Michael Danny Liberty
30-01-2005, 20:19
Zaczeło sie od wyprawy z Tarkinem żeby sobie troche pozwiedzać....
dotarliśmy do bagienka przy thais i sobie tam zostaliśmy...
najpierw podszedł mi lvl...
http://img133.exs.cx/img133/4164/ss14ai.jpg
potem skill...
http://img133.exs.cx/img133/5783/ss23ss.jpg
a potem straciłem to wszystko co zarobiłem i osiągnołem...
lvl,skill, i troche forsy...
a stało sie tak już mielismy wracać a zaszły nas 2 beho z summonani i ghul... :confused: i większość żuciła się na mnie...
niestety nie mam ss mojej śmierci ale zycie jak życie da się odrobić...
dotarliśmy do bagienka przy thais i sobie tam zostaliśmy...
najpierw podszedł mi lvl...
http://img133.exs.cx/img133/4164/ss14ai.jpg
potem skill...
http://img133.exs.cx/img133/5783/ss23ss.jpg
a potem straciłem to wszystko co zarobiłem i osiągnołem...
lvl,skill, i troche forsy...
a stało sie tak już mielismy wracać a zaszły nas 2 beho z summonani i ghul... :confused: i większość żuciła się na mnie...
niestety nie mam ss mojej śmierci ale zycie jak życie da się odrobić...