zaloguj się

Pokaż pełną wersje : Michael Jackson nie żyje


Kiełek
26-06-2009, 01:09
Chyba odpowiedni dział, yy?

Michael Jackson nie żyje. Umarł w wieku 50 lat - podał portal TMZ.com.

“Po południu doszło u Michaela do zatrzymania akcji serca, której nie udało się przywrócić. Gdy zjawili sie przy nim lekarze, jego puls nie był już wyczuwalny” - podaje serwis TMZ.
Wcześniej “Los Angeles Times” informował, że Jackson trafił do szpitala. Przywieźli go tam ratownicy, którzy znaleźli nieprzytomnego muzyka w jego posiadłości. Nie oddychał.
Tego lata 50-letni Michael Jackson miał powrócić na scenę, by dać dziesiątki koncertów. Bilety na 50 londyńskich występów rozeszły się w mgnieniu oka.

Źródło: yy a może lepiej nie bo będzie, że sponsoring?:p

hoomik
26-06-2009, 01:11
jeden z niewielu muzykow, ktorego srsly mi szkoda.

^Trial^
26-06-2009, 01:15
My cherie amour lovely as a summer day
My cherie amour distant as the Milky Way ....

LaYs
26-06-2009, 01:18
Po śmierci Elvisa to kolejna największa strata świata muzyki... :(

neopostman
26-06-2009, 01:25
może podejmował nieodpowiedzialne decyzje, ale za to co zrobił należy chyba się porządny bukiet kwiatków : d.

Zalgadis
26-06-2009, 01:26
Szkoda, lubiłem Go i jego muzykę ;/
Moonwalk.

Pan i Wladca
26-06-2009, 01:37
Przy większości z jego kawałków, aż ciarki przechodziły mi po plecach. Nie wiem czy z tymi dziećmi to była prawda... wg. mnie nie i w to będę wierzył.

Adri@no
26-06-2009, 01:38
W Amerykanskiej TV podaja/podawali raczej że jeszcze żyje

Zalgadis
26-06-2009, 01:39
Na YT już wszystkie jego filmiki mają po 25 stron spammu świeczek.

Gonzo
26-06-2009, 01:41
Szkoda, wielka strata dla świata muzyki.

Ametystowec
26-06-2009, 01:46
Słyszałem, że resnie się w LA, dawajcie pod temple to go skombujemy! xD




Mozg sobie zapal, co to ma niby byc...jakies graficzne wyrazanie szacunku? Jakis moze odpowiednik machania rekoma u raperow gdy ci chca nie-werbalnie powiedziec "jol"? Byl czlowiekem jak kazdy z tych co tutaj pisza, dlaczego nie bedziemy tworzyc osobnych tematow gdy umrze ktos w np. Kanadzie? Byl znany? Co z tego, jedyne co nas roznilo to stan konta tego bankowego i sumienia. Wznoszenie kogos na piedestal - kwinstesencja tak bardzo przez wiekszosc tutaj znienawidzonych katoliczkow.

Kiełek
26-06-2009, 01:50
^
Może nie tyle stan konta, co dorobek muzyczny?

Plutocracy
26-06-2009, 02:01
I tak ile dobra uczynił, i to że zmienił rynek muzyczny i może to że ludzie mieli się z czego cieszyć słuchając jego muzyki i patrząc na jego ruchy, i za Moonwalk? Jest wiele więcej dlaczego.

On po prostu był żywą legendą, a jak żywa legenda umiera to coś więcej niż normalna śmierć. Śmierć legendy.

Swiety
26-06-2009, 02:01
"People always told me
Be careful what you do"

Michael Jackson - billy jean

RIP.

Nari
26-06-2009, 02:05
Kojarzę go, ale jakoś niezbyt wiele o nim wiedziałem.

bardzoprostynick
26-06-2009, 03:05
Słyszałem, że resnie się w LA, dawajcie pod temple to go skombujemy! xD

<same głupoty>

Dziwny jesteś, najpierw jakiś żart na poziomie podstawówki, a później wypominasz komuś świeczki... Ja ich też nie robię ale jak ktoś lubi to ma do tego prawo, a odnośnie tego kim był to nie chodzi o pieniądze tak jak piszesz tylko to co zrobił w świecie muzyki. Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej gwarantuje każdemu wolność wypowiedzi więc jeśli coś się nie podoba to masz problem i nie staraj się kogoś cenzurować.

I pamiętaj - Nie oceniaj ludzi po stanie konta tak jak to robisz.

Polecam zobaczyć ten link, bbc live http://news.bbc.co.uk/2/hi/americas/8119951.stm

Pod szpitalem już tłum ludzi...

Vasudanin
26-06-2009, 03:48
Albo mi się wydaje, albo jestem jednym z niewielu osób, których jakoś to nierusza. Ot zwykły człowiek, który coś tam kiedyś tam zrobił przedwcześnie umarł. Już większą tragedią była śmierć Jana Pawła II, niż jego, a z tego co pamiętam to (chyba) tematu nie było.
Zresztą, minie tydzień i wszyscy zapomną/zajmą się swoimi sprawami.

Rybzor
26-06-2009, 04:03
Albo mi się wydaje, albo jestem jednym z niewielu osób, których jakoś to nierusza. Ot zwykły człowiek, który coś tam kiedyś tam zrobił przedwcześnie umarł.
Po części podzielam twoje zdanie, ale właśnie zesłałeś na siebie połowe fanatyków tego forum, nie chciałbym być w twojej skórze : d

Już większą tragedią była śmierć Jana Pawła II, niż jego, a z tego co pamiętam to (chyba) tematu nie było.
Było ich sporo : p

Faytah
26-06-2009, 04:10
Zresztą, minie tydzień i wszyscy zapomną/zajmą się swoimi sprawami.

Nie bardzo. O kiczu typu Rutowicz itp.(odnosze sie do tego ze jej czas minal to samo tyczy sie h frytek czy innych nic nie wartych postaci,reprezentujacych soba mniej niz krowi placek) nie moga zapomniec a o kultowej postaci zapomna? O Elvisie to samo pewnie mowili... Ludzie odciskajacy pietno swoja tworczoscia na swiat nie zostaja zapomniani.

Serious Sam
26-06-2009, 04:11
Cóż ja mogę powiedzieć. Niech odpoczywa w spokoju.

Nie szanuję natomiast bandy idiotów, która to musi wyrazić swoje niezadowolenia z tego, że ktoś inny wyraża szacunek zmarłej osobie. Widocznie aż tak ich to kole w oczy...

Xantro
26-06-2009, 04:21
Szczerze, to mnie też jakoś to specjalnie nie rusza. Może i grał dobrą muzyke, ale przecież nie on jeden. Blame me.

PS: Ta śmierć to na pewno oficjalnie potwierdzona ?:D

Vanhelsen
26-06-2009, 04:34
@up: tak, oficjalnie przez koronera miasta Los Angeles.

@Vasudanin: a ja mam coś całkiem innego, nigdy nie byłem wielkim fanem Michaela, na kompie mam raptem 4-5 kawałków a czuję się jakoś dziwnie -.-"

Pan i Wladca
26-06-2009, 07:47
Ostatnie lata przecież już nic nie tworzył a i tak było o nim słychać, w większości za sprawą procesu, na którego końcu został uniewinniony. Myślałem, że da jeszcze rade wystąpić kilka razy, ale cóż... bynajmniej nie zginął w niewyjaśnionych okolicznościach.

Rybzor
26-06-2009, 08:29
Swoją drogą - mam nadzieje, że nasza-klasa wykupiła kilka dodatkowych tarabajtowych dysków na fotki naszego KRULA : d

Rocket Slayer
26-06-2009, 08:36
Albo mi się wydaje, albo jestem jednym z niewielu osób, których jakoś to nierusza. Ot zwykły człowiek, który coś tam kiedyś tam zrobił przedwcześnie umarł. Już większą tragedią była śmierć Jana Pawła II, niż jego, a z tego co pamiętam to (chyba) tematu nie było.
Zresztą, minie tydzień i wszyscy zapomną/zajmą się swoimi sprawami.
Agree
Jakoś mnie to specjalnie nie rusza. Trzeba było zakładać o tym temat? Na onecie nie szło tego zostawić?
Jak mój pies zdechnie, też mam temat założyć?
Co do świeczek - żałosne...

SmOoTHas
26-06-2009, 08:44
@UP
No mnie też to specjalnie nie rusza, Koleś z początku całkiem niezłą muze zapodawał, ale potem miał jakieś jazdy... ale może uszanuj to, że ktoś, (jak założyciel tematu na przykład) może być jego fanem, a sprawa ze ś.p. Karolem Wojtyłą jest raczej zbyt poważna żeby pisano o niej na tym forum.
A ktoś zna może przyczynę dokładną? Ja słyszałem że to krążenie mu wysiadło

Milan ognia
26-06-2009, 09:01
Jak mój pies zdechnie, też mam temat założyć?

A czy Twój pies jest żywą legendą i królem popu oraz sprzedał ~750 mln płyt na świecie? Próbujesz być śmieszny na siłę.

Teraz słucham zupełnie innej muzyki, ale kiedyś, jak byłem mały widziałem często jego teledyski. Jak na tamte czasy śpiewał hm... 'inaczej niż inni'. Kolega zza ściany męczył jego kasetę chyba co drugi dzień. I te niezapomniane ruchy.

