Pokaż pełną wersje : Która wersja utworu bardziej wam sie podoba?
Tak jak w temacie. Która wersja utworu Wam sie bardziej podoba?
pierwsza wersja:
http://www.youtube.com/watch?v=whFUKOKrArQ
druga wersja:
http://www.youtube.com/watch?v=yyCORGe1et4&feature=related
2 zupełnie rózniące sie podkłady, który pasuje bardziej?
Żaden. Rap = dno.
<flamewar plx>.
dokladnie captain ichimaru gin. Rap to syf.
A mi się bardziej podoba wersja pierwsza, mniej patetyczna w moim odczuciu.
@Syfol & milano8
Nie żebym był jakimś zwolennikiem rapu, ale wątpię abyście słuchali czegoś wiele lepszego ; )
łyknąłem flamebait'a ;)
@Up:
Jak to czego? Vegetarian Progressive Grindcore!
Sam żeś jest dno. To, że jakaś firma robi gówno a nie rap to nie znaczy, że cały rap jest dnem. Z resztą, powiedzieli to ludzie którzy nie mogą się powstrzymać od pisania jakichś chińskich/japońskich/whatever słow nawet w innym temacie niż ten ich anime i manga. Ciekaw jestem czego słuchacie wy? Soundtracków z naruto?
Tu masz przykład - http://www.youtube.com/watch?v=ncw_Io4Y8fc
Radzę posłuchać ludzi i wykonawców takich jak hifi banda, eldo, ostr, ero, pyskaty, ten typ mes zanim ktokolwiek z was powie, że rap to dno.
co do autora - oczywiście, że druga. Następnym razem postarajcie się zrobić aby bit nie zagłuszał tego, co mówicie ;p
mi bardziej chodzilo o uber american rap bo to naprawde jest kaszana. A i nie slucham jakiejs muzy z anime tylko Rocka i czasem lubie posluchac peji i tam innych. Sam nawet kiedys ciagle sluchalem HH
No to proszę cię, nie pisz następnym razem takich bzdur. Co do "uber american rapu" - http://www.youtube.com/watch?v=gjInI_Lgpm4 ; )
Zawsze jest kłótnia o "HH DNO, ROCK SMIERDZI"
Niech se każdy słucha tego co mu w sercu gra i tyle.
pyskaty
Jeśli cała twórczość owego Pyskatego reprezentuje TAKI (http://www.tekstowo.pl/piosenka,skazani_na_sukcezz,bonus_track.html) poziom, to śmiało można stwierdzić, że rap to dno ; ] już to zresztą kiedyś podrzucałem. Nie, do rapu ogółem nic nie mam.
Tak, już podrzucałeś. Każdy ma gorsze i lepsze kawałki.
Polecam to http://www.youtube.com/watch?v=hxBcblOx-ok
Czemu musicie zachowywać się jak pieprzone trolle karmione z katapulty i leczące własne kompleksy małego pisiora?
Pierwsza wersja lepsza.
Tak to już jest, że promowany jest rap w stylu Firmy. Ludzie nie w temacie postrzegają kulturę hh jako ćpanie, przeklinanie, łyse pały, lans w burakowozach i bandę przygłupów. Na szczęście są jeszcze wykonawcy, którzy starają się utrzymać poziom. Przykładem jest O.S.T.R. (http://urlguard.net/l/http://www.youtube.com/watch?v=MqLxp-JpS7k), Fisz, Łona i inni, również ci z podziemia...
To ja może rozwinę to co napisałem w swoim pierwszym poście.
Z mojego doświadczenia wynika że ludzie mocno atakujący jakąś muzykę(nie mówię tutaj o sensownej krytyce, lub wygłaszaniu swoich gustów, tylko o wypowiedziach takich jak ta Syfola) zazwyczaj sami mają skrajnie kiepski gust ; )
Problemem nie jest sam rap, a ludzie, ktorzy go robia.
@Up:
Jak to czego? Vegetarian Progressive Grindcore!
And Lounge!
To coś ssie. dziękuję.
2 utwór, bit dopasowany do tonacji głosu, w tym 1 to słucha się jakby amatorke, nie ma takiego hm huku przy kończącym się wersie.
takie moze troche OT, ale jak ktos lubi podziemne kawałki to tutaj znajdzie je na bieżąco:
http://www.facebook.com/#!/pages/Podziemny-Niezalezny-Hip-Hop/117514011651357
a ktora z tych 3 wersji najlepsza??
http://www.youtube.com/watch?v=XkgHIjS-KhE
http://www.youtube.com/watch?v=y9S-Gmk_dbI
http://www.youtube.com/watch?v=-qHo3DVk0Hk
SoulHunter
03-02-2011, 15:35
buddah powiem Ci, że jak na polski rap to nie jest to złe - czytaj: nie ma tam bluzgów co drugie słowo i jest jakaś treść...
