zaloguj się

Pokaż pełną wersje : Gry uczą!


Destruktor
16-05-2005, 16:13
Mieliście kiedyś takie wrażenie, że grając w gry komputerowe także uczymy się?? Na przykład: niedawno miałem sprawdzian z anglika na temat nazw pomieszczeń w domu. Myślałem, że dostanę z tego lufę. Ale nagle przypomniałem sobie grę "Hitman 2", ponieważ na jego mapie w pierwszej misji były napisane po ang. nazwy pomieszczeń. Dzięki tej znajomości gry dostałem piątke :cup: . Czy wy też sądzicie, że gry uczą?? Jeśli tak to wymieńcie ;)

xemmoe
16-05-2005, 16:18
Tak tak uczą, ale zazwyczaj te obcojęzyczne.
Innych nie zawsze pozytecznych rzeczy też uczą...

Slagolash
16-05-2005, 16:18
Hmmmm..........:)
Na pewno tak, ale na niewielką skalę, w jakiejś wąskiej dziedzinie, specjalności, czasami kosztem innych dziedzin itd. Np. mój młodszy brat zaraził się ode mnie Tibią; zaczął się bardziej interesować angielskim, ale poza tym jednym faktem Tibia ma na niego dość ujemny wpływ: często nie ma odrobionych lekcji, jest dość leniwy, większośc czasu spedza przed kompem :P
Gry uczą, ale zawsze kosztem czegoś innego - nic nie zastąpi ci szkoły (boshe, co ja gadam ;p).

Avager
16-05-2005, 16:20
ofcoze że uczą ... szczególnie Angielskiego .

80% moich słówiek to znam z gierek (no na lekcjach je tylko utrwaliłem)... teraz niestety już mało nowych słówkem w grach a coraz więcej w książkach ^^ (podręcznikach).

Także, Dzięki nie któym grą można se ..em... podćwiczyć "niby wyobraźnie" (bo to nie jest taka zwykła wyobraźnia tylko se można przytoczyć kilka scen do danej z gierki ), nie wiem jak to wytłumaczyć ^^, kiedyś pisaliśmy na lekcji Wypracowanie na temat jakiegoś tam tekstu z podręcznika (S-F ... ten tekścik był - Androidy, cyborgi, wojny gwiezdne itp), ofcoze 5+ ^^ (a kurde bym miał 6- ale zrobiłem o 1 błąd ortograficzny za dużo :/ ... prawie same nazwy własne urzywałem tam ^^ więc wiadomo że nie znając takich nazw nie mogła dać błędu ortograficznego ^^ ).

To wszystko .


EDIT:


UP:

Musi być Coś za coś (nawet samą nauką, poprzez ksiązki :

-Ciągle się ucząc zdobywasz wiedzę ale psujesz sobie wzrok,
-Ciągle trenując sport robisz się coraz głupszy (lol żartuje ^^ ), poprostu masz szanse by dostać kontuzję i skończyc nawet na wózku ... ).

Shanhaevel
16-05-2005, 16:35
-Ciągle się ucząc zdobywasz wiedzę ale psujesz sobie wzrok,
Przed kompem też...

-Ciągle trenując sport robisz się coraz głupszy (lol żartuje ^^ )

Umba? :D

Gry uczą... refleksu, wyobraźni (czasami), logicznego myślenia...

Ville
16-05-2005, 16:38
Ja sie np. nauczylem dni tygodnia grajac w CM4 :D (po ang of corz)

Ale tak powaznie, tylko poniektore gry moga uczyc, np. czego nas nauczy Doom? Ze jak walniemy ze spluwy w leb to rozbryznie sie z proporcjonalna odlegloscia spluwy od glowy? :)
Ale wiekszosc gier uczy nas refleksu, umiejetnosci taktyczne, logicznego myslenia i rozumowania.
Ale w koncu troche temperuje nasza wyobraznie. Wedlug mnie, i naprawde moglbym to zrobic - gdybym nie mial co robic, nie musialbym sie uczyc, to bym wolal przeczytac cala sage Harrego Pottera. Ostanio przeczytalem 4 cz. tej wspanialej serii i nie zaluje.
Wiec grajmy, ale z umiarem :D

@Dabek
podchodzisz do tego zbyt sarkastycznie wedlug mnie. Przeciez wiekszosc osob w wieku gimnazjalnym potrafi rozroznic gre od rzeczywistosci i co jest dobre a co jest zle. Powtarzam wiekszosc, poniewaz co niektorzy niestety tibie traktuja jako zycie :| co jest dla mnie straszne. To tak jak grac w Dooma 3 online i traktowac to jako przewodnika po zyciu ... Boze miej nas w swojej opiece jak takie osoby dojda do wladzy

Avager
16-05-2005, 16:38
Przed kompem też...



Umba? :D

Gry uczą... refleksu, wyobraźni (czasami), logicznego myślenia...