Vanhelsen
26-06-2009, 09:07
[...]
A ktoś zna może przyczynę dokładną? Ja słyszałem że to krążenie mu wysiadłoZmarł na atak serca, konkretna przyczyna będzie znana po sekcji której wyniki w godzinach wieczornych-nocnych naszego czasu

Hakuoh
26-06-2009, 09:09
Teraz tydzień minie zanim ta sprawa ucichnie.

Maldoryz
26-06-2009, 09:14
Imho byl, jest i bedzie legenda. Jego ruchy byly nowa era w tancu. Mam prawie wszystkie jego piosenki na komputerze. Szczerze, to kiedy sie o tym dowiedzialem, az mnie zatkalo. Szkoda mi go. Niedlugo mial rozpoczac nowa trase koncertowa, az do marca 2010 roku...

Bartholomew
26-06-2009, 09:18
moj idol od czasow dziecinstwa. jego muzyka pomagala mi przezyc najgorsze chwile.czuje jakby jakas czastka mojej duszy wyparowala. nie moge w to uwierzyc.

K.Jay
26-06-2009, 09:26
Nie spodziewałem się że tak szybko odejdzie. Mógł jeszcze przeżyć połowę tego co przeżył. Ale jak widać, teraz była jego kolej. Zostawił po sobie coś, czego nie da się zapomnieć, ominąć. Jego muzyka była czymś, z czym każdy mógł się utożsamić. Ale legenda nigdy nie umiera.

K.Jay

CytrynowySorbet
26-06-2009, 09:49
Nie szanuję natomiast bandy idiotów, która to musi wyrazić swoje niezadowolenia z tego, że ktoś inny wyraża szacunek zmarłej osobie. Widocznie aż tak ich to kole w oczy...

Wyraża szacunek zmarłej osobie? Chłopie, to jest forum tibia.pl, jakbyś miał wyrazić mu szacunek to jedź na jego pogrzeb. Poważnie, tematy takie jak ten, to po prostu pokpiwanie sobie z czyjejś śmierci, a nie oddawanie szacunku.

moj idol od czasow dziecinstwa. jego muzyka pomagala mi przezyc najgorsze chwile.czuje jakby jakas czastka mojej duszy wyparowala. nie moge w to uwierzyc.

Nie chcę myśleć co się stanie jak umrze ci ktoś bliski. Rozumiem fan, ale to już nawet nie jest fanatyzm tylko obsesja.

@top. Cóż. Ludzie przychodzą i odchodzą, naturalna kolej rzeczy. Następna legenda wkroczy na scenę muzyczną zaraz po nim.

@down: Zmieniły oblicze świata? Looool. Chyba pokaźność ich portfeli.

Evil Maul
26-06-2009, 09:52
Zresztą, minie tydzień i wszyscy zapomną/zajmą się swoimi sprawami.

Nie sądze ;> too w końcu był KRÓL muzyki POP, więc wątpie żeby po tygodniu słuch o nim zaginał.
Spoczywaj w pokoju , Jackson dołączył do reszty legendarnych muzyków takich jak Elvis,Marley itp itd. którzy pragnęli aby słowa swych piosenek zmieniły oblicze świata.

Wylansowany
26-06-2009, 10:29
Albo mi się wydaje, albo jestem jednym z niewielu osób, których jakoś to nierusza. Ot zwykły człowiek, który coś tam kiedyś tam zrobił przedwcześnie umarł. Już większą tragedią była śmierć Jana Pawła II, niż jego, a z tego co pamiętam to (chyba) tematu nie było.
Zresztą, minie tydzień i wszyscy zapomną/zajmą się swoimi sprawami.

Może będę uważany za ZUYEGO, ale mnie bardziej poruszyła śmierć Michaela Jacksona niż Jana Pawła II. :confused:

Mnie jest smutno, bo lata '80 to muzyka, którą nawet "trawię" i lubiłem jego, więc szkoda, tym bardziej, że przed samą trasą koncertową :(

Alanus Lutinum
26-06-2009, 10:38
Cóż, żywy czy nieżywy i tak jest legendą.

Rater
26-06-2009, 10:38
Nie chcę myśleć co się stanie jak umrze ci ktoś bliski. Rozumiem fan, ale to już nawet nie jest fanatyzm tylko obsesja.


Jeżeli twórczość pewnej osoby towarzyszyła mu od zawsze, to co w tym dziwnego, że czuje to co czuje o.O? A porównywanie śmierci idola, do śmierci członka rodziny - n/c. Wiadomo, że są to dwie różne sprawy, którym towarzyszą różne uczucia -.-


@top. Cóż. Ludzie przychodzą i odchodzą, naturalna kolej rzeczy. Następna legenda wkroczy na scenę muzyczną zaraz po nim.

Na przydomek legendy i króla muzyki trzeba zapracować latami. Pokaż mi "kandydata" -.-


@down: Zmieniły oblicze świata? Looool. Chyba pokaźność ich portfeli.

Przykre, że dla ciebie: tworzenie muzyki = $$$. Szczególnie w odniesieniu do Marleya.

Co do tematu: mnie jego śmierć nie poruszyła zbyt mocno. Jego twórczości słuchałem sporadycznie, jednak wiem czego dokonał dla świata muzyki i szanuję to.

Juzefek
26-06-2009, 10:38
Po śmierci Elvisa to kolejna największa strata świata muzyki... :(

Elvis żyje!

@top
Też go zbytnio nie lubiłem, ale zawsze mi imponował jego "Moonwalk".


Spoczywaj w pokoju.

Rocket Slayer
26-06-2009, 10:45
A czy Twój pies jest żywą legendą i królem popu oraz sprzedał ~750 mln płyt na świecie? Próbujesz być śmieszny na siłę.

A to jest jakiś licznik? Wiesz... wiszą mi jakieś rekordy. Ta osoba musiałaby się mi pokazać z lepszej strony, w pewien sposób wpłynąć na mnie, bym ją jako tako opłakiwał.
Zwisają mi jako tako osiągnięcia tej jednostki. Czymże różni się od tych ludzi, którzy dziennie giną? Statusem? Tfu.

Wiesz, może jestem chamem, ale śmieję się z tego pokazywania żałoby w internecie.

Wyraża szacunek zmarłej osobie? Chłopie, to jest forum tibia.pl, jakbyś miał wyrazić mu szacunek to jedź na jego pogrzeb. Poważnie, tematy takie jak ten, to po prostu pokpiwanie sobie z czyjejś śmierci, a nie oddawanie szacunku.
Tu się zgadzam z cytrynką.

No i jego solo zespół się rozpadł.

Vi'Koks
26-06-2009, 10:48
Wielka starta dla świata muzyki;( a dziś miała się odbyć seria jego koncetów... w te wakacje miał również odwiedzić Polskę;/ byłem, jestem i będę jego wielkim fanem!! Oby w zaświatach odnalazł spokój.

Voon
26-06-2009, 10:53
A ktoś zna może przyczynę dokładną? Ja słyszałem że to krążenie mu wysiadło
It's lupus!

M.in. takie informacje można znaleźć na polskiej wikipedii pod hasłem choroby.

Elvis żyje!
Ta, wtedy byłby najgrubszym wokalistą na świecie. O ile nie przestał tyć.

Co do Michaela to trochę o nim słyszałem, wprawdzie go kojarzyłem to mniej jako muzyka a bardziej jako pedofila.

Erverse
26-06-2009, 10:54
Eh, szkoda... dopiero co powrócił do zdrowia, był w takim stanie, że musieli go na wózku pchać. Pozbierał się i o ; <

Milan ognia
26-06-2009, 11:00
A to jest jakiś licznik? Wiesz... wiszą mi jakieś rekordy. Ta osoba musiałaby się mi pokazać z lepszej strony, w pewien sposób wpłynąć na mnie, bym ją jako tako opłakiwał.
Zwisają mi jako tako osiągnięcia tej jednostki. Czymże różni się od tych ludzi, którzy dziennie giną? Statusem? Tfu.

Wiesz, może jestem chamem, ale śmieję się z tego pokazywania żałoby w internecie.

Nie wiem czy to rekord, ale pokazuje, że jednak był 'kimś'. Byle kto nie osiągnie tyle (już nie wspominam ile ludzi ma pirackie utwory Jacksona). Ilość sprzedanych płyt to tak jakby ilość medali olimpijskich i mistrzostw świata dla sportowców. To jest jego dorobek (zaraz będą głosy że i zarobek - i dobrze, sam na to zapracował. Nie zmuszał nikogo do kupna, wolny wybór ludzi. Inny tyra w biurze - też dostaje zapłatę. Myślicie, że to takie łatwe? Spróbujcie sami, nikt wam nie broni.)
Czym się różni? Tym, że przez swoją pracę wspiął się na szczyty. Nie jest szarą częścią masy jak ja czy Ty.
"Ta osoba musiałaby się mi pokazać z lepszej strony, w pewien sposób wpłynąć na mnie, bym ją jako tako opłakiwał. " - na innych wpłynęła więc nie rozumiem Twojej reakcji.
Pokazywanie żałoby w internecie a napisanie czegoś co jest związane z tą osobą i naszym życiem (ot choćby to, że to muzyka z dzieciństwa/jego muzyka komuś pomogła) to dwie różne rzeczy. Sam jestem przeciwny śmiesznym świeczkom etc.

