Pokaż pełną wersje : Drugi sposób na zarobienie kasy (Uwaga moderatorzy. Przeczytajcie zanim usuniecie)
NimoNfromPOLAND
28-03-2005, 19:43
A więc nie chodzi tu o system get-paid. Chodzi o system MLM (Multi Level Marketing).
Jest to system polegający na reklamowaiu i sprzedarzy E-booków czyli internetowych książek. System w skrócie: dostajemy reklamowy mail z instrukcją, wstępem itp., kupujemy ksiązki od znajdujących się na liście osób. Każdy E-book kosztuje 20 złotych. Podmieniamy nazwiska i adresy ludzi na liście metodą o jeden stopień w górę czyli jak są 4 miejsca na liście to nr 4 wypada, a my wchodzimy na miejsce nr 1. I tak przygotowaną widomość rozsyłamy do ludzi. Jak kogoś zachęcimy to on robi to samo co my i tak dalej aż wypadniemy z listy. Ale zanim nas wykreślą z listy bardzo dużo osób będzie musiało złożyć u nas zamówienie na książkę. Na tym właśnie zarabiamy w tym systemie. Jak ktoś chce się zapisać to napiszcie mi e-maila:
[email protected] ,
ale głównie chodzi mi o to co o tym myslicie. Jeżeli możecie napiszcie co sądzicie.
PS. Proszę moderatorów o nie usuwanie tego posta, ponieważ:
1) Nie ma w tym systemie prowizji
2) Jezeli się ktoś zapisze to sam zacznie zarabiać, a zamówi ksiązkę nie tylko u mnie ale także u 3 innych osób z Polski.
Ja myślę, że na takich systemach zarabia tylko ich twórca :D. To jedno wielkie oszustwo, a jednak, jak widać, ludzie się na to nabierają:(.
PS. E-book'i można za darmo ściągnąć z sieci...:P
To chyba zbyt łatwe, by było prawdziwe. Kasa nie bierze się z powietrza, ktoś musi tracić. Nie możliwe, by każdy zarabiał.
Będzie coś takiego:
osoba 1 - płacę 20zł
osoba 2 - płacę 20zł
osoba 3 - płacę 20zł
Mam teraz -60zł. Potem będzie tak:
osoba 2
osoba 3
ja - dostaje 20zł
Mam teraz -40zł.
osoba 3
ja - dostaje 20zł
osoba 4
Mam -20zł
ja - dostaje 20zł
osoba 4
osoba 5
Mam 0zł.
Więc mi tu nie p***, że ja coś tu zarabiam. Gdyby te e-booki miały jakąś wartość, to by się jeszcze opłacało, ale jak to można za friko z sieci ściągnąć... Tutaj zarabia tylko pomysłodawca, bo on nikomu nie płaci.
Jesli bylby to jakis doskonaly system na zarabianie - nie musialbys tego oglaszac. Po prostu zarabianie poprzez klikanie na bannery etc. GOWNO daje. Juz lepiej kupowac po nizszej cenie a sprzedawac po wyzszej na allegro...
>>1) Nie ma w tym systemie prowizji
Gów** prawda... a te 20 zeta co trzeba Tobie za zapis zaplacic??
Ludzie nie robcie z Tibii pola reklamowego dla zarabiania w sieci:]
NimoNfromPOLAND
29-03-2005, 08:43
Matek Uciekaido ---> Prowizji się nie płaci. Ty płacisz mi i 3 innym osobom za E-booki a nie za zapisanie do systemu. Tylko, że musisz kupić te E-booki żeby potem sprzedawać.
Mar Cin ---> A więc na systemie się zarabia. Tylko trzeba zauważyć, że E-booka powielasz i sprzedajesz każdemu chętnemu, a nie dostajesz i oddajesz bo po co by wtedy tworzyć system. Prosty kalkulator:
Ty zachęcasz 5 osób -> te 5 osób zachęci po 5 osób -> tamte 25 osób (5*5) zachęci po 5 osób -> tamte 125 osób zachęci po 5 osób ---> dostaniesz 5 + 25 + 125 + 625 = 780 zamówień
Matek Uciekaido ---> Prowizji się nie płaci. Ty płacisz mi i 3 innym osobom za E-booki a nie za zapisanie do systemu. Tylko, że musisz kupić te E-booki żeby potem sprzedawać.