Niemniej polski rap jakoś do mnie nie przemawia :( No może z wyjątkiem kolesia który ma ksywę Sokół... Ale to też taka trochę muzyka dla zbuntowanego gówniarza...
buddah powiem Ci, że jak na polski rap to nie jest to złe - czytaj: nie ma tam bluzgów co drugie słowo i jest jakaś treść...
Niemniej polski rap jakoś do mnie nie przemawia :( No może z wyjątkiem kolesia który ma ksywę Sokół... Ale to też taka trochę muzyka dla zbuntowanego gówniarza...
Bo tak naprawdę ci raperzy to tacy zbuntowani gówniarze..
Yoh Asakura
03-02-2011, 21:10
Polski rap to gówno, fakt, ale amerykański rap jest naprawdę świetny.
Polski rap to gówno, fakt, ale amerykański rap jest naprawdę świetny.
*stary.
Nie ten pseudo-gangsta-staram się być fajny-śpiewam pop ale udaje że to-rap
Jak się słucha piosenek np. takiego 2Paca, to faktycznie można posłuchać. I przesłanie jest, dobry bit też. Ale ten polski ? Pfff...
Eldo, O.S.T.R, Słoń, Shellerini, Małpa, Pezet, Małolat, Ero, Rahim, Grubson, Ten Typ Mes, Sokół. Polski rap to gówno? W ameryce jest chyba jednak więcej czarnych lamusów z spodniami w kolanach na byle gównianym bicie nawijających jak to ciężko jest być czarnym chociaż mają po 20 lat i gówno o tym wiedzą. Nie mówię, że amerykański jest do dupy - jest Nas, jest Eminem, jest LaCokaNostra i można tak wymieniać w nieskończoność, ale skoro tak, to trzeba również pamiętać o wszystkich niedorobionych dzieciach które myślą, że nawijają kozak gangsta rap, tak samo jak u nas się pamięta o jakichś firmach.
@ruszek
chcesz przesłania? dobrego bitu? ostr - sam to nazwij, ostr - abc, ramona23 - deszczowy kawałek, słoń - szczerze, eldo - twarze, eldo - mędrcy z kosmosu, małpa - nie byłem nigdy, małpa - paznokcie, małpa - pozwól mi nie mówić nic.
Proszę bardzo, oto namiastka polskich kawałków z przekazem. Ale pewnie zrobisz tak jak wszyscy, nie przesłuchasz ani jednego i dalej będziesz brnął, że polski rap to gówno, a dobre przesłanie mają tylko tam - w ameryce.
SoulHunter
04-02-2011, 14:23
Zacznijmy od tego, że rap powstał w ameryce w murzyńskich gettach i wyewoluował ze słownych przepychanek pomiędzy ulicznymi zbirami. Więc sam rap nie jest jakąś "wysoką" muzyką.
Fajnie jeżeli znajdzie się ktoś kto potrafi przy okazji rapu przekazać coś ciekawego. W Polsce mamy Słoka & Pono i Mieszka, to są dwaj raperzy/hip-hopowcy, którzy nie nadużywają bluzgów i mają jakieś przemyślenia - może mało oryginalne ale zawsze.
dodam tylko, ze Mędrcy z Kosmosu to przyklad ktory powinno sie pokazywac kazdemu ujadajacemu na temat rapu brudasowi.
@up
Mieszko to nie raper. :) i Sokoła a nie Słoka :D
SoulHunter
04-02-2011, 15:17
Emcess powiedz mi co w tym jest takiego odkrywczego???
napisałem powyżej, że jest kilku takich co ma pewne przemyślenia do przekazania i przy okazji nie nadużywa bluzgów :)
Tylko wiesz mnie ten kawałek o którym napisałeś:
http://www.youtube.com/watch?v=KbDMtAUWTM4&playnext=1&list=PLFB1F8AD184D8E8F5 (rozumiem, ze o ten chodzi)
zawiera bardzo podobną treść do tego o czym ja napisałem - Sokół&Pono "Wszystko na sprzedaż" http://www.youtube.com/watch?v=vTghXM7ZxYs
Uprzedzając komentarz - nie, to nie jest to samo ale tematyka jest bardzo podobna i powiem, że nie jest zbyt odkrywcza, ani w jednym ani w drugim przypadku :)
Te kawałki nie są podobne. Ani trochę, co nie zmienia faktu, że mam szacunek do sokoła i pona chociażby za zip skład. Co do mieszka... to wolę nic nie mówić, żeby nikogo nie urazić.
a co powiecie o tym kawalku?
http://www.youtube.com/watch?v=8HEnKH_mR38
Nagrywaj, za jakiś czas zacznie wychodzić. Słyszałem gorszych osiedlowych grajków.