Mazur199
26-06-2009, 11:01
Wszyscy mówia o legendach muzyki a nikt nie wspomni o Johnnym Cash'u. Jest nawet nagrany świetny biograficzny film o nim - ,,Spacer po linie", który polecam : >


@by the way

połowa tych napinaczy nawet nie ma choć jednej orginalnej płyty/kasety Jacksona : D

Arka_Sath_Wielki
26-06-2009, 11:07
Szkoda, bo był jednym z nie wielu, którzy potrafili stworzyć muzykę, która podobała się wszystkim, nie zależnie od wieku. R.I.P.

Pan i Wladca
26-06-2009, 11:14
@by the way

połowa tych napinaczy nawet nie ma choć jednej orginalnej płyty/kasety Jacksona : D

ja mam kasete, ale kiedyś moja młodsza siostra na jednej stronie nagrywała sobie hity z radia :>

Rocket Slayer
26-06-2009, 11:20
Nie wiem czy to rekord, ale pokazuje, że jednak był 'kimś'. Byle kto nie osiągnie tyle (już nie wspominam ile ludzi ma pirackie utwory Jacksona). Ilość sprzedanych płyt to tak jakby ilość medali olimpijskich i mistrzostw świata dla sportowców. To jest jego dorobek (zaraz będą głosy że i zarobek - i dobrze, sam na to zapracował. Nie zmuszał nikogo do kupna, wolny wybór ludzi. Inny tyra w biurze - też dostaje zapłatę. Myślicie, że to takie łatwe? Spróbujcie sami, nikt wam nie broni.)
Jakoś to na mnie nie działa i on nigdy na mnie nie działał. A szefa jakiejś wielkiej korporacji też będziesz opłakiwał? Przyczynił się do tego i owego, jednak jak domniemam będziesz go miał w dupie. Tak to wygląda.


Czym się różni? Tym, że przez swoją pracę wspiął się na szczyty.
Na szczyty u pewnych ludzi. Nie u mnie.

Nie jest szarą częścią masy jak ja czy Ty.
Nie znasz mnie, więc nie oceniaj.

na innych wpłynęła więc nie rozumiem Twojej reakcji.
Ale nie na mnie. Może jeszcze jako tako bym miał do niego większy szacunek gdyby całym swoim życiem pokazywał, że jest go wart.

Bartholomew
26-06-2009, 11:22
A to jest jakiś licznik? Wiesz... wiszą mi jakieś rekordy. Ta osoba musiałaby się mi pokazać z lepszej strony, w pewien sposób wpłynąć na mnie, bym ją jako tako opłakiwał.
Zwisają mi jako tako osiągnięcia tej jednostki. Czymże różni się od tych ludzi, którzy dziennie giną? Statusem? Tfu.

przynajmniej cos osiagnal i przez dlugi czas byl na ustach wszystkich; o nim beda pamietac przez lata a ty jestes popychadlem nawet na tibii

Wiesz, może jestem chamem, ale śmieję się z tego pokazywania żałoby w internecie.

no i kogo to interesuje?



No i jego solo zespół się rozpadł.
smieszne

Rater
26-06-2009, 11:29
Jakoś to na mnie nie działa i on nigdy na mnie nie działał. A szefa jakiejś wielkiej korporacji też będziesz opłakiwał? Przyczynił się do tego i owego, jednak jak domniemam będziesz go miał w dupie. Tak to wygląda.

Bo jak sam niżej mówisz, szef korporacji wspiął się na szczyty "u pewnych ludzi", widocznie nie u niego. Jackson jednak stał się gwiazdą dla ogromnej ilości ludzi, dlatego jest bardziej opłakiwany niż szef korporacji...



Na szczyty u pewnych ludzi. Nie u mnie.


@up


Nie znasz mnie


No właśnie - szara masa.


Ale nie na mnie. Może jeszcze jako tako bym miał do niego większy szacunek gdyby całym swoim życiem pokazywał, że jest go wart.

Zapewne chodzi ci o sprawę sądową. Oczywiście na twój punkt widzenia nie wpływa fakt, że Jackson został uniewinniony?

Rocket Slayer
26-06-2009, 11:44
Bo jak sam niżej mówisz, szef korporacji wspiął się na szczyty "u pewnych ludzi", widocznie nie u niego. Jackson jednak stał się gwiazdą dla ogromnej ilości ludzi, dlatego jest bardziej opłakiwany niż szef korporacji...

Może nie wierzę w takie internetowe opłakiwanie. Zależy ci - zrób coś.

Wybacz, dal mnie bzdurny jest podział na "gwiazdy" i ""gwiazdeczki". Media mają swoje do powiedzenia. Chodzi o to, że to co on robi muszę polubić. Jakoś mi to specjalnie do gustu nie przypadło, więc leję na niego.
Jeden ma być opłakiwany (za to co zrobił) w porównaniu z tymi, co giną, a co może i więcej dobrego wnieśli do otoczenia.
Nie, nie chodzi mi o to byście teraz wszyscy opłakiwali tych co giną z głodu, w wypadkach itp. Trochę zastanowienia.

Zapewne chodzi ci o sprawę sądową. Oczywiście na twój punkt widzenia nie wpływa fakt, że Jackson został uniewinniony?
Zapewne nie chodzi mi o jego sprawę sądową.

przynajmniej cos osiagnal i przez dlugi czas byl na ustach wszystkich; o nim beda pamietac przez lata a ty jestes popychadlem nawet na tibii
1. Dlaczego mam być popychadłem w tej gierce skoro w nią nie gram? Kim ty jesteś, że tak piszesz? Ja mam dopiero 18 lat i już mam być na "ustach wszystkich"? Gdyby każdy tak szybko mógł... :o

no i kogo to interesuje?

smieszne
Jakoś nie czuję się tym dotknięty -.^

Adamsik
26-06-2009, 11:58
przynajmniej cos osiagnal i przez dlugi czas byl na ustach wszystkich; o nim beda pamietac przez lata a ty jestes popychadlem nawet na tibii

You just made my day.

Z mojej strony cytat z piosenki, nie odnosi się bezpośrednio do Michaela ale chyba doskonale pasuje.


I can't remember if I cried
When I read about his widowed bride,
But something touched me deep inside
The day the music died.

sphinx123
26-06-2009, 12:06
W przeciwieństwie do śmierci Jana Pawła II, wiadomość o zgonie Michaela Jacksona nawet mnie wzruszyła. Właściwie jego utwory towarzyszyły mi przez całe dotychczasowe życie.

@Mazur199

A 80% Polaków wyznających kult JP II nie przeczytało w życiu Biblii xd

Ashlon
26-06-2009, 12:10
Szkoda go jako wielkiego artysty, ale trzeba przyznac, ze ostatnie lata nie byly dla niego zbyt udane, co troche zaciera jego calosciowy obraz.

Ps. Szkoda, ze nie udalo mu sie odbyc jego ostatniej, pozegnalnej trasy koncertowej...

Hakuoh
26-06-2009, 12:14
@by the way

połowa tych napinaczy nawet nie ma choć jednej orginalnej płyty/kasety Jacksona : D

Kiedyś miałem oryginalną składankę "His Story" mimo, iż nie słucham go od 6 lat.

semilunaris
26-06-2009, 12:20
Zaczął się wykluwać trend na naszej klasie, by dodawać fotki Majkela i udawać żałobę.

CytrynowySorbet
26-06-2009, 12:33
Byle kto nie osiągnie tyle (już nie wspominam ile ludzi ma pirackie utwory Jacksona). Ilość sprzedanych płyt to tak jakby ilość medali olimpijskich i mistrzostw świata dla sportowców. To jest jego dorobek

Popatrz kiedy zaczął swoją karierę. Na dzisiejszej scenie muzycznej są osoby z podobnym "dorobkiem", a zaczęły później od niego. Żeby być popularnym i lubianym nie trzeba robić dobrej muzyki - wystarczy wiedzieć, jak trafić do naiwnego tłumu, który łyknie wszystko, byle by było trendy. No flame - no blame.

@down: Nie chodziło mi konkretnie o Jacksona, tylko ogólnie, że robienie muzyki, która podoba się ludziom, nie jest trudne. Tylko, że mało kto się tego podejmuje.

Dr. Omader
26-06-2009, 12:49
wystarczy wiedzieć, jak trafić do naiwnego tłumu, który łyknie wszystko, byle by było trendy. No flame - no blame.

Wydaje mi się, że trochę przesadziłeś. Nie uważam też, żeby godziło się porównywać piosenki Jacksona do np. Feel czy innych tworów pasujących do Twojego powyższego opisu.

Co by nie było sprzedał ponad 750 milionów płyt, a i przez jego śmierć ta liczba rychło pójdzie w górę.
Nikt też z żyjących raczej nie może pochwalić się takim wynikiem, poza największymi gwiazdami. Obecne gwiazdki mogą tylko śnić o takiej sprzedaży...

Jestem pewien, że jego albumy posiadają lub posiadali tacy ludzie jak światowi przywódcy, szefowie największych korporacji, itp. Czy o takich ludziach można mówić, że są naiwni? Jeśli tak twierdzisz to uszanowanie witam nowego króla świata, który z racji tego, że wszyscy inni są naiwni, wkrótce obejmie panowanie nad nim... ;-)

Daleko mi do jego wielkiego fana, podobają i się jego piosenki i tyle. Jakkolwiek jestem świadom i muszę powiedzieć, że jest to człowiek, który w przemyśle muzycznym dokonał bardzo wiele i mało kto mu dorównuje czy dorówna.

Był inspiracją dla wielu ludzi i innych artystów. To też o czymś świadczy.

