Pokaż pełną wersje : BRy nie sa tacy zli
siedze sobie na darashii lurnalem rotka, mino i skilluje przy wodzie. Idzie jakiś gosciu i sie pyta czy pol, no to ja se z nim gadam i on mówi nara no ja tesz nara, i za***al mi rotka........QR** myslalem ze go zabije(szkoda ze nie pvp)to zaczalem go wyzywac i to wszystko. :( Znowu jakis gosciu i sie pyta czy BR no to ja mowie sry no, we can talk in english.No to se gadamy a on mówi ""can u join to my guild??"" i ja sie ciesze bede vice-leader akurat jeszcze mam sorka na tym swiecie to tesh mi go invaitną.
Nie wiem czemu polacy mówią że nienawidzą BR. Jeżeli ktoś mówi że ich nie lubia to niech tu napisze . """09:52 You see yourself. You are a sorcerer. You are Great sorcerer of the Brasilian Lords.""no i co ?? zabijecie ?? wg mnie Bry nie sa takie zle
Według mnie bry to najgorsze n00by nie dość że mówisz do nich po angielsku to oni źle to odbierja np kiedyś od Br'a kupowałem bp of uh za 2,6k jednak miałem 2k w platynkach i 600 gp i goldzie i mówie do niego i need bag
A on What bag?
gdy znalazlem bag i wlozylem tam kase i dalem mu trade on powiedzal bye i tyle ja do niego pisze hunted
A on: ??
Adolphus Elbragol
30-12-2004, 10:01
@up: Hunted za to, ze nie chcial ci sprzedac plecaka Uhów? Ciekawe ciekawe....
@topic: Wg mnie tez. O ile oczywicie umieja chociaz troche angielski.
Ja: Could you rope me?
BR(niepamietam nicka): gp?
ja: rope me plz
BR: monei
ja: no, I won`t pay you.
BR: monei
itd.
omg w brazyli jest wiecej noobow niz w polsce tylko dla tego, bo polska jest mniejsza, ale procentowo przedstawia sie to podobnie (np. u nas co 2 osoba to noob i w br 2 osoba to noob). Ale w br jest tez owiele wiecej nie noobow niez w polsce, tylko ze problemjest w tym, ze wiekszosc osob na tym forum nie wyszla z 25lvla i br tez znaja do max 25lvla i ci czesto sa noobami, tak samo jak i w polsce. Ale jak byscie poznali kilku br wiekszo lvlowych to zmienilibyscie zdanie.
Taa naprzyklad gameblear czy jakoś tak ?
Według mnie bry to najgorsze n00by nie dość że mówisz do nich po angielsku to oni źle to odbierja np kiedyś od Br'a kupowałem bp of uh za 2,6k jednak miałem 2k w platynkach i 600 gp i goldzie i mówie do niego i need bag
A on What bag?
gdy znalazlem bag i wlozylem tam kase i dalem mu trade on powiedzal bye i tyle ja do niego pisze hunted
A on: ??
Właśnie tacy ludzie jak ty, stanowią o tym, że polacy to największe n00by... To że ktoś nie rozumie języka, nie świadczy o tym, że jest głupi. Ty na przykład nie rozumiesz hiszpańskiego(który jest jeżykiem takim jak u nas angielski w brazyli)
A huntowanie, że ktoś ci nie chce czegoś sprzedać... LOL
może nie chcaiło mu się czekać?? Równie dobrze podejdź do gościa i powiedz, że ma ci dać wszystko co ma, bo jak nie to jest "hunted"... Właśnie dlatego ty jesteś n00bem, bo za często używasz słowa "hunted". Usłyszane z ust polaka, nie ma żadnej wartości. Ile ludzi, którzy są przez ciebie "hunted" zabiłeś??
