maina... to sepy!
Ponizsze zdania pojawiaja sie praktycznie codziennie:
-pl? ey... daj cos, masz duzy level.
-wow! gz lvl... daj cos.
etc etc etc...
Pozatym jestem ciekaw, czy wy niekradniecie...? czy to nie wy, kradniecie loota? wrzucajac na niego smieci?
Ciekaw jestem czy wy nieoszukujecie? nabierajac newbie np. na klonowanie i ctrl + L?
Ciekaw jestem czy ja widzicie kolesia z zaawansowanym redem, to czy mu dacie zarcie? nie... tylko zaczniecie go bloczyc, aby tylko padl... dlaczego? bo tak to fajnie wyloocic sobie z kolesia... a noz wypadnie sporo gp!!

Wiem że do nikogo to nie dotrze, ale cóż... jak zbanują wszystkich 9+ lvli na rooku to będziecie miec za swoje :)
a Ty satysfakcje... n/c

Tylko że na rooku sytuacja jest inna. Rookstayerzy oszukują w większości graczy którzy grają w tibię od kilku dni/godzin, a więc osoby które naprawdę potrzebują kogoś, kto ich wesprze, wprowadzi w swiat gry. Rookgaard powinien być spokojną, bezpieczną wyspą, na której nowi mogą poznać ogólną technikę gry. I z pewnością byłby, gdyby nie rookstayerzy...
Przedstawie dalszy ciag: rook... 8 lvl... yea! po 6 dniach wkoncu! wyjde na maina... ciekawe jak tam jest, bo na rooku fajnie... tylko niektore potwory mocne. - hi - yes - carlin - knight - yes... - po 10 minutach... sić jakis dwoch n00bkow mnie ...

Moral z tego taki, jezeli jest newbie... to wiadomo jego umiejetnosci gry sa na marnym poziomie... wiec jezeli na rooku nic go takiego niespotka... czytaj. trap etc. to na mainie bedzie dostawal takie akcje!
Czlowiek ma taka mentalnosc ze uczy sie zawsze na swoich bledach... jezeli niepopelni tego bledu na rooku, to popelni go na mainie, co zwykle jest przyplacane wiekszymi stratami w levelu, w itemkach...

Newbie i ci ktorzy chca wyjsc na maina, powinni byc przygotowani zawsze na cos takiego, i to jest swego rodzaju jedna z 'pulapek tibijskich'.

Podsumowujac:
Autor posta jest w jakims stopniu slepy, zauwazyl winy rookstayerow... natomiast win spoleczenstwa, ktore sa praktycznie takie same! nie... i jak tu czlowieku byc madry?
Nasuwa mi sie jedna mysl... poprostu nieakceptujesz rookstayerow. Dlaczego? bo Tobie gra na rooku wydaje sie okropnie nudna... a uwierz ze to jest piekne miejsce, i niekazdy tak bedzie uwazal... Pozatym wbic na rooku 30 lvl jest dwa razy trudniej niz na mainie... tego tez nieakceptujesz.

Wiec na przyszlosc, moze zrob sobie rachunek sumienia w tibii... i przyjrzyj sie dokladnie swojej postawie na niej... bo niewierze ze jestes dobry, szczery, i szlachetny.

pozdrawiam

Hakuoh
20-05-2007, 13:12
@up
Twoje słowa powinny być zapisane w Biblii tibijskiej.
Jeszcze dodam, że rookstayerzy trapują (tak jest w moim przypadku) tylko dlatego, ze mają dosyć pytań (to najdorniejsze) "dlaczego nie idziesz do drugiego świata?", czy o eq.
Gdyby CipSoft miał zbanować wszystkich rookstayerów, to po co by dali addony na rooku? No przepraszam bardzo, żaden -8lvl nie uzbierze 100skór i nie pójdzie z tym na maina.

Sir Jedi
20-05-2007, 14:32
Rooka przechodziłem parę razy. Rooksteyerzy głównie pomagali mi blocząc wszystko na mino hell. Zero Free Items itp.

W sumie jak typu postanowili zostać na rooku to powinni pomagać Nowym Graczom! ;)

Kiełek
26-05-2007, 22:35
Pomógł owszem :) Np. Cien Wojownika z Isary, który przed chwilą otworzył mi drzwi do Bear Roomu, i wydostał mnie z trapa 7 lvla, który twierdził że jestem noobem tylko dlatego że mam 2 lvl... Ehh szkoda mi takich ;(

Flamingoe
27-05-2007, 16:55
@topic mi kilku rookstayerow pomoglo i teraz sa moimi dobrymi znajomkami
przyklad: stracilem 100 piorek kolesiowka dala mi 17 itp.
@up Hakuoh ... co do tej Bibli Tibijskiej to masz racje ;)
@up Darushu o_O ale cie natchnelo ;p ale tak to jest jak ktos nie wie o co chodzi i trzeba mu to pokazac ;p