Silnie nie zgadzam się z dziwnymi teoriami jakoby ten temat był żałosny.
Żałosne natomiast jest:

Zaczął się wykluwać trend na naszej klasie, by dodawać fotki Majkela i udawać żałobę.

To i owszem jest poniżej wszystkiego. Natomiast temat, który de facto jest bardzo poważnym tematem i w którym ludzie mogą wspomnieć muzykę tego twórcy powinien tu być i powinien być poszanowany. Przez 56 postów tylko jedna osoba znalazła się, żeby postawić znak:



A wy cały czas gadacie o tym, że stawianie tych świeczek jest żałosne. TAK! Jest żałosne. Tylko, że w tym temacie tego nie ma! Więc lepiej zatkajcie jadaczki cholerne trolle i spadać do swoich nor, bo bajdurzycie bez sensu i logiki, byle tylko flame zrobić! Nie podoba Ci się? To wypad.

PS. Co to się stało z starymi trollami... Kiedyś to ludzie przynajmniej mieli mózg jak trollowali i robili to z sensem... :/

Xevez
26-06-2009, 13:21
Zrozumcie już, że Rocket zawsze jest na przekór wszystkim, a dyskusja z nim po prostu nie ma najmniejszego sensu.


Szkoda człowieka, media go zniszczyły.

Pan i Wladca
26-06-2009, 13:22
Oryginalnie napisane przez semilunaris
Zaczął się wykluwać trend na naszej klasie, by dodawać fotki Majkela i udawać żałobę.

no i to już jest szopka... w ogóle to jacyś dziwni jesteście co niektórzy, skoro jego śmierć was nie rusza i generalnie koło dupy lata to po co o tym piszecie...

semilunaris
26-06-2009, 13:25
@up:

Żeby zaistnieć, żeby zaistnieć.

Naród hipokrytów - gówno ludzi obchodzi 90% artystów etc. A kiedy ktoś ważny umiera i widzą, że świat za nim tęskni to wywieszają sztandary z napisem "żałoba", tylko po to, by poczuć się w tej większości. Przykre, ale prawdziwe.

Mr. x)
26-06-2009, 13:30
Ja mam dopiero 18 lat i już mam być na "ustach wszystkich"? Gdyby każdy tak szybko mógł... :o


MJ tego dokonał i to w o wiele wcześniej, niż mając 18 lat.

Jeśli dla ciebie jego śmierć nic nie znaczy to spoko, ja to szanuję, ale także uszanuj innych, gdy opisują swój smutek.
Z tym że "lejesz" na niego, to już przesadziłeś, miej choć trochę szacunku do zmarłego.

Ja siebie nie uważam za fana Michaela Jacksona. Nie śledziłem jego życia, nie byłem na żadnym koncercie. Pamiętam jak byłem mały, to słuchałem jego utworów z kaset magnetofonowych. Dziś lubię posłuchać np. Billie Jean. Wieść o jego śmierci mnie zasmuciła. Myśl, że osierocił trójkę dzieci - pomyślcie, straciły swojego ojca. Wiem zaraz ktoś napisze, że na świecie ludzie umierają codziennie i kogoś zostawiają. Każdy człowiek jest równy, ale nie w sposób powiadamiać całego świata o śmierci Kowalskiego, czy Smitha.

MJ był wielkim piosenkarzem. Nie na darmo nazwali go królem popu. Dzięki swojej muzyce tworzył ówczesne trendy. Nie zapominajmy również, że robił bardzo wiele charytatywnie - specjalne klipy, zbiórki, zbudował nawet ZOO i zapraszał min. niepełnosprawne dzieci.
To tylko kilka przykładów Rocket, że MJ był wielki.

Rocket Slayer
26-06-2009, 13:39
MJ tego dokonał i to w o wiele wcześniej, niż mając 18 lat.

Jeśli dla ciebie jego śmierć nic nie znaczy to spoko, ja to szanuję, ale także uszanuj innych, gdy opisują swój smutek.
Z tym że "lejesz" na niego, to już przesadziłeś, miej choć trochę szacunku do zmarłego.

Ja siebie nie uważam za fana Michaela Jacksona. Nie śledziłem jego życia, nie byłem na żadnym koncercie. Pamiętam jak byłem mały, to słuchałem jego utworów z kaset magnetofonowych. Dziś lubię posłuchać np. Billie Jean. Wieść o jego śmierci mnie zasmuciła. Myśl, że osierocił trójkę dzieci - pomyślcie, straciły swojego ojca. Wiem zaraz ktoś napisze, że na świecie ludzie umierają codziennie i kogoś zostawiają. Każdy człowiek jest równy, ale nie w sposób powiadamiać całego świata o śmierci Kowalskiego, czy Smitha.

MJ był wielkim piosenkarzem. Nie na darmo nazwali go królem popu. Dzięki swojej muzyce tworzył ówczesne trendy. Nie zapominajmy również, że robił bardzo wiele charytatywnie - specjalne klipy, zbiórki, zbudował nawet ZOO i zapraszał min. niepełnosprawne dzieci.
To tylko kilka przykładów Rocket, że MJ był wielki.
Twoja wypowiedź mi się już bardziej podoba niż reszty. Masz rację, przesadziłem. Człowiek jak człowiek - przykro mi, że umarł. No ale cóż poradzić? Ja nie klasyfikuję ludzi w ten sposób, na królów muzyki czy jedzeniu hamburgerów czy innych. Patrzę, jak faktycznie pomogli ludziom poprzez czyny (on bodajże zaadoptował wiele sierot, nie? To się chwali). Zwisa mi to, że był przez ludzi nazywany królem popu.
Każdy człowiek jest równy, ale nie w sposób powiadamiać całego świata o śmierci Kowalskiego, czy Smitha.
Agree. Głównie zamknięte grono obchodzi się z taką śmiercią..


Zrozumcie już, że Rocket zawsze jest na przekór wszystkim, a dyskusja z nim po prostu nie ma najmniejszego sensu.


Szkoda człowieka, media go zniszczyły.
Wciąż czekam na wyjaśnienie.

@Dr.O
Mnie się przyczepiłeś a jego nie.

CytrynowySorbet
26-06-2009, 13:44
Róbcie sobie żałoby, opłakujcie - mi to rybcia, tylko błagam, niech nie robią przez tydzień artykułów w Faktach na temat MJ...........

Dr.Unknown
26-06-2009, 13:45
@Rocket Slayer
Skoro tak Cię jebie "opłakiwanie przez Internet" (czego sam nie rozumiem i nie popieram), to dlaczego zachowujesz się dokładnie tak samo, tyle, że z odwrotnym zamiarem (jaki to zmarły nie był chujowy i jak bardzo Ci to lata)?

Dr.Unknown (http://forum.tibia.pl/member.php?u=5325) Ta wiadomość została usunięta przez Ashlon (http://forum.tibia.pl/member.php?u=1561).

Oby nikt nie zrozumiał tego nieopatrzenie - nie napisałem nic złego wobec istoty tematu, tylko wyraziłem mniej jednoznacznie swój stosunek do wypowiedzi użytkownika.

Dark Sven
26-06-2009, 13:47
Dobra, skończcie już, bo to śmiesznie wygląda. Na siłe staracie się pokazacie, jacy to wy nie jesteście inni od wszystkich. W każdym artykule w internecie, gdzie jest podane, że ktoś zmarł wszczynacie burdy, że chuj was to obchodzi? I tak wam to przeszkadza, że ktoś daje te kretyńskie świeczki? Widocznie ma potrzebe i czuje się po tym lepiej. Tak cie to boli?

@down
Biedactwo.

Rocket Slayer
26-06-2009, 13:48
Skoro tak Cię jebie "opłakiwanie przez Internet" (czego sam nie rozumiem i nie popieram), to dlaczego zachowujesz się dokładnie tak samo, tyle, że z odwrotnym zamiarem (jaki to zmarły nie był chujowy i jak bardzo Ci to lata)?
Bo przesadziłem i to przyznałem. Zmarły to zmarły. Odrobinka szacunku każdemu się należy. Zmieniłem swoją perspektywę.
Tak cie to boli?
"Zniesmacza"

@down
Czułem, że to się kupy nie trzyma, czułem...

@up
No cóż ja na to, nie mam takiej mocy.

http://dance.michaeljackson.com/

Dr. Omader
26-06-2009, 13:49
Róbcie sobie żałoby, opłakujcie - mi to rybcia, tylko błagam, niech nie robią przez tydzień artykułów w Faktach na temat MJ...........

Powiedz to faktom... Nie wiesz jak działają media? ;-)

Rocket:
Czytanie ze zrozumieniem się kłania. On mówi o Jacksonie, nie o tobie.

Proponuję wszystkim wrócić do główne wątku tematu...

sphinx123
26-06-2009, 14:30
Przeczytałem nazwę tematu "Vasudanin nie żyje" =D

Czarna_Mamba
26-06-2009, 14:55
A mi jakoś tak dziwnie jest, śmierć MJa zamknęła pewną epokę. Epokę, która może mnie nie dotyczyła osobiście, ale moje o wiele starsze rodzeństwo, które szalało, gdy Jackson miał koncert niedaleko i płakało, gdy nie mogło dostać biletów. Szkoda.

Z drugiej strony, jako, że wszędzie widzę spiski... Dopóki nie zobaczę ciała, to nigdy do końca nie uwierzę. A że nigdy go nie zobaczę, to zawsze w mojej głowie będzie pałętała się myśl, że być może był to jeden z najlepszych chwytów marketingowych w historii.

