Pokaż pełną wersje : Problem po formacie
4 dnie temu zrobilem formata... Zainstalowalem wszystkie sterowniki, programy itd.
Wlaczam sobie DC++ i patrze a tu predkosc ssania wacha sie kolo 6kb/s. Pomyslalem, ze to tylko felerny dzien, albo uzytkownik, ale nie. Codziennie taka slaba predkosc.
Sprawdzilem wszystko, firewalle wylaczone, piorytet wylaczony, zapora windowsowa wylaczona. A predkosc nadal zabojczo mala.
Chcialbym rowniez dodac, ze przed formatek predkosc wynosila ok 22kb/s, a moje lacze wynosi 192kb/s.
No i mam problem... Jezeli ktos bylby w stanie mi pomoc, bede ogromnie wdzieczny.
Oj SesajQ, poprostu popsułeś=p, zrób formata jeszcze raz:P
L..i..S..e..K
22-01-2005, 13:26
Wybierz sobie coś ;)
1. Zainstaluj winde na nowo.
2. Przeskanuj kompa Antywirem (http://skaner.mks.com.pl/) , programiami typu Spybot - Search & Destroy, Ad-aware 6.0.
3. Jezeli po zainstalowaniu windowsa na nowo problem bedzie dalej sie pojawial zostaje ci zadzwonic do Działu Technicznego twojego usługodawcy.
Może masz jakieś limity pobierania włączone? A jak z poratmi otwarte 2?
Dowizul z Inferny
22-01-2005, 16:51
moze podasz chociaz jaki windows??
No wiec tak, przed formatem przeskanowalem caly dysk wiec teraz napewno mam czysty.
A posiadam windowsa XP.
Vamerian
22-01-2005, 18:49
A może zaszły jakies zmiany w twojej sieci?Wprowadzili jakies ograniczenia?Tez tak mialem ..Bylo to spodowodowane limitem danym przez admina
Oj SesajQ, poprostu popsułeś=p, zrób formata jeszcze raz:P
Ale po co takie polowiczne rozwiazania? Przeciez lepiej komputer wymienic.
Ja też miałem coś podobnego. Tyle, że ja mam łącze 112kb/s. Przechodząc do rzeczy. Miałem wirusa, który zrzerał praktycznie całą prędkośc łącza. Przed tym miałem 10kb/s a jak był wirus 1kb/s i nadodatek ciągle mnie rozłączało. Teraz mam zainstalowanym firewall a mianowicie Outpost Firewall i wszystko jest ok. (zrobiłem formata zainstalowałem windowsa xp a potem Outpost Firewall przed włączeniem neta. To chyba oczywiste;))
Edit:
Zapomniałbym jeszcze o jednym. Mój antywirus to NOD32. Jest o wiele lepszy w zwalczaniu robaków i trojanów z netu niż Panda Titanium lub Norton Antyvirus. Polecam ci ściągnać tego antywirusa.
Dowizul z Inferny
22-01-2005, 21:23
wejdz na strone mks`a i pobiez szczepuionke na sasser`a i zainstaluj tez kaspersky antywirus 5.0 najlepszy antywir!!
No wiec tak, przed formatem przeskanowalem caly dysk wiec teraz napewno mam czysty.
A posiadam windowsa XP.
Cóż... są takie robactwa, które zasyfią kompa z sieci od razu na świeżym systemie. Ściągnij sobie service packi i łatkę na sassera i stawiaj system na kompie odłączonym od sieci. Podłącz go dopiero po zainstalowaniu sp i łatek. Ale to jest rada taka ogólna. W tym przypadku wątpię, żeby to była wina sassera & co... A skoro moc ssania się zmniejszyła po tym konkretnie wydarzeniu (format), to nie wiem, co mogło tak zwolnić... Albo limit prędkości na DC ustawiony, albo rzeczywiście admin coś spartolił...
Narazie jade do babki na pare dni to zostawie tego kompa w spokoju. Kto wie moze samo sie cos naprawi (juz pare razy tak mialem :) ).
Jezeli to nie poskutkuje to sprobuje z tymi anty-wirami, ktore polecacie. Thx.
vBulletin® v3.7.0, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.