LOL to jak nie rozumie języka to nich sie nauczy albo wcale nie gra! a zresztą znalezienie baga nie trwało wieki tylko 30 sec a koleś poprostu odszedł!
tu się po części zgodzę: tibia to międzynarodowa gra z językiem obowiązującym- angielskim, moim zdaniem na prawdę bez podstawowej znajomości ang. nie powinno się grać i tyle. To mnie właśnie najbardziej irytuje w BR, bo może i są sympatyczni ale trudno się z nimi dogadać jeżeli nie znają nawet podstawowo angielskiego. Ale za to nieznajomość ang. przez polaków można dobrze wykorzystać, jak podchodzi do Ciebie jakiś noobek, mówi:
polak? / siema / cześć
na to:
no / are you talking to me? / what does it mean "siema"?
on:
przecież widzę po nicku żeś polak (oczywiście z błędami :P )
odp:
I can't understand you, english plz
90% da sobie spokój
Thimburd
30-12-2004, 11:32
Ale popatrzcie też... że Polacy noobami też są (nie twierdze, że wszyscy). Mam kilku znajomych brazylijczyków... i uważam że są normalni (np. Bispo).
Meitsall
30-12-2004, 11:43
A ja z językiem się nie zgadzam... Gdyby Tibia byla po Hiszpansku a w szkole sa wykaldanie Angielski, Niemiecki i sporadycznie Francuzki to jakbyś się czuł gdyby ktoś zabroni.ł ci grac ??
Nie wiem co sie tak uwzieliscie na tych br znam paru wspanialych (nie muwie ze nie sa ***neici niekturzy [sa przypaly,idioci ale i tesh spoko nikturzy ])gram z 1 z nich od roku Sir Baraimas najlepszy z br jakich znam nie znamy sie z rl. A jednak potrafimy sobie zaufac on ma moje passy ja mam jego mamy wspulna chate.. zawsze liczymy na siebie... X( B)
nie można przecież wszystkich BRów uznawać za debili. Faktycznie może większość z nich jest n00bowata a ich angielski to poprostu żałośny (wczoraj kupowałem od br domek, zadaje pytanie np. czemu sprzedaje a on "30k or bye" itd. o co zapytałem to samo:P) ale takie uogólnianie jest bez sensu;] w starym domku miałem sąsiada BRa kiedyś tak dla jaj do niego BR? BR? a on polak? ;] oni też chyba o nas źle myślą ale wydaje mi sie że lepiej umiemy angielski :]
Największa różnica między polakami a br grającymi w Tibię to kultura...Bo znajomość angielskiego mają podobną..tzn. słabą.
zB (zum Beispiel - na przykład):
P1: Hi
Br: huhu
P1: Dont attk my monsters, k ?
Br: br?
P1: No, im not br.
Br: oi
P1: dont steal exp!
Br: huahauhauahuah
---
P1: Hi
Polak: yo
P1: Dont attk my monsters, k ?
Polak: LOL
P1: ?
Polak: wes s*******aj ***u ***any noobie
P1: Wtf?
Polak: hahahahah zwalaj NOOBIE
Adolphus Elbragol
30-12-2004, 14:29
A wiecie co jeszcze powiem?
Nie lubie: Polakow, Brazili, Szwedow, Niemcow, Anglikow, Francuzow, Turkow, Malezyjczykow, Hiszpanow, Grekow, Wlochow, Egipcjan, Amerykanow, Kanadyjczykow, Irakijczykow etc. etc. etc. Bo w kazdym kraju tak jest, ze 50+% ludzi to nooby. Doliczajac jeszcze waste chary, i ludzi, ktorzy maja po 3+ 12-14lvl charow na mainie wychodza przerazajace liczby. Dlatego ufam tylko ludziom sprawdzonym (Hail Erru i Abo Armanio, Raembo i Lord Rivoko) i znajomym z rl (tutaj nie bede wymienial, bo po co?).
