Pokaż pełną wersje : o szkolach...:/
wpadlem sobie na pomysl, zby zrobic temat o szkolach...do jakich chodzimy... jak ich nienawidzimy..:D...itp
wiec zaczne:
chodze do bydgoskiego katola..:/ ta szkola meczy uczniow, jak zadna inna... w ubieglym roku dalosie jeszcze jakos wytrzymac, ale traz zmienili nam wychowawce i nie mozemy praktcznie nic robic..:/ to jest tyran..:/
nauczyciele wyzywaja sie na uczniach..:P prawie codziennie wracam ze szkoly ok. 16.30+ (oprocz piatku..:D)... mam OBOWIAZKOWY chor..:/
co myslicie o swoich skzolach??
moze znadziecie kogos ze swojej szkoly, ktory jest na tym forum (czt: gra w tibie), a wy nawet o tym nie wiecie...;)
PISZCIE!!!
@UP : na kij zapisywales sie do takiej szkoly? :D
Moja szkola jest ok, ale ostatnio wprowadzili system pkt, i teraz zaczynaja naprawde obnizac zachowanie. I dziewczyny nie moga pokazac brzuszka :/ :P
@up, up
Męczarnia nie szkoła ;p.
Moja szkoła jest nawet spoko, tylko niektórzy nauczyciele są głupi, a dzisiaj była w szkole policja z psem szukającym narkotyków w szatniach ;/.
Kiedyś byłem szczęśliwy...:)
...Potem poszedłem do szkoły :(
@up: to samo tyczy sie mnie...:/
@Nekromanta:
1. nie wiedzialem, ze taka jazda bedzie..:/
2. chodzilo tam paru znajomych i nie ostrzegali az tak przed ta skzola...:D
ale ja dopiero koncze 1semestr 2gimwiec caaaaly czas moge sie wypisac..:D (chyba na koniec roku...<jupi>)
salata2005
19-01-2005, 19:06
Kiedyś byłem szczęśliwy...:)
...Potem poszedłem do szkoły :(
Hmm...
nic dodać...
i nic ująć...
Adaras mądrze żekłeś.
HOWGH !!
ej no ludki!! MOWCIE TEZ O SWOICH SKZOLACH!!:D
Kpt. Meszkoni
19-01-2005, 21:49
Moja szkoła nie jest taka zła - jedna z lepszych w mieście. No ale ostatnio zmieniły się przepisy i jest ciężko. Kiedys bywało lepiej (czyt. w przedszkolu). :/
Makilili
19-01-2005, 21:52
Białostockie gimnazjum nr. [cut :D]
Ostatnio wprowadzono punkty więc nie jest łatwo :(
Jedynym celem polonistki jest uprzykrzenie życia uczniom (zadaje nawet prace plastyczne)
Wychowawczyni - no comment
Reszta jeszcze ujdzie :)
ja tam swoja sql lubie... :> technikum ekonomiczne... w klasie naprawde fajne laski mam... wogule prawie jedyne co robie w tej sql to sie smieje... wlasciwie zawsze dopisuje mi tam baardzo dorby humor :P
Moja klasa jest najbardziej liczna ze wszystkich w moim mieście -.-
Liczy 34 osoby z tego 26 chlopaków. Laski w szkole mam niezłe, ale nie jest to zadziwiające. SJest ona najgorsza w sporcie i w zachowaniu a najlepsza w nauce. Dobrze mi się tu siedzi całe dnie chodz wolalbym i tak nie chodzic.
Podsumowując: Najgorszym dniem roku jest 1 września.