+ za odwagę, że wystawiłeś się na krytykę przygłupów forumowych.
ziomki, skończcie z tą nienawiścią, puśćcie sobie GRUBE JOINTY (http://www.youtube.com/watch?v=OoFwnPes6h4). Ja wiem, że boli banda gimbonautów próbujących robić z ostrych, eldoków (http://www.youtube.com/watch?v=XBIcAbkue20), czy innych mesów bożków rapu, ale to trzeba po prostu ignorować. Nie martwcie się, wyrosną z tego. B)B)B)
Ja wiem, że boli banda gimbonautów próbujących robić z ostrych, eldoków, czy innych mesów bożków rapu, ale to trzeba po prostu ignorować. Nie martwcie się, wyrosną z tego.
I napisał to ktoś, kto właśnie wstawił link do nuty gurala. LOL. Stary gural - owszem. Nowy to tylko fajny bicik, refren w stylu 'otwórz drzwi dla hydraulika x50' i nawijka o jaraniu. Eldo na free? No i chuj? Popatrz co stworzył dotychczas. Natomiast taki ostr zmiata wszystkich I na freestyle I swoimi tekstami w utworach, więc idź dalej słuchać nowego gurala bo oni robią te manewry tu dzifko. A co do płyty grube jointy - Kosi&Ero - Bez... miecie.
Na pierwszą spinę nie trzeba było długo czekać. B) Wiedziałem, żeby uderzyć w weekend.
" LOL. Stary gural - owszem. Nowy to tylko fajny bicik, refren w stylu 'otwórz drzwi dla hydraulika x50' i nawijka o jaraniu. " ohohoho widzę znawca tematu. Na osiedlu musisz nieźle wirażkować z taką "wiedzą". B)
Eldo na free? No i chuj?
http://www.youtube.com/watch?v=8gwUUJz8r70&feature=related
Klasyk, polecam.
Złowil, jak na wędke ryby wędkarz,
I spoko teraz rym się teraz tutaj pałęta,
Wolny styl zawsze pęka.
Nasi dziadkowie mieli Mickiewicza, Słowackiego. My mamy Leszka i Adama Ostrowskiego. Nasi wnukowie będą pisać matury opierając się o ich teksty. Jestem z nich dumny, jako Polak.
Człowieku... powiedz komuś, że gural to dobre rapsy a nie to co ostry czy eldo to KAŻDY przyzwoity słuchacz rapu Cię wyśmieje. Ja do gurala mam szacunek za stare kawałki, nowe po prostu ssą IMHO.
W przeciwieństwie do nich przynajmniej nie udaje na siłę, że ma jakiś "przekaz". Dobry mit to jest w ogóle - rap z przekazem hehe. To, że eldo powieli w tekście myśl z jakiejś książki jeszcze nie czyni go intelektualistą. To hipokryta udający niewiadomo jak światłego człowieka. Tuman wystawiał swoje rękopisy na allegro i nie zgodził się na chyba 1000zł, czekał pewnie na telefon z Muzeum Narodowego. Przygłup.
Ostry rapuje, że go nie stać na spodnie za 300zł. Jego teksty są o niczym, najwyżej jakieś oklepane "mądrości" rodem z gimnazjum.
Lubię ich jako raperów obydwu, na lastfmie mam 3000 odtworzeń Adama i 800 Eldoki. Tylko glebę mam z dzieciarni porównującej ich do artystów.
W takim razie tym bardziej nie porównujmy dge do artysty. Wymieniłbym Ci tu kilka kawałków ostrego aby zaprzeczyć temu, że 'nie ma przekazu' ale chyba będzie to zbędne skoro bardzo dobrze znasz jego utwory. Lecz co do tego, że 'rap z przekazem' to mit. Słyszałeś coś takiego jak nie wiem, dajmy na to DDK RPK?(tak, wielu ludzi nazywa to rapem).Różnica w przekazie między tym potencjalnym rapem a ostrym jest jak ziemia a niebo. Ostry ma przekaz bardzo często - ofc zdarza się nawinąć o byle czym, aczkolwiek takie RPK tołkuje przekaz "konfidentom chuj do dupy" przez x płyt.