Taaaa... jak już mówiłem... wszystko ma swoje dobre i złe strony ^^

Aha, wiedziałem że uczą SPOSTRZEGAWCZOŚCI (nie wiem czy refleksu... może wyścigi i inne strzelanki lub zręcznościówki ^^ ).

Bucik
16-05-2005, 16:39
czy gry uczą to ja niewiem ale w pewnym sęsie tak...jednak tibia NIE i to stanowczo wedłóg mnie psuje moją znajomość anieglskiego... Na angilskim zawsze musimy mówić prawidłowo a nie tak jak jest to w tibii "hi" "10 rune" "yes" i "bye" no ale w pewnym sęsie troche się nauczyłem słówek z języka angielskiego...

Dabek
16-05-2005, 16:39
W TEJ grze akurat nauczysz się samych pożytecznych rzeczy: o tym że ortografia wcale nie jest do szczęścia potrzebna, nauczysz się braku szacunku do innych, egozimu, tego że chamstwo, kłamstwo, kradzież, oszustwo popłaca, i wielu innych... Potem będziesz mógł zostać posłem....

Kubon
16-05-2005, 16:50
Niektóre gry uczą dobrego, inne złego, a jeszcze inne i tego i tego. Np. tibia uczy anglika i złego życia(złodziej, ham, n00b :p). Ale siedząc przed kompem tracisz sprawność fizyczną. wnioski wyciągnijcie sami.

Shanhaevel
16-05-2005, 16:56
W TEJ grze akurat nauczysz się samych pożytecznych rzeczy: o tym że ortografia wcale nie jest do szczęścia potrzebna, nauczysz się braku szacunku do innych, egozimu, tego że chamstwo, kłamstwo, kradzież, oszustwo popłaca, i wielu innych... Potem będziesz mógł zostać posłem....

I powtarzać do woli i bez konsekwencji "Balcerowicz musi odejść". A propos, czytaliście oburzenie Renaty Beger w Angorze, na to co sądzi o komiksach politycznych na papierze toaletowym (sic!)?

BTW: Dabek... Av jest z Feel Good Inc.? ;)

Dabek
16-05-2005, 17:01
BTW: Dabek... Av jest z Feel Good Inc.? ;)

Ze starszego teledysku, Clint Eastwood (pół dnia szukałem jakiegoś programu do zrobienia screena z filmu o.O). Tak sobie słuchając tego najnowszego (całkiem całkiem jest, tylko zwrotki ziomalskie się nie każdemu mogą podobać) przypomniałem o tamtym...

Dan the Automator
16-05-2005, 17:24
W TEJ grze akurat nauczysz się samych pożytecznych rzeczy: o tym że ortografia wcale nie jest do szczęścia potrzebna, nauczysz się braku szacunku do innych, egozimu, tego że chamstwo, kłamstwo, kradzież, oszustwo popłaca, i wielu innych... Potem będziesz mógł zostać posłem....
...i jeszcze tego, że używając present simple można powiedzieć dokładnie wszystko ;)

dap-galothij
16-05-2005, 17:38
@up: z tym się nie zgadzam.
Ja jescze czasem używam past simple'a i future simple'a:)

@topic: Ja nie wiem w co grając ani kiedy poznałem trochę słów typu sword, axe, warrior. Nauczyłem się przed tibią, a na testach to procentuje:P

Pramus
16-05-2005, 17:48
Gry uczą:
- Angielskiego w praktyce
- Logiki
- Cierpliwości

I paru innych rzeczy :p .... Ale.... Wiadomo, że nie wszystkie gry uczą np. Quake i inne strzelaninki (nie mówię o grach taktycznych, ale o bezmyslnych rozwalankach) czego one uczą?? 1. Nienawiści 2. Zaciekłości 3. Agresywności itd. Czy któraś z tych rzeczy jest dobra? :confused:

Ashlon
16-05-2005, 19:34
czego one uczą?? 1. Nienawiści 2. Zaciekłości 3. Agresywności itd. Czy któraś z tych rzeczy jest dobra? :confused:

Porady dla ciebie :
1. Nie bierz noza w reke, jest to narzedzie MORDU!
2. Nie ogladaj tv - tam ludzie sie MORDUJA!
3. Nie czytaj gazet - tam pisza o MORDERSTWACH
4. Nie patrz za okno - tam ludzie sie NIENAWIDZA I MORDUJA!