Moja szkoła? O Boże, nie pytajcie! Pani od matmy orib nam klasówkę co 1-2 lekcje! Słowo, a mówi, że będzie jeszcze gorzej :S, gorzej być nie moża ;(...
jesli jestes tak zalamany w podstawowce, to ty gimnazjum nie przeyjesz...:D
Meeen1991
20-01-2005, 19:18
A MOJE GIMNAZJUM JEST DE BEST LUDZIE...NAUCZYCIELE TROSZKE DO CHRZANU ALE LASECZKI TO MARZENIE..AHHHHHH.. ;) ...DWA ZGONY W CIĄGU DNIA NAPEWNO ZALICZYSZ.. 8o 8o :D :D
heh z tego co słysząłem moje gim jest najwieksze w Polsce sa fajne dziewczyny i nauczycile spox ale bydła strasznie dużo
Ah wreszcie jest się gdzie wyżyć ;)
Moja szkoła jest spoko na lekcjach się śmiejemy ,najlepsza klasa w szkole z ocenami najgorsza pod względem zachowania wybuchowac mieszanka.jest jedno ale niektórzy nauczyciele wciąż prowadzą wojnę i jest 60%:40% w wygranych sytuacjach dla nich :PDziewczny ładne ogólnie :-) te pkt wymyślili a zachowanie i tak te same;d no i jest banda idiotów ale ją tępią wszyscy tylko czasem popierają :)
Gim nr 8 Rybnik^^
jesli jestes tak zalamany w podstawowce, to ty gimnazjum nie przeyjesz...:D Ja mówię o matmie... Mamy nauczycielkę, która doszła do nas zaraz po tym jak wylali ją z Liceum -.-, faktycznie, załamka :S...
@Topic
Jak można lubić skzołę? Ja sie staram od 6 lat i mi nie wychodzi ;(.
Maniak Hip-Hopu
20-01-2005, 21:26
Ja uważam ze moja szkoła jest spox.Jestem w 1gimnazjum, kumpler sa za***isci, przez nich lapie ****y, ale *** z tym. :) Zadymq panuje w naszej budzie. dzis 5 przyszlo po jednego i go zlali. LOL JEDEN. Ostatnio ze sniezki nauczycieli nawalalismy :P
Ja mówię o matmie... ale masz 12lat wiec do podstawowkichodzisz...;)
@up: do jakj ty budy chodzisz?? mieszkam w bydgoszcyi moze wiem gdzie..:P
[QUOTE=Thero]Ja mówię o matmie... QUOTE]
ale masz 12lat wiec do podstawowkichodzisz...;)
Co z tego jak naszej nauczycielki od matmy to nie obchodzi? A narzekam tlyko na matmę bo ogólnie podstawówka jest smieszna -.-, żałosna..
Maniak Hip-Hopu
21-01-2005, 17:46
ale masz 12lat wiec do podstawowkichodzisz...;)
@up: do jakj ty budy chodzisz?? mieszkam w bydgoszcyi moze wiem gdzie..:P
ziom plx. Ja we fordonie gimnazjum nr 5 :)
No ja niestety chodze do tej porypanej szkoły... W sumie szkoła jak szkoła, różowe dziewczynynki i plastikowe chłopczyki... Ale moje klasa bije wszystko na głowe... W porównaniu do 50% dziewczyn to tibijskie potworki są śliczniutkie.... Z chłopaków to większość roześmiane wieśniaki albo jakieś odjechane w kosmos upośledzone downy... Jak będę miał czas to umieszczę zdjęcie...
@up
rotfl tez gim 5 [; kl ?
Matheous
21-01-2005, 21:20
-lubie swoja szkole, a zwlaszcza wiekszosc nauczycieli oraz swietna familijna atmosfere(16 osob w klasie, wiec wszyscy sie lubiom i kochajom;):)
-niedlugo ja zmieniam, chlip chlip
-nie przepadam za swoja wychowawczynia, aczkolwiek ona sie stara zapewnic mi niezly start po zmianie szkoly-i daje mi dodatkowe zadania zeby moc mi dac szostke z polaka-.- Zakepista pomoc nie ma co;)
-nie przepadam za ksztalceniem sluchu(taki ch.owy przedmiot muzyczny), bo sluch mam taki, ze szkoda gadac:) A glos jeszcze gorszy, a na kszt trzeba spiewac z solfeza:/
-a teraz cos co was przerazi: LUBIE MATEMATYKE(bo lubie) CHEMIE FIZE(po czesci bo lubie po czesci bo mam fajna nauczycielke) I HISTORIE(bo mam fajna nauczycielke:) Jesli jeszcze nie wyrzuca mnie z forum za bluznierstwa, uznam to za cud:)
Ciekawostki na temat matematyki w mojej szkole:
- mamy nauczycielkę, który przyszła do nas zaraz po wywaleniu z liceum...
