Pokaż pełną wersje : Indie/Alternative
The_Illest_Villain
18-08-2010, 01:56
Nudzę się po nocach więc stwierdziłem, że sobie jakiś temat założę, a co.
Jakaś wiki-definicja
Indie rock – gatunek muzyczny, którego nazwa pochodzi od angielskiego słowa independent – niezależny. Zespoły nazywane tym mianem często wydają swoją twórczość w małych, niezależnych wytwórniach płytowych. Indie rock niekiedy określa się jako podgatunek rocka alternatywnego. (http://pl.wikipedia.org/wiki/Rock_alternatywny)
Jakieś linki
Modest Mouse - The Stars Are Projectors (http://www.youtube.com/watch?v=QjjixLqGyFE)
Interpol - Obstacle 1 (http://www.youtube.com/watch?v=jkBAUqp6NKg)
Czyli w skrócie to ten rodzaj muzyki, którego słuchają długowłose pedały w rurkach i koszulach w kratę. Znajdzie się na tym zdominowanym przez metali forum ktoś, kto lubi sobie czasem zapuścić Arcade Fire?
Kasabian, Carolina Liar, Bloc Party, Band of Horses, Snow Patrol, The Flaming Lips. To moje ulubione zespoły jeśli chodzi o indie.
K.Jay
Seeleesee1992
18-08-2010, 10:39
Ja kiedyś słuchałem Kombajn do Zbierania Kur po Wioskach, nie wiem czy się liczy, bo trochę nie ogarniam tych rockowych gatunków ;p
Nirvana się chyba nadaje ?
Interpol
Sorry Pele, ale Interpol z indie ma niewiele wspólnego, niemniej jednak "Turn On the Bright Lights" to wciąż niezła płyta :p
Kasabian, Carolina Liar, Bloc Party, Band of Horses, Snow Patrol.
Przecież to nie jest, kurde, indie. Ale The Flaming Lips jest naprawdę zacnym zespołem, do tej pory przesłuchałem dwie płyty i z czystym sumieniem mogę je każdemu polecić. "Yoshimi Battles the Pink Robots" to bardziej prostsze, mniej skomplikowane, przyjemne i piękne granie, natomiast na płycie "Embryonic" znajdują się już utwory bardziej złożone i rozbudowane, "transowe" mógłbym rzec. Odchodząc trochę od studyjnych nagrań, panowie z Flaming Lips dają podobno wręcz NIESAMOWITE koncerty, czego świadkami mogli być ludzie, którzy wybrali się na tegoroczny OFF festiwal. Kogo by nie zapytać, każdy odpowiada, że FL wzniosło się na prawdziwe wyżyny i dali takie show, jakiego uczestnicy nie zapomną już praktycznie do końca swojej egzystencji. Szkoda, bo z przyczyn zdrowotnych i finansowych nie mogłem wybrać się do Katowic i teraz cholernie żałuję, no ale nic, zostało mi się łudzić, że będę miał przyjemność jeszcze zobaczyć tych gości w akcji.
Co do samego indie, to wszystkie popularne, mainstreamowe i wydające w wielkich wytwórniach zespoły pokroju właśnie wyżej wymienionego Kasabiana, najzwyczajniej w świecie wypaczają jego idee i sprawiają, że później większość indie-zespołów utożsamianych jest z cukierkową i prymitywną muzycznie chałą, co jest oczywiście ogromnym błędem. Indie ma być NIEZALEŻNY, ODRĘBNY, TRZYMAJĄCY SIĘ Z DALA OD MAINSTREAMU. Czy któryś z powyższych zespołów spełnia chociaż jeden punkt? No właśnie.
Ostatnio nie mogę się oderwać od The Antlers - Hospice, ta płyta jest wręcz magiczna, a "Kettering" jest jednym z najpiękniejszych i najbardziej wzruszających utworów jakie miałem przyjemność słyszeć. CUDO.
The_Illest_Villain
18-08-2010, 18:21
Sorry Pele, ale Interpol z indie ma niewiele wspólnego, niemniej jednak "Turn On the Bright Lights" to wciąż niezła płyta :p
Nie wiem, ja sam mam problemy z tym nazewnictwem. Dzisiaj każdy gatunek ma niezliczoną ilość podgatunków, ciężko się w tym połapać. Do teraz Interpol katalogowałem według schematu rock alternatywny > indie rock > post-punk i główna gałąź wydaje mi się odpowiednią dla tego zespołu, więc mimo to chyba pasują do tego tematu, nie? : d
Co do Turn On The Bright Lights to rzekłbym, że nawet więcej niż tylko 'niezła'. Za samo 'Untitled' ta płyta zasługuje na więcej, o obu 'Obstacle' czy 'The New' nie wspominając (no ale jeżeli chodzi o ten gatunek to ja jeszcze raczkuje, więc może po prostu muszę się bardziej 'osłuchać'). Z tego co czytałem już nigdy więcej nie zbliżyli się poziomem do debiutu, szkoda.