Mówisz, ze dge przynajmniej nie udaje, że ma przekaz... Więc chcesz mi powiedzieć, że jeśli ostr 'nie udawałby',że ma przekaz to nawijał by takie same teksty jak gural o jaraniu i robieniu hajsu? Może po prostu ma większe ambicje i takie rzeczy nie leżą w jego mentalności. Poza tym OSTR bardzo dobrze udaje, że ma przekaz i robi to już od wielu lat przez wieeele płyt, a tysiącom osób podoba się ten udawany przekaz, więc życzę mu, aby poudawał jeszcze trochę; )
Populiści z reguły odnoszą sukces. OSTR jest dobrym przykładem. Ma dobry flow. No, jak dla mnie miał, bo od jakiegoś czasu skrzeczy jak wrona. OCB już mnie męczyło, TDD przesłuchałem chyba do połowy, Jazz Dwa Trzy nie słuchałem. Puściłem sobie właśnie coś na youtube. No spoko, fajne dosyć, ale gdzie to ma przekaz? http://www.youtube.com/watch?v=pkiDAEOMKrw
Męczące i o niczym, jak ktoś lubi niech sobie słucha co mi do tego.
Nie słyszałem wcześniej DDK RPK. "(tak, wielu ludzi nazywa to rapem)" Czemu niby miałby to nie być rap? To, że Ci się nie podoba to nie rap?
"Więc chcesz mi powiedzieć, że jeśli ostr 'nie udawałby',że ma przekaz to nawijał by takie same teksty jak gural o jaraniu i robieniu hajsu? "
Nie. Nie wiem, czemu się tak uczepiłeś Gurala, nie jestem jego wielkim fanem. Zresztą on nie rapuje tylko o jaraniu i hajsie. Założę się, że jakbyś był jego fanboyem to w każdej piosence z Totemu też byś spokojnie znalazł drugie dno. Na siłę.
Ostry rapuje jaki to nie jest zwykły, stary dobry ziomek, że go nie stać za spodnie za 300zł. Co za bzdura. Po co takie wersy? Populizm.
"Poza tym OSTR bardzo dobrze udaje"
Udawanie, że się wie, o czym się mówi podczas gdy się pieprzy to sztuka. Każde kierownicze stanowisko tego wymaga.
Nie no wiesz, jest 'rap' o konfidentach i jest rap, po prostu rap. Przyczepiłem się do gurala bo akurat jego nutę wstawiłeś w linku. Szpiedzy tacy jak my średnio mi się podoba.
http://www.youtube.com/watch?v=0OPTxDCk_Dg
http://www.youtube.com/watch?v=Ad1p0YRm2hs&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=jcnlgHgB0Xc&feature=related
w tych nutach dajmy na to jest większy przekaz. Przynajmniej ja go dostrzegam. Ogólnie to bardziej lubię starsze kawałki ostrego niż te nowsze, ale nowe nie są złe i też można posłuchać. Co do spodni za 3 bańki. Oczywiście, że go stać. Wg mnie chodzi mu o to, że nigdy nie wydałby tyle na spodnie, bo po prostu zna wartość pieniądza, a nie o to, że nie ma pieniędzy.
"Poza tym OSTR bardzo dobrze udaje"
Udawanie, że się wie, o czym się mówi podczas gdy się pieprzy to sztuka. Każde kierownicze stanowisko tego wymaga.
Powiesz to samo o sokole, który był 7(?) lat bezdomny, jeśli będzie pisał o tym, że życie umie dopierdolić?
Powiesz to samo o sokole, który był 7(?) lat bezdomny, jeśli będzie pisał o tym, że życie umie dopierdolić?
Nie, chociaż nie rozpływałbym się nad tym. Nie lubię, kiedy ktoś żali się nad swoim losem, to ma w sobie coś z pozerstwa.
Dobrze by było, gdybyśmy ustalili definicję przekazu, bo ja tam żadnego nie widzę. Ja w tych trzech tekstach, które podałeś słyszę tylko standardowe jęczenie, że jest źle, blablabla. Mówiłaś mi - ładne, ale gdzie tam jest jakaś mądrość? Standardowe gadanie, znajdziesz miliard milionów takich tekstów, jeśli zechcesz. Populistyczne gadanie, żeby nastolatki mogły usłyszeć i się popłakać nad złem tego świata hehe. No i oczywiście nad tym, jakie wielkie serce ma kochany Adaś i jak on ma ułożone w głowie dobrze. Jasne, doszukuj się tam czego pragniesz. Ludziom wystarczy, że podkład będzie ładny, flow płynne i tekst będzie miał jakiś sens, najlepiej o biedzie/miłości/przyjaźni i już piszczą. Ci ludzie to na moje oko w jakichś 99% ludzie nie czytający książek. Każda pojedyncza lektura ma w sobie więcej wartościowej treści niż dyskografie ostrego/eldoki/pezeta, czy kogokolwiek.
Dlatego irytuje mnie takie gadanie osiemnastolatków, którzy nic o życiu nie wiedzą. Że OSTR ma przekaz, kvrwa, pytam się, gdzie on mówi coś odkrywczego.