- co 2-3 lekcje klasówka...
- jak nie klasówka to pyta...
- zawsze jest praca długoterminowa(jedna zrobiona, oceniona, ok, kolejna!;(;()
- Tematy robimy tak szybko, że czad..
- Wyzyskuje z nas ile się da(nie trzeba chyba mówić czemu?)
- Po kolei każdemu każe szukać w necie informacji o tym, a o tym i jej przynośić na lekcje...(nie trzeba chyba mówić czemu?)
- nawet jeżeli masz 5 piątek, 3 szóstki i tlyko 2 trójki to i tak masz na półrocze CZWÓRĘ(ja...)
Ciekawostki na temat kółka matematycznego:
- odbywa się raz na tydzień..
- a i tak robimy już temat oddalony od lekcyjnego o 26...
- była ostatnio Olimpiada matematyczna...
- czyli jak sie zakfalfikowałeś dlaej to przez ferie 2-3 godziny dziennie przyłazisz do skzoły na kółko matematyczne(dla wtajemniczonych kółko;p)..
- można sie załamać bo się zakfalfikowałem ;(..
BTW. PISAŁEM TEGO POSTA KILKA RAZY, TO JEST 3 RAZ I MAM NADZIEJĘ, ŻE MI SIĘ KOMP NIE ZAWIESI BO SIĘ WQRZE ;(..
Szkoła super. Nauczyciele też super (są wyjątki) ale ogulnie spoko jak jeszcze jakaś fajna klasa się travi (np moja 31 osoby z czego tylko 8 chłopa i dziewczynysa ladne) to ogulnie spoko. Z pania mozna pogadać na gy gy. Ciągle jakieś imprezy jak nie dyska to biore udział w przedstawieniu. Szkoła spox. (Wielkie pozdro dla ziomalki pani Ch.[ironia])
Gim. nr 2 w Białymstoku...
Ehh... Co tu duzo mowic... W kiblach mozna znalezc wszystko od popasek i kipow po prezerwatywy... Szkola z***ana. Duzo osob o 2-3 lata starszych w 1 klasie. Jedyne chyba do czego nie mam zarzutu to osiagniecia w sporcie. Reszta jest do kitu...
a moze by tak przykleic temat??:P:P:P
(moze jednak... plz..:D)
Maniak Hip-Hopu
22-01-2005, 17:25
@up
rotfl tez gim 5 [; kl ?
Kivi chodzi ci o mnie ?
Ja do gim 5 we 4donie :)
Dwimenor
22-01-2005, 17:36
L(o)Lo w wawie
(czyt. 50 Lo w Warszawie-L Lo)
Ludzi wpożo, gorzej z nauczycielami....jakby to powiedzieć, więkrzość jest z innej epoki. Fizyczka, co nie wie o czym mówi na lekcjach, napalona biologiczka, rusycystka co nigdy nie choruje......ledwo można żyć. A jakoś zaliczyć to trzeba. Kwestia znalezienia Sposobu.