J. Hunter
30-12-2004, 14:48
Polak Polaka dla Expa i loota zabija a BR BR'a nie ruszy
Niestety to jest smutna prawda. Brazylijczycy, albo wszyscy inni są po prostu solidarni, a u nas to wszycy sie tylko piorą, oszukują itp. - żadnego zgrania się. Skoro jesteśmy Polakami to powinniśmy sie trzymać razem (ale nie zamykać drzwi dla obcokrajowców). (Miałem raz taki przypadek, jak sprzedawałem runki, to zgłosił się gościu. Niestety nie mógł przybyć, więc zaproponował mi sprzedaż na parcele, przysłał kasę, ja go w międzyczasie sprawdziłem na stronie, patrze - Polak. Myśle sobie: przecież nie oszukam rodaka skoro mi zaufał, i wysłałem mu plecak.) I na dodatek jak ktoś jest dla nas cham czy inny wrzód to my się z nim cackamy, zamiast tak jak Szwed po prostu dać w ryj i tyle. On sie po prostu nie da tak traktować.
Rippentiro
30-12-2004, 15:03
Polacy są niestety gorszymi n00bami niż BR.
Polak : Jaką masz zbroję
Ja : Noble
Polak : Pokaż mi
(pokoazałem na trade channel)
Polak : Ale pokaż jak wygloąda na ziemii
(OMG co za n00b)!!!
Popatrzcie , czy to nie jest żałosne? Myśli , że mnie wrobi.
Inny przykład na rooku :
(walę w niedźwiedzia , a nagle podszedło dwóch polaków i mi go zabili)
Ja : Nieladnie
Polak 1 : Spier... ch....
Polak 2 : Wypier.... kur.... ***....
[tych wólgaryzmów było wiele]
I jak tu żyć? Powiedziałem "nieładnie"... czy to źle? Ani wólgaryzmów nie użyłem , ani nie byłem na nich zły. A oni od razu pokazują swą głupotę.Ktoś kto używa przekleństw co kilka słów jest osobą ograniczoną. Nie mogę sę wyobraźić , że tacy są Polacy.
Jedyne co u BR mnie denerwuje to ich często powtażające się pytanie "Br?". Czy muszą się ciągle o to pytać? Przecież to jest żałosne , w ciągu jednej sesjii w ghost landzie spotkam takich z dziesięciu.
Spróbujmy poprawić naszą reputację.
LOL to jak nie rozumie języka to nich sie nauczy albo wcale nie gra! a zresztą znalezienie baga nie trwało wieki tylko 30 sec a koleś poprostu odszedł!
Przejaw debilizmu ...
Kiedyś siedziałem w ab podchodzi koleś mówi :
-br?
-no pl
-(coś po brazylyjsku)
-?
-br?
-no
-:\ br?
-pochwili zabili go ci co stali koło mnie
pozdro dla tych co zabili natreta :p
LOL to jak nie rozumie języka to nich sie nauczy albo wcale nie gra! a zresztą znalezienie baga nie trwało wieki tylko 30 sec a koleś poprostu odszedł!
Heh, jak bym zobaczył, że mam doczynienia z takim n00bem jak ty, to bym zwiewał... I to co szybciej bo byś mnie zaspamował.
A co do brazoli to jestem członkiem rodziny skydiver z hiberny i całkiem dobrze się z nimi dogaduje(po portugalsku)
Według mnie bry to najgorsze n00by (...) dalem mu trade on powiedzal bye i (...) ja do niego pisze hunted
TO jest właśnie n00bizm, przyjacielu.
@Khan
Ty żyjesz :D !!! lub niewidziałem cie jak byłeś ;) .