No to chyba normalne, że robi się kawałki o takich rzeczach, które są w życiu najistotniejsze. Lepiej żeby każdy nawijał 'wszysko ziomuś spoko, odpal dzointa czerwone oko' i to byłoby fajne, bo nie udawaliby, że mają przekaz?;x
co do Sokoła - ciężko o tym nie wspomnieć w którymś z tekstów skoro ma się ich tak wiele.
Thero, ale przeciez to jest wszystko kwestia gustu, jeden lubi sluchac Firmy nie tylko za 'tekst', ale tez podobaja sie pojedyncze glosy poszczegolnych gosci czy ich flow. Ja np mam tak z Ostrym, mam szacunek do niego co dotychczas nagral, nie mowie, ze jego nowe plyty sa jakies swietne - zawsze znajda sie ludzie, ktorzy beda ich sluchac, co jest dla niego wazne. Dla nich w sumie tez. I wiesz co, wiekszosc z nich ma wyjebane, co mysla o nim tacy hejterzy jak ty. Nie leci juz na vivie (http://www.youtube.com/watch?v=GbkrP1vCXok <3) ani w zadnych komercyjnych radiach, ale jednak dalej sprzedaje plyty, ma swoja grupe sluchaczy. I to sie liczy, a nie poszczegolne jednostki jak Thero, ktore hejtuja wszystko, co wyjdzie, bo w jednym kawalku nawinal o nie wiadomo czym. Posluchaj sobie pierwsze legale ostrego, Masz to jak w banku, ogolnie jego stary styl - to jest cos.
Dla jednego ma wartosc muzyka Ostrego, dla drugiego ksiazki - ale kto napisal, ze te drugie sa w jakikolwiek sposob bardziej wartosciowe? Szczegolnie te starsze, ktore nic nie wnosza do zycia i opowiadaja o walkach rycerzy czy o zabobonach. Juz wole muzyke.
Zreszta nie mozna udupiac czlowieka za sama muzyke, trzeba tez na niego popatrzyc jak na czlowieka - skrzypka z wyksztalcenia, ktory po prostu wykonuje swoja pasje.
jak ktoś lubi niech sobie słucha co mi do tego
Na tym powinno zakonczyc sie twoje gadanie glupot. Jesli cos ci sie nie podoba, zawsze cos znajdziesz, zeby kogos udupic. Tak w ogole zadam takie pytanie - czy nawija o dupach, o pieniadzach, robi jakies komercyjne teledyski dla nastolatkow jak polowa dzisiejszych muzykow, byle zyskac rozglos? Not rly.
Jedni go lubia, drudzy nie, na tym skonczmy.
No to chyba normalne, że robi się kawałki o takich rzeczach, które są w życiu najistotniejsze. Lepiej żeby każdy nawijał 'wszysko ziomuś spoko, odpal dzointa czerwone oko' i to byłoby fajne, bo nie udawaliby, że mają przekaz?;x
Mi chodzi o ogromną zgraję gimbonautów podnoszących ostrego do rangi bożka rapu. Ostry zamiast się od tego odciąć robi populistyczne kawałki. Nie dziwię mu się i nic do niego nie mam. Dla mnie on nie jest artystą i nie powiedział jeszcze w życiu nic odkrywczego. Ot grajek. Mówi o tym, co wszyscy. Zero wartości artystycznej. Tyle.
co do Sokoła - ciężko o tym nie wspomnieć w którymś z tekstów skoro ma się ich tak wiele.
No i git. Sokół spoko, może nie licząc piosenki i teledysku z Popkiem.
Na tym powinno zakonczyc sie twoje gadanie glupot. Jesli cos ci sie nie podoba, zawsze cos znajdziesz, zeby kogos udupic. Tak w ogole zadam takie pytanie - czy nawija o dupach, o pieniadzach, robi jakies komercyjne teledyski dla nastolatkow jak polowa dzisiejszych muzykow, byle zyskac rozglos? Not rly.
Niekomercyjność ma swoją wartość komercyjną. Zwłaszcza wśród dzieci takich jak Ty, które lubią idealizować pewne sprawy.
Widać, że wpadłeś tu tylko powyzywać, możesz już wyjść.
"Myślisz o mnie rapu gwiazda? - Pierdol się" - Adam Ostrowski.
Niekomercyjność ma swoją wartość komercyjną. Zwłaszcza wśród dzieci takich jak Ty, które lubią idealizować pewne sprawy.
Widać, że wpadłeś tu tylko powyzywać, możesz już wyjść.
