Pokaż pełną wersje : Co dostałeś pod choinkę i gdzie idziesz na sylwestra? :D
Nie wierzę, że te dwa tematy jeszcze nie powstały.
To jest legenda tego forum! Pojawiają się co roku od 2004.
Więc, opowiadajcie, spamujcie, piszcie, płaczcie.
w/e ;)
spam to spam
Szczerze, to pewnie zdecyduje sie w ostatni dzien, czyli w imieniny Sylwestra bo jak narazie to szalu nie ma :D
Pod chojankę: kasę i słodycze.
Na sylwestra: jeśli mi się stopa po zabiegu nie zagoi (a wygląda na to, że się nie zagoi) - zostaję w domu, bo szmacko tak boli, że nawet buta na to nie założę. :/
Cenzurek
26-12-2009, 13:19
Z tymi prezentami to zaraz będzie flamewar, ponieważ jeden powie że drugi kłamie i będzie spam...
Aczkolwiek ja sylwestra spędzam z kolegami u jednego z tych kolegów na chacie (jak co roku)
Dostałem t-shirt i spodnie. Na sylwestra idę do koleżanki na domówkę. Zapowiada się fajnie.
Zapas perfumow na caly rok, sweter <3, slodycze, pieniadze.
A na sylwka ide na impreze do kolezanki i bedziemy ogladac tvp1
Seeleesee1992
26-12-2009, 14:17
Prezent pod choinke: strunki do basiora i nowe hantle ;P
A sylwka spędzę u kumpla. Właściwie potrójna okazja do biby będzie: ostatni dzień roku, urodzinowa biba kumpla (urodził się 24 grudnia, więc imprę przeniósł na sylwka właśnie) i parapetówa (impra odbędzie się w nowym mieszkaniu kumpla, do którego wprowadził się przed świętami). Tak czy siak, będzie zaje*iście ;D
@down
Ale nas nie stać na 3 impry ;<
Gierubesoen
26-12-2009, 14:34
Właściwie potrójna okazja do biby będzie: ostatni dzień roku, urodzinowa biba kumpla (urodził się 24 grudnia, więc imprę przeniósł na sylwka właśnie) i parapetówa (impra odbędzie się w nowym mieszkaniu kumpla, do którego wprowadził się przed świętami).
Nooby zamiast rozłożyć to na 3 fajne imprezy, robią z tego jedną fajną ;D
prezent- koszula, buty i hajs
sylwester- u kumpla z klasy na wsi, dziwki, kox, jacuzzi
CytrynowySorbet
26-12-2009, 14:49
Prezent - kasa, czyli najlepszy prezent pod słońcem.
Sylwek... Nie wiem, nikt mnie nigdzie nie zaprosił, więc chyba w tym roku Sylwestrową Noc też spędzę na WoWie, jak poprzedni ;(
Prezent - Iphone 3gs i koc w panterke hrhrhr :)
Sylwek - sylwester z polsatem, tvp albo tvnem o/
Dark Sven
26-12-2009, 15:02
Książki - Przygody dobrego wojaka Szwejka, Warszawski pierścień śmierci ( z autografem B)B)!) i jakaś tam jeszcze książka, do tego perfumy, piżama i koszulka.
A Sylwestra spędzę chyba z dziewuchą. Rozchorowała się biedna i nie chce by siedziała sama.
spider-bialystok
26-12-2009, 15:19
Na swieta dostalem kosmetyki i pare groszy, a sylwka robie juz trzeci rok z rzedu w swoim lokalu.
Pod choinkę dostałem 50zł i 2 płytki (Black Sabbath i Jimi Hendrix). No i centkowaną narzutę na łóżko. ;)
K.Jay
sphinx123
26-12-2009, 15:40
Nie dostałem nic na gwiazdkę, a sylwestra spędzę w gronie znajomych w najbardziej plebsiarskiej dzielnicy mojego miasta xD
Prezent - kasa, czyli najlepszy prezent pod słońcem.
Sylwek... Nie wiem, nikt mnie nigdzie nie zaprosił, więc chyba w tym roku Sylwestrową Noc też spędzę na WoWie, jak poprzedni ;(
To wyjdź z przed komputera i znajdź se znajomych.
Na swieta dostalem kosmetyki i pare groszy, a sylwka robie juz trzeci rok z rzedu w swoim lokalu.