Topic:
Polacy:
Plusy:
-nasz ojczysty język znany, przynajmniej w 40% (ortografia znaczy sie)
-zawsze "swój"
-"pomorze" w potrzebie
-no i oczywiście łatwiejsze dogadanie się
minusy:
-przeklinają, bo żyją w patologicznej rodzinie gdzie ich biją bez przerwy i wrzeszczą na nich
-błędy ortograficzne w polszczyźnie
-nie aż tak dużo osób zna J.angielski, który jest podstawą w Tibii
-jak mają duży lvl to myślą ... Im the best ... żaden mada faka nie podskoczy do za***iaka (do "mnie") , no i są poprostu wtedy RAMBO
-czasem wkurzają "pl? frreeee etans plxxx!!11"
Brazil:
plusy:
-fajnie sie patrzy jak noobki się kręcą
-dużo troche jest z dużym lvl (więcej niż PL chyba :/ )
-tępią polaków (niemylić Polaków z polakami)
-br? rox (te słowo :D )
minusy:
-br? zadużo (co za dużo to nie zdrowo)
-najczęsciej używają bez okoliczników w angielskim (np. i go yesterday on trolls and someone kill me for nothing (oczywiście gorzej znają angieslki ale to nic ;) )
-słaby nakład nauki angielskiego u nich
-czasem wkurzają "br? frreeee etans plxxx!!11"
Zawsze twierdziłem że 90% ludzi obecnych na tym forum pasuje wzorowo do definicji "nooba" - smutna prawda. Uuuuupsss... naraziłem sie komuś? Dobrze że nie ma już minusów:)
Ale do rzeczy, bo jakies powody mam żeby tak twierdzić. Większość z nas na forum udaje świętoszków, że niby inni BE a ja jestem przykładnym graczem. A jak przychodzi co do czego to okazuje sie że ciężko spotkać sensownego gracza z Polski. Mam tibijskich przyjaciół z Niemiec, Brazylii, nawet z Nowej Zelandii jednego. Z Polski miałem też jednego, ale już nie gra. Nieraz jak wejde do AB to odechciewa mi sie grać kiedy słysze te wszystkie "wyrazy" - jeden drugiego przekrzykuje, totalne bydło. Szkoda słów, człowiek nieraz myśli "kto ich tu wszystkich wpuścił".
Ja wiem że może jestem niesprawiedliwy - ale mówię z własnych doświadczeń na trzech serwerach. A br? Mili goście, a jak sie czasem trafi cham to przynajmniej nie rozumiem "o czym on do mnie rozmawia" - więc mi zwisa.
Pozdrawiam.
@Avager Tymczasowy
Haha pomorze :) jak ma w tym swój interes ;]powiem krotko niektórzy polacy sa gorsi niz Br czy Swe z doswiadczenia wiem ze polacy to Najwieksze ****<nie all oczywiscie>,a dlaczego tak jest bo w Tibie graja bosy ;] <10-12 lat> i mamy z***ana reputacje na all serverach non koment-.-
@Stu
Wielkie Wielkie brawa ktoś wkoncu to napisał pełen podziw : D Widac sa na forum jeszcze "ci mądrzy"^^
Evul Tibian
30-12-2004, 17:54
09:52 You see yourself. You are a sorcerer. You are Great sorcerer of the Brasilian Lords
hahaha grataluje cie, BR Lordzie :D
Według mnie bry to najgorsze n00by nie dość że mówisz do nich po angielsku to oni źle to odbierja np kiedyś od Br'a kupowałem bp of uh za 2,6k jednak miałem 2k w platynkach i 600 gp i goldzie i mówie do niego i need bag
A on What bag?
gdy znalazlem bag i wlozylem tam kase i dalem mu trade on powiedzal bye i tyle ja do niego pisze hunted
A on: ??
tym pokazales ze jestes 2 razy wiekszym noobem niz najwiekszy brazylijski noobas
ja dzisiaj miaelm sytuacje z chyba br. dziewczyna :D
ide sobie za nia bo miala 22 lv a w kazo czesto jest w ciul zlurowanych soldkow wiec dla bezpieczensta... Nagle kiedy wyszedlem na 4 soldki ona wyszla keidy je zabilem powiedziala ze kradne jej loota :| mimo ze to raczej ona wziela moj loot... no to ja profilaktycznie wyszedlem zeby mi deda nie walnela... I nagle dostaje msg... dlalog wygladal tak:
- You are Thief
-WHAT ??
-Thief. Loot Thief and Monster thief
-LOL
-U following me
-So ?
-So U R THIEF
-OK I am going yout from this place. I am not a thief
-You are
-ehh
-What is eh ??
-Nothing
-U said ehh
-yes... so ?
-Pol ??
-Yes
-What is eh ?
I tak z tym eh prez 5 minut mi trula az jej powiedzialem ze nothing po raz setny i sie odczepila... To ze nie jestem zlodziej tez jej wyjasnilem
Wydaje mi sie ze to br bo potem szprechala do kogos po br
Jeśli mam wyraźć swoją opinie o br to narazie nienatrafiłem na żadnego miłego.