Hovvner
26-06-2009, 14:59
Szkoda. Pozostała po nim tylko wspaniała muzyka :(

R.I.P MJ

neopostman
26-06-2009, 15:11
A że nigdy go nie zobaczę, to zawsze w mojej głowie będzie pałętała się myśl, że być może był to jeden z najlepszych chwytów marketingowych w historii.

Chwytem marketingowym jest większość tego, co słyszymy w mediach. A że media lubią sobie pomaczać palce w czyjeś śmierci to inna sprawa.

Swoją droga, na innych forach, które odwiedzam codziennie podobnie jak to - nigdzie nie ma tematu o śmierci Majka, nikt nawet w żadnym poście o tym nie wspomina :>
No widzisz? Żadne forum nie jest tak zajebiste jak to ; >.

Vixor
26-06-2009, 15:13
Król popu dead :( a tak chciałbym jego twarz zobaczyć jakby miał z 80 lat ;/

Pan i Wladca
26-06-2009, 15:18
Swoją droga, na innych forach, które odwiedzam codziennie podobnie jak to - nigdzie nie ma tematu o śmierci Majka, nikt nawet w żadnym poście o tym nie wspomina :>

Tibijczyk222
26-06-2009, 15:46
Tu nie chodzi o to ile zarabiał czy coś.
Był wielkim człowiekem podobał się milionom ludzi dlatego jego śmierć jest tak rozgłaszana. A pieniądze to tylko jego nagroda za to.

Alanus Lutinum
26-06-2009, 16:12
Jego śmierć nie jest rozgłaszana dlatego, że był wielki i wszyscy go lubili (mimo, że tak było). Nie dowiedzieliśmy by się o jego śmierci, gdyby nie nasi informatorzy - media, którzy tylko czekają, aby nabić jak najwięcej szmalcu na nas i na śmierci jacksona. Jak dla mnie to już brak szacunku do jego osoby. Za chwilę będzie można kupić jego biografie, nakręcą o nim biograficzne filmy, różne gadżety z MJ i opaski z napisem "pokolenie Michała Jaceksona". To tylko początek. Z JP2 też tak było, czemu taki opłacalny biznes miałby się nie sprawdzić ponownie?

Wracając do tych internetowych świeczek to nie widzę do cholery nic złego w tym. Zamiast pisać długie wypowiedzi opowadające o szacunku dla zmarłych, wielkości MJ'a, jego legendzie i innych pierdołach, można napisać i po sprawie. Z resztą po co ja się tak produkuję?

R.I.P. Michael Jackson

Vermilion
26-06-2009, 16:25
Już nie będzie więcej moonwalka sob sob =/. Dobrze, że Van Halen jeszcze ciągnie.

Snopeczek
26-06-2009, 16:57
Co do przyczyn to oczywiście serce, w radiu usłyszałem też, że jedną z przyczyn było jego uzależnienie od środków przeciwbólowych.
To co stworzył naprawdę stawia go wysoko w rankingu gwiazd.. Słysząłem porównania z Madonną - nazywaną zresztą czasem 'królową'. Jackson stworzył kawał dobrej muzyki plus to za co go cenię - sceniczny show, zajebisty show.
Po jego śmierci będzie tak samo głośno jak po śmierci np Johna Lenona, nie ma się co dziwić.

Miałem nikogo nie cytować bo po co, ale... Rocket Slayer:
Ale nie na mnie. Może jeszcze jako tako bym miał do niego większy szacunek gdyby całym swoim życiem pokazywał, że jest go wart.
Może źle zrozumiałem tą wypoiwedź, ale powiedz mi, jak długo trzeba pracować na Twój szacunek? I jak w ogóle rozumiesz pojęcie ''szacunek''?

Dr. Omader
26-06-2009, 17:08
O reklamach googla możnaby wiele pisać...

http://img91.imageshack.us/img91/9544/jackh.jpg

Xevez
26-06-2009, 17:34
@Alanus~
Prawdą jest, że media to nakręcają, ale nie widzę nic złego w tym, żeby poinformować ludzi o śmierci... Zwłaszcza, że miał już planowane w Anglii koncerty i pomyśl co by było, gdyby organizatorzy na dzień przed koncertem poinformowali "koncert się nie odbędzie, MJ zmarł pół roku temu".

K.Jay
26-06-2009, 17:59
Szkoda. Pozostała po nim tylko wspaniała muzyka :(

R.I.P MJ
Tylko? Po nim pozostało coś, czego nie da się opisać. Nie mam tu na myśli muzyki.

K.Jay

Pan i Wladca
26-06-2009, 18:20
@up
dokładnie
to wideo mówi samo za siebie
http://www.youtube.com/watch?v=zqMSnigL0aA&feature=related

K.Jay
26-06-2009, 20:09
@up
dokładnie
to wideo mówi samo za siebie
http://www.youtube.com/watch?v=zqMSnigL0aA&feature=related
Teraz na pewno jest w lepszym miejscu. :)

K.Jay

Exodus
26-06-2009, 21:49
Jakies 2h temu ide sobie przez most szczytnicki we Wrocku, a tam juz napis " M.J 1958 - 2009 R.I.P." xd

damtob
26-06-2009, 22:04
szczeze mowiac mam mieszaanie uczucia , kiedy slucham jego piosenek jest mi szkoda go ale kiedy pomysle o wszystkich jego operacjach plastycznych(z czarnego chlopca na biala kobiete) oraz o cpaniu sam sobie taki los zgotowal.

btw. macie dowod mial miliony,miliarndy? dolarow umarl w wieku 50lat

Dr. Omader
26-06-2009, 22:08
btw. macie dowod mial miliony,miliarndy? dolarow umarl w wieku 50lat

Szczerze? To w ostatnim czasie nie miał nic, był zadłużony po uszy z tego co mi wiadomo. Jego rezydencja albo była na sprzedaż, albo już została sprzedana nawet... Więc jak już to brak kasy go zabił...

Poza tym miliardów to on nie miał. Miliony tak, ale nie miliardy. Żaden muzyk na muzyce nie zarobił miliarda jeszcze, co najwyżej z innych działalności i inwestycji kapitału :)

damtob
26-06-2009, 22:12
Szczerze? To w ostatnim czasie nie miał nic, był zadłużony po uszy z tego co mi wiadomo. Jego rezydencja albo była na sprzedaż, albo już została sprzedana nawet... Więc jak już to brak kasy go zabił...

Poza tym miliardów to on nie miał. Miliony tak, ale nie miliardy. Żaden muzyk na muzyce nie zarobił miliarda jeszcze, co najwyżej z innych działalności i inwestycji kapitału :)

moze i mial dlugi , ale wystaczy tylko popatrzec na niektor strony internetowe gdzie byly pokazywane jego zdjecia w ubraniach od znanych projektantow. Musial je za cos kupic. Dostal w ramach reklamy? jesli by je dostal napewno czerpal by ztego zyski

@napisalem ze mial miliony itp.
@na czym zarobil to juz mnie to nie interesuje ,wazne ze zarobil
a btw mowisz ze zaden muzyk niezarobil miliarda dolarow na samej muzyce? to powiedz mi jesli za 50koncertow ktore mial zagrac w angli wynegocjowal 100kk (tylko dla niego) to pomysl o pieniadzach ktore zarabial w latach kiedy gral trasy koncertowe itp. Rok temu czytalem ze same jego wydatki miesieczne na kwiaty, ogrod, ogrodnikow to 1.5kk dolarow

ruszka
26-06-2009, 22:24
jeffmedia (3 sek. temu) Wyświetl Ukryj
0
Oznaczono jako spam
Odpowiedz | Spam
Billy Jean is the Name of the Song
pmart31 (18 sek. temu) Wyświetl Ukryj
0
Oznaczono jako spam
Odpowiedz | Spam
RIP TO THE MAN THE MYTH THE LEGEND
fglfg (21 sek. temu) Wyświetl Ukryj
0
Oznaczono jako spam
Odpowiedz | Spam
RIP Michael
joemartin329 (26 sek. temu) Wyświetl Ukryj
0
Oznaczono jako spam
Odpowiedz | Spam
He makes all the dancers that try do do that style like amaters
sMileyCyrus161 (52 sek. temu) Wyświetl Ukryj
0
Oznaczono jako spam
Odpowiedz | Spam
BTW what's name of this song? :)


Youtube. Patrzcie na czas.

Kiełek
26-06-2009, 22:30
szczeze mowiac mam mieszaanie uczucia , kiedy slucham jego piosenek jest mi szkoda go ale kiedy pomysle o wszystkich jego operacjach plastycznych(z czarnego chlopca na biala kobiete) oraz o cpaniu sam sobie taki los zgotowal.

btw. macie dowod mial miliony,miliarndy? dolarow umarl w wieku 50lat
Co do jego koloru skóry, to ponoć zachorował na rzadką chorobę nazywaną w Polsce bielactwem. Natomiast co do operacji nosa, to sam się tego wypierał, ale tutaj jakoś akurat mu nie wierze :p
W bielactwo wierzę między innymi po zobaczeniu tego zdjęcia:
http://img4.imageshack.us/img4/3017/zen191.jpg (http://img4.imageshack.us/i/zen191.jpg/)

_Samuraj_
26-06-2009, 22:35
@up: tak, oficjalnie przez koronera miasta Los Angeles.

