zaloguj się

Pokaż pełną wersje : Czy wódka (otwarta) się psuje?


Bordo
01-08-2009, 15:57
Witam,
wiem że ten temat tak średnio pasuje na to forum, ale jest tu dużo ludzi mam nadzieje obeznanych z chemią, także dlatego pytam.

Mam pół butelki wódki która przeleżała na dość gorącym strychu ok. miesiąc. Dobrze zakręcona, jeszcze zaklejona nakrętka taśmą klejącą. I tu mam pytanie, czy nadaje się ona do wypicia?

Zamknięta wódka się by na 100% nie popsuła, bo alk etylowy i woda nie mają jak się popsuć, natomiast czy otwarta mogła się utlenić w kwas octowy? I czy kwas octowy tak uzyskany jest toksyczny?

Do moderatorów: Proszę spojrzeć na ten temat z czysto naukowej chemicznej perspektywy ^^

Pozdrawiam ;>

Mazur199
01-08-2009, 16:01
wloz do lodowki i po 1h sam sie przekonaj : d


@edit
no to postaw ją kumplom a sobie kup 100 nowej ze sklepu czy tam jakiegos browara : P

Bordo
01-08-2009, 16:02
wloz do lodowki i po 1h sam sie przekonaj : d

Spróbowałem połowy kieliszka, i smakuje raczej tak samo, może jest troszkę bardziej gorzka a zarazem mniej czuć alkohol, ale wiem czy poprostu mi sie tak nie wydaje xd
Aktualnie leży w zamrażalniku :>


@up
Ja chcę ją inaczej 'użyć'. Wybieram się wieczorem z dziewczyną nad rzekę i znając życie wódka jest tylko dla mnie, ona ma jakieś Reddsy :> A niechciałbym żeby mi żołądek wypaliło czy coś xD

Ashlon
01-08-2009, 16:25
@up
Ja chcę ją inaczej 'użyć'. Wybieram się wieczorem z dziewczyną nad rzekę i znając życie wódka jest tylko dla mnie, ona ma jakieś Reddsy :> A niechciałbym żeby mi żołądek wypaliło czy coś xD

Romantycznie, nie ma co :D

Co do samej wodki - nie wiem, jak wyglada sprawa na strychu, ale wiem, jak zachowuje sie wodka, ktora po otwarciu i "zwyklym" zamknieciu postala troche w barku - wprawdzie nadawala sie do picia, ale w moim odczuciu stracila zdolnosci "obezwladniajace" - ot, byla slabsza.

Exodus
01-08-2009, 16:31
kup sobie piwa

Litawor
01-08-2009, 16:32
Może z niej wyparować trochę alkoholu, ale nie powinno się z nią nic stać. Alkohol nie utleni się do kwasu octowego sam z siebie. Możesz spokojnie pić. Jeśli masz 18 lat lub więcej.

Ale nie rozumiem, jak można zaufać w takiej kwestii użytkownikom tego forum. Są fora chemiczne, biologiczne, medyczne...

Yoh Asakura
01-08-2009, 16:45
Pij, gorzej cię na pewno nie sponiewiera.

Gonzo von Krenzel
01-08-2009, 16:53
Ogólnie zasada jest taka, że wódki się nie zostawia. Tym bardziej samej na pastwę losu. To tak jakbyś zaczął ze swoją laską grę wstępną i skończył w połowie... - nie wiadomo czy będzie chciała do Ciebie wrócić. ;)

Bordo
01-08-2009, 17:35
Hah, dziękuję wszystkim za odpowiedzi ^ ^

Jest czas na romantyzmy, jest czas na proste przyjemności :>
Nie mogłem znaleść żadnego forum chemicznego etc na ktorym bym mogl dostatecznie szybko dostac odpowiedź, a tu raczej duzo ludzi siedzi ;>

dobra, dziękuje jeszcze raz ^^

Hakuje_palte_sety
01-08-2009, 17:36
Ogólnie zasada jest taka, że wódki się nie zostawia. Tym bardziej samej na pastwę losu. To tak jakbyś zaczął ze swoją laską grę wstępną i skończył w połowie... - nie wiadomo czy będzie chciała do Ciebie wrócić. ;)

Prawdziwi mężczyzni zaczynają bez gry wstępnej.

Litawor
01-08-2009, 17:43
Prawdziwi mężczyzni zaczynają bez gry wstępnej.
Prawdziwi mężczyźni nie potrzebują kobiet.

Hakuje_palte_sety
01-08-2009, 17:46
Prawdziwi mężczyźni nie potrzebują kobiet.

Prawidziwi mężczyzni nie potrzebują genitali.

Yoh Asakura
01-08-2009, 18:42
Prawidziwi mężczyzni nie potrzebują genitali.
Ale potrzebują genitaliów.

Hakuje_palte_sety
01-08-2009, 18:46
Ale potrzebują genitaliów.

Genitaliów też nie.

Litawor
01-08-2009, 18:52
Trochę się zagalopowałeś. Tego akurat potrzebują.

Hakuje_palte_sety
01-08-2009, 20:15
Trochę się zagalopowałeś. Tego akurat potrzebują.

