Pokaż pełną wersje : Jak podgrzać mleko?
Chciałem sobie dzisiaj zrobić płatki z mlekiem, nalewam mleka do miski i podgrzewam w mikrofalówce. Wyjmuję, a on jest zimne jak na początku;/ Podgrzewam więc jeszcze raz i sytuacja się powtarza. I tak kilka razy;/ Co się może dziać?
EDIT:
Sorry, okazało się, że jest włączone na odmrażanie, przełączyłem na podgrzewanie trzeciego stopnia i już wszystko działa dobrze!
RE DOWN i DOWN DOWN:
Zawsze podgrzewałem w mikrofalówce i działało, a dzisiaj nie, ale ja wiem, że można na kuchence.
Chciałem sobie dzisiaj zrobić płatki z mlekiem, nalewam mleka do miski i podgrzewam w mikrofalówce. Wyjmuję, a on jest zimne jak na początku;/ Podgrzewam więc jeszcze raz i sytuacja się powtarza. I tak kilka razy;/ Co się może dziać?
Bo musisz je zagotować-polecam zwykły kuchenny palnik...
Ozez ty w morde i nozem... A wiesz co to jest garnek mistrzu? Mianowicie, bierzesz garnek, zapalasz gaz, jesli nie umiesz spytaj sie rodzicow. Nalewasz do garnka troszke wody, ale ociupinke. Czekasz az sie zagotuje i zacznie skwierczec. Wlewasz mleka i czekasz az ugotuje. Trudne no nie?
SPERMAmen dowcipny jak zwykle :P
Edit:
Superman (13:20)
dałem report bad post
Superman (13:20)
'Ten niewychowany użytkownik mnie obraża'
Buhehehehe...
Gonzo von Krenzel
15-02-2005, 13:24
>Superman (13:20)
>Ten niewychowany użytkownik mnie obraża
Muahahahahahahaha! Super, ja nie wiem, ale ja Cie kocham normalnie :D. Ty masz takie poczucie humoru, bueh! Za mocno! ;S
Chopkers
15-02-2005, 13:39
a ja pije zimne mleko.
od cieplego dostaje sraczki, tak jak ciemne dropsy popijajac ogorki kakaem.
p.s. dobra jest QQrydza z piwem, polecam!!
"Oda do moda"
Miły modzie
O wielkiej urodzie
Mądry i silny
I w pracy pilny
Skasuj posta mego
O właśnie tego
SPERMAmen dowcipny jak zwykle :P
Edit:
Superman (13:20)
dałem report bad post
Superman (13:20)
'Ten niewychowany użytkownik mnie obraża'
Buhehehehe...
A mama mi zabrala lopatke!! :(
Hmm, ja bym próbował podgrzać w frytkownicy, ale dobra:P Albo możesz jeszcze ognisko rozpalić i próbować w szklance podgrzewać:] Ewentualnie kup nową mikrofalówkę... Ale i tak Garnek rządzi!
Gonzo von Krenzel
15-02-2005, 20:10
Mueh!
Widzę, że dobry temat tu jest.
Może w końcu moderatorzy zejdą na ziemię i pozwolą userom sobie pogadać na luzie, wprowadzić trochę humoru (oczywiście bez przesady). ;)
Eee... No bo ten... Gonzo czemu ty no... Znaczy ty chyba tu napisałeś już jednego posta, a ten wygląda, jakbyś temat zobaczył pierwszy raz... A w ogóle co tu mody nie zaglądają, jeszcze nie skasowali z tego tematu jednego posta co napisałem w nim, żeby go skasowali [wierszem!].
Gonzo von Krenzel
15-02-2005, 22:12
Eee... No bo ten... Gonzo czemu ty no... Znaczy ty chyba tu napisałeś już jednego posta, a ten wygląda, jakbyś temat zobaczył pierwszy raz...