Wiesz co, po tym, co przedtem pisales oczekiwalem dyskusji na poziomie, ale w tej chwili to unikasz rozmowy :) Nie gryze, naprawde. I tak sie zastanawiam, kogo i gdzie tu powyzywalem... Moglbym powyzywac Gurala za jego osobowosc i kawalki, ale jednak tego mu oszczedze, gdyz odpiszesz mi, ze idealizuje tylko jedna postac a reszte olewam. Przede wszystkim nie slucham tylko Ostrego, jestem otwarty na roznych wykonawcow i rozne typy muzyki, lecz Gural jest ostatnia osoba, ktora mi sie podoba (bylem na koncercie, i "CO? - GÓWNO!" x20, zmeczenie po 40 minutach i olanie swoich fanow po koncercie mnie rozwalilo). Zreszta teksty, co on to nie ma, pali majki tak jakby palil fajki (czyt. ma duzo pieniedzy) tez nie sa za bardzo z przekazem. Chyba ze dla takich ludzi jak ty.
I co najwazniejsze - nie widze zadnej riposty dotyczacej pierwszej czesci posta, nie widze zadnej riposty dotyczacej 'ile jestem w stanie dac', przeciez "ten kawalek nie ma zadnego przekazu!". O wieku nie bede mowil, pewnie powiesz, ze cie dalej wyzywam :(
I tak sie zastanawiam, kogo i gdzie tu powyzywalem...
1) "wiekszosc z nich ma wyjebane, co mysla o nim tacy hejterzy jak ty"
2) "poszczegolne jednostki jak Thero, ktore hejtuja wszystko, co wyjdzie, bo w jednym kawalku nawinal o nie wiadomo czym"
3) " Posluchaj sobie pierwsze legale ostrego, Masz to jak w banku,"
Nie przeczytałeś nawet moich wcześniejszych postów. Wpadłeś wyzywając mnie od hejterów. W ogóle co to ma znaczyć, jak czegoś nie lubię to hejter? Nie wiesz, kiedy się używa słowa to go nie używaj misiu.
Ile jestem w stanie dać - ładna piosenka, swego czasu się jarałem. Mam wrażenie, że rozmawiam z pięćdziesięciokilowymi troglodytami, więc napiszę raz jeszcze. Albo nie, nie napiszę. Jak chcesz znać moją tezę to cofnij się kilka linijek w górę. Ot grajek.
Nie leci juz na vivie [..] ani w zadnych komercyjnych radiach
Ponieważ nie chcą go tam puszczać. Poza tym słyszałem jakiś czas temu "Po drodze do nieba" w radiu.
ale jednak dalej sprzedaje plyty, ma swoja grupe sluchaczy.
Ponieważ promuje się na inne sposoby. Czy dobrze myślę, że Twoim zdaniem Ostry nie chciałby być częściej puszczany w radiach/TV?
(bylem na koncercie, i "CO? - GÓWNO!" x20, zmeczenie po 40 minutach i olanie swoich fanow po koncercie mnie rozwalilo)
Współczuję. Z czym to ma jakiś związek? Z tym, że dałem jego piosenkę, którą lubię, czy co?
Zreszta teksty, co on to nie ma, pali majki tak jakby palil fajki (czyt. ma duzo pieniedzy) tez nie sa za bardzo z przekazem. Chyba ze dla takich ludzi jak ty.
Nawet nie widzisz jak plujesz jadem. :D + nie umiesz czytać ze zrozumieniem.
"Myślisz o mnie rapu gwiazda? - Pierdol się" - Adam Ostrowski.
Adam Ostrowski jest gwiazdą polskiego rapu. To jest fakt.
Powinienem dalej toczyć prowo, ale pojawiła się iskierka nadziei, że podasz jakieś argumenty. Przeceniłem Cię, chyba jesteś zbyt tępy.
Ponieważ nie chcą go tam puszczać. Poza tym słyszałem jakiś czas temu "Po drodze do nieba" w radiu.
Nie chca go puszczac bo jest specyficzny na swoj sposob - ma swoj sposob widzenia, ktory w wiekszosci mediom sie nie podoba. Oni wola promowac kogo innego, to wszystko. Nie wiesz jakim sposobem to wszystko teraz dziala?
Ponieważ promuje się na inne sposoby. Czy dobrze myślę, że Twoim zdaniem Ostry nie chciałby być częściej puszczany w radiach/TV?
Posluchaj "Sam to nazwij".
Współczuję. Z czym to ma jakiś związek? Z tym, że dałem jego piosenkę, którą lubię, czy co?
Jesli lubi sie piosenke x wykonawcy i propsuje sie go ponad wszystko ("Ja wiem, że boli banda gimbonautów próbujących robić z ostrych, eldoków, czy innych mesów bożków rapu" = w takim razie rozumiem, ze dge uwazasz poniekad jako bozka rapu po tym kawalku) to uwazam, ze ma sie szacunek do samego artysty za to co robi, kim jest etcetc. Co innego, gdybys powiedzial, ze ci sie tylko ten kawalek podoba.
