Pokaż pełną wersje : Rare map(?)
Chwilke temu przechodziłem koło sklepu Luba <no wiefcie... taka mała chatka koło thais. gosć miesz z psem>. Spojrzałem na tablicę i zobaczyłem, że ma do sprzedania od czasu do czasu 'Rare map' gór <no z cyklopami :p >, No to zapytałem dziada, bo ostatnio napaliłem sie na rary :]. Wchodzę, pytam, a on mówi, że kilka minut temu sprzedał. Jak myślicie, czy to kolejna podpucha CIPów, czy można u niego kupić to w określonym czasie?
Btw. szukełem takiego tematu i nie mogłem znaleźć, wiec chyba go nie ma :).
Willy The Dark Druid
10-02-2005, 08:55
on zawsze tak mowi
No ale przecież po coś musi być ten sklep... no bo co to za sens postawić budynek z ncp, który na wszystkie oferty kupna odpowiada, że pzed chwilą sprzedał?
Gracz Tibii
10-02-2005, 10:26
On tak zawsze chyba gada, a można u niego sprzedać żarcie po to tam jest.
Możliwe... no ale fajnie by było mieć taka mapę... :P. Wie ktoś może, czy można taką mapę gdzieś zdobyć, czy trzeba samemu kombinować? I czy są jakieś specjalne pola, na których można używać kilofa i łopaty? <sry, ale kilofa nigdy nie używałem>
Btw. Rozumiecie o co mi chodzi w ostatnich dwóch zdaniach? :D
Aureliunkunfun (DruiD)
10-02-2005, 11:12
no lopaty sie urzywa w pewnych miejscach zasypanych kamieniamy zeby je rozkopac i tam wejsc a kilofa tez sie urzywa zeby no wiesz ten tego no znalesc dziore ukryta
PS. ja juz kilka adobrych miechow nei gram w rl tibie tylko w ots i czasem w RuneScape
Aureliunkunfun, 'używać', a nie 'urzywać' <taki drobny błąd ^^>.
Chodzi mi bardziej o to, czy miejsca, na których mogę użyć kilofa są jakoś oznaczone, czy też może to być niewyróżniający sie kawalek trawy, czy fragment drogi...
Black Rider
10-02-2005, 12:12
miejsca gdzie można kopać kilofem nie są oznaczone. A mi sie tez wydaje ze on tak zawsze gada :P
a da się zdobyć gdzieś mapę z rarami, czy trzeba przekopywać całą tibię?
NPC Lubo sprzedaje torchy, łopaty, liny itp. itd. troszke w zawyzonej cenie
np.: torch - 3 gp
Osobiscie uważam że to nieopłacalny NPC no ale jak komuś się niechce wracać do Thais...
NPC Lubo to spoko koleś ... :)
Kiedyś chodziłem głodny jak wilk , a rybek mi się łowić nie chciało.
Z cyklopów jak na złość nic do jedzenia nie wypadało i to przez dłuższy czas.
W końcu miałem już dość czekania z pustym żołądkiem i postanowiłem działać.
Pamiętałem , że Lubo sprzedaje jabłka i to jak twierdzi najlepsze w całej Tibii ... :)
Ponieważ byłem głodny i chciałem mieć zapas kupiłem 80 jabłek ... :)
Rzeczywiście smakowały nieziemsko i były warte swojej ceny ...
Jeśli mnie pamięć nie myli zapłaciłem wtedy 200 gp.
To były wyjątkowo cenne jabłuszka ... he,he
Lubo daje nam też zadanie w pewnym dłuuugim quescie. Po to on tam jest.
vBulletin® v3.7.0, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.