Wszyscy których poznałem to wielkie bambusy. Jeden wogóle po angielku nie umieł gadać a udawał że rozumie (poprosiłęm zeby mnie wciagnoł na linie bo swoją straciłem... ale to długa historia; i zamiast mi pomóc... to powiedział ze pomoze i zwiał :/), pare razy chcieli mnie zabić brazylijczycy, a raczej okraść, a gdy chciałem dac im mój ekwipunek to zaczeli mnie bić :/. wiec ich nie lubie... ale moze kiedyś ich polubie (ale wątpie)
Jerkov Thundersword
30-12-2004, 21:57
Wszyscy ludzie grający w Tibie należą do poszcególnych narodowości... Są dobrzy BR i nooby BR są Polacy mistrzowie i Polacy nooby (dla mnie najgorsza w świecie Tibii odmiana). Są Szwedzi nooby i cool szwedzi. Ja trafiłem na cool szweda i jestem w gildii Undead slayers. ale w tym wszystkim najbardziej irytuje mnie jedno: "br?" "swe?" "pl?" Ludzie! To jest nie do wytrzymania! A najgorsze jest takie coś że kolo od razu mówi po hiszpańsku, szwedzku itp. Opamiętajmy się! Nie ma znaczenia skąd jesteś... ważne że jesteś! X(
Maniak Hip-Hopu
30-12-2004, 22:16
http://forum.tibia.pl/showthread.php?t=21575
Panowie, moze nie pamietacie tego tematu, ale link podalem, jego trescia było
oszukiwanie ludzi na gg, przyznal sie podczas rozmowy, ze jego nick TO KOMAN !!!!. I mam pytanie do ciebie panie koman, czy to ty chciales oszukac kilku ludzi na gg ?
Wydaje mi sie ze to br bo potem szprechala do kogos po br
Spróbuj mi wytłumaczyć to zdanie, które cytuję... Bo nie za bardzo je rozumiem.
"Sprechala do kogos po br"?? CO to jest to "br"? Może język?? Ciekawe, to powiem ci, że w brazyli mówi się portugalskim narzeczem brazylijskim albo ojczystym portugalskim... Nienawidzę takich zlepków słów jak "sprzchała"... Co to właściwie znaczy?? Ja też rozmawiam z kumplem, który jest polakiem i gadamy ze sobą po protugalsku, żeby ćwiczyć język.
Kamil Gargamel
31-12-2004, 09:37
Niewem dlaczego br uważa się za noby właśne zapoznałem się z kolesiem
z brazyli i się z nim świetnie dogaduje po angielsku. Choć fakt że ma 15 lvl nie musi oznaczac że jest noobem on powiedział mi że to jest hoby i jak ma czas to sobie siądzie na 1h dziennie i mu starcza i ja też jestem przeciw temu żeby patrzeć na lvl i mówić ale nOOb i to jest błędem.
Nieraz jak wejde do AB to odechciewa mi sie grać kiedy słysze te wszystkie "wyrazy" - jeden drugiego przekrzykuje, totalne bydło. Szkoda słów, człowiek nieraz myśli "kto ich tu wszystkich wpuścił".
Ja wiem że może jestem niesprawiedliwy - ale mówię z własnych doświadczeń na trzech serwerach.
Pozdrawiam.
Jedyna rada : nie wchodz do AB. Kieedys mieszkalem w ab, ale to sie zmienilo z 3 powodow : a)wszedzie daleko b)kupa low lvli, ktorzy nie potrafia uszanowac czyjegos spokoju ;) c)dp na Eternii wyglada mniej wiecej tak : 3-4 obcokrajowcow, 2-5 high lvli i jakies 15-20 newbow.Przechodzisz i slyszysz "wczoraj to mi lut ókradli, ale ja wziolem sd i walnolem w jednego", na co drugi odpowiada "sóper, tesz bym tak hcial".Po prostu nie dalem rady tam przetrzymac dluzej niz miech. Ten jezyk polski, tez zachowania, te bluzgi po prostu mnie odstraszaja....A najfajniejsze jest to, ze pyskuja do mojego uhmakera, ale do mnie sie juz boja :P
http://forum.tibia.pl/showthread.php?t=21575
Panowie, moze nie pamietacie tego tematu, ale link podalem, jego trescia było
oszukiwanie ludzi na gg, przyznal sie podczas rozmowy, ze jego nick TO KOMAN !!!!. I mam pytanie do ciebie panie koman, czy to ty chciales oszukac kilku ludzi na gg ?