Nawet nie widzisz jak plujesz jadem. :D + nie umiesz czytać ze zrozumieniem.
Co ma plucie jadem do przekazu jakze to swietnej piosenki pale majki...
Adam Ostrowski jest gwiazdą polskiego rapu. To jest fakt.
Jest gwiazda nie dzieki temu, ze dissuje innych, ze spiewa o pieniazkach i dziewczynach, tylko wybil sie dzieki swojej wytworni, swoim bitom, swoim pogladom, swoim tekstom. O wlasnie - bity Ostrego to cos wspanialego, glownie to powinno sie oceniac. Szczegolnie podobaja mi sie z MTJWB, ktore czesciowo robil sam, na skrzypcach (np 1001 karier).
A najbardziej mnie smieszy to, ze masz w powazaniu kawalki Ostrego nie widzac w nich przekazu, a samemu podoba ci sie prze ambitny kawalek gurala z grubych jointow 2. W tym miejscu to powinno sie skonczyc, bo tobie sie podoba x, mi y, gusta sa rozne, nie chce mi sie tego powtarzac :( Przeczytaj sobie moj 1 post o tym, ze dany wykonawca ma swoich sluchaczy ktorzy beda go bronic pomimo wszystkich potkniec czy wyzwisk na niego. "Zabij mnie – tylko na tyle stać cię? Mój głos i tak zostanie na taśmie. W tym państwie pełnym nienawiści rap po godzinach, i luz ponad wszystkim" - tym bym to wszystko podsumowal.
Jasne. Podoba mi się Twoje zdanie. Zdziwi Cię pewnie, że się z nim zgadzam. Gurala lubię, ale jeśli przeczytałbyś moje wcześniejsze posty - Ostrego też.
Różnimy się tym, że ja u Ostrego widzę dużo wad. Jak m.in. :
- pisanie populistycznych tekstów (przykład: jacy to politycy są źli, podczas gdy nie ma on, ani żaden z nas pojęcia na czym polega ich praca),
- pozowanie na człowieka, którego nie stać na spodnie za 300zł (wtf?),
- "oddałbym jeden wers za wszystkie Magika" - tak, kvrwa na pewno by oddał. Wers dla poklasku fanów z gimbazy.
Nie podoba mi się robienie z jego osoby autorytetu moralnego, intelektualisty, bo on nie mówi nic odkrywczego. Nie nawinął niczego, co nie byłoby powiedziane wcześniej. Lubię jego muzykę, jarałem się nim dosyć długo i znam na pamięć jeszcze sporo z jego piosenek, ale żeby nazwać go artystą musiałbym chyba upaść na głowę. Ze trzy razy.
Co ma plucie jadem do przekazu jakze to swietnej piosenki pale majki...
Zarzucanie, że dla mnie ta piosenka ma ten tajemniczy i mityczny "przekaz".
Nie chca go puszczac bo jest specyficzny na swoj sposob - ma swoj sposob widzenia, ktory w wiekszosci mediom sie nie podoba. Oni wola promowac kogo innego, to wszystko. Nie wiesz jakim sposobem to wszystko teraz dziala?
Nie wiem, powiedz mi. Albo czekaj, zgadnę. Modnie jest teraz chyba sądzić, że tych wyjątkowych, inteligentnych ludzi radia i TV chcą cenzurować, ponieważ się ich boją. Jakaś teoria spiskowa. Zgadłem?
Słuchaj, oni sami nie nagrywali teledysków do jego klipów i nie wysyłali sami do siebie jego piosenek. Rozumiesz? :)
Sam to nazwij - populistyczne blablabla. Pozowanie na niewiadomokogo. Na JTTS też był taki kawałek, gdzie jechał po polskim Show Biznesie. Żałosne z jego strony. IMO.
w takim razie rozumiem, ze dge uwazasz poniekad jako bozka rapu po tym kawalku
Nadinterpretujesz. Mnie tylko wkurza idealizowanie zwykłych grajków.
Jest gwiazda nie dzieki temu, ze dissuje innych, ze spiewa o pieniazkach i dziewczynach, tylko wybil sie dzieki swojej wytworni, swoim bitom, swoim pogladom, swoim tekstom.
Jak takie poglądy jak on ma co drugi na blokach. I właśnie on rapuje o pieniądzach itp. tylko z pozycji "oni cipy, a ja nie".
http://www.youtube.com/watch?v=o2jLHf_L6ew Tu jest ładny wers o hipokryzji Adama.
A najbardziej mnie smieszy to, ze masz w powazaniu kawalki Ostrego nie widzac w nich przekazu, a samemu podoba ci sie prze ambitny kawalek gurala z grubych jointow 2.