W swoim lokalu? ;>
spider-bialystok
26-12-2009, 16:20
W swoim lokalu? ;>
Tak. W lokalu, ktory po czesci prowadze.
Ale, że co, ale, że jak? Tłumacz się nim dopadnie Cię Święta Inkwizycja. :(
Wylansowany
26-12-2009, 16:29
Na święta kasa i słodycze, czyli to co do szczęścia wystarczy.
Na sylwestra zrobię sobie (pewnie z kimś z rodziny) maraton filmowy. Zeżre ileś tam paczek chipsów, nachlam za dużo Coli itd.
Czarna_Mamba
26-12-2009, 16:41
podkład, spodnie, GRZEBIEŃ!!, rękawice, Canon PowerShot A480
A Sylwka spędzam jak zwykle, z rodzinką i fajerwerkami własnej roboty. A po północy... coroczny maraton CSI: Miami ; D
xXxKoSmOxXx
26-12-2009, 16:46
Ja Pod Choinkę dostałem głosniki do kompa 100pln i troche slodyczy
a sylwester ide na domowke wydac te 100zl
Lechista
26-12-2009, 18:52
Dostałem t-shirt i spodnie. Na sylwestra idę do koleżanki na domówkę. Zapowiada się fajnie.
Kłamiesz.. napewno nie idziesz do kolezanki a t-shirtu to juz na 100% nie dostales
Pacz_knight
26-12-2009, 18:57
Ciuchy, tom mangi, ksiazke, pieniadze, perfumy i ofc slodycze. ;)
Sylwestra spedzam w domu przed tipja o.O
pod choinkę pacca, nowe okulary i dużo słodyczy. a sylwester przed tibią zapewne, bo jeszcze mnie nikt nie zaprosi i raczej się to nie zmieni
Hm pod choinkę 200 zł, prawie zero słodyczy (ale to mój wybór). na sylwestra? Do domu kumpla kumpla.
Arenthor
26-12-2009, 19:38
Nowy tom mangi Naruto, gra Naruto: Ultimate Ninja Storm, Sega: Tennis,Fifa 10. Wszystko na ps3. Do tego jeszcze słodycze i rękawiczki;). Nie wiem gdzie spędze sylwestra...może w domu...może u kumpli
Articuno
26-12-2009, 19:42
Słuchawki, koszulka sportowa najki, płyta, słodycze + u rodziny kasa.
O sylwestrze pomyślę 31 grudnia o 18:40.
Skromnie parę stówek, fajny ciuszek i słodycze. Do tego dojdą urodzinki 31 grudnia <3.
A sylweek... W Chełmży pierw z ekipą coś tam się zobaczy, a potem ja and my girlfriend :-P.
Nowe promarkery przybory do rysowania,nowe ubrania ^^,2 mangi,i nową torbę szkolną w stylu moro ^^
To wyjdź z przed komputera i znajdź se znajomych.
Spina, joł.
Czyli wychodzi na to, że wszyscy normalni* ludzie planują już sylwestra? No to kiepsko.
*no, załóżmy
Gierubesoen
26-12-2009, 20:22
Czyli wychodzi na to, że wszyscy normalni* ludzie planują już sylwestra? No to kiepsko.
*no, załóżmy
2 lata temu przejechałem sie na 'myśleniu o sylwestrze o 20:30 31 grudnia', rok temu też olałem ale cudem sie wkreciłem na jakaś impreze, dlatego w tym roku wszystko zaplanowane już od października : D
Życze wszystkim żeby jednak spedzili sylwestra w ciekawszym miejscu niz dragon lair czy własny fotel z pilotem w reku ogladajac wygibasy dody w tvp2 (no chyba, że ktoś to lubi ;) )
Teraz poważnie.
Pod choinkę: telefon, rękawiczki, nową golarkę, perfumy, bransoletę, toffifee<33333
Sylwester: są dwie opcje, jeszcze nie wiem konkretnie, gdzie pójdę;d
Lord Dreathan
26-12-2009, 22:39
Odtarzacz DVD
Bilet na Sonisphere (koncert muzyczny, Metallica, Slayer, Megadeth, Behemoth itd)
Perfum z zelem pod prysznic w zestawie.