Nazywaj to jak chcesz. W kazdym badz razie wkład własny aby zaczac jakas dzialalnosc to jest PROWIZJA - a moze dostane tak pierwszego e-booka gratis?? Wtedy to byloby normalne??
Pozatym ty ten system chyba sam zmodyfikowales, bo w orginale wygladal troszeczke inacze.
NimoNfromPOLAND
29-03-2005, 09:29
A w jakim "biznesie" nie musisz mieć wkładu własnego aby zacząć. No tak można jeszcze wziąść pożyczkę. :):):) A prowizja to nie są pieniądze wykładane na starcie tylko pieniadze które otrzymujemy np. od zarobku innej osoby itp.
Nekromanta -> Reklamuje ten system z dwóch ważnych powodów:
1) Spróbuj zarobić pieniądze na sprzedarzy bez reklamy (Życze powodzenia)
2) Aby zachęcić jak najwięcej osób do systemu
PS. System ne został wymyslony przez Polaków tylko w USA.
Z tego co zrozumiałem, to trzeba kupić 4 e-booki [od każdej osoby na liście]. Więc jest to 80 złotych. A potem jeszcze trzeba znaleźć co najmniej jednego typa, który znajdzie więcej, by cokolwiek się zwróciło.
>>A w jakim "biznesie" nie musisz mieć wkładu własnego aby zacząć
W zadnym... tylko taka roznica jest ze w "biznesie" zazwyczaj podpisuje umowe dzieki czemu mam chociaz troszeczke pewnosci, ze zysk jest gwarantowany.
>>PS. System ne został wymyslony przez Polaków tylko w USA.
I co z tego??
>>Aby zachęcić jak najwięcej osób do systemu
Znaczy, zeby zarobic jak najwiecej osob, ktore przesla ci kase w zamian za e-booka??
doczyalem sie w koncu co to jest ten MLM - niezle... juz widze milion osob wyjezdzajacyn na Bahamy, bo zarobili pieniadze dzieki MLM... ech... taski latwy zarobek a w Polsce bida az trzeszczy - czemu??
NimoNfromPOLAND
29-03-2005, 10:08
doczyalem sie w koncu co to jest ten MLM - niezle... juz widze milion osob wyjezdzajacyn na Bahamy, bo zarobili pieniadze dzieki MLM... ech... taski latwy zarobek a w Polsce bida az trzeszczy - czemu??
Bo 80% społeczeństwa (może przesadzam) myśli, że ten system to oszustwo. Już samo słowo "system", źle się wielu kojarzy (np. argentyński). Wiele osób nie wierzy że mozna zarobić duże pieniądze bez specjanego zaangażowania. A jednak można robić duże pieniądze bo inaczej nie było by Billa Gatesa (46'500'000'000 dolarów).
SuPeRMAN -> Tak. W sumie musisz kupić 4 E-booki ale na początek możesz kupić tylko jedną i upewnic się że to nie jest oszustwo.
Wiele osób nie wierzy że mozna zarobić duże pieniądze bez specjanego zaangażowania. A jednak można robić duże pieniądze bo inaczej nie było by Billa Gatesa"
BO nie mozna... a jesli uwazasz, ze BG zarobil tyle bez zaangazowania to rzeczywiscie.... ten system jest dla ciebie... Jak zarobisz pierwszy milion daj znac
NimoNfromPOLAND
29-03-2005, 10:17
A jednak można robić duże pieniądze bo inaczej nie było by Billa Gatesa (46'500'000'000 dolarów). <- tutaj nie ma mowy że BG zarobij tye kasy bez zaangażowania się.
Można zarobić dużo pieniędzy chyba że ktoś myśli tak jak wielu moich kolegó w z klasy ("Chciałbym zarabiać 2000 zł na miesiąc"). A czemu nie 6000 czy 10'000?
Hehe... Mam wrazenie, ze lubisz NLP:) (chodzi mi o ten pogrubiony wyraz). Jak tak to wal na gg - zazwyczaj jestem uchytny od 7:30 d0 15(sorka, za oftop).