@Vasudanin: a ja mam coś całkiem innego, nigdy nie byłem wielkim fanem Michaela, na kompie mam raptem 4-5 kawałków a czuję się jakoś dziwnie -.-"

Cóż ja w ogóle nie mam jego piosenek, nigdy ich nie słuchałem a też dziwnie się czuje...

Martka
26-06-2009, 22:46
Co do jego koloru skóry, to ponoć zachorował na rzadką chorobę nazywaną w Polsce bielactwem.

Taki drobny szczegół, z albinizmem się rodzi. A jakoś nie zauważyłam, żeby MJ od urodzenia miał skórę białą jak papier, jasne brwi i włosy. A zdjęcie? Ot, zbrudził się przy wnoszeniu węgla do domu. Takie dziwne? :x

Rybzor
26-06-2009, 22:47
Taki drobny szczegół, z albinizmem się rodzi. A jakoś nie zauważyłam, żeby MJ od urodzenia miał skórę białą jak papier, jasne brwi i włosy. A zdjęcie? Ot, zbrudził się przy wnoszeniu węgla do domu. Takie dziwne? :x
Tak, bo jak ono było robione to jeszcze nie było węgla X(X(X(X(

raven
26-06-2009, 23:08
Taki drobny szczegół, z albinizmem się rodzi. A jakoś nie zauważyłam, żeby MJ od urodzenia miał skórę białą jak papier, jasne brwi i włosy. A zdjęcie? Ot, zbrudził się przy wnoszeniu węgla do domu. Takie dziwne? :x

albinizm a bielactwo to dwie inne rzeczy

Martka
26-06-2009, 23:12
albinizm a bielactwo to dwie inne rzeczy

To mój błąd, na przyszłość będę szukać w innych źródłach niż tylko na wiki ;x

Ale i tak nie wierzę, że cierpiał na tę chorobę ;]

Albertus
26-06-2009, 23:14
ja jego piosenek nie sluchalem , i dla mnie to obojetne czy on zyje czy nie. Chociaz za to co z tymi operacjami robil to ma u mnie duzyy - , zadna operacja nie zrobi z murzyna bialego ...

semilunaris
26-06-2009, 23:21
Sprawa miliardów, milionów i groszy na koncie:

http://wiadomosci.onet.pl/1997832,12,item.html
Prasa: Jackson zostawił swoim dzieciom długi

Z cyklu: pogromcy mitów.

Rater
26-06-2009, 23:34
zadna operacja nie zrobi z murzyna bialego ...

Jak grochem o ścianę... Co z tego, że parę postów wyżej jest wyjaśnienie tej kwestii Xx

Wiele osób się oburza z powodu operacji plastycznych, które sobie zafundował. Imo jego sprawa co robił ze swoim ciałem. Fakt, że przysłania to trochę obraz jego dokonań, no ale cóż - jego wybór.

Rafayen
27-06-2009, 11:42
Teraz płyty Jacksona schodzą jak ciepłe bułeczki : / !

Był wielki !

Ashlon
27-06-2009, 11:55
Z tymi plytami to bedzie jak z plytami Presleya, ktore corocznie osiagaja dochod $50mln.

qq2
27-06-2009, 12:46
Teraz to osoby trzecie będą zbijać na nim kasiutkę. Cóż, naturalna kolej rzeczy...

metiu
27-06-2009, 14:34
http://www.youtube.com/watch?v=0aiAqR5jF2s

Po co on to zrobił?

Kem3s
27-06-2009, 14:52
Kto bedzie zbieral hajs za jego plyty? Wytwórnia?

AronValis
27-06-2009, 15:06
Każdy kiedyś tak skończy ;(

Milan ognia
27-06-2009, 15:19
http://www.wykop.pl/link/202772/michael-jackson-i-bielactwo-nabyte-prawdziwa-choroba-a-nie-przeszczep-skory

Nie miałem o tym pojęcia.

@down:
Cholera, moja wina. Raz ominąłem nowe posty i widocznie tam było.

Xevez
27-06-2009, 15:43
http://www.wykop.pl/link/202772/michael-jackson-i-bielactwo-nabyte-prawdziwa-choroba-a-nie-przeszczep-skory

Nie miałem o tym pojęcia.

ten temat był wałkowany kilka stron temu;d

Giorio
27-06-2009, 20:18
No właśnie to nie jest tak oczywiste, a ten film jest wyssany z palca (coś ala kometa zagłady). Zresztą jeśli to była by prawda to mikel byłby pierwszym człowiekiem na świecie z tak daleko posuniętą chorobą. Mało prawdopodobne...
Wystarczy wpisać nazwę choroby w gugle aby przekonać się jak się objawia. Jak by nie patrzeć, mikel prócz muzyki nie wniósł nic poza ciągłymi skandalami.
Pod sumując jego życia, Mikel więcej wziął niż dał.

Erhion
28-06-2009, 00:23
Nie czytałem całego tematu.

Ale zawsze bawi mnie jedna rzecz - kogoś nie lubimy, ośmieszamy i wyzywamy dopóki nie umrze.

To co kto jest nagle fanem Majkela?

bardzoprostynick
28-06-2009, 02:09
Nie czytałem całego tematu.

Ale zawsze bawi mnie jedna rzecz - kogoś nie lubimy, ośmieszamy i wyzywamy dopóki nie umrze.

To co kto jest nagle fanem Majkela?

Ja wcale nie byłem, ale ogólnie słucham dużo muzyki i nie mam szczególnych idolów. Po prostu ogądnąłem kilka teledysków i przypomniały mi się lata dzieciństwa, nawet nie wiedziałem, że to co dawniej w radiu czy na kasetach słuchałem to był MJ. I nie ukrywam, że tego samego dnia zmarła jakaś kobieta z Aniołków Charliego i tylko w teleekspresie o tym usłyszałem i gdzieś przeleciało mi koło nosa w Internecie ale mnie to tak bardzo nie interesowało bo jej nie znałem, a co do MJ'a to naprawdę zrobiło mi się tak jakoś smutno tego dnia i w ogóle nie rozumiem po co te flejmy w temacie, nie rozumiem też co komuś przeszkadzają jakieś świeczki, czy założenie tematu w owionie gdzie ten temat nie łamie regulaminu. Jeśli kogoś nie znam, lub nie przepadam, a ktoś założy temat o kimś tam xxx to może wejdę i przeczytam, ale nie będę narzekał bo jaki w tym sens? Każdy z nas się różni, jednym się podoba x, drugiemu y, trzeciemu jeszcze inny, ale przecież jak mnie nie interesuje dany temat, jest dla mnie niczym to go omijam, albo zapoznaję się tylko z treścią bez zbędnych komentarzy.

Przykład: nie lubię mangi i anime ale nawet tam nie wchodzę i mam to gdzieś, jak są osoby które lubią to ich sprawa, gdyby nie było takich osób to temat sobie zniknie śmiercią naturalną w otchłani innych dalszych stron. A przecież mógłbym wejść i jeździć po ludziach" Ej to jest forum o tibii, weźcie idźcie stąd! Co nie interesują jakieś bajki? Jak możecie oglądać takie szity? Ej no co z wami?

W ogóle nie rozumiem ludzi którzy za nim nie przepadali, a siedzą uparcie w tym temacie robią flejmy bo jak bym nie lubił i miał gdzieś gwiazdę z tytułu, to już po tytule jestem uświadomiony gdzie wchodzę i co zaraz zobaczę. Jak się kogoś lub czegoś nie lubi to się to omija, a nie próbuje pobić, zwyzywać osoby które to lubią. A zapewne to tylko takie dyskusje za szklanym ekranem, bo gdyby zwołać prawdziwe forum to taki "typowe pajace* z tego tematu schowałyby się pod krzesła, ani nawet nie odezwałyby się słowem (*domyślcie się bo nie będę obrażał i robił z siebie netowego napinacza).

Jeśli ktoś kiedyś założy temat na przykład z feel albo j rutowicz to go oleję bo nie przepadam za tymi osobami, ale powiedzcie mi jaki jest sens rozpoczynania flejmów? Chcecie zmienić kogoś upodobania czy jakoś tak? To co wy lubicie muszą lubić wszyscy?

OWiON jest dla przeróżnych informacji i przeróżnych upodobań, a nie z góry określonych.

Rav
28-06-2009, 02:17
poza tym ze michael tworzyl dobra(nie bardzo moje klimaty) muzyke potrafil dzielic sie z innymi swoim bogactwem to w nim cenilem
dobry czlowiek zasluguje na dobra opinie ;o

Maggic
28-06-2009, 02:24
oj jeden pedofil na świecie mniej... afff ale oczywiście sławny, więc powod zeby skrobnąć topic. Królem Popu niebył, aczkolwiek napewno zaliczał się do czołówki.
Muzyke mial dobrą, tjaaaaaa ale i tak wole Robbiego Williamsa ; dddd

Xevez
28-06-2009, 04:20
mikel prócz muzyki nie wniósł nic poza ciągłymi skandalami.


a co miał jeszcze wnieść? samochód na wodę opatentować? :|

Rocket Slayer
28-06-2009, 09:57
@bardzoprostynick

2 sprawy:

1. To jest forum głównie o Tibii, inne tematy też można znaleźć.

2. To znaczy mamy stulić mordę? No way, każdy ma prawo wywalić na stół z jęzorem, bo taka jest idea forum. Niezależnie od tego czy to się komuś podoba/nie podoba. Jeżeli nie mam zielonego pojęcia o danej dziedzinie to oczywiście nie komentuję jakbym miał olbrzymie doświadczenie, bo to głupota.