Sylwester: Znajomi wynajeli szkole i organizuja bal przebierancow. Motyw przewodni - postacie z filmow i kreskowek.
suszarkę z dyzfuzorem, dwie bluzki.
Sylwester?
Jak co roku usłyszę sto lat, będe uciekała przed pasem i zdmuchnę świeczki, w miłym gronie. Będzie fajnie, na 40%. ; )
dziwni wogle jestescie wszyscy. zamiast cieszyc sie z wolnch expowisk to wy z domu chcecie wychodzic. zero przedsiębiorczego myslenia.
__HAPPY_SVEN__
26-12-2009, 23:31
dziwni wogle jestescie wszyscy. zamiast cieszyc sie z wolnch expowisk to wy z domu chcecie wychodzic. zero przedsiębiorczego myslenia.
Jeżeli grasz na PACCu to bez różnicy.
Ja nie dostałem niczego, nie wiem dlaczego, zdziwiło mnie to, było mi nawet przykro. Nie wiem dlaczego, ale mój syn popatrzył się na mnie morderczym wzrokiem (ma 7lat) o.O
a od pół roku nie mieszkam z rodzicami, nie wiem co mogło zajść!
nic dziwnego, dzieci z probowki takie sa.
ja dostalem najnowszy film z terra patrick.
Kłamiesz.. napewno nie idziesz do kolezanki a t-shirtu to juz na 100% nie dostales
Kurna, rozgryzłeś mnie, ale mogłeś tego nie robić przy wszystkich, bo teraz strace respekt i w ogole :(
A sylweek... W Chełmży pierw z ekipą coś tam się zobaczy, a potem ja and my girlfriend :-P.
Yhy, tibijczyk i dziewczyna? No way.
Yhy, tibijczyk i dziewczyna? No way.
Fak, musiało się wydać, jestem spalony ;-(
Chociaż co do Tibii mnie nie obrażaj- wow it's my life <3
ZapodajMuze
27-12-2009, 01:14
Prezentinhio : Pumki czerwone ferrari za kostke , kurtalke kozacka , zegarek , budzetu troche , kosmetyki , slodycze i paski do wybielania zebow ;))
Sylwestrinhio : U koleszki w piewnicy z kanapa krzeslami i stoliczkiem ( jest prąd) doimy i palimy .
A tak na serio dostalem pacca , transfer postaci , nowego recover keya a od cioci 18 knighta na pandorii , przyda sie to wszystko na sylwka bo bede siedzial i na*****al rotwory w venore .
Billy_Mays
27-12-2009, 01:41
Jeez, o moich prezentach szkoda gadać : /
A na sylwka ide z bratem na osiedle z petardami
nic
a na sylwka na 1 z 3 imprez, nie wiem jeszcze na ktora sie zdecydowac
prezenty ; nic
sylwester ; z panną wybieram sie do kumpeli jej kumpeli.
GargoinX
27-12-2009, 13:58
Prezenty: nowe MP3 Soniacza, książkę J. Grzędowicza "Pan Lodowego Ogrodu" Tom 1., nowe kimono na karate \o/ i bluzę Diversa.
Na sylwka idę do kuzyna.
Jak można być taką pindą i nic nie robić na sylwka! ludzie ogarniajcie trochę!
Ostatnio czytałem, że najwięcej samobójstw ma miejsce właśnie w sylwka!
Ale kwach... A najgorsze, że ludzie którzy nie mają gdzie iść nawet nie pytają.
Jeśli nie macie opcji to sami coś zorganizujcie. Wierzcie czy nie ale jest pełno ludzi takich jak wy co czekają na nie wiadomo co! wystarczy podzwonić, popytać, a zawsze coś wyjdzie. Np u mnie na uczelni prawie wszyscy starają sie coś zorganizować. No ale oczywiście znajdzie się paru lamusów, którzy czekają aż ktoś ich zaprosi... To tak nie działa. A najśmieszniejsze jest jak ktoś mówi -
"no mam 1, 2 opcje ale to nic pewnego". BZDURA... można samemu coś zrobić i zaprosić tych którzy tak jak wy wkręcają, że" TO nic pewnego". Byle się bawić i nie myśleć o głupotach.
A najlepiej aby następnym razem z 2 miechy przed już zacząć myśleć o takich imprezach i PYTAĆ!!! na pewno znajdzie się dla was miejsce.