A co do tego zdania z BG - wyczytalem z kontekstu, ze on sie nie angazoawal w pace;)
Mar Cin ---> A więc na systemie się zarabia. Tylko trzeba zauważyć, że E-booka powielasz i sprzedajesz każdemu chętnemu, a nie dostajesz i oddajesz bo po co by wtedy tworzyć system. Prosty kalkulator:
Ty zachęcasz 5 osób -> te 5 osób zachęci po 5 osób -> tamte 25 osób (5*5) zachęci po 5 osób -> tamte 125 osób zachęci po 5 osób ---> dostaniesz 5 + 25 + 125 + 625 = 780 zamówień
Ja dostane tylko 5 zamówień. Każda piątka z tych 25 osób zamówi od osób, które namówiłem, nie odemnie. Bo jeśli te 780 zamówień będzie dla mnie, to ja też będę musiał pewnie oddać moją kasę komuś "wyżej". A poza tym kto odemnie kupi coś co za friko z neta można ściągnąć?
Ja dostane tylko 5 zamówień. Każda piątka z tych 25 osób zamówi od osób, które namówiłem, nie odemnie. Bo jeśli te 780 zamówień będzie dla mnie, to ja też będę musiał pewnie oddać moją kasę komuś "wyżej". A poza tym kto odemnie kupi coś co za friko z neta można ściągnąć?
Nie, ty kupując 4 e-booki płacisz kolejno osobom z listy, a ostatnia osoba na liści = osoba, która namówiła trzecią osobę, która namówiła drugą, która namówiła osobę, która chce namówić ciebie. Dla takiej 764 osoby u ciebie ty będziesz na 4 miejscu, ale będzie musiał u ciebie coś zamówić żeby wejść do systemu.
Tak, to wszystko wygląda pięknie. Znacie Ezopa? Typ wymyślał różne dziwne rzeczy, jak opowieść o biegaczu i żółwiu. Mają przebiec podobne odcinki drogi, ale żółw startuje 10 metrów bliżej mety, bo wiadomo, że biegacz jest od niego 10 razy szybszy. Biegacz próbóje dogonić żółwia, jest już w miejscu, gdzie żółw startował, ale żółw jest metr dalej. Biegacz tam dobiegnie - żółw jest jednak już 1/10 metra dalej. Biegacz biegnie do tego miejsca - żółw znowu trochę się przesunął. I tak dalej. No cóż, wygląda na to, że biegacz nigdy nie dogoni żółwia. Ale wszyscy wiemy, że to nieprawda i to biegacz wygra.
Podobnie jest z tym systemem - jak widzisz, aby kogokolwiek znaleźć musisz nakłaniać ludzi na forach i w ogóle. To nie jest takie proste.
NimoNfromPOLAND
29-03-2005, 14:44
>>Podobnie jest z tym systemem - jak widzisz, aby kogokolwiek znaleźć musisz nakłaniać ludzi na forach i w ogóle. To nie jest takie proste.
No tak ale jeżeli ty namówisz chociaż kilka osób a te osoby namówią kolejne to zarobek jest naprawdę duży. Kolejnym chaczykiem jest to, że system dopiero wystartował i jeszcze kasę mozna na tym zarobić naprawde ale jak będzie już długo to np. ty zachęcisz 10 osób te zachęcą razem 100 osób ale 50 osób z tych 100 wyśle do ciebie reklamę i wyjdzie na to że kupisz od siebie samego ksiązki :)
A jak w ogóle ktoś sprawdzi, czy wszedłem do systemu? Ściągnę parę e-booków, napisze do ciebie, żebyś mi dał majla, skopiuje co tam jest, namówię parę osób, one mi zapłacą i zarobię bez strat? To możliwe?
Matheous
29-03-2005, 15:35
Jak ty serio wierzysz w takie rzeczy, Nimon, no to... Ech. Ktos sie za duzo 'Pay it Forward' naogladal czy co?