To nie prawda!!!!nie sluchaj ich!!!!! wchodzilem na ten temat ale sie nie wypowiadalem tylko se gg przeinstalowalem!!! serio X( X( X(
O matko jak wy uważacie że BRY to nie n00by to wasza sprawa. Ale każdego bra którego ja napotkałem to był cholerny n00b :baby:
Ettercap
31-12-2004, 10:26
hmm nie wiem jak wy ale ja lubię Portugalski, Hiszpański itp. (ale Szwedskiego już nie) Br to nooby w większości ale znam wielu fajnych i miłych brazylijczyków. polacy to w większości też nooby. polaków znam wiele więcej ale czy to miło jak ja sobie stoje przed carlińskim depo na 19 lvlu i sd'eki sobie robie i podchodzi do mnie palek 31 lvl (pozdro) i mówi "daj party i hit me" i tak zawsze jak stoje i runki robie a on jest on-line (czy on nie expi?! :P) albo ciągle jakiś noob pyta sie na pv czy dam mu jakieś fajne itemki albo czy pujdę z nim na krasnoludy "bo tam dużo pk i on sie boi" (o rety rety ale jestem potężny mam 19 lvl i wszyscy chcą ze mną iść na hunta :P) a znajomi brazylijczycy tego już nie robią czasem tylko zapytają czasem na pv co tam u mnie :D (jeden umie po Polsku to powiedzieć :D)
Kamil Gargamel
31-12-2004, 10:52
Ja mam Takiego jdnego kumpla br wporzo ziomka ktorego ucze polskich słowek i musze powiedzieć ze z powodzeniem, nauczyłem go takich słów:
dzieki
gdzie
kiedy
nara
cze
kocham cie
pozniej
Dobra ja moge powiedzieć:
"Każdego polaka jakiego spotkałem to był cholerny noob"
I co? Miło? Wiadomo, u nas są nooby, u nich są nooby. A największy noob to ten, co wszystkich nazywa noobami a nawet nie wie dlaczego. (on jest "mastah")
kezman-13
31-12-2004, 11:00
Niektorzy br sa spoko.Ja poznalem takiego br 106 lvl i calkiem spoko ziom jest ale niektore br sa (cenzura) trenie sobie na dwarfach przychodzi taki noob pyta br br i zabija mi dwarfa.
Polacy też najlepsi nie są. Dam loga, zrobiłem go przed chwilą w kopalni dwarfów.
Wosajuw: i train
11:23 Wosajuw: s*******aj
11:23 Miechopietraszek: dobra
11:23 Wosajuw: trenuje
11:23 Miechopietraszek: rozumiem
11:23 Miechopietraszek: chyba
11:23 Wosajuw: grrr
11:23 Miechopietraszek: to s*******aj nie potrzebne
11:23 Miechopietraszek: jest11:23 You see Wosajuw (Level 25). He is a knight. He is Hero of the Absolute Emperors.
11:23 Wosajuw: to idz stad
O matko jak wy uważacie że BRY to nie n00by to wasza sprawa. Ale każdego bra którego ja napotkałem to był cholerny n00b
Dziwicie sie, ze tak mysli? Bo ja nie?
Iks sie nie uczyl, pyskowal, przeszkadzal na lekcji, pani wziela go do odpowiedzi, a Iks nic nie wie, "Iks, uczyles sie?", "Nie", "Siadaj, jedynka".
Wkur^#$@#ny (przecież nie powiemy zdenerwowany albo wkurzony?) Iks wraca do swojej ostatniej ławki i zali sie koledze "Widzisz, jaka to stara pier*** kur***?! Wziela mnie kur*** do odpowiedzi! Ja pier*** kur***! Zapier*** kur*** je***"
Iks wrocil do domu, rzucil plecak na podloge, wlaczyl kompa i odpalil Tibie.