@Giorio: niech każdy robi co lubi... jeśli może. Ja nie mogę - noga po zabiegu nie zdążyła się zagoić, więc mam przymusowy nocleg u siebie, bez imprezy i ludzi (zdecydowana większość moich znajomych powyjeżdżała albo robi imprezy). Czeka mnie zatem noc z Diablo 2 i ogarnięcie fajerwerków z balkonu o północy...
Koronowany rycek
30-12-2009, 22:45
Ekstremalna domówka w doborowym, kombatanckim gronie.
A na swieta dostalem Proust'a i Nietzsche'go no i pieniadz.
GargoinX
30-12-2009, 22:54
Giorio, wiesz, że nie wszyscy muszą lubić zabawy w towarzystwie? Zgadzam się z tobą, że jeżeli ktoś lubi zabawić się na jakiejś imprezie, a jeszcze niczego sobie nie załatwił robi błąd, ale jeśli ktoś woli posiedzieć sam w domu albo ewentualnie z przyjacielem/przyjaciółką lub dziewczyną/chłopakiem to chyba nie masz prawa ingerować w jego wolę, nie? Ja na przykład wolę sobie posiedzieć w domu, ewentualnie polecę do kuzyna na całą noc.
@Down:
Gie zet, dude.
CytrynowySorbet
30-12-2009, 23:42
A jednak wkręciłem się na domówkę do kumpeli :cup: Giorio, bądź ze mnie dumny :cup:
Gierubesoen
31-12-2009, 00:02
W dupie to mam, nigdzie nie ide jeszcze na mnie jakas ochydna baba sie zacznie gapic i bedzie rzenada jak sie sfajdam ;/;/;/ albo mi okulary peknom i checa gwarantowana
Giorio, wiesz, że nie wszyscy muszą lubić zabawy w towarzystwie? Zgadzam się z tobą, że jeżeli ktoś lubi zabawić się na jakiejś imprezie, a jeszcze niczego sobie nie załatwił robi błąd, ale jeśli ktoś woli posiedzieć sam w domu albo ewentualnie z przyjacielem/przyjaciółką lub dziewczyną/chłopakiem to chyba nie masz prawa ingerować w jego wolę, nie? Ja na przykład wolę sobie posiedzieć w domu, ewentualnie polecę do kuzyna na całą noc.
@Down:
Gie zet, dude.
Albo to jest kiepskie wytłumaczenie, albo jesteś pogięty na maxa. Spędzić sylwka przed kompem > spędzić sylwka ze znajomymi:cup: tylko pozazdrościć, ja niestety wychodze na domówke do kumpeli :/ po co się zgadzałem...
Glorio mimo że lekko kontrowersyjny ma trochę racji :-P.
Sylwek w samotności albo ze znajomymi w Tibii musi być smutny...
Aż mi łezka w oku się zakręciła ;-/
@Edit:
Swoją drogą ciekawe czy po sylwku zacznie się licytowanie kto miał większego zgona :D
GargoinX
31-12-2009, 08:10
Kto mówi, że przed kompem? ;) Jeśli nie pójdę do kuzyna to zostanę w domu, a w domu nie będę sam. Moi dziadkowie, ciocia, znajoma taka, mój brat i nasz kumpel do brata przychodzi. Nie martwcie się o mnie, mam co robić dziś wieczór. ;) Btw. Oerta, przyjeżdżam dzisiaj do Torunia. O 11 będę. :D
CytrynowySorbet
31-12-2009, 09:49
Swoją drogą ciekawe czy po sylwku zacznie się licytowanie kto miał większego zgona :D
Ehh już widzę te kozaczki "a ja wypiłem 5 litrów!!! poważnie!!!!X("
Ehh już widzę te kozaczki "a ja wypiłem 5 litrów!!! poważnie!!!!X("
Pisane przez 14-15 latków. ;>
Pisane przez 14-15 latków. ;>
Jak ja bym chciał mieć taką mocną główkę jak oni.. Nie wiem nawet czy sprostałbym półlitrowej butelce.
Btw. Oerta, przyjeżdżam dzisiaj do Torunia. O 11 będę. :D
Dopiero teraz to piszesz? :|
Jak ja bym chciał mieć taką mocną główkę jak oni.. Nie wiem nawet czy sprostałbym półlitrowej butelce.