HaiS Druid
22-01-2005, 19:22
Boze :|
Chodze do jednego z najlepszych gim w olsztynie. I ****a tak tego zaluje ze o boze -.- Gim nr 3
Na dodatek chodze do klasy najlepszej w calej szkole i mam 2 najslabsza srednia. JA TAM NIE WYTRZYMAM! W klasie takie cioty ze naprawde normalny czlowiek by ich na lekcji pozabijał. Takich lizodupów w zyciu nie widzialem. Dziewczyny jak sraki po deszczu...
ja tez zaluje, ze chodze do jednego z najlepszych (tlyko tak mowia) gimnazjow w bydgoszczy...:/ ale juz niedlugo sie stamtad wynosze...:D:D:D JUPI!!!
Ja chodzę do gimnazjum nr 28 we Wrocławiu B) . Pod względem poziomu nauczania nie mam większych zastrzerzeń ( pomijam informatykę, religię ). Dyrektorka szkoły jest [posłużmy się kolokwializmami] zryta na maksa( myślę, że każdy zrozumiał o co mi chodzi) ;). Wychowawca klasy jest poprostu :cup: pierwszorzędny. Do niedawna myślałem ,że klasa też jest zgrana i wogóle, jednak okazało się, iż jest inaczej ale [ kolejny kolokwializm ; P ] mam to gdzieś.
Mc macio
26-01-2005, 20:49
moja szkola jest fajna przynajmniej w porownaniu do innych...
na nauczycieli nie narzekam
a wiecie ze u nas w sql jest cos takiego jak talony...
dostajesz go co miesiac jak przez caly chodzisz i mozesz dac jak cie zapyta... wypas... ratuje zycie taki talonik(aktualnie mam 3 :] ), ciekawe czy w innych szkolach tez tak jest
gm 25 w kielcach
Hallabard
26-01-2005, 21:20
Gim nr. 13 Łódź.
-wychowawczyni uczy matmy i chemii więc mamy czasem wolną którąś z lekcji.
-nauczyciele tak średnio, najgorsza pani od polskiego i fizy. Jesteśmy przedostatnią z klas pierwszych według średniej. Jedna dziewczyna (średnia 5.75) bije większość klas 3 razem wziętych :P. 34 osoby w klasie, łomot, hałas, hulanka, swawola mało klasy nie rozwalą hihi haha hejza hola. Wychowawczyni usiadła w końcu biurka. Podparła się w boki jak basza;
"Cisza, cisza, ciszaaa!!!!!!"- woła. Śmieszy, tumani, przestrasza. Jest w miarę fajnie, lepiej niż w podstawówce
GIM 10 - Rybnik - nawet fajna szkoołka ale sala troszke stara :P Nauczyciele do wytrzymania... ogólnie :evul: EVUL :evul: Wychowawca tez fajny :P
;)
Zespół Szkół nr 3 Wejherowie -.- Teraz ide do 2 gimn. Podstawówka była lajtowa, w gimnazjum już gorzej bo mi się nie chce nic robić. Ludzie są w 95% *******nięci = plastikowe dziewczynki i bezmózgie drechy. Nauczyciele w większości też są powaleni ale z częścią da się wytrzymać. Zachowanie i nauka to raczej mocna strona mojej kochanej (omg, co ja mówie? :|) szkoły. Jeżeli chodzi o sport to kosz i uni-hokej - to wychodzi nam dobrze. Na szczęście jeszcze tylko (aż?) 2 lata i się wynosze, to będzie ulga.
Gufat III
19-08-2005, 21:21
Teraz ide do liceum, a w moim gimnazjum... Cóż, panował terror strasznej dyrektorki Wąsówy... Horror, ale było zabawnie momentami, teraz będa nowi ludzie, nowa szkoła, zobaczy się.
Moja szkoła...GIM #3 w B-towie...aff...po*******ona że ***. =,=". Zatrudnili jakieś kilka lat temu facetke od chemi i około 3 albo 5 lat temu miała iść na emeryturke. LoL. I nadal uczy. Ja *******e...
Jak ja nielubie ludzi ktoryz odswiezaja STARE tematy.
