eerion
09-02-2004, 21:15
Otóż wpadłem na genialny pomysł- napiszmy niekończącą się opowieść, podbna do tej z działu RPG, ale fakty i rzeczy mają być zgodne z tibią.
Może być to ciekawy pomysł. Jak myślici??
I proszę nie komentować tylko pisać.
W odległej przeszłości gdy wojny między ludźmi nie były tak częste- było pełno potworów na świecie i to z nimi najczęściej się zmagano, w Mieście zwanym Thais w srednio zamożnej rdzinie urodziły się trojaczki....
Rodzice nazwali ja:
- dziewczynkę która urodziła sie jako pierwsza z nich nazwali Ishida- była młodą osóbką o wielkich ambicjach i zdradzająca skrywaną moc magiczną - rodzicie wybrali aby jej przyszłością było zostanie magiczką.....
- starszy chłoapiec był chudy, zwinny i opanowany. Rodzice dali mu imię Argoth znakomicie strzelał z łuku i nieraz sprawiał, zę w tym jakże trudnych czasach, w tym w zimie rodzina mogła sie cieszyć świeżym mięsem....
- Najmłodszy z owej trójki- Tom był przykładem wojownika- jego ciosy były silne- przodował wszystkim swoim rówieśnikom w walce wręcz, co sprawiło że został później wcieony do armii jako żołnierz niemal idealny.
Po wielu latach, gdy dzieci- wówczas młodzież dorosła już do wieku zaręczyn, wciąż podążając drogą która była dla nich najlepsza rodzice ich stwierdzili że niestety nie stać ich na utrzymanie ich z powodu ich umiejętności (ileż to razy młoda czadziejka chcąc poczytać w nocy zwoje omal nie spaliła im domu......). Rodzeństwo wyruszyło w daleką i niebezpieczną podróż w celu znalezienia kąta w którym można by było spokojne pożyć w szcześciu (i bogactwu).....
PS- dałem to do tego działu ponieważ uważałem że tu najbardziej pasuje, jeśli moderatorzy będzą uważali inaczej to neich przeniosą to do innego działu.
Może być to ciekawy pomysł. Jak myślici??
I proszę nie komentować tylko pisać.
W odległej przeszłości gdy wojny między ludźmi nie były tak częste- było pełno potworów na świecie i to z nimi najczęściej się zmagano, w Mieście zwanym Thais w srednio zamożnej rdzinie urodziły się trojaczki....
Rodzice nazwali ja:
- dziewczynkę która urodziła sie jako pierwsza z nich nazwali Ishida- była młodą osóbką o wielkich ambicjach i zdradzająca skrywaną moc magiczną - rodzicie wybrali aby jej przyszłością było zostanie magiczką.....
- starszy chłoapiec był chudy, zwinny i opanowany. Rodzice dali mu imię Argoth znakomicie strzelał z łuku i nieraz sprawiał, zę w tym jakże trudnych czasach, w tym w zimie rodzina mogła sie cieszyć świeżym mięsem....
- Najmłodszy z owej trójki- Tom był przykładem wojownika- jego ciosy były silne- przodował wszystkim swoim rówieśnikom w walce wręcz, co sprawiło że został później wcieony do armii jako żołnierz niemal idealny.
Po wielu latach, gdy dzieci- wówczas młodzież dorosła już do wieku zaręczyn, wciąż podążając drogą która była dla nich najlepsza rodzice ich stwierdzili że niestety nie stać ich na utrzymanie ich z powodu ich umiejętności (ileż to razy młoda czadziejka chcąc poczytać w nocy zwoje omal nie spaliła im domu......). Rodzeństwo wyruszyło w daleką i niebezpieczną podróż w celu znalezienia kąta w którym można by było spokojne pożyć w szcześciu (i bogactwu).....
PS- dałem to do tego działu ponieważ uważałem że tu najbardziej pasuje, jeśli moderatorzy będzą uważali inaczej to neich przeniosą to do innego działu.