Ludzie, to, ze w q3 ludzie do siebie strzelaja i sie zabijaja, nie znaczy, ze wplywa to na ich psychike. Jakos nie wydaje mi sie, zeby te kilkanascie mln graczy, ktore graja w fppki, mialo skrzywiona wizje swiata :/

Tasior
16-05-2005, 19:43
Lepiej się pouczysz anglika jak będziesz słuchal muzyki wraz z tekstem. To może nawet czasy czy kondyszinale (bo to chyba nie czasu nie?). A w Tibii możesz się anglika uczyć tylko na game-chacie w godzinach szczytu :P
I paru innych rzeczy .... Ale.... Wiadomo, że nie wszystkie gry uczą np. Quake i inne strzelaninki (nie mówię o grach taktycznych, ale o bezmyslnych rozwalankach) czego one uczą?? 1. Nienawiści 2. Zaciekłości 3. Agresywności itd. Czy któraś z tych rzeczy jest dobra?
I zręcznośc i celność(w maaaaaaalutkim stopniu ;)) ćwiczą

M@rex
16-05-2005, 19:55
Wiadomo, że nie wszystkie gry uczą np. Quake i inne strzelaninki (nie mówię o grach taktycznych, ale o bezmyslnych rozwalankach) czego one uczą?? 1. Nienawiści 2. Zaciekłości 3. Agresywności itd. Czy któraś z tych rzeczy jest dobra?

Gracz, ktory bedzie sie stosowal w prawdziwym zyciu do gier moze miec umysl na poziomie 1~-rocznego dziecka, ktore chlonie wszystko nie patrzac czy to jest prawdziwe czy nie (o ile zrozumie co jest prawda a co fikcja...).
Btw. Ja nie mam nic przeciw niektorym strzelankom... Counter-Strike jest the best :D

gorgi
16-05-2005, 20:09
mnie gry dużo nauczyły
Od teraz moim celem jest zostać hitmanem którego cel to wygranie z tony hawkiem na desce, potem chciałbym zdobyc miecz i tarcze i rozwalić ta wredną lare croft.
Gdy to wszystko skończe, polece wechikułem czasu do lat 80 i zamieszkam w vice city.
Gdy mi sie to nudzi cofne sie jesczze raz i zostane breavhartem lub przeemieszcze się do miasta warcraft...

To jest muj cel w życiu

ps. Fajne błędy co?
ps2. Wyszukajcie wszytskie gry :P

Tasior
16-05-2005, 20:12
@up
Wyszukałem wszystkie

Slajt
16-05-2005, 20:27
Gorgi: Zanim rozwalisz Larę i pocałujesz batmana w tyłek naucz się polskiego - tutaj można np. pograć w pisanie różnych wyrazów w Wordzie. Uruchomcie swoje mózgownice i poczytajcie sobie np. "Wehikuł Czasu" zamiast grać w tibię i inne rozwijające "angielszki" gry. Na gry zawsze czas się znajdzie, teraz róbcie coś pożytecznego, zagracie sobie za 10 lat z wrażeniami zapachowymi i hiper-trójwymiarową grafiką.

joey
16-05-2005, 20:28
czy gry uczą to ja niewiem ale w pewnym sęsie tak...jednak tibia NIE i to stanowczo wedłóg mnie psuje moją znajomość anieglskiego... Na angilskim zawsze musimy mówić prawidłowo a nie tak jak jest to w tibii "hi" "10 rune" "yes" i "bye" no ale w pewnym sęsie troche się nauczyłem słówek z języka angielskiego...
ja się z tibii sporo anglika nauczyłem, np. mam sporo kumpli który poprawnie znają angielski (anglcy, amerykanie)
bardzo duzo można się nauczyć grając w np. F2... że jak strzelisz w mutanta z minigana to czasami sie rozbryzgnie a czasami złapie na pancerz, lub jak walniesz kogoś z młota na narkotykach to przeleci pół ekranu.... ;) ja lubie sobie ćwiczyć zręczność w FPP i rozum w RPG

$corcerer
16-05-2005, 22:14
Tibia uczy? czego? hi, sell xx cczegostam yes, bye ? zartujecie sobie? jak gadam do goscia a ten mowi "I br"? phi. Jedyne miejsce, to Help chan i te wiadomosci, krote sa na pomaranczowo - one sa zazwyczaj przemyslane i poprawne gramatycznie.

Rozumiem, że można wypracować sobie refleks (Q3, UT, cała reszta), nauczyć się myśleć logicznie (przygodówki) Nauczyć się jakiegoś tam planowania (RTSy, strategie turowe) nauczyć się angielskiego (Planescape: Torment, Fallouty, BG 1&2, NvN), nauczyć się zgrania (Tribes 2, od biedy CS) ale nie mówcie mi że grając w Tibię można się czegoś porządnego nauczyć...

Ashlon
16-05-2005, 22:50
ale nie mówcie mi że grając w Tibię można się czegoś porządnego nauczyć...

Jak to nie mozna sie niczego nauczyc? A gdzie jest tak duzo ironii, jak nie w tibi? ;)

Black Tilly
16-05-2005, 23:30
Jako, iż mam troche lat wypowiem się. Gra owszem może uczyć ale nie koniecznie... może nas nauczyć inteligęcje (np. pzreglądając forum i czytać posty BEZ BŁĘDÓW), lub też uczyć czegoś złego np. Erotyka (chodzi mi o gry) GTA 3 itp itd. Ja uważam, że gra może uczyć ale do pewnego umiaru.