Przy najnowszych cudach techniki nie potrzeba. Wiem to z własnego doświadczenia
Oo

Wylansowany
01-08-2009, 20:20
Prawidziwi mężczyzni nie potrzebują genitali.

Czy ja o czymś nie wiem? :D

Xevez
01-08-2009, 20:39
Raczej się nie popsuła, u mnie się pije wódkę tylko, gdy przyjedzie ktoś z rodziny, a często zostaje z pół butelki i się ją wrzuca do barku. Niektóre tak leżą z pół roku, a potem znów są spożywane;)

@down
powiedział szesnastolatek z dziesięcioletnim stażem w piciu

Pacz_knight
01-08-2009, 20:47
Jak by taniego wina w zabkach nie bylo pod dostatkiem. Kupujesz jakies za 5zl i robicie jabol party...
Smaczne, nieszkodliwe, a jak ze skuteczne!

Corgar Frizz
01-08-2009, 20:59
@Pacz
Lepsze "Polskie Jabłko" za 3,50zł

Frizz-kun

Andrew
01-08-2009, 21:01
Nie powinna się zepsuć, a jeżeli nawet to poczujesz pijąc. Ocet Ci nie zaszkodzi, a jak będzie za bardzo trąciło to nie pij i tyle :P, ale jeżeli szczelnie zamknięta to nic nie powinno się stać.

Gierubesoen
01-08-2009, 21:01
Jak by taniego wina w zabkach nie bylo pod dostatkiem. Kupujesz jakies za 5zl i robicie jabol party...
Smaczne, nieszkodliwe, a jak ze skuteczne!

weź swoją dziewczyne i zrób sobie z nią sam na sam jabol party.. każda normalna cie wyśmieje, na to lecą tylko głupie cipy >18 dla których tanie wina są kul:cup:

@topic
nie powinno Ci się nic stać, swego czasu trzymałem w łóżku (sic!) flaszkę przez kilka miesięcy i nic nie odczułem oprócz procentów :>

Pacz_knight
01-08-2009, 21:05
@up
Dlaczego? Ja mam kumeple ktora lubi pic, okazyjnie, ale pije. Nie jest jakas glupia <cenzura> i jest < 18 o.O
Moze to dla tego ze jest z pokolenia punkowego. To wszystko wyjasnia dlaczego ;/

@down
No moze nie dotyczy. Ja tam nigdy nie prubowalem robic jabola z dziewczyna, daje tylko przyklad. Wiem ze z kumplami jest ok. >.<
Kto wie, moze sie przyjmie, albo ta dziewczyna wlasnie nalezy do tej czesci > 18 (autor - bez obrazy, to tylko glupie gdybanie).

Gierubesoen
01-08-2009, 21:07
@up
Dlaczego? Ja mam kumeple ktora lubi pic, okazyjnie, ale pije. Nie jest jakas glupia <cenzura> i jest <18 o.O
Moze to dla tego ze jest z pokolenia punkowego. To wszystko wyjasnia dlaczego ;/

Zapomniałem dodać, że nie dotyczy trv punków i metali :<

neopostman
01-08-2009, 21:34
na to lecą tylko głupie cipy >18

Miałeś na myśli <18 : p? Bo nie wiem czy starsze panie lubią jabol party ;d.
Prawda jest taka, że jak ma się dziewczynę przy której możesz robić wszystko i lubisz sobie troche poexperymentować to takie degustowanie jest srsly "kul".

@top
CH3CH2OH + [O] ->CH3-CH2-COOH + H2O
wódka (najczęściej) zawiera w sobie alkohol etylenowy w związku z czym przy odrobinie szczęścia utlenia się do kwasa ;d. Ile ten proces trwa to nie wiem, poczytaj sobie już o kinetyce jeśli chcesz się dowiedzieć : p.
@down
Utleni się, ale będzie to proces długotrwały.

Litawor
01-08-2009, 22:53
Utleni się w obecności silnego utleniacza (a tlen nim nie jest). W powietrzu bez obecności katalizatora (czy enzymów bakteryjnych) utleniłaby się może za 100 lat (proszę nie traktować tej liczby poważnie).

@up (w odpowiedzi na "down")
Tak długotrwały, że pozbawiony praktycznego znaczenia. W uproszczeniu można przyjąć, że ta reakcja nie zachodzi. To "[O]" w równaniu reakcji oznacza utleniacz, nie tlen - bardzo często do utlenienia związku nie wystarczy tlen.

Gelt
02-08-2009, 01:44
Jak już wszyscy wcześniej stwierdzili, do pcia się nadaje. Nie wiem jak jest z czystą, ale pamiętam, że piłem kiedyś kamikadze które przeleżało pare miesięcy to alkohol osadził się na dnie.

Nari
02-08-2009, 01:53
Nikt nie słyszał o żelkach maczanych przez kilka tygodni w wódce? Przecież to wyjaśnia wszystko, bo wódkę po całym moczeniu można spokojnie wypic =P.

Bordo
02-08-2009, 09:32
Hah, wódka była idealna, nic a nic się z nią nie stało, nie straciła też mocy obalania ; D

W każdym bądź razie dzięki ^^