Pele, to sluchasz muzyki dla dlugowlosych pedalow w rurkach? :D
skoro mowicie, ze to nie indie, ale slucham troche MGMT, Flaming Lips i Bloc Party
@down
myslalem ze jestes skejt ostry raps, zawiodlem sie : (
The_Illest_Villain
18-08-2010, 19:29
Mam slim fity (ale nie noszę ich w 'klasyczny' sposób), noszę kraty i jutro idę do fryzjera pierwszy raz od kilku miesięcy, BOOYAH! Prawie się kwalifikuje.
Jeszcze co do OFFa to solidaryzuje się w bólu, Lotress, bo sam chciałem pojechać ale u mnie to za bardzo nie ma z kim. : (
Co do 'wzruszających' piosenek: Band of Horses - The Funeral (http://www.youtube.com/watch?v=cMFWFhTFohk&feature=av2e)
K.Jay
The_Illest_Villain
18-08-2010, 20:25
Sigur Rós - Hoppipolla (http://www.youtube.com/watch?v=hnAwPeqrdAk) i rozbijam bank, ema.
piramjida
18-08-2010, 21:29
podbijam Hoppi~, bo przenumer, targa moją przewrażliwą duszyczką okrutnie, do tego stopnia, że się go realnie bać zacząłem.
Animal Collective - Girls (http://www.youtube.com/watch?v=zol2MJf6XNE) - w sumie to nie indie, ale warto znać.
AC to przehajp okrutny, przynajmniej moim zdaniem. Słyszałem płytę z poprzedniego roku i ni ch*ja nie potrafię zrozumieć fenomenu tych gości. Że niby nowatorskie? Rewolucyjne? Nah, do mnie absolutnie nie trafia.
The Antlers - Bear (http://www.youtube.com/watch?v=PxFwAmYuYds), jeden z najciekawszych utworów o aborcji, polecam się zapoznać.
piramjida
19-08-2010, 11:17
Ja bym powiedział 'eksperymentalne', przy czym dosyć chwytliwe i polecam dać im parę szans, bo też się nie przekonałem za pierwszym. chociaż jeżeli chodzi o pitchfork, to podbiję, faktycznie przehajpowany.
Zaraz, te całe indie to to, które w piosenkach słychać zaledwie jedno i to samo brzdąkanie?
Mniemam że to to.
Jak już chceta posłuchać czego "innego" - Diablo Swing Orchestra.
Zaraz, te całe indie to to, które w piosenkach słychać zaledwie jedno i to samo brzdąkanie?
Zweryfikuj info, bro.
Diablo Swing Orchestra
Znam album z poprzedniego roku i naprawdę nic ciekawego, jedynie pierwszy utwór jest dobry, reszta już nie.
3 days grace i 3 doors down. O ile się kwalifikują.
Przecież to nie jest, kurde, indie.
Kasabian to mainstream? Hehe. Co do pozostałych zespołów to wszystkie są indie/alternative i na pewno można przypisać do każdego z nich po jednej cesze (które wymieniłeś).
K.Jay
Kasabian to mainstream? Hehe.
Tak.
Co do pozostałych zespołów to wszystkie są indie/alternative i na pewno można przypisać do każdego z nich po jednej cesze (które wymieniłeś).
Co do alternative- fakt, zgodzę się, są to zespoły z gatunku rocka alternatywnego. Jednakże, jak powszechnie wiadomo, alternative =/= indie, toteż wymienionych przeze mnie cech nie można przypisać do żadnego z powyższych zespołów.
@Lotress
Spytam tak: co Ty rozumiesz po pojęciem 'mainstream'? (no offence)
K.Jay
piramjida
04-09-2010, 14:20
sama płyta, w kwestii inwencji twórczej jest momentami słaba i nie absorbuje słuchacza na tyle ile by mogła, ale jest napisana, żywo i z werwą, ładny koncept i dużo, dużo prześlicznych momentów jak tytułowy choćby. ciesze się, że jest ta płyta, po prostu. -> o Arcade Fire, nie chciało mi się na nowo pisać.
@Lotress
Spytam tak: co Ty rozumiesz po pojęciem 'mainstream'? (no offence)
Masa sprzedanych płyt, nagrywanie dla ogromnych wytwórni i duży fejm.
vBulletin® v3.7.0, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.