Wódkę to ja już piłem zamiast mleka jak miałem parę miesięcy, no właśnie!...ekhm.
Na święta dostałem Xbox 360 Elite + Modern Warfare 2, bluzę, koszulkę, spodnie no i oczywiście słodycze ;]
A co do sylwka to spędzam go na ławce pod blokiem z kumplami.
Poznań <3
A co do zgona to będzie xD
Jak ja bym chciał mieć taką mocną główkę jak oni.. Nie wiem nawet czy sprostałbym półlitrowej butelce.
No w sumie to ja się cieszę, że mam słabą głowę. Mniejsze koszty ;-).
co do alkoholu na sylwestra - byłem dziś w realu, 0,5l sobieski 16.99zł, poszedłem potem do żabki, a tam... ten sam sobieski, też 0,5l w cenie 27.99
2 carslbergi na podklad 0,5 wyborowej i gib gibon ! :D
Bedzie fajnie jak przezyje cala impreze :P
Milej imprezy, tylko zebyscie nie zwracali tego co w siebie wlaliscie :)
Na święta dostałem mandarynki i morele w zalewie 750g, a podczas sylwestrowej nocy będę spał.
redfaction
01-01-2010, 09:44
co do alkoholu na sylwestra - byłem dziś w realu, 0,5l sobieski 16.99zł, poszedłem potem do żabki, a tam... ten sam sobieski, też 0,5l w cenie 27.99
no słuchaj ja dałem 45.99 za 0.7 Finlandii limonka w Tesco, w hurcie stoi podobnież jakieś 43-44zł, a w żabce ze dwa tygodnie temu daliśmy 62zł - przebicie mają ostre.
A jak tam sylwester w ogóle?
Mój przedni, nawet bardzo przedni : D
Dobra ekipa sie zgrała, kameralnie ja wiem 15 - 20 kulturalnych osób, tylko dwa trupy się z tego zrobiły niestety jakoś po czwartej rano zabawa się skończyła, bo żołądek się zbuntował - no ale na prawdę, świetnie, dużo lepiej niż np rok temu
CytrynowySorbet
01-01-2010, 11:21
Było zajebiście.
BialyOleander
01-01-2010, 11:53
ok już chyba wszyscy wstali i chwalenie się kto ile wypił uważam za otwarte.
A ja jestem żywym trupem i nie podchodzić bo gryzę.
GargoinX
01-01-2010, 12:27
@2up:
Pół litra (bądź 0,75 - nie pamiętam czy butelka była litra, czy półtora) szampana :cup:.
Moja zabawa była przednia póki kuzyn nie złapał zgona. xd
Yoh Asakura
01-01-2010, 12:48
Szampan to gówno, tego pić się nie da.
Ja nie pamiętam smaku :S <fejl>
Ale i tak wódka z pepsi utwierdza mnie wciąż w przekonaniu, ze jest najlepsza <3
Ja nie pamiętam smaku :S <fejl>
Ale i tak wódka z pepsi utwierdza mnie wciąż w przekonaniu, ze jest najlepsza <3
Wodka z pepsi? Ble, fuj, ohyda. Cały smak pepsi psuje. Czysta z popiciem najlepsza.
Lechista
01-01-2010, 13:06
: D Pamietam tyle ze o 2 wyszedlem od kolezanki na skm (pozdrawiam ziomka z olsztyna : D I oddawaj moja zapalniczke)o 3 mialem autobus we wrzeszczu i mialem wysiadac na swoim przystanku damroki. Ta n3 zalicza chyba wszystkie przystanki w gdansku bo bez korkow mialem tam jechac 50 minut i oczywiscie zasnalem. Obudzilem sie juz w Gdańsku Głównym, kolejny autobus o 5(a bylo przed 4) i 7km z buta do domku. Ale nie narzekam bo zanim doszedłem to zdążyłem wytrzeźwieć : D
@Up
Zgadzam sie w 100% Juz lepsza z sokiem
Yoh Asakura
01-01-2010, 13:07
Wodka z pepsi? Ble, fuj, ohyda. Cały smak pepsi psuje. Czysta z popiciem najlepsza.