Dobra. Czyli to jest tak: bule 80 zł i przekazuje to to dalej. Jestem na 1szym miejscu, dostaje 20 zyla od goscia jakiegostam, jestem na 2gim, dostaje kolejne 20 zyla, jestem na 3cim, kolejne 20, jestem na 4tym, kolejne 20 i mnie nie ma. Czyli wychodze na czysto. Gdzie tu zarobek? Zreszta, taki sam wzor juz kto inny tu podawal(wybacz, nie pamietam nicka;)... A to, ze wyslesz to paru osobom? I tak szansa, ze ktos po dostaniu takiego maila go w ogole PRZECZYTA, jest znikoma. Wiele skrzynek ma filtr anty-spamowy, wiec twoje kochane e-booki wyladuja w koszu gdzies 80% internautow, ktorzy je skasuja nawet nie sprawdzajac od kogo to. Mysle, ze na 100 maili sprzedasz moze 3(przy duzym szczesciu) e-booki. Wiec tracisz w cholere czasu, a zanim wogole 'odpracujesz' swoje 80 zl, no to bedziesz juz sedziwym staruszkiem i nawet nie bedziesz o tym pamietal. Wiec-kit. Idz, dziecko, zajmij sie jakas realna praca, chocby rozdawaniem ulotek... Uwierz mi ze na takich e-bookach to Billa Gatesa i tak nie przegonisz pod wzgledem ilosci kasy. A wierzac w takie bzdety, to pod wzgledem intelektu ciezko ci bedzie dorownac taboretowi.
A w ogóle skąd się biorą te e-booki? Przecież jak ktoś kupi cztery to potem ma do sprzedania tylko cztery! Na dodatek on to kupił od kogoś, kto miał tylko cztery takie same. Zobaczcie:
Typ 1 - kupuję od niego 'Władcę Pierścieni'
Typ 2 - kupuję 'Pokemon: Atak Gyaradosów'
Typ 3 - kupuję 'Hodowanie droższy pod szafą'
Typ 4 - kupuję 'Wakacje z grabiami i motyką'
Typ 4 miał dokładnie taki sam wybór co ja, i pozostali też [bo przecież od czegoś musiało się zacząć, jeden typ wybrał cztery książki i podał dalej itd.]! Zawsze kupujesz cztery takie same książki! Chyba, że na początku była spetryfikowana fałszywa lista 4 osób, a była to jedna osoba [ten co wymyślił system]. Ale wtedy i tak jest tylko maksymalnie 12 książek [każdy typ ma 4, ale one muszą się czasem powtarzać], ale po jakimś czasie ta ilośc się zmniejszy [kupię te same książki co Typ 1] i będą 4. Tak jest? Bo ja nie rozumiem już. Nie mogę sprzedać czegoś, czego nie mam.
Dr.Unknown
29-03-2005, 18:19
Chłopak mojej siostry zlapał się na to gówno, złapał jakiś program, zaspamował jakiejś firmie mail'a i go teraz do sądu chcą pozwać '-.-.
Za darmo, można tylko w ryj dostac.
NimoNfromPOLAND
29-03-2005, 19:34
A więc małe sprostowanie:
1) Ty dostajesz E-booka i powielasz go tyle razy ile osób go u ciebie zamawia (zresztą wcześniej już to pisałem)
2) Tutaj tak naprawdę nie chodzi o E-booki ale o pieniądze. Zamiast E-booków można by wstawić 4 puste kartki z kolejnymi cyferkami (1, 2, 3, 4). Chodzi tu o krążenie pieniędzy.
3) Jak jesteś nie ufny to drukujesz sobie 4 zamówienia ale wysyłasz na początek tylko jedno i patrzysz czy to nie oszustwo.
>> SuPeRMAN >> O to chodzi że nikt nie sprawdzi czy oszukujesz czy nie (i właśnie dlatego że każdy myśli jakby tu nic nie zapłacić i zarobić ten system dopiero raczkuje w Polsce i nie wiadomo czy urośnie :) )
NimoNfromPOLAND
01-04-2005, 16:30
Nie wiem czemu nie chcecie się zapisac do tego systemu. Szkoda.
Podam jeszcze jeden argument za:
1) Podane są dane osobowe osób które sprzedają wam e-booka.
NimoNfromPOLAND
01-04-2005, 20:25
UWAGA!!! Dnia 1.04.2005 r. o godzinie 18:00 dostałem zamówiony e-book więc to nie jest oszustwo teraz tylko szukam kolejnych członków. Bardzo was prosze o współpracę. Dzięki. Jak chcecie się dowiedzieć więcej to wysyłajcie e-maile i po przeczytaniu oferty odrzucicie albo zaakceptujecie ja.
vBulletin® v3.7.0, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.