Wszedl na swoja postac "ZAbujce pier*** brazylianuf" i stwierdzil, ze dalszy exp jest nudny i 12 lvl ubije innym razem, a teraz przejdzie sie po Ab. Akurat szedl 32 knight i rzucal przed soba worek. Iks rzucil sie w tamta strone i szybko schowal sie ze zdobycza w depo. Oczywiscie knight nie byl zachwycony takim obrotem spraw i podszedl do Iksa ukrytego w depo i podnieconego wspaniala zdobycza.
-Give back my lootbag, thief.
-spier***
-Polak?! Dawaj to!
-spier*** ch*** je***! nubie ty pier***!
-Tylko wyjdz przed depo to masz deada!
-pier*** sie!!!!!111111 ***(tu pada imie kogos z pierwszej 10 lvli na serverze) to moj kolega! zaje*** cie!!!111
-Teraz musze spadac, ale pozalujesz.
-idz kur***!
Wsciekly Iks wyslal msg do swojego kolegi Igreka
-ale nuba spotkalem, chce mnie kur*** zabic
-o kur*** ale nub, a za co?
-worek mu zabralem
-ale nub i za worek chce cie ch*** zabic kur***
-no ale nub, nie?
-no kur*** zeby tyle nubow gralo
Nie mowie, ze Fusek czy inszy dokladnie tak robi, ale chce wam pokazac jak to dziala, to taka moralnosc Kalego (ide o zaklad, ze nie wiesz, Fusiu, co to jest). Jak on dal sobie cos zrobic i zada naprawienia szkod to jest nóób.
Ja do brazyla "fack yo", a on mnie bije to on jest nóób.
Poza tym wszelka nienawisc miedzynarodowa niczemu nie sluzy, a i ja z doswiadczenia wiem, ze to Polacy (polacy?) to najgorsza zaraza.
Najgorsze jest jednak to, ze Polacy (i znow: polacy?) uwazaja sie za jakichs Aryjczykow. Wydaje sie im, ze sa lepsi niz inne nacje, bo chodza w bialo-czerwonych ubrankach. Klna innych i sie nie boja, bo przeciez sa przed depo w ab i uciekna. Bo oni sa przeciez patriotami. NAwiasem mowiac hymnu to oni znaja 2, no w porywach 4 linijki i czasem refren.
PS: Fusek, czuj sie dumny. Jestes pierwszy czy drugi na forum ktorego obrazilem (ja wiem, ze to nie obraza dla ciebie, bo obraza to jak nazwiesz kogos "Ch---m pier------m", albo lepiej - "H---m pier------m". I nie wprowdzilem cenzury dlatego, ze nie chce tu gorszyc forumowiczow, ale dlatego, ze z zasady nie klne i najmocniejsze slowa na jakie moge sie zdobyc to "Cholera" i rozne odmiany "pieprzyc" i dobrze mi z tym, jestem z tego dumny i nie wstydze sie tego.
@Nekro: Nie klam ;D Nie wytrzymales dluzej bo ci spalilem dom ;D
szprechała mialem na mysli mowila to z niemieckiego od "Sprechen - Mowic"
Mowila po portugalsku o to mi chodzilo, pomyłka
Qrwa jak jesteście na mnie tacy źli to powiedzcie czy nie wqrwiało by was to
ktoś mówi że selnie wam cos za 2,5k a tu nagle koleś mówi że sprzedaje komuś innemu (ci co nie wiedzą na danubi teraz bardzo rzadko można kupic bp of uh za 2,5k) NIE WQRWIŁO BY WAS TO???
up: Mowi sie "zdenerwowalo"
Oczywiscie, ze by zdenerwowalo, ale to nie chodzi o targajace nami uczucia ale o sposoby wyrazania ich. I nie jestem za to na ciebie zly, ze byles zly tylko za to "jak" byles zly. OMG.
vBulletin® v3.7.0, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.