@Maggic
No to teraz "fani" cię zjadą...


http://www.youtube.com/watch?v=pqll1TzxxOA&eurl=http%3A%2F%2Fwww.cdaction.pl%2Fnews-7019%2Fgracze-world-of-warcraft-skladaja-hold-michaelowi-jacksonowi.html&feature=player_embedded

Dr.Unknown
28-06-2009, 12:10
pedofil
Pics or it didn't happen.

Dego
28-06-2009, 12:49
jakos mi go nie szkoda, byl niggerem i sie przemaglował na białego

Exodus
28-06-2009, 12:52
@Maggic
No to teraz "fani" cię zjadą...

Wiesz co, tylko sie osmieszasz takimi postami, wiekszosc ludzi tu dyskutuje na ten temat w miare inteligentnie i na poziomie, a ty ciagle cos probujesz, sam chyba nie wiesz co. Tacy "haterzy" jak ty o wiele bardziej klują w oczy niz wyzej wspomniani "fani". Dalbys se siana.

bardzoprostynick
28-06-2009, 17:55
@bardzoprostynick
2. To znaczy mamy stulić mordę? No way, każdy ma prawo wywalić na stół z jęzorem, bo taka jest idea forum. Niezależnie od tego czy to się komuś podoba/nie podoba. Jeżeli nie mam zielonego pojęcia o danej dziedzinie to oczywiście nie komentuję jakbym miał olbrzymie doświadczenie, bo to głupota.


No ale czy ja bronię? Według mnie to ma taki sens jak wejść na forum miłośników forda i zwyzywać ich twierdząc, że ople są lepsze... Jest w tym jakiś sens? Zawsze to własne zdanie, nie?

jakos mi go nie szkoda, byl niggerem i sie przemaglował na białego

http://img194.imageshack.us/img194/7194/skan001uc7no8.jpg

Rafayen
29-06-2009, 08:19
Prawdopodobnie wyjdą jakieś nowe piosenki... bosko..

robek
30-06-2009, 09:23
http://img269.imageshack.us/img269/6766/512209512164b797atombst.jpg

Rater
30-06-2009, 10:48
@Albertus
Ty za to nie masz żadnego koloru skóry, rasisto ;*?

Tompior
30-06-2009, 11:30
Królem Popu niebył, aczkolwiek napewno zaliczał się do czołówki.

Jezeli Michael nie byl krolem popu, to naprawde nie wiem kto nim moze (mogl) byc...

@Erhion: nie trzeba byc zagorzalym fanem Michaela, zeby wiedziec co zrobil dla rynku muzycznego i z tego powodu darzyc go szacunkiem.

Rafayen
30-06-2009, 19:21
Tompior zgadzam się z Tobą w 100 procentach.

A Co sądzicie o Tym?

http://www.plotek.pl/plotek/1,78649,6766152,Leszczynski_krytykuje_Jacksona_.ht ml

http://wp.tv/i,Leszczynski-nie-plakal-po-Jacksonie,mid,362062,klip.html?ticaid=584d2

Według mnie co to za krytyk muzyczny który nie zna się na temat na który się wypowiada..

Rav
30-06-2009, 19:46
Tompior zgadzam się z Tobą w 100 procentach.

A Co sądzicie o Tym?


http://wp.tv/i,Leszczynski-nie-plakal-po-Jacksonie,mid,362062,klip.html?ticaid=584d2



w tym co tam mowi przeczy sam sobie

Erhion
01-07-2009, 00:52
@Erhion: nie trzeba byc zagorzalym fanem Michaela, zeby wiedziec co zrobil dla rynku muzycznego i z tego powodu darzyc go szacunkiem.

Widzisz nigdzie nie napisałem, że nie darzę go szacunkiem. Ja nawet lubiałem jego piosenki. Tylko chodzi mi o to, że miał tak wielu wrogów, a jak umarł to nagle nikt źle o nim nie mówi.

Thug'
01-07-2009, 01:37
Co do Leszczyńskiego:

http://mielzky.ovh.org/?p=186

Exodus
01-07-2009, 10:45
Co do Leszczyńskiego:

http://mielzky.ovh.org/?p=186

bardzo trafny artykul, chociaz trza przyznac, ze w pewnych kregach metallica nie jest dosc szanowana, to duzo zrobila dla muzyki

MJ byl krolem POPu, jednak POP to niezbyt ambitna muzyka

Thero
01-07-2009, 15:20
bardzo trafny artykul, chociaz trza przyznac, ze w pewnych kregach metallica nie jest dosc szanowana, to duzo zrobila dla muzyki
No bo co zrobiła? Świat bez Metallici byłby zupełnie taki sam. Choć dobrą muzykę zrobili, to jednak nigdy nie byli pionierami.


Do sprawy Roberta Leszczyńskiego i jego niekompetencji dodam tylko, że Jacko nigdy nie wstydził się swojej rasy, co mówił w wywiadach. (Nie pytajcie, nie chce mi się szukać - wszystko jest na tubie.) I jak tu traktować Leszczyńskiego poważnie? Ośmieszył się, a chciał tylko powiedzieć, że nie lubi Jacksona, zyskać sobie kilka wielbicielek. Żałosny typ.

EDIT:
@Tompior
Cytując klasyka: Ej! Bez wyzwisk!
:D

Czarny_Brat
01-07-2009, 15:33
Widzisz nigdzie nie napisałem, że nie darzę go szacunkiem. Ja nawet lubiałem jego piosenki. Tylko chodzi mi o to, że miał tak wielu wrogów, a jak umarł to nagle nikt źle o nim nie mówi.

Weź pod uwagę fakt, że nigdy nie powinno się źle o zmarłym mówić. Nawet jest takie powiedzenie:

Jeżeli masz źle mówić o zmarłym, zamilcz na wieki.

Cóż, szkoda człowieka. Podobało mi się kilka jego piosenek.

Parkour090
01-07-2009, 23:29
R.I.P dla Michaeala nigdy nie zapomne twojej piosenki ''Beat It'' wielka strata. ;[

oj jeden pedofil na świecie mniej... afff ale oczywiście sławny, więc powod zeby skrobnąć topic. Królem Popu niebył, aczkolwiek napewno zaliczał się do czołówki.
Muzyke mial dobrą, tjaaaaaa ale i tak wole Robbiego Williamsa ; dddd

nie byl pedo... tylko poprostu lubil dzieci ale nie bylo gwaltu na nich !! i jakbys chcial wiedziec to jest byl i bedzie krolem Popu

Dr.Unknown
02-07-2009, 01:22
Jeżeli masz źle mówić o zmarłym, zamilcz na wieki.
W życiu większej bzdury nie słyszałem. Chyba, że za złą rzecz pojmujesz nieprawdę, a nie wypominanie złych czynów i przywar, bo wtedy większość podręczników do historii pisana jest przez pełnych nienawiści ludzi.

Me$z
02-07-2009, 01:42
to jest byl i bedzie krolem Popu
No chyba jednak już nie będzie..

Rater
02-07-2009, 10:18
No chyba jednak już nie będzie..

Jednak będzie...

Analogicznie Presley nadal jest królem rock'n'rolla.

Dark Sven
03-07-2009, 22:33
http://www.youtube.com/watch?v=CMYs3o1z86w
1:29

Glannath
03-07-2009, 23:11
Na tym filmie wygląda na naprawdę w pełni sprawnego człowieka. Szczególnie, że to tylko próba, na której nie dawał z siebie stu procent tego, co potrafił. No, chyba, że kiedy kręcili ten film, też jechał na jakichś lekach...

19MaLy08
07-07-2009, 01:56
http://w450.wrzuta.pl/film/0sVWevIdyzh

Kto z was się z tym zgadza? Bo ja w 100%.

gavreonien
07-07-2009, 14:39
MJ byl krolem POPu, jednak POP to niezbyt ambitna muzyka

Może masz w tym zdaniu trochę racji, ale jakby dzisiejszy POP był podobny do tego majkelowego, to nawet dało by się tego słuchać.

Czarny_Brat
07-07-2009, 14:53
http://w450.wrzuta.pl/film/0sVWevIdyzh

Kto z was się z tym zgadza? Bo ja w 100%.

Do końca się z tym nie zgadzam ... Poza tym o zmarłym nie powinno się źle mówić, nie? Uszanujmy to ...

Gierubesoen
07-07-2009, 15:29
Poza tym o zmarłym nie powinno się źle mówić, nie? Uszanujmy to ...

Może i nie powinno, co nie znaczy, że zmarły = święty, nietykalny etc

@co do śmierci MJ
*****ca mnie łapie na widok tych wszystkich internetowych świeczuszek wystawianych przez dzieci które nie znały przed śmiercią żadnej piosenki Jacksona (które zresztą powstały gdy ich jeszcze nie było w planach) a teraz udają wielkich fanów i nagle zaczeli kupować płyty ;\\\\ czy naprawdę wielcy artyści muszą umrzeć, żeby ktoś ich docenił?

Czarny_Brat
07-07-2009, 15:40
Co prawda to prawda. Te świeczki są drażniące strasznie ... Jak już tak ktoś bardzo chce uczcić jego pamięć niech pójdzie na cmentarz i pod krzyżem zapali znicz, a nie , (*).

Zazwyczaj tak jest, że się ceni coś co się straciło, niestety ... Wiele osób zostało docenionych po śmierci.

