zaloguj się

Pokaż pełną wersje : Dyrki


Slajt
11-03-2005, 22:20
Dyrektorzy waszej szkoły.
U mnie Jadzia - pani Jadwiga rzec chciałem. Wszystkim wstawia pały, gruba beczka na patykach. Co tam u was słychać ?

TheNatoorat
11-03-2005, 22:27
Jadzia - oto jej piękne zdjęcie:
http://www.members.lycos.co.uk/swiergot/jadzilla.jpg
Fajne historyjki można sobie z nią wymyślać. We wszystkich naszych klasowych komiksach występuje jako min. 20m w szerokości beka.
Mówimy na nią różnie: Jadzia, Jadzilla, Beka...
jak chodzi to mówimy, że się turla. :P
Ech, piękne czasy. Aż łezka się kręci, że do szkoły dopiero we Wtorek idę... ;)
(taak, ironia :P).

Zagan
11-03-2005, 22:34
Głupio się przyznać, ale nie pamiętam imienia :p . Jest mała chuda, stara i łazi ubrana na czarno. Najgorsze ze mowi do mnie po imieniu! Raz była w rozmowach w toku o narkotykach :D

Slajt
11-03-2005, 22:40
Jako uzależniony ?

Zagan
11-03-2005, 22:55
@up
Hehe, nie. Mówiła o tym, że w naszej szkole sprawdza się czy ktoś nie ma narkotyków, że policja sprawdza czasami. Takie tam bzdety :p

OLOL
11-03-2005, 22:57
U nas dyrek jest spox :P, ale nasza dyrektor to już co innego. Bijemy się reakcja dyrka: ,,Nie wolno dzieci !". Reakcja dyrektorki: ,,Za mną DO GABINETU", potem 3h kazań i czasem uwaga, a w warunkach ekstremalnych (wyzywanie się w czasie bójki) telefon do rodziców. Nasz dyro nawet na fajki nie zwraca uwagi, gimnazjaliści robią co chcą :P. Gdyby nie pedagog i dyrektorka to byłby burdel :P.

Imprezowy Chłoptaś
11-03-2005, 23:11
Dyreq? xD. U mnie w szkole prawie nie ma takiego slowa, lepiej jazde z nauczycieli, albo z rekolekcji, sniezki w kosciol, OMG!. Ksiadz wy*******il na nas, amy do niego: ZAL! Na religi cala pyda z glosu i jazde robimy.
qMPEL DO PANI OD RELI
wierzy pani w boga? OMG HAHAHHAHHA

$corcerer
11-03-2005, 23:16
Łukasz. PEDAŁ

Dowody:


Matka koleżanki widziała jak wychodził z pewnej dyskoteki za rękę z kolegą
Koledzy dostali płytę CD żeby zrobić prezentację na targi (były tam zdjęcia szkoły). W innym folderze były zdjęcia z wakacji dyra, na których był z kolegami - 0 bab
Jest zawsze ulizany i dziwnie sie oblizuje.
Pozatym mam go dość, nie potrafi uczyć, idiotycznie dyktuje, i ciesze sie ze to już koniec (przynajmniej teoretycznie).

djkuter
12-03-2005, 10:23
Anna. Da się z nią życ, lekcji nie prowadzi, bo jest lokopedą i psychologiem. Jak się bijemy, to zbyt dużej uwagi nie zwraca, od tego są belfrowie, le jak biegamy... to może być kiepsko. Obiektywnie patrzać jest jednak 100 razy lepsza od niektrych nauczycieli. Wołamy zawsze na nią "wiewiórka" bo ma włosy tego koloru.

Knight Simon Dark lord
12-03-2005, 13:09
nasza dyrka imienia nie pamiętam ale ma na nazwisko gacek jak ktoś coś źle zrobi to daje dłuuuuuuuuuugie wykłady i grozi wywaleniem ze szkoły :P ja u niej byłem na dywaniku kilka razy i zawsze ta sama historia

Vanhelsen
12-03-2005, 14:30
Podstawówka:
Imienia nie pamiętam, nazwiska też, ale xywka to "Zbawicielka"
Zawsze umalowana, chodzi z rękami wystawionymi tak, jak by zbawiała świat...

Gimnazjum
Imienia nie pamiętam, nazwisko pod cenzurką a xywka to "Bełcik"
Jak ktoś pisał na forum onetu, dyrek ma pociąg do niebezpiecznych sytuacji i ma chyba niedobór adrenaliny. Gdy ostatnio było zagrożenie bombowe, cała szkoła... pozostała w klasach. Najwyraźniej nic sobie nie robi z przepisów i nie obawia się bomby...