Dobra jest. Ale najlepiej popijać wódkę sokiem porzeczkowym.
no chlopcy, to widze ze wszyscy fajnie sie bawiliscie. Ja tez nie mam co narzekac, wiekszosc expowisk byla pusta i w koncu udalo mi sie zdobyc moj wymarzony 15 lvl :cup::cup::baby::cup:
Dzisiaj mysle ze tez nie bedzie duzo ludzi i jak dobrze pojdzie, to do wieczor bedzie 17 8o
Dobra jest. Ale najlepiej popijać wódkę sokiem porzeczkowym.
wszystko tylko nie porzeczka.
no, ale kazdy ma swoje upodobania.
a te wina musujące sa mega chu owe. szampanem tego nazwać nie można. to co ja piłem smakowało jak płyn do mycia naczyć.
@2up:
Pół litra (bądź 0,75 - nie pamiętam czy butelka była litra, czy półtora) szampana :cup:.
Moja zabawa była przednia póki kuzyn nie złapał zgona. xd
Zaliczył zgona po takiej ilości szampana, dobrze rozumiem?
Snopeczek
01-01-2010, 15:31
Podobno jak sie zje przed imprezą coś tłustego, to potem się lepiej pije i trudniej się najebać. Zjadłem więc talerz rosołu i.... Więcej tego nie powtórzę. Wódka się skończyła, ludzie poodpadali a ja nie miałem do picia nic innego niż Tyskie i czułem się prawie-nie-pijany, czym złamałem sylwestrową tradycję mojego corocznego bełta.
Szczęsliwego nowego roku :)
Articuno
01-01-2010, 15:57
Wódka z jakąkolwiek popitą jest obrzydliwa.
Szampan jest bardzo dobry(Dorato i ten ruski).
A wczoraj Lech i troche albo i więcej wódki, niestety na dworze/w bramie.
Moja zabawa była fajna ,wypiłem 5 piwek,było ciekawie do póki nie dorwałem się do Martini wiśniowego i do Czystej wódki potem około 23:20 kumpel obudził mnie.
Sylwek na domówce było 18 osób~ czyli dość ciekawie.
Zaliczył zgona po takiej ilości szampana, dobrze rozumiem?
Im po mniejszej ilości alkoholu zaliczysz zgona, tym lepiej...
To oznacza że nie jest z ciebie alkoholik, osoby które mają "mocne łby" to pierwsi i najlepsi kandydaci na tych co bez C2H5OH nie mogą funkcjonować...
Hm nie miałem zgona wiec jest okej. Jednak im częściej się pije, tym głowa mocniejsza.
Pan i Wladca
01-01-2010, 16:48
@up
to na początku, później znów jest tendencja spadkowa i możesz po 3 bronkach odlecieć :>
Mazur199
01-01-2010, 17:18
@up
to na początku, później znów jest tendencja spadkowa i możesz po 3 bronkach odlecieć :>
dokładnie, rok temu ponad 0,5 wódki + spora ilosc ruskiego szampana i byłem trzezwy, wczoraj 300-350 wódki i prawie beton, ogolnie juz po 200 wódki mocno czuje ze cos wypiłem
litr czystej na trzech, potem 2 browarki (3 zostały, przy najbliższej okazji wyzeruję) i w sumie złapałem straszną zmułę i poszedłem do domu, do którego szedłem od 3 do 4:25, bo kochane autobusy zamiast stanąć na przystanku to jadą dalej. ogólnie pozytywnie. bardzo: )
dokładnie, rok temu ponad 0,5 wódki + spora ilosc ruskiego szampana i byłem trzezwy
jest roznica miedzy "trzezwy" a "zachowujacy swiadomosc", misq. Trzezwym sie nie jest juz chocby po wypiciu jednego browara.
GargoinX
01-01-2010, 18:10
Zaliczył zgona po takiej ilości szampana, dobrze rozumiem?
Dobrze rozumiesz. :D
Gierubesoen
01-01-2010, 18:32
A mój sylwester skończył się dzisiaj ok. 15, mam nadzieje że do poniedziałku sie ogarne :) Były 3 "dłuższe przerwy" od 18 do 15, ale każdą zakończyłem udanym powrotem do stołu i na parkiet. Wszystkich i tak przebił gospodarz:
22:30 w miare świadomy gospodarz says: ja mam głowe do blantów, odpalaj
22:45 gospodarz says: zzzzzzzzzzzzzzzzzz
Eh, przeceniłem możliwości własnego organizmu, rly. Czuje się fatalnie, zdycham.