Nie szukam przekazu u osiedlowych myślicieli hehe. Rapu słucham dla przyjemności. I Ty też tylko nie wiem, czy zdajesz sobie z tego sprawę. Gdyby ostry miał słabe bity - prawdopodobnie byś nie polubił.
Adam Ostrowski jest gwiazdą polskiego rapu. To jest fakt.
Powinienem dalej toczyć prowo, ale pojawiła się iskierka nadziei, że podasz jakieś argumenty. Przeceniłem Cię, chyba jesteś zbyt tępy.
Ale się za takiego nie uważa.
- pozowanie na człowieka, którego nie stać na spodnie za 300zł (wtf?),
Już o tym pisałem. To nie jest kwestia tego czy go stać czy nie, tylko czy te spodnie są warte wydawania 300zł(gural pewnie w samych takich się buja, bo robi jakieś ułomne koszulki pod publiczność i większość pieniędzy które zrobił to właśnie zrobił na ciuchach, a ostry na muzyce.)
Jasne. Podoba mi się Twoje zdanie. Zdziwi Cię pewnie, że się z nim zgadzam. Gurala lubię, ale jeśli przeczytałbyś moje wcześniejsze posty - Ostrego też.
Różnimy się tym, że ja u Ostrego widzę dużo wad. Jak m.in. :
- pisanie populistycznych tekstów (przykład: jacy to politycy są źli, podczas gdy nie ma on, ani żaden z nas pojęcia na czym polega ich praca),
- pozowanie na człowieka, którego nie stać na spodnie za 300zł (wtf?),
- "oddałbym jeden wers za wszystkie Magika" - tak, kvrwa na pewno by oddał. Wers dla poklasku fanów z gimbazy.
Nie podoba mi się robienie z jego osoby autorytetu moralnego, intelektualisty, bo on nie mówi nic odkrywczego. Nie nawinął niczego, co nie byłoby powiedziane wcześniej. Lubię jego muzykę, jarałem się nim dosyć długo i znam na pamięć jeszcze sporo z jego piosenek, ale żeby nazwać go artystą musiałbym chyba upaść na głowę. Ze trzy razy.
Ja nie mowie, ze nie ma wad. Zalezy tez kogo okreslasz artysta.
Nie szukam przekazu u osiedlowych myślicieli hehe. Rapu słucham dla przyjemności. I Ty też tylko nie wiem, czy zdajesz sobie z tego sprawę. Gdyby ostry miał słabe bity - prawdopodobnie byś nie polubił.
Bym nie polubil.. jest jak jest, lubie go glownie za bity. Teraz ty sie pochwal czego sluchasz ;p
Ja nie mowie, ze nie ma wad. Zalezy tez kogo okreslasz artysta.
Definicja z Wikipedii mi się podoba. "Artysta to osoba tworząca (wykonująca) przedmioty materialne, lub utwory niematerialne mające cechy dzieła sztuki."
Czyli, wg mnie coś więcej niż polski rap. Też nie znam nikogo kto by siedział np. w muzyce klasycznej i uważał któregoś z polskich raperów za artystę. To są po prostu rzemieślnicy, lecący utartymi ścieżkami, naiwjający na standardowe tematy, robiący piosenki podług dawno opracowanych reguł, często ściągniętych z Zachodu. Najwyżej moim zdaniem był Grammatik. Szkoda, że Eldo okazał się hipokrytą i klaunem robiącym aferę z małych pomyłek w starych wywiadach z hh.pl.
Bym nie polubil.. jest jak jest, lubie go glownie za bity.
Zauważyłem u siebie jakiś czas temu, że jeżeli chodzi o rap, to tekst może być bez sensu. Ważne, żeby były rymy, płynne flow i dobry podkład. Storytelling do mnie nie przemawia. Tak chyba jest z większością. Gural ma to do siebie, że składa rymy jak nikt inny, dlatego miło się go słucha. + oczywiście bity Matheo, które miażdżą.
Teraz ty sie pochwal czego sluchasz ;p
Dałbym Ci link do lastfma, ale tam jest może z 1/3 tego co słucham w ciągu dnia i dużo zespołów, np. Led Zeppelin w ogóle się nie chce tam scrobblować.
Wszystkie popularniejsze gatunki. Z polskiego rapu przesłuchałem naprawdę sporo, ale nie jest to mój ulubiony typ muzyki, nawet nie mam żadnej rap płyty. a Ty masz coś OSTRa na przykład? ;)
Ale się za takiego nie uważa.
Cześć. Pogadamy może za parę lat.
Cześć. Pogadamy może za parę lat.
Cześć, wątpię ; )
vBulletin® v3.7.0, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.