Ale zauważyłem, że temat się ciekawie rozwinął :P.
dap-galothij
16-02-2005, 08:29
uwielbiam takie chore tematy:)
to może pij zimne?
p.s. ładny wierszyk. gratuluję talentu poetyckiego :cup:
Co do mleka.. ja zawsze, jesli jem "kulki z mlekiem", to jem z zimnym mlekiem.. mimo, ze mam uczulenie na mleko i kicham po tym ;) A jak juz musze podgrzac (np. kuzynce, co ma 4 lata), to wrzucam do mikrofalowki.. mleko sie nie gotuje, ale jest cieple ;)
A co do tematu.. powinno byc takich wiecej, ale z umiarem.. fakt, moze to byc smieszne i wogole, ale jak zaczna powstawac setki tematow typu "Czy jak zamykam lodowke, to swiatelko gasnie?", to sie znudzi i nikt nie bedzie sie smial, tylko mamral ;)
Czy jak zamykam lodowke, to swiatelko gasnie?
Nie wiadomo:P Bo chyba, nie siedziałeś w lodówce, i ktoś ją zamknął? Tak samo, jak ustalić, że ziemia jest płaska, polecieć w kosmos? Ba, bo nie... Zawsze w kosmosie widać idealne koło ;)
Zimne mleko jest fe:P Chociaż znam wiele osób co je lubi i wolą od ciepłego, ale to przechodzi z wiekiem. A zimne kakao to już w ogóle porażka by była.
EDIT:
Piszcie jakie mleko wolicie, ciepłe czy zimne. I głosujcie.
Zależy do czego to mleko. Samego mleka nie naiwdzę, ale z płatkami to tylko ciepłe, nie rozumien wogóle ludzi, którzy lubią na zimno, a znam takich. -.-
Superman, śmierdzisz stary:P A co do mleka wole ciepłe(ale kakao tylko na zimno)
Raul, ja też nie rozumiem ludzi, którzy lubią zimne mleko. Ono jest takie dziwne;/ A do płatków to już w ogóle, takie okropne uczucie w ustach.
Aureliunkunfun (DruiD)
16-02-2005, 12:56
zimne mleko + platki = ble tak jakos w gebie nie swojo :D
cieple mleko + platki = pyyyyyycha :D
i nienawidze mleka z korzuchem po podgrzaniu ;(
@SuPeRMAN
A jak się jeszcze zrobi kożuch to już wogóle chce się rzygać. :/
Za to kożuchy są dobre na budyniu.
Aureliunkunfun (DruiD)
16-02-2005, 13:02
jak ja po podgrzaniu mam korzuch to go zbieram lyzeczka :D a potem przelewam mleko do innej miski/kubka :D
Sie mapes
16-02-2005, 13:16
a ja pije zimne mleko.
od cieplego dostaje sraczki, tak jak ciemne dropsy popijajac ogorki kakaem.
To mozesz pred szkola nachlac sie cieplego mleka i nie musis isc do szkoly =P, ja lubie mleko zimne i cieple
ja lubie zimen i cieple ;) z platkami cieple do picia zimne ;d;d
jakie zaintersowanie tematem;d;d
Aureliunkunfun (DruiD)
16-02-2005, 13:29
Re: Czopkers
hehe jeszcze nie widzialem ani nie czytalem ani nie slyszalem zeby ktos sraki od cieplego mleka dostawal :D a moj ojciec je czosnek , ogorka i chleb ze smalcem i popija to kakaem :D
Ciepłe mleko z płatkami?! Fuuuuuuuj :P Ja w ogóle nie lubie ciepłego mleka, a od kożuchu żygać mi sie chce ;] Ale jak pije bardzo szybko mleko z lodówki, to mnie głowa zaczyna boleć :/
Aureliunkunfun (DruiD)
16-02-2005, 13:34
y kto to tam non toper w sadzie grzebie ????
Scor, bo go prosiłem. Poprzednia sonda nie odzwierciedlała by waszych upodobań co do mleka.
ja piję tylko zimne UHT, samo i do płatków, moim zdaniem na upał nie ma nic lepszego niż mleko z lodówki (UHT ofc). Ciepłe pijam tylko z kakao, oczywiście bez korzucha <bleee>.
Ja preferuje tylko zimne mleko.. i to do wszystkiego.. kakao, czy platki z mlekiem.. na zimno..