Moja szkola do ktorej pierwszy raz idem xD wyglada jak lod na patyku od jakiegos agenta 007 jest majtkowo zolto majtkwo niebiesko majtkowo rozowa a do okola jest chyba z oneoneoneoneoneoneone!!1111 kamer :D
http://www.gim4.sanok.biz/ - to link do strony ale nie jest jeszcze pokazana w majtkowych kolorach mowie wam masakra a dyrektor RUDY :D.
A jakie ma znaczenie, że dyrektor jest rudy? Nie liczy się kolor włosów.
Ja będę chodzić do Zespołu Szkół nr 2 w Pile. Z tego co wiem, fajna szkoła (o ile tylko może taka być). Duża. Pełna fajnych ludzi. Ale na pewno za miesiąc będę miała inne zdanie... Offtopic: 101 post i okrągły miesiąc na forum.
$corcerer
19-08-2005, 23:07
Kiedyś chodziłem do szkoły... to były fajne czasy...
GIM nr 6 w Jastrzębie Zdroju. Dopiero zacznę tam chodzic, więc nie jestem wszystkiego pewien. le w mieście chodzi stereotyp "szóstka" to szkoła kujonów. Jednak mam tam kumpli, co do których etykietka "kujon" nie jest na miejscu (delikatnie mówiąc). Szkoła jak każda inna, o nauczycielach nic nie powiem bo znam tylko z przekazów ludowych (paździoch rox!).
@Scor
Może chcesz wrócić
Kiedyś chodziłem do szkoły... to były fajne czasy...
A co pomyslałeś sobie, że szkoła to taka buda i nie opłaca się do niej chodzić?? :> (joke):P:P
No to tak, teraz ja opowiem o mojej szkole... Chodzę do super gimnazjum w mieście zwanym Białystok, w którym w calym roku szkolnym karetka zabiera 3-5 osób... :D
Gimn. nr 7 w Grudziądzu...
Hmmm... Bywają chwile lepsze i chwile gorsze! Jak to w życiu... Idę teraz do 3 klasy i dwuletni bagaż doświadczenia mam nadzieję, że na coś się zda :P w 2 klasie to w ogóle rzadko w tej szkoly bywałem ale co tam :P Pani od matematyki jeszcze nie skończyła studiów a już ans uczy... ciekawe... przez nią musiałem chodzić na korki z matmy jak i 3/4 mojej klasy... Pan od fizyki nie umie nikogo niczego nauczyć a pni od chemii rzadko kiedy prowadzi lekcje bo jej się zwykle nie chce... Ogólnie z kumplami robię w klasie rozpierduchę i jest wesoło na lekcjach o ile na nich już jesteśmy :P Jakoś leci, powolutku ale zawsze do przodu... A co przyniesie ten rok? któż to wie? ^^
8. LO, przy, dwa przystanki za Galerią Pomorską.
Za***ać ich wszystkich w c***, spalić i zakopać w mrowisku.
Nienawidze
Nienawidze
Nienawidze
PG 5 w Opolu.
Syf i brud.
Fizyczka wogóle nie wie co się na świecie dzieje, chemiczka nigdy się nie uśmiecha, wychowawczyni nas bije... Chora szkoła!
PG 5 w Opolu.
Syf i brud.
Fizyczka wogóle nie wie co się na świecie dzieje, chemiczka nigdy się nie uśmiecha, wychowawczyni nas bije... Chora szkoła!
A może poprostu to szkoła dla dzieci, które sprawiają problemy wychowawcze :P:P:P:P A co do tej wychowawczyni to Wy też zacznijcie ja bić... i wszyscy bedą żyli długo i szczęśliwie. :D:D:D
Pozdrawiam.
GM nr 123 Wawa
Jest tak jak w kazdym gm. czyli narkotyki alkohol dziwki itd.
(moze joke moze nie)
Wiem jedno:
"witaj czecia klaso"
Oj.. gdyby MNIE jakas jędza przejechałą liniałem, albo chociaż z łapy..