Wylansowany
07-07-2009, 21:28
@co do śmierci MJ
*****ca mnie łapie na widok tych wszystkich internetowych świeczuszek wystawianych przez dzieci które nie znały przed śmiercią żadnej piosenki Jacksona (które zresztą powstały gdy ich jeszcze nie było w planach) a teraz udają wielkich fanów i nagle zaczeli kupować płyty ;\\\\ czy naprawdę wielcy artyści muszą umrzeć, żeby ktoś ich docenił?

Niestety, tak to już jest u nas w kraju czy na świecie, żeby ktoś się zainteresował musi coś się stać. Wszyscy zaczynają działać po śmierci kogoś (czy czegoś). Ja też się pytam "Why?". :/

Albertus
07-07-2009, 21:33
Niestety, tak to już jest u nas w kraju czy na świecie, żeby ktoś się zainteresował musi coś się stać. Wszyscy zaczynają działać po śmierci kogoś (czy czegoś). Ja też się pytam "Why?". :/

może specjalnie się zabił żeby zyskać popularność ;D hus hshushus

Muszkiet
07-07-2009, 23:05
Poza tym o zmarłym nie powinno się źle mówić, nie?
Hitler był spoko?

Albertus
07-07-2009, 23:07
Hitler był spoko?


a MJ byl spoko? kazdy ma swoj punkt widzenia..

Duke Dran
07-07-2009, 23:09
Naprawdę szkoda. Jego muzyki słuchałem, słucham i będę słuchać jeszcze długi czas. Niech Bóg ma go w swojej opiece.

Gierubesoen
07-07-2009, 23:11
a MJ byl spoko? kazdy ma swoj punkt widzenia..

Punkt widzenia to jedno, fakty to drugie. A fakty o Hitlerze chyba nie są tajemnicą :)

Muszkiet
07-07-2009, 23:11
a MJ byl spoko? kazdy ma swoj punkt widzenia..

Nie chce mi się tu gadać o punktach widzenia, nie powiedziałem że ktokolwiek był spoko, ale stwierdzenie że o zmarłych się źle nie mówi jest śmieszne :D

Albertus
07-07-2009, 23:14
Punkt widzenia to jedno, fakty to drugie. A fakty o Hitlerze chyba nie są tajemnicą :)

dla niektorych to co zrobil AH moze byc wielkie , a dla niektorych to co MJ.


a co do tego stwierdzenia to tez tak mysle , to co ze ktos nie zyje , powinno sie o nim mowic tak jak by zyl , "nie lubie tego goscia bo..." albo "jest zajebisty bo..."

Wylansowany
09-07-2009, 18:07
może specjalnie się zabił żeby zyskać popularność ;D hus hshushus

Cóż, ciekawa teoria. W ciągu ostatnich kilku lat, jeśli pojawiał się w mediach, to jako pedofil i uzależniony od leków, a teraz każdy mówi tylko o nim dobrze, a jeśli ktoś odważy się skrytykować, to wyskakują Ci z postami "Jeśli masz źle mówić o zmarłym - zamilcz" itp. Więc - kto wie...:D

Hakuoh
09-07-2009, 19:34
Czy zawsze jest tak, że po śmierci znanej osoby wszyscy mówią jaka to jest tragedia? Potem powstają specjalne dokumenty, filmy, programy o nim... niedługo może i gry.
Mnie już szkoda patrzeć na wiadomości, bo tam MJ.

Gierubesoen
09-07-2009, 19:35
Potem powstają specjalne dokumenty, filmy, programy o nim... niedługo może i gry.

Zdajesz sobie sprawę, jaki ludzie hajs zrobią na jego śmierci? Tak samo było z papieżem. Masa filmów, książek, dokumentów, kalendarzyków itd. oczywiście nic za darmo.

qq2
09-07-2009, 20:19
Swoją drogą zrobili z tego niezły spektakl podczas jego "pogrzebu".
Trumna na scenie, a wokół płaczące gwiazdy, sztuczność ponad górę, ja byłem tym troszeczkę zszokowany, ale cóż... Standardy amerykańskie ; o

Glannath
09-07-2009, 20:59
Co jakiś czas zerkałem na ceremonię pożegnalną Jacko i to co odwaliła jego córka na samym końcu naprawdę przekroczyło granice dobrego smaku. Byłem w stanie znieść płaczące gwiazdy, ale wepchnięcie dziecka na scenę przez "kochającą" rodzinkę i nakłonienie do tego, co zrobiło naprawdę było farsą...

@edit
A występujące gwiazdy były rzeczywiście urocze. Jakaś aktorka zapłakana opowiadała o swoim związku z MJ, a dopiero jakaś dziennikarka w TVN24 raczyła nas poinformować, że wspomniana kobieta wyśmiewała Michaela w wywiadach na kilka miesięcy przed jego śmiercią :)

@down
Wejściówki akurat były bezpłatnie rozdawane, drogą losowania. A to, że ludzie sprzedawali je za grubą kasę - chociaż organizatorzy prosili o nie sprzedawanie biletów, by nie zarabiać na śmierci MJ - to już tylko mentalność ludzi.

Gierubesoen
09-07-2009, 21:01
Swoją drogą zrobili z tego niezły spektakl podczas jego "pogrzebu".

Wejściówki na pogrzeb ftw _/ HAJS, HAJS JESZCZE RAZ HAJS

Hakuoh
09-07-2009, 23:25
Zdajesz sobie sprawę, jaki ludzie hajs zrobią na jego śmierci? Tak samo było z papieżem. Masa filmów, książek, dokumentów, kalendarzyków itd. oczywiście nic za darmo.

Oczywiście zdaje sobie sprawę, tyle że na dzień dzisiejszy ja już tak tego mam dosyć, że chciałbym by zniknął ze wszelkich źródeł informacyjnych.

Ze'To
10-07-2009, 12:59
@Albertus

nie ośmieszaj się, wielkie dla Ciebie jest to co zrobił Adolf Hitler ? I czemu piszesz skrótami? napisz ADOLF HITLER i zastanów się pięć razy czy holocaust i wywołanie wojny która pochłonęła około 55 milionów ofiar śmiertelnych to dla Ciebie wielki wyczyn... poglądy poglądami ale ogarnij się...

Rybzor
10-07-2009, 14:49
Cóż, ciekawa teoria. W ciągu ostatnich kilku lat, jeśli pojawiał się w mediach, to jako pedofil i uzależniony od leków, a teraz każdy mówi tylko o nim dobrze, a jeśli ktoś odważy się skrytykować, to wyskakują Ci z postami "Jeśli masz źle mówić o zmarłym - zamilcz" itp. Więc - kto wie...:D
Majkel nigdy nie wpadłby na taki genialny pomysł, więc raczej odpada.

@down
Tak, a ty nie?

CytrynowySorbet
10-07-2009, 15:10
Majkel nigdy nie wpadłby na taki genialny pomysł, więc raczej odpada.

Znasz go prywatnie?

Wylansowany
10-07-2009, 15:34
Majkel nigdy nie wpadłby na taki genialny pomysł, więc raczej odpada.

@down
Tak, a ty nie?

Niech błysnę inteligencją - to jest ironia, zastosowana po moim, również, ironicznym poście.

Albertus
10-07-2009, 16:16
@Albertus

nie ośmieszaj się, wielkie dla Ciebie jest to co zrobił Adolf Hitler ? I czemu piszesz skrótami? napisz ADOLF HITLER i zastanów się pięć razy czy holocaust i wywołanie wojny która pochłonęła około 55 milionów ofiar śmiertelnych to dla Ciebie wielki wyczyn... poglądy poglądami ale ogarnij się...

nie wypowiadałem sie na temat Hitlera , napisałem ze niektórym to jest wielkie (znajdziesz masę takich osób) ja mam co do tego inne zdanie.

A dla mnie ten piosenkarz tez nie zrobił nic wielkiego , wiec czemu mam go żałować?


a poza tym co do Hitlera , zrobił parę wielkich rzeczy , patrząc z neutralnej strony wyobraź se człowieka który od zwykłego żołnierza stal się dyktatorem ogromnego i silnego państwa , czy to nie jest wielkie? Lecz nie za dobrze wykorzystał ta władze bo walczył nie z tym z kim trzeba.


PS. Co do tego radia itp. to sie zgodze , robilem se pare dni na budowie i ciagle w radiu o nim , juz tak mam go dosc... Ciekawe kiedy to sie skonczy... Bo che normalnie muzyki w radiu posluchac , lub wiadomosci nawet.

iShine
10-07-2009, 16:43
Możemy się cieszyć, gadu-gadu rozdaje opis graficzny z MJ za free, jestem zdziwiony :confused: of korz dla nowego gadu

Vil
10-07-2009, 16:59
medialny cyrk i tyle.

Ze'To
10-07-2009, 23:27
@Albertus
Nie, według mnie bycie dyktatorem to nic wielkiego bo dla mnie coś wielkiego kojarzy się z czymś pozytywnym.

Albertus
10-07-2009, 23:58
@Albertus
Nie, według mnie bycie dyktatorem to nic wielkiego bo dla mnie coś wielkiego kojarzy się z czymś pozytywnym.

no ty wybij sie na tyle zeby takim dyktatorem zostac... jak to nic wielkiego

Vasudanin
13-07-2009, 02:21
Sorry, za odświeżenie tematu, ale...
http://www.pudelek.pl/artykul/18389/wiem_kto_zabil_mojego_brata/
Zaczyna się.