Qstosh
19-01-2004, 13:23
Chciałem sie z Wami podzielić ciekawą sytuacją jaka mnie spotkała całkiem nie dawno na POH'u.
Pewnego dnia ... na POH'u kosiłem ghule, cycki, szkielety. Było pięknie :D. Exp leciał jak zwariowany. Ucieszony małą ilością ludzi wlazłem sobie do dzióry z Rotami ^^. 1 GFB i około 400exp do przodu (poźniej dam może kiedyś ss'a z tym). Wychodze z dzióry ... 2 minosy i pare szczurów.
Ale nagle ... pizd ... NIE MA PRĄDU !!!!
5 sekund nie było, szybki reset kompa, logowanie do gry ... pizd ZNOWU PRĄDU NIE MA !!!!
Załamany totalnie wykonuje telefon do RL kumpla który gra w Tibię. OK, ale kolega ma mieczyki ;(.
Sprawdza na stronie czy przypadkiem moja postać niezaliczyła zgona ;(.
Ku mojemu zdziwieniu :D postać jest off-line i nie zaliczyła zgona :D 8o .
Okazało się, że zadziałał system wywalający AFK :P
Ależ ja byłem szczęśliwy, że nie straciłem 40k expa, loot'a i skill'i :D
Pewnego dnia ... na POH'u kosiłem ghule, cycki, szkielety. Było pięknie :D. Exp leciał jak zwariowany. Ucieszony małą ilością ludzi wlazłem sobie do dzióry z Rotami ^^. 1 GFB i około 400exp do przodu (poźniej dam może kiedyś ss'a z tym). Wychodze z dzióry ... 2 minosy i pare szczurów.
Ale nagle ... pizd ... NIE MA PRĄDU !!!!
5 sekund nie było, szybki reset kompa, logowanie do gry ... pizd ZNOWU PRĄDU NIE MA !!!!
Załamany totalnie wykonuje telefon do RL kumpla który gra w Tibię. OK, ale kolega ma mieczyki ;(.
Sprawdza na stronie czy przypadkiem moja postać niezaliczyła zgona ;(.
Ku mojemu zdziwieniu :D postać jest off-line i nie zaliczyła zgona :D 8o .
Okazało się, że zadziałał system wywalający AFK :P
Ależ ja byłem szczęśliwy, że nie straciłem 40k expa, loot'a i skill'i :D