Najpierw cytrynóweczka, która jest po prostu zaje*ista i wchodzi świetnie. Potem czysta. Ogólnie wiedziałem co się dzieje do godziny 7, później "poszedłem spać" obudziłem się o 8 i zaskoczenie :D
Domóweczka, 16 osób - świetna.
CytrynowySorbet
01-01-2010, 18:53
Wy przynajmniej nie macie uczucia, jakby w nocy ktoś was wyruchał (i mówię teraz całkiem poważnie).
Gdzieś słyszałem, że pijąc drinki upija się dłużej, niż czystą z popitką. Teraz wiem, że to bullshit :(
Gierubesoen
01-01-2010, 19:02
Najpierw cytrynóweczka, która jest po prostu zaje*ista
najlepsza na kaca!
Gdzieś słyszałem, że pijąc drinki upija się dłużej, niż czystą z popitką. Teraz wiem, że to bullshit :(
Po samej czystej po jakimś czasie zaczyna odrzucać i zaczynasz czuć że trzeba zjechać do Pit Stopu, a drinki to można pić i pić bo wchodzą jak w masło, a jak zaczną działać to można zasnąć w środku zdania.
LOL, już zaczynam czuć jakiego jutro bede miał deda ://// A zdjęcia z imprezy tylko mnie dobiły :<
Pan i Wladca
01-01-2010, 19:17
To się żołądkowa miętową pije i zapija jakimś kwaśnym sokiem (limonka np.) nie ma wtedy umiaru, pijesz aż się skończy :> Z czystą też tak mam, że do pewnego momentu ok, a później nie mogę patrzeć na ten napełniony po brzeg kieliszek :>
Wielki_Gieroj
01-01-2010, 19:55
Pod choinkę dostałem ochraniacze na kolana (na treningi siatkówki) kierownice ze wszystkimi bajerami do pc/ps2/ps3, książkę, jakaś kasa.
Sylwka spędziłem na 'zielono' u kolegi ;)
Co do tego co spaliłem i wypiłem - (tak lansik!11oneone) 300~ ml żołądkowej gorzkiej, 1 piwko, paczka fajek, 2 kule zioła i coś tam szampana.
Było wesoło :D
Wy przynajmniej nie macie uczucia, jakby w nocy ktoś was wyruchał (i mówię teraz całkiem poważnie).
Gdzieś słyszałem, że pijąc drinki upija się dłużej, niż czystą z popitką. Teraz wiem, że to bullshit :(
Specjalnie prowokujesz?
@down
no tak, ale po co o czymś takim piszesz?
CytrynowySorbet
01-01-2010, 20:45
Specjalnie prowokujesz?
i mówię teraz całkiem poważnie
mówię teraz całkiem poważnie
mówię całkiem poważnie
mówię poważnie
poważnie
Chyba łatwiej się tego wytłumaczyć. To tak co do twojego naskakiwania na moją osobę ;(
@up: Z tego samego powodu, z jakiego inni piszą co wypili, lub co lubią pić.
Ja pierdziele, wyzwalanie Finlandii jest męczące :D
Prezent na święta: Band Hero i Nintendo Wii
Sylwestra spędziłem w domku, ale za to goście się zlecieli, i była imprezka i dużo szampana ;]
Arka_Sath_Wielki
02-01-2010, 16:17
Sylwestra spędziłem w łóżku z 39,9 gorączki i na lekach, tak, że nawet szampana nie mogłem łyknąć ;]
kochamcienzarufki
02-01-2010, 17:41
Ale wczoraj było zdychanko. : ]
A już za tydzień urodziny kumpla uhauhauahauhauha!!!11
Ale wczoraj było zdychanko. : ]
A już za tydzień urodziny kumpla uhauhauahauhauha!!!11
a mój kumpel robi dziewiętnastkę w poniedziałek o 9 rano o0
Czarna_Mamba
02-01-2010, 23:11
Pijaki jedne. Mi wystarczy nutella i serial do dobrej zabawy. ; <
Nie piłam, oglądałam z siostrą House'a <zmiana planów, bo siostra nie lubi CSI: Miami> aż do sylwestra w Las Vegas, 9 rano.
vBulletin® v3.7.0, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.