No jak to stoje przed wami (metafoora taka -.-) bym wstał.. i oddał.
1. Kładziesz prawą dłoń z tyłu głowy
2. Obracasz się o 180 stopni w lewo
3. Z całej siły ciskasz ową głową w pobliską ścianę.
@Khan: do ktorej klasy teraz idziesz? pytam bo moj kuzyn tam chodzi i idze do maturalnej...
do całkiem dobrej szkółki chodzicie (8.LO) :) przynajmniej jak człowiek się uczy, to widać tam rezultaty, a jak nie, to też, tylko odwrotne..
za dawnych czasów, moja siostra tam była <przenosi się pamięcią odległe lata wstecz>
Khan.. tylko uważaj na matematyczki.. z nimi rzadko taki numer przejdzie ;)
jak ja tęsknię za tymi czasami nieróbstwa, średniego lotu polemiki na lekcjach i udawania, że się jest w sali..
dawne czasy...
d. Taube
aktualnie przenioles sie z katolika do gimnazjum r 16 w Bydgoszczy...:] jeszcze dobrze nie znam ludkow..(praktycznie wogole:P) ale raczej sie zaaklimatyzuje:]
Chessterr
01-09-2005, 11:34
Ja chodziłęm do SP24 w Białymstoku. Byłem w ostatniej klasie. Od zerówki do 6 klasy. Potem zlikwidowali podstawówkę. I jak byłem w 6 klasie to już 5 nie było. Gdy poszedłem do 1 klasy gimnazjum nr 9 to ta szkoła dostała nazwe: 2 korpusu polskich sił zbrojnych na zachodzie". Teraz idę do 2 klasy gimka i się ciesze. ZNam tą szkołe i wsyztskich nauczycieli. Bardzo lubie tą szkołe i (większość) nauczycieli...
I dziewczyny nie moga pokazac brzuszka :/ :P
Teoretycznie u nas też jest taki zakaz... praktycznie nikt tego nie stosuje (na szczęście... i nieszczęście).
Gimnazjum nr. 2 w Kwidzynie. Spoko szkoła, jakby nie patrzeć chamstwo się szerzy na każdym kroku. Ogólnie w naszej klasie ciągle wyścig szczurów - można się nerwowo wykończyć. Powaleni ludzie, powaleni niektórzy nauczyciele...
"Aż Jarre du** ściska, że trzeba tam wracać :/"
Knight Simon Dark lord
01-09-2005, 14:43
ja chodze do 3 klasy gimnazjum w Zespole Szkół OgólnoKształcących czyli ZSO w Bielsku-Białej imienia Armin Krajowej szkoła jest spoko nauczyciele nie krzyczą (czego nienawidze) umieją sobie żartować więc na lekcjach praktycznie się jest na luzie ale czasami nauczyciele rpzyginają pałe np: wracam po 2 tygodniach bo byłem chory więc miałem 2 dni bez pytania sprawdzianów itp. a tu moja matematyczka wyskoczyła mi że mam pisać kartkówke bo "jest ze starego materiału" X( i jak się tutaj nie wnerwić na taką X(
Gimnazjum nr. 1? 2? Nie pamiętam. Ważne, że w Raszynie.
Siedlisko największej depresji inteligencji, jaka istnieje. Dobrych i mądrych tu jak na lekarstwo. :|
dap-galothij
01-09-2005, 15:35
Khn masz, niezłe podejście:)
Ja chodzę do muzycznej(:/) w Bytomiu. Szkoła nie jest zła, nie ma osób o manierach "złych". Są tylko przedmioty muzyczne(kszt. słuchu o którym wspomniał Matheous), i jeszcze teraz mi dojdzie kilka nowych. I jeszcze lekcje instrumentów. Egzaminy kolokwia, i lekcje się kończą około 3,4:(
Ale klasa fajna:)
vBulletin® v3.7.0, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.