Korzuch jest bardzo dobry i nie wiem, czemu nie lubicie..
ja piję tylko zimne UHT, samo i do płatków, moim zdaniem na upał nie ma nic lepszego niż mleko z lodówki (UHT ofc). Ciepłe pijam tylko z kakao, oczywiście bez korzucha <bleee>.
Pewnie, że UHT. Przecież nie chcemy mleka od krowy z BSE. A co myślicie o tych, co lubią mleko 0% - czyli właściwie białą wodę?
Uncle Warrior
16-02-2005, 16:19
Pewnie, że UHT. Przecież nie chcemy mleka od krowy z BSE. A co myślicie o tych, co lubią mleko 0% - czyli właściwie białą wodę?
Po co kupywac takie mleko jak mozna sie kranowy napic? :P
A i do wsyzstkiego zimne mleko chybe ze z midoem to cieple
To, ze mleko ma 0% to nie oznacza, ze to biala woda.. przeciez mleko to nie jest tluszcz+woda, tylko jeszcze duzo wiecej substancji..
dap-galothij
16-02-2005, 17:13
o co znaczy UHT??
że ma uszy(uchate)??
ja mam w omu mleko 0,5% 1,5% i 3,2%. to jest chyba tłuszczów albo czegośtam.
jakie wy wolicie mleko?? jeśli rozróżniacie. ja najbardziej lubię 0,5%:)
nowa buźka na forum: :mleko: :)
Ja pijam zimne (importowane z lodówki =P) 3,2%
Do płatków (kiedy ja ostatnio jadłam płatki? nie pamiętam nawet ^^') też zimne.
I wcaaaaale nie choruję przez to. ^.-
A jak mam się zabrać za jakieś chudsze niż 3,2% to odnoszę wrażenie jakbym dolała do niego wody. Poprostu przyzwyczaiłam się do tego smaku i nie przerzucę się na 2%, o niższych nie wspominając.
@UHT
To chyba oznacza, że mleko było poddawane jakimś tajemniczym procesom w mleczarni i nie trzeba go gotować, aby je wypić.
Ps. Nie gotuję mleka. Nie lubię kiedy zapach spalenizny odrywa mnie od komputera. =P
Ja lubie zimne mleko bo jak podgrzeje to są te okropne skóry a takrze traci zaje****y smak kiedy jest ciepłe
$corcerer
16-02-2005, 18:57
Mleko? tylko ciepłe, kozie :> Najlepiej prosto z dojenia (w lato może być jedynie przecedzone, bez gotowania) - takie jest najzdrowsze i ma najwięcej walorów :>
Kozie ma jakieś mniejsze ciałka mleka czy coś takiego i dlatego jest zdrowsze. Ja lubię kozi ser z dżemem. A tak btw to owcze mleko można pić tak normalnie?
Chopkers
16-02-2005, 19:11
Co do mleka.. ja zawsze, jesli jem "kulki z mlekiem"
jezeli chodzi o kuleczki to ja wam opowiem pewna historie z zycia mojego i mojego kuzyna.
pewnego razu, ze zjawiska braku naturalnych bodzcow, zwanych potocznie nuda, poszlismy od kuchni. zobaczylismy stojaca kolo lodowki rure od odkurzacza i dwuletnie kuleczki nesquik. postanowilismy sie ich pozbyc w bardzo niekonwencjowalny sposob wyrzucania kuleczek. zrobilismy to przez rure od odkurzacza,..... prosto do kibla 8o xD
najlepsze bylo to ze musielismy potem 20 razy spuszczac wode, bo kuleczki nie chcialy splynac do rur xD
THE END!! :P
ciemne dropsy
16-02-2005, 19:23
No i co zapomnailem wtedy ze sie kiszonych ogorkow z chlebem i kielbasa nie popija kakaem 8o Nie moglem wysiedziec w szkole :D Ale mleczko to tylko zimne do picia i plateczkow do kakaa (jak to sie psize do cholery:D) cieple a kozie mleko jest pyszne :) a w lato jak sie ozlopie zimnego mleka to od rauz jest zimniej i boli glowa z zimna xD
ZImne mleko wymiata! :D Ale najlepsze jest mleko prosto od krowy, przecedzone przez pieluche(czysta oczywiscie :D ). A najlepiej to sie o razu do wymiona przyssac i doic... 8o
http://personal.r2-d2.cz/kaminky/0016/mleko.gif
error błąd
17-02-2005, 13:22
ja najbardziej lubie zimne :D ale z kakao moge sobie wypic z cieplym xD ale dobre jest mleko zimne :D
hmm płatki i mleko ciepłe.
kakako to objętnie jakie
same mleko-bleeeeee
Ja preferuje tylko zimne mleko.. i to do wszystkiego.. kakao, czy platki z mlekiem.. na zimno..
Korzuch jest bardzo dobry i nie wiem, czemu nie lubicie..
Całkowicie popieram. TYLKO ZIMNE MLEKO. DO KAKAO. DO PŁATKÓW. DO WSZYSTKIEGO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
P.S. Może zrobimy rewolucje aby wyeliminowac mikrofalówki :evul: ?
P.S.S. Tylko co do korzuchu sie z toba nie zgadzam. BLEEEEEEEEEE
Hmm ! Ta sonda mi sięnie podoba ! Why the fuck nie ma mleka w proszku ?! :[
TheNatoorat
26-02-2005, 11:46
Zimne mleko - feee... później boli mnie gardło i muszę brać mientowe Hollsy!
Ciepłe mleko - też feee... po nim jakoś w buzi swędzi i łaskocze, a jak takiego wypiję za dużo to brzuch boli zupełnie jak po pasztecie ze szczypiorkiem. Po pomidorowym chce mi się strasznie pić, podobnie jak po sosie pieczarkowym z ziemniakami, które z kolei powodują wzdęcia. Te ostatnie też są jak się zję gołąbki albo wątróbkę, lub najgorzej - czerstwy chleb! Zdecydowanie wolę czerstwe bułki, ale w czerstwości są najlepsze grahamki, bo można z nich wydłubać ziarka i zjeść same albo upiec chleb (ale to tylko dla członków KGW, bo oni mają piece). Można także upiec ciasto, takie jak np. szarlotka, ale po niej robi się mdło, w przeciwieństwie co do karpatki. Po karpatce jednak chce się zjeść napoleonkę lub pączka, później zapał znika i ma się ochotę na drożdżówki. Nie lubię drożdżówek ze sklepu Mario koło mnie, bo trudno z nich wydłubać budyń. Nie lubię korzuchów na budyniu, bo powodują u mnie nudności. Podobnie nudno jest mi po bułkach "paluchach", czekam teraz tylko na paluchy z makiem. Możnaby wtedy wydłubać mak i zrobić z niego makowiec. Trzebaby było załatwić wtedy dużo cukru, a po samym cukrze coś drapie w gardle. Nie lubię jajek na miękko, bo jak za mocno nacisnę, to żółtko wypływa i niedobre jest z podłogi. Nie lubię też jajek na twardo, bo jak dłużej postoją to powstają takie brzydkie szare powłoczki dookoła żółtek. Zapobiega temu wsadzenie ich do miski wody, jednak ja ciągle o tym zapominam.
Idę coś zjeść.
Krzesław
26-02-2005, 22:54
Zwykle pije lekko podgrzane do kakaa (?) albo płatków
zimne pije jak mam nastrój
mleko prosto od krowy ROX ( ew. łaciate)
Kożuch SUX
Shardzik
06-03-2005, 14:15
_______________________
Prosze państwa, dzięki jednemu (raczej idiotycznemu) tematowi sz. p. Sópełmen jest na szczycie : - 5 punktów
Głosujcie na Najsławniejszego Forumowicza 2004
______________________
Sam lubie zimne mleko, ale ciepłe sóks
Fakolpet
06-03-2005, 14:22
a ja kocham zimne mleko (samo) a zupy mleczneij z platkami nienawidze po cieplym mleku zygam(rzygam??) a kakao tylko cieple
WINO ROX!!!!!!
Hegemmon
06-03-2005, 18:13
Hmm ja tam wole płatki z zimnym mlekiem ostatecznie z zagotowanym ale wystudzonym choć to nie to samo. Najlepiej do tego trochęcukru dać chyba że płatki sąsłodkie ^.-. Nie pijam też łaciatego bo to jest najgorsze mleko jakie może być. Tyle tam konserwantów, że nie wiem czego tam jest więcej- tego świństwa czy wapnia ^.-
aha! do sklanki mleka najlepsze są... tosty ^.-
Shardzik
06-03-2005, 18:34
Br? Cókjer do mleka?
sama laktoza nei wystarczy?
Ale konserwanty suxx
Prawdziwe mjeko ma termin spozycia 5 dni~
Fakolpet
06-03-2005, 18:45
Hege ty ale serio z tymi tostami?? (chodzi o tosty zapiekane w tosterze, no tsakim co te tosty sa kwadratowe a jak sie je p[zredzieli to sa trojkatne, kuchnia ten opis pasuje do obu tosterow,wiem takie co mzoan 2 ze soba zlaczyc i wlozyc do srodka ser i zapiec :D) prosze o fast odpowiedz bo musze sprobowac
Imprezowy Chłoptaś
06-03-2005, 21:46
Ja Lubie mleko z dydka mamci.
Co do cukru to naprawdę w odpowiedniej ilości poprawia smak płatków z mlekiem. Ale najlepiej po prostu wziąść Gold Flakes.
Hegemmon
07-03-2005, 11:40
Superman co do Gold Flakes masz 100% racji :) tych nie trzeba słodzić.
A co do tostów.... tak zwykłe tosty, no wiesz... 2 kromki chleba tostowego, jakaś wędlinka, sporo sera (tylko jakiś lepszy, może gołda?) oraz (choć niekoniecznie) jakis dodatek typu ogurek korniszon, lub plaster pomidora. To wszystko doprawic lub nie ( zależy od gustu) i do tostownicy (cas według insrukcji obsługi). Ja mma tostownicę taką co kwadratowe kromki przypieka po przekątnej co w efekcie daje trujkonty. Do tego szklanka mlega, film i ŻYĆ, NIE UMIERAĆ (wiem, do szczęścia czasaminiewiele mi potrzeba :))
Sikiso z Valori
07-03-2005, 15:03
W pierkarniku sie najszybciej robia platki :D :D
Ja mma tostownicę taką co kwadratowe kromki przypieka po przekątnej co w efekcie daje trujkonty.
No właśnie, bo jest 'toster', czyli coś, gdzie wkładasz same kromki chleba, a potem ci wywala do góry i jest to o czym mówisz, wkładasz już z 'nadzieniem' i opieka całość, dając trójkąty. Ja mam taki jak ty, ale nie wiem jak to się fachowo nazywa..
RE DOWN:
Znaczy bo to jest tak, że na przykład ser jest lepszy w trójkątach - bo jest ładnie rozpuszczony i w ogóle kul. Ale właśnie takie rzeczy, których się nie podgrzewa, jak sałata czy cuś jest lepsze na wyskakujących.
Uncle Warrior
07-03-2005, 17:42
Ja mam obydwa tostery i muszę przyznać, że bardziej mi smakują te trójkąty :P
Ale to zależy na co mam ochotę, do trójkątów dodaję pieczarek, przyprawę do pizzy i ostrą paprykę, a do 'wyskakujących tostów' sałatę czasem rzodkiewke, ogórka zależy :S
A tak btw to:
SNOW FLAKES I GOLD FLAKES OWNZ!!! :P
Mi tam obojętne, choć zależy od pór dnia, rano wolę ciepłe mleko, ieczorem zimno. Bardzo ładny poemacit. Um nie iałbyś od polonistki same 6. Ktoś pisał o gaszeniu światła po zamknięciu. Gaśnie, jak miałem 5 lat to weszłem do lodówy i mamam przez przypadem (a może i nie) ją zamknęła. Dzwi sie zamknęły, nastała ciemność. i było zimno jak cholera. Dopiero po 10 minutach wyszęm na powierzchnię (miałem lodówę, którą mozna było otworzyć tylko od zewnątrz, by kurczaki nie pouciekały.
she_devil
13-03-2005, 17:04
Ale najlepiej po prostu wziąść Gold Flakes.
Nie trzeba takowych slodzic i po 5 minutach od wlozenia do mleka nie wygladaja jak flaki sa nadal twarde mniam.
vBulletin® v3.7.0, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.